2008-08-13, 14:38 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
raczej wszystkie lekarstwa sa testowane na zwierzętach :/
koszenila jakoś mnie nie wzrusza, przeciez 100 razy więcej owadów się zabija, żeby wyhodowac sałatę, a nad muchą czy komarem też się nie lituję. No ale jestem semi wege i bardzo mi to odpowiada, watpię, żebym potrafiła kategorycznie zrezygnować z jedzenia czegokolwiek pochodzenia zwierzęcego i szukać leków przeciwbólowych bez żelatyny albo przejmowac się ułamkiem procenta kurczaka w zupce. Zresztą jestem dwulicowa i nie potrafie tak samo współczuć świni i kurczakowi, który żyje 6 tygodni a większość jego mózgu to oczy. Oczywiście nie mam prawa wygłaszac takich sądów, ale co poradze, że tak czuje moja obłudna natura. Poza tym nie chce w domu wprowadzac wegetariańskiego terroru, jak to niektórzy robią (nie będe jeśc tym widelcem, bo on dotknął mięsa etc...) |
2008-08-13, 15:31 | #92 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Przerażają mnie ludzie, którzy tak się zachowują. A potem słyszy się, że wegetarianie mają nie do końca poukładane w głowach
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2008-08-13, 17:00 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
co do leków, to nie wiem, nie używam, wolę postawić na własną odporność
a sery czy to żółte, czy topione, czy pleśniowe są produkowane na podpuszczce. są sery, które produkuje się na podpuszczce z soków trawiennych z żołądka cieląt (zwierzęca) - są to przede wszystkim te droższe sery takiej jak pleśniowe czy parmezan, mozzarella, cheddar. ale są też sery produkowane na podpuszczce mikrobiologicznej (robiona jest z grzybów) i z tych znanych firm to używają jej mlekovita i hochland (oprócz serów pleśniowych) |
2008-08-13, 17:05 | #94 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
ja też nie lubię takich poglądów, mi to nie przeszkadza, pod warunkiem że widelec albo patelnia została umyta. a z tym poukładaniem w głowach czy agresją, to jest bardzo okrutny stereotyp, bardzo często nie mający nic wspólnego z prawdą. ja osobiście też zaczęłam być agresywna, ale nie z powodu wegetarianizmu, ale ciągłych kłótni czy wyrzutów typu "jesteś nienormalna". tak więc myślę, że to nie od wegetarian się zaczyna, ale od tych, którzy tak myślą
|
2008-08-13, 17:31 | #95 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8578665]ale są też sery produkowane na podpuszczce mikrobiologicznej (robiona jest z grzybów) i z tych znanych firm to używają jej mlekovita i hochland (oprócz serów pleśniowych)[/quote]
Hmm, na serach mlekovity jest w składzie podpuszczka mikrobiologiczna, natomiast w żółtych serach hochlanda jest podpuszczka, po prostu (czyli chyba ta cielęca?) Nie ma jej tylko w hochlandowskich serach topionych |
2008-08-13, 19:22 | #96 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
nie wiem, ja pisałam do hochlanda z zapytaniem, to odpowiedzieli, że ich sery są na podpuszczce mikrobiologicznej, i że z tych serów robią serki topione, więc one też są na podpuszczce mikrobiologicznej. tylko że ich sery pleśniowej są robione na tej cielęcej, ale mają zamiar wpuścić na rynek nowe, produkowane na bazie podpuszczki mikrobiologicznej. no i chyba tyle
|
2008-08-13, 19:29 | #97 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8578719]ja też nie lubię takich poglądów, mi to nie przeszkadza, pod warunkiem że widelec albo patelnia została umyta. [/quote]
Popieram w całej rozciągłości [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8578719]ja osobiście też zaczęłam być agresywna, ale nie z powodu wegetarianizmu, ale ciągłych kłótni czy wyrzutów typu "jesteś nienormalna". tak więc myślę, że to nie od wegetarian się zaczyna, ale od tych, którzy tak myślą[/quote] Ja nie stałam się agresywna, ale za to zdecydowanie bardziej asertywna, ale żeby do tego dojść musiałam się przełamać i, przyznaję to z lekkim rumieńcem, ten przełomowy moment to była właśnie chwila agresji w odpowiedzi na długotrwałe i uszczypliwe komentarze pod moim adresem...
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2008-08-13, 20:52 | #98 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
no właśnie wtedy stałam się taka agresywna. ogólnie temperamencik to ja mam niezły jak ktoś mi podskoczy to lepiej zmykać
ale teraz już jestem bardziej zrównoważona, przywykłam do komentarzy, jakby co to mogę jakąś kąśliwą ripostę zapodać, a i też otoczenie się przyzwyczaiło i nikt nie robi jak kiedyś z igły widły |
2008-08-14, 11:25 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Czyli chochland i mlekowita? O te mogę być spokojna? Mam nadzieję,że nie są one drogie bardzo.
A jakieś sery np. z lidla,biedronki,tesco itp. Bo moi rodzice często kupują np.goudę z lidla, a teraz kupi milsun i na nim pisze tylko podpuszczka i nic więcej. |
2008-08-14, 11:31 | #100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
właśnie najgorzej jak pisze tylko podpuszczka, bo nie wiadomo wtedy czy chodzi o zwierzęcą czy mikrobiologiczną. tych serów nie sprawdzałam, jak masz ochotę to pisz do firm produkujących te sery z zapytaniem o rodzaj użytej podpuszczki. ja wiem tyle, że z tych bardziej znanych to mlekovita i hochland są "bezpieczne", ale najtańsze to nie są
|
2008-08-14, 15:01 | #101 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Cytat:
Esfira, semiwegetarianizm to wykluczanie z diety wyłącznie mięsa czerwonego, prawda? Ja deklarując wege przyjmuję, że kurczak to kurczak, i nieważne, czy jest go w posiłku 3% czy może 60. Edytowane przez zlosliwiec Czas edycji: 2008-08-17 o 20:36 |
|
2008-08-14, 15:57 | #102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
semiwegetarianizm to dieta pozwalająca na jedzenie mięsa z kurczaka, ryby i owoców morskich. ale z wegetarianizmem oprócz nazwy nie ma nic wspólnego
z resztą myślę, że wegetarianizm jest bardzo wiele wart. bo los życia zwierząt jest ważniejszy niż kotlet położony na talerzu. wiem, że w ten sposób nie ocalę bardzo wielu zwierząt, ale chociaż dla tych kilkuset warto |
2008-08-16, 15:14 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Wiecie może co to jest żółcień chinolinowa?
Jeszcze się chciałam zapytać o mydła itp. czy robi się je z tłuszczów roślinnych czy zwierzęcych? |
2008-08-16, 20:32 | #104 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
tłuszcze zwierzęce to te stałe tłuszcze, czyli (tri)stearynian glicerolu i (tri)palmitynian glicerolu. natomiast tłuszcze roślinne to te ciekłe - (tri)oleinian glicerolu
warto być dobrym z chemii eidt: ale jak widzisz nazwę typu "palmitynian/stearynian sodu" to to jest zapewne mydło pochodzenia odzwierzęcego jeszcze mogę dodać, że istnieją wyjątki od reguły (tran mimo że jest tłuszczem zwierzęcym jest tłuszczem ciekłym, tłuszcz kakaowy mimo że jest tłuszczem roślinnym jest tłuszczem stałym) Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2008-08-17 o 11:34 |
2008-08-16, 21:05 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8591770]semiwegetarianizm to dieta pozwalająca na jedzenie mięsa z kurczaka, ryby i owoców morskich. ale z wegetarianizmem oprócz nazwy nie ma nic wspólnego
z resztą myślę, że wegetarianizm jest bardzo wiele wart. bo los życia zwierząt jest ważniejszy niż kotlet położony na talerzu. wiem, że w ten sposób nie ocalę bardzo wielu zwierząt, ale chociaż dla tych kilkuset warto[/quote] mysle,ze jednak nie ocalamy zadnych. (moze gdyby 3/4osob nagle przestalo jesc mieso wtedy automatycznie spadłby popyt a przez to produkcja-ale tego chyba nie doczekam) Proces uboju działa sprawnie tyle,ze nie jestesmy nabywcami Ocalenie to wg mnie wykupienie konia z transportu albo jak z ta slynna krowa Borówka ,ktora uciekla z rzeźni i Viva ja uratowala Ja osobiscie nie jedzac miesa nie czuje ,zebym kogos ratowalamieso lezy jak lezalo na półce i jest po wszystkim Tatty pytalas o ten film z Hugh Grantem ,to byl Notting Hill ale ta frutarianka to byl krótki epizod.Ogolnie film bardzo sympatyczny |
2008-08-16, 21:56 | #106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Cóż, jeśli chciałybyśmy namacalnie przekonać się o tym, że ocaliłyśmy jakieś zwierzęta, to faktycznie, lepszym pomysłem wydaje się być wykupienie żywego karpia przed Wigilią i wypuszczenie go do wody. Ale warto spojrzeć na to w szerszej perspektywie - społecznej i czasowej.
Gdybyś była jedyną wegetarianką na świecie, mogłabyś powiedzieć, że to co robisz niczego nie zmienia - to mniej niż kropla w morzu i jedyne co faktycznie robisz, to podejmujesz świadomą decyzję, że nie zamierzasz brać udziału w czymś, co Cię oburza. Ale kropla drąży skałę. Są miliony wegetarian a będzie ich więcej. Im więcej osób nie je mięsa tym popyt na nie mniejszy a tym samym prędzej czy później spadnie też podaż. Dlatego może boleć Cię serce gdy widzisz, że mimo Twoich starań hipermarkety nadal kuszą mięsem tańszym od sera, choć jeszcze niedawno mięso to było ciałem jakiejś istoty, było dla niej wszystkim... ALE jeśli naprawdę zaczynasz wątpić czy ma to jakiś sens, czy przyczyni się to do uratowania innych zwierząt, spróbuj spojrzeć na to od drugiej strony: Wyobraź sobie, że jutro wszyscy wegetarianie stwierdziliby, że ich postawa nic nie zmienia i zaczęliby jeść mięso. Pomyśl jak szybko i jak bardzo skoczyłaby podaż... A teraz jeszcze raz zadaj sobie pytanie, czy to co robisz naprawdę nic nie zmienia...
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2008-08-17, 08:34 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
a ja myślę, że jak na wizażu jest tyle wegetarian, w Białymstoku też znam ich trochę, to razem możemy trochę zdziałać
statystycznie rzecz biorąc, przeciętny człowiek w swoim życiu zjada: 5 krów, 20 świń, 29 owiec, 760 kurczaków, 46 indyków i pół tony ryb. a ja ich nie jem |
2008-08-17, 08:58 | #108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
A propos popularności wegetarianizmu: siedziałam w czwartek w bibliotece nad pracą magisterską, w pewnym momencie postanowiłam zrobić sobie przerwę obiadową. Wstąpiłam do pobliskiej knajpki i zaczęłam wnikliwie studiować menu, kiedy podszedł do mnie kelner (i kucharz w jednym) i spytał, czy może polecić mi fantastyczną zupę. Powiedziałam, że tak, ale pewnie i tak nie skorzystam, bo interesuje mnie tylko taka, w której nie ma ani grama zwierzątek w czasie przeszłym. Na co on odpowiedział: "To ta może panią zainteresować, jest na wywarze warzywnym". Wyraziłam pozytywne zaskoczenie i zgodziłam się na zupkę śródziemnomorską. Już miałam iść do stolika, kiedy kelner znów do mnie zagadał: "Co się stało, że ten wegetarianizm zrobił się taki modny?", ja: "Modny? To miłe, ale nie zauważyłam...", on: "No tak, prawie wszyscy, którzy tu przychodzą pytali o dania bez zawartości mięsa, teraz już wszystkie zupy gotuję na wywarze warzywnym, zrezygnowałem z robienia jakichkolwiek na mięsie..."
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2008-08-17, 10:32 | #109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
a to jestem mile zaskoczona z resztą ja nie widzę niektórych zup gotowanych na mięsie. póki jeszcze nie zostałam wegetarianką, zupa jarzynowa, ogórkowa czy szczawiowa mogłyby dla mnie nie istnieć, jak zostałam wegetarianka i mama zaczęła je gotować na bulionie warzywnym, to zmieniłam zdanie. są po prostu pyszniejsze
|
2008-08-17, 11:50 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8617731]tłuszcze zwierzęce to te stałe tłuszcze, czyli (tri)stearynian glicerolu i (tri)palmitynian glicerolu. natomiast tłuszcze roślinne to te ciekłe - (tri)oleinian glicerolu
warto być dobrym z chemii eidt: ale jak widzisz nazwę typu "palmitynian/stearynian sodu" to to jest zapewne mydło pochodzenia odzwierzęcego jeszcze mogę dodać, że istnieją wyjątki od reguły (tran mimo że jest tłuszczem zwierzęcym jest tłuszczem ciekłym, tłuszcz kakaowy mimo że jest tłuszczem roślinnym jest tłuszczem stałym)[/quote] Niestety z chemii nie jestem dobra, powiem nawet,że nic kompletnie z tego nie rozumiem ;P [quote=mysiak;8619029]Cóż, jeśli chciałybyśmy namacalnie przekonać się o tym, że ocaliłyśmy jakieś zwierzęta, to faktycznie, lepszym pomysłem wydaje się być wykupienie żywego karpia przed Wigilią i wypuszczenie go do wody. Ale warto spojrzeć na to w szerszej perspektywie - społecznej i czasowej. Gdybyś była jedyną wegetarianką na świecie, mogłabyś powiedzieć, że to co robisz niczego nie zmienia - to mniej niż kropla w morzu i jedyne co faktycznie robisz, to podejmujesz świadomą decyzję, że nie zamierzasz brać udziału w czymś, co Cię oburza. Ale kropla drąży skałę. Są miliony wegetarian a będzie ich więcej. Im więcej osób nie je mięsa tym popyt na nie mniejszy a tym samym prędzej czy później spadnie też podaż. Dlatego może boleć Cię serce gdy widzisz, że mimo Twoich starań hipermarkety nadal kuszą mięsem tańszym od sera, choć jeszcze niedawno mięso to było ciałem jakiejś istoty, było dla niej wszystkim... ALE jeśli naprawdę zaczynasz wątpić czy ma to jakiś sens, czy przyczyni się to do uratowania innych zwierząt, spróbuj spojrzeć na to od drugiej strony: Wyobraź sobie, że jutro wszyscy wegetarianie stwierdziliby, że ich postawa nic nie zmienia i zaczęliby jeść mięso. Pomyśl jak szybko i jak bardzo skoczyłaby podaż... A teraz jeszcze raz zadaj sobie pytanie, czy to co robisz naprawdę nic nie zmienia... Zgadzam się. Lepiej bym tego nie napisała |
2008-08-17, 11:57 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Faktycznie zupy na bulionie warzywnym są o wiele lepsze, takie, mam wrażenie lżejsze. Ale niestety bardzo rzadko je jadam, muszę sobie na studiach sama gotować, a po całym dniu stania przy sztalugach, jestem tak zmęczona, że wyciągam pierwszą lepszą mrożonkę bez szynki i wrzucam do mikrofali.
|
2008-08-17, 12:16 | #112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Cóż, ja wprost uwielbiam gotować, ale też muszę ułatwiać sobie życie mrożonkami (niech żyją "warzywa na patelnię", zwłaszcza podane z ryżem albo kaszą gryczaną!), bo cierpię na chroniczny niedobór czasu (studia + prowadzenie domu + nieśmiałe wprawki zawodowe + przyjaciele + zwierzaki...)
Martynko, dziękuję
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2008-08-17, 17:19 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
U mnie jest podobnie często za mało czasu, mimo, iż gotować lubię, bywały sytuację, że obiady o 12 w nocy jadłam, wrzucałam na patelnię jakieś filety rybne, czy warzywa na patelnię ( bo ryby jadam, nie umiem się odzwyczaić i po prostu lubię), niekiedy w weekendy wymyślałam jakieś super potrawy, których robienie zajmowało mi 5 godzin, no ale wtedy miałam więcej czasu tylko po podliczeniu zakupów przed zrobieniem obiadu, byłam w szoku, strasznie dużo mnie to kosztowało, tak więc zostałam przy jakiś zwykłych obiadach robionych na szybko, a od wielkiego dzwonu robiłam jakieś extra obiadki
|
2008-08-18, 14:36 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
Takie działanie jest bez sensu ponieważ ten karp nie ma szans na przeżycie w normalnym środowisku.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
2008-08-19, 09:12 | #115 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
To nie do końca tak, że nie ma szans, bo akurat karpie (o ile nie są poranione) mają szansę się przyjąć. Ja zwróciłabym uwagę raczej na inny aspekt takiego rozwiązania: owszem, ratujesz jedną rybę, ale jednocześnie dajesz zarobić handlarzowi rybami a to przecież mija się z celem...
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2008-08-19, 21:07 | #116 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 463
|
Dot.: Do wszystkich wegetarian
.
Edytowane przez La Canela Czas edycji: 2009-03-15 o 15:52 |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.