2007-07-19, 09:24 | #91 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
He, he... Mi się lepiej jeździ w koturnach niż w szpilkach tyle, że jeszcze bardziej depczę w pedał A w japonkach normalnie. Na boso może być, ale nie na długi, bo za twardo
__________________
Wymiana kosmetyczna |
2007-07-19, 09:52 | #92 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
mój tata też praktykuje takie ponaglanie długimi, z tym, że on tak ponagla kierowców poruszających się 120-130km/h... jak mnie to irytuje!
|
2007-07-20, 09:45 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 847
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Złe nawyki?
- przeklinam - nie jestem solidarna z innymi kobietami za kierownicą ("40 km/h lewym pasem? No baba/blondyna, jak nic!") - trzymam kierownicę jedną ręką - nie zwracam uwagi na ograniczenia prędkości ;/ EDIT: dobra, jest tego więcej: - poprawianie makijażu/włosów (szczególnie na światłach, albo w korku) - pisanie smsów |
2007-07-20, 11:26 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 326
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Dziewczyny, przeczytałam cały wątek i przyznam, że bałabym się spotkać większość Wizażanek piszących w tym wątku na drodze, mogłabym nie wyjść cało z takiego spotkania
Oczywiście mam swoje złe nawyki: jem, piję, poprawiam makijaż gdy czekam na czerwonym świetle. W czasie jazdy po mieście bardzo często trzymam prawą rękę na biegu. Wypleniam gadanie przez telefon, mam Bluetooth'a. Nie uważam, żeby jazda w butach na obcasach była czymś złym. Jeśli ktoś dobrze czuje pedały - dlaczego nie. Znacznie mniej wygodniej i niebezpieczniej jeździ się w klapkach, szczególnie japonkach. |
2007-07-20, 13:24 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Też odnoszę takie wrażenie
__________________
|
2007-07-20, 13:40 | #96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
każdy kierowca popełnia błędy, a nie każdy się do nich przyznaje. tutaj się wszyscy przyznają po prostu |
|
2007-07-20, 13:44 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Co nie zmienia faktu, że niektóre z tych "nawyków" są niebezpieczne, dla wszystkich użytkowników dróg.
__________________
|
2007-07-20, 14:01 | #98 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
|
2007-07-20, 14:17 | #99 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ojjj... złe nawyki to i ja mam m.in.:
- rozglądanie się na prawo i lewo jak jade ulicą w centrum miasta i oglądam wystawy z ciuchami albo co gorsza patrzenie na facetów albo nawet na baby jak sie ubieraja i juz komenatrze w myslach... Niestetyy takie rozglądanie czesto sie konczy ostrym hamowaniem, bo nie zauwaze ze ktos przede mna zachamowal... - jazda w japonkach - co powoduje, ze czesto zachaczam klapkiem o wycieraczke i nie panuje nad sprzeglem albo hamulcem, bo mi sie nogi blokują!! - szukanie telefonu w torebce jak dzwoni albo jak niechcący mi wypadnie pod siedzenie!!! No, ale oczywiscie staram sie jezdzic ostroznie i panowac nad kolkiem |
2007-07-20, 15:56 | #100 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Tak więc:
*przeklinam za kierownicą tak, że uszy więdną, kumpela (oklęta strasznie bez powodu) jak ze mną jedzie to mnie musi stopować, bo mi czasem słów brakuje (a jak wiadomo w naszym języku przekleństw jest niemało...); *wchodzę w zakręty na sprzęgle (nie wiem czemu, nie wiem po co ); *prawie nigdy nie trzymam obu rąk na kierownicy ; *odczytuje smsy, odbieram telefony, dzwonie (ale tylko na prostych drogach poza miastem więc to pół biedy, ale jednak); *strasznie się denerwuję, jak ktoś z DUŻYM opóźnieniem rusza na światłach (ale naprawdę dużym, czyli że zaraz po nim znowu jest czerwone :/ ); *trąbie na pieszych chodzących jak święte krowy (u mnie w mieście na rynku jest zwyczaj chodzenia WZDŁUŻ środkiem drogi najbardziej ruchliwej-ostatnio jeden facet jakiejś głupiej baby nie zauważył bo wylazła niewiadomo skąd i ją potrącił :/ , ja na szczęście jak na razie mam w zwyczaju patrzenie na wszystkie możliwe strony i szukanie czy nie ma nic co ma zamiar mi się pod koła wepchnąć); *na prostych drogach nawet jak nic przede mną nie jedzie jadę raz 80km/h a raz 140 km/h z nieznanych mi przyczyn; *późno hamuję (na ostatnią chwilę ); I najwygodniej mi się jeździ w japonkach Więcej grzechów nie pamiętam |
2007-07-22, 10:32 | #101 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
ufff, przeczytałam cały wątek. Ja dopiero zaczynam przygodę za kierownicą, tzn mam wyjeżdżonych 8 godzin na kursie, zaczynałam od zera i własnie zaobserwowałam u siebie taki nawyk, tzn prawie cały czas trzymam stopę na sprzęgle, chociaż trochę naciskając, o zakrętach nie wspominając...
mam pytanie; jakie to rodzi konsekwencje, w sensie czemu nie wolno trzymac sprzęgła? |
2007-07-22, 18:45 | #102 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
myślę, że spokojnie oduczysz się tego - sprzęgło jest potrzebne wyłącznie do zmieniania biegów, a trzymanie stopy na podłodze obok pedału jest zdecydowanie wygodniejsze szerokiej drogi edit: znalazłam na jakims motoryzacyjnym forum taki post: Cytat:
Edytowane przez paolla Czas edycji: 2007-07-22 o 18:54 Powód: dopisek |
||
2007-07-22, 23:30 | #103 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
No tak sprzęgło się zużywa, dlatego też podczas stania na czerwonym powinno się wrzucać na luz, żeby sprzęgła szybko nie zajeździć.
__________________
Wymiana kosmetyczna |
2007-07-23, 08:44 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
No to musze zaczac intensywnie walczyc z tym "sprzęgłowym" nawykiem ...
__________________
|
2007-07-23, 22:38 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Z tym sprzeglem to prawda. Ja tylko do zmiany biegow, ew przy bardzo ostrych zakretach. A tak to unikam. Spalic mozna. Faktycznie. Poprzez sile tarcia, ktora zamienia sie w energie cieplna wg prostego wzoru:
E=W=F*r http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprz%C4%99g%C5%82o |
2007-07-24, 07:41 | #106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
ooo, i wszystko jasne dzięki za wyjaśnienia, Reno
|
2007-09-20, 23:55 | #107 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
U mnie trochę się tego nazbierało:
1. Lubię wcisnąć mocniej gaz i czasami trochę przesadzę. 2. Uwielbiam prowadzić w klapkach, a zwłaszcza ... drewniaczkach! (są takie wygodne). Mówią że to podobno źle, ale ja tak kocham. I mam naprawdę 100% kontroli nad pedałami. 3. Często, gęsto rozmawiam przez komórkę w czasie jazdy. 4. Uwielbiam palić papierosy w czasie prowadzenia. To mnie naprawdę odstresowywuje. Nie ma to jak dobrze się zaciągnąć, a potem stopa na gazie do oporu i jazda. Niesamowite doznanie! Więcej grzechów na razie nie pamiętam, ale jak sobie przypomnę to dopiszę. |
2007-09-21, 07:29 | #108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
|
2007-09-22, 20:05 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
to ja też się przynam bez bicia, choć jestem w miarę początkującym kierowcą to złe nawyki mam
* palę w aucie, i nie zawsze popiól mi się strzepnie za okno czy do popieliniczki * nadużywam sprzęgła i to baaardzo, ale nie mogę jakoś tak bez * trzymam jedną ręką kierownice, druga- na drązku z biegami * przeklinam, ale jak jade sama :P *narzekam okropnie n innych kierowców, przechodniów, a najbardziej na rowerzystów * nie używam innych lusterek prócz wstecznego, czasami nie tylko w celach oglądniecia co za mną:P więcej grzechów nie pamiętam
__________________
|
2007-09-24, 10:51 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 65
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ja choć od niedawna jeżdzę, też trochę grzechów nazbierałam:
- notoryczne wciskanie sprzęgła (nei wiem skąd to mam, ale już nie bedę, obiecuję!) - często gdzieś sie zagapię, i dopiero tata mi zwaraca uwagę "patrz na drogę!" (ponieważ prawko mam od niedawna, tata mi nie ufa i mogę jeździć tylko z nim za co w sumie mu dziękuję...) - lewa ręka na godz. 12, prawa na drążku od biegów - lusterka wstecznego prawego tez rzadko używam... - i czasem trochę za późno kierunkowskaz włączam.. ale cały czas trenuję
__________________
Gdzie za wysokie dla ciebie progi, wejdz po drabinie |
2007-09-24, 15:01 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ja ostatnio odbierałam samochód po półgodzinnym zabiegu wymiany pasków u mechanika.... I on do mnie:
- A i jeszcze podregulowałem pani sprzęgło... I niech pani w końcu przestanie jezdzic z nogą na sprzęgle!!! Chyba że chce mieć pani duży problem i duży wydatek, to prosze bardzo... taką miałam minę że zauważył Walnął mi taki wykład na temat tego sprzęgła, że teraz bardzo, naprawdę bardzo się pilnuję i nie dotykam sprzęgła kiedy nie ma takiej potrzeby. Wydawało mi się, że trochę pokonałam ten nawyk, ale mechanik mi uświadomił, że nie.
__________________
|
2007-09-24, 15:22 | #112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Wiem, że malowanie paznokci na kierownicy nie jest dobrym pomysłem, ale zawsze mi sie przypomni, jak akurat prowadze. Aha, no i okropnym moim nawykiem jest otwieranie okna i gwizdanie na przechodzących mięśniakow... poza tym to wszytsko ok z moim prowadzeniem
Aha i nie moge opszeć sie czasem pokusie wchodzenia bokiem w zakręt ) szczególnie w zimie... |
2007-09-24, 19:04 | #113 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
moj nawyk z ktorego dopiero niedawno zdalam sobie sprawe i zaczelam sie kontrolowac to jest to ,że trzymam rece na kierownicy na godzinie trzeciej...powinno byc mniej wiecej "za pietnascie trzecia" ,a ja trzymam tak ,ze lewa reka jest na godzinie 12 ,a prawa na godzinie 3 Nie wiem skad ja to wytrzasnelam ,ale ukladam tak rece podswiadomie...Pewnie dziwnie to wyglada
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
2007-09-25, 01:21 | #114 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Co do malowania paznokci to też mi się to czasem zdarza. Raz nawet w czasie prowadzenia malowałam sobie paznokcie u nóg!!! Ciekawe, czy któraś z was to robiła? Ale była wtedy jazda! Dobrze że jechałam wtedy w klapkach więc mogłam spokojnie wyjmować z nich stopy. Ale i tak musiałam zmieniać nogi na pedałach. Strasznie dziwne uczucie jak musisz naciskać na gaz czy hamulec lewą stopą (na szczęście to był automat mojego TŻ, więc nie musiałam dodatkowo deptać po sprzęgle, zresztą chyba bym się wtedy nie odważyła na coś takiego). Aha, no i do pełni szczęścia paliłam jeszcze chyba wtedy papierosa. Sama kwintesencja złych nawyków!
|
2007-09-25, 01:48 | #115 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
Mam wrazenie ,ze powoli zaczyna sie licytowanie kto zrobil najwiekszy idiotyzm za kierownica i jednoczesnie stworzyl najwieksze zagrozenie...Zaraz moze ktos jeszcze wyskoczy ,ze zmienial podpaske za kierownica albo depilowal sobie pachy ;/ No żenada...
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
|
2007-09-25, 06:36 | #116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
A z tą podpaską to... no kto się pierwszy przyzna?
__________________
|
|
2007-09-25, 14:24 | #117 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
U mnie trochę tego jest i pewnie połowy nie wymienię:
1. strasznie przeklinam kiedy ktoś mi np usiłuję się wepchnąć przed maskę (myśli że jak siedzi kobieta za kierownicą to mu wszystko wolno) 2. nadużywam sygnału dźwiękowego 3. wkurza mnie kiedy ktoś nie może ruszyć jak zapala się zielone tylko mine minuta zanim wrzuci jedynkę, dlatego też podjeżdżam mu na sam ogon (podobnie dzieje się jak taki delikwent blokuje lewy pas jadąc 50km/h ) 4.uwielbiam śpiewać jak prowadzę a właściwie to się drę 5. prawą rękę ZAWSZE trzymam na gałce zmiany biegów 6. stojąc na światłach maluję usta błyszczykiem lub poprawiam fryzurę tudzież perfumuję się 7. uwielbiam stać pierwsza na światłach szczególnie jak obok w stoi jakiś małolat w bmw i myśli że kozak może da mu do zrozumienia coś że musi wąchać moje spaliny więcej grzechów nie pamiętam...a tak w ogóle to uwielbiam jeździć samochodem |
2007-09-25, 19:03 | #118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
hehe ,ja tez bardzo lubie stac pierwsza na swialtach a ze z dynamicznym ruszaniem nie mam problemow i dobrego kopa ma ta Micra to ruszam pierwsza i ruraaa-A wszyscy wiedza przeciez,ze nie ma wiekszej hańby niż zostać w tyle za eLką,nieprawdaz? Tym wieksza moja satysfakcja
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
2007-10-11, 08:34 | #119 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 111
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
Zauważyłyście, że np. jadąc z górki i mając wciśnięte sprzęgło jedziecie szybciej? Lepiej wrzucić bieg, puścić sprzęgło i hamować silnikiem. Samochód jest wtedy bardziej do opanowania Nie życzę żadnej z Was jazdy z wciśniętym sprzęgłem po śniegu.... poślizg jak nic i nie do wyprowadzenia. |
|
2007-10-11, 08:45 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ja do moich nawyków dodaję jeszcze obżeranie się paluszkami zawsze mam w schowku takie duże opakowanie i zajadam sie nimi całą drogę.
__________________
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.