Polecamy:

orbitka81 · 2007-06-17, 16:31

Cytat:

Napisane przez _Magda

Po prostu mi źle,w sumie-jak zawsze-nie stało się nic co wywołało tego doła tylko sama samotność,tęsknota,wspomn ienia...

Oj i tak czasem bywa... moze cos zrob? zabierz sie za cos? albo idz na slonko? tylko nie siedz i nie mysl...
a na pocieszenie powiem zeeee:
moj ksieciunio...coz najpierw cos tam pisal o spotkaniu...po czym po kilku godzinach mu sie odwidzialo, stwierdzil ze jest baaaardzo zmeczony i idzie spac

No i co? nie smieszne?

**_Magda** · 2007-06-17, 16:35

Podobną miałam sytuacje niedawno

Ide własnie na 19 na piwko z koleżanką.Bo inaczej to chy

**atka83** · 2007-06-17, 16:39

Cytat:

Napisane przez _Magda

Atkuuuuuuś

Po prostu mi źle,w sumie-jak zawsze-nie stało się nic co wywołało tego doła tylko sama samotność,tęsknota,wspomn ienia...

Madziu,wiesz doskonale Cię rozumiem

,mi też jeszcze włączają się wspomnienia,tęsknota,bo jestem sama i mi źle czasami.Najgorsze właśnie jest to jak zaczyna się myśleć i popada się potem w mega dół.Nie wiem co zrobić by Cię pocieszyć,aleeee zgłoś się do mnie na gg,bo musze z tobą pogadać.

Cytat:

Napisane przez orbitka81

Oj i tak czasem bywa... moze cos zrob? zabierz sie za cos? albo idz na slonko? tylko nie siedz i nie mysl...
a na pocieszenie powiem zeeee:

Wiesz,nie wiem czy coś to jej da,może tak ale na krótką chwile niestety.

A zachowanie Twojego tż no jest śmieszne,mój były też zawsze się wykręcał że zmęczony,nic mu się nie chce itd Noi przez to popadliśmy chyba w rutyne.

Edit:
No widzisz Madz,Ty chociaż na piwko idziesz z kumpelą a ja siedze w chacie jak muł,bo nie mam z kim wyjść.

Oh,chyba i ja zaczynam łapać coś niedobrego.

poziomka21 · 2007-06-17, 16:40

Lady Eileen a kiedy sie rozstaliscie? niedawno? W tym wszystkim tzn zwiazkach najgorsze jest to ze dwoje ludzi nie potrafi seibie zrozumieć, kochają się, ale zadne niepodniesie sluchawki by zatelefonować, żadne nie napisze smsa, bo duma górą, żadne nie pofatyguje się o zawalczenie o związek... Kochana jedyne co Ci moge proadzić, bo nie wiem co się stalo, ale jedyne co powiem, to to, ze jesli jestescie sobie przeznaczeni, odnajdziecie sie na nowo, przypadkiem zupelnie... jesli nie, tzn ze nigdy nie byliscie dla siebie. A moze potrzebny jest czas, zeby zobaczyc, jak bardzo tesknicie za sobą... czas jest dobrym prorokiem... pewnie tegow am teraz potrzeba, spokoju... Trzymaj sie cieplo... i placz jak najwiecej, bo to pomaga, uspokaja i wycisza...

bess · 2007-06-17, 16:45

Cytat:

Napisane przez atka83

No widzisz Madz,Ty chociaż na piwko idziesz z kumpelą a ja siedze w chacie jak muł,bo nie mam z kim wyjść.

Oh,chyba i ja zaczynam łapać coś niedobrego.

tak ja jak dodatkowo mam najgorzej, bo nie moge pic alkoholu.I jak juz tak zostanie???zostane abstynentką

orbitka81 · 2007-06-17, 16:50

Cytat:

Napisane przez bess

tak ja jak dodatkowo mam najgorzej, bo nie moge pic alkoholu.I jak juz tak zostanie???zostane abstynentką

przynajmniej kac cie nie bedzie meczyl...

pearpearl · 2007-06-17, 16:52

Cytat:

Napisane przez ewelkaw

pearlpearldziękuje za rade, mam zamiar zrobić właśnie tak jak mówisz, ale jeśli nadal się będzie wypierał to koniec, mógłby się chociaz przyznać ...tchórz

oni wszyscy sa tchorzami...
wez go "za morde" i dowiedz sie wszystkiego

Wtedy zdecydujesz.

Cytat:

Napisane przez natalczak

Nie czekajac na odp napisze

Moj za 9 dni wyjezdza na cale wakacje...Wiem to nie tragedia,ale przez to poltorej roku jak jestesmy razem widywalismy sie praktycznie codziennie a teraz poltorej miesiaca bez niego

Dostalam prace tylko to mnie pociesz ze bede miala czym sie zajac...
On jeszcze tu jest a ja tesknie

Ojej

Bedzie dobrze. Tez to przezywalam rok temu,tyle,ze to ja wyjezdzalam. Na poczatku ciezko,zmutno,zle...ale pozniej czlowiek sie przyzwyczaja. Pomysl,jak cudownie bedzie sie znowu spotkac

Szybko zleci,szczegolnie jak bedziesz pracowac.

Cytat:

Napisane przez Madlenka007

Ja też niestety mam doła

wczoraj mijała druga rocznica naszego związku a on nawet nie kupił mi głupiego kwiatka za 5 zł

to był okropny wieczór, prewnie dlatgeo że za dużo sobie wyobrażałam-no cóż tak to ejst jak sie ma nieodpowiedzialnego faceta

A ja nie wiem,kiedy jest nasza rocznica i uwazam,ze jest to super sprawa,bo nie ma tak,ze ja czekam na swietowanie,a on zapomina...

My nie umiemy nazwac momentu,od ktorego ze soba jestesmy. Super sprawa

Cytat:

Napisane przez _Magda

Oj niedobrze

Z małego dołka zrobił się duży mega hiper DÓŁ

Masakra.Dla mnie to już naprawde nie ma ratunku

A co Ty chrzanisz,Dziewucho ?! Wytrzyj nocha, wyprostuj sie,piers do przodu,glowa do gory i nie zaluj sobie tego piwka ! Bedzie dobrze,zobaczysz. Tylko sie nie nakrecaj

Cytat:

Napisane przez bess

tak ja jak dodatkowo mam najgorzej, bo nie moge pic alkoholu.I jak juz tak zostanie???zostane abstynentką

Jak to nie mozesz pic alkoholu ? Przeciez to straszne!

**_Magda** · 2007-06-17, 16:52

bess,teoretycznie ja też nie moge

A praktycznie jedno piwko(redsik) nie zaszkodzi.

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń · 2007-06-17, 16:55

Cytat:

Napisane przez Ahisia

A ja samą siebie zaskakuję

Chyba przejdzie mi prędzej niz myślałam, po tym pożal się Zeusie lovelasie

Już prawie ani śladu. Dziwne.

W tam dziwne. Super wspaniałe

Ja też nie mam czasu myśleć o moim potencjalnym, bo mam ważniejsze problemy

Madziu widzisz Atka ma gorzej. Niech Cie to podniesie na duchu

No ale poważnie. Nic się nie przejmujcie dziewczyneczki. Gdzieś tam czekają nasze królewicze i kiedyś się zjawią. Wykorzystajmy ten samotny czas, bo za 10 lat będzie nam go brakować

Lady Eileen dla Twojego zdrowia psychicznego uważam, że powinniście zerwać kontakt

A u mnie leje strasznie i burza jest

**Izaluka** · 2007-06-17, 17:00

Ja chcę już tego Królewicza z bożej łaski...

Oni wszyscy są siebie warci, niech mi spierda***

Po co mi to znowu będzie?
Przez jakiś czas będzie cudownie, a potem pójdzie na dalsze poszukiwania...

**atka83** · 2007-06-17, 17:16

Cytat:

Napisane przez bess

tak ja jak dodatkowo mam najgorzej, bo nie moge pic alkoholu.I jak juz tak zostanie???zostane abstynentką

heeheh A czemu alko nie możesz pić??

Ah,domyślam się,że sprawy zdrowotne.Ja tam nie lubie alko,no jedynie czasem redsa sobie wypije.

Cytat:

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Madziu widzisz Atka ma gorzej. Niech Cie to podniesie na duchu

No ale poważnie. Nic się nie przejmujcie dziewczyneczki. Gdzieś tam czekają nasze królewicze i kiedyś się zjawią. Wykorzystajmy ten samotny czas, bo za 10 lat będzie nam go brakować

No,nie ma to jak się pocieszać cudzym nieszczęściem.

Wierzysz w to,że czekają gdzieś na nas królewicze,bo ja już dawno przestałam w bajki wierzyć.

myszka2006 · 2007-06-17, 17:21

poziomka21 dziewczyno gdzie Ty sie podziewalas co...ja juz zaczelam za Toba tesknic

Dziewczyno, nie wiem czy wiesz...ale cholera jasna ja to mam pecha...przed wczoraj spiotkalam kolezanke "Pana X"...a dzisiaj ide sobie po miescie i wpadlam na jego przyjaciela !!! Cholera jasna, to miasto jest takie ogromne to dlaczego ciagle musze o nim pamietac....chce napisac zazalenie na moj przeklety los...ale do kogo....cholera jasna !!!!
Jeszcze ta idiotka, co ciagle miesza w moim zyciu, starajac sie mnie unieszczesliwic, ta ktora nie zapomniala mnie poinformowac
o sytuacji "Pana X" ma na opisie, ze jest w jego miescie...

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń · 2007-06-17, 17:24

Cytat:

Napisane przez atka83

heeheh A czemu alko nie możesz pić??

Ah,domyślam się,że sprawy zdrowotne.Ja tam nie lubie alko,no jedynie czasem redsa sobie wypije.

No,nie ma to jak się pocieszać cudzym nieszczęściem.

Wierzysz w to,że czekają gdzieś na nas królewicze,bo ja już dawno przestałam w bajki wierzyć.

Nie lubisz %? To może powinnaś zacząć? Życie odrazu robi się piękniejsze

No, a co Ty chciałaś? Dla nas Księżniczek szukać chłopa wśród plebsu?

Królewicz na białym koniu, albo żaden inny!

edit:

Cytat:

Napisane przez Myszka

chce napisac zazalenie na moj przeklety los...ale do kogo....cholera jasna !!!!

To i za mnie napisz

myszka2006 · 2007-06-17, 17:26

Izaluka czemu ja mysle tak jak ty....;( Ale z drugiej storny, juz tyle jestem sama ze mam ochote znow poczuc sie kochana, choc przez chwilke...dlatego wszyscy sie dziwia czemu kazdego odrzucam, skoro chce z kims byc...ale ja nie chce oddac sie w rece jakiegos brutala, ktory sie mna zabawi i odrzuci, na sile tez nic nie mozna zdzialac prawda?? Ale ile mozna juz czekac...

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń moj to juz nawet moze miec rumaka

poziomka21 · 2007-06-17, 17:37

Jestem juz jestem myszko2006, Ciebie też tutaj dawno nie widziałam

Widzę, że los Cię nie oszczędza, wciąż go widzisz... jego znajomych, wciaz sie o niego martwisz... Nie chce mi sie wierzyc, ze spotyka Cie to przypadkiem, raczej napewno... Myszko Wy jestescie sobie pisani tylko kwestia czasu, kiedy w koncu sobie o tym powiecie... takie jest moje skromne zdanie w tym temacie. Nic nie dzieje sie bez przyczyny, a kazda spotykana osoba w naszym zyciu ma sens.

Ja ostatnio mialam lepsze dni i na uczelni, ale generalnie w zyciu osobistym... mam kolege ktory codziennie pisze mi smsy jak sie juz czuje, ze trzyma kciuki i osttanio slonce i piekna pogoda sprawialy ze czulam, ze moge zdobywac swiat. Dzisiaj, a wlasciwie od wczoraj jestem na tabletkach, zlapalam jakies przeziebienie, siedze w domu, czasami zagladam w notatki do kola i... i to najwazniejsze... znowu go widze, ostatnio uslyszałam slowa, ze tego ostatniego smsa, którego dostalam, z wiadomoscia, ze pewnie sie pomylilam, ze byl on adresowany do poprzedniego wlasciciela tego telefonu napisala Ona, jego obecna. Niektorzy mowili, ze on nie potrafi zakonczyc tego wszystkiego raz na zawsze, bo wciaz kocha, ze moze nawet nei wiedzial, co naprawde napisalam w tym smsie (a nie bylo to nic nachalnego, kiedys tu zamiescilam na forum caly tekst tego co napisalam wg wskazań Jamaici), zapytalam tylko - co my najlepszego zrobilismy z naszym zwiazkiem, ze to glupie serce wciaz go pamięta. I byl ktos kto mi powiedzial - nie czekaj, zadzwon, umow sie na spotkanie, bo ona pewnie dorwala jego telefon, nawymyslala okropne rzeczy mowiac, ze ty to napisalas. Zastanawia mnie, dlaczego on sam mi nie dal jasno do zrozumienia, nie pisz, nie smsuj, jestem szczesliwy, nas juz nie bedzie... dlaczego nie potrafi napisac zegnaj, tylko wyrecza sie nią, mowiono mi ze mozliwe ze on nawet nie wie o tych smsach... Niby mam prawo do szczerej rozmowy, do tego by zapytac dlaczego tak postapil, dlaczego nasze sprawy podzielil na nas troje, jego mnie i ją... przeciez to byly nasze sprawy i nawet obecnej dziewczynie nie mial prawa o tymmmowić... Dzisiaj wlaczyly mi sie wspomnienia... i to jak bardzo nie poznaje go... nie wiem co robic, nie wiem czy jest sens prosic o spotkanie, on i tak bedzie widzial tylko to co ona mu powie, przeciez jest z nia, byle są gorsze... Przepraszam, ze tak pesymistycznie dzisiaj, ale mam goraczke i moze przez to gadam glupstwa... Myszko co ja mam robic? Na nowo roztrzasać to wszystko, czy dac sobie spokoj? Jak przetlumaczyc sercu, ze on go juz nie chce...

myszka2006 · 2007-06-17, 18:05

poziomka21 dziewczyno, widze ze obie mamy jakies piekielne szczescie do skomplikowanych sytuacji...czytajac to co napisalas przyszly mi do glowy slowa pewnej piosenki:

Cytat:

"radze sobie świetnie, przecież wiesz, tylko w snach powraca myśl,
że tam na dnie, został Twój ślad i wielki żal, bo świat sie pomylił.
...powiedz że kiedyś uda się uwolnić duszę mą z uscisku Twoich rąk..
przychodzisz, ranisz, zapominasz, odchodzisz..bez słowa..po co?"

Pamietam to sytuacje, wtedy radzilam Ci zebys sie do niego nie odzywala, bo wiedzialam ze to Cie zrani...takie rozgrzebywanie ran zawsze jest bolsne...ale teraz tak sobie pomyslalam, ze moze prawda jest to, ze on nie wie o tym sms. moze ta jego dziewczyna go skasowala (choc jej sie nie dziwie bo jesli go kocha to nie chce stracic)....ja sama mialam taka sytuacje, ze dziewczyna "Pana X" napisala do mnie ze mam go zostawic w spokoju...a kiedy powiedzialam jemu ze nie lubie jak sie ze mnie idiotke robi, to on nie wiedzial o co chodzi...
Tyle ze mysle tak sobie, czy nie lepiej dla Ciebie wierzyc w to, ze on juz nie wroci i ze on Cie nie kocha...bo mozesz wyciagnac wnioski z mojego zycia...2 piekielne lata zastanawialam sie dlaczego tak sie zdarzylo, zreszta po co ma Ci pisac, sama wiesz jak Wam tu marudzilam

A efekt tego taki, ze choc sie juz z tym nauczylam zyc, to nadal to boli, i czasami w nocy, kiedy nie moge spac mysle o nim...Poziomka...moze naucz sie zyc bez niego, bez mysli o nim, bez tego calego pokreconego zwiazku...nie kaze zapominac, bo to Ci sie nie uda....ale naucz sie zyc z tym wszystkim...badz spokojna i bez emocji i lez kochaj go...ale z dala od niego...serce musi Ci podpowiedziec czy umawiac sie na spotkanie...ale pomysl, czy chcesz uslyszec od niego ze juz nie istniejesz w jego swiecie?? Obawiam sie, ze spowoduje to ponowne otworzenie sie ran...teraz kiedy juz doszlas do siebie nie jest Ci to potrzebne...kochana 3maj sie cieplutko i pamietaj ze ja Cie wspieram cokolwiek zrobisz

A co do "Pana X"...najgorsze, ze od niego nie mam znaku zycia....trudno mi juz myslec o tym ze jestesmy sobie przeznaczeni, bo to mnie rani i nie pozwala ulozyc sobie zycia...takbym chciala by on calkiem zniknal z mojego zycia...dlaczego los, zycie nie pozwala nam zapomniec, tylko ciagle krzyzuje nasze sciezki...choc pewnie on juz dawno o mnie zapomnial...skoro sie nie odzywa.
Calkiem niedawno bralam to "rzeznaczenie" na smiech...a teraz plakac mi sie chce gdy o nim mysle...boje sie o niego i to tez mnie boli...ze nie moge zapomniec o kims kto juz nie pamieta o mnie...bo wole myslec ze nic dla niego nie znaczylam, wkoncu ten nasz "zwiazek" nie byl zwiazkiem prawdziwym...czasami slyszalam, ze my bylismy jak z bajki o pieknej zakazanej milosci...ale to nie prawda....chce wierzyc ze to nie prawda byla...

Lawinia2007 · 2007-06-17, 18:21

Czesc dziewczyny,

chwile mnie nie bylo a tu tyle czytania

Ja niestety tez mam dola, wiem co powinnam zrobic ale teraz mi sie nie chce nawet myslec.

buziaki dla Was

poziomka21 · 2007-06-17, 18:31

Myszko masz rację... teraz chcoiaz zyje zludzeniami ze moze jednak... i jest mi tak lepiej... a gdy mnie tej nadziei pozbedzie, spadne w ten sam dół co zaraz po rozstaniu... naucze sie zyc z tym uczuciem gdzies daleko od niego... naucze, a moze juz nauczylam smiac sie kiedy go widzialam... nie zwracac na niego uwagi... szlam zadowolona, usmiechnieta i nic mnie nie obchodzilo oprocz rozmowy z kolegą... i dobrze... neich tak zostanie... nie bede walczyc... koniec poddaje sie i jak jeszcze kiedys bede chciala o tym wsominac niech ktos da mi pstryczka w nos...

Lawinko dziaiaj to juz chyba wiekszosc tak ma... taki dzien, ale jutro juz pewnie bedzie lepiej... musi byc lepiej, bo jak nie, to przysle tu mojego pana od badan operacyjnych i bedziemy wszystkie mialy usmiechy na ustach

Ps: pozdrawiam pana z badan operacyjnych

bardzo sympatyczny i pozytywnie zakrecony

Lawinia2007 · 2007-06-17, 19:08

Poziomko dziekuje, szczerze sie usmiechnela dzieki Tobie

Na pewno jutro bedzie lepiej a dzis dziewczynki musimy byc dzielne i przecierpiec ten koszmarny dzien!

Lady Eileen · 2007-06-17, 20:33

Łączę się z wami w smutku i żalu...

**Izaluka** · 2007-06-17, 20:40

Ja mam doła

Nie przez faceta bezpośrednio, bo On cały czas także milczy.

Czuję cały marazm tej sytuacji, tęsknotę, pustkę, bezradność, brak nadzieji na lepsze jutro...
Brak uczucia z Jego strony i moje bezsensowne uczucie, którego nawet nie mam jak okazać...
A zresztą po co okazywać jak On nie chce i takie głupoty. Po prostu cholernie mi ciążko bez Niego

I takie uczucie, że wszystko skończyło się i nie ma już niczego...

Jeszcze mnie dziś dzień paszteta dopadł

pearpearl · 2007-06-17, 20:45

Cytat:

Napisane przez Izaluka

Ja chcę już tego Królewicza z bożej łaski...
Oni wszyscy są siebie warci, niech mi spierda***
Po co mi to znowu będzie?
Przez jakiś czas będzie cudownie, a potem pójdzie na dalsze poszukiwania...

Cytat:

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Nic się nie przejmujcie dziewczyneczki. Gdzieś tam czekają nasze królewicze i kiedyś się zjawią.

Jakie krolewicze? Krolowe,ksiezniczki i caryce. LES RULES

Cytat:

Napisane przez myszka2006

Jeszcze ta idiotka, co ciagle miesza w moim zyciu, starajac sie mnie unieszczesliwic, ta ktora nie zapomniala mnie poinformowac
o sytuacji "Pana X" ma na opisie, ze jest w jego miescie...

Myszko, to po co jeszcze trzymasz ja na swojej liscie gg? Przeciez ona na to nie zasluguje... jedno klikniecie i bedzie po niej

Cytat:

Napisane przez Lawinia2007

Czesc dziewczyny,
chwile mnie nie bylo a tu tyle czytania

Ja niestety tez mam dola, wiem co powinnam zrobic ale teraz mi sie nie chce nawet myslec.
buziaki dla Was

Buziaki dla Ciebie

Co sie stalo,dlaczego dol?

Cytat:

Napisane przez Lady Eileen

Łączę się z wami w smutku i żalu...

Hm...no to i ja sie troche podoluje. Troche przez DDZta,ale to dlatego,ze jest daleko ode mnie,a strasznie potrzebuje sie przytulic. Co chwila slysze jego glos w sluchawce...ale przeciez nie przytule sie do telefonu,nie pocaluje... ;(
Druga czesc dolka to moja sesja. Boje sie,ze nie zdam i bede miala poprawke we wrzesniu. Najgorsze,ze nie moge sie zabrac za nauke

Niech ktos mnie kopnie w tylek,co bym sie wziela w garsc.

myszka2006 · 2007-06-17, 20:47

Lawinia2007 oj nie ladnie sie tak dolowac...nie ladnie...ja chwilke posmutnialam, szczegolnie po przeczytaniu postu poziomki, ale juz lepiej...

Lady Eileen ale my juz sie nie smucimy, prawda ?? Tobie tez radze nie tracic na to czasu, a wiem co mowie

poziomka21 ja zawsze sluze pomoca w "pstryczkach w nos" hehe
A ja zycze sobie kubel zimnej wody, jakbym wariowala...;p Co prawda byla od tego Ineska, ale cos ostatnio zniknela nam

A mnie boli palec i leci z niego duuuzzzooo krwi

A mowilam Wam o tym koledze co mnie podrywa...no wiec dzisiaj zostawil mi wiadomosc ktora wysyla sie osoba ktore sie kocha...;/ ups chyba musze teraz uwazac na niego...;p

Ide sie pakowac, bo jutro do srody wyjezdzam ze znajomymi nad jeziorko...bede pic, opalac sie, pic, grac w karty, pic, leniuchowac, pic spiewac przy ognisku, pic .... i pic

hehe
Ale najgorsze, ze bedzie tez tam moj i "Pana X" wspolny kolega...ktory ciagle jak sobie wypije ( no i ja tez ;p ), wypytuje mnie o "zwiazek" z "Panem X"...a chyba nie dam rady o nim mowic...ale jestem dobrej mysli nic nie zepsuje mi wyjazdu

Do srody dziewczynki;*

pearpearl a w sumie sie nad tym nie zastanawialam...ale juz nie ma tego opisu...gdybym tak jednym kliknieciem mogla wymazac historie moja i "Pana X" oraz te ciagle przypominanie losu mi o nim...gdybym tylko mogla...

Izaluka oj dziewczyno

.....buziaki

pearpearl · 2007-06-17, 21:42

Cytat:

Napisane przez myszka2006

pearpearl a w sumie sie nad tym nie zastanawialam...ale juz nie ma tego opisu...gdybym tak jednym kliknieciem mogla wymazac historie moja i "Pana X" oraz te ciagle przypominanie losu mi o nim...gdybym tylko mogla...

Hm,Myszko, usuniecie ich z konatktow gg to takie maly,ale znaczacy kroczek do tego. Po co masz czytac ich opisy,myslec,zastanawiac sie,rozpamietywac? Czego oczy nie widza,tego serce nie boli

Super,ze wyjezdzasz. Odpoczniesz,pobedziesz z ludzmi...ech, zazdroszcze. Wypij tam nasze zdrowko,a co!

Lady Eileen · 2007-06-17, 21:43

Boze.... czemu to tak boli...:/ dziewczyny ratujcie..

A wiecie co jest najlepsze że ON mnie zostawił bez zadnych znajomych kompletnie bez nikogo... Moi starzy znajomi znielubili mnie kiedy zaczęłam się z NIM spotykac, a nowi byli wcześniej JEGO znajomymi więc rozstając się z NIM rozstałam się też ze znajomymi...

Nie mam z kim sie spotkac zeby poszalec, spędzic miło czas i nie myślec o NIM..

ahinsa · 2007-06-17, 22:22

Cytat:

Napisane przez _Magda

Oj niedobrze

Z małego dołka zrobił się duży mega hiper DÓŁ

Masakra.Dla mnie to już naprawde nie ma ratunku

Cytat:

Napisane przez _Magda

Po prostu mi źle,w sumie-jak zawsze-nie stało się nic co wywołało tego doła tylko sama samotność,tęsknota,wspomn ienia...

Magda

Ej, bo mnie już fkurzash. Odkurzyłaś?

**_Magda** · 2007-06-17, 22:23

Odkurzyłam

ahinsa · 2007-06-17, 22:29

No to bardzo dzielna z Ciebie dziołszka

Ja się byczyłam z koleżanką pół dnia, a też powinnam posprzątać

**_Magda** · 2007-06-17, 22:35

Też się byczyłam,a powinnam się uczyć.Ale nie chce mi się.
Bu.

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń · 2007-06-17, 22:36

Lady Eileen niestety baby często są takie głupie

i zrywają znajomości dla Tego Jedynego, a potem tak wychodzą

nie pozostaje nic innego jak poszukanie nowych znajomych

Pearl nie wiem jak Wy, ale to że jestem Les nie oznacza, że przestałam być księżniczką

moge conajwyżej poszukać sobie drugiej księżniczki do pary

Cytat:

Napisane przez Izulka

Jeszcze mnie dziś dzień paszteta dopadł

Ja tam lubie pasztet

aa pozatym my się tu wszystkie kochamy, nawet jak któraś wygląda dzisiaj mniej wyjściowo

Poziomko, a Tobie cały czas w głowie eks

Musisz zrozumieć, że Jego już nie interesuje nic co jest związane z Twoją osobą. Jest teraz z kimś i pewnie jest szczęśliwy. Jeśli nie zrozumiesz, że musisz o Nim zapomnieć nie będziesz mogła ruszyć z miejsca

Cytat:

Napisane przez Myszka

Ide sie pakowac, bo jutro do srody wyjezdzam ze znajomymi nad jeziorko...bede pic, opalac sie, pic, grac w karty, pic, leniuchowac, pic spiewac przy ognisku, pic .... i pic

ooo to nie zapomnij jeszcze o piciu

i za Les-Wizażanki się napij

Ale masz fajnie! Postaraj się unikać kolegi od pana X i dobrze się bawić

Madziulku, Lawinko nie smutać!

edit: A ja to się zamiast uczyć sprzątałam pół dnia! Taka jestem

ale to dlatego, że od rozstania nie sprzątałam i jakoś zaczęło mi się cieżko w tym syfie żyć

2007-06-17, 16:35	#92
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Podobną miałam sytuacje niedawno Ide własnie na 19 na piwko z koleżanką.Bo inaczej to chy

2007-06-17, 16:40	#94
poziomka21 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 1 363	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Lady Eileen a kiedy sie rozstaliscie? niedawno? W tym wszystkim tzn zwiazkach najgorsze jest to ze dwoje ludzi nie potrafi seibie zrozumieć, kochają się, ale zadne niepodniesie sluchawki by zatelefonować, żadne nie napisze smsa, bo duma górą, żadne nie pofatyguje się o zawalczenie o związek... Kochana jedyne co Ci moge proadzić, bo nie wiem co się stalo, ale jedyne co powiem, to to, ze jesli jestescie sobie przeznaczeni, odnajdziecie sie na nowo, przypadkiem zupelnie... jesli nie, tzn ze nigdy nie byliscie dla siebie. A moze potrzebny jest czas, zeby zobaczyc, jak bardzo tesknicie za sobą... czas jest dobrym prorokiem... pewnie tegow am teraz potrzeba, spokoju... Trzymaj sie cieplo... i placz jak najwiecej, bo to pomaga, uspokaja i wycisza...

2007-06-17, 16:52	#98
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. bess,teoretycznie ja też nie moge A praktycznie jedno piwko(redsik) nie zaszkodzi.

2007-06-17, 17:00	#100
Izaluka BAN stały Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Okolice Poznania Wiadomości: 4 469	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Ja chcę już tego Królewicza z bożej łaski... Oni wszyscy są siebie warci, niech mi spierda*** Po co mi to znowu będzie? Przez jakiś czas będzie cudownie, a potem pójdzie na dalsze poszukiwania...

2007-06-17, 17:21	#102
myszka2006 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 591	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. poziomka21 dziewczyno gdzie Ty sie podziewalas co...ja juz zaczelam za Toba tesknic Dziewczyno, nie wiem czy wiesz...ale cholera jasna ja to mam pecha...przed wczoraj spiotkalam kolezanke "Pana X"...a dzisiaj ide sobie po miescie i wpadlam na jego przyjaciela !!! Cholera jasna, to miasto jest takie ogromne to dlaczego ciagle musze o nim pamietac....chce napisac zazalenie na moj przeklety los...ale do kogo....cholera jasna !!!! Jeszcze ta idiotka, co ciagle miesza w moim zyciu, starajac sie mnie unieszczesliwic, ta ktora nie zapomniala mnie poinformowac o sytuacji "Pana X" ma na opisie, ze jest w jego miescie... __________________ 23.07.09- Ten którego pokocham Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia...i czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem...-zapominam!!

2007-06-17, 17:26	#104
myszka2006 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 591	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Izaluka czemu ja mysle tak jak ty....;( Ale z drugiej storny, juz tyle jestem sama ze mam ochote znow poczuc sie kochana, choc przez chwilke...dlatego wszyscy sie dziwia czemu kazdego odrzucam, skoro chce z kims byc...ale ja nie chce oddac sie w rece jakiegos brutala, ktory sie mna zabawi i odrzuci, na sile tez nic nie mozna zdzialac prawda?? Ale ile mozna juz czekac... Wróżka_Dzyńdzyńdzyń moj to juz nawet moze miec rumaka __________________ 23.07.09- Ten którego pokocham Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia...i czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem...-zapominam!!

2007-06-17, 17:37	#105
poziomka21 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 1 363	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Jestem juz jestem myszko2006, Ciebie też tutaj dawno nie widziałam Widzę, że los Cię nie oszczędza, wciąż go widzisz... jego znajomych, wciaz sie o niego martwisz... Nie chce mi sie wierzyc, ze spotyka Cie to przypadkiem, raczej napewno... Myszko Wy jestescie sobie pisani tylko kwestia czasu, kiedy w koncu sobie o tym powiecie... takie jest moje skromne zdanie w tym temacie. Nic nie dzieje sie bez przyczyny, a kazda spotykana osoba w naszym zyciu ma sens. Ja ostatnio mialam lepsze dni i na uczelni, ale generalnie w zyciu osobistym... mam kolege ktory codziennie pisze mi smsy jak sie juz czuje, ze trzyma kciuki i osttanio slonce i piekna pogoda sprawialy ze czulam, ze moge zdobywac swiat. Dzisiaj, a wlasciwie od wczoraj jestem na tabletkach, zlapalam jakies przeziebienie, siedze w domu, czasami zagladam w notatki do kola i... i to najwazniejsze... znowu go widze, ostatnio uslyszałam slowa, ze tego ostatniego smsa, którego dostalam, z wiadomoscia, ze pewnie sie pomylilam, ze byl on adresowany do poprzedniego wlasciciela tego telefonu napisala Ona, jego obecna. Niektorzy mowili, ze on nie potrafi zakonczyc tego wszystkiego raz na zawsze, bo wciaz kocha, ze moze nawet nei wiedzial, co naprawde napisalam w tym smsie (a nie bylo to nic nachalnego, kiedys tu zamiescilam na forum caly tekst tego co napisalam wg wskazań Jamaici), zapytalam tylko - co my najlepszego zrobilismy z naszym zwiazkiem, ze to glupie serce wciaz go pamięta. I byl ktos kto mi powiedzial - nie czekaj, zadzwon, umow sie na spotkanie, bo ona pewnie dorwala jego telefon, nawymyslala okropne rzeczy mowiac, ze ty to napisalas. Zastanawia mnie, dlaczego on sam mi nie dal jasno do zrozumienia, nie pisz, nie smsuj, jestem szczesliwy, nas juz nie bedzie... dlaczego nie potrafi napisac zegnaj, tylko wyrecza sie nią, mowiono mi ze mozliwe ze on nawet nie wie o tych smsach... Niby mam prawo do szczerej rozmowy, do tego by zapytac dlaczego tak postapil, dlaczego nasze sprawy podzielil na nas troje, jego mnie i ją... przeciez to byly nasze sprawy i nawet obecnej dziewczynie nie mial prawa o tymmmowić... Dzisiaj wlaczyly mi sie wspomnienia... i to jak bardzo nie poznaje go... nie wiem co robic, nie wiem czy jest sens prosic o spotkanie, on i tak bedzie widzial tylko to co ona mu powie, przeciez jest z nia, byle są gorsze... Przepraszam, ze tak pesymistycznie dzisiaj, ale mam goraczke i moze przez to gadam glupstwa... Myszko co ja mam robic? Na nowo roztrzasać to wszystko, czy dac sobie spokoj? Jak przetlumaczyc sercu, ze on go juz nie chce...

2007-06-17, 18:21	#107
Lawinia2007 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Trojmiasto, Warszawa Wiadomości: 893	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Czesc dziewczyny, chwile mnie nie bylo a tu tyle czytania Ja niestety tez mam dola, wiem co powinnam zrobic ale teraz mi sie nie chce nawet myslec. buziaki dla Was

2007-06-17, 18:31	#108
poziomka21 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 1 363	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Myszko masz rację... teraz chcoiaz zyje zludzeniami ze moze jednak... i jest mi tak lepiej... a gdy mnie tej nadziei pozbedzie, spadne w ten sam dół co zaraz po rozstaniu... naucze sie zyc z tym uczuciem gdzies daleko od niego... naucze, a moze juz nauczylam smiac sie kiedy go widzialam... nie zwracac na niego uwagi... szlam zadowolona, usmiechnieta i nic mnie nie obchodzilo oprocz rozmowy z kolegą... i dobrze... neich tak zostanie... nie bede walczyc... koniec poddaje sie i jak jeszcze kiedys bede chciala o tym wsominac niech ktos da mi pstryczka w nos... Lawinko dziaiaj to juz chyba wiekszosc tak ma... taki dzien, ale jutro juz pewnie bedzie lepiej... musi byc lepiej, bo jak nie, to przysle tu mojego pana od badan operacyjnych i bedziemy wszystkie mialy usmiechy na ustach Ps: pozdrawiam pana z badan operacyjnych bardzo sympatyczny i pozytywnie zakrecony

2007-06-17, 19:08	#109
Lawinia2007 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Trojmiasto, Warszawa Wiadomości: 893	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Poziomko dziekuje, szczerze sie usmiechnela dzieki Tobie Na pewno jutro bedzie lepiej a dzis dziewczynki musimy byc dzielne i przecierpiec ten koszmarny dzien!

2007-06-17, 20:33	#110
Lady Eileen Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 1 241	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Łączę się z wami w smutku i żalu... __________________ Wróciłam. Mój flickr

2007-06-17, 20:40	#111
Izaluka BAN stały Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Okolice Poznania Wiadomości: 4 469	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Ja mam doła Nie przez faceta bezpośrednio, bo On cały czas także milczy. Czuję cały marazm tej sytuacji, tęsknotę, pustkę, bezradność, brak nadzieji na lepsze jutro... Brak uczucia z Jego strony i moje bezsensowne uczucie, którego nawet nie mam jak okazać... A zresztą po co okazywać jak On nie chce i takie głupoty. Po prostu cholernie mi ciążko bez Niego I takie uczucie, że wszystko skończyło się i nie ma już niczego... Jeszcze mnie dziś dzień paszteta dopadł

2007-06-17, 20:47	#113
myszka2006 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 591	Lawinia2007 oj nie ladnie sie tak dolowac...nie ladnie...ja chwilke posmutnialam, szczegolnie po przeczytaniu postu poziomki, ale juz lepiej... Lady Eileen ale my juz sie nie smucimy, prawda ?? Tobie tez radze nie tracic na to czasu, a wiem co mowie poziomka21 ja zawsze sluze pomoca w "pstryczkach w nos" hehe A ja zycze sobie kubel zimnej wody, jakbym wariowala...;p Co prawda byla od tego Ineska, ale cos ostatnio zniknela nam A mnie boli palec i leci z niego duuuzzzooo krwi A mowilam Wam o tym koledze co mnie podrywa...no wiec dzisiaj zostawil mi wiadomosc ktora wysyla sie osoba ktore sie kocha...;/ ups chyba musze teraz uwazac na niego...;p Ide sie pakowac, bo jutro do srody wyjezdzam ze znajomymi nad jeziorko...bede pic, opalac sie, pic, grac w karty, pic, leniuchowac, pic spiewac przy ognisku, pic .... i pic hehe Ale najgorsze, ze bedzie tez tam moj i "Pana X" wspolny kolega...ktory ciagle jak sobie wypije ( no i ja tez ;p ), wypytuje mnie o "zwiazek" z "Panem X"...a chyba nie dam rady o nim mowic...ale jestem dobrej mysli nic nie zepsuje mi wyjazdu Do srody dziewczynki;* pearpearl a w sumie sie nad tym nie zastanawialam...ale juz nie ma tego opisu...gdybym tak jednym kliknieciem mogla wymazac historie moja i "Pana X" oraz te ciagle przypominanie losu mi o nim...gdybym tylko mogla... Izaluka oj dziewczyno .....buziaki __________________ 23.07.09- Ten którego pokocham Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia...i czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem...-zapominam!! Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-10-15 o 18:10 Powód: Post pod postem. Proszę korzystać z Edycji i MULTIcytowania.

2007-06-17, 21:43	#115
Lady Eileen Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 1 241	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Boze.... czemu to tak boli...:/ dziewczyny ratujcie.. A wiecie co jest najlepsze że ON mnie zostawił bez zadnych znajomych kompletnie bez nikogo... Moi starzy znajomi znielubili mnie kiedy zaczęłam się z NIM spotykac, a nowi byli wcześniej JEGO znajomymi więc rozstając się z NIM rozstałam się też ze znajomymi... Nie mam z kim sie spotkac zeby poszalec, spędzic miło czas i nie myślec o NIM.. __________________ Wróciłam. Mój flickr

2007-06-17, 22:23	#117
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Odkurzyłam

2007-06-17, 22:29	#118
ahinsa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Wiadomości: 5 278	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. No to bardzo dzielna z Ciebie dziołszka Ja się byczyłam z koleżanką pół dnia, a też powinnam posprzątać __________________

2007-06-17, 22:35	#119
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Która z dziewcząt ma "doła" przez faceta? Część II. Też się byczyłam,a powinnam się uczyć.Ale nie chce mi się. Bu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)