Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

[tynka88]

czesc dziewczyny

ja dzis jestem spanikowana i naprawde wystraszona, rano gdy ruszyłam sie z łóżka zaczeło mnie kłuć po lewej stronie i promieniowac na lewa noge, plecy na wysokosci troche nad posladkami bola mnie od dwoch dni, wziełam nospe i polozyłam sie ,ale nie przeszllo , mały bardzo mocno sie ruszał, ale bolalo mnie coraz mocniej, wiec jakos sie ubrałam i pojechałam z TZ do szpitala zeby tam mnei zbadali, lekarz nie zeszedl zeby w ogole zobaczyc czy jest potrzeba abym zostawala na oddziale, tylko odrazu kazali mi zostac, zdecydowalismy z TZ jako ze zaczelo mi przechodzic jak sie przeszlam ze poleze w domu, zjem obiad i zobaczymy, juz mnie nie kłuje ,ale wydaje mi sie ze brzuch mi twardnieje i o ile nic mi sie nie zacznie znowu dziac to rano pojade do swojego lekarza.


ale miejmy nadzieje ze to nic powaznego

a tytuł super ale slowo porodówka mnie przeraża

mój TZ to tez miłośnik straszny, uwielbia sie przytulac, kochac, całowac i w ogole czasami błagam o chwile spokoju, choc nie powiem jak staralismy sie o dzidzie to czasami on mnie błagał o chwile wytchnienia, ale byłam uparta a ma 32 lata a co do alkoholu to pędzi winko z winogron w garazu

[Cytrynka_Wawa]

kiwi tez jak kupuje to muszą troche dojzec
oglądaliśmy "Och Karol" ale sie uśmiałam i zjadłam chyba kg winogron i zdycham z przejedzenia

[Jolkaaa]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

kiwi tez jak kupuje to muszą troche dojzec
oglądaliśmy "Och Karol" ale sie uśmiałam i zjadłam chyba kg winogron i zdycham z przejedzenia

ja zjadłam właśnie pyszne kanapeczki

Co do "Och Karol" - jak dla mnie średni ale za to "Jak się pozbyć cellulitu" był genialny choć oglądałam go dawno

[Mała!]

Napisane przez 19claudia91

Właśnie obliczyłam ile dni mam do końca no i wyszło do porodu 120
Macie sprawdzone sposoby pochylania się nad wanną do umycia samych włosów? bo do prysznica czysta nie chce mi się wchodzić a schylanie się prowadzi do bólu pleców ;p

Ojj... znam to dokładnie

Napisane przez karolca

Nienawidzę myć wlosów podczas kąpieli/prysznica
Mam długie włosy, loków nie czeszę codziennie i jak mi tak te wlosy pływają po plecach... ffuuuuj
Ja się pochylam nad wanna, nie muszę pochylać się mocno.
Później rozwiązaniem będzie uklęknąć przy wannie i pochylić głowę i niech mąż pomaga (jak może oczywiście).

Ojj... znam to dokładnie, i mam tak samo

* Muszę się pochwalić... udało mi się wygrać aukcję używanego fotelika Maxi Cosi Citi za 120 zł + aukcję na buciku Nike Jordana ( mąż się zakochał w nich dla synka) za 20 zł hehe

* dziś obiad, deser i kolacja była u teściów...wróciłam najedzona ale ciągle mam ochotę na czekoladę...i dzidzia coś mało i słabo mnie dziś kopie

[karolca]

W ciągu ostatniej 1,5 godziny zjadłam kiwi, murzynka, odsmazone ziemniaki z obiadu z kotletem schabowym, trochę lodów śmietankowych.

Ale chyba wezmę sobie jeszcze trochę winogrona

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Jolkaaa

ja zjadłam właśnie pyszne kanapeczki

Co do "Och Karol" - jak dla mnie średni ale za to "Jak się pozbyć cellulitu" był genialny choć oglądałam go dawno

o to widze ze mamy kolejny film do obejrzenia

[Mała!]

Napisane przez karolca

W ciągu ostatniej 1,5 godziny zjadłam kiwi, murzynka, odsmazone ziemniaki z obiadu z kotletem schabowym, trochę lodów śmietankowych.

Ale chyba wezmę sobie jeszcze trochę winogrona

a ja kochana kawał ciasta, czekoladkę, troszkę chipsów, kiść winogron, 3 mandaryki, jabłko...3 daktyle suszone i troszkę pasticio ( makaron zapiekany z mięsem i serem

[Jolkaaa]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

o to widze ze mamy kolejny film do obejrzenia

a polecam

a ostatnio obejrzałam zaległy film, który miałam "Och Życie" - całkiem fajny

a może któraś z Was poleca jakiś fajny film ??

[Mała!]

Napisane przez tynka88

czesc dziewczyny

ja dzis jestem spanikowana i naprawde wystraszona, rano gdy ruszyłam sie z łóżka zaczeło mnie kłuć po lewej stronie i promieniowac na lewa noge, plecy na wysokosci troche nad posladkami bola mnie od dwoch dni, wziełam nospe i polozyłam sie ,ale nie przeszllo , mały bardzo mocno sie ruszał, ale bolalo mnie coraz mocniej, wiec jakos sie ubrałam i pojechałam z TZ do szpitala zeby tam mnei zbadali, lekarz nie zeszedl zeby w ogole zobaczyc czy jest potrzeba abym zostawala na oddziale, tylko odrazu kazali mi zostac, zdecydowalismy z TZ jako ze zaczelo mi przechodzic jak sie przeszlam ze poleze w domu, zjem obiad i zobaczymy, juz mnie nie kłuje ,ale wydaje mi sie ze brzuch mi twardnieje i o ile nic mi sie nie zacznie znowu dziac to rano pojade do swojego lekarza.


ale miejmy nadzieje ze to nic powaznego

a tytuł super ale slowo porodówka mnie przeraża

mój TZ to tez miłośnik straszny, uwielbia sie przytulac, kochac, całowac i w ogole czasami błagam o chwile spokoju, choc nie powiem jak staralismy sie o dzidzie to czasami on mnie błagał o chwile wytchnienia, ale byłam uparta a ma 32 lata a co do alkoholu to pędzi winko z winogron w garazu

Odpoczywaj i trzmam kciuki aby było lepiej

[Cytrynka_Wawa]

ja sie z koleżanka wybieram do kina na "Listy do M." zdam relacje jak obejrzę

[Jolkaaa]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ja sie z koleżanka wybieram do kina na "Listy do M." zdam relacje jak obejrzę

ja też planuje wybrać się na Listy do M

[Cytrynka_Wawa]

jakaś kanapka za mną chodzi po tych winogronach mały sie znów na wieczór rozbrykał, w ciągu dnia walił mnie w pęcherz skubaniec

[Mała!]

Dziewczyny mam pytanie apropo wózków:

- czy te z Was, które mają dzieci używały torby do wózka...a te które nie mają dzieci czy będą używać???

- I czy kupujecie ( macie) wózki ze skrętnymi kołami? czy takimi do jazdy na wprost?

[tynka88]

Mała, ja nie mam torby typowo dolaczonej do wozka, na dole mam spory kosz, a mam tez osobno taka wieksza torbe , która mam zamiar uzywac do wozka.
Co do kół to nasz wózek ma przednie skrętne, które mozna zablokowac i juz skretne nie sa.

[Jolkaaa]

Napisane przez Mała!

Dziewczyny mam pytanie apropo wózków:

- czy te z Was, które mają dzieci używały torby do wózka...a te które nie mają dzieci czy będą używać???

- I czy kupujecie ( macie) wózki ze skrętnymi kołami? czy takimi do jazdy na wprost?

ja mam zamiar używać torby do wózka (była w komplecie)

wózek mam ze skrętnymi kołami, ale z możliwością zablokowania ich aby się nie skręcały

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Mała!

Dziewczyny mam pytanie apropo wózków:

- czy te z Was, które mają dzieci używały torby do wózka...a te które nie mają dzieci czy będą używać???

- I czy kupujecie ( macie) wózki ze skrętnymi kołami? czy takimi do jazdy na wprost?

torbę do wózka zamierzam używać a wózek mam ze skrętnymi kolami z przodu z możliwością blokady zobaczymy jak to bedzie w praktyce

[evvcia_]

Napisane przez tynka88

czesc dziewczyny

ja dzis jestem spanikowana i naprawde wystraszona, rano gdy ruszyłam sie z łóżka zaczeło mnie kłuć po lewej stronie i promieniowac na lewa noge, plecy na wysokosci troche nad posladkami bola mnie od dwoch dni, wziełam nospe i polozyłam sie ,ale nie przeszllo , mały bardzo mocno sie ruszał, ale bolalo mnie coraz mocniej, wiec jakos sie ubrałam i pojechałam z TZ do szpitala zeby tam mnei zbadali, lekarz nie zeszedl zeby w ogole zobaczyc czy jest potrzeba abym zostawala na oddziale, tylko odrazu kazali mi zostac, zdecydowalismy z TZ jako ze zaczelo mi przechodzic jak sie przeszlam ze poleze w domu, zjem obiad i zobaczymy, juz mnie nie kłuje ,ale wydaje mi sie ze brzuch mi twardnieje i o ile nic mi sie nie zacznie znowu dziac to rano pojade do swojego lekarza.


ale miejmy nadzieje ze to nic powaznego

a tytuł super ale slowo porodówka mnie przeraża

mój TZ to tez miłośnik straszny, uwielbia sie przytulac, kochac, całowac i w ogole czasami błagam o chwile spokoju, choc nie powiem jak staralismy sie o dzidzie to czasami on mnie błagał o chwile wytchnienia, ale byłam uparta a ma 32 lata a co do alkoholu to pędzi winko z winogron w garazu

Mam nadzieję, że to złe samopoczucie przejdzie szybko i wrócisz do formy
a mój TŻ dychę młodszy i tak samo, czasami aż muszę prosić o 3 minuty oddechu, bo by mnie przytulał i całował non stop, i się patrzył na każdy mój ruch Już prawie 7 lat razem, a znamy się prawie 9 i nic się nie zmienia A ja też tak samo zakochana jak kiedyś

[rybka13]

Napisane przez karo_z

Cześć Wam,
Melduję się na nowym wątku - tytuł jest super

Niestety jakiś czas Was nie mogłam podczytywać, bo w nocy z środy na czwartek trafiłam do szpitala. Wczoraj mnie wypisali.
Generalnie po założeniu tego nieszczęsnego krążka mocno krwawiłam... ale aż tak bardzo się tym nie przejmowałam, bo lekarka mnie ostrzegała że trochę mogę krwawić...mam nadżerkę, która podczas tego "montażu" była naruszona. Przed snem pakowałam sobie luteinę dopochwowo i poczułam ten krążek bardzo nisko i tak jakby zaraz przy ujściu... przestraszyłam się że mi się zsunął Stwierdziłam że lepiej to sprawdzić i pojechałam do szpitala.
Oczywiście mnie zatrzymali, a rano byłam zbadana i okazało się ze krążek jest na swoim miejscu a krwawienie rzeczywiście z nadżerki.
hm...panikara ze mnie

Potrzymali mnie do soboty ze względu na to że za często miałam te twardnienia brzucha. Dali mi leki na to - to samo co wypisała mi moja gin. i skurcze trochę się uspokoiły, także już jestem w domku

Przynajmniej zobaczyłam oddział położniczy szpitala, w którym planuję rodzić, poznałam położne, ordynatora itp

Nie wiem czy uda mi się nadrobić te ostatnie 30 stron poprzedniego wątku, ale obiecuję że się postaram

Kochana lepiej dmuchać na zimne, bo krwawienie to jednak może być poważna sprawa. Dobrze że pojechałaś i zajęli się odpowiednio Tobą

Napisane przez tynka88

czesc dziewczyny

ja dzis jestem spanikowana i naprawde wystraszona, rano gdy ruszyłam sie z łóżka zaczeło mnie kłuć po lewej stronie i promieniowac na lewa noge, plecy na wysokosci troche nad posladkami bola mnie od dwoch dni, wziełam nospe i polozyłam sie ,ale nie przeszllo , mały bardzo mocno sie ruszał, ale bolalo mnie coraz mocniej, wiec jakos sie ubrałam i pojechałam z TZ do szpitala zeby tam mnei zbadali, lekarz nie zeszedl zeby w ogole zobaczyc czy jest potrzeba abym zostawala na oddziale, tylko odrazu kazali mi zostac, zdecydowalismy z TZ jako ze zaczelo mi przechodzic jak sie przeszlam ze poleze w domu, zjem obiad i zobaczymy, juz mnie nie kłuje ,ale wydaje mi sie ze brzuch mi twardnieje i o ile nic mi sie nie zacznie znowu dziac to rano pojade do swojego lekarza.


ale miejmy nadzieje ze to nic powaznego

a tytuł super ale slowo porodówka mnie przeraża

mój TZ to tez miłośnik straszny, uwielbia sie przytulac, kochac, całowac i w ogole czasami błagam o chwile spokoju, choc nie powiem jak staralismy sie o dzidzie to czasami on mnie błagał o chwile wytchnienia, ale byłam uparta a ma 32 lata a co do alkoholu to pędzi winko z winogron w garazu

Dobrze, że to sprawdziłaś i że wszystko w porządku
Co raz więcej z nas ma te twardnienia i inne dolegliwości, ale już co raz bliżej

[anagat]

Hejka, melduję się na nowym wątku

Ja po intensywnym weekendzie- spędziliśmy go u przyjaciół w ich nowiutkim mieszkanku.. Super atmosfera, zarąbiaszcze jedzonko

Czuję się wieeelka i obżarta.. W Irlandii wracam do mojej normalnej diety, i tak po powrocie przerażę się jak stanę na wadze

Po powrocie od przyjaciół pakowałam ciuszki dla dzidzi..
Mam chyba ze 20 body, 15 pajaców, mnóstwo koszulinek, spodenki, peeełno śpiochów(jeszcze po mnie). Ze 30 pieluch.. 15 flanelowych, 15 tetrowych, wełniane buciki robione na szydełku dla mnie przez mojej śp. babcię. Kołderkę i podusię dla dzidzi, kilka kompletów pościeli, 2 prześcieradła z gumą, i wieeele innych. Część rzeczy, których nie zapakowałam, kazałam mamie zutylizować, część poczeka na mojego synka, aż ten urośnie.
Ufff...

Wymiękam

[rumiankowa]

"Listy do M." polecam z czystym sumieniem nie przepadam za polskimi filmami, męczy mnie Karolak, drażni Adamczyk (niedługo będę bała się otworzyć lodówkę. tak jak w starym dowcipie - oni są wszędzie!), ale "Listy do M." mnie rozśmieszyły, sprowokowały do płaczu i zachwyciły
Kuba Jankiewicz jest boski dialogi są naprawdę świetne i MUSICIE zobaczyć ten film

[Mała!]

Dziewczyny piszcie jakie macie wózki lub jakie macie w planach...wiem, że temat się powiela ale cóż...

[karolca]

Napisane przez Jolkaaa

a może któraś z Was poleca jakiś fajny film ??

"Chłopaki też płaczą" (Forgetting Sarah Marshall)
"Baby mama"

[Jolkaaa]

Napisane przez Mała!

Dziewczyny piszcie jakie macie wózki lub jakie macie w planach...wiem, że temat się powiela ale cóż...

Ja mam Bebetto Solaris

[gucia6]

Napisane przez MoniaHan

o jaki pomysl..wyprobuje, bo ogolnie owoce wszystkie trzymam w jednej misie, ale kiwi w lodowce trzymalam, napisane bylo na opakowaniu ''trzymaj mnie w lodowce''

w lodowce niestety owoce nie dojrzeja

a z jablkami warto trzymac wszelkie niedojrzale owoce

Napisane przez tynka88

a co do alkoholu to pędzi winko z winogron w garazu

czyli winogrona macie w garazu, czy w garazu pedzi winko
zartuje... wiem o co chodzi

no i trzymaj sie i odpoczywaj

Napisane przez Mała!

* Muszę się pochwalić... udało mi się wygrać aukcję używanego fotelika Maxi Cosi Citi za 120 zł + aukcję na buciku Nike Jordana ( mąż się zakochał w nich dla synka) za 20 zł hehe

gratuluje wygranej aukcji...

ale co do bucikow, to nie polecam kupowac dziecku uzywanych
nigdy nie wiadomo, czy wczesniejszy uzytkownik nie mial jakiejs wady w stopkach... wtedy mozna wlasne dziecko skazac na to samo...

Napisane przez Mała!

Dziewczyny mam pytanie apropo wózków:

- czy te z Was, które mają dzieci używały torby do wózka...a te które nie mają dzieci czy będą używać???

- I czy kupujecie ( macie) wózki ze skrętnymi kołami? czy takimi do jazdy na wprost?

torbe mamy z wozkiem, uzywalismy i bedziemy uzywac... ot dla podrecznych drobiazgow... pieluszki tetrowej, pampersa, butelki, chusteczek, kremu do buzi itp

i wozek mamy ze skretnymi kolami, ktore mozna zablokowac na wprost


---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Mała!

Dziewczyny piszcie jakie macie wózki lub jakie macie w planach...wiem, że temat się powiela ale cóż...

V-cross

[MoniaHan]

Napisane przez Mała!

Dziewczyny mam pytanie apropo wózków:

- czy te z Was, które mają dzieci używały torby do wózka...a te które nie mają dzieci czy będą używać???

- I czy kupujecie ( macie) wózki ze skrętnymi kołami? czy takimi do jazdy na wprost?

w moim co mi kupiono bez mojej wiedzy widze ze jako tako torby nie ma ale jest na dole ''koszyk na zakupy'' albo cos innego.
i trzykolowiec ktorym bedziemy jezdzic ma skretne kolo.

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Mała!

Dziewczyny piszcie jakie macie wózki lub jakie macie w planach...wiem, że temat się powiela ale cóż...

x-lander XA

[tynka88]

Napisane przez evvcia_

Mam nadzieję, że to złe samopoczucie przejdzie szybko i wrócisz do formy
a mój TŻ dychę młodszy i tak samo, czasami aż muszę prosić o 3 minuty oddechu, bo by mnie przytulał i całował non stop, i się patrzył na każdy mój ruch Już prawie 7 lat razem, a znamy się prawie 9 i nic się nie zmienia A ja też tak samo zakochana jak kiedyś

Ja sie modle,zeby to nic powaznego nie bylo.
Evcia ja mam nawet problem z wieczornym prysznicem, bo TZ stoi za szyba i mnie podziwiano ale lepiej tak niz jakby bylo odwrotnie

Napisane przez Mała!

Dziewczyny piszcie jakie macie wózki lub jakie macie w planach...wiem, że temat się powiela ale cóż...

My mamy uzywany Implast Bolder SD 4 czerwono czarny

[Jolkaaa]

Napisane przez karolca

"Chłopaki też płaczą" (Forgetting Sarah Marshall)
"Baby mama"

Baby Mama nie widziałam

[MoniaHan]

http://www.babytrend.com/travel_syst...r/TJ94065.html

to moj paskudnik

[Cytrynka_Wawa]

MoniaHan jakie wielkie kola