2006-08-31, 13:47 | #91 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 35
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Ja nie rozróżniam orgamzmu pochwowego i łechtaczkowego. Dla mnie orgazm to orgazm, tylko są różne sposoby na wywołanie go.Czytałam też o orgazmie sutkowym (wywołanym przez pocieranie sutków) albo o kobietach, które tak wyćwiczyły mięsnie pochwy, że samymi mięsniami potrafią go wywołać. Można by tak rozróżniać bez końca. Ja osiagam taki sam orgazm podczas pieszczenia łechtaczki jak i podczas stosunku, zawsze objawia się w ten sam sposób,mimo że dochodzę do niego poprzez inne pieszczoty.
Chociaż wiadomo, że orgazm orgazmowi nierówny, czasem bardziej intensywny, czasem mniej, krótszy albo dłuższy. Nie rozumiem więc jak rozróżniacie orgazm łechtaczkowy od pochowoego. Zrtesztą uczeni też juz stwierdzili, że najprawdopodobniej nie istnieją różne orgazmy, tylko 1... |
2006-09-01, 16:57 | #92 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 022
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
__________________
Edytowane przez Aneth:) Czas edycji: 2009-10-30 o 10:51 |
|
2006-09-01, 17:26 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2006-09-02, 02:33 | #94 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
|
|
2006-09-02, 12:14 | #95 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 35
|
Cytat:
A zaczęłam pare miesięcy wcześniej przed rozpoczęciem współżycia. Również robie tak podczas pieszczot z chłopakiem. A jeszcze mi się przypomniało. A słyszałyście dziewczyny taką metodę na orgazm,że gdy czujecie,że on się zbliża to zachowujecie się tak jakby on już był? tzn szybsze,regularne oddechy,ruchy,dźwięki i właśne te skurcze.Ja nie próbowałam,ale czytałałam,że wiele dziewczyn wtedy tak się rozluźnia i zaraz mają prawdziwy orgazm. Słyszałam jeszcze taką metodę (jeśli ktoś pisał o tym wcześniej to sorrki,bo przyznam,że nie czytałam wszystkiego)- że jeśli kobieta ma orgazm od drażnienia łechtaczki,i czuje jak orgazm napływa to wtedy mężczyzna powinien przestac pieścić łechtaczkę a zająć się wejściem do pochwy,no albo penetracją jeśli zdąży. I ćwicząc za każdym razem powinien wcześniej wycofywac się od pieszczenia łechtaczki, tzn codziennie pieścić ją krócej ale tak by partnerka czuła zbliżającą się przyjemność).Mam nadzieje,że choć troche zrozumiecie, bo ja namotałam Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2009-02-10 o 23:33 Powód: Post pod postem. |
|
2006-09-02, 16:23 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Orgazm pochwowy
A ja tak trochę off topic- w jakich pozycjach doznajecie orgazmu łechtaczkowego?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2006-09-03, 13:04 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Aneth wszystko zrozumiale napisalas
Ja tylko odnosnie tej drugiej metody napisze, ze mnie wlasnie strasznie denerwuje takie przerywanie pieszczot lechtaczki gdy czuje, ze to tuz tuz... Moj TZ tak robi czasami, a mnie to strasznie wkurza. Wole jak po orgazmie lechtaczkowym on od razu zaczyna penetracje pochwy. W tedy bardzo szybko mam orgazm pochwowy. U mnie glownie lepiej dzialaja wszystkie metody od tylu Np. odparta na ugietych lokciach, tylek wypiety. Albo od tylu pod sciana. Nie wiem czemu tak u mnie jest, ale ogolnie szybciej sie podniecam gdy on piesci tylne czesci ciala np. plecy i schodzi coraz nizej. Wtedy orgazm pochwowy murowany Sovilo nie wiem czy dobrze rozumiem Twoje pytanie, ale u nas wyglada to zawsze tak samo. Tzn. ja leze normalnie na wznak, a on nizej tzn. glowa w moim kroczu i piesci lechtaczke jezykiem, a palcem penetruje pochwe. Nie cierpie gdy dotyka lechtaczke palcami, to az mnie boli. |
2006-09-03, 16:34 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Nie, nie, ja pytałam o normalny stosunek, nie oralny- w jakich pozycjach najczęściej i najłatwiej osiagacie orgazm łechtaczkowy? Wiem, że to nie na temat, ale kto może, niech odpowie
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2006-09-04, 17:33 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Normalny stosunek i orgazm łechtaczkowy? - nie. NIe mam nawet pojęcia jak to zrobic.
|
2006-09-04, 18:02 | #100 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Orgazm pochwowy
to chyba możliwe tylko przy pozycji od tyłu,gdzie samej można się dotykać podczas stosunku
|
2006-09-04, 18:39 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Orgazm pochwowy
badz w pozycji na jezdzca lub lezac na plecach na brzuchu TZ
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2006-09-05, 08:28 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Orgazm pochwowy
a drażnienie podczas pozycji na krzesle? To chyba wszystkie...?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! Edytowane przez Sovilo Czas edycji: 2007-08-21 o 20:51 |
2006-09-05, 09:26 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Orgazm pochwowy
orgazm pochwowy mialam tylko przez sen.A z moim TŻ-em tylko łechtaczkowy.A tak strasznie chcialabym dostac wreszcie podczas stosunku,takiego mocnego i dlugiego i.........
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
2007-01-02, 17:24 | #104 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Odświeżam wątek,bo coraz bardziej mnie irytuje ciągły brak orgazmu podczas stosunku
Może opiszę trochę swoją sytuację...a więc nigdy nie miałam orgazmu z TŻ-tem ani łechtaczkowego,ani pochwowego...a wpółżyjemy już z 2 lata.Do łechtaczkowego potrafię się sama doprowadzić,choć nie przychodzi mi to aż tak łatwo,na pewno nie w 5 minut podczas seksu oralnego jest mi bardzo dobrze,ale niewiem czy to kwestia braku rozluźnienia,czy tak jak pisały dziewczyny braku całkowitego otwarcia się na partnera..TŻ próbował mnie pieścić dłonią- też nic,oczywiście nakierowywałam go,ale to i tak nic nie dawało..skupiałam się tylko na tym jak źle mu to wychodzi,i jak ciężko będzie jeśli chodzi o pozycje to ponoć najlepiej jest osiągnąć orgazm w pozycji od tyłu-tylko u mnie właśnie jest tak,że nie lubię od tyłu,nie sprawia mi to aż takiej przyjemności,czasem nawet lekki ból.Na jeźdzca znowu jest tak,że mało co czuję... najlepiej mi jest w pozycji klasycznej,tzn dobrze mi,ale do orgazmu bardzo daleko... aha dodam jeszcze,że nasz seks wcale nie trwa tak krótko,więc to nie kwestia czasu... No i tak to wygląda trochę to już wkurzające,bo zawsze po seksie jestem nadal podniecona,czuję się niezaspokojona podczas,gdy TŻ jest już rozluźniony i po.. TŻ ostatnio wpadł na pomysł kupna wibratora-może to pomoże? jak nie to ja już niewiem ,poddaje się..
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
2007-01-02, 17:45 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Orgazm pochwowy
tripka, nie tylko Ty masz tki problem. Takich kobiet jest wiekszosc. Ja rowiez wspolzyje 2 lata z TZ i jeszcze ani razu nie doprowadzil mnie do orgazmu podczas stosunku.
Zamin zaczelam osiagac orgazm przez pieszczoty palcem czy oralnie to tez minelo duzo czasu. Piszesz, ze podczas pieszczot ciagle myslisz o tym, ze zle to robi. Oznacza to, ze to jest przyczyna, dlaczego orgazmu nie mozesz osiagnac. Musisz mu jasno powiedziec czego ocekujesz a najlepiej wziac jego dlon i kierowac lub polozyc jego dlon na swoja gdy ty sie piescisz, to na prawde dziala Podczas pieszczot orlnych po prostu go instruuj. Moze to byc krepujace, ale uwazam, ze skoro wspolzyjecie i pokazaliscie wzajemnie co w gatkach macie to juz nie ma sie czym wstydzic
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2007-01-02, 18:52 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Czyli nigdy nie przeżyłaś orgazmu podczas stosunku? Ale podczas ''innej''formy pieszczot tak?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! |
2007-01-02, 19:04 | #107 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Orgazm pochwowy
podczas stosunku nigdy, a podczas innych pieszczot-tak ale we własny wykonaniu...
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
2007-01-02, 19:49 | #108 |
Raczkowanie
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Na wp znalazłam coś takiego:
"Orgazm pochwowy. Pozycje można wypróbowywać różne, każda kobieta ma swoje indywidualne preferencje. Orgazm łechtaczkowy w niczym nie jest gorszy, a ten drugi zdarza się u niewielkiego odsetka kobiet i u młodych kobiet mających niewielkie doświadczenia seksualne raczej się nie zdarza" Myślę, że aby osiągnąć orgazm podczas kontaktu z partnerem trzeba byc z nim w dobrych stosunkach, wokół powinna panować miła atmosfera, na początku jakaś gra wstępna, całkowite rozluźnienie...jeżeli coś idzie nie tak nie powinno sie o tym myśleć bo w takim przypadku stresujemy się a wtedy wcale nie jest tak pięknie...Drobna pomoc partnerowi czasami sie przyda . A ja w tego sylwestra rozpoczęłam życie seksualne i za pierwszym razem doznałam orgazmu pochwowego (w każdym bądź razie różnił sie od tego wcześniej - łechtaczkowego )...Może to dlatego, że bardzo kocham mojego TŻ, wcześniej poznaliśmy swoje ciała, wiemy co nas kręci... Życzę powodzenia
__________________
Mój blog
|
2007-01-02, 19:54 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
dokładnie zgadzam się w całej rozciągłości to samo dotyczy magicznych punktów g, u , itp najważniejsze jest osiągnięcie orgazmu a to czy kobitka osiąga go przez stymulację pochwy , czy łechtaczki to nie ma znaczenia, po prostu niektóre kobiety mają bardziej unerwione łechtaczki , a inne kobity mają bardziej unerwione miejsca wewnątrz pochwy, oczywiście są również kobiety osiągające zarówno orgazm przez stymulacje pochwy i łechtaczki ale to też jest ok.....więc dziewczyny cieszcie się z orgazmów i nie wymyślajcie sobie niepotrzebnych problemów |
|
2007-01-02, 19:57 | #110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Orgazm pochwowy
|
2007-01-02, 19:58 | #111 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
|
2007-01-02, 20:07 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Orgazm pochwowy
bardzo latwo. Zaciskasz sobie mocno miesnie "tam" Jesli nie wiejsz o co chodzi to podczas oddawania moczu postaraj sie tak zacisnac miesnie aby zatrzymac strumien moczu. To sa wlasnie te miesnie K., czyli Kegla. Pozniej mozna cwiczyc na sucho o kazdej porze dnia i nocy i w kazdym miejscu ;
Tripka, moze powinnas przed igraszkami wypic jakies piwko na rozluznienie Moze po prostu jeste za bardzo spieta i za bardzo rozmyslasz o orgazmie dlatego to nie wychodzi? kurcze, nastukalo mi tych postow :/
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2007-01-02, 20:16 | #113 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Ehh...już próbowała wypić trochę przed...owszem byłam bardziej rozluźniona,ale nie zmieniło to nic w kwestii orgazmu
no nic będę próbować aż do skutku,może kupie wibrator,a jak dalej nic to już niewiem
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
2007-01-02, 20:22 | #114 |
Raczkowanie
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Nie martw się Głowa do góry, banan na twarz i...do dzieła A ja biorę się za cwiczenia mięśni :-P
__________________
Mój blog
|
2007-01-02, 20:47 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
Widze, ze Twoj problem polega na tym, ze ciagle myslisz o tym orgazmie, a tak nigdy do orgazmu nie dojdziesz. Wiem, bo u mnie jest podobnie. Jesli zaczne sie kochac z pytaniem czy osiagne orgazm, to na bank go miec nie bede. Pare razy nie myslalam, i niewiele brakowalo abym orgazm osiagnela. Problem bylo z TZ, bo to on szybciej szczytowal ode mnie.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2007-01-02, 20:51 | #116 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Cytat:
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
|
2007-01-02, 21:51 | #117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Orgazm pochwowy
W moim przypadku jest tak że mam tylko łechtaczkowy ogólnie to nie żałuję że nie mam tego pochwowego(o ile taki istnieje bo dziewczyny piszą że nie ma rozróżnienia). no więc też się naoglądałam programów i naczytałam, a według tych którzy oddzielają te orgazmy to naprawdę znikomy odsetek dziewczyn przeżywa orgazm pochwowy, więc gratutluję moje Panie Ja chyba jeszcze tego nie przeżyłam chociaż chyba kiedyś było blisko A co do łechtaczkowego to się zastanawiam jak do niego można dojśc w pozycji od tyłu . Ja mam (a raczej miałam bo mi się związek rozpadł ) tylko w poz na jeźdźca a i tak to trochę potrwało chyba z rok czekałam ale się nauczyłam i to też mi się wydaje że przez przypadek na "niego" trafiłam. Na szczęscie Hihi. Oczywiście zawsze było przyjemnie nawet bez . Dla mnie ważny jest początek i potem odpowiednio podnieconej jest łatwiej. Ale nie można myśleć o nim podczas stosunku bo wtedy nie wychodzi. Życzę powodzenia dziewczyny i wierzę że w końcu się uda jak nie z Tym to z innym TZ
__________________
Chcę mieć marzenia nawet na minutę przed śmiercią
i wierzyć, że się spełnią |
2007-01-03, 00:29 | #118 |
Zadomowienie
|
Z moim pierwszym nie mialam wogole z moim drugim tylko lechtaczkowy.
Na szczescie poznalam mojego meza i marudzilam, ze pewno nie bede miala,bo niektore kobiety wogole ni maja itd. Pracowal nade mna dokladnie 5 m-cy na wszystkie mozliwe sposoby po 2,3 godziny czasem mialam dosc,bo wmowilam sobie (to jest najgorsze)ze i tak nie bede miala po co On sie stara. Mialam juz taka opsesje ze pytalam ginekologa. Wiecie co powiedzial???? ''KAZDA kobieta ma,ale kazda przezywa to inaczej i do kazdej trzeba podejsc inaczej''.Pomyslalam kazda to i JA! Pewnego dnia maz piescil mnie i w pochwie i na zewnatrz w pewnym momencie poczulam ze dochodze i ze to INNY powtarzam INNY orgazm sie zbliza.I tak przezyla orgazm pochwowy,bylam w szoku i balam sie okropnie ze na pewno nie dojde podczas stosunku Wzial mnie natychmiast i po okolo 25 min przezylam najpiekniejszy orgazm na swiecie. Pozniej zeby dojsc do orgazmu pochwowego potrzebowalam duzo czasu,ciszy,jego dloni na oczach(bylo ciezko) Teraz orgazm mam ZAWSZE i szybko kilkakrotny tez mi sie zdaza,ale jstesmy juz 7 lat,wiec troszke trzeba sie nad Nim napracowac i ukochany tez,a warto bo najpiekniejsze,cudowne i blogie uczucie jakie moze spotkac dwojga kochajcych sie ludzi. Ale sie rozpisalam pierwszy RAZ tak na wizazyku,ale wiem co to znaczy jak sie Go pragnie dlatego napislam to dla WAS moje kochane prosto z serduszka. Zycze Wam tez cudownych orgazmow jednych i drugich Ps.Podzielcie sie jak sie ktorejs uda w ten sposob. Czujesz,ze masz orgazm konczy sie i w tym samym momencie zaczyna sie drugi lub trzeci(dalej nie wiem,bo czwartego wielokrotnego juz nie przezylam)
__________________
Moje szczęście jest już z Nami FASOLKA Przyszedł na świat 2009.01.06 Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2009-02-10 o 23:34 Powód: Post pod postem. |
2007-01-03, 04:23 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Orgazm pochwowy
Ja znam mojego ponad 3 lata, teraz jesteśmu małżeństwem, .
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW! Edytowane przez Sovilo Czas edycji: 2007-08-21 o 20:52 |
2007-01-03, 15:35 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Orgazm pochwowy
ech, cudowne uczucie, tak poczuc jak jeden orgazm powoli naplywa i nagle przychodzi drugi. Ten odplywa i nastepuje trzeci... Sandrunia, przezywasz tego rodzaju orgazm podczas stosunku czy podczas pieszczot? Ja w czasie stosunku nigdy nie mialam, ale ten wielokrotny osiagnelam podczas pieszczot oralnych. Najciekawsze jest to, ze ja wogole o niego nie prosilam, wystarczalo mi to czym obdarowywal mnie TZ Az tu nagle taka niespodzianka...
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.