Wątek dla dziewczyn bez nadwagi, ale niezadowolnych z swojego ciała...

[showmust]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Jak Wam mija wieczor ?

Hej mnie ok chociaż miałam pracowity weekend. Niestety polozylam trochę dietę, jadłam ciastka i wczoraj duży kawał pizzy

A nie pisałam czym się zajmuje, jestem pedagogiem a pracuje jako opiekun-wychowawca w żłobku . I właśnie wczoraj i dzis byłam na kursie według metody Ruchu Rozwijającego Sherbone. Robiliśmy dużo fajnych zabaw i ćwiczeń to się chociaż poruszałam sporo .

[Barolinka]

Cześć
Bilans minonego weekendu:
6 kiełbas
pół kilo karkówki
pizza
boczek z grilla
10 piw

Ale nie mam ani troche wyrzutów sumienia, bo bawiłam się wybornie

[mala_mi_kasia]

hej ☺
ja przez weekend rowniez odpuścilam jesli chodzi o ćwiczenia😕 ale z dieta staralam sie wytrzymac☺

jutro z samego rana wracam na silownie 😀😀

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez Barolinka

Cześć
Bilans minonego weekendu:
6 kiełbas
pół kilo karkówki
pizza
boczek z grilla
10 piw

Brzmi pysznie
W ogóle piszecie o takich pysznościach, że muszę coś zjeść A potem poszukam jakiegoś zestawu ćwiczeń na jutro

[ckin2u]

u mnie dietowo tez dzisiaj kiepsko, jadlam ok sniadanko ok 10... i nastepny posilek o.. 19 :/ pojechalismy na 'wycieczke' popsulo nam sie auto i nie mialam jak NIC zjesc, o 19 rzucilam sie na jedzenie i slodkie (wiadomo jak to jest jak sie jest mega glodnym :P) a zaraz wypije piwko bo mialam stresujacy ten dzien :P

[rombek]

U mnie dietowo i ćwiczeniowo weekend bardzo okej, choć dzisiaj trochę za mało zjadłam. Staram się trzymać około 2000kcal, a dzisiaj ledwo 1500 wyszło. No ale raz nie zawsze. Najważniejsze, że żadne grzeszki nie wpadły

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Barolinka

Cześć
Bilans minonego weekendu:
6 kiełbas
pół kilo karkówki
pizza
boczek z grilla
10 piw

Ale nie mam ani troche wyrzutów sumienia, bo bawiłam się wybornie

poszalalas

to u mnie popcorn i chalwa
ale tez marszobieg 10 km

[goodday94]

Taka zabiegana byłam w tym tyg, że dawno tu nie zaglądałam.
Wczoraj zaczęłam 30 dniowy squat challenge. Miejmy nadzieję, że tym razem wytrwam do końca.
Próbowałyście kiedyś takiego typu "challenges" ?

[Barolinka]

Napisane przez goodday94

Taka zabiegana byłam w tym tyg, że dawno tu nie zaglądałam.
Wczoraj zaczęłam 30 dniowy squat challenge. Miejmy nadzieję, że tym razem wytrwam do końca.
Próbowałyście kiedyś takiego typu "challenges" ?

Ja kiedyś próbowałam brzuszkowego wyzwania i dałam radę, ale nie miałam spodziwanych efektów :/

Dziś mam detoks po tym ciężkim weekendzie, zjadłam tylko jaglankę z bananem i jakoś nie jestem głodna nawet

[ckin2u]

ja na sniadanko jadlam 2 kanapki z serkiem rzodkiewkowym
a na obiad ryz rybka i warzywa na parze jestem ciekawa jak bedzie smakowac ryba bo pierwszy raz robie na parze

nie mam pomyslow co jesc na kolacje nigdy, co Wy jecie??

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez goodday94

Taka zabiegana byłam w tym tyg, że dawno tu nie zaglądałam.
Wczoraj zaczęłam 30 dniowy squat challenge. Miejmy nadzieję, że tym razem wytrwam do końca.
Próbowałyście kiedyś takiego typu "challenges" ?

Próbowałam, doszłam chyba do 16 dnia. Ale takie wyzwania nie są dla mnie, bo powtarzanie tego samego po kilkadziesiąt/ponad setkę razy mnie po prostu nudzi No i oszałamiających efektów też nie ma. Dlatego wolę zestawy ćwiczeń, bo to jakieś urozmaicenie

Napisane przez ckin2u

nie mam pomyslow co jesc na kolacje nigdy, co Wy jecie??

Może sałatka albo lekkie kanapki?

Dzisiaj miałam pierwsze spotkanie z Pilatesem i zakochałam się

[Barolinka]

Napisane przez ckin2u

ja na sniadanko jadlam 2 kanapki z serkiem rzodkiewkowym
a na obiad ryz rybka i warzywa na parze jestem ciekawa jak bedzie smakowac ryba bo pierwszy raz robie na parze

nie mam pomyslow co jesc na kolacje nigdy, co Wy jecie??

kanapka z pieczywa pełnoziarnistego z łososiem wędzonym/jajkiem/ polędwicą i warzywami
Twaróg z warzywami i łyżeczką oliwy z oliwek
Sałatka grecka
Bruschetta z ciemnego pieczywa
Pasta z tuńczyka ogórka i cebulki i do tego kromka pieczywa
Krem warzywny

To są moje najczęstsze kolacje

Ja jestem w pracy i w centrum handlowym w którym pracuję jest bar ze zdrową dietetyczną żywnościa. Niestety ceny są dosyć wysokie ale wszystko jest przepyszne i różnorodne. Dziś jem krem wielowarzywny, są też tortille, można sobie wybrać dowolny spód, pełnoziarnisty, szpinakowy, paprykowy, są bruschetty, są koktajle warzywne, wielkie wypasione sałatki, tarty z warzywami i mięsem.

[Grzybek111]

O w końcu znalazłam wątek dla siebie, a więc witam i pozdrawiam. Ja również nie jestem gruba, a niektórzy uważają, że szczupła (moja mama ). Ogólnie to kiedy jestem sama to nie mam problemu ze zdrowym odżywianiem, ale gorzej w towarzystwie, a teraz w okresie letnio wakacyjnym często spotykamy się w większym gronie .

[BuryKotZPiwnicy]

Dzien dobry

[mala_mi_kasia]

Hej 😯

wczoraj miałam kryzys. Jadlam jak opetana. Co popadlo. Mysle ze to przez moja nerwowa sytuację w pracy. Czuje sie zle Nawet na siłownię nie chce mi sie iść. Pomóżcie😢

[ckin2u]

Napisane przez mala_mi_kasia

Hej 😯

wczoraj miałam kryzys. Jadlam jak opetana. Co popadlo. Mysle ze to przez moja nerwowa sytuację w pracy. Czuje sie zle Nawet na siłownię nie chce mi sie iść. Pomóżcie😢

Takie dni tez sa potrzebne, mnie czasami one jeszcze bardziej motywuja, mam tez tak ze sobie odpuszczam na jeden dzien jem na co mam ochote - zaspokoje swoje potrzeby a nastepnego dnia mam jeszcze wiekszy power do cwiczen i diety.

A jesli to jest jakas nerwowa sytuacja to niestety trzeba sobie albo jakos zaczac radzic ze stresem (trening czasami wlasnie super dziala na takie problemy..) albo sie pozbyc tych stresow, moze poszukaj innej pracy?

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez mala_mi_kasia

Hej 😯

wczoraj miałam kryzys. Jadlam jak opetana. Co popadlo. Mysle ze to przez moja nerwowa sytuację w pracy. Czuje sie zle Nawet na siłownię nie chce mi sie iść. Pomóżcie😢

Mam nadzieję, że to przejściowa sytuacja w pracy? Skoro teraz nie masz głowy do ćwiczeń, to daj sobie chwilę na odetchnięcie. Albo spróbuj pójść raz na siłownie, może cię to odrobinę zrelaksuje?


Wczoraj przez pół dnia było mi niedobrze i z tej okazji nie ćwiczyłam. I było mi źle, że opuściłam dzień A dziś znowu był Pilates Jutro muszę coś wziąć na ruszt coś bardziej męczącego.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez ckin2u

Takie dni tez sa potrzebne, mnie czasami one jeszcze bardziej motywuja, mam tez tak ze sobie odpuszczam na jeden dzien jem na co mam ochote - zaspokoje swoje potrzeby a nastepnego dnia mam jeszcze wiekszy power do cwiczen i diety.

A jesli to jest jakas nerwowa sytuacja to niestety trzeba sobie albo jakos zaczac radzic ze stresem (trening czasami wlasnie super dziala na takie problemy..) albo sie pozbyc tych stresow, moze poszukaj innej pracy?

musisz znalezc inny zloty srodek na stres. Niestety ja tez walcze z tym nawykiem, ale jak w odpowiednim momencie sie zastanowie to w wiekszosci udaje mi sie wytrzymac

u mnie dzis rozgrzewka i spalanie 500 kcal z marta Codziennie Fit, plus rozciaganie z fitness com - 83 minuty
umieram

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

u mnie dzis rozgrzewka i spalanie 500 kcal z marta Codziennie Fit, plus rozciaganie z fitness com - 83 minuty
umieram

Uhu, nieźle Właśnie patrzę na ten trening z Codziennie Fit - fajny, też kiedyś zrobię

[BuryKotZPiwnicy]

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;6150301 1]Uhu, nieźle Właśnie patrzę na ten trening z Codziennie Fit - fajny, też kiedyś zrobię [/QUOTE]
Polecam. Upocilam sie jak swinka przed robilam jej rozgrzewke.
Ogolnie zamierzam potestowac co jeszcze tam ma

[Grzybek111]

A znalazł ktoś może ćwiczenia podobne do tych które robi Tiffany Rothe bo Chodakowska strasznie mnie nudzi. Chodzi mi głównie o ćwiczenia, które można robić bez podskoków i innych wygibasów, bo ja jakoś wolę się nie ujawniać z tym, że ćwiczę, a mieszkam w bloku ze współlokatorami i niechciałabym żeby było za głośno z tego powodu.

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

BuryKotZPiwnicy, mam plan, żeby przetestować ten trening jutro. Zobaczymy, po ilu minutach padnę

Grzybek111, może spróbuj jogę albo Pilates? Na kanale FitnessBlender na Youtube mają też jakieś treningi bez skakania, ale to chyba głównie na brzuch i to jakieś 10 minutowe.

[ckin2u]

jak tam u Was?
ja wczoraj po pracy (po 23) poskallaam na skakance + przysiady brzuszki czyli moj standard :P
i dzisiaj rano tez juz po, wiec wieczor mam wolny po pracy a jutro robie przerwe

nie mialam chleba ciemnego na sniadanie i musialam zjesc bulke i sie czuje nadmuchana teraz, zdecydownie wole chleb

jest tu tak cieplo ze na kolacje nie mam na nic innego ochote jak na owocy cytrusowe, jednego dnia wzielam do pracy salatke z kurczakiem na parze + warzywa, ae mialam tez grejpfruta i oczywiscie na salatke nie mialam ochoty w ogole a owoc zjadlam z przyjemnoscia... (cieplo, jesc sie nie chce)

[rombek]

U mnie chwilowo zawieszenie, bo muszę nadrobić zaległości w pisaniu magisterki Więc rzadziej ćwiczę, ale staram się przyzwoicie jeść. Spadło mi 2cm z pasa

[BuryKotZPiwnicy]

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;6155060 6]BuryKotZPiwnicy, mam plan, żeby przetestować ten trening jutro. Zobaczymy, po ilu minutach padnę

Grzybek111, może spróbuj jogę albo Pilates? Na kanale FitnessBlender na Youtube mają też jakieś treningi bez skakania, ale to chyba głównie na brzuch i to jakieś 10 minutowe.[/QUOTE]
daj znac jak Ci poszlo
mnie robilo sie go przyjemnie choc mega meczaco. Dwa dni po wyszly mi mega zakwasy

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez rombek

Spadło mi 2cm z pasa

Supcio

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

daj znac jak Ci poszlo
mnie robilo sie go przyjemnie choc mega meczaco. Dwa dni po wyszly mi mega zakwasy

Dałam radę, czuję ten trening w nogach i trochę w ramionach
Muszę się w końcu nauczyć, jak porządnie się robi pompki, bo obciach trochę

[Grzybek111]

A ja sobie zrobiłam dziś tylko 30 min z tiffany, ale trochę ruchu miałam też przy sprzątaniu i zjadłam 5 zdrowych posiłków( chociaż jestem w domu i mama stara się mnie namówić na jakieś pyszności) więc dzień uznaję za udany

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Co ćwiczyłaś z Tiffany? Ja chyba wrócę do jej boczków.

[Maugorzataa]

Hej Dziewczyny, czy moge dolaczyc?
Tytul tego watku idealnie opisuje to z czym sie zmagam. Jak stoje przed lustrem z wciagnietym brzuchem () to wszystko jest okej, ale jak juz usiade, albo podniose reke do gory, to zaczyna sie wylewac tu i tam. Moja glowna przeszkoda jest praca, mnostwo stresu i chore godziny (12-20, ale przed 21 nie zdarzylo mi sie wyjsc). Przez to nie moglam sobie zorganizowac dnia, chodzilam chronicznie zmeczona, a moja jedyna przyjemnoscia byla lampka wina i czekolada wieczorem rano brak sily totalny, wiec sporty tylko w weekend jak na chwile odzywalam.
Mam teraz krotki urlop i postanowilam zmienic prace, sama ta mysl dala mi tyle energii ze dzis od 6 nie spie i knuje
Najbardziej lubie treningi silowe i rolki, chcialabym tez zaczac biegac, 3 razy w tygodniu, do tego rolki, w weekend silka i moze Mel B posladki - robilam kiedys i efekty byly niezle.
W diecie planuje duzo sokow z wyciskarki, koktajli, owsianek, warzyw, pelnoziarnistego pieczywa, jajek, orzechow, nabialu i ryb. Za miesem nie przepadam.

Udanego dnia Wam zycze

[ckin2u]

Napisane przez Maugorzataa

Hej Dziewczyny, czy moge dolaczyc?
Tytul tego watku idealnie opisuje to z czym sie zmagam. Jak stoje przed lustrem z wciagnietym brzuchem () to wszystko jest okej, ale jak juz usiade, albo podniose reke do gory, to zaczyna sie wylewac tu i tam. Moja glowna przeszkoda jest praca, mnostwo stresu i chore godziny (12-20, ale przed 21 nie zdarzylo mi sie wyjsc). Przez to nie moglam sobie zorganizowac dnia, chodzilam chronicznie zmeczona, a moja jedyna przyjemnoscia byla lampka wina i czekolada wieczorem rano brak sily totalny, wiec sporty tylko w weekend jak na chwile odzywalam.
Mam teraz krotki urlop i postanowilam zmienic prace, sama ta mysl dala mi tyle energii ze dzis od 6 nie spie i knuje
Najbardziej lubie treningi silowe i rolki, chcialabym tez zaczac biegac, 3 razy w tygodniu, do tego rolki, w weekend silka i moze Mel B posladki - robilam kiedys i efekty byly niezle.
W diecie planuje duzo sokow z wyciskarki, koktajli, owsianek, warzyw, pelnoziarnistego pieczywa, jajek, orzechow, nabialu i ryb. Za miesem nie przepadam.

Udanego dnia Wam zycze

hej

zmiana pracy skoro Cie stresuje to dobry pomysl jezeli mozna na to sobie pozwolic nie ma co stac w miejscu i to jeszcze w stresie

ja wlasnie jem placuszka z banana i otrebow