Walka o zdrowe i piękne włosy część X

[alex1989]

Napisane przez nafiyqa

Poza tym oprocz maski Mariona kupilam jeszcze pod wplywem chwili:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...acniajacy.html

Jak widac opinie nie zachecaja, ale sklad ma ladny:
Aqua(purified water), Lupinus angustifolius extract, Equisetum arvense(horsetail) extract, Aesculus hippocastanum (horse chestunt)seed extract, Arctium lappa(burdock) extract, Hydrolized soy protein, Disodium edta, Polysorbate 20, Parfum, Diazolidinyl urea, Methylisothiazoline, Citric acid, Methylparaben, Propylparaben.

na jakimś wątku czytałam same pochlebne opinie nie pamiętam na którym ale wiem że się nim nawet zainteresowałam

Napisane przez anastazjaaa2

Żaden problem
Jeśli jeszcze będa wezmę Ci 2 sztuki
I sobie też....z ciekawośći

super to daj znać

Red piękne masz te włosiska

[Fubizka]

Napisane przez Redhaired Witch

Zrobiłam włosom maraton z półproduktami i kryzys minął.
Przez 2 dni oliwka Hipp + psikadło aloesowo-keratynowo-elastynowo-pantenolowo-witaminowe,

Rozumiem, że psikadło pod oliwkę? Dużo psikasz na te włosy? W sensie tak, żeby były mokre, trochę mokre czy ledwie wilgotne?

Nie wiem czy było warto tak się wysilać ale w sumie fale fajnie zdefiniowane jak to mówią, drobny puch do przyjęcia, mokre były mięsiste teraz im przeszło, błysk jako taki (fotki z lampą przekłamane) i nawet wyglądają na nawilżone...
Co to będzie po mięsiącu takich maratonów

Oj było warto!

Napisane przez Redhaired Witch

Szkoda kasy, schodzą po dwóch-trzech tygodniach... Nie wiem jak z pokryciem siwych bo swoje w kółko farbuję i nie wiem czy mam siwe. Lepiej już zainwestować w prawdziwą hennę np. Khadi.

Jakbyś miała siwe, to na pewno byś zauważyła, to dziady tak lśnią na srebrno, że mam ochotę je wytłuc
Chyba rzeczywiście pomyślę nad tą Khadi.

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez anastazjaaa2

To nie ma nic wspólnego z naturalna henną, no może poza dorobina ekstraktu z henny w skladzie. Podobno wyplukuje sie strasznie szybko. A..i jak będziesz chciała znowu po tym pofarbować zwyklą farbą, to może nie zalapać, załapac nierówno, wypłukać sie szybciej niż zwykle, albo niewiadomo co jeszcze...

Wiem, że nie ma nic wspólnego z henną W sumie najbardziej mnie przeraża, że może wyjść bardzo ciemny kolor. Bo z prawie czarnego schodziłam ponad rok

Jak będzie matki Boskiej pieniężnej, to się zaczaję na Khadi orzechowy brąz

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Anastazja, a czy Ty słyszałaś, że "Olej (tzn. macerat z marchwi - przyp. Red) ma kolor ciemno czerwono-pomarańczowy. Stosowany w dużych dawkach farbuje skórę, włosy i ubranie z tego powodu w gotowym produkcie używa się do 2% tego maceratu."
Tako rzecze ZSK i jedna z dziewczyn na Zakręconym pisała, że sprawdzał się jako olej a dodatkowo dawał rudy połysk.

Kuźwa
Slyszałąm, przed chwilą do Ciebie, a dopiero co przylazła mi paczka z Mazideł
Do masek, albo psikacza byłby świetny, i odświeżałby kolor po farbowaniu
Chcem ten olej
Na poczatku mojej zabawy z mazidłami mialam próbkę ( boszzz ile to lat temu) ale nic z ną nie zrobiłam bo miała ciemnopomarańczowy kolor i bałam sie,że mi pysk zafarbuje....a o włosach wtedy nie myslałam

Napisane przez alex1989

super to daj znać

Dam

[Redhaired Witch]

Napisane przez Fubizka

Rozumiem, że psikadło pod oliwkę? Dużo psikasz na te włosy? W sensie tak, żeby były mokre, trochę mokre czy ledwie wilgotne?

Jakbyś miała siwe, to na pewno byś zauważyła, to dziady tak lśnią na srebrno, że mam ochotę je wytłuc
Chyba rzeczywiście pomyślę nad tą Khadi.

Ad. 1 no takie dość mokre, okropnie się usztywniły ale zrobiłam warkocz i przeżyłam ten stan.
Ad. 2 pomyśl, fajna jest

Zbiorczo dziękuję i idę spać bo się niezdrowo podnieciłam półproduktami

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Napisane przez anastazjaaa2

Kuźwa
Slyszałąm, przed chwilą do Ciebie, a dopiero co przylazła mi paczka z Mazideł
Do masek, albo psikacza byłby świetny, i odświeżałby kolor po farbowaniu
Chcem ten olej
Na poczatku mojej zabawy z mazidłami mialam próbkę ( boszzz ile to lat temu) ale nic z ną nie zrobiłam bo miała ciemnopomarańczowy kolor i bałam sie,że mi pysk zafarbuje....a o włosach wtedy nie myslałam

Młoda byłaś... głupia... trzeba Ci to wybaczyć
Ja też się rychło w czas namyśliłam ale następnym razem zamówię.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Fubizka

Wiem, że nie ma nic wspólnego z henną W sumie najbardziej mnie przeraża, że może wyjść bardzo ciemny kolor. Bo z prawie czarnego schodziłam ponad rok

Jak będzie matki Boskiej pieniężnej, to się zaczaję na Khadi orzechowy brąz

Lepiej nie ryzykować, bo nie wiadomo co z tego wyjdzie i jak będzie schodzić
Poczekaj lepiej chwilę i weż Khadi, to zawsze spokojnie możesz zafarbowac normalnie w razie nieszczęścia

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Młoda byłaś... głupia... trzeba Ci to wybaczyć
Ja też się rychło w czas namyśliłam ale następnym razem zamówię.

Też wezmę, tylko muszę zapisać gdzieś

Wiadomo, starość....

[Fubizka]

A 100gram khadi na ile farbowań starcza? Bo oglądam youtube i niektóre dziewczyny na raz zużywają 50 gram a większość całe opakowanie, czyli 100.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Fubizka

A 100gram khadi na ile farbowań starcza? Bo oglądam youtube i niektóre dziewczyny na raz zużywają 50 gram a większość całe opakowanie, czyli 100.

Mi 100 gram starcza na trzy farbowania w sumie, Red chyba na 4 o ile dobrze kojarzę...
z 50 gram to mi wychodzi blota na bardzo dokladne pokrycie całych włosów.

[blackberry8]

Kupiłam dzisiaj CP i żel aloesowy. On ma na 6 miejscu alkohol, to bardzo źle? Mogę go dodawać do masek?

Od dziś zaczynam brać CP, wcierać Jantar, olejować trochę rzadziej - 4 dni w tygodniu. I maskować, bo biowaxy stoją i się kurzą
Za miesiąc ma brakować maksymalnie 10cm

[Fubizka]

Napisane przez anastazjaaa2

Mi 100 gram starcza na trzy farbowania w sumie, Red chyba na 4 o ile dobrze kojarzę...
z 50 gram to mi wychodzi blota na bardzo dokladne pokrycie całych włosów.

No to nawet nie wyjdzie bardzo drogo

Znalazłam na youtubie zmodyfikowany przepis na maseczkę:
1 żółtko
1 łyżka nafty kosmetycznej
1łyżka octu
1 łyżka maski (dowolnej)
2 łyżki olejku rycynowego
Będę próbować po myciu, bo teraz robię eksperyment i myję włosy samym szamponem oczyszczającym i nic więcej na nie nie nakładam - zobaczymy jak one wyglądają

[WarOfWorlds]

Napisane przez Redhaired Witch

Zrobiłam włosom maraton z półproduktami i kryzys minął.
Przez 2 dni oliwka Hipp + psikadło aloesowo-keratynowo-elastynowo-pantenolowo-witaminowe,
po myciu maska Bingo + spirulina na godzinę (TŻ akurat wszedł do łazienki, popatrzył na mnie obojętnie i pyta "zielone włosy? nowa moda na Wizażu?"),
później Joanna b/s + żel lniany z aloesem, pantenolem, keratyną i elastyną, wycieranie w pieluchę i schowanie grzebienia.
Nie wiem czy było warto tak się wysilać ale w sumie fale fajnie zdefiniowane jak to mówią, drobny puch do przyjęcia, mokre były mięsiste teraz im przeszło, błysk jako taki (fotki z lampą przekłamane) i nawet wyglądają na nawilżone...
Co to będzie po mięsiącu takich maratonów

Mam jeszcze pomysła na psikadło stylizujące ale to już może nie dzisiaj

Śliczny skręt moje w "dobre dni" i jak chcę je układać też taki miewają ale przy mojej długości nie ma efektu takiego pięknego.. ja dziś dałam dużo kropelek keratyny do joaśki i mam fajne troche sztywniejsze włosy ciągle boję się z tą keratyną przesadzić... Ale nie daję często to może nie powinnam?

[alex1989]

Napisane przez Fubizka

No to nawet nie wyjdzie bardzo drogo

Znalazłam na youtubie zmodyfikowany przepis na maseczkę:
1 żółtko
1 łyżka nafty kosmetycznej
1łyżka octu
1 łyżka maski (dowolnej)
2 łyżki olejku rycynowego
Będę próbować po myciu, bo teraz robię eksperyment i myję włosy samym szamponem oczyszczającym i nic więcej na nie nie nakładam - zobaczymy jak one wyglądają

Oooo daj znać jak włosy się spisały mam nadzieje że będziesz mile zaskoczona jak ja byłam

[Fubizka]

Mokre jeszcze, więc nie wiadomo, ale chyba rzeczywiście brakowało im oczyszczenia, bo pierwszy raz od dawna miałam takie aż "skrzeczące" włosy, jak się po nich przejechało palcem.

Wiedziałyście, że istnieje coś takiego, jak trycholog - specjalista od włosów?



---------- Dopisano o 02:45 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ----------

No dobra - po eksperymencie. Dla przypomnienia: mam kryzys włosowy, włosy zmatowiły się, krótsze włoski, których mam pełno, sterczały mi na wszystkie strony świata, reszta się puszyła, nie układała i ogólnie masakra.
Podejrzewając przeproteinowanie odstawiłam proteiny i mocno nawilżałam - bez rezultatu.

Dziś umyłam Joanną Naturią z SLeS BARDZO dokładnie, dwa razy, mocno zapieniłam. Nie nakładałam żadnej odżywki ani nic zabezpieczającego, włosy wstępnie przeschły i jestem w szoku. Są idealnie wygładzone i błyszczące, te króciaki leżą grzecznie i nie sterczą, włosy wyglądają po prostu jak nie moje

I teraz nie wiem o co chodzi, czy moim włosom nie służą odżywki, które wcześniej im służyły, czy może po prostu to było nadbudowanie silikonów i pq, czy może moje włosy zwariowały? Nie wiem co się dzieje i co teraz z nimi robić

[kamona]

Napisane przez Redhaired Witch

Podobnie pielęgnuję swoje... Może syndrom odstawienia silikonów?
A takie zwykłe metody - miód, aloes, itp.?

Też niedawno kupiłam żel aloesowy a już dawno temu probówałam miodu, śmietany itp. Teraz nie mam domowego miodu i już nie kombinuje.

A tak się zastanawiam czy może przesuszenie włosów może być przez wodę brzozową, którą przez ostatni miesiąc używam? Ofc wiem, że na skalp się ją stosuje, ale czasem coś poleciało na włosy

[justusia16]

Napisane przez Reavela

przeczytałam na wątku olejowym, że od oliwy z oliwek a mi właśnie od niej prostują!


niektórzy piją olej, ile dadzą rady 1-2 łyżek, ale z tego co wiem, to niektórzy nie są w stanie, bo jest tak ohydny


musisz sama spróbować, mnie nie obciąża, a wręcz przeciwnie, znacznie pomaga (robię detoks raz na tydzień, dwa), ale niektóre dziewczyny owszem


ja też!
zmieniły, nie są już tak urocze jak były



u mnie w ogóle jej nigdy nie było ale fajnie, że udało Ci się trafić


ja też w to nie wierzę!
też by mi się przydał nowy


przyszła mi maść brodawkowa! (Alex po stokroć dzięki, będę Ci jeszcze długo dziękować), od razu zaaplikowałam ją na paznokcie i usta, a zaraz będzie lądować na włosach

Wzięłam się dziś za podcinanie rozdwojonych włosów i jeden kosmyk robiłam przez jakieś 30 minut, a jeszcze tyle tego zostało! jestem załamana... ale ja mam tak fazami, raz uwielbiam swoje włosy, drugi raz nienawidzę i to jest właśnie ten moment... muszę iść do fryzjera podciąć ze 2 cm, ale do tego jeszcze jest mnóstwo poniszczonych końcówek 'w zwyż', mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi i tym się muszę zająć samodzielnie, dobrze, że mam ostre nożyczki fryzjerskie

No a mi się po oliwie bardziej skręciły... ja to jestem inna

Napisane przez sylvi300

może jutro farbnę dawno już włosowych zdjęć nie robiłam

czekam niecierpliwie na foto relejszyn bo musze wkońcu zafarbować to co mam na łbie :P

Napisane przez anastazjaaa2

Żaden problem
Jeśli jeszcze będa wezmę Ci 2 sztuki
I sobie też....z ciekawośći

ja też bym bardzo ładnie, mocno, grzecznie, miło prosiła o jedno opakowanie


Do pracy na 9,5 h

[sreberko4]

Napisane przez sreberko4

Dzień dobry

Można sie przyłączyć?
Czytam watki na wizazu na temat pielegnacji włosów zniszczonych i szczerze mówiac gubię się od nadmiaru informacji
Mam włoski blad, rozjaśniane z jasnego brazu od ok 8 lat. Do niedawna ich kondycja była świetna, fryzjerki dziwiły się że mam tak jasne włosy a takie zdrowe Ale tak już nie jest
Sama sobie zawiniłam. Przestałam chodzic do fyzjera bo było mi szkoda kasy(włosy rosły szybko, więc wypadało by co 2 miesiace wydać 90zł na fryzjera). Tak więc kupowałam rozjaśniacze z joanny i robiłam odrosty sama, z tym ze trzy razy wyszedł mi żółty i zaraz po tym nałożyłam farbę z Palet platynowy blond trzy razy
No i doczekałam się, moje włosy lecą jak szalone, kruszą sie, wpadają, są połamane na calej długosci (włosy mam tak mniej więcej do łopatek). Ostatnie farbowanie było 20 grudnia, od tego czasu czekam az troche odżyją. Nie skupiałam sie tak nad nimi bo myslałm że będzie to proste, jednak jest tak jakby coraz gorzej
Czego używam? Szampon taki jaki jest w domu, za każdym razem inny, głównie Timotei. Odżywka z Placenty, olej Vatika kokosowy, biostymina w ampułkach i doustnie Silica 2 razy dziennie. Dopiero na Wizażu doczytałam ze prostownica całkowity OUT
Dziewczyny pomóżcie , co robić by pomóc moim włosom. Ścięłam dwa tygodnie temu końcówki ok 3 cm, ale kiedyś ten odrost będę usiała zrobić, bo będę wygladać okropnie

Aha i skończył mi sie olej kokosowy i zamówi łam teraz taki
http://allegro.pl/show_item.php?item=2200898666

UP
Dodam jeszcze że mam limit finansowy i nie mogę sobie pozwolic na zbyt wielkie szaleństwo

[anastazjaaa2]

Napisane przez justusia16

ja też bym bardzo ładnie, mocno, grzecznie, miło prosiła o jedno opakowanie

(

Zanotowane

[sylvi300]

Napisane przez klada

Czy wam też teraz tak okropnie wypadają włosy? Ogólnie już od jesieni mi wypadały, ale nie aż tak tragicznie jak teraz... Aż płakac mi się chce jak widzę ile ich zostało w wannie
Zacznę pic olej lniany, podobno zmniejsza wypadanie.
Biorę wewnętrznie Humavit, ale w ogóle się nie sprawdził Używałam także Jantara, ale jakoś dla mnie szału nie zrobił, może dlatego, że używałam go co drugi dzień?

no mi coś właśnie dużo

Napisane przez Redhaired Witch

Zrobiłam włosom maraton z półproduktami i kryzys minął.
Przez 2 dni oliwka Hipp + psikadło aloesowo-keratynowo-elastynowo-pantenolowo-witaminowe,
po myciu maska Bingo + spirulina na godzinę (TŻ akurat wszedł do łazienki, popatrzył na mnie obojętnie i pyta "zielone włosy? nowa moda na Wizażu?"),
później Joanna b/s + żel lniany z aloesem, pantenolem, keratyną i elastyną, wycieranie w pieluchę i schowanie grzebienia.
Nie wiem czy było warto tak się wysilać ale w sumie fale fajnie zdefiniowane jak to mówią, drobny puch do przyjęcia, mokre były mięsiste teraz im przeszło, błysk jako taki (fotki z lampą przekłamane) i nawet wyglądają na nawilżone...
Co to będzie po mięsiącu takich maratonów

Mam jeszcze pomysła na psikadło stylizujące ale to już może nie dzisiaj

piękne masz włoski

Napisane przez Fubizka

A 100gram khadi na ile farbowań starcza? Bo oglądam youtube i niektóre dziewczyny na raz zużywają 50 gram a większość całe opakowanie, czyli 100.

ja 50 gram zużywam , więc na 2 farbowania.
Zaraz idę malować włosy farbą Sante, to też proszek 100 gram ma, więc chyba zużyję 50, będzie na kiedy indziej nastepna połowa

[absurdalna89]

sreberko4:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250381
przeczytaj dokładnie ten wątek i stosuj się do jego rad. Z tego co widzę brakuje Ci maski do włosów, którą powinnaś nakładać po każdym umyciu np. wax, gloria, alterra, poczytaj sobie o nich.

I koniecznie podetnij włosy, nawet jeśli trzeba będzie sporo.


A ja dziś wybieram się na zakupy i w planach są:
maska Gloria
szampon Alterra granat i awokado
moja farba garnier color & shine.
Aktualnie włosy schną, a na noc używałam pierwszy raz olejku Alterry z granatem i awokado. Dam znać jak się spisał.

[narvia]

Co myślicie o zastąpieniu duetu kokos + jedwab CHI na końcówki Gliss Kurowym serum?
tu skład:

Cyclomethicone, Trisiloxane, Dimethiconol, Helianthus Annuus Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Limomene, Benzyl Salicylate, Linalool, Alpha-Isomethyllonone, Citral, CI 40800.

[Reavela]

Napisane przez anastazjaaa2

Jak jeszcze będa mogę wziąść, czas do namyslu do piątku ;-)

baardzo bym prosiła
tylko nie wiem, czy się załapię jeszcze a szampon aloesowy był? chciałabym przetestować to czyste masło shea i jakieś z dodatkiem np. z lawendą, różą czy cytrusami

Napisane przez Redhaired Witch

Zrobiłam włosom maraton z półproduktami i kryzys minął.
Przez 2 dni oliwka Hipp + psikadło aloesowo-keratynowo-elastynowo-pantenolowo-witaminowe,
po myciu maska Bingo + spirulina na godzinę (TŻ akurat wszedł do łazienki, popatrzył na mnie obojętnie i pyta "zielone włosy? nowa moda na Wizażu?"),
później Joanna b/s + żel lniany z aloesem, pantenolem, keratyną i elastyną, wycieranie w pieluchę i schowanie grzebienia.
Nie wiem czy było warto tak się wysilać ale w sumie fale fajnie zdefiniowane jak to mówią, drobny puch do przyjęcia, mokre były mięsiste teraz im przeszło, błysk jako taki (fotki z lampą przekłamane) i nawet wyglądają na nawilżone...
Co to będzie po mięsiącu takich maratonów

Mam jeszcze pomysła na psikadło stylizujące ale to już może nie dzisiaj

widzę na tych zdjęciach moje dawne marzenia, ale to już Ci mówilam świetne są!

Napisane przez Redhaired Witch

Półprodukty z ZSK polecają się na święta (i nie tylko)

potwierdzam

Napisane przez Fubizka

Mokre jeszcze, więc nie wiadomo, ale chyba rzeczywiście brakowało im oczyszczenia, bo pierwszy raz od dawna miałam takie aż "skrzeczące" włosy, jak się po nich przejechało palcem.

Wiedziałyście, że istnieje coś takiego, jak trycholog - specjalista od włosów?



---------- Dopisano o 02:45 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ----------

No dobra - po eksperymencie. Dla przypomnienia: mam kryzys włosowy, włosy zmatowiły się, krótsze włoski, których mam pełno, sterczały mi na wszystkie strony świata, reszta się puszyła, nie układała i ogólnie masakra.
Podejrzewając przeproteinowanie odstawiłam proteiny i mocno nawilżałam - bez rezultatu.

Dziś umyłam Joanną Naturią z SLeS BARDZO dokładnie, dwa razy, mocno zapieniłam. Nie nakładałam żadnej odżywki ani nic zabezpieczającego, włosy wstępnie przeschły i jestem w szoku. Są idealnie wygładzone i błyszczące, te króciaki leżą grzecznie i nie sterczą, włosy wyglądają po prostu jak nie moje

I teraz nie wiem o co chodzi, czy moim włosom nie służą odżywki, które wcześniej im służyły, czy może po prostu to było nadbudowanie silikonów i pq, czy może moje włosy zwariowały? Nie wiem co się dzieje i co teraz z nimi robić

ładuje mi się filmik
zaintrygowałaś mnie, bo ja też, podejrzewając przeproteinowanie nawilżam ile wlezie (jedynie mgiełkę stosuję z keratyną) no i lipa, nic nie lepiej ale mam wrażenie, że jak je oczyszczę i nic nie nałożę - będzie susz i tyle... też nie wiem co robić

Napisane przez justusia16

No a mi się po oliwie bardziej skręciły... ja to jestem inna
Do pracy na 9,5 h

a może ja...
miłej pracy



u mnie 11 godzinny maraton z oliwą z oliwek, olejem arachaidowym i maścią brodawkową! (tak się nią jarałam wieczorem, że aż mi się przyśniła ciąża ) a teraz sesa na 5-6 godzin

[new_me]

Napisane przez karmazynka99

ps obcinam konce za tydzień XD albo i wczesniej...:P
nie wytrzymałam do czerwca :P

tez zamierzam ciachnac troche, a raczej poprosic tate zeby mi obcial z tylu na prosto do fryzjera nie ide bo jedyna zaufana fryzjerka i tak nie uznaje obcinania wlosow bez prostownicy

do dziewczyn pijacych drozdze: przed chwila na blogu jednej z was znalazlam drozdze ale w torebce, takie pijecdie;>?? jesli tak to to jest dobre rozwiazania bo wiadomo to z lodowki szybko sie psuja a suszone mozna kupic na zapas

[kinpatsu]

Napisane przez klada

Czy wam też teraz tak okropnie wypadają włosy? Ogólnie już od jesieni mi wypadały, ale nie aż tak tragicznie jak teraz... Aż płakac mi się chce jak widzę ile ich zostało w wannie
Zacznę pic olej lniany, podobno zmniejsza wypadanie.
Biorę wewnętrznie Humavit, ale w ogóle się nie sprawdził Używałam także Jantara, ale jakoś dla mnie szału nie zrobił, może dlatego, że używałam go co drugi dzień?

Może powinnaś zrobić sobie badania krwi? Tarczyca, żelazo, cynk... Może masz jakieś niedobory po zimie. To może być też kwestia diety, wody, kosmetyków, stresu. Też miałam rok temu taki okres, że włosy leciały mi jak szalone, dermatolog przepisał cynkową kurację i do dziś sytuacja się nie powtórzyła.

Napisane przez Redhaired Witch

Zrobiłam włosom maraton z półproduktami i kryzys minął.
Przez 2 dni oliwka Hipp + psikadło aloesowo-keratynowo-elastynowo-pantenolowo-witaminowe,
po myciu maska Bingo + spirulina na godzinę (TŻ akurat wszedł do łazienki, popatrzył na mnie obojętnie i pyta "zielone włosy? nowa moda na Wizażu?"),
później Joanna b/s + żel lniany z aloesem, pantenolem, keratyną i elastyną, wycieranie w pieluchę i schowanie grzebienia.
Nie wiem czy było warto tak się wysilać ale w sumie fale fajnie zdefiniowane jak to mówią, drobny puch do przyjęcia, mokre były mięsiste teraz im przeszło, błysk jako taki (fotki z lampą przekłamane) i nawet wyglądają na nawilżone...
Co to będzie po mięsiącu takich maratonów

Mam jeszcze pomysła na psikadło stylizujące ale to już może nie dzisiaj

Twoje włosy są coraz piękniejsze

[Ainnel]

Napisane przez new_me

do dziewczyn pijacych drozdze: przed chwila na blogu jednej z was znalazlam drozdze ale w torebce, takie pijecdie;>?? jesli tak to to jest dobre rozwiazania bo wiadomo to z lodowki szybko sie psuja a suszone mozna kupic na zapas

Wiem, że zdarzały się dziewczyny które piły sproszkowane, ale bo ja wiem czy to taki dobry pomysł? Chyba im mniej przetworzone, tym lepiej .

[sylvi300]

wkurzyłam się, połowa mieszanki farby poszła w...
porobiły mi się takie okropne grudki, że musiałam zmyć farbę, dobrze, że zachowałam 50 gram, od nowa wymieszałam, bardzo dokładnie a i tak były grudki, ale nie tak okropne jak wtedy, no cóż zobaczymy co z tego będzie, potrzymam jeszcze 1,5 godz i zmywam.

[Redhaired Witch]

Napisane przez Fubizka

A 100gram khadi na ile farbowań starcza? Bo oglądam youtube i niektóre dziewczyny na raz zużywają 50 gram a większość całe opakowanie, czyli 100.

Mi gdzieś tak na cztery ale mieszam z cassją i kurkumą a ostatnio z odżywką. W sumie stosuję hennę od roku a właśnie jestem w trakcie drugich opakowań henny i cassji. Dodatkowo wysłałam im fotki po farbowaniu więc te "drugie" pudełka dostałam za darmo. Farbuję henną co 2-3 miesiące naprzemiennie z farbą chemiczną bo henna wychodzi zbyt ciemno na moich naturalnych, używam jej więc do odświeżenia lub poprawienia koloru. Ogólnie to skomplikowana historia bo najpierw miałam na włosach hennę i było git ale postanowiłam poprawić ją (rozjaśnić się) Garnierem, który wyszedł idiotycznie czerwonawy, jego poprawiłam Chantalem, który wyszedł lepiej ale za brązowo, więc poprawiłam go Khadi i wreszcie wyszło dobrze tylko farbowałam z odżywką przez co trochę wyblakła. A gdybym farbowała samą henną bez poprawek po chemii to pewnie starczyłaby mi na jeszcze więcej farbowań bo ona prawie wcale nie blaknie (użyta bez odżywki) - taki plan mam teraz
Uff.

Napisane przez Fubizka

Dziś umyłam Joanną Naturią z SLeS BARDZO dokładnie, dwa razy, mocno zapieniłam. Nie nakładałam żadnej odżywki ani nic zabezpieczającego, włosy wstępnie przeschły i jestem w szoku. Są idealnie wygładzone i błyszczące, te króciaki leżą grzecznie i nie sterczą, włosy wyglądają po prostu jak nie moje

Hmm... może Twoim włosom służy SLeS, silikony i tarcie ręcznikiem?
A na poważnie jakieś przedobrzenie...

Napisane przez kamona

Też niedawno kupiłam żel aloesowy a już dawno temu probówałam miodu, śmietany itp. Teraz nie mam domowego miodu i już nie kombinuje.

A tak się zastanawiam czy może przesuszenie włosów może być przez wodę brzozową, którą przez ostatni miesiąc używam? Ofc wiem, że na skalp się ją stosuje, ale czasem coś poleciało na włosy

Niby ta woda brzozowa na skalp... Nie znam się niestety. Mnie pomógł dopiero zmasowany atak.

Dziękuję zbiorczo komu nie podziękowałam
A z włosów nadal jestem zadowolona - tył na głowie przyklapł po nocy więc zrobiłam sobie fryzurę "na elfa" ale reszta fajnie się trzyma i są takie jedwabiste zupełnie jak nie moje włosy

[alex1989]

Napisane przez Fubizka

Wiedziałyście, że istnieje coś takiego, jak trycholog - specjalista od włosów?
No dobra - po eksperymencie. Dla przypomnienia: mam kryzys włosowy, włosy zmatowiły się, krótsze włoski, których mam pełno, sterczały mi na wszystkie strony świata, reszta się puszyła, nie układała i ogólnie masakra.
Podejrzewając przeproteinowanie odstawiłam proteiny i mocno nawilżałam - bez rezultatu.

Dziś umyłam Joanną Naturią z SLeS BARDZO dokładnie, dwa razy, mocno zapieniłam. Nie nakładałam żadnej odżywki ani nic zabezpieczającego, włosy wstępnie przeschły i jestem w szoku. Są idealnie wygładzone i błyszczące, te króciaki leżą grzecznie i nie sterczą, włosy wyglądają po prostu jak nie moje

I teraz nie wiem o co chodzi, czy moim włosom nie służą odżywki, które wcześniej im służyły, czy może po prostu to było nadbudowanie silikonów i pq, czy może moje włosy zwariowały? Nie wiem co się dzieje i co teraz z nimi robić

ja już słyszałam o trychologu

a co do włosów to ja też tak miałam że jak umyłam całość SLeSem to nagle zaczęły się kręcić lepiej i dlatego używam go częściej to chyba też wina tej zmywalności oleji za*ebisty ink wrzuciła kiedyś weegir właśnie na ten temat.

Napisane przez new_me

do dziewczyn pijacych drozdze: przed chwila na blogu jednej z was znalazlam drozdze ale w torebce, takie pijecdie;>?? jesli tak to to jest dobre rozwiazania bo wiadomo to z lodowki szybko sie psuja a suszone mozna kupic na zapas

pijemy proszkowanych. A te normalne wcale tak szybko się nie psują zazwyczaj mają jakąś 2 tyg datę ważności ja robiłam zawsze zapas na jakieś 9-12 dni

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez sylvi300

wkurzyłam się, połowa mieszanki farby poszła w...
porobiły mi się takie okropne grudki, że musiałam zmyć farbę, dobrze, że zachowałam 50 gram, od nowa wymieszałam, bardzo dokładnie a i tak były grudki, ale nie tak okropne jak wtedy, no cóż zobaczymy co z tego będzie, potrzymam jeszcze 1,5 godz i zmywam.

zarzuć fotencjami

[weegirl]

Napisane przez narvia

Co myślicie o zastąpieniu duetu kokos + jedwab CHI na końcówki Gliss Kurowym serum?
tu skład:

Cyclomethicone, Trisiloxane, Dimethiconol, Helianthus Annuus Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Limomene, Benzyl Salicylate, Linalool, Alpha-Isomethyllonone, Citral, CI 40800.

Szczerze? Wg mnie łatwiej będzie z takim serum w spreju przesadzić. No i jak nakładasz kokos i jedwab, to je delikatnie wcierasz, a z serum może być problem, bo jest większe prawdopodobieństwo, że je przeniesiesz wyżej. No i jednak to co innego- nałożyć olej, który się trochę zdąży wchłonąć, a dopiero później nałożyć jedwab, niż tak wszystko razem. Oczywiście, możesz użyć jednego serum zamiast dwóch produktów, no ale wg mnie będzie to jednak troszkę mnie skuteczna ochrona.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Reavela

baardzo bym prosiła
tylko nie wiem, czy się załapię jeszcze a szampon aloesowy był? chciałabym przetestować to czyste masło shea i jakieś z dodatkiem np. z lawendą, różą czy cytrusami

Były tylko te z shea szampony i odżywki, się zagapiłam mocno


Dobra, wezmę wszystko co będzie i porozdzielamy w kolejności zgoszeń
Mam nadzieje,że nikt się nie połasi w międzyczasie na zakup, ale dziewczyna mowiła że się okropnie Mypa sprzedawala, więc pewnie nie.

[sylvi300]

Napisane przez alex1989

zarzuć fotencjami

zarzucę jutro
bo dziś będą pewnie nijakie, bez szamponu i odżywki, a na noc jeszcze naolejuje by nawilżyć, w sumie na razie nie wiem czego się spodziewać bo po Khadi miałam suchawe włosy

[Madzia411]

Cześć wam Ostatnio zauważyłam, że na całej długości włosów sterczą mi końcówki. śmiesznie to wygląda i nie wiem jak sie tego pozbyć. Próbowałam różnych sposobów. Olejuję już od paru lat, dbam o nie intensywnie. Zrobiłam pare zdjęć tuż po umyciu włosów odżywką.

DSCN2031.jpg

DSCN2036.jpg

Ogólnie włosy mam w dobrym stanie. Są miękkie i błyszczące, końcówki w ogóle się nie niszczą, tylko właśnie nie wiem czego tak mi sterczą :/ Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc