Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[anaid5]

Pysiu mi podoba się Szymon i Amelia z Twoich typów.

Iza spodnie super-zamawiaj!!!

Sylwia-zuza mi też podoba się ten wózek

[pysiamn]

iza spodnie super a jeszcze lniane to na lato przewiewne...jak znalazł

[pysiamn]

Dziewczynki u mnie w domu już czeka na pysiątko kołyska
Dostałam ją w spadku od przyjaciółki, która mieszka aktualnie w Angli, na zdjęciach jej maleństwo, które teraz ma 10 miesięcy Oczywiście troszkę wcześnie..., ale była właśnie w Polce więc ją nam przywiozła z całą masą pięknych ciuszków jak zrobię jakieś fotki to Wam pokarzę bo niektóre to tylko schrupać

[edytkap]

Cześć dziewczynki,
Ja już też mam swoje typy imion: Pola lub Kaja.
wiecie chyba zostanę sama z dzidziusiem i w ogóle......koniec narzekania
Pa.....

[annula]

Edytkap...

moje typy to Maciej i Maja lub Zosia

[myycha]

Napisane przez edytkap

Cześć dziewczynki,
Ja już też mam swoje typy imion: Pola lub Kaja.
wiecie chyba zostanę sama z dzidziusiem i w ogóle......koniec narzekania
Pa.....

a czemu sama? .. nie smutaj, ja tez z dzidziusiem bede sama...poradzimy sobie

[edytkap]

Właśnie dziś moj ukochany powiedział mi, że do siebie nie pasujemy, że nigdy mnie nie pokocha, że błędem chyba były te wspolne lata spedzone... ciężko mi . sorki że tak narzekam ale naprawdę mi ulżyło jak przelałam to forum
A powodem tego zachowania były ciągłe telefony "byłych " koleżanek, sms-y, e`maile - z podtekstami. Ja chyba tego nie wytrzymałam i powiedziałam że mam już dość tolerowania. Najbardziej denerwuje mnie fakt że te panny nie wiedzą nic o mojej ciąży i nadal próbuja swoich szans . Mam wrażenie że on wstydzi się nas i tego że jestem w ciąży.... i nic im nie powiedział.
Uh.... ulzyło mi

[myycha]

Napisane przez edytkap

Właśnie dziś moj ukochany powiedział mi, że do siebie nie pasujemy, że nigdy mnie nie pokocha, że błędem chyba były te wspolne lata spedzone... ciężko mi . sorki że tak narzekam ale naprawdę mi ulżyło jak przelałam to forum
A powodem tego zachowania były ciągłe telefony "byłych " koleżanek, sms-y, e`maile - z podtekstami. Ja chyba tego nie wytrzymałam i powiedziałam że mam już dość tolerowania. Najbardziej denerwuje mnie fakt że te panny nie wiedzą nic o mojej ciąży i nadal próbuja swoich szans . Mam wrażenie że on wstydzi się nas i tego że jestem w ciąży.... i nic im nie powiedział.
Uh.... ulzyło mi

hmm... wybacz, ale ten facet troche dziwny, robil ci dziecko po to zeby zostawic? cholera... ze tez takie dziwadla zyja na tym swiecie? Wy rozumiem slubu nie macie? Wydaje mi sie, ze ten twoj facet nie dorosl do bycia ojcem, tak jak niestety moj.... i skoro on ci powiedzial, ze do siebie nie pasujecie to go zostaw, bo chyba lepiej bedzie dla dziecka jesli bedzie sie wychowywalo przy kochajacej matce niz przy "nie pasujacych" do siebie rodzicow, gdzie ojciec jest chyba wiekszym dzieckiem niz twoj maluszek. Jestem z Toba skarbie, trzymaj sie i pisz jak sytuacja.

[annula]

edytkap... strasznie mi przykro...
tym bardziej ze wlasnie teraz musisz przez cos takiego przechodzic...
ja mam takie zdarzenie za soba, kiedy to 3 lata temu po 3 latach ukochany opuscil mnie dla "kolezanki" bo "mu sie znudzilo" i "to jednak nie to"...
nie chce sobie przypominac co wtedy czulam, bo to byl straszny bol i tym bardziej Tobie wspolczuje bo wiem co przezywasz... i jeszcze niewinna mala istotka w to wszystko wmieszana...
z wlasnego doswiadczenia wiem ze trzeba byc z ludzmi, starac sie nie przebywac samemu i nie myslec o tym co nas spotkalo. Mnie bardzo pomogly wtedy przyjaciolki i mama - po prostu wyciagaly mnie gdzie badz zebym sie rozerwala...
a teraz - jestem najszczesliwsza na swiecie zona odpowiedzialnego i kochanego czlowieka. Wiem, ze Tobie tez sie wszystko ulozy i trzymam za to kciuki.
zawsze mozesz nam sie wyzalic jak ci ciezko bo wiem jak to bardzo pomaga. Glowa do gory!

[anaid5]

Pysia kołyska bardzo ładna a dzidzia w kołysce słodziutka

Co do ciuszków to ja też miałam okazję kupić parę fajowych rzeczy od koleżanki z Anglii po okazyjnej cenie- większość to nowe ciuszki z firmy Next Postaram się wkleić fotki.

Edytko-Słońce3maj się Tak mi przykro Mam nadzieję że masz wokół siebie życzliwe osoby które Cię wspierają. Pamiętaj też, że zawsze możesz wygadać się na naszym forum. mam nadzieję, że wszystko jakoś sie ułoży

Pozdrawiam wszystkie samotne mamy

[motylek78]

Witajcie dziewczyny, wczoraj wieczorem wrocilam do domu po 2 tyg. pobycie w Polsce u rodzicow. Jak to zwykle bywa czas ten szybko mi zlecial i juz bym chciala wracac Przyjechalam obladowana zakupami dla dziecka . Kupilam lozeczko Drewexu biale Julia z szuflada+ materac kokosowy(wydawal mi sie najtwardszy i byl bardzo polecany przez sprzedawce ) , ubranka. Ceny w porownaniu z cenami we Wloszech sa bardzo konkurencyjne dlatego tez staralam sie niczego nie zapomniec. Widze , ze duzo sie dzialo jak mnie nie bylo na forum. Gratuluje wszystkim mamom coreczek i synusiow.
Pysiamn kolyska super. Tez bym taka chciala
Edytkap glowa do gory . Nie moge powiedziec , ze wiem co czujesz bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji ale wiem , ze zycie jest pelne niespodzianek. Znam wiele dziewczyn, ktore ulozyly sobie zycie z innym partnerem i sa najszczesliwsze pod sloncem. Szkoda tylko , ze tralilas na tak nieodpowiedzialnego czlowieka. A moze Twoj TZ sobie jeszcze wszystko przemysli i bedziecie razem . Zycze Ci tego z calego serca.

[sylwia-zuza]

hej
Edytko 3maj sie bedzie dobrze
dziewczyny jak intensywne czujecie ruchy? Zauwazylam ze jak sie poloze na plecach i wyprostuje nogi to dziecko dostaje szalu-strasznie kopie. W ciagu dnia tez potrafi niezle przywalic-a to dopiero pocztek-co dopiero bedzie za kilka tygodni.

[pysiamn]

Dzięki dziewczynki
Edytko , ja nie miałam osobiście takich doświadczeń trafił mi się cudowny facet... BOŻE DZIĘKI CI ZA TO, ale mam kilka koleżanek, które są w takiej sytuacji jak ty ...nosek do góry będzie dobrze
Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło ! bądz dzielna, zobaczysz maleństwo doda Ci skrzydeł

[szmidtka]

Napisane przez sylwia-zuza

hej
Edytko 3maj sie bedzie dobrze
dziewczyny jak intensywne czujecie ruchy? Zauwazylam ze jak sie poloze na plecach i wyprostuje nogi to dziecko dostaje szalu-strasznie kopie. W ciagu dnia tez potrafi niezle przywalic-a to dopiero pocztek-co dopiero bedzie za kilka tygodni.

Ja mam tak samo! Mój malec tak strasznie kopie, że nie da sie juz tego nie wyczuć...choć dopiero 22tydzień mi sie zaczyna Najbardziej czuję ruchy dzidziusia właśnie jak leżę sobie na pleckach prościutko jak się kładę spać to na chwilę się tak kładę z rączkami na brzuszku i śmieję sie do siebie wtedy najbardziej wyczuwam przewrotki mój dzidziuś szaleje..a w szczególności tez kiedy jestem po obiadku..sił mu przybywa i warjuje śmiesznie tak


Edytko wszystko się ułoży zobaczysz...trzymaj się cieplutko

[poissonivy]

Napisane przez edytkap

Właśnie dziś moj ukochany powiedział mi, że do siebie nie pasujemy, że nigdy mnie nie pokocha, że błędem chyba były te wspolne lata spedzone... ciężko mi . sorki że tak narzekam ale naprawdę mi ulżyło jak przelałam to forum
A powodem tego zachowania były ciągłe telefony "byłych " koleżanek, sms-y, e`maile - z podtekstami. Ja chyba tego nie wytrzymałam i powiedziałam że mam już dość tolerowania. Najbardziej denerwuje mnie fakt że te panny nie wiedzą nic o mojej ciąży i nadal próbuja swoich szans . Mam wrażenie że on wstydzi się nas i tego że jestem w ciąży.... i nic im nie powiedział.
Uh.... ulzyło mi

Z reguły jestem spokojna i opanowana, więc wybacz mojemu wybuchowi emocji: ten Twój facet to męska, szowinistyczna świnia i do tego jeszcze nieodpowiedzialny . Wiem edytko, że pewnie go kochasz, ja trafiłam kiedyś na podobnego dupka , choć moja sytuacja była o ciut lepsza, bo nie byłam w ciąży... Na szczęście ze szponów owego dupka wyrwał mnie skutecznie mój kochany mąż, którego zaczęłam doceniać dopiero w 2 lata po ślubie .
Cóż mogę Ci tylko życzyć, aby sytuacja się rozwiązała dla Ciebie i dzidzi jak najlepiej.


Mój lekarz mnie chyba zabije , dzisiaj odebrałam wyniki znów za niska hemoglobina. I to jeszcze niższa niż w poprzednim badaniu, no a teraz biorę żelazo. Na szczęście bark białka w moczu, uf zatrucia nie ma .

[iza251]

PYSIA kochana moja,mam pytanie dotyczące L4,znów....
Wróciłam dziś do pracy,ohhhh z wielkim trudem... ...
Czy jak popracuję,powiedzmy do końca czerwca,to będę mogła iść już SPOKOJNIE na zwolnienie od powiedzmy 1 lipca ,uwzględniając te 7 dni w styczniu,i te ostatnie 26 dni...

[iza251]

Napisane przez poissonivy

Z reguły jestem spokojna i opanowana, więc wybacz mojemu wybuchowi emocji: ten Twój facet to męska, szowinistyczna świnia i do tego jeszcze nieodpowiedzialny . Wiem edytko, że pewnie go kochasz, ja trafiłam kiedyś na podobnego dupka , choć moja sytuacja była o ciut lepsza, bo nie byłam w ciąży... Na szczęście ze szponów owego dupka wyrwał mnie skutecznie mój kochany mąż, którego zaczęłam doceniać dopiero w 2 lata po ślubie .
Cóż mogę Ci tylko życzyć, aby sytuacja się rozwiązała dla Ciebie i dzidzi jak najlepiej.


Mój lekarz mnie chyba zabije , dzisiaj odebrałam wyniki znów za niska hemoglobina. I to jeszcze niższa niż w poprzednim badaniu, no a teraz biorę żelazo. Na szczęście bark białka w moczu, uf zatrucia nie ma .

:Popier am w 100% !!!Dobrze powiedziane

[poissonivy]

Napisane przez iza251

PYSIA kochana moja,mam pytanie dotyczące L4,znów....
Wróciłam dziś do pracy,ohhhh z wielkim trudem... ...
Czy jak popracuję,powiedzmy do końca czerwca,to będę mogła iść już SPOKOJNIE na zwolnienie od powiedzmy 1 lipca ,uwzględniając te 7 dni w styczniu,i te ostatnie 26 dni...

Ot kombinatorka.... Ja tu myślę, jak na zwolnienie nie iść, ale chyba w końcu się wybiorę, z trudem przeżyłam dzisiejszy dzień.

[iza251]

Napisane przez poissonivy

Ot kombinatorka.... Ja tu myślę, jak na zwolnienie nie iść, ale chyba w końcu się wybiorę, z trudem przeżyłam dzisiejszy dzień.

Sorry,ale o co co chodzi? Co to ma znaczyć z tą "ot kombinatorką"?
Jestem w 19 tc,chyba mam prawo źle się czuć?Dla mnie przesiedzenie 8 godz przy biurku w tym stanie przed komputerem, w tym upale jest akurat męczące,a na żadne fory ze strony szefów nie mogę liczyć,więc szukam wyjścia z sytuacji!! A jak tobie sprawia taką przyjemność praca w tym stanie -to daj ci Boże zdrowie-pracuj sobie nawet do 40 tc!

[poissonivy]

Napisane przez iza251

Sorry,ale o co co chodzi? Co to ma znaczyć z tą "ot kombinatorką"?
Jestem w 19 tc,chyba mam prawo źle się czuć?Dla mnie przesiedzenie 8 godz przy biurku w tym stanie przed komputerem, w tym upale jest akurat męczące,a na żadne fory ze strony szefów nie mogę liczyć,więc szukam wyjścia z sytuacji!! A jak tobie sprawia taką przyjemność praca w tym stanie -to daj ci Boże zdrowie-pracuj sobie nawet do 40 tc!

Izo, nie denerwuj się tak bardzo... Nie miałam nic złego na myśli, absolutnie nie chodziło mi o to, że wykręcasz się od pracy, bo rozumiem, że tak moją wypowiedź odebrałaś. To porównanie było kontynuacją wypowiedzi Pysi z poprzedniej strony. Tylko to miałam na myśli, pisząc to. Dla przypomnienia cytuję Pysię, aby nie było wątpliwości o którą część wypowiedzi mi chodziło.

Napisane przez pysiamn

Iza ty kombinatorko

Więc wg mych obliczeń to takzwolnienie które masz od kwietnia zakładając że do końca maja też pociągniesz L4 to już:
37 dni, i kolejno miesiące c
zerwiec30dni+
lipiec31 dni+
sierpień 31dni +
wrzesień 30 dni +
paźdiernik 15 dni
-----------------------
do terminu porodu wychodzi 174 dni

Trzeba brać pod uwagę że normalnie poród może odbyć się od 2 tygodni wcześniej do 2 tygodni później

Tak więc zapasu masz tylo 8 dni

P.S. Iza mam nadzieję że pamiętasz i masz pewność że od stycznia do 25 kwietnia nie byłaś na innym L4, bo liczy się wszystko ciążowe, nie ciążowe tj za cały rok od styczna, bo jeśli byłas wcześniej to też to trzeba dodać

I absolutnie nie uważam, że nie masz prawa do zwolnienia. A co do szefów, ja mam troszkę luzu u dyrektora, ale co z tego, jak przy tej pogodzie dzieci w szkole są strasznie upierdliwe? I chyba właśnie tak jest, ja lubię swoją pracę i lubię uczyć swoich uczniów, bo tylko to mnie trzyma przed pójściem na zwolnienie.

[Edycia15]

Edytko bardzo mi przykro i wyobrazam sobie jak musi ci być ciężko.

Normalnie ja się tak wkurzam jak słysze takie historie, jacy ci niektórzy faceci są nieodpowiedzialni i dziecinni. Jak można sie wstydzić swojej kobiety która jest w ciąży i tak po prostu odejść - dla mnie szczyt dziecinady, on chyba emocjonalnie jescze z podstawówki nie wyszedł.
Buziaczki dla ciebie i dzidzi trzymaj sie i bądz silna, a poza tym na forum zawsze możesz się wygadać .

[szaramysz]

Edytka!!! Trzymam kciuki za Ciebie i za maleństwo.. Jak będziesz chciała się wygadać, to sie wygaduj!! Po to tu jesteśmy, żeby Cię wspierać

My z Polunią jesteśmy chore na katar przebrzydły i na gardełko Fatalnie i co jak co, ale kataru nienawidze najbardziej na świecie, bo zaraz mnie głowa boli, uszy sie zatykają no i nie czuję nic bo mi węch wysiadł..OKROPNIE!!!!!!!! !!!!!!
Pan doktor przepisał nam bezpieczne leki i jakoś się staramy wykaraskać z tego przeziębiońska wstrętnego

[anaid5]

Hejka!
Oto fotki ciuszków które kupiłam od koleżanki z Anglii

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...6aaecaa5e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...cb8f49e28.html

Poza tym wkleiłam swoje foty na forum z brzucholkami

Iza widze że nie tylko ja reaguję tak emocjonalnie Ostatnio jestem jak burza, wszystko mnie drażni i denerwuje Nawet TŻ stwierdził że należy mi się

A wracając od wątku z wózkami to byłam wczoraj w sklepie o Pani odradziłam mi wózki które wcześniej upatrzyłam tj. V3 Coneco i Atlantica Baby Design. Jestem już całkiem chyba jednak wybiorę Graco Quattro Tour

[ebena]

Edytka, wiem że łatwo mówić trzymaj się no ale musisz to przetrwać i być uśmiechnieta dla Twojego maleństwa.Mam nadzieję, że Twój TŻ jeszcze dojrzeje i wszystko dobrze się ułoży-tego Ci życzę z całego serca.

A ja wróciłam ze wsi od rodziców no i mam straszny ból krzyża z lewej strony i okropne uczulenie, jestem w swędzących czerwonych krostkach (pewnie to uczulenie na kury albo jakąś paszę, bo musiłam pod nieobecność mamy zająć się jej obowiązkami) miałam dziś iść do lekarza ale postanowiłam, że nie pojdę, bo boję się brać jakichkolwiek tabletek by nie zaszkodzić małej, narazie stosuje samo wapno. Ale od wczoraj wieczorem jak wróciłam to chyba już mi nic nie przybywa tzn. że chyba samo zejdzie. Najbardziej martwię się tymi na brzuchu mam 3 ale takie rozległe, posmarowałam na noc oliwka dla dzieci i wydaje mi sie, ze troszku pomogło.
Dobrze, ze męża nie ma wyjechal na parę dni do Rumuni na pomiary to nie krzyczy na mnie, że nie uważam na siebie. Oj faceci zcasrm nie rozumieją kobiet.
A i jeszcze jedno widziałam u rodziców torbę z różnymi rzeczami dla dziecka (pościel, kocyki zabawki itp.)pewnie siostra przywiozla po swoim dziecku. Kiedyś mówiłam mamie, że za wcześno na gromadzenie rzeczy dla dziecka to mi nic nie mówią.

[sylwia-zuza]

Napisane przez anaid5

Hejka!
Oto fotki ciuszków które kupiłam od koleżanki z Anglii

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...6aaecaa5e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...cb8f49e28.html

Poza tym wkleiłam swoje foty na forum z brzucholkami

Iza widze że nie tylko ja reaguję tak emocjonalnie Ostatnio jestem jak burza, wszystko mnie drażni i denerwuje Nawet TŻ stwierdził że należy mi się

A wracając od wątku z wózkami to byłam wczoraj w sklepie o Pani odradziłam mi wózki które wcześniej upatrzyłam tj. V3 Coneco i Atlantica Baby Design. Jestem już całkiem chyba jednak wybiorę Graco Quattro Tour

a dlaczego odradzila?

[Katarzynka77]

Edytko, nigdy nie byłam w podobnej sytuacji, więc nie do końca wiem co czujesz... , ale...
Wydaje mi się jednak, że lepszy żaden facet/przyszły tata niż taki KTOŚ Kompletny dzieciak! Żaden normalny facet nie zostawi kobiety w ciąży. Pewnie ucieka przed odpowiedzialnością. Tak niektórzy faceci mają... niestety. Nie martw się, Kochana, bo może to i lepiej, że rozstajecie się teraz niż przez całe życie miałabyś się męczyć z kimś takim. I pamiętaj, że nie jesteś i nie będziesz już sama! Masz swoje maleństwo i niech ono będzie słonkiem i sensem Twojego życia. Trzymaj się i dbaj teraz o siebie i o maleństwo!
Całuski

[pysiamn]

[

Napisane przez iza251

PYSIA kochana moja,mam pytanie dotyczące L4,znów....

Wróciłam dziś do pracy,ohhhh z wielkim trudem... ...

Czy jak popracuję,powiedzmy do końca czerwca,to będę mogła iść już SPOKOJNIE na zwolnienie od powiedzmy 1 lipca ,uwzględniając te 7 dni w styczniu,i te ostatnie 26 dni...

[/SIZE]Izaunia wg tego co piszesz to twoje dni zwolnienia za rok 2007 to 7 dni + 26 jak na razie. Zakładając że popracujesz do końca maja ( po co czerwca ? ) to:

[/COLOR]aktualne L4 26+7=33dni
czerwiec 30dni+
lipiec 31 dni+
sierpień 31dni +
wrzesień 30 dni +
paźdiernik 15 dni
-----------------------
do terminu porodu wychodzi 170 dni L4


Tak więc zapasu masz tylo 11 dni jakby co
Więc jak ciężko Ci w pracy i naprawdę niechcesz skłądać papierów o zasiłek do ZUS-u, to spokojnie myślę że tak będzie dobrze czyli do końca maja- a 11dni zapasu powinno wystarczyć

anaid5 fajniutkie ciuszki szkoda że firmy NEXT nie ma w Plsce ma fajne ciuszki nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych mam kilka ciuszków i są super

sylwia-zuza po 5ciu wycieczkach z mężem po dużych sklapach, po serfowaniu w internecie na temat wózków (fora, sklepy, itp) ja też jestem zdecydowana na Graco

[iza251]

Pysiuńka dzięki WIELKIE i radę i za wyrozumiałość Myślałam,że będę musiała przepracować może pełny miesiąc albo co - ale na szczęście nie

[pysiamn]

Nie ma za co IZa ja Ciebie świetnie rozumiem
Zwłaszcza , że ja też mam zamiar niedługo iść na dłuższe L4 bo w pracy te 4h to znoszę całkiem fajnie w klimie ale jak dziś wyszłam przed budynek firmy to płonełam zanim przez połowe Warszawy przedostałam się do domku to o mało co się nie poryczałam Nie idzie na mieście wyrobić w tym UPALE!!!

[BeatkaB78]

anaid5 nie wiem czemu odradzono ci ten wozek coneco poniewaz ja mam cos podobnego i jestem bardzooo zadowolona, a wczesniej mialam graco quattro tez jest dosc wygodny ale zajmuje caly bagarznik samochodu, a coneco jest mniejszy.