Koty- część XII

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[201610310857]

https://www.facebook.com/magda.k12/p...90071047683209
Dziewczyny o stalowych nerwach, prosze, podpiszcie petycje.

[MonnieB]

Napisane przez Malla

To już wiesz, kto i czemu sika...

A ja obwinilam jej syna bo przecież kotka to jest moja ulubienica i pewna byłam ze to nie ona.

Mały mi dzisiaj całe nogi podrapal bo się wspinal po mnie, moja siostra go bardzo lubi a on ją, za mną nie przepada. za to mama zawsze wskakuje mi na ręce, bardzo jest za mną.

nigdy się nie spodziewałam ze koty mogą przynieść tyle radości

[Vivienne]

Napisane przez MonnieB

A ja obwinilam jej syna bo przecież kotka to jest moja ulubienica i pewna byłam ze to nie ona.

No ale kot przecież nie robi tego specjalnie...

[MonnieB]

wiem wiem
nawet nie nakrzyczalam na żadnego, po prostu zła jestem ze tak śmierdzi i tyle. byłam przekonana za to mały i ze tez będzie musiał iść na kastracje a to jednak może być jego mama.

moi znajomi mi mówią ze mam strasznie rozpieszczone koty, że robią co chcą, wchodzą wszędzie, niszczą meble, zdzieraja tapetę, śpią na stole a ja sobie z tego nic nie robie. a co mam zrobić ? mi to nie przeszkadza szczerze mówiąc.

[Arya90]

Małego też bym ciachnęła, bo zaraz może się historia powtórzyć tyle, ze z jego strony.

To ja podziwiam jak niszczenie mebli i tapet nie robi na Tobie wrażenia

[mandarynka882]

hejka
u mnie jednak zmiana planów. W tym tym tyg miała być kastracja Rysi (i ew. działkowego Ryśka) ale jednak jutro idę z dzieckiem do szpitala więc wszystko się o dwa tyg max przedłuży;/

w ogóle to mnie Rycha nieźle w czwartek nastraszyła jak zwymiotowała po surowej wątróbce, bałam się, że to coś poważnego ale jej minęło jak oddała wszystko. Już więcej nie dostanie wątróbki....

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Mój Alfie ostatnio śpi jak czlowiek. Budzę się, a on koło mnie, z głową na mojej poduszce, przykryty kołdrą

Dzięki, że napisałyście o furminatorze, ja jestem zadowolona. I Simba nie wkurza się! Widocznie denerwowało go smyranie starą szczotką, może dawała mu nieprzyjemne odczucia.

[MonnieB]

Napisane przez Arya90

Małego też bym ciachnęła, bo zaraz może się historia powtórzyć tyle, ze z jego strony.

To ja podziwiam jak niszczenie mebli i tapet nie robi na Tobie wrażenia

A co mam im zrobić ?

[Arya90]

Napisane przez MonnieB

A co mam im zrobić ?

Ja bym próbowała jednak popsikać te rzeczy, które niszczą zapachami, które koty nie lubią, np. cytryna itp. Blaty bym pooklejała taśmą dwustronną- wiele osób pisze, że to pomaga
Nie mam w tym wielkiego doświadczenia, bo mój obecny kot nie wykazywał od początku wielkich chęci łażenia po blatach- wystarczyło stanowcze NIE i pokazanie palcem, po kilku dniach reagował na sam palec, teraz już nie wchodzi. Poprzedni kot miał 3 łapy i po blatach i stołach nie biegał. A kot rodziców nauczył się nie wskakiwać na blaty właśnie po nacieraniu blatów cytryną. Natomiast tapet czy ścian żaden nigdy nie niszczył
Piszę, że podziwiam, bo naprawdę podziwiam- kocham koty, ale byłoby mi żal mieszkania, zwłaszcza, że kot nie musi być od razu niszczycielem

[201610310857]

Skakanie po blatach nie jest moim zdaniem niszczeniem mieszkania. Moje skacza i nie da sie ich oduczyc, wiec jedynie co to kupilam szklana przykrywke na kuchenke, bo nie chce zeby lapy poparzyly (mam elektryczna).

Co do sikania, jest masa sposobow, jak kota oduczyc, ale najpierw trzeba wykluczyc choroby, ja bym sprawdzila, czy koty nie maja zapalenia pecherza, ew. ruja, albo kocur znaczy..

Dlatego ciesze sie, ze ja moje w miare wczesnie wysterylizowalam, jak tylko zauwazylam, ze buka jakos inaczej sie zachowuje.

[Arya90]

No skakanie to masz rację nie jest niszczenie To już kwestia czy to akceptujemy. Ale zdzieranie tapet i niszczenie mebli dla mnie jest nie do zaakceptowania

[201610310857]

Napisane przez Arya90

No skakanie to masz rację nie jest niszczenie To już kwestia czy to akceptujemy. Ale zdzieranie tapet i niszczenie mebli dla mnie jest nie do zaakceptowania

tez sobie nie wyobrazam zdzierania tapet czy drapania scian.
Jedyne, co moje niszcza czesto to kubki i szklanki... Zazwyczaj Bobek jak wskakuje na blat w miejscu gdzie stoi szklanka i czeka na zalanie wrzatkiem. ale moze to i lepiej, bo wreszcie mam miejsce w szafce Poza tym buka bardzo lubi moje krzeslo do komputera, skacze na sam czubek i drapie. Z tym, ze to krzeslo jest juz meeeeeega zniszczone i za tydzien leci do smieci.

[MonnieB]

Spróbuję tego z tym sokiem z cytryny.
Mi w sumie nie przeszkadza jak wskocza na blat bo nie robią tego często, czasami im się zdarzy. Tapety głównie niszczą jak mnie nie ma w domu wiec wracam i widzę że zdarta.

Zamówiłam na Amazonie płyn urine off, oby zadziałał. Dzięki.

[201610310857]

Dziewczyny, poleccie mi jakis zwirek w typie cats best gold. u mnie mozna w tej chwili zamawiac tylko po jednym worku 20l, bo jest wyprzedany, a 20l to troche malo

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Ja juz przestalam walczyc z bieganiem po blatach. Jestem pewna, ze Simba na nie skakal pod nasza nieobecnosc. Teraz obaj na legalu spaceruj, a mi sie nie chce co 5 minut ich zganiac.

[Malla]

Napisane przez MonnieB

A ja obwinilam jej syna bo przecież kotka to jest moja ulubienica i pewna byłam ze to nie ona.

Kot nie sika ze złości. Kotki sikają w rui.

[kahoko hino]

Napisane przez MonnieB

A ja obwinilam jej syna bo przecież kotka to jest moja ulubienica i pewna byłam ze to nie ona.

Mały mi dzisiaj całe nogi podrapal bo się wspinal po mnie, moja siostra go bardzo lubi a on ją, za mną nie przepada. za to mama zawsze wskakuje mi na ręce, bardzo jest za mną.

nigdy się nie spodziewałam ze koty mogą przynieść tyle radości

tak, zwierzaki w domu to mnóstwo radości

Napisane przez MonnieB

wiem wiem
nawet nie nakrzyczalam na żadnego, po prostu zła jestem ze tak śmierdzi i tyle. byłam przekonana za to mały i ze tez będzie musiał iść na kastracje a to jednak może być jego mama.

moi znajomi mi mówią ze mam strasznie rozpieszczone koty, że robią co chcą, wchodzą wszędzie, niszczą meble, zdzieraja tapetę, śpią na stole a ja sobie z tego nic nie robie. a co mam zrobić ? mi to nie przeszkadza szczerze mówiąc.

ja bym ciachnęła oba ogony.

i podziwiam Cię, że Ci to nie przeszkadza - moje mają musztrę w tej kwestii
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;55689771]Mój Alfie ostatnio śpi jak czlowiek. Budzę się, a on koło mnie, z głową na mojej poduszce, przykryty kołdrą

Dzięki, że napisałyście o furminatorze, ja jestem zadowolona. I Simba nie wkurza się! Widocznie denerwowało go smyranie starą szczotką, może dawała mu nieprzyjemne odczucia.[/QUOTE]
moja Cessna też tak śpi! furminator szybciej wyciąga futro, i tak nie łaskocze, więc łatwiej się uporać z kudłami

Napisane przez Edeldredzia

Skakanie po blatach nie jest moim zdaniem niszczeniem mieszkania. Moje skacza i nie da sie ich oduczyc, wiec jedynie co to kupilam szklana przykrywke na kuchenke, bo nie chce zeby lapy poparzyly (mam elektryczna).

tu się nie zgodzę. jak najbardziej można oduczyć kota chodzenia po pewnych powierzchniach, trzeba tylko być konsekwentnym.

Napisane przez MonnieB

Spróbuję tego z tym sokiem z cytryny.
Mi w sumie nie przeszkadza jak wskocza na blat bo nie robią tego często, czasami im się zdarzy. Tapety głównie niszczą jak mnie nie ma w domu wiec wracam i widzę że zdarta.

Zamówiłam na Amazonie płyn urine off, oby zadziałał. Dzięki.

Monnie, a masz drapak w domu? na zooplusie czy nawet w tesco są takie kartonowe, po 1-3 funtów, bardzo fajnie się sprawdzają. jak mi kot zaczyna gdzieś drapać, to kupuję jej taki nowy karton do pazurzenia i nie ma problemu

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez kahoko hino

moja Cessna też tak śpi! furminator szybciej wyciąga futro, i tak nie łaskocze, więc łatwiej się uporać z kudłami

O, nie wiedzialam. Koty nie lubia jak je laskocza szczotki?

[kahoko hino]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;55772771]O, nie wiedzialam. Koty nie lubia jak je laskocza szczotki?[/QUOTE]

wychodzący martwy włos łaskocze. szczotka, która zbiera włosów niewiele za jednym razem, powoduje łaskotanie. furminator 'zabiera' na raz więcej, więc to tak nie łaskocze, jest bardziej obojętne

[Kusum]

Nowa wędka z zoo+ wymiata: http://www.zooplus.pl/shop/koty/zaba...la_kota/542108

[Vivienne]

U mnie z zadna wedka nie ma takiego szalu co z: http://m.zooplus.pl/shop/koty/zabawk...la_kota/403188
A kupiona za grosze

[Martii]

Napisane przez Vivienne

U mnie z zadna wedka nie ma takiego szalu co z: http://m.zooplus.pl/shop/koty/zabawk...la_kota/403188
A kupiona za grosze

U mnie ta sama wymiata ^^ kupiłam od razu 5 w promocji i po dwóch tygodniach zostały nam dwie

[daktylek1987]

Ja ostatnio kupiłam tę: http://www.zooplus.pl/shop/koty/zaba...la_kota/542783
Też bardzo się spodobała, nawet Misi (bo Mańkowi, to wszystko jedno, byle piórko było).

[201610310857]

U mnie najbardziej pozadane sa myszki ktore grzechocza

[Kusum]

U nas te na kijku słabo się sprawdzają. Lepsze są wędki. A ta nowa bardzo szybko lata

[renia0809]

Odnośnie wędek - mój też je uwielbia, jednak wkurzają mnie wypadające pióra, które chce natychmiast konsumować, a ja bojąc się o jego zdrowie próbuję temu zapobiec...

[201610310857]

dziewczyny, slyszalyscie o mokrej karmie MAC'S?
macie doswiadczenia? bo u mnie na zooplusie promocja i sie zastanawiam :mysli:

[Arya90]

Nie słyszalam, a skład jaki ma?

[201610310857]

Napisane przez Arya90

Nie słyszalam, a skład jaki ma?

Wlasnie sklad wyglada calkiem niezle, dlatego jestem zdziwiona, ze nigdzie na polskich stronach o niej nie pisza
http://petkarma.pl/produkt/macs-cat-...orie/macs-1214