Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 18

[Kostka09]

dzien dobry
ja juz po sniadanku, tzet na ispo wiec mam weekend dla siebiewczoraj poplotkowalam z kolezankami a dzisiaj jade do rodzicow, pozatym wzielo mnie na "Przystanek Alaska"po raz chyba 3 i ogladam od dwoch dni cale wieczory...

pauledda zdrowka
d66666 - zgadzam sie z Toba co do odchudzania, mnie tylko mama meczyla zeby schudnac..no i zdrowy rozsadek przemowil, mam problemy z kregoslupem i kolanem i nie chcac ich poglebiac musialam schudnac ale musialam tez "dojrzec" do tego sama ale zanim zgrzesze to mysle, że bede musiala sie Wam tu wyspowiadac i to mnie czasem stopuje..takze jestescie nieocenione z batami

gratuluje wszystkim spadeczkow i zycze dalszych, ja doszlam do wagi z podpisu po "szalenstwach" 2 weekendow
i lece dalej jeszcze z 7-8 kg i trzecia faza ale cos mi sie wydaje, ze teraz to bedzie szlo jak "krew z nosa"

milej niedzieli wszystkimchoc u mnie leje

[Dunka]

Napisane przez d666666

Masz racje weteranko, ale czasem takie chwile sie zdarzaja, nawet najwytrwalszym. A co do mojego palowania, to chcialam w ten sposob spalic troche kalorii, bo nie mam pauera do sportu, tymczasowo

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------



Sorki, przesadzilam z tymi palami. Maly grzech, jutro na przeprosiny posle Ci goncem : roza::r oza::ro za::roz a::roza : : roza::r oza::ro za:kfiatky

Mi są baty i pały potrzebne, taki typ

PS. Spadek o 200 g

[karambajka]

dzien dobry

nadal nie ma porannych spadków poniżej 66.2

a ja dziś rano bylam na piechotę w biedronce i kupilam 2 litrowy napoj niegazowany jabłkowy Vivat slodzony słodzikiem - i w smakuju nawet dobry, choc nie chce myslec co jest w srodku
uwaga cena 89 gr
i a kolejnych odkrytych nowosci filety sledziowe slabo solone bez cukru - zrobie sobie z cebulką i pieprzem

a w lodowce wlasnie chlodzi się galeretka z wanilowo-truskawkowej herbatki i ptasianka kawowa

[czarownica3006]

Hej kochane....
dojrzewam do tego, zeby znowu zaczac dukana.... czuje sie jak corka marnotrawna... niestety, to jest tak cholernie ciezkie.. podjac ta decyzje, nie moge patrzec na siebie w lustro a za chwile jem batonika jak ja chce wrocic na dobra droge..pozbyc sie jojo.. zrzucic 20kg... aaaaaaaaaaaaaaaaaaa jestem chyba psychicznie chora:/
niedlugo do Was dołączę! ZNOWU! ale mam nadzieje, ze tym razem nie dam sie zjojować

[Emilia 25]

Napisane przez czarownica3006

Hej kochane....
dojrzewam do tego, zeby znowu zaczac dukana.... czuje sie jak corka marnotrawna... niestety, to jest tak cholernie ciezkie.. podjac ta decyzje, nie moge patrzec na siebie w lustro a za chwile jem batonika jak ja chce wrocic na dobra droge..pozbyc sie jojo.. zrzucic 20kg... aaaaaaaaaaaaaaaaaaa jestem chyba psychicznie chora:/
niedlugo do Was dołączę! ZNOWU! ale mam nadzieje, ze tym razem nie dam sie zjojować

Dasz radę, jeśli tylko zdrowie Ci na to pozwala to wracaj szybciutko do nas i nie zastanawiaj się nad tym zbytnio. Tylko zaczynaj z marszu, zasady przecież bardzo dobrze znasz.

[myrmyr]

U mnie dziś niestety wzrost +0,3kg, ale mam nadzieję, że to chwilowe

[pauledda]

Napisane przez d666666

Bidulko, z tego co pamietam, to niedawno tez bylas chora (pamietam jak mialas dylemat co do lekow zawierajacych cukier i miodu w herbacie, kiedy dopadlo Cie przeziebienie). Zdrowiej szybko. Co za cholerstwa sie szerza na swiecie, te grypy wszelkiego rodzaju, ptasia, swinska, zoladkowa, jelitowa, zwykla. Niby 21 wiek, a czlowiek sie boi takiego chorobska
buona notte

na poczatku diety sie pochorowalam :/ a teraz znowu, tym razem angina ropna, wlasnie byl u mnie lekarz i przepisal mi antybiotyk... na dodatek chora jest moja corcia prawdopodobnie grypa zoladkowa...
dzieki za mile slowa

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Kostka09

dzien dobry
ja juz po sniadanku, tzet na ispo wiec mam weekend dla siebiewczoraj poplotkowalam z kolezankami a dzisiaj jade do rodzicow, pozatym wzielo mnie na "Przystanek Alaska"po raz chyba 3 i ogladam od dwoch dni cale wieczory...

pauledda zdrowka

milej niedzieli wszystkimchoc u mnie leje

nie ma jak wieczor z babami, jak mi tego brakuje...
oj przyda mi sie zdrowka... szkoda mi siedziec w domu, w zeszlym tygodniu zaczelam maszerowanie z kolezanka, 6 km dziennie... teraz bede musiala zaczac wszystko od poczatku... eh
milego dzionka

[malutka20068]

Napisane przez kasssikk19

Moim skromnym zdaniem jest on dobry ja na kolacje preferuje twarog ale to tylko dlatego ze ma bardzo duzo bialka ale wiejski tez jest ok

No i w leczu pewnie nie ma kielbasy ?

Ja co do Twojego menu jestem na TAK niew iem jak inni

Leczo bez kiełbaski oczywiście było, same warzywka. Też uważam że twaróg jest lepszy jednak serek wiejski bardziej 'turystyczny' a to się często przydaje

Napisane przez Paati89

Otrębów jemy 2 łyżki owsianych i 1 pszennych
Do kolacji dobrze dodać jakąś wędlinkę i ogólnie nie mam większych zastrzeżeń
Kolacje już zjadłaś ? Tutaj możemy zjeść coś lekkiego do 2 h przed snem spokojnie
Mit o jedzeniu kolacji do 18godziny to bujda

Hmmm... ale z tego co wiem to jedzenie 3 łyżek otrąb owsianych nie jest błędem, czasem jem 2owsiane+1 pszenne, ale owsiane wydają mi się bardziej sycące.

A co do wędlinki to od zawsze, żyję w przekonaniu, że tam jest sporo 'dodatków' nie wiadomo jakich więc raczej nie nadużywam a jedynie dodaje jako urozmaicenie czasami.

Oh z głodu bym umarła jedząc kolację o 18 zdarza mi się nawet 0,5 h przed snem czysto białkowe coś zjeść jak jestem głodna, ale to chyba nie jest straszny błąd?

Napisane przez Emilia 25

Ja nie mam nic do zarzucenia. Marchewek tylko nie należy zbyt często jeść. I mam nadzieję, że to udko było naprawdę duże.
Co do otrębów, ja jem dwie łyżki.

Udo była mega wielkie marchewki w warzywkach nie było sporo, tak ze 20% a póki waga spada to nie rezygnuje z 3 łyżek otrąb... porcelanka mnie męczy

Napisane przez Emilia 25

Kolacja czysto białkowa, jest moim zdaniem dobrą decyzją.

No właśnie tu nie wiedziałam czy na PW jeść też warzywka na kolację czy lepiej nie..... ale że w terenie byłam to już nie świrowałam z warzywami....

Napisane przez pauledda

mozemy 3 lyzki owsianych lub 2 o i 1 p.


nic dodac nic ujac... ja wielka baba jestem wiec potrzebuje wiecej zarcia z tego co pamietam to ty niziutka jestes wiec ok

Tak ja z tych małych cieszyć się czy płakać sama nie wiem pogodziłam się z tym ale są dni, że potrafię zjeść dużo więcej bo poprostu jestem głodna


Dzięki wszystkim, którzy zechcieli skomentować moje menu. Mam nadzieję, że odżywiając się mniej więcej w ten sposób waga będzie łaskawa. Przestawiam się na tryb 5/5 zobaczymy czy dam radę. Po 5 dniach samych P miałam problemy z wc... i to mnie najbardziej irytuje chyba w tym wszystkim

[Paati89]

Napisane przez malutka20068

Oh z głodu bym umarła jedząc kolację o 18 zdarza mi się nawet 0,5 h przed snem czysto białkowe coś zjeść jak jestem głodna, ale to chyba nie jest straszny błąd?




No właśnie tu nie wiedziałam czy na PW jeść też warzywka na kolację czy lepiej nie..... ale że w terenie byłam to już nie świrowałam z warzywami....

Jeśli jesz tak lekką kolacje jak pisałaś wcześniej to nie ma problemu
Ja jem jakąs godzinkę - dwie przed snem
A na PW warzywami opycham się w kazdym z możliwych posiłków w tym też na kolacje

[Czarna232]

Witam wszystkich. Wypowiadam się w tym temacie pierwszy raz. Dziś mija mój 4 dzień fazy uderzeniowej, od jutra przechodzę na 2 fazę diety.
Mam 165cm wzrostu, przed rozpoczęciem diety ważyłam 66kg - owszem, BMI w granicach normy, ale jeszcze dwa lata temu ważyłam 47kg i szczerze mówiąc tęsknię za tamtą wagą. Strona Dukana podpowiada, że powinnam schudnąć ok. 10kg żeby uzyskać optymalną wagę, jednak wolałabym schudnąć ok. 15 kg.
Czytałam na innym forum, że będąc na tej diecie nie da się doprowadzić do niedowagi. Czy to prawda? I czy jest możliwe, żeby udało mi się schudnąć te 15kg?
Proszę o radę.

[malutka20068]

Napisane przez Czarna232

Witam wszystkich. Wypowiadam się w tym temacie pierwszy raz. Dziś mija mój 4 dzień fazy uderzeniowej, od jutra przechodzę na 2 fazę diety.
Mam 165cm wzrostu, przed rozpoczęciem diety ważyłam 66kg - owszem, BMI w granicach normy, ale jeszcze dwa lata temu ważyłam 47kg i szczerze mówiąc tęsknię za tamtą wagą. Strona Dukana podpowiada, że powinnam schudnąć ok. 10kg żeby uzyskać optymalną wagę, jednak wolałabym schudnąć ok. 15 kg.
Czytałam na innym forum, że będąc na tej diecie nie da się doprowadzić do niedowagi. Czy to prawda? I czy jest możliwe, żeby udało mi się schudnąć te 15kg?
Proszę o radę.

Przed rozpoczęciem diety (rozumiem 4 dni temu) ważyłaś 66kg przy 165cm wzrostu i robisz 4 dzień fazy uderzeniowej? a to jest ostatni dzień I fazy? Ile masz lat?

[Czarna232]

Mam 21 lat, przed rozpoczęciem fazy uderzeniowej ważyłam 66kg. Tak, ostatni 4 dzień fazy uderzeniowej dziś przechodzę. Od jutra nareszcie ukochane warzywka.

[mądrala]

Witam i nieskromnie pytam, czy mogę sie przyłączyć... Musze wrócić na Dukana i to w tempie natychmiastowym Niby zasady znam i "niby" odżywiam się zgodnie z nimi, ale ostatnio ciagle wpadają mi jakieś grzeszki typu owoce albo 3 kawałki czekolady... Nie mogę się zmobilizować, a wiem, że dieta działa na mnie świetnie, bo wcześnie zrzuciłam z nią 7kg. Cieżko się wraca... muszę zrzuć tylko i aż 4 kg, myslicie, że mogę pominąć faze uderzeniową? W sumie Dukan pisał, ze ona działa tylko raz Poza tym, chyba zbyt szybko oczekuję efektów. W zeszłym tygodniu przez 6 dni byłam na fazie naprzemiennej 1/1 i waga nawet niedrgneła, wiec w sobotę obrzarłam się przeszkami i owocami. Dzisiaj to samo, same jabłka w siebie pakuje Pomocy!!! Czuje sie ze sobą naprawdę źle, a jednoczenie nie mogę się zmotywować i te owoce...moje ukochane... Czy któraś z Was już wracała na Dukana? Czy za drugim razem działał tak samo dobrze jak za pierwszym?

[d666666]

Napisane przez myrmyr

Brałam Microgynon 21 przez jakieś 3 lata... libido spadło do zera więc odstawiłam... iiiii przytyłam 10kg (po jego odstawieniu)

Jak się przeprowadziłam to siłą rzeczy zmieniłam ginekologa i jak usłyszał że brałam Microgynon21 to powiedział, że to duży błąd, bo to ponoć lek, którego efektem ubocznym jest antykoncepcja... to było jakieś 7lat temu...

Tak daję znać

Hej Czy ci lekarze 'cipoldzy' za przeproszeniem maja podpisane umowy z dietetykami,jedni drugim nakrecaja pacjentow, czy co? Oklamuja nas, ze nie przytyjemy po tabletkach. To dlaczego mimo tego, ze mowimy, ze tabletki sa zle dla nas, to przepisuja nam jeszcze gorsze. Ja tez zaufalam ginekologom, a po tygodniu od stosowania yasmin ubrania na mnie pekaly. a obcy ludzie pytali sie czy nie jestem w blogoslawionym stanie, a na piersiach zamiast stanika nosilam namioty., moglam wtedy 10raczki nimi karmic...O Microgynon21 tez slyszalam, ze to silny lek, a do tego powoduje zmiennosc nastrojow, ze tak powiem w strone depresji...Pozdrowionka

[SorbetMalinowy]

Dziewczyny czy ten serek można już jeść na fazie uderzeniowej czy dopiero od II?
http://vitalia.pl/kp72,18693,0_Serek_waniliowy.html
Wydaje mi się, że można już na uderzeniowej, ale wolę się upewnić.

[legalna_blondynka]

Napisane przez SorbetMalinowy

Dziewczyny czy ten serek można już jeść na fazie uderzeniowej czy dopiero od II?
http://vitalia.pl/kp72,18693,0_Serek_waniliowy.html
Wydaje mi się, że można już na uderzeniowej, ale wolę się upewnić.

Ty tak na serio??
na III fazie jako deser po uczcie...
czytałaś książkę?? a zgadzam się ten serek z regułą W+T < B ?? nie..
nie jest podany skład ale na przykładzie innego waniliowego:
+ na 99% jest w cukier (albo syrok glukozowy) - nie
+ skrobia modyfikowana = nie
+ śmietanka = nie

[d666666]

Napisane przez Kostka09

d66666 - zgadzam sie z Toba co do odchudzania, mnie tylko mama meczyla zeby schudnac..no i zdrowy rozsadek przemowil, mam problemy z kregoslupem i kolanem i nie chcac ich poglebiac musialam schudnac ale musialam tez "dojrzec" do tego sama ale zanim zgrzesze to mysle, że bede musiala sie Wam tu wyspowiadac i to mnie czasem stopuje..takze jestescie nieocenione z batami

Dokladnie, samemu trzeba chciec, a ta dieta jest super, bo mozna chudnac w przyjemny sposob... no i zdrowy i bez platnych wizyt u dietetykow, lub tym podobnych. Ja wspominam swoje odchudzanie z dziecinstwa i wczesnej mlodosci jako katorge, burczenie w brzuchu z glodu, bol i pot, a takze odmawianie sobie tego, co inni mogli dlatego ze jako grubas bylam ta inna, gorsza, ktora musi sie zmienic, zeby standardowe spoleczenstwo z prawidlowym BMI moglo mnie zaakceptowac. Zawsze chcialam jesc to samo co inni, tyle samo i tak samo, a zawsze nie bylo mi wolno, bo trzeba bylo sie odchudzac, bo jak zdarzyly sie chwile slabosci, znowu stawalam sie zlym i brzydkim kwadratowym grubasem. Teraz mozna powiedziec odkrylam radosc odchudzania i czerpie z tej diety same przyjemnosci

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Dunka

Mi są baty i pały potrzebne, taki typ

PS. Spadek o 200 g

Gratulacje nie wiem, czy to przez paly, czy za sprawa nutelki majonezowo-truskawkowej, moze daj przepis do przepisowni, bo u mnie waga znowu ma erekcje

[Paati89]

Napisane przez Czarna232

Witam wszystkich. Wypowiadam się w tym temacie pierwszy raz. Dziś mija mój 4 dzień fazy uderzeniowej, od jutra przechodzę na 2 fazę diety.
Mam 165cm wzrostu, przed rozpoczęciem diety ważyłam 66kg - owszem, BMI w granicach normy, ale jeszcze dwa lata temu ważyłam 47kg i szczerze mówiąc tęsknię za tamtą wagą. Strona Dukana podpowiada, że powinnam schudnąć ok. 10kg żeby uzyskać optymalną wagę, jednak wolałabym schudnąć ok. 15 kg.
Czytałam na innym forum, że będąc na tej diecie nie da się doprowadzić do niedowagi. Czy to prawda? I czy jest możliwe, żeby udało mi się schudnąć te 15kg?
Proszę o radę.

Masz prawidłowe BMI więc waga będzie Ci spadać bardzo wolno.
Pozatym 4 dni uderzeniówki przy takiej wadzę doprowadzi Cię do zastoju wagi , więc musisz być na to przygotowana.
Po drugie gdzie Ci Dukan niby podpowiedział że masz schudnąć 10kg ?
47 kg przy twoim wzroście toż to niedowaga będzie ...

Napisane przez SorbetMalinowy

Dziewczyny czy ten serek można już jeść na fazie uderzeniowej czy dopiero od II?
http://vitalia.pl/kp72,18693,0_Serek_waniliowy.html
Wydaje mi się, że można już na uderzeniowej, ale wolę się upewnić.

Ja nie wcinam takich serków więc się nie wypowiem, mają sporo węgli więc wole kupić zwykły serek homo - np ten w wiaderku z lidla i dodaję do niego słodzik i dowolny aromat i jest pycha, albo np kakao czy cynamon

[d666666]

Napisane przez mądrala

Witam i nieskromnie pytam, czy mogę sie przyłączyć... Musze wrócić na Dukana i to w tempie natychmiastowym Niby zasady znam i "niby" odżywiam się zgodnie z nimi, ale ostatnio ciagle wpadają mi jakieś grzeszki typu owoce albo 3 kawałki czekolady... Nie mogę się zmobilizować, a wiem, że dieta działa na mnie świetnie, bo wcześnie zrzuciłam z nią 7kg. Cieżko się wraca... muszę zrzuć tylko i aż 4 kg, myslicie, że mogę pominąć faze uderzeniową? W sumie Dukan pisał, ze ona działa tylko raz Poza tym, chyba zbyt szybko oczekuję efektów. W zeszłym tygodniu przez 6 dni byłam na fazie naprzemiennej 1/1 i waga nawet niedrgneła, wiec w sobotę obrzarłam się przeszkami i owocami. Dzisiaj to samo, same jabłka w siebie pakuje Pomocy!!! Czuje sie ze sobą naprawdę źle, a jednoczenie nie mogę się zmotywować i te owoce...moje ukochane... Czy któraś z Was już wracała na Dukana? Czy za drugim razem działał tak samo dobrze jak za pierwszym?

Cierpliwosci, na pewno ruszy. Ja mialam 3 miesiace zastoj, a potem ladnie spadlo, musialam na 2 tyg zmienic troche diete z przyczyn niezalezno- wyjazdowych, ale teraz znowu dukam i daje sobie czas na wdrozenie sie w tory dukana. Trzeba cierpliwie czekac i dukac dalej... Na pewno za drugim razem nie jest tak z gorki jak na poczatku, ale warto powodzenia

[Czarna232]

Napisane przez Paati89

Po drugie gdzie Ci Dukan niby podpowiedział że masz schudnąć 10kg ?
47 kg przy twoim wzroście toż to niedowaga będzie ...

http://www.dukandiet.co.uk/ - na tej stronie wypełniłam test. wrzucam screena:
LINK
Zastój wagi? Kurczę, to niedobrze... Oprócz otrębów są jakieś cudka wpływające dobrze na przemianę materii? Oprócz ćwiczeń oczywiście.

[Paati89]

Napisane przez Czarna232

http://www.dukandiet.co.uk/ - na tej stronie wypełniłam test.
Zastój wagi? Kurczę, to niedobrze... Oprócz otrębów są jakieś cudka wpływające dobrze na przemianę materii? Oprócz ćwiczeń oczywiście.

Tak będzie zastój wagi.
Na PW możesz pozwolić sobie na sok z kapuchy kiszonej albo gdzieś tu były przepisy na placki z kapusty kiszonej.
Ile masz wzrostu ?

[czarownica3006]

Moje drogie chudzinki!!! Nie wszystkie mnie znacie, ja Was wszystkich tez nie Ale jestem dinozaurem dukanowym, wracam na dobrą drogę.. dzisiaj jest dzien otylcowego apogeum, jestem zalamana swoim wyglądem... nie wiem dlaczego zrobilam sobie taka krzywde... a tak ladnie juz schudlam... oglądam stare zdjecia i wyje...
no wiec wszem i wobec oswiadczam, że... OD JUTRA WRACAM NA DUKANA!!!! nie ma co odkładac na 'lepszą chwilę' bo lepszej nie bedzie! w lodowce mam serek wiejski, tunczyka wiec na sniadanie bedzie, potem zjem sobie placuszki otrebowe z wedlina i jajkiem a na reszte dnia cos juz sobie kupie! no wiec moje drogie WRACAM DO WAS!!!!! Mam nadzieje, ze sie cieszycie i że bedzie nam tu tak fajnie jak rok temu
aha... moj plan ZNOWU to jest 20 kg... ostatnio zrzucilam ok 12kg i bylo cudownie ale choroba, ktora mnie chwilowo zalamala przerwala moja diete bo stres zażerałam czekolada i pizza... jojo dopadlo mnie po ok 3 miesiacach... teraz ochlonelam, choroba nie koliduje z dieta wiec wracam i chce dopiąć celu i to utrzymac!!!!! I tak jak rok temu bez was sie nie uda

[Czarna232]

Napisane przez Paati89

Ile masz wzrostu ?

Dokładnie 165cm, napisałam wyżej.

Faktycznie, podobno kapusta przyspiesza przemianę materii, całkowicie zapomniałam.

Bardzo dziękuję za rady, dobrze jest wiedzieć, że po 2 stronie kabla też jest ktoś kto się odchudza i można liczyć na wsparcie.

Mam nadzieję, że mnie przygarniecie do siebie.

[d666666]

Napisane przez czarownica3006

Moje drogie chudzinki!!! Nie wszystkie mnie znacie, ja Was wszystkich tez nie Ale jestem dinozaurem dukanowym, wracam na dobrą drogę.. dzisiaj jest dzien otylcowego apogeum, jestem zalamana swoim wyglądem... nie wiem dlaczego zrobilam sobie taka krzywde... a tak ladnie juz schudlam... oglądam stare zdjecia i wyje...
no wiec wszem i wobec oswiadczam, że... OD JUTRA WRACAM NA DUKANA!!!! nie ma co odkładac na 'lepszą chwilę' bo lepszej nie bedzie! w lodowce mam serek wiejski, tunczyka wiec na sniadanie bedzie, potem zjem sobie placuszki otrebowe z wedlina i jajkiem a na reszte dnia cos juz sobie kupie! no wiec moje drogie WRACAM DO WAS!!!!! Mam nadzieje, ze sie cieszycie i że bedzie nam tu tak fajnie jak rok temu
aha... moj plan ZNOWU to jest 20 kg... ostatnio zrzucilam ok 12kg i bylo cudownie ale choroba, ktora mnie chwilowo zalamala przerwala moja diete bo stres zażerałam czekolada i pizza... jojo dopadlo mnie po ok 3 miesiacach... teraz ochlonelam, choroba nie koliduje z dieta wiec wracam i chce dopiąć celu i to utrzymac!!!!! I tak jak rok temu bez was sie nie uda

A ja Cie znam Dinorzaurze Dukanowytzn dolaczylam do Was aktywnie w maju i dalej sie mecze, ale lubie toWITAJ!!!!!!!! klaski:

[czarownica3006]

Napisane przez d666666

A ja Cie znam Dinorzaurze Dukanowytzn dolaczylam do Was aktywnie w maju i dalej sie mecze, ale lubie toWITAJ!!!!!!!! klaski:

hihi dzieki dzieki juz mi lepiej z sama swiadomoscia, ze wracam

[Paati89]

Napisane przez Czarna232

Dokładnie 165cm, napisałam wyżej.

Faktycznie, podobno kapusta przyspiesza przemianę materii, całkowicie zapomniałam.

Bardzo dziękuję za rady, dobrze jest wiedzieć, że po 2 stronie kabla też jest ktoś kto się odchudza i można liczyć na wsparcie.

Mam nadzieję, że mnie przygarniecie do siebie.

Przepraszam, nie zauważyłam tego wzrostu...
Tak więc myślę że 3 dni uderzeniówki to jest max
Tam i tak tracimy tylko wodę bo tłuszczu pozbywamy się w II Fazie
Zawsze możesz liczyć na nasza pomoc
Powiedz jeszcze czy ksiązkę przeczytałaś?

[SorbetMalinowy]

Napisane przez legalna_blondynka

Ty tak na serio??
na III fazie jako deser po uczcie...
czytałaś książkę?? a zgadzam się ten serek z regułą W+T < B ?? nie..
nie jest podany skład ale na przykładzie innego waniliowego:
+ na 99% jest w cukier (albo syrok glukozowy) - nie
+ skrobia modyfikowana = nie
+ śmietanka = nie

Książka właśnie idzie do mnie pocztą. Znalazłam skład, nie ma w nim skrobii modyfikowanej, ani śmietanki, ale cukier rzeczywiście jest. Dzięki, poczekam sobie z nim do III fazy

[czarownica3006]

Napisane przez Paati89

Tak będzie zastój wagi.
Na PW możesz pozwolić sobie na sok z kapuchy kiszonej albo gdzieś tu były przepisy na placki z kapusty kiszonej.
Ile masz wzrostu ?

mam pytanko Paati... ile juz schudlas????? bo dziwne mi sie wydaje, ze od wrzesnia 'tylko' 10kg? chyba, ze masz malo do zrzucenia to przepraszam

[Paati89]

Napisane przez czarownica3006

mam pytanko Paati... ile juz schudlas????? bo dziwne mi sie wydaje, ze od wrzesnia 'tylko' 10kg? chyba, ze masz malo do zrzucenia to przepraszam

Tak schudłam 10 kg ...
Mam sporą nadwagę a pomimo to kg tak wolno mi lecą
Cały styczeń stałam w miejscu...
Schodziłam z 88kg przy 156 cm wzrostu więc zahaczyłam się już o otyłość

[czarownica3006]

Napisane przez Paati89

Tak schudłam 10 kg ...
Mam sporą nadwagę a pomimo to kg tak wolno mi lecą
Cały styczeń stałam w miejscu...
Schodziłam z 88kg przy 156 cm wzrostu więc zahaczyłam się już o otyłość

no wlasnie,... dziwne... bo ja tez juz zahaczam o otylosc:/ i mi szybko leciało.. 11 kg w 1,5 miesiaca mi spadlo... tylko, ze ja to mam 185cm wzrostu wiec pomysl ile ja waze no i kazdy ma inaczej.. chociaz jesli dukasz sumiennie bez wiekszych przerw no to jednak powinnas miec wiekszy spadek hmmmm
a badalas sobie tarczyce?????
no ale i tak masz super wynik, kazde 100g mniej to powod do dumy