Dieta - MŻ-WR kontynuacja II - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-23, 17:44   #1201
88niezapominajka88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88niezapominajka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 389
GG do 88niezapominajka88
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
ja czasem też tak mam, że jak zrobię sobie jeden dzień dużo bardziej "dietowy" to na drugi dzień nie mogę się najeść także nie przejmuj się

ja to juz przerabialam setki razy w swojej karierze no ale mysle, ze i tak gdybym sie nie odchudzala, to to, co dzis zjadlam byloby za malo jak na moje zapotrzebowanie obecne jednak caly czas ruchu mam sporo ale mi to pasuje wlasnie zaliczylam 3 dzien A6W, po tych cwiczeniach znowu czuje, ze mam miesnie brzucha
__________________
zapuszczam włosy:
jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm
będzie 65-70

odchudzam się!
cel I - 64kg (do lutego)
cel II - 62 kg (do kwietnia)
cel III - 60 kg (do lipca)
cel IV - 58 kg (do września)


88niezapominajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 17:56   #1202
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
a ja dziś byłam na rowerku godzinkę ale też wiało strasznie... aż w pewnym momencie chciałam zrezygnować z jazdy dzisiaj, ale jakoś to przeżyłam. Zrobiłam 21 km
oby się to tylko nie skończyło nesko jak u Ciebie czyli bólem ucha...

a wiesz, ja własnie na steperek wskoczyłam, podkręciłam kalofyfer i w takim rozgrzanym pokoju zrobiłam 1500 kroczków i ból ucha zmniejszył się Oby ustało Juz będę wiedzieć, żeby nie szaleć jak taki wiatr tym bardziej, że nie przyzwyczajona wcześniej byłam do wysiłku na powietrzu.
Madziu napij się od razu herbatki z sokiem malinowym na wszelki wypadek
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 18:36   #1203
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

ni mam soku malinowego ale herbatką ciepłą nie pogardzę
do dzisiejszego WR dorzuciłam jeszcze 8m.abs i 1000 skoków na skaknce made in Tesco (powinni nam płacić za reklamowanie ich produktu )
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 18:39   #1204
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

ja łyknęłam sobie jeszcze febrisan na wszelki wypadek...ale czuję,że mój nos ma się nie za dobrze...
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 18:46   #1205
kamila19
Raczkowanie
 
Avatar kamila19
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 333
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez klatka Pokaż wiadomość
Kamila, trzeba mężowi powiedzieć żeby zjadał smakowitości swoje na bierząco. Mnie najbardziej denerwowało, jak mój Tż pytał się mnie ciągle czy na to czy na tamto mam ochotę. Raz mu tak porządnie powiedziałam, żeby się nie pytał bo pewnie że mam ochotę ale nie mogę i że wcale mi tymi pytaniami przyjemności nie sprawia no i od tamtej pory jak podaje mu ziemniaki z kotletem na obiad (roboty mojej babci) to nie pyta czemu ja nie jem.
Mnie też to tak strasznie denerwuję, najgorsze jest jak o 21:40 mąż wraca z pracy i zaczyna nocne jedzenie, a nie skręca z głodu. Albo o 23 wyskakuje z propozycja: "Kochanie masz ochote na budyń czekoladowy?" Albo przynosi jakieś chipsy, batoniki ect.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mogę się oprzeć, bo jestem strasznym łasuchem

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
a ja dziś byłam na rowerku godzinkę ale też wiało strasznie... aż w pewnym momencie chciałam zrezygnować z jazdy dzisiaj, ale jakoś to przeżyłam. Zrobiłam 21 km
oby się to tylko nie skończyło nesko jak u Ciebie czyli bólem ucha...
Marze, żeby pojeździć rowerem, pojechać do parku szczytnickiego, albo zachodniego Tylko na razie nie mam roweru, ani kompana do jazdy, bo mąż wymyślił sobie, że pójdzie do dodatkowej pracy. A tu gdzie mieszkamy nie mam żadnej koleżanki

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
ni mam soku malinowego ale herbatką ciepłą nie pogardzę
do dzisiejszego WR dorzuciłam jeszcze 8m.abs i 1000 skoków na skaknce made in Tesco (powinni nam płacić za reklamowanie ich produktu )
Ja nie umiem skakać na skakance skaczę na prawą nogę, i później strasznie mnie boli, a na lewą jakoś nie potrafię, nie mówiąc o "żabce" podskoczę parę razy i padam na twarz
__________________
kamila19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 18:50   #1206
anne269
Raczkowanie
 
Avatar anne269
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Gdzieś tam.
Wiadomości: 47
GG do anne269
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

A właśnie wróciłam z dwugodzinnego spacerku z moim niewyżytym piesiaczkiem, strasznie się zmęczyliśmy tak się cudnie słoneczkiem naładowałam, że mogę latać
Mż idealnie i nie ciągnie mnie wcale w stronę lodówki
Rano było 30 minut rowerku.
AW6 zaliczona przed chwilką, a teraz właśnie jem jajeczko
Muuah
anne269 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 18:56   #1207
88niezapominajka88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88niezapominajka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 389
GG do 88niezapominajka88
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez anne269 Pokaż wiadomość
A właśnie wróciłam z dwugodzinnego spacerku z moim niewyżytym piesiaczkiem, strasznie się zmęczyliśmy tak się cudnie słoneczkiem naładowałam, że mogę latać
Mż idealnie i nie ciągnie mnie wcale w stronę lodówki
Rano było 30 minut rowerku.
AW6 zaliczona przed chwilką, a teraz właśnie jem jajeczko
Muuah
no to widze, ze my jakos ta A6W robimy musimy sie motywowac, zeby wytrwac do konca

ide zaraz na bieganko, tylko wskocze w moj dresik hihi
zajrze tu pozniej
__________________
zapuszczam włosy:
jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm
będzie 65-70

odchudzam się!
cel I - 64kg (do lutego)
cel II - 62 kg (do kwietnia)
cel III - 60 kg (do lipca)
cel IV - 58 kg (do września)


88niezapominajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-23, 19:07   #1208
martinia
Zakorzenienie
 
Avatar martinia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 845
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez 88niezapominajka88 Pokaż wiadomość
no to widze, ze my jakos ta A6W robimy musimy sie motywowac, zeby wytrwac do konca
robimy, robimy póki co jest dobrze...tylko zaczyna mnie przerażać jutrzejszy dzień...3 serie to już jak dla mnie dużo, dziś po 2 miałam naprawdę dosyć.
dziewczyny a Was po tych ćwiczeniach też boli kark? mi ciężko potem ruszać głową przez pół dnia...może coś robię źle?
martinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 19:08   #1209
klatka
Zakorzenienie
 
Avatar klatka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez kamila19 Pokaż wiadomość
Marze, żeby pojeździć rowerem, pojechać do parku szczytnickiego, albo zachodniego Tylko na razie nie mam roweru, ani kompana do jazdy, bo mąż wymyślił sobie, że pójdzie do dodatkowej pracy. A tu gdzie mieszkamy nie mam żadnej koleżanki
Park szczytnicki? Brzmi bardzo po wrocławsku Mieszkasz we Wrocławiu?
Biegałam dzisiaj przez godzinę i wyrobiłam sobie rekord bo moje biegi przeplatane są marszem a dziś przebiegłam bez przerwy 25 minut. Dwa razy. Marszu dziś było razem około 5 minut. Ha Ha Będę miała pierwszy raz w życiu kondycję!
__________________

klatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 19:26   #1210
pacia91
Wtajemniczenie
 
Avatar pacia91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 340
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez martinia Pokaż wiadomość
robimy, robimy póki co jest dobrze...tylko zaczyna mnie przerażać jutrzejszy dzień...3 serie to już jak dla mnie dużo, dziś po 2 miałam naprawdę dosyć.
dziewczyny a Was po tych ćwiczeniach też boli kark? mi ciężko potem ruszać głową przez pół dnia...może coś robię źle?
pewnie jak ćwiczysz i robisz spięcie to Twoja broda dotyka klatki piersiowej, a powinno sie ją trzymać prosto tak jakbyś miała pomiędzy brodą a klatką piersiową małą piłeczkę np. do ping ponga
__________________
Szczęście rodzi się w brzuszku
pacia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 19:33   #1211
kamila19
Raczkowanie
 
Avatar kamila19
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 333
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez klatka Pokaż wiadomość
Park szczytnicki? Brzmi bardzo po wrocławsku Mieszkasz we Wrocławiu?
Biegałam dzisiaj przez godzinę i wyrobiłam sobie rekord bo moje biegi przeplatane są marszem a dziś przebiegłam bez przerwy 25 minut. Dwa razy. Marszu dziś było razem około 5 minut. Ha Ha Będę miała pierwszy raz w życiu kondycję!
Tak
__________________
kamila19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-23, 19:43   #1212
martinia
Zakorzenienie
 
Avatar martinia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 845
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez pacia91 Pokaż wiadomość
pewnie jak ćwiczysz i robisz spięcie to Twoja broda dotyka klatki piersiowej, a powinno sie ją trzymać prosto tak jakbyś miała pomiędzy brodą a klatką piersiową małą piłeczkę np. do ping ponga
hmm...możliwe przy najbliższych ćwiczeniach zwrócę na to uwagę.
dzięki bardzo za odpowiedź
martinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 19:58   #1213
szerry
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 291
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

dziewczynki nie mam sily na bieganie w ogole to dzisiaj zgrzeszylam bo zjadlam princesse za to WR bylo sporo. Ale zeby nie bylo! nie ide biegac ale na spacer pojde, zawsze to jakis ruch a ponadto dotlenie sie przed nocną nauką ;-)


aaa odnosnie mojej nauki bo dziwilyscie sie jak ja moge uczyc sie w nocy powiem Wam ze mi najlepiej uczy sie jak mam cisze i ciemno za oknem ja np podziwiam osobe ktora moze uczyc sie o 16. Dla mnie niewykonalne ;-) hmm no chyba ze przed egzmainem to wtedy ok 20 godzin na dobe ;-) W sesji zimowej mialam 7 egzmainow i w zasadzie od poczatku stycznia do konca lutego tak to sie ciagnelo, a w miedzy czasie zaliczenia, kolosy itd to bylo cos strasznego. TŻ juz nie mogl zniesc mojego marudzenia ;-) az sie boje o jego psychike w czerwcu ;-)

ok laseczki biore muzyczke na uszka i zmykam na spacerek
__________________
01.11.2008 START !!! DBAM O SIEBIE
szerry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 20:08   #1214
88niezapominajka88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88niezapominajka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 389
GG do 88niezapominajka88
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez martinia Pokaż wiadomość
robimy, robimy póki co jest dobrze...tylko zaczyna mnie przerażać jutrzejszy dzień...3 serie to już jak dla mnie dużo, dziś po 2 miałam naprawdę dosyć.
dziewczyny a Was po tych ćwiczeniach też boli kark? mi ciężko potem ruszać głową przez pół dnia...może coś robię źle?
hmm mnie nigdy po tych cwiczeniach kark nie bolal ogolnie to ja raczej nie do konca na maxa sie przykladam do tych cwiczen (tak mysle) ale i tak nie ma kto tego ocenic, bo nie znam nikogo, kto by to robil osobiscie...no ale nawet jesli nie daje z siebie wszystkiego, to i tak jak dawniej robilam (a to raczej w ten sam sposob co teraz) efekty byly wiec sie nie przejmuje.
Cytat:
Napisane przez klatka Pokaż wiadomość
Park szczytnicki? Brzmi bardzo po wrocławsku Mieszkasz we Wrocławiu?
Biegałam dzisiaj przez godzinę i wyrobiłam sobie rekord bo moje biegi przeplatane są marszem a dziś przebiegłam bez przerwy 25 minut. Dwa razy. Marszu dziś było razem około 5 minut. Ha Ha Będę miała pierwszy raz w życiu kondycję!
gratuluje ja tez chyba pierwszy raz w zyciu bede miala kondycje. co prawda wlasnie wrocilam z marszo-biegow i dzis zrobilam 7 min bieg 1,5 min marsz razy 4 ale jak na mnie to juz cos. teraz to chyba bede robic od piatku w 3 seriach zamiast w 4 i bede probowala za kazdym razem dokladac do serii pol min biegu, tym sposobem za pare tygodni bedzie super

Cytat:
Napisane przez szerry Pokaż wiadomość
dziewczynki nie mam sily na bieganie w ogole to dzisiaj zgrzeszylam bo zjadlam princesse za to WR bylo sporo. Ale zeby nie bylo! nie ide biegac ale na spacer pojde, zawsze to jakis ruch a ponadto dotlenie sie przed nocną nauką ;-)


aaa odnosnie mojej nauki bo dziwilyscie sie jak ja moge uczyc sie w nocy powiem Wam ze mi najlepiej uczy sie jak mam cisze i ciemno za oknem ja np podziwiam osobe ktora moze uczyc sie o 16. Dla mnie niewykonalne ;-) hmm no chyba ze przed egzmainem to wtedy ok 20 godzin na dobe ;-) W sesji zimowej mialam 7 egzmainow i w zasadzie od poczatku stycznia do konca lutego tak to sie ciagnelo, a w miedzy czasie zaliczenia, kolosy itd to bylo cos strasznego. TŻ juz nie mogl zniesc mojego marudzenia ;-) az sie boje o jego psychike w czerwcu ;-)

ok laseczki biore muzyczke na uszka i zmykam na spacerek
podziwiam Cie na serio za ta nauke ja tam w liceum sie duzo uczylam, ale nigdy nie bylo opcji, ze w nocy...no ale pewnie wszystko przede mna, farmacja to jednak nielatwy kierunek, a na nia sie wybieram. juz widze te litry kawy i worki pod oczami hihi
__________________
zapuszczam włosy:
jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm
będzie 65-70

odchudzam się!
cel I - 64kg (do lutego)
cel II - 62 kg (do kwietnia)
cel III - 60 kg (do lipca)
cel IV - 58 kg (do września)


88niezapominajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 20:09   #1215
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

ufff rozgrzałam się troszkę i ucho już nie boli Ale za to nos zawalony Na rolki nie poszłam ale steperek zaliczyłam no i dietka bardzo dobrze
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 20:25   #1216
tootsie
Zakorzenienie
 
Avatar tootsie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

u mnie dzisiaj nie było dietkowo ale miałam bardzo ważny powód: oddawałam krew
Krew, którą do tej pory oddałam już w litrach można liczyć
Zjadłam pół czekolady, ale co ciekawsze, jadłam na siłę Jeszcze niedawno zjadłabym całą bez mrugnięcia okiem Do tego słodkie kawki

ciekawa jestem, co jutro pokarze waga dzisiaj było 57,3 kg
__________________


tootsie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 20:41   #1217
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez tootsie Pokaż wiadomość
u mnie dzisiaj nie było dietkowo ale miałam bardzo ważny powód: oddawałam krew
Krew, którą do tej pory oddałam już w litrach można liczyć
Zjadłam pół czekolady, ale co ciekawsze, jadłam na siłę Jeszcze niedawno zjadłabym całą bez mrugnięcia okiem Do tego słodkie kawki

ciekawa jestem, co jutro pokarze waga dzisiaj było 57,3 kg
z pewnością dzisiejsze jedzonko można CI wybaczyć JA też kilka razy krew oddawałam
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 21:19   #1218
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez kamila19 Pokaż wiadomość
Mnie też to tak strasznie denerwuję, najgorsze jest jak o 21:40 mąż wraca z pracy i zaczyna nocne jedzenie, a nie skręca z głodu. Albo o 23 wyskakuje z propozycja: "Kochanie masz ochote na budyń czekoladowy?" Albo przynosi jakieś chipsy, batoniki ect.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mogę się oprzeć, bo jestem strasznym łasuchem
tylko zazdrościć takiego męża dba o Ciebie i ładnie się zwraca
Cytat:
Napisane przez kamila19 Pokaż wiadomość

Marze, żeby pojeździć rowerem, pojechać do parku szczytnickiego, albo zachodniego Tylko na razie nie mam roweru, ani kompana do jazdy, bo mąż wymyślił sobie, że pójdzie do dodatkowej pracy. A tu gdzie mieszkamy nie mam żadnej koleżanki


Ja nie umiem skakać na skakance skaczę na prawą nogę, i później strasznie mnie boli, a na lewą jakoś nie potrafię, nie mówiąc o "żabce" podskoczę parę razy i padam na twarz
ja jeżdżę na rowerze sama...
kiedyś jeździłam zawsze z chłopakiem.. zrobiliśmy razem sporo km
ale chłopak już przeszłość więc pozostało mi jeździć samotnie może kiedyś siostrę wyciągnę albo kogoś innego

a co do skakanki to ja na jednej nodze raczej nie skaczę bo to bardzo obciąża stawy.. raczej skaczę obunóż albo takim lajkonikiem
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 21:28   #1219
tootsie
Zakorzenienie
 
Avatar tootsie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
z pewnością dzisiejsze jedzonko można CI wybaczyć JA też kilka razy krew oddawałam
krew oddaję od ok. 2 lat, (z tym,że nieregularnie, bo czasami po prostu nie mam kiedy niestety ) i świetnie się z tym czuję o ile pozwala na to zdrowie zachęcam każdego ja mam z tego niesamowitą satysfakcję

miałam trochę poskakać ale coś mnie głowa boli i nie będę ryzykować

Jutro robię dzień owocowo-warzywny Do tego biało i jak najmniejsza ilość węgli
__________________


tootsie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-23, 21:37   #1220
szerry
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 291
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

wrocilam ze spacerku bylam z pol godziny + zejscie i wejscie po schodkach (9 pietro) wiec mysle ze przed snem dobrze mi to zrobi ;-)
__________________
01.11.2008 START !!! DBAM O SIEBIE
szerry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 21:41   #1221
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

a ja uciekam spać...dobranoc
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 21:43   #1222
88niezapominajka88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88niezapominajka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 389
GG do 88niezapominajka88
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

ja tez sie klade milych snow i do juterka
__________________
zapuszczam włosy:
jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm
będzie 65-70

odchudzam się!
cel I - 64kg (do lutego)
cel II - 62 kg (do kwietnia)
cel III - 60 kg (do lipca)
cel IV - 58 kg (do września)


88niezapominajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 21:49   #1223
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

mi też się oczy zamykają dobranoc
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-23, 22:09   #1224
pati22letnia
Raczkowanie
 
Avatar pati22letnia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 187
GG do pati22letnia
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość

ja jeżdżę na rowerze sama...
kiedyś jeździłam zawsze z chłopakiem.. zrobiliśmy razem sporo km
ale chłopak już przeszłość więc pozostało mi jeździć samotnie może kiedyś siostrę wyciągnę albo kogoś innego

a co do skakanki to ja na jednej nodze raczej nie skaczę bo to bardzo obciąża stawy.. raczej skaczę obunóż albo takim lajkonikiem
A ja właśnie jakos mam blokadę żeby jeździć sama , w sumie rower mam u rodziców na wsi i jak tam jestem to czasem mam chęć pojeździć ale przeważnie wyciągam siostrę bo samej to jakoś głupio się czuje.
A co do skakanki to skakałam ostatnio przez 2 dni ale niestety zrezygnowałam bo przez 3,czy nawet 4 dni tak mnie łydki bolały jakbym bez przerwy miała skurcz może przez to że krótko się rozciągałam później,więc narazie stwierdziłam że zostaje steperek

Szerry naprawdę podziwiam cię że umiesz sie uczyć w nocy tez bym tak chciała bo w dzień to przeważnie są jakieś inne zajęcia i obowiązki ,no ale ja tak nie potrafię.

Dobranoc też zmykam spać wpadłam tylko zobaczyć co napisałyście a swoja droga sporo zdążyłyście napisać za ten cały dzień
pati22letnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-24, 06:02   #1225
szerry
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 291
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

dzien dobry dziewczyny

ale u mnie sliczna pogoda az chce sie odchudzac ;-)

wlasnie jem sniadanko serek naturalny + 2 lyzki otrebow i szczypta cynamonu mniam ( ten moj serek ma mniej wiecej podobny sklad co wiesniak ale za to ma inna konsytencje taka cos jak zwykly serek czy np homogenizowany, bo konsystencja wieśniaka mnie odrzuca i nie moge tego przelknac, zatem wybralam ten bo przeciez nie bede sie zmuszac )


niedlugo zmykam na praktyki, mam nadzieje ze mnie puszcza troche wczesniej , potem praca, a potem nareszcie home sweet home , mam nadzieje ze mi starczy sil na bieganko. A i postanowione od dzisiaj wchodze i schodze po schodach. No ewentualnie windy bede uzywac w skrajnych przypadkach ;-) wiem wiem tyle razy sobie to obiecywalam ale teraz naprawde! bede meldowac co i jak. Ciesze sie ze to sloneczko tak ladnie swieci za oknem , czekalam na nie bo chcialam sobie pobiegac jak bedzie ladna pogoda. Biegalam dopiero 2 razy + wczoraj energiczny spacer, ale to wszystko przez pogode. teraz bedzie ladniej to bede biegac znacznie czesciej


Buzki kochane, zajrze do Was przed wyjsciem zeby sprawdzic co i ile naklikalyscie
__________________
01.11.2008 START !!! DBAM O SIEBIE
szerry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-24, 06:54   #1226
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Dzien dobry!

ja juz wstałam, a jak na mnie to wczesnie jem płatki fitness z mlekiem o 10 jedziemy z mama na zakupy, bo otworzyli u nas nowa galerie, największą w bydgoszczy. a ja bede szukac sukienki, więc WR bedzie i to coś czuje że do samego wieczora

milego dnia

PS. co do skakanki, to dzięki dziewczyny za porade, chyba naprawde zainwestuję w tą tescową
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-24, 07:17   #1227
pestka123
Raczkowanie
 
Avatar pestka123
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Centrum Wszechświata :P
Wiadomości: 410
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Ech, też już wstałam i zaraz wychodzę na zajecia. Do 21 jak nic nie uświadczę spokoju, to chyba w ramach WR
Co do MŻ to są u mnie postępy, tylko z jednym wczoraj przegrałam => zjadłam po powrocie do domu czyli koło 20.... Ech, moja największa słabośc Ale dzisiaj spróbuję wytrwac!
Dziękuję, za info z tymi antycellulitowymi specyfikami Będę kombinowac.
Szerry - u mnie też piękna pogoda!! Jeździc autobusami to dzisiaj grzech, proponujęwyjsc wcześniej i isc piechotą, jako ja uczynie
pati22letnia - też nie potrafie jeździc sama na rowerze, co gorsza, mam tylko jedna koleżankę, która w ogóle byłaby skora ze mną jeździc, a ona niestety mieszka trochę daleko ode mnie. Dlatego ja jeśli juz, to jeżdże raz na dwa tygodnie :P Ale za to ostatnio mam ambicję trochę podżogingowac
Miłego dnia wszystkim życzę!!
__________________
Obecnie: 62 kg
Cel I: 59 kg
Cel II: 55 kg
Cel III: 50 kg

Shred: 11/30

www.z-kaktusem.blogspot.com
pestka123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-24, 08:02   #1228
pati22letnia
Raczkowanie
 
Avatar pati22letnia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 187
GG do pati22letnia
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Witam.Ja już po śniadanku ,ale piękna pogoda dzisiajDziewczyny nie wiem jak wy kręcicie hula hop ale ja nie potrafię kręcę 5 sekund i za chwilę mi spada nie wiem czemu.
pati22letnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-24, 08:50   #1229
kamila19
Raczkowanie
 
Avatar kamila19
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 333
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

Cześc Dziewczyny

U mnie też wspaniała pogoda za oknem Wczoraj zawaliłam WR, wsiadłam na rowerek na "you can dance" chwile popedałowalam i nie dalam rady, strasznie mnie glowa bolała i było mi nie dorze. Miałam karę za to, że zjadłam nóżkę od kurczaka smarzoną

Teraz lecę na uczelnie, kończe zajęcia o 14:30, polecę szybko na stołówkę zjem jakąś pierś z kurczaka z surówką, i pedzę na 16 do pracy. Pewnie z pracy wyjdę po 23 więc nic dziś nie pocwiczę

Buziaczki, miłego dnia
__________________
kamila19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-24, 08:55   #1230
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

dzień dobry...boli mnie gardło i mam katar a taka piękna pogoda ......
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.