Październikowe mamy 2015 część I

[Pasztetnik]

Napisane przez Amelie04

hehe ja dopiero za 3 tyg wizyta.
Lekarz nie kazał mi chodzic do dentysty przed 13 tyg, no chyba ze bez znieczulenia, a tu jeden ulamany do wyrwania i kilka plomb, masakra, chyba pojde teraz bez znieczulenia... jakos przezyje, bo jak mi sie gorsza masakra zrobi to nie dojde do ładu.

Nie wytrzymłabym 3 tyg, to wiecznosc dla mnie teraz Strasznie chce juz zobaczyc zarodek a najlepiej serduszko

Dentysta u mnie odpada calkowicie choc tez bym miala co porobic. Mam tak niska tolerancje bolu, ze chodze do takiego ktory jest chirurgiem i moze mi dac specjalne znieczulenie po ktorym nie czuje twarzy pol dnia, bo zwykle nie dzialaja... Nie wyobrazam wiec sobie porodu SN, szczegolnie ze mam lekka arytmie i od takiego wysilku dostane tachykardii i tam zejde (juz teraz czuje jak mi serce sie bardziej meczy a co dopiero za 8 miesiecy.

Wgl dziewczyny, myslalam ze zejde wczoraj na zawal! Tuz przed snem leze na kanapie w salonie i katem oka widze ze cos ciemnego na niej schodzi z gory; patrze a to pająk olbrzym! Kątnik wielki wymiarow tarantuli ( zobaczcie w googlach co to albo moze lepej nie), zaczelam drzec sie jak wsciekla A bohaterski TZ zamiast mnie przed nim bronic ( czytaj: zabic dziada) to chcial go lapac i mu zwial pod szafe, dostalam histerii ze nie zasne z tym w domu Po tym oczywiscie darlam sie na TZ ze zamiast bronic mnie teraz przed stresem to on broni pajaki
Ale dobra, poszlam do sypialni, zakopalam sie antypajakowo pod koldre, zgasilismy swiatlo i probuje zasnac. Leze patrzac w okno a tu nagle widze tuz przed oczami nade mna po firanie do gory idzie ten pajak Zaczelam drzec sie i latac po pokoju jak oparzona na szczescie tym razem TZ udalo sie go zlapac do sloika i wywalic na klatke za drzwi. Ja sie az poplakalam ze stresu (chyba hormony pomagaja w tym) i uspokoic nie moglam panikujac, ze to byl inny niz w salonie i ze ich jest wiecej, no koszmar w realu

[Doorisska]

O Jezu. Jakbym ja zobaczyła takiego pająka to bym wybiegła z domu i juz nie wróciła xd Za Chiny by mnie nie zaciągneli... xD

[AgatkaSz]

Tez ostatnio go widzialam w domu chodzil po mnie... leze i czuje cos mnie gilgocze i reka go dotknelam bleeew Tz tez sie smial.
Kurde dziewczyny wyszlam na badanie krwi i labolatorium od 9 kto tak robi! Jestem na czczo zoladek mnie ssie i nie wiem co teraz ... nie wytrzymam godziny hehsh

[natalia_b]

Kuapouszka- ja w pierwszej ciąży bardzo dużo wymiotowałam, to lekarz mi dał jakies czopki przeciwwymiotne bo żadnych tabletek nie byłam w stanie utrzymać w sobie dłużej niż 10 minut

Mala, no źle się wyraziłam może spróbuję

Pasztetnik fajnie że jest ok i że lekarz tak wszystko Ci obrazowo przedstawił Haha, cos na głowę- dobra jesteś No i widać, że masz super lekarza

Mala ale sie ciesze!

Afrodyta dlaczego musisz jeszcze czekać?!

Agatka, ja do czwartku muszę czekać

Gosiek trzymam kciuki żeby było ok

Mnie też co kilka dni brzuch pobolewa, jestem dobrej myśli i staram się nie stresować. Ten tydzień jest straszny, bardzo bliska mi osoba niestety poroniła i tyle co się wypłakałam to moje i teraz jak tylko coś zaboli to paraliżuje mnie ze strachu, chociaż to moja druga ciąża i wiem, że to normalne.
To parcie na pęcherz też jest straszne, budze się w nocy i latam jak postrzelona

Mala aż się wzruszyłam gdy zobaczyłam ta fotkę Pięknie gratuluję!

Malinowa nad Twoim też się wzruszam

Amelie na pewno będzie dobrze ja u mojego byłam prywatnie, a ten dał mi na następna wizytę karteczkę ze swoim podpisem do przychodni i powiedział, że będzie mi prowadził ciążę w przychodni No, ale teraz rozważam zapisanie się do Lux Medu i mój lekarz tam jest. nie orientujecie się, czy wtedy mam za free wizyty w gabinecie prywatnym?

Dziewczyny ja też musze dentystę odwiedzić bo teraz mnie ząb zaczął boleć, a żadnej dziurki tam nie widzę! Tylko właśnie nie wiem kiedy można?!

Pasztetnik ja też bym chyba dostała zawału na widok takiego pająka

[rita_k]

Napisane przez AgatkaSz

Tez ostatnio go widzialam w domu chodzil po mnie... leze i czuje cos mnie gilgocze i reka go dotknelam bleeew Tz tez sie smial.
Kurde dziewczyny wyszlam na badanie krwi i labolatorium od 9 kto tak robi! Jestem na czczo zoladek mnie ssie i nie wiem co teraz ... nie wytrzymam godziny hehsh

O kurcze serio dopiero od 9? No to rzeczywiście bardzo dziwne. A na przyszłość musisz robić badania konkretnie w tym labie? Tam gdzie ja np. chodze jest od 7 do 10.

[natalia_b]

No dobrze nadrobiłam, uffff Ja w pracy mogę posiedzieć na necie, wracam do domu i nie wiem w co ręce włożyć Chociaż ostatnio Tż robi wszystko za mnie- pranie, sprzątanie i gotowanie Ja tylko leżę, jem i bawię się z córką

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Agatka ja bym chyba zwymiotowała pod drzwiami tego laboratorium Współczuję!

[mala29lll]

Dzień dobry kochane
Z wrażenia spać nie mogłam w nocy i rano od chyba 5 czekałam do przyzwoitej godziny, żeby wstać czyli do 6

Pająki... rozległy temat z wieloma historiami hehehhe Mój kiedyś miał trzecie zmiany czyli o 17.30 wychodzi a ok 2 wraca. Ja idę koło 22 do sypialni a tam duży czarny szybko biegający pająk. Oczywiście w pisk, zamknęłam drzwi szybko podłożyłam koc z salonu pod drzwi, zeby czasem nie wyszedł i czekam w salonie na małża. Przyszedł i jeszcze chyba z pół h polował na niego, bo powiedziałam, że ma nie wychodzić póki go nie dorwie i nie pokaże zwłok A w kwestii pająków wie, ze ja nie żartuję Choć jak mi pokazuje zwłoki to mi wtedy już szkoda tego pająka. Każe mu już pokazywać, bo mnie czasem oszukiwał jak nie mógł potwora dorwać, a już mu się nie chciało i go przyłapałam na kłamstwie jak pająk nagle sie przespacerował po ekranie TV tez taki czarny ten szybki.

Co do dentysty to moja powiedziała, że można mieć znieczulenie. Tylko oczywiście trzeba poinformować o ciąży.
A tu znalazłam artykuł http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...ozwolone_.html

Agata no dziwne, że labo od 9 A jakie badania robisz?

[AgatkaSz]

Morfologia, mocz, vdri, glukoza, tokspolazmoza , tsh i cos czego nie umiem rozczytac moge zrobic gdzie indziej i tak place :/ ale to mam pod domem i zostawilan mala z babcia a babcia na 10 do pracy i juz nie chce latac bo wiadomo jakie kolejki w innych lab tu jestem pierwsza i poczekam zrobilam sobie bulke na wynos mmm juz jem oczami hehe

[mala29lll]

Napisane przez AgatkaSz

Morfologia, mocz, vdri, glukoza, tokspolazmoza , tsh i cos czego nie umiem rozczytac moge zrobic gdzie indziej i tak place :/ ale to mam pod domem i zostawilan mala z babcia a babcia na 10 do pracy i juz nie chce latac bo wiadomo jakie kolejki w innych lab tu jestem pierwsza i poczekam zrobilam sobie bulke na wynos mmm juz jem oczami hehe

Mi część badań odpadnie, bo mam tonę tego porobionego. Tylko te bieżące jak morfologia i krew. A i tak co miesiąc będę musiała TSH i wapń robić przez brak prawie w całości tarczycy

[AgatkaSz]

Juz w domku jem sniadanko
Bylam pierwsza weszlam trzecia kazaly mi czekac i tak czekam czekam patrzs weszla tam jakas ciezarna ale moze jakies ktg i weszla druga babka ale widze trzyma wacik kurde glupie baby nawet nie zapytaly czy ktos czeka w kolejce do pobran :/ bo to w przychodni ginekologicznej jest i troche dziwnie tam...
Mala na szczescie pobieraja jedna probke bo wiecej wkluc bym nie wytrzymala

[afrodyta15]

Natalia_b musze czekac bo jeszcze mam dopiero 4 tydzien a ja bylam z pierwsza ciaza to poszlam w 4 tygodniu i musialam czekac tydzien n usg bo moj lekarz mi powiedzial ze jeszcze za wczesnie i nic nie bedzie widac a chce uslyszec bicie serduzka wiec jeszcze ze dwa tygodnie musze zaczekac .w nastepnym tygodniu zadzwonie i sie umowie.
Wy wszystkie to macie termin na poczatku w polowie pazdziernika a ja az na koncu wiec tez moge urodzic w listopadzie.
Pierwsza ciaze nie donosilam urodzilam w 37 t i 5d a i tego dnia jeszcze pracowalam ale juz w nocy na porodowce wyladowalam

[kasiapruszkow]

Napisane przez Pasztetnik

Dziewczyny, wróciłam od gina i jest ok
Zrobił wymaz i mam zakażenie pochwy ale niegroźne (uff) , dostałam Nystatyne 1x10 dni i powinno byc ok., potem radzil brac Iladian profilaktycznie zeby nie nawracalo.

Co do pobolewania w środku (jakby mi ktoś orzech włoski wciskał w szyjke), to częste w ciąży (wrazliwsze kobiety moga miec tak juz do rozwiazania ), Nospa na to nie zadziala no a co najważniejsze - ten typ bóli nie zwiastuje zagrożenia ciąży Rysował mi przy tym po brzuchu wszystkie mieśnie palcami normalnie wyklad mialam Także mam odpoczywać i jak cos to siedziec malo bo przy tym najwiekszy dyskomfort.

Było też USG i pęcherzyk urósł przez 6 dni z 2,9 na ponad 8mm! I jest echo ciałka żółtego Ciąża wygląda cały czas na młodsza niż wskazuje OM ale grunt że się dobrze rozwija. Kolejna wizyta za tydzień w piątek i jak określił gin "będziemy szukali człowieka"

Także ciesze sie, bo wyglada to coraz bradziej możliwie Chociaz juz mi schizy sie pojawiaja czy nie bedzie puste jajo plodowe Nawet zapytalam gina, czy moze mi zapisac "cos na glowe" Polecil meliske i Valerin

gratki bedzie na pewno piekny maly czlowiek

Napisane przez mala29lll

Hura moj wielkolud ma ma 1,2 cm i serdunio bije. Krwawienie najprawdopodobnie przez hormony. Wszystko dobrze. Pozniej wrzuce fotke mojego maluszka jak mi ulzylo ufff...

gratki piekny wielkolud

Napisane przez gosiek0388

hej już po wizycie a więc tak:dzidzia ma się ok , krwiak w macicy nadal jestnie wchłonął się, bezwzględny nakaz leżenia, tylko do wc za potrzebą. jestem w 6t5d wg USG a według wielkości pęcherzyka 6t0d, ma kruszyna ma 3,4 mm i było cudownie pulsujące serduszko,dr. zaprosił Tżika i oglądaliśmy razem, powiedział że najgorzej do 12tc jest z poronieniami, a potem do 20tc i niestety 1/3 ciąż to poronienia. za tydzień wizyta kontrolna w poradni patologii ciąży. Trzeba leżeć i wierzyć że to cholerstwo się wchłonie

gratki teraz juz bezdie wszytko z górki

Napisane przez Amelie04

Mala, Malinowa piekne malenstwa!!

Ja juz po wizycie. jest pecherzyk. Ale ciaza jest mlodsza o tydzien niz z OM.
Na razie jest wszystko ok, mam wizyte 11marca dopiero. Ogolnie lekarz super, od razu dal wyklad na temat zdrowego odzywiania sie co wolno a czego nie. Tylko szkoda, ze prywatnie no i niestety za badania tez musze zaplacic, a troche ich jest. nie kazal brac luteiny,bo nie ma takiej potrzeby.
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok z moim malenstwem malutkim

gratki

no to czekamy na nastepne wizyty

[natalia_b]

Napisane przez afrodyta15

Natalia_b musze czekac bo jeszcze mam dopiero 4 tydzien a ja bylam z pierwsza ciaza to poszlam w 4 tygodniu i musialam czekac tydzien n usg bo moj lekarz mi powiedzial ze jeszcze za wczesnie i nic nie bedzie widac a chce uslyszec bicie serduzka wiec jeszcze ze dwa tygodnie musze zaczekac .w nastepnym tygodniu zadzwonie i sie umowie.
Wy wszystkie to macie termin na poczatku w polowie pazdziernika a ja az na koncu wiec tez moge urodzic w listopadzie.
Pierwsza ciaze nie donosilam urodzilam w 37 t i 5d a i tego dnia jeszcze pracowalam ale juz w nocy na porodowce wyladowalam

Tak długo pracowałaś? Podziwiam! ja dałam radę pracowac do końca sierpnia a 03.11 urodziłam teraz też tak planuję, bo mam pracę siedzącą i jednak na końcu ciąży to już ciężko siedzieć, kręgosłup boli, krocze boli...wolałam w domu odpoczywać teraz planuje pracować do końca lipca, sierpień spędzę z Ola w domu, żeby się nacieszyć tylko nią. Od września idzie do przedszkola i wtedy ja będę miała czas żeby zrobić generalny porządek w domu i wywołać poród

[malinowa4]

Napisane przez Kuapouszka

Mała aaa aaa ale się ciesze jupi 😍a mi nie dali fotki ale ciul z tym, najważniejsze że ok

mi też wydruku nie dali ale zrobiłam zdjęcie komórką hihi pewnie dostanę dopiero na usg genetycznym.

Napisane przez Amelie04

hehe ja dopiero za 3 tyg wizyta.
Lekarz nie kazał mi chodzic do dentysty przed 13 tyg, no chyba ze bez znieczulenia, a tu jeden ulamany do wyrwania i kilka plomb, masakra, chyba pojde teraz bez znieczulenia... jakos przezyje, bo jak mi sie gorsza masakra zrobi to nie dojde do ładu.

Napisane przez barbara6

Kurczę mi powiedział że nie widzi przeszkod. Dentysta natomiast powiedział że można Ale w pierwszym trymestrze a w drugim nie bo wtedy dziecko najwięcej rośnie. Znieczulenie też dostaje bez problemu, podobno bezpieczne dla ciężarnych bodajże bez adrenaliny.

Ja do dentysty zawsze bez znieczulenia bo się bardziej boję igły niż wiertła hahah



gosiek0388 - właśnie zauważyłam, że jesteśmy z tego samego miasta

[mala29lll]

Napisane przez AgatkaSz

Juz w domku jem sniadanko
Bylam pierwsza weszlam trzecia kazaly mi czekac i tak czekam czekam patrzs weszla tam jakas ciezarna ale moze jakies ktg i weszla druga babka ale widze trzyma wacik kurde glupie baby nawet nie zapytaly czy ktos czeka w kolejce do pobran :/ bo to w przychodni ginekologicznej jest i troche dziwnie tam...
Mala na szczescie pobieraja jedna probke bo wiecej wkluc bym nie wytrzymala

Ja przed IVF miałam zrobić badania w klinice wymagane do rządowego programu i mi 10 fiolek tak zmieniała. Przy 7 się pogubiłam ale mąż liczył, bo też czekał i już mi się zaczęło biało robić. od pazdziernika tamtego roku (czyli operacji) miałam średnio pobierane raz w tygodniu krew albo i więcej, bo czasem było 3 razy w tygodniu. Kiedyś to mi się słabo robiło jak ja lobo widziałam i 3 dni wcześniej byłam przerażona że pobieranie i za każdym razem leżenie na kozetce blada jak ściana. A teraz to standard Tyle że bardzo boli mnie już pobieranie, bo się zrosty porobiły na żyłach i po kroplówach

[afrodyta15]

Napisane przez natalia_b

Tak długo pracowałaś? Podziwiam! ja dałam radę pracowac do końca sierpnia a 03.11 urodziłam teraz też tak planuję, bo mam pracę siedzącą i jednak na końcu ciąży to już ciężko siedzieć, kręgosłup boli, krocze boli...wolałam w domu odpoczywać teraz planuje pracować do końca lipca, sierpień spędzę z Ola w domu, żeby się nacieszyć tylko nią. Od września idzie do przedszkola i wtedy ja będę miała czas żeby zrobić generalny porządek w domu i wywołać poród

Tak pracowalam bo mam swoja dzialalnosc i nie mialam innego wyjscia ale jakos dawalam se rade.a jeszcze najlepsze to ze trzy dni przed porodem bylam na weselu i bawilam sie do 2 w nocy.kocham tancyc i chyba ja wytanczylam bo wczesnie urodzilam

[AgatkaSz]

Napisane przez mala29lll

Ja przed IVF miałam zrobić badania w klinice wymagane do rządowego programu i mi 10 fiolek tak zmieniała. Przy 7 się pogubiłam ale mąż liczył, bo też czekał i już mi się zaczęło biało robić. od pazdziernika tamtego roku (czyli operacji) miałam średnio pobierane raz w tygodniu krew albo i więcej, bo czasem było 3 razy w tygodniu. Kiedyś to mi się słabo robiło jak ja lobo widziałam i 3 dni wcześniej byłam przerażona że pobieranie i za każdym razem leżenie na kozetce blada jak ściana. A teraz to standard Tyle że bardzo boli mnie już pobieranie, bo się zrosty porobiły na żyłach i po kroplówach

O kur...no Ty to przeszlas! Ja jednej fiolki zniesc nie moge... Widzisz dlatego teraz musi byc wszystko dobrze tyle przeszlas dla dzidziecko to teraz dziecko bedzie silne dla Was

[natalia_b]

Napisane przez afrodyta15

Tak pracowalam bo mam swoja dzialalnosc i nie mialam innego wyjscia ale jakos dawalam se rade.a jeszcze najlepsze to ze trzy dni przed porodem bylam na weselu i bawilam sie do 2 w nocy.kocham tancyc i chyba ja wytanczylam bo wczesnie urodzilam

A swoja działalność to co innego Ja w ciąży byłam na 3 weselach i moja Ola też taka tancerka Tez kocham tańczyć Ty masz córke czy syna? Ile ma?

[mala29lll]

Napisane przez AgatkaSz

O kur...no Ty to przeszlas! Ja jednej fiolki zniesc nie moge... Widzisz dlatego teraz musi byc wszystko dobrze tyle przeszlas dla dzidziecko to teraz dziecko bedzie silne dla Was

No mam nadzieję, ze sie odwidzięczy mamusi i będzie silna dzidzia i juz mamusi nie będzie straszyć. W razie czego zostawiałam wszystkie strzykawki po zastrzykach w brzuch, a sie tego nazbierało przez miesiąc kłucia i jak będzie wstrętne jako nastolatek to w doopsko powbijam wszytskie 40 coś
Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić Gdzie ja bym kiedyś sobie sama zastrzyk zrobiła i to jeszcze w brzuch, a pod koniec musiałam 3 razy kłuć, bo takie juz stwardniałe było że igła przebiła się przez skórę i ani rusz dalej. Wszytsko bym zrobiła dla dzidzi

[afrodyta15]

Napisane przez natalia_b

A swoja działalność to co innego Ja w ciąży byłam na 3 weselach i moja Ola też taka tancerka Tez kocham tańczyć Ty masz córke czy syna? Ile ma?

Mam wspaniala coreczke Kinie.7 wrzesnia skonczy 4 latka i tak bardzo chce miec siostrzyczke ze od pol roku wszystkim opowiada e mama ma dzidzie w brzuchu a ja sie glupio musialam tlumaczyc a teraz to juz nie bede.ale jej jeszcze nie powiedzialam i dopiero sie dowie jak pojdziemy na usg razem ok 13 tygodnia i sama zobaczy bo lekarz to kolega meza i chyba ne bedzie mial ic przeciwko.a ostatnio to ona nie moze sie zdecydowac czy chce miec Ksenie czy Ksawerego wiec wymyslila ze chce 2. A moj maz z blizniakow wiec oby to sie nie spelnilo.a twoja il ma lat? I wie ze bedzie miala rodzenstwo?

[natalia_b]

Napisane przez mala29lll

No mam nadzieję, ze sie odwidzięczy mamusi i będzie silna dzidzia i juz mamusi nie będzie straszyć. W razie czego zostawiałam wszystkie strzykawki po zastrzykach w brzuch, a sie tego nazbierało przez miesiąc kłucia i jak będzie wstrętne jako nastolatek to w doopsko powbijam wszytskie 40 coś
Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić Gdzie ja bym kiedyś sobie sama zastrzyk zrobiła i to jeszcze w brzuch, a pod koniec musiałam 3 razy kłuć, bo takie juz stwardniałe było że igła przebiła się przez skórę i ani rusz dalej. Wszytsko bym zrobiła dla dzidzi

Niesamowita jest taka walka o dziecko, coś pięknego do czego posunie się kobieta żeby zostać mamą...ale z tym zostawianiem strzykawek to dobre ;hahaha:

[kasiapruszkow]

Napisane przez afrodyta15

Mam wspaniala coreczke Kinie.7 wrzesnia skonczy 4 latka i tak bardzo chce miec siostrzyczke ze od pol roku wszystkim opowiada e mama ma dzidzie w brzuchu a ja sie glupio musialam tlumaczyc a teraz to juz nie bede.ale jej jeszcze nie powiedzialam i dopiero sie dowie jak pojdziemy na usg razem ok 13 tygodnia i sama zobaczy bo lekarz to kolega meza i chyba ne bedzie mial ic przeciwko.a ostatnio to ona nie moze sie zdecydowac czy chce miec Ksenie czy Ksawerego wiec wymyslila ze chce 2. A moj maz z blizniakow wiec oby to sie nie spelnilo.a twoja il ma lat? I wie ze bedzie miala rodzenstwo?

moj tez 4 lata bedzie mial w marcu i chodiz i powtarza ze mama ma dzidsiusia w brzuchu albo mowi zebym mu wyklula chlopczyka dzidziusia dla niego i dziewczynke dzidizusia dla siebie

[Daisy 85]

Hej dziewczyny, na razie do tej pory Was tylko podczytywałam, bo nie chcę się udzielać do 12tygodnia ze względu na moją dłuuuuugą i ciężką walkę o maleństwo. Ale teraz jestem w ciąży, 6 tydzień i tu pytanie do Was, bo w niedzielę mam pierwszą wizytę i nie wiem jakie usg jest wtedy robione dowcipne czy przez brzuszek? Bo zastanawiam się czy iść z pełnym pęcherzem... Co do objawów to martwi mnie to, że poza bólem piersi i pobolewaniem i kłuciem w dole brzucha nie mam żadnych innych, ani mdłości ani apetytu, zachcianek czy zgagi, czy Wy na tym etapie ciąży też tak miałyście?

Mala moje maleństwo też z "seksiku na szkiełku"

Gosiek, widzę, że zmieniłaś forum ale zaglądaj do nas czasami... póki co uważaj na siebie, nadal chodzisz do dr-a P.? Do którego tygodnia będzie Cię prowadził i czego mogę się spodziewać na pierwszej wizycie? Byłaś z mężem? Bo tak się zastanawiam, że tam w gabinecie nie bardzo ma gdzie mąż przy usg usiąśc?

[malinowa4]

Napisane przez Daisy 85

Hej dziewczyny, na razie do tej pory Was tylko podczytywałam, bo nie chcę się udzielać do 12tygodnia ze względu na moją dłuuuuugą i ciężką walkę o maleństwo. Ale teraz jestem w ciąży, 6 tydzień i tu pytanie do Was, bo w niedzielę mam pierwszą wizytę i nie wiem jakie usg jest wtedy robione dowcipne czy przez brzuszek? Bo zastanawiam się czy iść z pełnym pęcherzem...

Dowcipne

[Daisy 85]

Napisane przez malinowa4

Dowcipne

Dzięki
Ps.Ja też z Tarnowa, a do kogo chodzisz?

[kasiapruszkow]

Napisane przez Daisy 85

Hej dziewczyny, na razie do tej pory Was tylko podczytywałam, bo nie chcę się udzielać do 12tygodnia ze względu na moją dłuuuuugą i ciężką walkę o maleństwo. Ale teraz jestem w ciąży, 6 tydzień i tu pytanie do Was, bo w niedzielę mam pierwszą wizytę i nie wiem jakie usg jest wtedy robione dowcipne czy przez brzuszek? Bo zastanawiam się czy iść z pełnym pęcherzem... Co do objawów to martwi mnie to, że poza bólem piersi i pobolewaniem i kłuciem w dole brzucha nie mam żadnych innych, ani mdłości ani apetytu, zachcianek czy zgagi, czy Wy na tym etapie ciąży też tak miałyście?

Mala moje maleństwo też z "seksiku na szkiełku"

do poki brzucha nie ma to dowcipne i tez nie mam zadnych objawow procz moze ciaglego zmeczenia albo raczje braku sil na cokoliwek

[Amelie04]

Trzeci raz odpisuje, bo caly czas mi sie cos kasuje ;/
Tez mialam przygody z pająkami, ostatnio wlasnie taki tarantulowaty chodzil po ścianie w lazience, gdy się kąpałam.
Moj lekarz przyjmuje tylko prywatnie , a ile ma pacjentek
i oczywiscie mam sporooo badan do zrobienia prywatnie.
Do dentysty najlepiej w 2 trymestrze,

[natalia_b]

Napisane przez afrodyta15

Mam wspaniala coreczke Kinie.7 wrzesnia skonczy 4 latka i tak bardzo chce miec siostrzyczke ze od pol roku wszystkim opowiada e mama ma dzidzie w brzuchu a ja sie glupio musialam tlumaczyc a teraz to juz nie bede.ale jej jeszcze nie powiedzialam i dopiero sie dowie jak pojdziemy na usg razem ok 13 tygodnia i sama zobaczy bo lekarz to kolega meza i chyba ne bedzie mial ic przeciwko.a ostatnio to ona nie moze sie zdecydowac czy chce miec Ksenie czy Ksawerego wiec wymyslila ze chce 2. A moj maz z blizniakow wiec oby to sie nie spelnilo.a twoja il ma lat? I wie ze bedzie miala rodzenstwo?

Moja Ola tez wie, że mam dzidzi w brzuszku. Jakoś tak wyszło, że jej powiedziałam a teraz boję się że coś się stanie a Ona nie pojmie tego dlaczego mama już nie ma dzidzi w brzuszku. tylko Ona chodzi i powtarza, że tak jest jej "Blat" a jak pytam jak brat będzie miał na imię to mówi "Kolnelka"

[malinowa4]

Napisane przez Daisy 85

Dzięki
Ps.Ja też z Tarnowa, a do kogo chodzisz?

Ale ja jestem z Krakowa, nie z Tarnowa

[Daisy 85]

Napisane przez malinowa4

Ale ja jestem z Krakowa, nie z Tarnowa

O widzisz, byłam pewna, że Gosiek jest z Tarnowa, bo prowadzi na nas ten sam lekarz, ale faktycznie on przyjmuje też w Krakowie

Kasia pruszkow uspokoiłaś mnie