2010-06-06, 19:38 | #1231 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
iii tam przesada;p ja bym to odebrała jako komplement na temat urody. li i jedynie;p zwłaszcza że wcześniej jasno zaprzeczał reszcie;p
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
2010-06-06, 19:50 | #1232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 206
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2010-06-06, 19:57 | #1233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomiedzy niebem a piekłem
Wiadomości: 5 564
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Ostatnio przeglądałam z babcią katalog z ubraniami, nagle babcia wykrzykuje: Zobacz jeansy wyszczuplające! Coś dla Ciebie!
Co miałam powiedzieć... bąknęłam tylko "no, dzięki babcia.." Babcia oczywiście zaczęła się tłumaczyć, że przecież zawsze mówię, ze mam grube nogi i tak jej się od razu skojarzyło (acha, akurat, ostatnio nie poruszam już tematów mojej wagi.. ). Może i nie miała na myśli tego, że mam nadwagę, ale apetyt na kawę i ciastka przeszedł mi od razu..
__________________
"Każdy popełnia głupstwa, kiedy jest nieszczęśliwy.." |
2010-06-06, 20:11 | #1234 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
Ta pani jest moją mistrzynią najgorszych komplementów
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-06-06, 22:42 | #1235 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 178
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Kiedys na imprezie moja kuzynka uslyszala taki oto komplement :
"jestes tak piekna,ze az nie moge uwierzyc,ze ty tez srasz" najlepsze jest to,ze naprawde temu kolesiowi sie spodobala |
2010-06-06, 22:52 | #1236 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2010-06-06, 22:57 | #1237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Jak poetycko Widac, że artystyczna dusza z niego musiała byc
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-06-06, 22:58 | #1238 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Od byłego, ze szczerym zachwytem: "Kochanie, jaką ty masz nie-0włosioną d.pę!!"
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
2010-06-06, 23:06 | #1239 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 178
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2010-06-07, 07:15 | #1240 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
-Ty moja kupo (z rozczuleniem)
-??? -No cooo, kupa jest zaje**sta! Mój TŻ, wtf? xD |
2010-06-07, 10:49 | #1241 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
hahaha. dobree
__________________
szukam siebie : żyj chwilą Parolka |
2010-06-07, 11:11 | #1242 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
typ na plaży : 'ehh... wziął bym Cię tu i tu i tam '
---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-06-07, 14:14 | #1243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2010-06-07, 14:38 | #1244 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
No mówię Ci, że kopara mi opadła
---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- Bardziej znany : Podobasz mi się, nie spier**l tego
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-06-07, 14:50 | #1245 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 178
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Kiedys szlysmy z kolezankami na impreze,po drodze jakies piwka pilysmy i opowiadalysmy sobie kawaly o blondynkach ( 2 z nas - blondynki ) i przechodzilo obok dwoch yy metali ... jeden do drugiego z tekstem :
"zobacz jakie ladne,ale obcasy to maja wieksze niz IQ" Edytowane przez EjjSenioritta Czas edycji: 2010-06-07 o 14:53 |
2010-06-07, 20:34 | #1246 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
niezły tekst
|
2010-06-07, 20:48 | #1247 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 368
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
mój ojciec chciał być niedawno miły. usłyszałam, że:
"Nie jesteś taka głupia jak dotychczas sądziłem" lol |
2010-06-07, 22:46 | #1248 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Mimo wszystko jesteś ładna... ;P
|
2010-06-12, 13:49 | #1249 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 175
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Rozmawiam z TŻ, on opowiada mi o swojej pani profesor od jakiegoś przedmiotu i mówi, że jest podobna do mnie:
"Podobna do Ciebie, tylko trochę wyższa, i też ma taki trochę krzywy nos". Kurczę, przykro mi się zrobiło, choć kompleksów nie mam jakichś szczególnych, ale jednak nos mógłby być ładniejszy, a on jeszcze tak palnął... |
2010-06-12, 15:52 | #1250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Oj poczytuję sobie ten wątek od jakiegoś czasu i śmieję się do monitora
Moje najgorsze komplementy: 1. wizyta u koleżanki, śniadanie z jej rodzinką i tu nagle jej młodsza siostra <6 lat> baczie mi się przygląda i nagle wypala "ciapek, ale ty masz krzywe zęby" (mój kompleks bo mam delikatną przerwę między jedynkami) 2. po ścięciu włosów z długości do pasa, po ramiona mama : "no ładnie ci, ale teraz bardziej się zwraca uwagę na Twoją twarz, wcześniej długie włosy odwracały uwagę" 3. dzień imprezy, wyszykowałam się, chciałam tż zrobić niespodziankę, założyłam nową bluzeczkę taklą bombkę no i ogólnie byłam zadowolona z tego co wytworzyłam kiedy dzwonek do drzwi zadzwonił pobiegłam zaprezentować się tż a on na przywitanie " wyglądasz jak byś była w ciąży" nie lubię tej bluzki do dziś :P 4. kiedyś o Tż "kochanie wyglądasz tak ślicznie jak laski z pornoli, które oglądałem jak byłem mały" oj długo mnie za to musiał przepraszać... 5.kiedyś szłam sobie przez miasto z koleżanką, idziemy zadowolone, śmiejemy, a na przeciw nas szedł ok 35 letni facet z dzieckiem. i tak patrzy na nas i z tekstem : JAKIE DUPY! CIEKAWE CZY MACIE MOKRO?? potraktowałyśmy go środkowym palcem i do widzenia. 6. to akurat zabawne jest ;p spacerowałam sobie kiedyś , a naprzeciw mnie szedł sobie jakiś chłopak, patrzy tak na mnie i mówi " O KU***wa" po czym potknął się i wyrąbał przed moimi nogami moja mina bezcenna 7. plaża, woda... akurat poszłam popływać. pełen relaks aż tu nagle dwóch kolesi patrzy na mnie i zaczynają śpiewać "będę brał cię... w aucie.. gdzie ??..." itd 8.idę z tż na zakupy, obydwoje zdenerwowani po nieprzyjemnej sytuacji sprzed kilku minut, kiedy nagle mój tż mówi: -wiesz kochanie, jak czekałem na Ciebie pod sklepem zobaczyłem najpiękniejszą dziewczynę na świcie... -ja zonk i tak patrze na niego, -<tż> tyle miała tapety... - ja coraz bardziej z niedowierzaniem i mówię super... - a on spostrzegł co powiedział i zaczął się tłumaczyć że chodziło mu że najbrzydszą śmialiśmy z tego ale na początku ciśnienie wzrosło ;p i jeszcze wiele innych, których akurat teraz sobie nie przypominam
__________________
Najszczęśliwsza mama pod słońcem 19.04.15 - nasze pierwsze spotkanie Edytowane przez loluska Czas edycji: 2010-06-12 o 15:57 |
2010-06-12, 15:59 | #1251 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 258
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Może to nie komplement od chłopaka, ale od mojej ex przyjaciółki: "Przynajmniej jak śpisz wyglądasz ładnie". Hmm....
__________________
The shallow voice of the wind cries between these ebony wings The shallow cries of the wind sing a swansong for mankind |
2010-06-12, 16:02 | #1252 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
|
|
2010-06-12, 16:14 | #1253 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
oj zdecydowanie a ja płakałam ze śmiechu ;p a przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja podobna właściwie, kiedy jakiś czas temu szłam w spódniczce, jakiś kolo tak się na mnie zagapił że wpadł w słupa ja akurat tego nie widziałam, kumpel mi opowiadał o i jeszcze jedno kiedyś robiąc zakupy przyczepił się do mnie jakiś nieznajomy, wyglądał mi na dużo starszego. przyglądał mi się po czym wybiegł za mną ze sklepu tłumacząc mi że jestem dziewczyną jego życia, że spotkał księżniczkę itp... zbyłam go jakoś, jednak on tak łatwo się nie poddał, kiedy wchodziłam do jakiegoś sklepu za parę minut on już tam był i powtarzał że to przeznaczanie, że znów się widzimy :P w końcu zwiałam na przystanek i czekając na autobus, owy Pan wyrósł przede mną z ogromną róża i prośbą abym poszła z nim chociaż na kawę bo to na prawdę przeznaczanie spotkać kogoś takiego jak ja... Na szczęście nadjechał autobus ładnie się pożegnałam i jak na razie nie spotkałam go do dziś :p coś przeznaczenie nawaliło
__________________
Najszczęśliwsza mama pod słońcem 19.04.15 - nasze pierwsze spotkanie Edytowane przez loluska Czas edycji: 2010-06-12 o 16:19 |
2010-06-12, 16:28 | #1254 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
dodam, że miał z 80 lat i wyglądał jak najbardziej trzeźwo i porządnie haha ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ---------- aaa no i jakiś czas temu szłam ulicą, grzebałam w torbie i wypadła mi jakaś pierdółka i jakiś facet (ok. 50 lat, zadbany, elegancki) podbiegł, podniósł ten papierek, ukłonił się i zaproponował, że zostanie moim sponsorem wziełam ten papier od niego, powiedziałam, że nie jestem zainteresowana i poszłam... |
|
2010-06-12, 16:35 | #1255 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
__________________
Najszczęśliwsza mama pod słońcem 19.04.15 - nasze pierwsze spotkanie |
|
2010-06-12, 19:10 | #1256 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Pieknie wyszlas na tym zdjeciu, zupelnie niepodobna do siebie
|
2010-06-12, 20:04 | #1257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 199
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Boże, ale Ty masz oczy... po czym dodał, jak te pięciozłotówki... ( a już się zdążyłam ucieszyć, niestety to porównanie i temper jego głosu mnie powaliły)
Innym razem przytulanko na imprezie.: On: jesteś taka.... Ja: no jaka? On: no taka... Ja:... ( mówię dam mu chwilę, w końcu późno jest i chłopak po %) On na to: jesteś taka? mokra... Faktycznie byłam mokra, bo pół godziny wcześniej jego inteligentni kumple wylali na nas 3/4 szampana. I w ten sposób cały długo oczekiwany, romantyzm poszedł wsio. O słowie piękna, kochana czy inne to nie wspomne, bo biedny do dzisiaj sobie z tego sprawy nie zdaje. xD Edytowane przez EdzikK Czas edycji: 2010-06-12 o 20:06 |
2010-06-12, 21:17 | #1258 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Jak już jestesmy w temacie wywracania sie i wpadania na słupy To ja "otrzymałam komplement niewerbalny" Otóż mieszkam na wysokim parterze i okno mojego pokoju wychodzi na ławkę obok wejścia do klatki. I kiedys, niewiele myśląc przebierałam się przy zapalonym świetle = wszystko widac. No i ciach, bluzka, ciach biustonosz... i słyszczę trzask. A to pijaczek z ławki wypuścił butelkę z wrażenia.......
Od tego czasu przebieram się w łazience
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-06-12, 21:21 | #1259 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Hahaha, dobre
|
2010-06-17, 01:34 | #1260 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 958
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Misiu...czy napewno nie jestes w ciazy? ( podczas romantycznego spaceru po lesie i spojrzeniu na moj powiekszony po pizzy brzuch).
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:12.