Choroba Hashimoto - zbiorczy

[kobea]

Napisane przez agison

mezaga, to już rozumiem, i btw widzę że mój gin wprowadził mnie w błąd
kobea, strasznie to uciążliwe, nie? ja z duszy towarzystwa stałam się niemal ponurakiem, ech no i ciężej się na pewno zmierzyć z codziennością niż kiedyś, czasem czuję jak życie mnie przerasta, a kiedyś to mogłam z motyką na słońce
no ale ciągle liczę że jak dostanę wreszcie te nieszczęsne leki to może sytuacja sie poprawi

Trochę bardzo mam nadzieję że dużo się zmieni jak dostanę prochy.

Mezaga,jak nie masz żadnych objawów to bierzesz leki czy jesteś tylko pod obserwacją?

Trzymam kciuki za dziewczyny które starają się o dzieciaczka,
ja na razie o tym nie myślę ale mam nadzieję ze za jakieś
10 lat może się uda

[mezaga]

Napisane przez kobea

Trochę bardzo mam nadzieję że dużo się zmieni jak dostanę prochy.

Mezaga,jak nie masz żadnych objawów to bierzesz leki czy jesteś tylko pod obserwacją?

Trzymam kciuki za dziewczyny które starają się o dzieciaczka,
ja na razie o tym nie myślę ale mam nadzieję ze za jakieś
10 lat może się uda

Kobea biorę - muszę brać. To nic, że objawów zewnętrznych nie mam
Miałam do niedawna wysokie TSH więc trzeba było je zbić. W tej chwili biorę 125 mg euthyroxu dziennie.

[inc0rrect]

co do ceny, ja zaplacilam za oba przeciwciala i za TSH 97zl więc nie jest tak źle

dzięki dziewczyny za wyjaśnienie, tzn rozwinięcie skrótu. Chciałam jeszcze zapytać dlaczego są problemy z zajściem w ciążę przy hashi? Lekarz jakoś ominął tą kwestię jak usłyszał że na razie nie planuję

wyregulowanie TSH do 0,7-0,8 nie jest z tego co wiem na własnym doświadczeniu problemem. Więc winowajcą jest prolaktyna? Ale skoro hashi nie charakteryzuje się wysoką prolaktyną a jedynie przy tej chorobie często to występuje w takim razie jest jeszcze coś na przeszkodzie zajścią w ciążę?
Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam tym pytaniam.. chciałabym wiedzieć co mnie czeka, mam pewne obawy, boję się nawet zrobić tą prolaktynę, bo boję się kolejnych wyników nie w normie wysiadam troszkę psychicznie, bo tarczyca to nie mój jedyny problem a jeden z wielu

pocieszam się tym, że nie mam objawów wysokiej prolaktyny, jednak wiem że nie muszą występować koniecznie objawy


dziewczyny - na pewno po lekach Wam sie poprawi niebo a ziemia, nie będziecie wcale odczuwały skutków choroby


mi lekarz po roku brania kazał za 3 dni odstawić tabletki całkowicie, robimy eksperyment
obawiam się jak to będzie bez tabletek, i to bardzo nawet

[mezaga]

Jak wiadomo choroba Hashimoto, czy też obecność podwyższonego miana przeciwciał przeciwtarczycowych jest wynikiem zaburzeń układu odpornościowego (immunologicznego). Istnieje tendencja do zwiększonej częstości poronień i problemów z zajściem w ciążę u kobiet z chorobą Hashimoto, nawet przy prawidłowych poziomach hormonów tarczycy. Prawdopodobnie ma to związek z zaburzeniami mechanizmów odpornościowych, adaptujących organizm matki do płodu. Płód jako częściowo obcą tkankę wewnątrz organizmu matki - w sensie immunologicznym można porównać do przeszczepu. Istnieją zatem naturalne, nie do końca poznane mechanizmy adaptacyjne, zapobiegające reakcjom skierowanym przeciwko tkance płodu, podobnym do "odrzucania przeszczepu". Dysfunkcja układu immunologicznego może się przejawić również w postaci zaburzeń tych mechanizmów.

[inc0rrect]

Napisane przez mezaga

Jak wiadomo choroba Hashimoto, czy też obecność podwyższonego miana przeciwciał przeciwtarczycowych jest wynikiem zaburzeń układu odpornościowego (immunologicznego). Istnieje tendencja do zwiększonej częstości poronień i problemów z zajściem w ciążę u kobiet z chorobą Hashimoto, nawet przy prawidłowych poziomach hormonów tarczycy. Prawdopodobnie ma to związek z zaburzeniami mechanizmów odpornościowych, adaptujących organizm matki do płodu. Płód jako częściowo obcą tkankę wewnątrz organizmu matki - w sensie immunologicznym można porównać do przeszczepu. Istnieją zatem naturalne, nie do końca poznane mechanizmy adaptacyjne, zapobiegające reakcjom skierowanym przeciwko tkance płodu, podobnym do "odrzucania przeszczepu". Dysfunkcja układu immunologicznego może się przejawić również w postaci zaburzeń tych mechanizmów.

dziękuję

[swagaj]

Cześć dziewczyny,
powiedzcie czy w związku z hashi i problemami tarczycowymi macie jakieś dolegliwości w postaci niedoborów magnezu czy potasu, itp.? Ja mam dziwne drżenia mięśni, endo szpikuje mnie magzezem potasem, wapniem, selenem ale niewiele pomaga. Może przyczyna jest inna ale powiedzcie czy cosik takiego miałyście czy macie.

[mezaga]

Ja takich problemów nie mam ale moja mama ma. Też brakuje jej magnezu i potasu.

[a_g_a_t_a]

Napisane przez swagaj

Cześć dziewczyny,
powiedzcie czy w związku z hashi i problemami tarczycowymi macie jakieś dolegliwości w postaci niedoborów magnezu czy potasu, itp.? Ja mam dziwne drżenia mięśni, endo szpikuje mnie magzezem potasem, wapniem, selenem ale niewiele pomaga. Może przyczyna jest inna ale powiedzcie czy cosik takiego miałyście czy macie.

Ja nie wiem, jak u mnie z magnezem i potasem, nie zauważyłam takich objawów, ale miałam niski poziom witaminy B12 i teraz raz na miesiac biore zastrzyk z tej witaminki

Właśnie weszłam w necie na kilka stronek i objawem niedoboru witaminy B12 może być m.in:
- zaburzenia w układzie nerwowym takie jak zaburzenia czucia, drętwienie rąk i nóg, trudności w chodzeniu

Może to jest jakaś myśl, zbadaj sobie poziom witaminy B12 we krwi.

[kobea]

Napisane przez swagaj

Cześć dziewczyny,
powiedzcie czy w związku z hashi i problemami tarczycowymi macie jakieś dolegliwości w postaci niedoborów magnezu czy potasu, itp.? Ja mam dziwne drżenia mięśni, endo szpikuje mnie magzezem potasem, wapniem, selenem ale niewiele pomaga. Może przyczyna jest inna ale powiedzcie czy cosik takiego miałyście czy macie.

A pijesz dużo kawy , herbaty?

W jakich solach je przyjmujesz? tzn organiczne ,nieorganiczne?

[agison]

Napisane przez a_g_a_t_a

Ja nie wiem, jak u mnie z magnezem i potasem, nie zauważyłam takich objawów, ale miałam niski poziom witaminy B12 i teraz raz na miesiac biore zastrzyk z tej witaminki

a jak oznaczalaś wit. B12? z krwi, to wiadomo ale miałaś jakieś skierowanie czy robiłaś na własną rękę? a jeśli tak to ile placiłaś?
sorry za taki szczegółowy wywiad, ale ja też się zbieram żeby sobie tę B12 oznaczyć, nie ze względu na hashi co prawda, ale jednak

[a_g_a_t_a]

Napisane przez agison

a jak oznaczalaś wit. B12? z krwi, to wiadomo ale miałaś jakieś skierowanie czy robiłaś na własną rękę? a jeśli tak to ile placiłaś?
sorry za taki szczegółowy wywiad, ale ja też się zbieram żeby sobie tę B12 oznaczyć, nie ze względu na hashi co prawda, ale jednak

No niestety robiłam na własną rękę, w zeszłym roku listopad-grudzień, jakoś tak, wtedy płaciłam ok. 40 zł, nie pamiętam dokładnie.

[agison]

Napisane przez a_g_a_t_a

No niestety robiłam na własną rękę, w zeszłym roku listopad-grudzień, jakoś tak, wtedy płaciłam ok. 40 zł, nie pamiętam dokładnie.

tak myślałam dzięki za info

[a_g_a_t_a]

Proszę Trzeba sobie pomagać

[principessina]

ja tez robilam jakos poltora roku temu badanie na witamine B12 i mam niedobor, biore nawet w ciazy

[agison]

Napisane przez a_g_a_t_a

Proszę Trzeba sobie pomagać

no pewnie

Napisane przez principessina

ja tez robilam jakos poltora roku temu badanie na witamine B12 i mam niedobor, biore nawet w ciazy

o qrczę, to też muszę zrobić.
Tylko ja planuję ze względu na mój wegetarianizm, tak gwoli ścisłości

[mezaga]

Wróciłam niedawno od endokrynologa, bardzo spodobały mu się moje wyniki TSH i dostałam przy okazji inną wersję mojego leku na insulinooporność. Wcześniejszy brałam 3 razy dziennie i brałam go jak sobie przypomniałam. A teraz dostałam taki o przedłużonym działaniu. Będę go brała tylko raz dziennie, więc powinnam teraz już pamiętać zawsze o nim. Ustawię sobie przypomnienie w telefonie

[a_g_a_t_a]

No to świetnie, że wyniki się spodobały I super, że dostałaś lek o przedłużonym działaniu!!! Co do przypomnień... ja też często ustawiam sobie w telefonie. Zazdroszczę mojej 84-letniej BABCI, ona pamięta wszystko, a człowiek młody i zapominalski

[mezaga]

Ja nie mam pamięci do leków jak mam je brać kilka razy dziennie. Jak euthyrox i folik biorę rano to nie ma problemu

[swagaj]

jej...dzięki za info o tej wit b12, nie wpadłabym na to a i dość miałam poszukiwań co może mi dolegać, rozchorować się można czytając o przyczynach drżenia mieśni, itp. Ale faktycznie objawy jej niedoboru są w duzym stopniu moimi dolegliwosciami.
Ogólnie nie piję za dużo kawy bo mam tachykardię (choć mam hashi to dla odmiany mam nadczynność tarczycy) Endo każe mi łykać Kaldyum - potas, Slow-mag - i tu specjalnie kazał mi kupić taki, który nie zawiera wit. B bo uważa że ona jeszcze bardziej mnie otępi , Vitrum Calcium z wit. D i Selen.
Wybiorę się na dniach zbadać poziom B12 i dam znać.

A i jeszcze z ciekawostek dodam, że podobnie jak Principessina zaszłam w ciąze po tym jak gin przepisał mi antykoncepcję na jakieś 2, 3 miesiące - co mnie wówczas oburzyło, bo starałam się o dzidzię. Nastapiła hiperowulacja i zaraz byłam w ciąży, choć wcześniej nic sie nie udawało.

[a_g_a_t_a]

A ten nowy lek możesz również brać rano czy nie bardzo? Bo gdybyś mogła z tymi pozostałymi, to nie byłoby problemu...

[mezaga]

Niestety nie ma tak dobrze
Muszę go brać wieczorem po ostatnim jedzeniu. Czyli u mnie w okolicach 19. On "osiada" w żołądku i powoli się uwalnia. Dlatego najlepiej nic nie jeść po jego łyknięciu.

[a_g_a_t_a]

Aha... Ale grunt, że nie w połowie dnia czy w trakcie jedzenia itp. Może jest szansa, że będziesz pamiętała, by ją brać wieczorem A jeśli nie, to tak jak napisałaś - przypomnienie w telefonie niezastąpione

[wewiora]

hej dziewczyny

bylam u gina nie ma juz torbieli i kolejny pecherzyk pekl sam, dostalam luteine od przyszlego cyklu, jak luteina nic nie da to za dwa miechy laparo. troche sie boje. miala ktoras z was ja?

[mezaga]

Wiewióra ja miałam.

[wewiora]

mezaaga

a moglabys cos wiecej powiedziec na temat zabiegu ?

[mezaga]

Do szpitala poszłam w jeden dzień rano. Musiałam wypić wstrętne świństwo na przeczyszczenie - w sumie 3 litry. Wymiotowałam po tym 5 razy. Fortrans się chyba nazywa z tego co pamiętam. W dzień zabiegu dostałam głupiego jasia i padłam hehe. Obudziłam się po operacji - trwała coś koło godziny. Ogólnie czułam się dobrze tylko tak czułam jakby mnie ktoś po brzuchu skopał. I miałam założony dren przez który oczyszczały się rany. Założyli mi po dwa szwy przy jajnikach i trzy w pępku - zdjęli je po tygodniu. W ten sam dzień już zaczęłam wstawać i chodzić - tylko ten dren przeszkadzał - szczególnie przy załatwianiu się. I tyle chyba Nie wiem co jeszcze Ci napisać. Jak masz jakieś konkretne pytania to pisz

[kobea]

Napisane przez swagaj

jej...dzięki za info o tej wit b12, nie wpadłabym na to a i dość miałam poszukiwań co może mi dolegać, rozchorować się można czytając o przyczynach drżenia mieśni, itp. Ale faktycznie objawy jej niedoboru są w duzym stopniu moimi dolegliwosciami.
Ogólnie nie piję za dużo kawy bo mam tachykardię (choć mam hashi to dla odmiany mam nadczynność tarczycy) Endo każe mi łykać Kaldyum - potas, Slow-mag - i tu specjalnie kazał mi kupić taki, który nie zawiera wit. B bo uważa że ona jeszcze bardziej mnie otępi , Vitrum Calcium z wit. D i Selen.
Wybiorę się na dniach zbadać poziom B12 i dam znać.

A i jeszcze z ciekawostek dodam, że podobnie jak Principessina zaszłam w ciąze po tym jak gin przepisał mi antykoncepcję na jakieś 2, 3 miesiące - co mnie wówczas oburzyło, bo starałam się o dzidzię. Nastapiła hiperowulacja i zaraz byłam w ciąży, choć wcześniej nic sie nie udawało.

Proponowałabym Ci wybrać inny preparat z magnezem bo w tym jony magnezu występują w soli z chlorkiem i taka postać jest słabo wchłaniana, dodatkowo wiąże wodę w jelitach i może prowadzić do biegunek
Nie możesz też przyjmować tego Vitrum Calcium razem z magnezem bo zawarty w nim wapn obniża wchłanianie magnezu. Tzn w jednej dawce razem

Przykładowe preparaty bez wit b6: magnefar,asmag, i z droższych ale bardzo dobrze przyswajalnych Solgar chelat magnezowy.

Dziewczyny macie anemię przy tym niedoborze b12?

[inc0rrect]

Biorę połowe tabletki euthyrox N75 dziennie, i tarczyca mi sie utrzymywala rok na poziomie 0,7-0.8 max

teraz lekarz kazal mi odstawic i juz nie biorę, myslicie że jest szansa że będę miala w normie?

Wiem że pewnie nie można ustalic dokladnie jaka dawka o ile zbija TSH ale tak oriętacyjne po odstawieniu dawki 37 ile moze wzrosnąć? Mi w sumie moglaby wzrosnąć tak 1-2 jednostki

[a_g_a_t_a]

Napisane przez kobea

Proponowałabym Ci wybrać inny preparat z magnezem bo w tym jony magnezu występują w soli z chlorkiem i taka postać jest słabo wchłaniana, dodatkowo wiąże wodę w jelitach i może prowadzić do biegunek
Nie możesz też przyjmować tego Vitrum Calcium razem z magnezem bo zawarty w nim wapn obniża wchłanianie magnezu. Tzn w jednej dawce razem

Przykładowe preparaty bez wit b6: magnefar,asmag, i z droższych ale bardzo dobrze przyswajalnych Solgar chelat magnezowy.

Dziewczyny masie anemię przy tym niedoborze b12?

Ja nie mam anemii, ale wit. B12 miałam co prawda w normie, ale tuż przy dolnej granicy, więc stąd mam zastrzyki...żeby podwyższyć poziom B12.

swagaj -> Czekam z niecierpliwością na Twoje wynikii witaminki B12

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez inc0rrect

Biorę połowe tabletki euthyrox N75 dziennie, i tarczyca mi sie utrzymywala rok na poziomie 0,7-0.8 max

teraz lekarz kazal mi odstawic i juz nie biorę, myslicie że jest szansa że będę miala w normie?

Wiem że pewnie nie można ustalic dokladnie jaka dawka o ile zbija TSH ale tak oriętacyjne po odstawieniu dawki 37 ile moze wzrosnąć? Mi w sumie moglaby wzrosnąć tak 1-2 jednostki

Z tego, co mówi mi mój lekarz, to dawka dla każdego organizmu jest indywidualna i nie wiem,czy powinnaś odstawiać leki A przed lekami jaki miałaś poziom TSH? Ja biorę dawkę 137,5 euthyroxu

[inc0rrect]

Napisane przez a_g_a_t_a

Z tego, co mówi mi mój lekarz, to dawka dla każdego organizmu jest indywidualna i nie wiem,czy powinnaś odstawiać leki A przed lekami jaki miałaś poziom TSH? Ja biorę dawkę 137,5 euthyroxu

ale to lekarz kazał mi odstawić i właśnie kolejne pytanie mówił że po miesiącu od odstawienia zroboic badania i przyjsc do niego, ale mi zawsze szybciej te hormony zmienialy poziom TSH, Wy po jakim czasie robice badania po zmienie dawki? Moga byc 3 tygodnie?



mi ta dawka z TSH=8 zbiła właśnie do 0,7... A Ty z jakiego schodzilas i jaki masz teraz poziom TSH?