Zaczynamy 1 stycznia --->do wakacji! (30 czerwca)

[plastikowa biedronka]

Hej Melduję, że dzisiejsza dietka trzymana wzorowo, ćwiczeń nie było i nie wiem czy będą - zobaczę co da się zrobić (mam full nauki i dlatego ). Zaraz pomyślę nad kolacją - pewnie będzie jakiś ser chudy z warzywkami, ale muszę zobaczyć czym dysponuję. I pewnie od razu przygotuję coś na jutro do pracy.

li90 współczuję Obyś szybko coś znalazła, teraz ciężko o pracę
Veiovis ale miałaś pyszny obiadek!
agulaaa powodzenia na zaliczeniu
Mags witaj A czemu tylko 1000? Podnieś może chociaż do 1200 i postaw na zdrowe produkty. Ale ładny spadek masz na koncie - gratuluję.

Ależ mi się nie chce uczyć!

[asia093]

Witajcie dziewczyny
Chętnie się do was dołącze
175 wzrostu ważę ok 67 kg ale nie to jest najważniejsze, bo chodzi mi głownie o zgubienie tłuszczu, niekoniecznie spadek wagi, zwłaszcza ze chcę sobie także później mięśnie wyrzeźbić, a trudne to nie będzie, bo z powodu kontuzji a potem rehabilitacji nie ćwiczyłam ok 3 lata i żadnych mięśni nigdzie mi nie widać
A mój dzisiejszy jadłosmis
Śniadanie musli+mleko 0,5
II śniadanie kanapka z chleba razowego, wedliny i ogórka bez masła
III śniadanie - czytaj wyżej (niestety do 16:30 jestem w szkole poza omem to musze 2 posiłki tam zjeść)
Obiad : 2 ziemniaki+ 2 pulpety gotowane z mięsa mielonego z indyka + surówka
kolacja: serek wiejski
Do tego zjadłam 3 mandarynki
Myślicie że jest ok?

[Mags1983]

Napisane przez plastikowa biedronka

Hej Melduję, że dzisiejsza dietka trzymana wzorowo, ćwiczeń nie było i nie wiem czy będą - zobaczę co da się zrobić (mam full nauki i dlatego ). Zaraz pomyślę nad kolacją - pewnie będzie jakiś ser chudy z warzywkami, ale muszę zobaczyć czym dysponuję. I pewnie od razu przygotuję coś na jutro do pracy.

li90 współczuję Obyś szybko coś znalazła, teraz ciężko o pracę
Veiovis ale miałaś pyszny obiadek!
agulaaa powodzenia na zaliczeniu
Mags witaj A czemu tylko 1000? Podnieś może chociaż do 1200 i postaw na zdrowe produkty. Ale ładny spadek masz na koncie - gratuluję.

Ależ mi się nie chce uczyć!

Postawiłam na zdrowe produkty - chcę sobie wyrobić zdrowe nawyki żywieniowe
Myślisz, że 1000 to mało? Chodzę najedzona i nie odczuwam głodu, jem co 3-4 godziny, z rana węgle, a po południu stawiam na białka. Ale może faktycznie postawie na bardziej treściwsze obiady


Li 90 łączę się w bólu. Od 21 listopada siedzę w domu. Nie straciłam pracy w wyniku redukcji etatów etc. Miałam najlepszego szefa na świecie - niestety w wyniku tragicznego wypadku zmarł w grudniu przyznano mi zasiłek ale jak wiadomo dużo tego nie ma. Myślę nad założeniem własnej działalności . Tylko z czym tu teraz wejść na rynek?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Malenka321

a owiedz mi, chcecie kościelny, czy cywilny?? a rodzice?? nie mogą pomóc??

kościelny, rodzice narazie nie wiedzą, nie chcemy ich obciążać kosztami i chcemy sobie zorganizować wszystko sami. Rodzice jak zechcą dołożą się później. Narazie u mnie w domu remonty i nawet nie pytam o nic.


Dziewczyny zbliża mi się @ i mam tak silny ból w krzyżu, że ruszać się nie mogę. I przy tym ćwiczyć ciężko

[plastikowa biedronka]

Napisane przez asia093

Witajcie dziewczyny
Chętnie się do was dołącze
175 wzrostu ważę ok 67 kg ale nie to jest najważniejsze, bo chodzi mi głownie o zgubienie tłuszczu, niekoniecznie spadek wagi, zwłaszcza ze chcę sobie także później mięśnie wyrzeźbić, a trudne to nie będzie, bo z powodu kontuzji a potem rehabilitacji nie ćwiczyłam ok 3 lata i żadnych mięśni nigdzie mi nie widać
A mój dzisiejszy jadłosmis
Śniadanie musli+mleko 0,5
II śniadanie kanapka z chleba razowego, wedliny i ogórka bez masła
III śniadanie - czytaj wyżej (niestety do 16:30 jestem w szkole poza omem to musze 2 posiłki tam zjeść)
Obiad : 2 ziemniaki+ 2 pulpety gotowane z mięsa mielonego z indyka + surówka
kolacja: serek wiejski
Do tego zjadłam 3 mandarynki
Myślicie że jest ok?

Nie umiem oceniać za bardzo jadłospisów, ale zdecydowanie sam serek wiejski na kolację to mało. Jakieś warzywka dorzuć. Reszta nawet mi się widzi. A ćwiczysz coś obecnie?

Napisane przez Mags1983

Postawiłam na zdrowe produkty - chcę sobie wyrobić zdrowe nawyki żywieniowe
Myślisz, że 1000 to mało? Chodzę najedzona i nie odczuwam głodu, jem co 3-4 godziny, z rana węgle, a po południu stawiam na białka. Ale może faktycznie postawie na bardziej treściwsze obiady

Generalnie wszędzie trąbią, że 1000 to za mało, ale nie będę się tu mądrzyć, bo mi czasem też się zdarza tylko tyle zjeść. I też nie głodzę się, jem kilka posiłków, tylko czasem tak mało mi wyjdzie. Ale ja staram się trzymać 1200 (choć ostatnio nie liczę) i właśnie zdrowe jedzonko z mnóstwem warzyw

[Malenka321]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;31679805]kościelny, rodzice narazie nie wiedzą, nie chcemy ich obciążać kosztami i chcemy sobie zorganizować wszystko sami. Rodzice jak zechcą dołożą się później. Narazie u mnie w domu remonty i nawet nie pytam o nic.


Dziewczyny zbliża mi się @ i mam tak silny ból w krzyżu, że ruszać się nie mogę. I przy tym ćwiczyć ciężko [/QUOTE]

jeśli nie dasz rady to może odpuść lepiej... poćwiczysz jak się lepiej poczujesz
a może jakaś sala w remizie??? gdzies na wsi??

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Malenka321

jeśli nie dasz rady to może odpuść lepiej... poćwiczysz jak się lepiej poczujesz
a może jakaś sala w remizie??? gdzies na wsi??

jak ćwiczę na stepperku to aż tak nie boli, najgorzej to nie mogę chodzić.

Hmmm właściwie to ja bym nie chciała w remizie bo wtedy trzeba wszystko samemu załatwiać (obsługa, kucharki,itd) , a tak jest z głowy. Będziemy szukać, może nie będzie tak źle.

[Veiovis]

Napisane przez Mags1983

Postawiłam na zdrowe produkty - chcę sobie wyrobić zdrowe nawyki żywieniowe
Myślisz, że 1000 to mało? Chodzę najedzona i nie odczuwam głodu, jem co 3-4 godziny, z rana węgle, a po południu stawiam na białka. Ale może faktycznie postawie na bardziej treściwsze obiady

Na tej diecie owszem nie padniesz trupem i owszem zgubisz szybko kg (co zresztą widać), ale zastanawiałaś się co będzie dalej? bo mi się wydaje że tylko jojo Cię czeka... Nie lepiej trochę wolniej, ale na dłużej?
Dla mnie 1000 kcal to już granica poniżej której jest już tylko głodzenie się. Nieodczuwanie głodu ma się nijak do zapotrzebowań organizmu na kcal.

[hurricanegirl]

U mnie dzisiaj 1200 kcal, 70 g białka, 112 g węgli i 30 g tłuszczy. Ale w tym zgrzeszyłam i zjadłam... mleczną kanapkę

asia093 - witaj A może jakieś warzywka do wiejskiego?

Mags1983 - witaj gratuluję spadku, ale ja radziłabym jeść tak 1200 kcal, mi też to czasem nie wychodzi, ale 1000 to troszkę za mało

Sikorka0204- za ćwiczenia

[Sikorka0204]

Napisane przez hurricanegirl

U mnie dzisiaj 1200 kcal, 70 g białka, 112 g węgli i 30 g tłuszczy. Ale w tym zgrzeszyłam i zjadłam... mleczną kanapkę

Sikorka0204- za ćwiczenia

Mmmm pychotka Ale kara powinna być!
A dziękuje, jeszcze zrobiłam dodatkowo 100x agrafka
Wykorzystuje urlop ile się da, choć jeszcze tylko dwa dni wolnego (ale ten czas leci). Dodatkowo sobie farbę nałożyłam, bo odrost przerażał

[kasia.diet]

dobry wieczorek
ja jak zwykle zmeczona. po powrocie z pracy skusilam sie na 3 cukierki, ale tak poza tym to ladnie dzis dietkowalam tylko waga cos oporna

[zlossi]

eh skoro mowa o problemach to pokłociłam sie z TŻtem... bardzo mnie ogranicza, nawet nie wolno mi spedzic nocy u 3 lata starszej ciotki na pogaduchach.. masakra zwłaszcza, ze nie mieszkamy razem ;// strach w ogole przy nim gg odpalic i pisac z dziewczynami, bo nie wiadomo o co znowu awanturę zrobi - mam byc na jego wyłacznośc tylko chyba..;/ ehhh Kocham, ale nie wytrzymam czegoś takiego...

znowu wcianm miseczke pomidorówki ...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

ćwiczenia:
unoszenie nogi na boku x100
brzuszki 280 (200karnych za zjedzenie 2 michałków)
50 przysiadów.

[hurricanegirl]

Sikorka0204 - No pyyyyyyycha była Za to zrobię dzisiaj godzinkę Callanetics i nie ma, że mi się nie chce Ja czekam na ferie, jeszcze tylko następny tydzień i będę miała więcej czasu na ćwiczenia

kasia.diet - spokojnie, moja też pomału leci

zlossi - mój też przez jakiś czas tak miał, całe szczęście mu przeszło

[Sikorka0204]

Ja dalej nie wiem ile spadło...
Napisałam do tego sprzedawcy, żeby zwrócił $ i zamówiłam wagę u innego, kurier przyjedzie jutro Ale ze względu na @ zważę się pewnie w sobotę czyli akurat po 3 tygodniach.

[jenny60]

zlossi bardzo się cieszę, że kara wykonana ale jak widzę, dla ciebie to nie był duży wysiłek skoro zrobiłaś 280 haha ja bym 80 nie zroBiła

dziewczyyynyy ZABIJCIE MNIE!! co ja dzisiaj zjadłam
obiad spoko:
makaron pełnoziarnisty z filetem z kurczaka i sosem pomidorowym( bez oleju i innego typu tłuszczu)

a po obiedzie
2 miseczki płatków z mlekiem, jedna po drugiej
a następnie zapiekankę taką zrobioną z kromki(maleńkiej)białego chleba, ser żółty, szynka, przyprawy jakieś, ketcup, musztarda....

a wieczorem już tylko kilka kubków czerownej herbaty jednak wiecie co... mam problem z pojsciem do toalety... już kilka dni nie byłam
nic nie pomaga...

[agulaaaa]

Napisane przez jenny60

zlossi bardzo się cieszę, że kara wykonana ale jak widzę, dla ciebie to nie był duży wysiłek skoro zrobiłaś 280 haha ja bym 80 nie zroBiła

dziewczyyynyy ZABIJCIE MNIE!! co ja dzisiaj zjadłam
obiad spoko:
makaron pełnoziarnisty z filetem z kurczaka i sosem pomidorowym( bez oleju i innego typu tłuszczu)

a po obiedzie
2 miseczki płatków z mlekiem, jedna po drugiej
a następnie zapiekankę taką zrobioną z kromki(maleńkiej)białego chleba, ser żółty, szynka, przyprawy jakieś, ketcup, musztarda....

a wieczorem już tylko kilka kubków czerownej herbaty jednak wiecie co... mam problem z pojsciem do toalety... już kilka dni nie byłam
nic nie pomaga...

Też miałam taką ochotę na płatki wieczorem, ale myślę sobie nununu nie wolno i mam jeszcze zapiekankę też o niej myślałam
Ja codziennie chodzę, czasem się zdarzy dzień przerwy.. Owsianka działa

[hurricanegirl]

Mi też przez myśl przeszła dziś zapiekanka, ale jakoś się powstrzymałam Zaraz lecę poćwiczyć, prysznic i spać, jutro czekają mnie logarytmy i ciągi

Sikorka0204 - na pewno ładnie Ci kilogramy ubyły, tyle ćwiczysz

[OlaDublin]

li90 współczuję w związku z pracą, ale masz rację co ma być to będzie na pewno znajdziesz coś nowego...
ja dzisiaj zgrzeszyłam, zjadłam 6rurek z nadzieniem waniliowym i w sumie wyszło mi z 1800kcal... do tego marsz 40min, 300brzuszków i takie tam rozciągania itp z 15min... muszę zacząć się więcej ruszać i się skupić na tym, żeby nie przekroczyć 1200kcal dziennie. pozdrawiam

[69love69]

Męczący dzień, spałam 3h, do 3 robiłam różne rzeczy na uczelnie. Ale dzisiaj piękne oceny wleciały no i zdałam uprawnienia instruktorskie na 5 juhuuuu


więc lecę spać bo padam ;d

[jenny60]

ja się zabieram za jakieś ćwiczenia, nic mi się nie chce, ale cokolwiek muszę się ruszyć...

zlossi a ty jakie robisz te ćwiczenia z nogami na bok? Coś takiego jak w tym 8 minute legs jest? gdzie w pozycji stojącej, zgiętą nogę w bok odchylają a pozniej w tył?
I ogólnie to ćwiczonko ma zbić ten tłuszczyk, który jest po zewnętrznej stronie ud?? Bo ja zauwazyłam, że właśnie chyba po tych całych cwiczeniach 8 min legs torszkę te "poduszeczki" mi się zmniejszyły...

Ok, poćwiczone... co prawda tylko jakieś 20 minutek, ale zawsze to coś

[hurricanegirl]

jenny60 - te unoszenie nóg działa głównie na boczki, wiem, bo sama robię, ale wewnętrzna strona ud też się w sumie napina

69love69 - gratuluję

OlaDublin - wydaje mi się czy masz na avku Czarodziejkę z księżyca?

[syjusia]

Nie przejmujcie się na razie wszędzie z pracą krucho. Pracuje w przedsiębiorstwie zatrudniającym ponad 1000 osób i z nie oficjalnych źródeł wiem że jak firma nie zaciśnie pasa to tego roku nie przetrwa.
Oj chyba jednak wezmę się za jakieś ćwiczenia – przysiady z dzieckiem na baranach hi hi.
Jak do tej pory moim jedynym osiągnięciem jest nie jedzenie po 18 – ale to troszkę mało.

[tequila_sunrise25]

I jak nie boli juz?[/QUOTE]

Boli jak ...

Witam nowe dziewczyny-życzę wytrwałości i powodzenia.

Może nie będę się udzielać przez kilka dni,bo moje menu to jakaś tragedia!!! Serki i jogurty Ja nie wiem co będę jeść.Dopóki mi nie zdejmą szwów to chyba nie dam rady nic innego jak jogurty itp.

[Agamedyk]

Tequila_sunrise25-wszystkiego dobrego życzę, mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
69loce69- ogromne gratulacje.
U mnie narazie dietka ok: stram się jeść 5 posiłków w miarę możliwości o tych samych godzinach, wprowadzam coraz więcej warzyw i zauwarzyłam, że przemiana materii trochę ulega poprawie.
najbardziej kuleją u mnie: ruch i ćwiczenia chociaż wczoraj wybrałam się z koleżankami na aerobik- było fajnie i pobiegałam z synkiem po dworze (sanki itp).
mam nadz., że z czasem będzie lepiej

[lulka85]

czesc Dziewczyny czy moge sie do Was przylaczyc? Postanowilam sie odchudzac od 2 stycznia Jak narazie po 2 tyg spadlam juz 6kg na dzien dzisiejszy jedzac 4 razy dziennie okolo 1000kalorii Od 2 dni zaczelam jesli suplement diety Aststor slim Pozdrawiam i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego wspanialego grona wytrfalych kobitek heh

[Malenka321]

hejo. Ja już po 8 dniu a6w, 8 minut abs, . po 30x unoszeń nogi leżąc na boku, 40 skłonów. zaraz zmusze się do bunsików

[wiedzma_com_pl]

Hej dziewczynki Ja właśnie wpałaszowałam śniadanie (jajecznicę z 3 jajek z pomidorem i kromką pełnoziarnistego chleba) i powoli zaczynam się ogarniać na uczelnię. Widzę, że u Was ćwiczenia idą pełną parą - gratulacje
Muszę dziś wpaść do sklepu, bo opustoszyłam lodówkę z wszystkiego, co miało jakiś sens. Muszę się postarać jeść więcej warzyw.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez tequila_sunrise25

Boli jak ...

uuuu to nie pocieszyłaś :/ Nie chcę by i mnie to spotkało

Napisane przez Malenka321

hejo. Ja już po 8 dniu a6w, 8 minut abs, . po 30x unoszeń nogi leżąc na boku, 40 skłonów. zaraz zmusze się do bunsików

Wow szalona normalnie. To i ja się ruszę, nie chcę być gorsza od Was

[Malenka321]

ja to powiem wam, że bardziej od diety stawiam na ćwiczenia, żeby mięsnie wyrzeźbić. I byle nie jeść więcej niż 6 posiłków

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez zlossi

eh skoro mowa o problemach to pokłociłam sie z TŻtem... bardzo mnie ogranicza, nawet nie wolno mi spedzic nocy u 3 lata starszej ciotki na pogaduchach.. masakra zwłaszcza, ze nie mieszkamy razem ;// strach w ogole przy nim gg odpalic i pisac z dziewczynami, bo nie wiadomo o co znowu awanturę zrobi - mam byc na jego wyłacznośc tylko chyba..;/ ehhh Kocham, ale nie wytrzymam czegoś takiego...

znowu wcianm miseczke pomidorówki ...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

ćwiczenia:
unoszenie nogi na boku x100
brzuszki 280 (200karnych za zjedzenie 2 michałków)
50 przysiadów.

a powiedz mi: długo ze sobą jesteście ?? Troche dziwne są jego zapędy.... i nie musi tak być, ale może, że zacznie cię coraz bardziej ograniczać. \postaw mu się troche, powiedz, że go kochasz ale twoje życie to nie tylko on. Na życie składa się wiele wiele członów. Nie możesz zamykać się na świat tylko dlatego, że masz faceta. Wyznacz mu granice, na ile mu pozwolisz na tyle on cię będzie traktował.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez Agamedyk

Tequila_sunrise25-wszystkiego dobrego życzę, mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
69loce69- ogromne gratulacje.
U mnie narazie dietka ok: stram się jeść 5 posiłków w miarę możliwości o tych samych godzinach, wprowadzam coraz więcej warzyw i zauwarzyłam, że przemiana materii trochę ulega poprawie.
najbardziej kuleją u mnie: ruch i ćwiczenia chociaż wczoraj wybrałam się z koleżankami na aerobik- było fajnie i pobiegałam z synkiem po dworze (sanki itp).
mam nadz., że z czasem będzie lepiej

i sanki, to jakiś ruch ruszaj się jak najwięcej z dzieckem Ja widzę po sobie, ze czaxem mam lenia na zabawe z podopiecznym, ale lepszy taki ruch niż żaden

[tequila_sunrise25]

agamedyk dzięki

traxx69 oczywiście Ci tego nie życzę,ale mam nadzieje,że nawet gdybyś musiała mieć zabieg to obyś nie cierpiała.

zlossi kurcze to niedobrze,że taki zaboryczy bo nie wiadomo co będzie gdy np.kiedyś zamieszkacie razem.Mój mąż to też taki zazdrośnik i czasem też ma mine gdy idę wieczorem do koleżanki na kawę-zawsze udaje obrażonego ale moim zdaniem nie powinnaś ustępować,ale też nie przeginać.

monte Napisz kochana co tam u Ciebie słychać?Jak maluszek i Ty jaki się czujecie?Lepiej już?Buziaki