Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

ahinsa, ale ja uwielbiam miec kaca ;P
Probowalam go wyrzucic z chalupy bo znowu coś przeskrobal, ale za cholere. Znowu starzy sie wtracili... Nie wiem, chyba w takim wypadku to ja musze sie wyprowadzic i nie podac nikomu adresu. Bo moi rodzice wola od wlasnej corki jej TZ :-S i za kazdym razem, gdy ja probuje to skonczyc ze wzgledu na jego przewinienia, oni sie wtracaja :/
Pieprznie mnie kto patelnia w moja rozczochrana czuprynke, swiezo po spotkaniu z szamponem z biosiarka? Prosze? (Tja, pozyczy kto jakiej ino odzywki, bo teraz nie sposob tego rozczesac)

[ahinsa]

Nie odżywiam się odżywkami - starego psa nowych sztuczek nie nauczysz za huhu Totez nie pozycze.
Patelnie mam, dwie nawet. Ale nie mam sily machac

Nie zazdroszcze sytuacji z rodzicami. Musi Ci byc podwojnie ciezko A nie mozesz wbrew? Nie wyprowadzaj sie sama, broń cie panie bronek!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A sie wyniose! Do brata pojde(no to zapomnijmy o braku % do sylwestra wtedy)! Co ja bede zawadzać w wielkiej milosci moich rodzicow do mojego TZ? Dzizas. Przecież normalnie moi rodzice byli inni. Mialam 16 lat, wychodzilam gdzie chcialam, z kim, na ile. Zawsze wracalam jak mi kazali, sumiennie wykonywalam domowe obowiazki...
A od kad moj TZ mieszka to dyskusje wygladaja tak:
Ja: "Ide do <imie zenskie>, wroce kolo 3ciej"
Rodzice: "KTOREJ?!"
J:"No 3ciej. Meza w nocy nie ma to sie zejdziemy w pare i sabat czarownic zrobimy"
R: "Oszalalas! Ani mi sie waz!"
J:"E...?"
R:"To co slyszysz"
J<myslac czy moze mi dowod osobisty cofneli>:"Zartujesz, prawda?"
R:"Wracasz za godzine!"
Ten... coś im sie w glowie poprzestawialo? Juz piwa jawnie wypic nie mozna, kryc sie trzeba, zaraz mi zabronia palic w domu, albo zakaza palic...
Znowu traktowana jak 14 latka... (chociaz wtedy to moglam bez problemu wrocic o godzinie o ktorej powiedzialam ze wroce, nie bylo nakazu wroc o tej i o tej)
Swiat szaleje...

[ahinsa]

No to jak tak... to sory, nie miałam pełnego obrazu.
Brat sie pewnie ucieszy
Lekkich walizek zycze (zarty, zarty)

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Zabiore jedyny działajacy w tym domu komputer! Zatesknią za mna...

[ahinsa]

To fajnie że będziesz pisać na forum
A Twojemu cielakowi niech w pięty pójdzie, o! Swoja drogą - podziwiam za decyzje, mnie by sie nie chcialo wyprowadzac, skoro on winny, a nie ja

Bosz, nie chce mieć juz takich problemów. Boziu, ulituj sie i zeslij mi na ten nowy 2007 rok jakiegos sensownego mężczyznę

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

ahinsa, pobozne zyczenia. Sensowni mezyczni wygineli wraz z mamutami.

[dra]

[$zila]

Miss Dior ja tez bardzo dziekuje za porade!!!Po twoich wypowiedziach wnioskuje ze musisz byc sympatyczna osoba, a ten chlopak duzo traci odrzucajac taka fajna dziewczyne jak Ty

Moze masz i racje ze lepiej jest zaryzykowac, bede miala wszystko albo nic...ale chyba wole sie wstrzymac z tym wszystkim do studniowki. Musze sie zrobic wtedy na bostwo, moze to zadziala...

Na Twoim miejscu najpierw spróbowalabym zachować się tak jak on i zobaczyć jego reakcję. Chodzi mi o jakiś krótki tekst na temat faceta który Ci się podoba (lub rzekomo podoba ) Jeżeli wyda Ci się choć trochę zazdrosny to znaczy że nie jesteś mu obojętna.

Musze zastosowac ten trik...

[Zuzannka]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

ahinsa, pobozne zyczenia. Sensowni mezyczni wygineli wraz z mamutami.

hmmm a to sensowni mężczyźni w ogóle istnieli??

[ahinsa]

Szpiegu, Zuzka, no co wy
Odbieracie mi ostatnią nadzieję...
Mam sie za kobiety zabierać, czy od razu narcyzą zostać?

[Zuzannka]

hmm ja to myslałam o przerzucaniu sie na kobiety

[ahinsa]

Ale kobiety tez potrafia być...
Cos o tym wiem, bo sama nia jestem

Mam dylemat. A może cyborg? A może Gadający Szwed? Albo zajde sobie w ciążę dzięki partenogenezie i wychowam cud-mężczyznę, który w przyszłości zostanie cud-mężem i cud-ojcem... i w ten sposób przysłużę się chociaz społeczeństwu. Zapoczątkuje nową świecką tradycję... i nie bedzie mi sie nudzic cale zycie chociaz

[Miss Dior Chérie]

$zila, dziękuję za komplement, bardzo mi milo. Najśmieszniejsze jest to, że ten chlopak doskonale zdaje sobie sprawę co odrzuca i wlaśnie dlatego to robi. Nielogiczne, prawda? Widocznie tacy są faceci. Powiedzial mi, że ja jestem śliczna, wspaniala i kochana, a on jest glupim ch.jem, ktory na mnie nie zasluguje. Stwierdzil, ze dobrze mu jest ze mną, ale nie jest pewien czy chce być ze mną w związku, a decydując się na niego, wiedząc że mi zależy, tylko by mnie skrzywdzil. I dodal, że jestem ostatnią osobą na świecie, którą chcialby skrzywdzić. Powiedzial, że chcialby żebyśmy mieli kontakt bo bardzo mnie lubi i szanuje...

Hmm... z jednej strony wiem, że ma rację, wszyscy mówią, że stać mnie na kogoś lepszego. Jemu naprawdę daleko jest do idealu: pali, czasem też trawę, pije codziennie, przynajmniej piwo jak nie cos mocniejszego, dużo przeklina, jak trzeba to komuś przyloży, a na temat ilości dziewczyn z którymi byl wolal nie mówić żebym się nie denerwowala... Ja jestem jego zupelnym przeciwieństwem, we wszystkich wyżej wymienionych aspektach...

Z drugiej strony...serce nie sluga. Ale może uda mi się z tego wyleczyć...

A trik koniecznie wypróbuj

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Zuzanka istnieli! Znaleziono nawet zamrozone resztki jednego takiego...

[ahinsa]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Zuzanka istnieli! Znaleziono nawet zamrozone resztki jednego takiego...

No i kto sobie w końcu te resztki wziął?
Kto był tym szczęściarzem? Nie mógł sie podzielic, jakos wymieniać by sie mozna było, udostępniać, uczyć młodzieńców wzorca... ech. Przepadło.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Ahinsa, czekaja az popyt na sensownych facetow sie zwiekszy i klonujac rozpoczna masowa produkcje ;]

[bess]

Napisane przez ahinsa

, czy od razu narcyzą zostać?

z tego co widze to jestem na dobrej drodze

[Zuzannka]

Szpiegu a skąd wiadomo że oni byli sensowni??
po rozmiarach tak stwierdzili

a ja jestem debilem do eNtej i zostaje w celibacie już O

a i Doktor Kłin mi zabrali z wizji

[Mirabilka]

wiem, że nic nie wiem... wszystko dzieje się w pracy a ja sie żastanawiam czy sobie nie wmawiam, ze on sie wzgl mnnie zachowuje "inaczej":rolle yes:


1.2.3.4.5.6.....10 s.p.o.k.ó.j.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Zuzannka, zdjeli dr.Quinn? No to ide sobie zyły podciac... Albo nie! Wróce do szału sprzątania. Coś mnie naszło... A on oczywiscie nadal tutaj... I zgadnijcie co robi...

[bess]

Szpiegu..chłop Cie zdradzil 4 razy ,a Ty nadal znim??I do tego on Cie kontroluje i jest zazdrosny??OMG
A Twoja mama trzyma jego strone?Why Why ??!

Czy on sie udziela na wizazu czy tylko czyta??

[kochaniutka19]

Ludzie juz nie wiem co robic, do niego nic niedociera, tlumaczylam mu ze sie zmienil i ze sie stal hamski, a on mowil ze nie , czy on jest tak glupi ze tego nie widzi czy udaje, mieszkmy ze soba 5 miesiecy i kiedys nie byl taki obojetny i nieczuly do mnie jak teraz , czuje ze nasza milosc zanika

boje sie, bo chodze tu do szkoly i mieszkam u niego, nawet jak bym chciala odejsc to do kad??

kiedys sie zabije blagam pomozcie mi bo juz nie mam sil

[bess]

Twoi rodzice nie mieszkaja w Niemczech?Pisalas ze owszem,nie przyjeliby cie?
A co ze slubem?Nadal planujecie?

[kochaniutka19]

Moji rodzice wyjechali do Holandi do pracy, teraz mieszka tam moj brat ze swoja dziewczyna wiec glupio mi tak sie teraz w nich pchac, a tutaj mam jeszcze pol rku do konca szkoly, a u nas zauwazylam juz dawno ze jest wiecej zle niz dobrze, klocimy sie co chwile kiedys wogole tak nie bylo, nawt przez te nerwy mi sie okres przedluzyl juz o 3 tygodnie prawie, bo zyje w stresie, nie tak sobie wyobrazalam zwiazek

a slub owszem planujemy tylko ze od jakiegos czasu on juz nic o nim nie wspomona, sadze ze dlatego ze chce sie zareczyc teraz w polsce za 2 tygodnie, ale ja mu odmowie bo wiem ze bedzie zle czuje to

a taka para z nas ladna byla wszyscy sie nami tak ciesza tylko ze nikt nie wie jak jest naprawde

[19katarina82]

Napisane przez sorceress

Dokładnie o tą. Naprawdę jest dobra, otwiera oczy i wbrew pozorom jest dzięki niej łatwiej a nie trudniej.

No widzę, że polecona przeze mnie książka robi furrorę Druga o której mówiłam (sorki, że dopiero teraz pisze ale mi sie zapomniało ) to:
"Zasady.Sekretny poradnik jak zdobyć mężczyznę właściwego" autorstwa ellen fein i sherrie schneider, wyd. Media Rodzina of Poznań (hmm....ciekawana nazwa) strasznie fajna i w przeciwieństwie do poprzedniej pozycji przeze mnie podawanej, pokazuje co robić i to bardzo dokładnie bo na przykladach.własnie znowu zaczynam ją czytać daje wiarę w siebie
Pozdrawiam wszystkie wizażanki i miłej lektury

[19katarina82]

Napisane przez sorceress

Wracam do tematu książki, bo chcę ją polecić wszystkim.
I chcę Ci jeszcze raz podziękować 19katarina82. Posłuchałam się i nie napisałam pierwsza do mojego kandydata na TŻ ani razu. A dzisiaj idziemy do kina
Dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki, może wreszcie odwróci się mój pech i pierwszy raz w życiu tak naprawdę nie będę się dołowała faktem zaistenienia faceta w moim życiu, tylko będę szczęśliwa...

Bardzo, bardzo sie ciesze, że mogłam pomóc Nie daj się dziewczyno!! You go girl itepe

[ahinsa]

Szpieg tu wpadnie poznym wieczorem, bess.
Juz sie nie moge doczekac (o ile nie zasne )

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Ha! Umylam kuchenke! Podlogi! Wszystkie naczynia! Sprzatnelam lazienke i pralka juz wlaczona! I do tego umylam czajnik ktory ostatni raz plyn do mycia naczyn widzial w zeszlym roku.
Bess, on sie tu udziela... Pamietasz bajke o smoku wawelskim? Jakiego herbu byl Bartolimi Bartłomiej?
A paciemu moja mama trzyma jego strone to nie wiem, wiem że 3 godziny nie moglam sie doprosic aby ksiazki na regale (swoje ksiazki) poukladal. Ja sie urobilam po lokcie i 'pocaluj mnie w d...' nie uslyszalam od nikogo. A jak on zmyje naczynia to caly wieczor jest zachwalany...
A jeszcze raz odnosnie jego udzielania sie:
Dowiedzialam sie ze go zdradzalam z eks (on sie w*******il mi w zwiazek z butami, do zniszczenia ktorego de facto swe lapencje owlosione pewnie przylozyl) z osobami ze Zjednoczonych Emiratow Arabskich na MSN i IRC (Jak?! Oni nawet dobrze po angielskiemu nie pisali) z kolega z RPA ktory na urodziny poczta kwiatowa wyslal mi bukiet roz i spiewajacego dostawce...
Na czacie gdy na priw rozmawialam z kolezanka a jakis facet (dokladnie jej facet) napisal ze jest bogiem seksu oralnego...
Zaraz sie dowiem ze gdy spalam z kolezanka w jednym lozku to go zdradzilam...
Dogadalismy sie ze za pare dni sie wyniesie... A tu zonk, znalazl prace (szok! ruszyl swoje owlosione 4ry litery do pracy) i ani mu sie mysli wynosic...
ahinsa, na co nie mozesz sie doczekać? I z czego tak gębę cieszysz? Aż tak zabawna jestem? :P
No dobra, ojczulek mi kupil kredke do oczu (chyba)... Jak sie tego uzywa?

[bess]

Juz obczailamnawet zabralismy glos w tym samym wątku.
I on tak sobie czyta wszystko co piszesz????