Maestrobrush (pędzle Maestro) kto tam kupował i jakie są te pędzle?

[Vila1987]

Napisane przez tylkokasia

Proszę
Są specjalne płyny ale po co płacić dodatkowo?
Ja czasem też piorę w mydle w płynie antybakteryjnym.

Zgadzam się, że nie ma sensu płacić, jeśli inne metody są dobre. Chciałam się upewnić, bo po prostu szkoda by mi było pędzla - a jestem laikiem w kwestii pielęgnacji pędzli. Niestety moje znajome wcale nie piorą swych "bazarowych" pędzli, więc od nich nawet nie chcę niczego się dowiadywać. Straszne.

Tak więc dziękuję razy dwa, za odpowiedź i utwierdzenie w słuszności używania szamponu. Muszę jeszcze tylko znaleźć jak suszyć umyty pędzel, by go nie odkształcić i już wszystko chyba wiem (ale poradzę sobie, bo coś mi już mignęło).

[tylkokasia]

Na pewno nie susz w pozycji pionowej bo wilgoć może wchodzić w skuwki i pędzle mogą pękać i się rozklejać. Najlepsza jest pozycja pozioma i tak aby włosie nie leżało a miało wolną przestrzeń. Coś takiego jak tu:
http://4.bp.blogspot.com/-493GppY77z...OiI/s400/2.jpg
Oczywiście nie trzeba mieć stojaczka specjalnego wystarczy położyć pędzle na jakimś pudełeczku, kubeczku itp. tak aby trzonkiem dotykały przedmiotu a włos leżał luźno
O na kubeczku układać o tak:
http://www.art-equipment.pl/galerie/...ape_1702_k.jpg

[Vila1987]

Napisane przez tylkokasia

Na pewno nie susz w pozycji pionowej bo wilgoć może wchodzić w skuwki i pędzle mogą pękać i się rozklejać. Najlepsza jest pozycja pozioma i tak aby włosie nie leżało a miało wolną przestrzeń. Coś takiego jak tu:
http://4.bp.blogspot.com/-493GppY77z...OiI/s400/2.jpg
Oczywiście nie trzeba mieć stojaczka specjalnego wystarczy położyć pędzle na jakimś pudełeczku, kubeczku itp. tak aby trzonkiem dotykały przedmiotu a włos leżał luźno
O na kubeczku układać o tak:
http://www.art-equipment.pl/galerie/...ape_1702_k.jpg

O, genialnie, to już naprawdę wiem co i jak i się cieszę - higiena to podstawa. Dziękuję po raz trzeci. Ja jestem na jej punkcie przewrażliwiona, bo mam bardzo kłopotliwą cerę i całe życie walczę ze stereotypem, iż to wynika z brudu. Przykro jest tak słyszeć, kiedy człowiek maksymalnie o siebie dba.

[JolkaOlka]

Ja myję pędzle w szamponie dla dzieci, a potem jeszcze psikam je płynem do pędzli MACa - jest bardzo wydajny i naprawdę mogę go polecić

[MissSeptaria]

Ja znalazłam przepis na TY ale nie pamiętam czyj to był bo tyle się naoglądałam tych filmików...

Woda destylowana 1 szklanka (koszt to około 2 zł/litr w Auchan)
Alkohol 70 % 1/4 szklanki (ja kupiłam spiryt w alkoh. za 10 zł i rozcieńczyłam)
Szampon dla dzieci (polecam z rossmana ok .3,50zł) 1/2 łyżeczki
Płyn do mycia naczyń 1/2 łyżeczki
Odżywka w płynie 1/2 łyżeczki (ja jej nie dawałam bo sa drogie a na wlosy nie moge uzywać)

Dziewczyny na prawdę ten przepis jest genialny nawet flat top z podkladu się genialnie myje Przepraszam że nie pamiętam kogo to jest przepis bo bym wam pokazała filmik ale pamiętam że dziewczyna czerpała inspirację ze składu płynów kupnych.

Wcześniej myłam samym szamponem dla dzieci i pędzle zaczęły mi się stroszyć, rozczapierzać masakra a po tym wyglądają z powrotem jak nowe
Płyn wlewamy do miseczki zanurzamy pędzel a potem wycieramy w ręcznik(zwykły lub papierowy) i wycieramy ruchem ja to nazywam układającym włosie (z wyjątkiem flat topów) czyli takim jak byście kusz z klawiatury omiatały. Potem trzymając pędzle w dół idę pod kran i je płuczę cały czas trzymając w dół! A jeśli chodzi o suszenie to ja wieszam je na gumkach recepturkach na suszarce;p

Co do SKLEJENIA pędzli na jednym ze zdjęć z Maestro zauważyłam klej PATEX FIX w czarnym opakowaniu..., pytałam kolegów z LM czy to dobry klej i stwierdzili że bardzo dobry i wodoodporny więc może lepiej zainwestować;]
A dawno kupiłaś te pędzle? może reklamuj?

[Pandorzyca__]

Witajcie ))
Proszę o pomoc ! Stron dot. tego tematu jest tak wiele, że nim bym to przeczytała to minąłby chyba rok :P Liczę na waszą pomoc

Już od dawna czaję się na kupno pędzli z Maestro, ale kompletnie nie mogę się zdecydować jakie wybrać. Nie chcę zamawiać zestawów, bo jest tam za dużo niepotrzebnych mi pędzli.

Chciałabym się zaopatrzyć w kilka pędzli do makijażu oka. Proszę polećcie mi rodzaje i rozmiary

[Pandorzyca__]

Witam serdecznie !
Prosze o pomoc, bo przeraża mnie czytanie 44 str forum liczę na Waszą pomoc

Od dawna czaję się na zakup pędzli Maestro, ale wybór jest tak duży, że jestem całkiem zagubiona. Nie chcę kupować zestawów, bo są tam pędzle których nie potrzebuje.

Głównie chodzi mi o kupno pędzli do makijażu oka i żeby włosie było naturalne. Czy mogłybyście mi polecić rodzaje i rozmiary które według Was są najlepsze ?

[MissSeptaria]

Nie jestem żaden makijażysta, kilka miesięcy temu byłam na tym etapie co ty oglądając filmy na yt i inne artykuły dobrałam sobie zestaw pędzli i jestem bardzo zadowolona więc mogę Ci spokojnie doradzić nad zakupem czego możesz się zastanowić;] Testowała to na koleżance ona też jest zadowolona więc mozesz spróbować;p

Podstawowe to pędzle języczkowe do nakładania cieni ja nie kupowałam ich w Maestro tylko for your beauty w Rossmannie dawno temu. Są bardzo dobrej jakości mam je już kilka lat i gdyby nie to że są dość małe zostałabym przy nich dalej. (na zdjęciu nr 3)

Ale jeżeli chcesz koniecznie w Maestro kupiłabym duży pędzel właśnie do nakładania cieni 320 r 14. On jest na prawdę ogromny więc w sekundę nałożysz cień na całą powiekę. (na zdjęciu numer 4)

Druga podstawowa sprawa to rozcieranie i tu masz wybór albo 497 albo 490 r 12. Jeżeli masz bardzo wrażliwe oko wybierz ten drugi natomiast jeżeli nie masz to 497 dużo lepiej rozciera. (na zdjęciu 497 nr 5, a 490 numer 6)

I w zasadzie mogła byś na tym zakończyć. Ale to jest zestaw do minimalnego makijażu natomiast jeżeli chciałabyś robić coś więcej lub jeżeli lubisz mocniejsze makijaże i masz większy budżet to:

- gdy masz tzw opadającą powiekę to niezbędny jest pędzel 380 r 6 czyli 'kopytko'. Wsadzasz go sobie w załamanie (ten dzióbek) a resztą pędzla pięknie wyciągasz cienie w górę (numer 2 na zdjęciu)
- pędzel kulka przede wszystkim do robienia V na końcu oka, ale też do rozcierania kredki, podkreślania załamania oka. Ja mam 420 r 8 (na zdjęciu 7)

Tak więc pędzle od 2 do 7 wystarczą na pełny makijaż oka;]
A jak kiedyś będziesz chciała sobie kupić coś do twarzy zaczęłabym od tzw Flat topa firmy Elf (na allegro dałam 20 zł z wysyłką). Możesz go używać do podkładu, pudru, różu;] Na początek to jest super pędzel;] Mam zarówno 140 r 20 jak i Duofire z Maestro i ten pędzel z elfa niczym od nich nie odbiega;] Oprócz ceną;p Elf 20 zł a maestro około 50;p chyba że masz dużo kaski to Maestro 140 r 20 uważam jest z nich najlepszy.

Przepraszam że pędzle na zdjęciu są brudne ale używam je cały czas;p

[asiorrr]

Czy wiecie może, czy Maestro pojawi się na Festiwalu Fryzjerskim (zawsze odbywał się w Spodku w Katowicach, w tym roku w hali Expo w Sosnowcu)? Przeglądałam listę wystawców (aktualną na dzień 20.10), ale Maestro tam nie ma. Liczę, że coś się zmieniło, bo od długiego czasu zwlekam z zamówieniem pędzli, żeby móc kupić je taniej na targach Z góry dziękuję za odpowiedź


EDIT: Już znam odpowiedź, Maestro niestety nie będzie..

[panna mrau]

Przyszły dziś moje pierwsze pędzelki z Maestro jeszcze się nimi nie malowałam, ale już jestem zachwycona miękkością włosia, bo w porównaniu z moimi starymi drapakami z Lancrone są przecudownie delikatne

trochę tylko jestem zawiedziona 190 r. 18, bo jest porównywalnej wielkości co 150 r. 20, a miałam nadzieję na trochę większy pędzel do pudru - ale i tak się cieszę jak małe dziecko

[villete]

jest jakis moderator na sali? ;] chcialam sie zapytac czy mogę założyć temat o zbiorowych zakupach maestro i hakuro na stronie lady make up nie majac uprawnien organizatora? nie bede organizowac zamowienia, tylko chcialam zrobic takie miejsce, w ktorym ktos by sie tego podjal

[Pandorzyca__]

dziękuję bardzo Miss

hm, a powiedzcie czy jest znaczna różnica pomiędzy tą normalną a złotą kolekcją ? czy ta złota jest lepsza, jakie macie zdanie ?

I czy ktoś jeszcze może polecić inne pędzle maestro )?

[MissSeptaria]

Takimi "innymi" pędzlami są np pędzle Elfa, są tańsze od maestro a jednocześnie dobrej jakości (WAŻNE: muszą być z czarną rączką, białe to tandeta bo to inna seria). Możesz je kupić na allegro. Wadą jest to że mają na allegro mały wybór a sama firma też nie robi ich w takim wyborze jak maestro.

Ostatnio znana jest też firma Hakuro ale wypowiadać się nie będę bo nie mam ani jednego. Dziewczyny na YT narzekały że się rozwalaja i wypadaja włosy ale z tego co się orientuję to były pierwsze serie te nowsze już są ok ale może któraś tu używa i napisze konkretniej niż to moje bezsensowne pisanie;p

Między złotą a zwykłą jest przede wszystkim różnica w skuwce ale nie tylko. Np. pędzel 'blending' który ma być odpowiednikiem 497 jest od niego nieco mniejszy (różnicę widać na oko) pozostałe też się pewnie różnią.

[silkmoon]

Napisane przez silkmoon

Dobra wiadomość dla dziewczyn z Krakowa: pędzle Maestro są do kupienia w hurtowni R.B.S. Kosmetik na ul. Berka Joselewicza 21B. Pędzle wyglądają jak Maestro, ale są robione na zamówienie Kosmetik i też taki mają podpis. Nie wiem czy odbiegają jakościowo od tych które sprzedaje Maestro bezpośrednio (są tańsze). Zaryzykowałam i kupiłam tam dziś odpowiednik tego http://www.maestrobrush.com/index.ph...mart&Itemid=29 (59,50 zł) i taki: http://www.rbskosmetik-sklep.pl/pl/p...nr-840-40.html (odpowiednik tego http://www.maestrobrush.com/index.ph...mart&Itemid=29) za 15,90 zł.

--------------
W zasadzie to patrzę na rachunek i zapłaciłam jeszcze mniej (rabat): 57,72 zł i 15,42 zł ;D

Przypomnę się ;>

Poużywałam ich trochę i nie jestem w 100% zadowolona. Pędzel do pudru jest za duży jednak (zwł. do okolic nosa i oczu), wypadają z niego włosy (teraz już może przestaną, bo systematycznie wypada ich coraz mniej) i schnie 2 dni!
Pędzel do kwasów z zasadzie w ogóle nie wysycha (jest taki jakby pozlepiany). Nie wiem, może nie potrafię uprać pędzli

[cebulki]

ja byłabym chetna na zbiorowe zamówienie

[villete]

to zróbmy osobny wątek na zamówienie zbiorowe, z tego co widzę chętnych jest już całkiem sporo

[siwa anka]

Napisane przez villete

to zróbmy osobny wątek na zamówienie zbiorowe, z tego co widzę chętnych jest już całkiem sporo

O to i ja chętnie się dołączę, tylko mam pytanie: czy przy dużym zamówieniu dadzą nam jakąś zniżkę?

[cebulki]

a który z pędzelków kopytek polecacie i czym one sie różnią? mam opadajacą powiekę i nie wiem który wybrac nr 380 czy nr 550?
i jeszcze pytanie dotyczace pędzli "wachlarzy" - do czego służą ?

[villete]

Napisane przez siwa anka

O to i ja chętnie się dołączę, tylko mam pytanie: czy przy dużym zamówieniu dadzą nam jakąś zniżkę?

Lady Make Up pisała o zniżce dla nas Maestro, a na stronie dodatkowo pisze, że przy większych zamówieniach można też dogadać zniżkę ogólną, więc wydaje mi się, że byłoby to lepsze niż osobno zakupy ze stron hakuro i maestro

[MissSeptaria]

Napisane przez cebulki

a który z pędzelków kopytek polecacie i czym one sie różnią? mam opadajacą powiekę i nie wiem który wybrac nr 380 czy nr 550?
i jeszcze pytanie dotyczace pędzli "wachlarzy" - do czego służą ?

380 bez zastanowienia! 550 osobiście nie nazwałabym kopytkiem;p
Pędzel 380 ma okrągły przekrój natomiast 550 jest płaski i ścięty uważam że on się w ogóle nie nadaje do tego zastosowania. Dołączam zdjęcie 3d;p^^ super wysokiej jakości;p^^ żebyś widziała czym się różnią znaczy mam nadzieje że będzie tam cokolwiek widać;p
Wachlarzowy służy do omiatania osypanych cieni, niektórzy makijażyści z tego co wiem nakładają nim rozświetlacz;] Wiecej zastosowań nie znam;/

[cebulki]

Napisane przez MissSeptaria

380 bez zastanowienia! 550 osobiście nie nazwałabym kopytkiem;p
Pędzel 380 ma okrągły przekrój natomiast 550 jest płaski i ścięty uważam że on się w ogóle nie nadaje do tego zastosowania. Dołączam zdjęcie 3d;p^^ super wysokiej jakości;p^^ żebyś widziała czym się różnią znaczy mam nadzieje że będzie tam cokolwiek widać;p
Wachlarzowy służy do omiatania osypanych cieni, niektórzy makijażyści z tego co wiem nakładają nim rozświetlacz;] Wiecej zastosowań nie znam;/

dziękuje za wyjasnienie a który wachlarz mozesz polecić? na stronie jest kilka i nie wiem który wybrac a chcialabym taki zeby walsnie strzepnąc osypany cien i ewentualnie nałozyc rozswietlacz.
Jeszcze jedna prosba - czy moge prosic o zdjecie pędzlka nr 410 rozm.6?

[siwa anka]

Napisane przez villete

Lady Make Up pisała o zniżce dla nas Maestro, a na stronie dodatkowo pisze, że przy większych zamówieniach można też dogadać zniżkę ogólną, więc wydaje mi się, że byłoby to lepsze niż osobno zakupy ze stron hakuro i maestro

Kupuję od tej Pani;-) i jestem zawsze zadowolona, pytałam kiedyś o indywidualny rabat i również dostałam odpowiedź, że lepiej by było zrobić duże zamówienie wtedy o zniżki łatwiej, na plus jest też szybkość przesyłki bo z Maestro czekałam dość długo. A jak będziemy brać od Lady Make Up to dodatkowo pędzelki Kozłowskiego możemy kupić.
Jestem bardzo "za"

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez cebulki

dziękuje za wyjasnienie a który wachlarz mozesz polecić? na stronie jest kilka i nie wiem który wybrac a chcialabym taki zeby walsnie strzepnąc osypany cien i ewentualnie nałozyc rozswietlacz.
Jeszcze jedna prosba - czy moge prosic o zdjecie pędzlka nr 410 rozm.6?

To ja dorzucę swoje 2 grosze: wachlarz jak już wspomniano jest głównie do omiatania, cieni, pudru; łączenia: brązera, różu i rozświetlacza w jedną, ładnie przechodzącą w tony plamę, nakładania pudrów typu meteoryty na całą twarz; nakładania maseczek.
Jak dla mnie wachlarz jest totalnie zbędnym pędzlem i proponuję kasę na jego zakup preznaczyć na inny, bardziej praktyczny pędzelek. Chodzi o to, że nawet wizażysta poradzi sobie bez wachlarza, nie jest to pędzel must have, tylko coś w rodzaju gadżetu. Rozświetlacz nałożysz pędzlem do pudru, czy różu. A maseczki - pędzlem do podkładu, lub najzwyklejszym, tanim pędzelkiem do cieni.
Omieść twarz możesz zwykłym pędzlem do pudru, jakimś puchaczem, albo pędzlem do różu nawet. Ja mam przeznaczony jeden pędzel - wyprodukowany do pudru - do omiatania twarzy, i stosuję go tylko do tego....
Nie polęcę Ci pędzelka z Maestro, bo nie miałam możliwości obmacania wachlarza z tej firmy.

[cebulki]

prosiłam wczesniej o zdjecie "kulki" 410 rozm. 6 bo moja wydaje sie mi jakas inna - taka stożkowa ostro zakończona - czy Wasza też tak wyglada?

[cebulki]

przepraszam, teraz są zdjecia

[tylkokasia]

Napisane przez cebulki

przepraszam, teraz są zdjecia

A czy on nie jest mokry lub tłusty (np. umyty i źle wypłukany czy coś takiego)
Mój jest zakończony bardziej na okrągło ale jak jest mokry lub tłusty od duraline to się tak zbija
Czy on był taki od początku? czy z czasem się tak zbił ?

[cebulki]

Napisane przez tylkokasia

A czy on nie jest mokry lub tłusty (np. umyty i źle wypłukany czy coś takiego)
Mój jest zakończony bardziej na okrągło ale jak jest mokry lub tłusty od duraline to się tak zbija
Czy on był taki od początku? czy z czasem się tak zbił ?

nie jest ani tłusty ani mokry, nie pamietam jaki był jak go kupiłam ale pamietam ze zdziwił mnie jego kształt po pierwszym umyciu, ( w szamponie dla dzieci )w rzeczywistosci jest jeszcze bardziej spiczasty niz to widac na zdjęciach.

[tylkokasia]

Napisane przez cebulki

nie jest ani tłusty ani mokry, nie pamietam jaki był jak go kupiłam ale pamietam ze zdziwił mnie jego kształt po pierwszym umyciu, ( w szamponie dla dzieci )w rzeczywistosci jest jeszcze bardziej spiczasty niz to widac na zdjęciach.

I to jest 410 - z włosia naturalnego?
Bo ja miałam problem z pędzlami syntetycznymi - one nie nadają się do tłustego i kiedyś po intensywnym używaniu do duraline i pomadek prawie 2 kulki zniszczyłam. Robiłam ich reanimację w rozpuszczalniku bo za nic mi tłuste nie chciało zejść z nich. Wyglądały tak jak Twój - zbite.
Pod palcami on nie jest tłusty?
Bo jeśli nie jest to ja bym reklamowała chyba
A jak jest tłusty to próbowałabym zmyć tłustą warstewkę

[cebulki]

Napisane przez tylkokasia

I to jest 410 - z włosia naturalnego?
Bo ja miałam problem z pędzlami syntetycznymi - one nie nadają się do tłustego i kiedyś po intensywnym używaniu do duraline i pomadek prawie 2 kulki zniszczyłam. Robiłam ich reanimację w rozpuszczalniku bo za nic mi tłuste nie chciało zejść z nich. Wyglądały tak jak Twój - zbite.
Pod palcami on nie jest tłusty?
Bo jeśli nie jest to ja bym reklamowała chyba
A jak jest tłusty to próbowałabym zmyć tłustą warstewkę

napewno nie jest tłusty bo nie uzywam duraline ani cieni tłustych , są to zwykłe inglotowskie cienie, pedzelek kupilam juz dosc dawno i gdyby nie to ze zapytałam Cie na wątku makijażowym o dolna powieke to pewnie nie zwróciłabym na niego uwagi, nie pozostaje mi nic innego jak zamówic nowy

[Nicole the Blonde]

ja bym go wyprala, a po wyschnieciu pomiziala nim po dloni. czasami wlosie po umyciu lubi sie 'zbić'

[cebulki]

Napisane przez Nicole the Blonde

ja bym go wyprala, a po wyschnieciu pomiziala nim po dloni. czasami wlosie po umyciu lubi sie 'zbić'

to nie pomaga mój patrzac na pedzle na stronie nternetowej moj kształtem przypomina pędzelek do ust niz kulke
chyba udalo sie mi reanimowac mój pedzelek wymyłam go wczoraj w szarym mydle ze trzy razy i wycierałam dosc mocno koncówke w recznik "rozcapirzając" włosie , i teraz w miare przypomina kulke. Dzisiaj powtorze zabiegi. Moze sie mi uda wieczorem wstawic zdjecie to zobaczycie czy sie udało czy to tylko moja wyobraźnia.