Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. V

[Rilla82]

Napisane przez pinkswan

Wspaniale! Akurat dzisiaj wyprałam swoją wyjściową piżamkę w osła

O, a ja mam do wyboru: krówkę, żyrafkę albo królika bugsa (wyczytałam, że jest on, obok Garfielda, klasycznym ENTP, od dawna czułam to pokrewieństwo dusz )

Napisane przez Jula

Przecież ja nie mam pidżamy!

Ups

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Jula

Przecież ja nie mam pidżamy!

ha! witaj w klubie

ale na wypadek "pidzama party" bym sie zaopatrzyla w takowa

[nafnaf]

Napisane przez pinkswan

Dziś po raz pierwszy, acz nie ostatni, zawitałam na reggaeton I dowiedziałam się, że a)nie mam kondycji, b)potrafię sie trząść -cała wygląda to komicznie, ale jest niewątpliwie przydatną umiejętnością w życiu.

To ja czekam na relację, jak się zabierzesz za breakdance Albo oberka Bo widzę, że wszystkie rodzaje tańca masz chyba zamiar obskoczyć

Napisane przez pinkswan

<cieszy się>

<cieszy się x2>

Napisane przez pinkswan

Wspaniale! Akurat dzisiaj wyprałam swoją wyjściową piżamkę w osła

Też mam piżamę w osła...

Napisane przez Rilla82

O, a ja mam do wyboru: krówkę, żyrafkę albo królika bugsa (wyczytałam, że jest on, obok Garfielda, klasycznym ENTP, od dawna czułam to pokrewieństwo dusz )

... i w żyrafkę
Czyżby branża piżamowa jakoś szczególnie uparła się na umieszczanie na swoich wyrobach zwierząt parzystokopytnych?

Ps. Dziewczyny, tak rzucacie tymi skrótami, że aż sobie ten test wygrzebałam I w szoku jestem, bo wyszło mi ISFP i się zgadza prawie wszystko Naprawdę niezłe to jest Teraz może poszukam w necie jakichś dobrych rad na temat tego, co można zrobić ze sobą, jak się jest takim typem
Chociaż i tak najbardziej mi podchodzi ze wszystkich testów enneagram, ale to pewnie już każdy zna

[201609062117]

Napisane przez nafnaf

To ja czekam na relację, jak się zabierzesz za breakdance Albo oberka Bo widzę, że wszystkie rodzaje tańca masz chyba zamiar obskoczyć

nie, nie, nie, nie reggaeton, kubańskie afro/rumba, timba, salsa, linia, bachata, kizomba, semba to, o dziwo, prawie jeden pies. Różni się bliskością z partnerem, ekspresyjnością ruchów i kręceniem tyłkiem.

Napisane przez nafnaf

Ps. Dziewczyny, tak rzucacie tymi skrótami, że aż sobie ten test wygrzebałam I w szoku jestem, bo wyszło mi ISFP i się zgadza prawie wszystko Naprawdę niezłe to jest Teraz może poszukam w necie jakichś dobrych rad na temat tego, co można zrobić ze sobą, jak się jest takim typem
Chociaż i tak najbardziej mi podchodzi ze wszystkich testów enneagram, ale to pewnie już każdy zna

wszystkie literki masz przeciwne do mnie.
BTW co oznacza S i P?

[nafnaf]

Napisane przez pinkswan

nie, nie, nie, nie reggaeton, kubańskie afro/rumba, timba, salsa, linia, bachata, kizomba, semba to, o dziwo, prawie jeden pies. Różni się bliskością z partnerem, ekspresyjnością ruchów i kręceniem tyłkiem.

A to nie wiedziałam Fajnie, znaczy się, nauczysz się jednego i od razu wymiatasz w innych Hmm, aż jestem ciekawa, w którym z tych tańców ta bliskość z partnerem jest największa

Napisane przez pinkswan

wszystkie literki masz przeciwne do mnie.
BTW co oznacza S i P?

Uuu, to chyba niedobrze... A może i dobrze, w końcu przeciwieństwa często się dobrze zgrywają Przeczytałam Twoją charakterystykę I też myślę, że dużo się zgadza Liderko
S i P to percepcjonista i obserwator

A z nas tu obecnych, to jeszcze mnie ciekawi, kim okazałaby się Cindy Ale mogę się założyć, że początek miałaby na E

[201609062117]

Napisane przez nafnaf

A to nie wiedziałam Fajnie, znaczy się, nauczysz się jednego i od razu wymiatasz w innych

niestety, aż tak łatwo nie jest

Napisane przez nafnaf

Hmm, aż jestem ciekawa, w którym z tych tańców ta bliskość z partnerem jest największa

sensual bachata

Napisane przez nafnaf

Uuu, to chyba niedobrze... A może i dobrze, w końcu przeciwieństwa często się dobrze zgrywają Przeczytałam Twoją charakterystykę I też myślę, że dużo się zgadza Liderko
S i P to percepcjonista i obserwator

z mojego doświadczenia wynika, że najważniejszy jest temperament. Jeżeli tylko nie jest on skrajnie skrajny, to nie widzę problemu z dogadaniem się

I jestem ciekawa czy nie zostanie mi cofnięty urlop, bo mam poważną rozmowę z szefem nie rozumiem tylko, dlaczego mam cierpieć, bo jakaś gówniara postanowiła się rozmnożyć i udawać śmiertelną chorobę zwaną ciążą przez najbliższe 9 miesięcy

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez pinkswan

I jestem ciekawa czy nie zostanie mi cofnięty urlop, bo mam poważną rozmowę z szefem nie rozumiem tylko, dlaczego mam cierpieć, bo jakaś gówniara postanowiła się rozmnożyć i udawać śmiertelną chorobę zwaną ciążą przez najbliższe 9 miesięcy

szef pomyślał, że jak ma mu narzygać na biurko, to niech lepiej się w pracy nie pokazuje.

Jadę dzis nad Zalew Zegrzyński (służbowo)

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez pinkswan

I jestem ciekawa czy nie zostanie mi cofnięty urlop, bo mam poważną rozmowę z szefem nie rozumiem tylko, dlaczego mam cierpieć, bo jakaś gówniara postanowiła się rozmnożyć i udawać śmiertelną chorobę zwaną ciążą przez najbliższe 9 miesięcy

powodzenia Pink!

Jadę dzis nad Zalew Zegrzyński (służbowo)

suuper!! baw sie dobrze
zazdroszcze Ci tych sluzbowych wyjazdow....

[LouLou25]

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez LouLou25

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

Lou.... wspolczuje

[Rilla82]

Biedna! Wiem, że to marne pocieszenie, kiedy się straciło zwierzaka, ale dzięki tobie szczęśliwie i godnie przeżył swe królicze życie, mimo ciężkiej choroby. Na pewno pierniczków i serdeczności mu nie brakowało.
Trzymaj się, Kochana!

[Cindy28]

Napisane przez Rilla82

Bardzo miło mię to czytać

A mię pisać .

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;41781426] podeslij plizzz [/QUOTE]

Nie wiem czy przetrwałyby podróż.

no to pozytywnie

Jak najbardziej .

Napisane przez LouLou25

Ledwo zyje. Nie wiem jak my dalysmy rade obskoczyc tyle knajp i imprez w te kilka dni chyba sie rozchoruje z przeimprezowania. Ale za☠☠☠iscie bylo Nawet zdolalysmy sie wkleic na krzywy ryj na koncert w klubie bluesowym i cyknac sobie fotki z gwiazdami wieczoru. Dobrze byc biednym studentem Ogolnie lepszych imienin nie moglam sobie wymarzyc. A sama Gdynia ekstra

W wolnej chwili chętnie zerkniemy na fotorelację .

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;41787496]
ja powróciwszy z Krynickiego weekendu zbieram siły na wyjazd służbowy[/QUOTE]

Aneszna, Wulkan Energii .

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;41792613]
randevu z portalu randkowego, fajny osobnik pozeglowalismy troche, pogadalismy i zobaczymy sie pewnie jakos gdzies pozniej. Zadnych ochow i achow ale bylo sympatycznie [/QUOTE]

Właśnie tego nie lubię w takich spotkaniach .

Napisane przez nafnaf

Też bym chciała mieć tak urozmaicone życie A nie tylko praca-dom-praca-dom, ewentualnie jakaś impreza wpadnie

A mnie czasem marzy się cisza, spokój i głusza. Wtedy jadę na Stare Drawsko, zaszywam się na tydzień , a po powrocie do domu błogosławię wszelkie dogodności cywilizacji .

Coś w tym jest Mnie się jeszcze siniaki po ostatniej imprezie dobrze nie zagoiły, a kto wie, czy w weekend nie dojdą nowe Ale tylko się należy z tego cieszyć

Widzę, że szalejesz .

[Cindy28]

Napisane przez pinkswan

fajnie jest być singlem w sumie bardzo fajnie

Napisane przez nafnaf

A z nas tu obecnych, to jeszcze mnie ciekawi, kim okazałaby się Cindy Ale mogę się założyć, że początek miałaby na E

Aż chyba muszę zrobić tego teściora .

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;41812283]
Jadę dzis nad Zalew Zegrzyński (służbowo)[/QUOTE]

Ciekawam co zmalujesz nad tym Zalewem .

Napisane przez LouLou25

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

, bardzo mi przykro Lou ...

[LouLou25]

dzieki
Obliczylam, ze zyl ponad 10,5 roku, duzo nawet na zdrowego krolika, wiec pocieszam sie ze bylo mu dobrze u mamusi...
Pierniczek byl ostatnia rzecza, ktora jeszcze wczoraj skubnal, biedak.


Cindy, fotorelacja jest, no jak bym mogla dopuscic zeby nie bylo
Jak zdolam ogarnac ten (nie swoj) komp to moze wkleje Wam pozniej foto z Mudzinami, bo fajne jest

[Cindy28]

Napisane przez LouLou25

dzieki
Obliczylam, ze zyl ponad 10,5 roku, duzo nawet na zdrowego krolika, wiec pocieszam sie ze bylo mu dobrze u mamusi...
Pierniczek byl ostatnia rzecza, ktora jeszcze wczoraj skubnal, biedak.

Nie wątpię, że miał u Ciebie jak pączek w maśle, a teraz też jest mu dobrze, tylko że za TM.
Przytulam .

Cindy, fotorelacja jest, no jak bym mogla dopuscic zeby nie bylo
Jak zdolam ogarnac ten (nie swoj) komp to moze wkleje Wam pozniej foto z Mudzinami, bo fajne jest

Czekamy z niecierpliwością .

A propos Mudzinów, w weekend był u nas koncert zespołu z Wybrzeża Kości Słoniowej - gospla zapodawali . Fajni byli , szczególnie jeden. Ale, że po francusku nie mówię, to i możliwość bliższego zapoznania umarła śmiercią naturalną, a szkoda .

[nafnaf]

Lou kochana, przykro mi strasznie Przytulam mocno

[VI4]

Napisane przez LouLou25

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

Lou, bardzo współczuję...

[Alvesta]

Napisane przez LouLou25

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

[201609062117]

Napisane przez LouLou25

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez LouLou25

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

ooooj wspolczuje

[jiuna]

Napisane przez LouLou25

a mi Junior umarl wczoraj, na rekach
bede sie kisic w domu i nawet nosa nie wysciubie

Współczuję i to strasznie. Nie lubię jak zwierzaki odchodzą

[Jula]

Napisane przez pinkswan

z mojego doświadczenia wynika, że najważniejszy jest temperament. Jeżeli tylko nie jest on skrajnie skrajny, to nie widzę problemu z dogadaniem się

Dla mnie ważna jest inteligencja i poczucie humoru. Potem: dystans do siebie, ogar życiowy i niewykańczający ekstrawertyzm

[Rilla82]

Przeczytałam "Życie z Merlem". To książka o mężczyźnie i jego psie oraz ogólnie o psach i i dzikich zwierzętach- napisana z niezwykłą wnikliwością i szacunkiem i miłością. Pod koniec się spłakałam jak bóbr. Polecam, zwłaszcza psiarom i ogólnie wszystkim, którzy kochają zwierzęta, szczególnie Emilce

[VI4]

Napisane przez Rilla82

Przeczytałam "Życie z Merlem". To książka o mężczyźnie i jego psie oraz ogólnie o psach i i dzikich zwierzętach- napisana z niezwykłą wnikliwością i szacunkiem i miłością. Pod koniec się spłakałam jak bóbr. Polecam, zwłaszcza psiarom i ogólnie wszystkim, którzy kochają zwierzęta, szczególnie Emilce

jako że jestem po sporej dawce alkoholu, starczy mi sam opis żeby zacząć ryczeć - dlaczego szczególnie mnie??

[Rilla82]

Napisane przez VI4

jako że jestem po sporej dawce alkoholu, starczy mi sam opis żeby zacząć ryczeć - dlaczego szczególnie mnie??

Ah, bo Ty masz bardzo podobne podejście do Jurka, co autor książki. No i przekaz ogólny jest taki, żeby cieszyć się każdą wspólną chwilą, choćby nie wiadomo co. Tak naprawdę to bardzo pozytywna książka, choć wzruszająca. A ja nie jestem typem, który się łatwo rozkleja

[VI4]

Napisane przez Rilla82

Ah, bo Ty masz bardzo podobne podejście do Jurka, co autor książki. No i przekaz ogólny jest taki, żeby cieszyć się każdą wspólną chwilą, choćby nie wiadomo co. Tak naprawdę to bardzo pozytywna książka, choć wzruszająca. A ja nie jestem typem, który się łatwo rozkleja

Juruś to mój psi synek...kurcze, gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że wpuszczę psa do pościeli, to bym wyśmiała - a on taki słodki, jak się w nasze kołdry zagrzebie...

Czytałam recenzje, wszyscy płakali przy tej książce - a ja się łatwo rozklejam...

[zania]

Wrocilam, jakby sie ktos pytal

Watek nadrobie pozniej, na razie nie mam czasu, wpadlam sie tylko przywitac i na szybko przeleciec ostatnia strone.
Lou, wspolczuje ci odnosnie Juniora

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez zania

Wrocilam, jakby sie ktos pytal

Watek nadrobie pozniej, na razie nie mam czasu, wpadlam sie tylko przywitac i na szybko przeleciec ostatnia strone.
Lou, wspolczuje ci odnosnie Juniora

tyś na wakacjach była? jak było

ja ''męczę się'' w pokoju z jacuzzi, nad jeziorem

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;41847640]
ja ''męczę się'' w pokoju z jacuzzi, nad jeziorem[/QUOTE]
ooo bidaku ....



Zaniu, jak bylo?

[Alvesta]

piątunio!
jakieś plany na weekend? ja planuję odpocząć, bo tydzień miałam męczący, następny też się taki zapowiada, ale kupiłam sobie wczoraj kieckę na poprawę humoru jakoś to będzie