Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VII

[201607040946]

Napisane przez yonce

Psikam odzywka zmieszana z gencjana ale wydaje mi sie, ze nie ma zadnej roznicy. Nie umiem tonowac Jest na Wizazu jakis poradnik albo cos takiego, zebym sobie krzywdy nie zrobila?

Napisze ci pm

[nysiak1910]

Piękne te Wasze włoski...

ja najchętniej ścięłabym te włosy blond ale jeszcze się wstrzymam... zastanawiam się czy nie podciąć końcówek...
bardzo już mnie irytuje ten blond ale za rok ślub i chciałabym mieć dłuższe włosy...

[Eirin]

Ehhh oddycham z ulgą, że mi się żadna większa uroczystość nie szykuje i ze nie czuje na sobie presji zapuszczania włosów :-P chociaż nie powiem, tż mógłby się bardziej postarać i chociaż zaklepać pierścionkiem ;-P

[SceneQueene]

Eirin, mój tak samo... .

[nysiak1910]

Napisane przez Eirin

Ehhh oddycham z ulgą, że mi się żadna większa uroczystość nie szykuje i ze nie czuje na sobie presji zapuszczania włosów :-P chociaż nie powiem, tż mógłby się bardziej postarać i chociaż zaklepać pierścionkiem ;-P

Oj ja czekałam 7 lat

[Elle88dw]

Ech.. a ja Wam zazdroszczę, że w ogóle macie Tż...

Zrobiłam dzisiaj zdjęcie na dworze (psisko pchało się do zdjęcia;P), jeszcze przed podcięciem końcówek i cieszę się, że odrosty nie rzucają się w oczy i tak jakby włosy mniej wpadały w rudy, może to po keratynie?

W ogóle, jak tak na nie teraz patrzę to wydaje mi się, że bardzo urosły
Nie wiem czy to bardziej zasługa skrzypokrzywy (ziółek) czy CP, a biorę 4 dziennie...

[Ingran]

Napisane przez animale

gratuluję . ty obcięłaś się, dboom się będzie obcinać, więc z tych forumowych dinozaurów zostaję tylko ja i sandrika do obcięcia farbowańców :. szkoda mi teraz iść nawet podciąć końcówki, włosy sięgają stanika i nie chcę by fryzjerka która wie lepiej ode mnie co chcę - a takich jest przeważająca większość - ucięła mi włosy do ramienia.

Rozwaliło mnie to


Ja tu jeszcze sobie pobędę...

[I ona]

Napisane przez TheUnlike

I ona: a nie myslalas o doczepach? Na slub bym chyba z desperacji sie na nie zdecydowala :p

Eh i to mi przez myśl przeszło. Prawdę mówiąc różne rzeczy mi po głowie już chodziły. Nic jeszcze nie jest postanowione ostatecznie, ale jedno jest pewne, musze je podciąć jeszcze raz przed ślubem choćby 1 cm. Chce żeby włosy wygladały jak włosy a nie jak pokruszone nierówne strąki.

Napisane przez yonce

Ja jestem zalamana i mam ochote zafarbowac wlosy chociaz szamponetka Moje wlosy na dlugosci sa po prostu zolte. Ja nie wiem jak tak wytrzymam chociazby pol roku zeby odrosly wlosy przy twarzy i zostalo cos w stylu "ombre"

Tylko co zrobisz jak szamponetka całkiem nie zejdzie? Nie szkoda Ci odrostu?

Napisane przez Eirin

Ehhh oddycham z ulgą, że mi się żadna większa uroczystość nie szykuje i ze nie czuje na sobie presji zapuszczania włosów :-P chociaż nie powiem, tż mógłby się bardziej postarać i chociaż zaklepać pierścionkiem ;-P

A długo jesteście już razem?

Napisane przez nysiak1910

Piękne te Wasze włoski...

ja najchętniej ścięłabym te włosy blond ale jeszcze się wstrzymam... zastanawiam się czy nie podciąć końcówek...
bardzo już mnie irytuje ten blond ale za rok ślub i chciałabym mieć dłuższe włosy...

Napisane przez nysiak1910

Oj ja czekałam 7 lat

Jesli masz końce w złym stanie to podetnij sobie chociaż odrobinę

My jesteśmy ze sobą 7 lat, oświadczyny były jakieś 3 lata temu i tak się nie mogliśmy zebrać do ślubu wiecznie wypadało coś innego haha a teraz gdybym powiedziała, że w tym roku nie możemy się chajtnąć bo mi włosy nie odrosły to TŻ by mnie chyba zastrzelił

Napisane przez Elle88dw

Ech.. a ja Wam zazdroszczę, że w ogóle macie Tż...

Zrobiłam dzisiaj zdjęcie na dworze (psisko pchało się do zdjęcia;P), jeszcze przed podcięciem końcówek i cieszę się, że odrosty nie rzucają się w oczy i tak jakby włosy mniej wpadały w rudy, może to po keratynie?

W ogóle, jak tak na nie teraz patrzę to wydaje mi się, że bardzo urosły
Nie wiem czy to bardziej zasługa skrzypokrzywy (ziółek) czy CP, a biorę 4 dziennie...

Włosy masz ładne bardzo i masz ten komfort zapuszczania naturalek, że farbowane nie różnią się jakoś od nich bardzo
I pieska masz fajnego Kocham psiaki Wszystkie!

[Eirin]

Heh, mam 27 (w listopadzie 28 ) tz 30 ( w kwietniu 31) i 3 lata jesteśmy razem :-P nic nie mowie mógłby chociaż zaklepać bo grozi mi staropanienstwo :-P chociaż nie powiem, w tym roku tz kupuje mieszkanie dla nas na kredyt hipoteczny ale mimo wszystko, chyba jestem typem ktory potrzebuje tego czegoś do poczucia bezpieczenstwa i stabilizacji ;-P

Elle MAsz bardzo ładny kolor natralek zupełnie jak moje ;D a farbowańce to też tak jak moje <3 haha ale numer. Jak Ci się trzyma keratyna???
Pieseł też super , to spojrzenie <3

[201605161428]

Ja czasem daje szamponetke i zawsze mi schodzi calkowicie :p

[monika1983k]

WŁOSY ŚCIĘTE i wcale nie żałuje, poszło 10 cm albo i więcej, pojechałam po nożyczki do koleżanki, a potem do siostry, poszłysmy na spacer i ją zagaduje: ej Siostra podetniesz mi włosy, ona OK, w domu zmoczyłam włosy, rozczesałam i tak dla próby sama ciachnełam jakies 2-3 cm, potem siostre zawołałam, a ona myślała że chce tylko lekko podciąć koncówki, a ja do niej : TNIJ! wziełam sobie lusterko żeby widziec ile chce podciąć, chciała mi tylko podciąć znow 2,3 cm, ale wymusiłam żeby obcieła bardziej no i poszło koło 10 cm lub nawet więcej, ciężko stwierdzić, teraz umyłam głowę, ale jak tylko wyschnie zrobie Wam zdjęcie i wstawie obok to z lutego, będzie widac ile ściełam
pierwsze co zauważyłam, to oczywiście jak włoski mi podeschły jeszcze w domu Siostry, to warkoczyk na końcu zrobił się porządny,taki treściwy, a nie cienka wywłoka a la modelka z wybiegów
dwa: po umyciu samym szamponem, a potem po spłuknięciu odzywki w sitku zostało zaledwie KILKA WŁOSKÓW, normalnie zawsze było ich więcej, widocznie juz przy myciu te najsłabsze sie łamały
Eirin naprawdę lubie swoje włosy, zwłaszcza jak sa długie, a już chyba od podstawówki tak długich nie miałam, ale takie zniszczone konce, po co marnowac kosmetyki i wode na coś takiego
wcieram Jantar,łykam CP i inne suplementy, mam nadzieje że teraz włoski rusza z kopyta, a nawet jeśli nie, to łysa przeciez nie jestem

[201607040946]

To czekamy na zdjęcie

[nysiak1910]

Napisane przez Eirin

Heh, mam 27 (w listopadzie 28 ) tz 30 ( w kwietniu 31) i 3 lata jesteśmy razem :-P nic nie mowie mógłby chociaż zaklepać bo grozi mi staropanienstwo :-P chociaż nie powiem, w tym roku tz kupuje mieszkanie dla nas na kredyt hipoteczny ale mimo wszystko, chyba jestem typem ktory potrzebuje tego czegoś do poczucia bezpieczenstwa i stabilizacji ;-P

Elle MAsz bardzo ładny kolor natralek zupełnie jak moje ;D a farbowańce to też tak jak moje <3 haha ale numer. Jak Ci się trzyma keratyna???
Pieseł też super , to spojrzenie <3

U kochana ! To kredyt zwiąże Was mocnej niż ślub

[Eirin]

Monia PODZIWIAM !!
Już się nie mogę doczekać zdjęć !! Jestem jakaś chyba hmmm zboczona pod tym względem jak dla mnie, to mogłybyście wszystkie wklejać swoje zdjęcia codziennie a ja i tak bym je oglądała
Ja też kocham swoje włosy gdy są długie i z perspektywy czasu stwierdzam, że tyle lat przecież miałam takie długie, moją ulubioną długość do zapięcia stanika i nie doceniałam ich. Były mocno pocieniowane ( przeze mnie osobiście, nad umywalką je cieniowałam.. UWAGA !! Żyletką ) i miałam rzadkie końce na dodatek suche bo używałam pierwszego lepszego szamponu i odżywki i nie zwracałam nawet na nie uwagi, teraz bym oddała wszystko żeby mieć takiej długości jak kiedyś a tu w najlepszym wypadku jeszcze półtora roku trzeba czekać

[Elle88dw]

Napisane przez I ona

My jesteśmy ze sobą 7 lat, oświadczyny były jakieś 3 lata temu i tak się nie mogliśmy zebrać do ślubu wiecznie wypadało coś innego haha a teraz gdybym powiedziała, że w tym roku nie możemy się chajtnąć bo mi włosy nie odrosły to TŻ by mnie chyba zastrzelił

Padłam!

Napisane przez Eirin

Elle MAsz bardzo ładny kolor natralek zupełnie jak moje ;D a farbowańce to też tak jak moje <3 haha ale numer. Jak Ci się trzyma keratyna???

Dopiero raz umyłam więc ciężko stwierdzić. Ale nie mam już takiej tafli jak w dniu prostowania No ale i tak są ładniejsze niż były przed, zobaczymy jak długo

A ja wręcz przeciwnie niż Wy, nigdy nie miałam tak długich włosów! Chociaż zawsze długie mi się podobały

[monika1983k]

Eirin hi hi, dzięki, ale nie ma czego, bo tak naprawdę dopiero gdybym ścięła się na zapałkę, tak żeby mieć tylko swoje włoski naturalne, to wtedy szacun,szacun...ale aż tak odważna nie jestem mam teraz takie same włoski jak przez ostatnie 3 lata, długośc do łopatek
oszaleje z tym kallosem bananowym,nie da się jednak po nim rozczesac włosów normalnie,ostatnio chyba najlepszy do tego był zwykły drogeryjny Pantene i chyba sobie go kupie
dziewczyny czy przy suplementacji witaminą B5 i skrzypem konieczne jest przyjmowanie np. magnezu czy czegos innego ? mogłam pomylic ten magnez z czyms innym, cos tak mi przed oczami gdzies smigneło i sie teraz zastanawiam
Elle88dw teraz mam podobną długość do Twoich, z tym że u Ciebie o wiele, wiele dłuższe naturalki, widać różnicę między nimi a farbowanymi, naturalki-miodzio , p.s. miałaś jakieś efekty uboczne przy zazywaniu CP?

[Elle88dw]

Napisane przez monika1983k

Elle88dw teraz mam podobną długość do Twoich, z tym że u Ciebie o wiele, wiele dłuższe naturalki, widać różnicę między nimi a farbowanymi, naturalki-miodzio , p.s. miałaś jakieś efekty uboczne przy zazywaniu CP?

Od kiedy nie farbujesz włosów?
Nic mi nie dolega po CP Chciałam w marcu wrócić do drożdży, ale widzę, że włosy ładnie mi po nim rosną, więc chyba przedłużę kurację

[lankaa]

Cześć dziewczyny,

Dołączę się do tego wątku, ponieważ właśnie minęło mi równe 15 miesiący odkąd przestałam farbować włosy i postanowiłam wrócić do swoichh naturalnych. Zostałam obdarzona niestety polskim, mysim blondem i im go więcej na głowie się pojawia, tym bardziej trace motywację do dalszego zapuszczania...Strasznie mnie kusi pofarbowanie włosów na jakiś nowy kolor!
Mimo wszystko staram się nie poddawać, bo wytrwałam już tak długo! Kiedyś miałam na głowie wszystkie możliwe kolory, przed podjęciem decyzji o zapuszczaniu naturalek zafundowałam włosom ombre, 3 ROZJAŚNIANIA pod rząd, a na koniec dwie blond farby...
Proszę wesprzyjcie mnie jakoś, bo naprawdę kusi mnie bardzo wycieczka do rossmana po jakąś farbę

[monika1983k]

Elle88dw u mnie to właściwie nie rozchodzi sie o farbowanie włosów, choć to też, jak bardziej o ich rozjasnianie, bo ostatnie 10 lat tleniłam włosy i to je wykonczyło, od marca zeszłego roku się zawziełam i powiedziałam NIE BLONDOM, ponieważ kontrast pomiedzy moimi naturalnymi, a blondami był zbyt duży i do tego w lipcu zeszłego roku wrocilam do pracy po macierzyńskim zafarbowałam blondy zahaczając trochę o naturalki ...pod spodem jakoś ich nie tknełam, ale farba poszła na sam przód tam gdzie przedziałek, dlatego teraz pomiary naturalek robie zawsze z boku głowy
oto efekty ścinania, z tym że nie mam innego zdjecia jak to z października, na dodatek włosy są wyprostowane, ale widac że trochę ich poszło
ja tam czuje różnice jak się pomiziam po nich, są gładsze

lankaa 15 miesięcy to bardzo długo! wstaw prosze jakies zdjęcie, przejrzyj sobie wątek kilka stron wstecz, sama zobaczysz motywacje - zobacz jakie ładne są naturalne włosy, a poza tym polski mysi blond jest bardzo ładny, jak chcesz moge Cie zmotywowac po dobroci albo siłą: żadnej farby, ja zafarbowałam bo chciałam się pozbyc kontrastu i teraz nie wiem ile tak naprawde mam naturalek...

[lankaa]

przepraszam za jakoś zdjęć, ale tylko takie mam obecnie na komputerze. pierwsze zdjęcie to stan moich włosów z grudnia, 2 miesiące po drastycznym skróceniu ich długości, a drugie zdjęcie zostało zrobione w sierpniu i prezentuje w całości ich koszmarny stan.

[Eirin]

Napisane przez lankaa

przepraszam za jakoś zdjęć, ale tylko takie mam obecnie na komputerze. pierwsze zdjęcie to stan moich włosów z grudnia, 2 miesiące po drastycznym skróceniu ich długości, a drugie zdjęcie zostało zrobione w sierpniu i prezentuje w całości ich koszmarny stan.

Naprawdę Cię kusi, żeby wrócić do tego żółtka nie wierzę .... szkoda marnować taki odrost !
Pozwalamy Ci jedynie zafarbować żółtka na kolor zbliżony do naturalek nic więcej !!
No i krótsze wyglądają o wiele zdrowiej niż te długie suchmielce ;P

Monia no no ;] nie straciły na długości tak jak myślałam. No i jak ? Lepiej już im ?? ;>

[swan999]

Napisane przez Eirin

Obiecane zdjęcie na szybko przed przeróbką. Rano Tż mi przerobi i wklei do pozostałych zdjęć żeby było porównanie z poprzednimi miesiącami, to też Wam wkleję

Załącznik 5921437

Piękne są! A naturalki po prostu

Napisane przez Moniczaa0

Witam Was i ja
Krótko o włosach: nie farbuję już od 7miesięcy. (schodzę z czarnego) Odrost jest dość widoczny, u dołu kolor się wypłukuje, ogólnie tęcza. Końcówki staram się od jakiegoś czasu podcinać regularnie. Ostatnio skróciłam włosy o 10cm aby pozbyć się zniszczonej części
Kusi mnie aby rozjasnić włosy, ale powstrzymuje się

Witaj

Początki są trudne, ale z czasem będzie coraz lepiej Dobrze, że ścięłaś zniszczone część włosów Masz może jakieś zdjęcia?

Napisane przez Chardon

Ja łykam olej lniany, wcieram Jantar (ale ten w buteleczce z atomizerem, mgiełkę) i regularnie stosuję Khadi Balsam Oil.

Na porost wiem, że Dziewczyny chętnie sięgają po drożdże, skrzypokrzywę, CP, wcierkę z cebuli itp. Ile osób, tyle pomysłów

Od jutra też zaczynam pić olej lniany

Napisane przez Elle88dw

Zrobiłam dzisiaj zdjęcie na dworze (psisko pchało się do zdjęcia;P), jeszcze przed podcięciem końcówek i cieszę się, że odrosty nie rzucają się w oczy i tak jakby włosy mniej wpadały w rudy, może to po keratynie?

W ogóle, jak tak na nie teraz patrzę to wydaje mi się, że bardzo urosły
Nie wiem czy to bardziej zasługa skrzypokrzywy (ziółek) czy CP, a biorę 4 dziennie...

Bardzo ładne włosy i zdrowo wyglądają
Piesek cudny Aż zatęskniłam za swoim

Napisane przez lankaa

Cześć dziewczyny,

Dołączę się do tego wątku, ponieważ właśnie minęło mi równe 15 miesiący odkąd przestałam farbować włosy i postanowiłam wrócić do swoichh naturalnych. Zostałam obdarzona niestety polskim, mysim blondem i im go więcej na głowie się pojawia, tym bardziej trace motywację do dalszego zapuszczania...Strasznie mnie kusi pofarbowanie włosów na jakiś nowy kolor!
Mimo wszystko staram się nie poddawać, bo wytrwałam już tak długo! Kiedyś miałam na głowie wszystkie możliwe kolory, przed podjęciem decyzji o zapuszczaniu naturalek zafundowałam włosom ombre, 3 ROZJAŚNIANIA pod rząd, a na koniec dwie blond farby...
Proszę wesprzyjcie mnie jakoś, bo naprawdę kusi mnie bardzo wycieczka do rossmana po jakąś farbę

15 miesięcy to już sporo Szkoda byłoby zmarnować tyle zapuszczania.
Z czasem kolor nabierze głębi, mój też mi się nie podobał a teraz to się całkiem zmieniło

Napisane przez monika1983k

oto efekty ścinania, z tym że nie mam innego zdjecia jak to z października, na dodatek włosy są wyprostowane, ale widac że trochę ich poszło
ja tam czuje różnice jak się pomiziam po nich, są gładsze

Piękne włosy masz, a te falowane to Twoje naturalne?

[Eirin]

Kolejno od lewej : czerwiec, sierpień, październik, styczeń, luty

włosy.jpg

[I ona]

monika1983k piekne włosy, naprawdę Dobrze, że się zdecydowałaś na podcięcie i pozbyłaś się tych rzadkich końcówek

lankaa prawdę mówiąc te krótsze włosy są o niebo lepsze. Widać, że są zdrowe, wyraziste Masz podobną różnicę kolorystyczną między odrostem a farbowańcami jak ja! Ba nawet nie podobną tylko taką samą

Eirin strasznie mi się podoba to Twoje zdjęcie porównawcze i te kreski, które bardzo pomagają w dostrzeganiu różnicy w odroście
Wielki szacun za to, że nadal trwasz w postanowieniu nie prostowania

[Elle88dw]

monika1983k - śliczne są! I fajnie, że zafarbowany kolor nie schodzi Ci do blondów Mój lubi wraca do rudego.

lankaa - jak już tyle wytrzymałaś to żal farbować, chociaż może faktycznie spróbuj pofarbować farbowańce na ciemniejszy kolor- pewnie będziesz lepiej się czuła
A mnie ten polski szatyn bardzo się podoba i do takich włosów dążę

Eirin- podcięcie było mądrą decyzją, teraz wyglądają dużo zdrowiej
co powstrzymuje Cię przed keratynowym prostowaniem?

[Eirin]

Napisane przez Elle88dw

Eirin- podcięcie było mądrą decyzją, teraz wyglądają dużo zdrowiej
co powstrzymuje Cię przed keratynowym prostowaniem?

że spale sobie włosy bo były takie przypadki na wątku o KP i jednak odpuszczam sobie z KP, podoba mi sie nawet ( póki co ) jak mi sie falują końce a i pognieść je mogę od czasu do czasu i mam "kręcone"

[monika1983k]

lankaa mialam podobna dlugosc kiedy do watku dolaczylam, ale zero naturalnych, u Ciebie juz naprawde ladny odroscik szkoda ich, sprobuj przyciemnic te blondy jakas farba tylko nie rob tego sama bo wjedziesz na naturalne, jesli znow rozjasnisz beda ladne przez miesiac a potem znowu odrost i bledne kolo sie zamyka

swan999am pod spodem wlosy krecone, a na wierzchu falowane

Eirin fajne takie porownanie, dobrze byloby wlasnie robic zdjecia w ten sposob:to samo tlo, z podobnej odległości, nawet ta sama bluzka i efekty bylyby dobrze widoczne

I ona nie wiem ktora tutaj zaczela pisac o ścinaniu, ale pewnie bez tego impulsu nosilabym te straki do polowy kwietniatakze dziekuje za kopa

[Eirin]

Napisane przez monika1983k

Eirin fajne takie porownanie, dobrze byloby wlasnie robic zdjecia w ten sposob:to samo tlo, z podobnej odległości, nawet ta sama bluzka i efekty bylyby dobrze widoczne

I ona nie wiem ktora tutaj zaczela pisac o ścinaniu, ale pewnie bez tego impulsu nosilabym te straki do polowy kwietniatakze dziekuje za kopa

Własnie tło jest inne i odległość też jest inna a co za tym idzie wielkość mojej głowy jest różna ale mój TŻ robi czary mary i mam takie oto porównanie , że wszystkie zdjecia są takie same i dodaje magiczną linie bez niego bym wrzucała po prostu pojedyncze zdjęcia

[nysiak1910]

Edit.

[Ingran]

Lepiej to usuń, bana możesz zarobić