A co z Warszawa?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Shemreolin

Ja umiem robić jedno i drugie jednocześnie. W zasadzie to jestem w tym mistrzem

W sumie to ja chyba też

[Shemreolin]

Polak potrafi

[rachela]

Shem, jak ma być składka, to zdecyduj się jaka i podaj mi numer konta. Lubię robić przelewy
U mnie kilka kosmetyków na wymianę się znajdzie...

EDIT: W związku z pytaniem Lexie, dlaczego przelew.
Po prostu jak znam życie, lekko się spóźnię. No i wyjdę jako jedna z pierwszych

[Shemreolin]

Rachela... dobiłaś mnie!!! HAHAHA! Ja nie wiem ile będziemy sie składac, bo to zależy od tego co bedziemy chciały jesć i pić i ile dokładnie będzie osób. Nie możemy przecież na kilka gozin imprezki wykupic całego sklepu. Moim zdaniem najlepiej będzie jesli na miejscu zobaczymyt juz ile nas jest, pójdziemy na zakupy, a sumke podzielimy przez ilosć osób. Nie ma co planować co kupić, bo to i tak może rżnie wyjść.

Ale tak ogólnie to myslę, że można by kupic jakies chipsy, chrupki czy paluszki słone, może jakies ciasteczka na wagę. Jedną dużą butelkę wódki, ze 4 kartony soków, ze dwie butelki coli i cos na kanapki. To chyba wystarczy. Jak myślicie?

[kariera85]

no dobra czuje się wproszona
bankowo sie spoznie-mam to w genach na dodatek mam daleko wiec nie znam godziny dotarcia
więc tak jakby wezmę ze sobą pewnie coś co upieke-jakieś może te pikantne zakąsskowe ciasteczka ruloniki czy inne takie,ja to zawsze chciałam upiec i nadarza sie okazja
generalnie wyćwiczona w ciastach jestem ale to lekko nie miałoby sensu
..jakies inne pomysly moze?
wezme też statut i wnioski -wszystko prawie na wykończeniu
zrobimy burze mozgow,tegotego,jakies koncepcje,przyłożycie parafki i formalnie zaczniemy czekać

popracujecie moze nad nazwą konkretną?
cos w stylu "stowarzyszenie kobiet jakistam"
"organizacja non-profit kobiety-kobietom"
ja mam same debilne pomysły,bez polotu takie

[nekome]

Bawcie sie dobrze tego 16 u Shem

[rachela]

Napisane przez Shemreolin

Rachela... dobiłaś mnie!!!

No co, lubię robić przelewy...
Ja zamawiam prażynki, jakąś kilogramową paczkę najlepiej

Kariero, się coś wymyśli. W kupie raźniej

[Lexie]

A dostanę colę light? Bo jak wódka to z colą, a jak cola to light (cukier, cukier! )
I mamy robić kanapki? Ale fajnie

Kariero, ja pomyślę nad jakąś nazwą jak będę po egzaminie i będę mogła temu poświęcić całą uwagę
A czy mamy już te 15 osób chętnych do stawiania parafek?

Nekome, dziękujemy

P.S. Boję się co my po tej wódce wymyślimy

[Shemreolin]

Lexie, wódę będziesz chlać, to ci cola light niewiele pomoże. Nie marudź.

Rachela... w kupie na pewno nie jest raźniej, ale na pewno jest ślisko i smierdzi.

[rachela]

Shem, jesteś niereformowalnie obrzydliwa

A ja się wczoraj zakochałam w drinkach Bacardi. Oranżadka, mniam
Więc chyba za wódeczkę podziękuję i posilę się arbuzowym drinkiem.

[Lexie]

Napisane przez rachela

Shem, jesteś niereformowalnie obrzydliwa

Zgadzam się


A jak tak, to ja wódki też nie będę piła, o! Przyniosę sobie wodę mineralną

<foch>

[Shemreolin]

Ja sie w nich zakochałam juz dawno temu, szczególnie w zielonym
A na którą sie umawiamy? Może byc na 18:00?

[rachela]

No no, Lexie, widzę jesienna metamorfoza w pełni

Napisane przez Shemreolin

Ja sie w nich zakochałam juz dawno temu, szczególnie w zielonym

Mówisz, że limonka taka dobra?
Ja tylko te białe Bolsa do tej pory piłam.
Wczoraj spróbowałam Bacardi i byłam mile zaskoczona, chociaż Konrad rzecz jasna kręcił nosem

Napisane przez Shemreolin

A na którą sie umawiamy? Może byc na 18:00?

Mi pasuje, mam nadzieję, że dziewczynom też będzie.

[kariera85]

lexie- okoliczna ludność skłoniona do ratowania sytuacji, gdy walne zgromadzenie nie osiągnie wymaganego progu liczebnego,wiec o to sie nie martwie
niepokoi mnie ta wóda i to poźniejsze wymyślanie

rachelo-ja tam nie chcem teraz z alko pić nic innego, tylko ta cenaaa

[Lexie]

Napisane przez rachela

No no, Lexie, widzę jesienna metamorfoza w pełni

Jeszcze nie w pełni, jeszcze blog
Na razie jest wybitnie letni.

[rachela]

Kariero, a to ile te cuda kosztują?
Przyznaję bez bicia, mój TŻ kupował, nie wiem ile zapłacił...

Napisane przez lexie

Jeszcze nie w pełni, jeszcze blog

A co, truskawy aut?
Co teraz będzie - liście?

[Lexie]

1.Lexie
2.Aga
3.Świat Pasji
4.Strachulec
5.Mar_go
6.Rachela
7.Kariera85

Podciągam listę, bo Shem mnie właśnie zapytała czy Strachulec będzie


Rachel, liście wchodzą w grę

[Shemreolin]

A ty oczywiscie MUSIAŁAS wszem i wobec ogłosic, jaka ze mnie ślepota, że sama liste podklejałam i nie zarejestrowałam Strachulca? Wredny paszczur...

Zaarz idę na trekking a potem do sauny. Jak relaks to na maksa

[aga01]

ja tylko na chwilkę...

Lexie chciałam Ci tylko powiedzieć, że ja pamiętam o słowniku dla Ciebie... Wiem, wiem jestem świnia z ryjem i ogonkiem, bo już dawno obiecałam... ale jakoś tak wyszło... własnie go odnalazłam i obiecuję, że jakoś dostarczę...

[rachela]

Chwilo miła
Ale pojawisz się u Shem, tak?



A tak w ogóle to co u Mary? Nie odzywa się, nie pisze, nie tęskni.
Czy Mary mnie słyszy?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez lexie

Podciągam listę, bo Shem mnie właśnie zapytała czy Strachulec będzie

A mnie nie mogła spytać? Przecież wiadomo ze jak mnie nie ma na gg to znaczy że pewnie i tak jestem, a jak jestem na gg to znaczy że jestem w pracy czyli też jestem

[Lexie]

Napisane przez aga01

ja tylko na chwilkę...

Lexie chciałam Ci tylko powiedzieć, że ja pamiętam o słowniku dla Ciebie... Wiem, wiem jestem świnia z ryjem i ogonkiem, bo już dawno obiecałam... ale jakoś tak wyszło... własnie go odnalazłam i obiecuję, że jakoś dostarczę...

Nie mam pretensji
Spokojnie.


A teraz wszyscy jazda na mojego bloga i powiedzieć co sądzicie o wystroju Jesiennym


Edit - Marta, nie wiem czy nie mogła Ona już taka dziwna jest czasem... (zazwyczaj )

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Shemreolin

A ty oczywiscie MUSIAŁAS wszem i wobec ogłosic, jaka ze mnie ślepota, że sama liste podklejałam i nie zarejestrowałam Strachulca? Wredny paszczur...

A myslisz że nikt tego wcześniej nie wiedział?

Zaarz idę na trekking a potem do sauny. Jak relaks to na maksa

A ja sobie chyba walnę kapiel i browka

Edycja: kot mnie zabił a przewijaka znów nie widać, jakby co to mogę sprobować z tym powalczyć

Edycja 2: wiem

[aga01]

Napisane przez rachela

Chwilo miła
Ale pojawisz się u Shem, tak?

ja nie... od poniedziałku zaczynam praktyki i zakończyć muszę na miesiąc wycieczki do stolicy... Wrócę albo z tarczą albo z... koszem na śmieci na łbie...

wiecie co.... nie lubię trochę jeździć do TŻta do Wawy, bo ja się boję metra a zwłaszcza tych bramek!!

[rachela]

Napisane przez aga01

wiecie co.... nie lubię trochę jeździć do TŻta do Wawy, bo ja się boję metra a zwłaszcza tych bramek!!

Nie bój jeża, moja kumpela z roku też miała traumatyczne przeżycia w metrze

A ja, żeby Ci humor poprawić, zgubiłam się dzisiaj w przejściu podziemnym przy Dworcu Centralnym. Masakra

[Lexie]

Napisane przez aga01

ja nie... od poniedziałku zaczynam praktyki i zakończyć muszę na miesiąc wycieczki do stolicy... Wrócę albo z tarczą albo z... koszem na śmieci na łbie...

wiecie co.... nie lubię trochę jeździć do TŻta do Wawy, bo ja się boję metra a zwłaszcza tych bramek!!

Aga, kochanie! Ja też się boję metra! I bramek!
Tu wszyscy doskonale o tym moim strachu wiedzą i uważają, że jestem nienormalna

Marta - to że kot Cię zabił to plus czy minus?

Zaraz ci na maila wyślę kod

[rachela]

Napisane przez lexie

Tu wszyscy doskonale o tym moim strachu wiedzą i uważają, że jestem nienormalna

A ja nie wiedziałam.
Proszę proszę, a śmiałaś się z mojej burzowo-piorunowej fobii, małpo niemyta

[Różowy Strachulec]

Napisane przez lexie

Marta - to że kot Cię zabił to plus czy minus?

Nie wiem Zaskoczył

Zaraz ci na maila wyślę kod

Ciekawe czy coś jeszcze z tego pamietam zaraz nadejdzie chwila prawdy

Edycja: boski temat maila

Edycja 2: pamiętam tylko nie wiem jaki bys chciała mniec kolor

[aga01]

Napisane przez lexie

Aga, kochanie! Ja też się boję metra! I bramek!
Tu wszyscy doskonale o tym moim strachu wiedzą i uważają, że jestem nienormalna

jej!!!! ja tego nie nawidzę!!! Wchodzi się tam, a tam taka cisza... potem złowieszczo zbliżający się pociąg... wchodzę i głowa mnie zaczyna boleć!!! Mam nadzieję, że się nie zapali, bo mój TŻ uraczył mnie opowieściami ze szkoły ( SGSP ), że byśmy się podusili jak nic itp....

Bramki... coś okropnego!!! Boję się tam wejść, bilet mi nigdy nie chce wejść, potem wyskoczyć, bramka się nie otwiera robię korek, stresuję się i boję się, że mi się wbije w nogę albo brzuch jak w Happy 3 Friends!! W dodatku mam melodyjkę z HTF zadzwoni tel. i rura od bramki mi w udo!!

Lexie... bardzo się się ciesze... miło być nie normalnym we dwójkę...

Napisane przez rachela

Nie bój jeża, moja kumpela z roku też miała traumatyczne przeżycia w metrze

A ja, żeby Ci humor poprawić, zgubiłam się dzisiaj w przejściu podziemnym przy Dworcu Centralnym. Masakra

u mnie to normalne, od 3 lat jeżdze do TŻ i jeszcze się nie nauczyłam jak mam z polskiego ekspresu wyleźć na tramwaj

P.S. boję się też żyrandoli... tzn, obrzydzają mnie jak są w większym skupisku ( sklep żyrandolowo-lampowy).

[rachela]

Napisane przez aga01

stresuję się i boję się, że mi się wbije w nogę albo brzuch jak w Happy 3 Friends!! W dodatku mam melodyjkę z HTF zadzwoni tel. i rura od bramki mi w udo!!

Padłam

P.S. Ja nienawidzę cyrków. A klauni wywołują u mnie paniczny lęk.


Ktoś jeszcze ma ciekawe fobie?

Aga