Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[Varga]

Napisane przez ana761

Dziewczyny a znacie ten przepis na domową wędlinę ?
http://www.poezja-smaku.pl/schab-5-m...omowa-wedlina/

robiłam już wiele razy i szynke , karkówkę czy pierś z indyka --fajna sprawa [COLOR="Silver"]

Robię wędlinę z innego "przepisu". Nacieram solą i przyprawami mięso, wstawiam na 2-3 dni do lodówki i wtedy odgotowuję.

[201701121500]

Napisane przez viki1988

Podziel się przepisem U mnie w okolicy totalna bieda jeśli chodzi o jakieś sensowne pieczywo, głownie jemy niestety z Biedronki bo jest dość blisko....

Ja robię tak:

na ok 3-4 łyżki zakwasu daję ok 200g zytniej mąki i wody na tyle aby to rozmieszac

po co najmniej 6 godzinach (albo i duzo wiecej jak nie mam potrzeby) kolejne 200g i ciut wody

i znowu po kolejnych 6 godzinach odbieram od tego ciasta zaczyn do miseczki na kolejny chleb, a do reszty daje 200g mąki, łyżeczkę soli, łyżkę oleju i ewentualnie dodatki jak chcę - kminek, namoczone siemie lniane, żurawina czy slonecznik - garsc bo nie lubie wiecej

ta ostatnia partia maki to czesto taka typ 2000, same plewy i luska, smieje sie ze trociny ale zdrowe

chleb do foremki wysmarowanej smalcem i do wyrastania, potem godzina max w temp 200*

te 6h to tak conajmniej, te przerwy u mnie czasem i dobe wynosza

Napisane przez _czarny_kot

Przecież dobry chleb nie składa się tylko z mąki... A gdzie jakiekolwiek ziarna?

Dobry może być i z samej mąki zależy czy ziarno grubo mielone, czy z łuską czy bez. Poza tym dla mnie dobry = prawdziwy, nie pompowany chemią, coś jak wiejski a nie koniecznie pełnoziarnisty. Chociaż pełnoziarniste też lubię, a z resztą garść słonecznika i dyni ile kosztuje?

[Elfia4]

Napisane przez Inachis

Oczywiście że czuć różnicę, zwłaszcza np pomidory - obecnie te najtańsze w marketach to niestety dla mnie plastik w smaku.. Te inne jakieś "śliwkowe" np ciut lepiej, ale jak to się ma do pomidora świeżo zerwanego, dojrzewającego na polu czy w tunelu a nie w transporcie? Teraz jemy dużo mniej warzyw, za to dużo droższe.

Z powodu niejadalnego smaku nie kupuję zimą pomidorów i ogórków. Okazjonalnie kupię paprykę. Żeby nie jeść kanapek z samym serem czy serkiem robię kiełki, które dodaję do kanapek czy sałatek. Do tego wyjadam domowe dżemy, robię więcej past typu hummus czy z fasoli, pesto. Jakieś pieczone kotleciki z roślin strączkowych itp. Ogórki mam kiszone. Pomidory na kanapkach jadam tylko suszone, z oleju. One przynajmniej mają ten specyficzny pyszny smak, nie to co bezsmakowy plastik ze sklepu. Do kanapek można też dodać ketchup czy ćwikłę. Są zdrowsze, niż większość warzyw z marketu.
Wczesną wiosną zaczynają się pierwsze nowalijki ze szklarni, więc jest już luzik. Podobnie jesienią do późna mam własne pomidory, rukolę, roszponkę, szpinak, sałatę. Nawet zimą mam cały czas jarmuż.
Niestety ze świeżych owoców zimą zostają tylko jabłka (chociaż sporo jabłek suszymy i zjadamy suszone), resztę owoców kupuję na bieżąco, część jemy w postaci przetworów (mrożonki, dżemy, kompoty). Bez tego nie dość, że byłoby dużo drożej, to jeszcze bez smaku i z gratisową furą chemii.
Całe szczęście, że mój organizm funkcjonuje wg pór roku, bo dzięki temu zimą nie ciągnie mnie do pomidorów. Za to w sezonie na pomidory czy ogórki objadam się nimi, podobnie jak wiosną zajadam się nowalijkami, na które ochota zmniejsza się latem. Jesienią są owoce typu jabłka, gruszki, śliwki oraz dynia i cukinia. Zimą kiełki i przetwory.

[viki1988]

Napisane przez Inachis

Ja robię tak:

na ok 3-4 łyżki zakwasu daję ok 200g zytniej mąki i wody na tyle aby to rozmieszac

po co najmniej 6 godzinach (albo i duzo wiecej jak nie mam potrzeby) kolejne 200g i ciut wody

i znowu po kolejnych 6 godzinach odbieram od tego ciasta zaczyn do miseczki na kolejny chleb, a do reszty daje 200g mąki, łyżeczkę soli, łyżkę oleju i ewentualnie dodatki jak chcę - kminek, namoczone siemie lniane, żurawina czy slonecznik - garsc bo nie lubie wiecej

ta ostatnia partia maki to czesto taka typ 2000, same plewy i luska, smieje sie ze trociny ale zdrowe

chleb do foremki wysmarowanej smalcem i do wyrastania, potem godzina max w temp 200*

te 6h to tak conajmniej, te przerwy u mnie czasem i dobe wynosza


Dobry może być i z samej mąki zależy czy ziarno grubo mielone, czy z łuską czy bez. Poza tym dla mnie dobry = prawdziwy, nie pompowany chemią, coś jak wiejski a nie koniecznie pełnoziarnisty. Chociaż pełnoziarniste też lubię, a z resztą garść słonecznika i dyni ile kosztuje?

Czyli jednak nie takie 5 min no i najpierw trzeba zakwas zrobić...

[201701121500]

Napisane przez viki1988

Czyli jednak nie takie 5 min no i najpierw trzeba zakwas zrobić...

Nooo wlasnie 5 to i tak na wyrost.
Ja na tej misce z zakwasem nie siedze i jej nie pilnuje, stoi sobie w kaciku i czeka az bede miec potrzebe wykorzystac. Sypniecie maki od czasu do czasu i wymieszanie to pol minuty. A zakwas fakt, zrobic trzeba - ale przecież tylko raz, potem moze sobie stac i stac.

[awia]

Ja polecam chleb z tego przepisu:

http://przepisnachleb.pl/chleb-wieloziarnisty/

Jego się robi faktycznie 5 minut, 20 minut wyrasta, potem do formy, 10 minut i do pieca na niecałą godzinę. Robilam go juz parę razy, zawsze wychodzi, jest smaczny i długo świeży.
Ja sobie modyfikuję mąki, u mnie są wszystkie z pełnego przemiału.
I na drożdzach, do zakwasu nie mam cierpliwości.

[moniczorek]

Napisane przez awia

Ja polecam chleb z tego przepisu:

http://przepisnachleb.pl/chleb-wieloziarnisty/

Jego się robi faktycznie 5 minut, 20 minut wyrasta, potem do formy, 10 minut i do pieca na niecałą godzinę. Robilam go juz parę razy, zawsze wychodzi, jest smaczny i długo świeży.
Ja sobie modyfikuję mąki, u mnie są wszystkie z pełnego przemiału.
I na drożdzach, do zakwasu nie mam cierpliwości.

Cały sęk w tym, ze dobry chleb nie powinien mieć drozdzy

[viki1988]

Napisane przez Inachis

Nooo wlasnie 5 to i tak na wyrost.
Ja na tej misce z zakwasem nie siedze i jej nie pilnuje, stoi sobie w kaciku i czeka az bede miec potrzebe wykorzystac. Sypniecie maki od czasu do czasu i wymieszanie to pol minuty. A zakwas fakt, zrobic trzeba - ale przecież tylko raz, potem moze sobie stac i stac.

Wiadomo że ie nie stoi nad miską z zakwasem, ale jednak gdy się chodzi do pracy na 8 h + ok,1,5 h dojazdu to naprawdę zabawa z wyrastaniem jest dość problematyczna

A zakwas mi w lodówce po chyba 2 tyg się zepsuł...

Napisane przez awia

Ja polecam chleb z tego przepisu:

http://przepisnachleb.pl/chleb-wieloziarnisty/

Jego się robi faktycznie 5 minut, 20 minut wyrasta, potem do formy, 10 minut i do pieca na niecałą godzinę. Robilam go juz parę razy, zawsze wychodzi, jest smaczny i długo świeży.
Ja sobie modyfikuję mąki, u mnie są wszystkie z pełnego przemiału.
I na drożdzach, do zakwasu nie mam cierpliwości.

O dzięki, własnie tak myślałam nad takim na drożdżach

Napisane przez moniczorek

Cały sęk w tym, ze dobry chleb nie powinien mieć drozdzy

Niby nie, ale i tak lepszyz robiony w domu na drożdżach niż sklepowy który i tak jest na drożdżach ze spulchniaczami, cukrem i innym różnego rodzaju syfami

[201701121500]

Napisane przez viki1988

Wiadomo że ie nie stoi nad miską z zakwasem, ale jednak gdy się chodzi do pracy na 8 h + ok,1,5 h dojazdu to naprawdę zabawa z wyrastaniem jest dość problematyczna

A zakwas mi w lodówce po chyba 2 tyg się zepsuł...

No teraz to raczysz zartowac? Kwestia zaplanowania "o, jutro popoludnie w domu to upieke chleb". Raz na kilka dni.

Ja juz koncze chlebkowy offtop, nie gniewaj sie ale jak sie komus nie chce to kazda wymowka dobra. Wiadomo, ze wiekszosci ludzi sie nie chce i spoko, mi tez sie wielu rzeczy nie chce i ich nie robie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Candy_lips

Fajny pomysł, spróbuję tak któregoś razu

Kurcze, myslałam, że wszyscy robią tak jak Kolor Bzu zawsze zostawiam warzywa i owoce, żeby "doleciały"

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez _czarny_kot

No właśnie, dlatego zdziwił mnie chleb, którego jedynym składnikiem jest mąka co to za chleb...

Dla mnie to tez nie chleb

[viki1988]

Napisane przez Inachis

No teraz to raczysz zartowac? Kwestia zaplanowania "o, jutro popoludnie w domu to upieke chleb". Raz na kilka dni.

Ja juz koncze chlebkowy offtop, nie gniewaj sie ale jak sie komus nie chce to kazda wymowka dobra. Wiadomo, ze wiekszosci ludzi sie nie chce i spoko, mi tez sie wielu rzeczy nie chce i ich nie robie.

Prawda z jednej strony, próbowałam i cóż niestety to nie dla mnie,może jak bym nie pracowała to byłabym w stanie to ogarnąć a tak to niestety nie bardzo, w błąd mnie wprowadziłaś bo napisałaś że zajmuje Ci to 5 min a tak na prawdę nie konieczne...

[PaulinciaKWC]

Napisane przez viki1988

Czyli jednak nie takie 5 min no i najpierw trzeba zakwas zrobić...

Moja mama robi tak:
Miesza zakwas ze składnikami na chleb
Odkłada troche masy do lodówki
wkłada chleb do piekarnika wieczorem, ustawia pieczenie na 6 rano i tyle..

I tak w kółko. Więc to serio 5 minut. Zakwas zrobić to jest tydzien roboty, ale jak juz się robi chleb w miare regularnie to ten problem znika.

[Candy_lips]

Napisane przez PaulinciaKWC

Kurcze, myslałam, że wszyscy robią tak jak Kolor Bzu zawsze zostawiam warzywa i owoce, żeby "doleciały"

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------



Dla mnie to tez nie chleb

No właśnie może jestem ciemna, ale nie No u mnie dojrzewały w kuchni po prostu, ale fakt, lepiej na parapecie i dziwna jestem, że o tym nie pomyślałam, zrobię tak.

[SylwiaKaja]

Ja w sumie na dwie osoby wydaję około 900 zł na zakupy na jedzenie i chemię, czyli około 800 na jedzenie. Z tym, ze jemy same proste rzeczy, tylko staram się żeby były urozmiacone. Zakupy głownie w tesco i Biedronce, latem warzywa na takim niby targu, a wędliny i sery w lokalnym sklepie mięsnym. Z reguły planuję sobie obiady na cały tydzień np na nastepny tydzień
pon - bolonski garnek - takie jedzeenie z mięsa mielonego z szynki, pomidory, pieczarki, makaron
wt - ryż z sosem warzywnym z lubelli, a do tego daję warzywa np. 3 papryki i 3 pomidory plus przyprawy
śr - kurczak w sosie pieczarkowym, czyli wiadomo kurczak, śmietaa, pieczarki, cebulka, przyprawy
czw - makaron z zielonym pesto i smażonymi borkułami
pt - tortile z kurczakiem, papryką w trzech klorach i kukurydzą
sob- smazona ryba np dorsz, fryki zimniaki zapiekane
oczwiście do tego śniadania - robie do pracy kanapki z ciemnego pieczywa z wędliną (szynka, schab, raczej wszystko chude), serem i jakimiś warzywami (zazwyczaj rzodkiewki, ogórki, sałata)
a kolacje to tak różnie np. tosty albo chleb z kabanosem czy jakaś sałatak
owoce w sumie jemy rzadko, ostatnio najczęściej mandarynki, ale dość sporo słodyczy (głownie ciastka plus często robię np. muffiny czekoladowe) do picia woda, kawa, herbata, czasem soki.

czyli nic specjalnego, więc dośc tanio wychodzi. No i oczywiście do każdego jedzenia daję dużo przypraw, tylko po prostu je dokupuję w miarę zjadania.

[cava]

Napisane przez _czarny_kot

Przecież dobry chleb nie składa się tylko z mąki... A gdzie jakiekolwiek ziarna?

Njlepszy dla człowieka chleb robiony na zakwasie.
Tyle że ona trochę za krótko mu daje rosnąć, jakby potrzymała z dobę ciasto pracujące z zakwasem, miałaby chleb praktycznie bezglutenowy. Ale i tak ma zdrowe pieczyowo.

bakterie pracujące na mące rozkłądaja gluten (jak bakterie w mleku pocas kaszenia go rozkąłdają laktozę).

Taki chleb nie musi mieć otrąb, być z pełnego ziarna, z nasionami/ziarnami.
jego prozdrowotne właściwości wynikają z przerobienia mąki przez zakwas. taki chleb to naturalny prebiotyk.

I jak najbardziej moze się skąłdać tylko z maki , wody, soli i podstawy: zakwasu.

Dla człowieka najzdrowze produkty oprócz świerzych wyrosłych w naturalnych warunkach, to wszystko to co uległo ukwaszeniu, fermentacji (tej dobrej, jak np: miso) skiełkowaniu.

[Elfia4]

Napisane przez cava

Tyle że ona trochę za krótko mu daje rosnąć, jakby potrzymała z dobę ciasto pracujące z zakwasem, miałaby chleb praktycznie bezglutenowy.

Serio? Nie wiedziałam o tym, że zakwas rozkłada gluten w mące. O kiszonkach wiem sporo, często kiszę, teraz np. co jakiś czas robię zakwas buraczany, ale nad chlebem się nie zastanawiałam.
Parę razy miałam w planach wyprowadzenie własnego zakwasu na chleb, ale chyba zbyt leniwa jestem Mam też po drodze z pracy sklepik firmowy piekarni, która w ofercie ma zaledwie kilka chlebów, ale wszystkie na samym zakwasie. To mnie rozleniwia, bo wolę 2 razy w tyg. kupić u nich chleb, niż piec własny.

[Chatul]

Napisane przez cava

Dla człowieka najzdrowze produkty oprócz świerzych wyrosłych w naturalnych warunkach, to wszystko to co uległo ukwaszeniu, fermentacji (tej dobrej, jak np: miso) skiełkowaniu.

Czy to dobre skiełkowanie dotyczy też np. chleba esseńskiego? Mam na myśli coś takiego: http://szybkaprzemiana.pl/chleb-z-ki...hleb-essenski/?

[Luba]

Sobie uswiadomilam, ze chleba nie pieklam jeszcze. Sama nie ejm pieczywa, wiec gdzies mi to umyka
Jak sie robi taki zakwas?

[zakonna]

mąka żytnia i woda, potem dokarmiasz czyli dosypujesz mąki i dodajesz wody i trzymasz w ciepłym miejscu. Dokładne przepisy znajdziesz bez problemu, na stronie moje wypieki jest przepis z którego ja robiłam.

[Luba]

dzieki, zaraz pojde popatrzec

[zakonna]

tyle, że musisz mieć powietrze które sprzyja fermentacji i dobrym kiszonkom. Gdzieś, kiedyś czytałam, że zagranicom się częściej nie udaje niż w Polsce, serio.

[Luba]

Napisane przez zakonna

tyle, że musisz mieć powietrze które sprzyja fermentacji i dobrym kiszonkom. Gdzieś, kiedyś czytałam, że zagranicom się częściej nie udaje niż w Polsce, serio.

bo tu bardziej oszczedzaja na ogrzewaniu i jest za zimno
cos sie boje, ze moge nie miec sprzyjajacego powietrza, sama jestem ciekawa czy wyjdzie

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Bo w Polsce w powietrzu ciągle unosi się kwas. Ludzie są wiecznie skwaszeni, to i potem ogórkom jest łatwiej się dostosować do otoczenia.

Taka teoria

[Luba]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5014292 0]Bo w Polsce w powietrzu ciągle unosi się kwas. Ludzie są wiecznie skwaszeni, to i potem ogórkom jest łatwiej się dostosować do otoczenia.

Taka teoria [/QUOTE]

Smiechlam

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Luba

Smiechlam

'Prawa autorskie zabronione', jak to kiedyś przeczytałam w opisie na jakiejś aukcji na Allegro

A ze śmietaną to mnie nikt nie poratował, wielkie dzięki. Do widzenia

[elvegirl]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5014317 8]
A ze śmietaną to mnie nikt nie poratował, wielkie dzięki. Do widzenia [/QUOTE]
A bo czytałam, że śmietana 31% Presidenta jest całkiem przyjemna składowo, ale chciałam najpierw sprawdzić, a potem dopiero rzucać informacją Niestety, sprawdziłam wczoraj i dziś, tej śmietany brak w moim mieście, więc nie sprawdzę, bu

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez elvegirl

A bo czytałam, że śmietana 31% Presidenta jest całkiem przyjemna składowo, ale chciałam najpierw sprawdzić, a potem dopiero rzucać informacją Niestety, sprawdziłam wczoraj i dziś, tej śmietany brak w moim mieście, więc nie sprawdzę, bu

Ale taką siekierą chcesz mnie tuczyć ?! Mi chodziło o taką cieńszą, do zupy - osiemnastkę.
Doceniam chęci, żeby nie było Zwłaszcza, że sprawdziłaś w całym mieście

[elvegirl]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5014353 6]Ale taką siekierą chcesz mnie tuczyć ?! Mi chodziło o taką cieńszą, do zupy - osiemnastkę.
Doceniam chęci, żeby nie było Zwłaszcza, że sprawdziłaś w całym mieście [/QUOTE]
Spoko, małe miasto
Słodką chciałaś w końcu, dla mnie słodka to słodka Taka zwykła osiemnastka to bywa Pilosa w Lidlu, ale trzeba patrzeć na producenta, bo nie każdy jest taki naturalesloves. No i ja jeszcze znam Krasnystaw, ale to nie wszędzie się dostanie.

[zakonna]

18 do zupy, w składzie jest śmietana i bakterie, Trzebownisko producent, właśnie stoi u mnie w lodówce.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez elvegirl

Spoko, małe miasto
Słodką chciałaś w końcu, dla mnie słodka to słodka Taka zwykła osiemnastka to bywa Pilosa w Lidlu, ale trzeba patrzeć na producenta, bo nie każdy jest taki naturalesloves. No i ja jeszcze znam Krasnystaw, ale to nie wszędzie się dostanie.

Popatrzę za tym, dzięki

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez zakonna

18 do zupy, w składzie jest śmietana i bakterie, Trzebownisko producent, właśnie stoi u mnie w lodówce.

To jakiś lokals, próżno tego pewnie szukać będąc po drugiej stronie mapy