Trwała - zbiorczy

[PoisonQueen]

No tak. 15 lat to jednak za mało na trwałą i w zasadzie masz racje. Powinnam raczej zadbać o włosy a nie dodatkowo je obciążać trwałymi itd.

Może za pare lat zrobie sobie trwałą? Poprostu straszniestraszniestraszn ie podobają mi sie takie loczki.


A co do trwałych robionych przez niektóre fryzjerki... brrr...

EDIT:
A co do cieniowania to nienienie. Wolę mieć wszytskie włosy idealnie równe.

[Tweety (Ivi)]

Hej!

Czy trwałą można zrobić na normalnych wałkach, takich zwykłych, grubych krateczkowych? Chodzi o efekt lekkich fal na długich do łopatek włosach opornych na skręcanie. Płyn będzie do włosów trudno skręcających się, a wałki o średnicy ok. 2cm. Czy takie wałki nadają się do trwałej? Bo zawsze robi się na kołkach. Bardzo proszę o opinie kogoś kto się na tym zna albo robił taką trwałą.

Dziękuję i pozdrawiam

[vanilia_ninja]

Kiedyś pytałam się o właśnie taką trwałą.
Fryzjerka powiedziała mi tylko,że żeby uzyskać efekt fal można użyć większych wałków..

ps.trwała niszczy włosy.bardzo..

[Tweety (Ivi)]

No właśnie. Mi fryzjerka też powiedziała, że można do tego celu użyć właśnie wałków - dokładnie WAŁÓW, a nie kołków. I stąd moje pytanie, czy normalne wałki się nadają, bo są krateczkowe, puste, a nie tak jak kołki gładkie i wypełnione w środku. Bo co do grubości wałka, to myślę, że jest OK, tylko to, że on jest nieco inaczej zbudowany niż kołek. Czy np. płyn nie będzie przez to szybciej wysychał, czy coś w tym stylu?

A co do szkodliwości tego zabiegu, to oczywiście zdaję sobie z tego sprawę...Ale miałam już kilka razy w swoim życiu trwałą i nie było tak źle. Kuszą mnie zalety włosów po trwałej: mniejsze przetłuszczanie się włosów, lepsza podatność na układanie...Wybrałam dwufazowy płyn, więc myślę, że włosy aż tak bardzo nie ucierpią

Dzięki za pomoc Vanilia

[nice_girl22]

cześć dziewczyny, no właśnie ja też bym chciała sobie zrobic trwałą na grbszych wałkach ale jeszcze sie zastanawiam. Boje sie ze moze nie wyjsc i wlosy beda tylko przesuszone a ja chce miec loczki a nie barana na glowie. Ja myslalam ze efekt trwalej to głównie zalezy od rodzaju płynu a nie od tego jak zbudowany jest walek, ale bardzo chetnie tez sie dowiem wiec piszcie

[kosmita77]

ja mysle ze na grubych walkach nie wyjdzie Ci skret od skory. masz dlugie wlosy i pod ciezarem opadna, bo nie da sie tak zrobic... bedziesz prawdopodobnie miala zakrecone dopiero od polowy... ja mialam nie na grube walki i taka dlugosc wlosow i mi sie nie zakrecily od skory... zreszta o trwales to juz nawet mowic mi sie nie chce... pierwsza wyszla bosko... a druga... spalone wlosy... minely 2 lata i cale juz mi odrosly, nie ma sladu po trwalej i nareszcie moge nosic rozpuszczone wlosy i nie martwic sie naglym wyjsciem z domu (bo takowe nie byly mozliwe bez rozprostowania trwalej po umyciu...) jesli nie musisz to nie rob trwalej... nawet ta lekka zabiera wlosom blask i nie da sie go uzykac jedwabiem ani niczym innym. naturalne to naturlane. moze mowie tak bo mialam porzadna nauczke... ale jak sie przekonalam na wlasnym bledzie to wiem ze nigdy nie zrobie tej glupoty...

[Tweety (Ivi)]

Włosy mam długie, ale dość mocno pocieniowane od samej góry. Myślę, że przy takiej fryzurze wyjdzie mi delikatny skręt, a raczej liczę na fale, a nie loki. Jak już pisałam powyżej, miałam kilka razy w życiu trwałą na włosach i nie mam przykrych doświadczeń. No może poza jednym przypadkiem, kiedy włosy skręciły mi się trochę za mocno, ale fryzjerka źle mnie zrozumiała i za długo przytrzymała wałki.
Jutro robię tą trwałą i mam nadzieję, że nie będę potem chodzić w czapce

[kosmita77]

daj znac jak wyszlo najlepiej wklej kilka fotek jak mozesz

[nice_girl22]

Hej Tweety pokaz sie w tej nowej fryzurce to moze i ja sie zdecyduję na tę trwałą

[vanilia_ninja]

Napisane przez kosmita77

daj znac jak wyszlo najlepiej wklej kilka fotek jak mozesz

o właśnie.
czekamy na fotki.

[Tweety (Ivi)]

Hej

Dziewczyny, trwała wyszła fajnie - mam lekko pofalowaną fryzurkę, tak jak chciałam. I nie zniszczyło mi włosów - nadal się błyszczą Myślę, że to zasługa dwufazowego płynu. Jutro może uda mi się pstryknąć fotkę wieczorkiem.
Nakręciłam włosy na 2 rodzaje wałków - u góry nawet grubsze niż 2cm średnicy.

Buziaczki

[marzenia2002]

Hejka!!!
Ja obecnie zrezygnowalam ze zrobienia sobie trwalej gdyz przerazily mnie efekty mojej kolezanki. Ma drobne loczki calkiem oklapniete , co wyglada paskudnie a do tego koncowki jak siano !!! Za to codziennie zakrecam sobie wlosy na tradycyjne walki ,co bardzo polecam bo mam loki prawie takie same jak robi sie przy trwalej a czas na zakrecanie wlosow i tak bym musiala go poswiecic na pielegnacje trwalej ... a do tego moje wlosy sa bardziej zdrowsze i mocniejsze a po dwoch miesiacach wystarczy ,ze zakrece je sobie co 2 -3 dni :P i mam burze lokow na glowie ... a zeby byl lepszy skret korzystam ze specjalnych odzywek i pianek ... a gdy mi sie znudzi odkladam walki i mam zpowrotem naturalne wlosy nie zniszczone i zdrowe ,dlatego wydaje mi sie ,ze trwala powoli moze odejsc w zapomnienie /;/d

[Roxette]

Napisane przez marzenia2002

Hejka!!!
Ja obecnie zrezygnowalam ze zrobienia sobie trwalej gdyz przerazily mnie efekty mojej kolezanki. Ma drobne loczki calkiem oklapniete , co wyglada paskudnie a do tego koncowki jak siano !!! Za to codziennie zakrecam sobie wlosy na tradycyjne walki ,co bardzo polecam bo mam loki prawie takie same jak robi sie przy trwalej a czas na zakrecanie wlosow i tak bym musiala go poswiecic na pielegnacje trwalej ... a do tego moje wlosy sa bardziej zdrowsze i mocniejsze a po dwoch miesiacach wystarczy ,ze zakrece je sobie co 2 -3 dni :P i mam burze lokow na glowie ... a zeby byl lepszy skret korzystam ze specjalnych odzywek i pianek ... a gdy mi sie znudzi odkladam walki i mam zpowrotem naturalne wlosy nie zniszczone i zdrowe ,dlatego wydaje mi sie ,ze trwala powoli moze odejsc w zapomnienie /;/d

nakłądanie włosów na wałki też niszczy włosy, więc nie wierzę, że masz takie idealne, szczególnie końcówki

[Anethka]

Ja sobie zrobiłam trwałą. Miałam śliczne, długie i zdrowe włosy po pas, ale zawsze marzyły mi się kręcone. W końcu matka postawiła mi ultimatum :P : albo obetnę włosy przynajmniej do ramion albo mam sobie zrobić trwałą, bo już nie może patrzeć na włosy do pasa. Zdecydowałam się je obciąć. Potem, oglądając swoje fotki z długasiernymi włosami (na niektórych fotkach z lokami [zrobionymi dzięki pomocy wałków] do połowy pleców) zaczęłam żałować, że nie zrobiłam sobie trwałej. W końcu poszłam do fryzjera i kazałam sobie zrobić trwałą. Teraz wszyscy mówią mi, że wyglądam o wiele lepiej niż wcześniej. Niestety końcówki moich włosów są bardzo suche i zniszczone, ale i tak wiele osób myśli, że to moje naturalne włosy

[mika.z]

Moje drogie, jak trwała to TYLKO W PROFESJONALNYM SALONIE, ale lepiej w ogóle nie robić.
Wiem, co mówię. 6 lat temu postanowiłam sobie zrobić trwałą, bo jak większość chciałam mieć loki, a miałam proste. Nie miałam za dużo kasy, więc poszłam tam, gdzie robili tanio. Na moje włosy do łopatek zaczęły mi dwie małoletnie dziwuchy nakładać wałki i płyn. Zanim zrobiły połowe, tę drugą trzeba było ściągac. Gdy już dobrnęłyśmy do końca moje włosy wyglądały jakbym miała warkoczyki na noc zrobione i to kiepsko. Grzebienia nie dało siew nie wbić, nawet nie wycieniowały mi włosów. TRAGEDIA!! Przez dwa tygodnie po każdym myciu dawałam pół odżywki na głowę, żeby w ogóle dało sieje rozczesać. Straciła połowę wlosów. 3 lata czekałam, aż odrosną, bo nie miałam odwagi od razu ściąć na krótko. Byłam nastolatka i uczyłam sie własnych błędach. Taka jest prawda, że trwała nigdy nie będzie wyglądała jak naturalne loki. Lepeij wydać kasę na dobre termoloki, albo już nawet lepiej prostowac na żelazku, wydać więcej na dobre cięcie u stylisty, zamiast robić trwałą.

[A_B_C]

a możesz mi napsiać jaką miałas trwała i na jakiej grubosci wałkach?? bo ja chce zrobic sobie i juz jestem umówiona tylko pani mi powiedziala ze wałki na 1 cm średnica mam włosy do łopatek pocieniwane ale przeraza mnie ta wiekosc ....

[basia80-kicia]

ja zrobiłam trwałą w listopadzie a w kwietniu juz miałam proste i wcale nie zniszczone, takie jak uprzednio. Jeszcze pasemeczka sobie zrobiłam. Nie miałam żadnego barana na głowie ani żadnych popalonych włosów. Rzeczywiście wszystko zależy od tego kto robi i jakimi środkami.

[avensis]

Miałam taką samą sytuacje z nieudaną trwałą. Tylko mi robiła fryzjerka. Miało to miejsce trochę ponad miesiąc temu. Po zdjęciu kołeczków włosy mi się wyprostowały... a przed zabiegiem miałam kręcone tylko że z odrostem i robiłam trwałą żeby znów mieć kręcone włosy od nasady głowy. A tu mi wyszły proste i to jeszcze zostały w takim stanie, że Używałam też w domu rekonstruktora lanzy, pianki K-pak odżywiającej i stylizującej włosy, ampułek welli, które intensywnie pielęgnują włosy uszkodzone po zabiegu chem, emulsji do włosów po trwałej wella SP, szamponów: shwarzkopf BC intensywnie regenerującego i wella lifetex do kręconych, też kuracji shwarzkopf RESCURE i REPAIR. W tym momencie uważam, że moje włosy są w miarę w porządku i zamierzam niedługo zrobić sobie trwałą, w salonie, gdzie robiłam od 5lat. Ta nieudana trwała była robiona w Wawie. Pierwszy raz poszłam tam robić trwałą i już na pewno nigdy więcej nie zdecyduję się na zrobienie trwałej gdzie indziej niż do tej pory. Moje zdanie jest trakie, że jeśli po nieudanej trwałej zadba się odpowiednio o włosy to można powtórzyć zabieg. Na pewno nie należy tego robić z dnia na dzień tylko uzbroić się w cierpliwość i zająć pielęgnowaniem włosów.

[Roxette]

ja po tej mojej trwałej wreszcie zaczynam włosy doprowadzać do stanu jakiejkolwiek wyglądalnośi
pomógł mi szampon i odżywka pantene pro-v

[mila17]

otóż chciałabym zrobić sobie trwałą, ale taką, która jest od połowy wł.- tj. od góry normalne proste, a mniej więcej od połowy układające się w takie grube loki. Wiecie może o co mi chodzi?
czy takie coś jest w ogóle wykonalne??

[aneczka_10]

pewnie ze sie da poprostu nie nawijane sa wlosy do konca i walki musza byc duze aby byly ladne loki no i wloski dosc dlugie gdyz trwala troszke skroci a efekt ma byc wiec na dluzszych lepiej

[mila17]

mam włosy dlugie, już dużo za łopatki, więc o sktrócenie się nie martwię.

Ale czy to wyjdzie ładnie i naturalnie?
Nie będ miała od połowy włosów siana?
Bede musiała je póxniej jakoś specjalnie układać?

[VanillaNut]

Hmmm ja sobie jakos tej fryzury nie wyobrażam, masz moze jakieś zdjecie? O_o Skad zrodził sie u Ciebie taki pomysł? ;-)

[mila17]

heh po prostu znudziły mi się już długie proste włosy i potrzebuję czegoś nowego. Zawsze jak zrobie koczka, to później po ropuszczeniu jest właśnie taki fajny efekt. Zaraz poszukam zdjęć i wkleję o co mniej więcej chodzi

[mila17]

chodi mniej więcej o coś takiego:

[figg]

ja osobiscie robilam takie cos sama w domu, najzwyklejszym plynem do trwalej i wyszlo idealnie, ale jednak warto zainwestowac w lepszy plyn, moze bedzie sie dluzej trzymalo.
aaaa ja jeszcze jak to robilam to nakrecalam walki tylko na wierzchniej partii wlosow, ale niestety prawda---> wlosy byly do calkowitego sciachania(no dobra moja fryzjerka miala wene), ale mozna tez sprobowac cieniowania brzytwa. nie trzeba wtedy dlugosci ruszac, a po kreconych wlosach ani sladu.
wklei fotki jak zrobisz

[mila17]

ok, jak zrobię wkleję fotki, o ile nie stchórzę boję sie, że mi fryjerka spaliw włosy czy coś

[figg]

a moze ktos ci zrobi w domu? ja juz dwa razy robilam sama i jakos mi sie nie spalily? a fryzjerom zwyczajnie nie ufam

[vanilia_ninja]

Ja też o tym myślałam,z tym,że na samych końcówkach.
Teraz mam do ramion,więc na połowe długości nie wiem czy to by dobrze u mnie wyglądało.
Ale ogóle podoba mi się taka fryzura.
Kiedyś założyłam troszkę podobne tematy,może Ci się przydadzą:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ko%F1c%F3wkach

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ko%F1c%F3wkach

Później wkleję fotki.

[mila17]

no ja tez mam niezbyt fajne doświadczenia z fryzjerami, ale samej w domu to już całkiem....