Grubsze i gęstsze włosy

[Jolie2601]

Napisane przez zyskowa

a skąd masz te specyfiki i ile one kosztują;p?

polecam wyszukiwarkę- jest wątek i o seboradinie i rzepie- wystarczy nieco wysiłku

[magrest]

Napisane przez kosmarka

Mówcie co chcecie, ale ja wiem na sobie, że to działa i na pewno mi się nie przywidziało - gęstość włosów poprawia seboradin niger wcierany w skalp po myciu i czarna rzepa przed myciem .
W okresie późnowiosennymi wakacyjnym nic nie robiłam i nie było nowych włosków widać, a w lutym-kwietniu i październiku - do teraz są widoczne gołym okiem antenki od 0,5 cm do nawet 10 - a nie stopniowałam więc wiem, ze te krótkie (zazwyczaj w formie aureoli lub kilku loków ok. 8-10 cm) to z intensywnej kuracji nigerowo-rzepowej .
Nie wspomnę już o nowej grzywce.
Najlepiej widać, jak włosy sa już tylko lekko wilgotne i przyliżę przedziałek - wówczas nie do wiary ile jest nowych włosków - możecie mi nie wierzyć, ale to prawda.
Włosy i tak mam gęste, ale ich nigdy za dużo .
Polecam z całego serca

A jak przerowadzałaś tą intensywną kurację? Tzn. co i ile stosowałaś i jak często?

[kosmarka]

Napisane przez zyskowa

a skąd masz te specyfiki i ile one kosztują;p?

Z choinki się urwałaś - takie pytania mnie rozbrajają .

Napisane przez magrest

A jak przerowadzałaś tą intensywną kurację? Tzn. co i ile stosowałaś i jak często?

A więc sebo szło po każdym myciu na skalp przez okres mniej więcej 3 miesięcy luty kwiecień - z krótkimi przerwami (bo eksperymentowałam na innych ),
rzzepa szła średnio raz w tygodniu na skalp przed myciem pzrze okres ok. 3 miesięcy.

Dodatkowo brałam inne cuda, ale o nich nie piszę, bo w okresie maj-wrzesień tylko ich używałam, a nowych włosów nie było widać dopóki znowu za sebo i rzepę się nie wzięłam .

[carlo_rossi]

Zgadza sie. Mam podobne obserwace po sebo i rzepie. Liczylam na przyspieszenie porostu i u mnie to raczej malo dalo ale wlasnie duuzo nowych wlosków wyrosło i z tego nawet bardziej sie ciesze. Teraz mam przerwe od skalpowych wcierek ale od nowego roku zaczynam znowu atak

[Giga10]

ja też wcieram lotion niger - sobie i tż-owi . Robiłam tak przed wakacjami i teraz znów powróciłam. Wcieram już drugi miesiąc, małych włosków przy linii czoła i przedziałku jest całe mnóstwo. Czy ktoś może przypomnieć który skład jest lepszy - lotionu czy wychwalanej na sąsiednim wątku placenty? Kończy mi się butelka i nie wiem czy kupować ampułki seboradinu

[magrest]

Napisane przez kosmarka

A więc sebo szło po każdym myciu na skalp przez okres mniej więcej 3 miesięcy luty kwiecień - z krótkimi przerwami (bo eksperymentowałam na innych ),
rzzepa szła średnio raz w tygodniu na skalp przed myciem pzrze okres ok. 3 miesięcy.

Dodatkowo brałam inne cuda, ale o nich nie piszę, bo w okresie maj-wrzesień tylko ich używałam, a nowych włosów nie było widać dopóki znowu za sebo i rzepę się nie wzięłam .

A tą rzepę jak długo trzymałaś na skalpie zanim zmyłaś?

[duell]

Przepraszam, a co to ten'skalp'? chodzi o glowe?

[Magdzia94]

Konkretnie skóra głowy Tak mi sie przynajmniej wydaje

[zyskowa]

wybaczcie dziewczyny, ale ja nadal jestem początkującą wizażanką, nie wszystko wiem i czym częściej się udzielam tym częściej zaliczam wpadki. Proszę o wyrozumiałość. Czy jak ktoś wspomni o czymś o czym nie wiem to mam sprawdzać od razu na forum czy o tym ktoś nie pisał??? Myślałam, że nie zadałam zbyt trudnego pytania...

[Magdzia94]

No tak najlepiej wpisz w wyszukiwarce dane zagadnienie jakie Cię interesuje

[ananonda191]

Napisane przez zyskowa

Czy jak ktoś wspomni o czymś o czym nie wiem to mam sprawdzać od razu na forum czy o tym ktoś nie pisał??? Myślałam, że nie zadałam zbyt trudnego pytania...

Uważam, że masz rację. I że jak ktoś o czym wspomina,to nie zawsze zaraz trzeba grzebać w wyszukiwarce tylko można zapytać tę osobę, jesli rozmowa toczy się w tym temacie.
Przykład:
-używam fajnej maseczki Kilifilikiri
-o to super! a jak na Ciebie działa? Skąd ją masz? Ile za nią dałaś?

To forum, i to normalna rozmowa na temat maseczki. Gdybyśmy byli tak sztywni i za każdym razem, gdy coś przeczytamy wpisywali w wyszukiwarkę "Kilifilikiri" to na tym forum nie odbywałyby się żadne rozmowy, a to one są chyba sensem tego forum. Co innego gdyby koleżanka zyskowa usłyszała o maseczce Kilifilikiri od koleżanki w szkole, to wtedy owszem, wchodzi na wizaż i jej obowiązkiem zanim o nią spyta jest użycie wyszukiwarki, bo może już coś o tym było i nie będzie potrzeby pytać o to drugi raz, gdy jednak to co wyczyta jej nie wystarczy, spytanie ponowne nie będzie grzechem.

[Magdzia94]

Upss to ja chyba źle zrozumiałam wypowiedź zyskowej Sorry, tak Ananonda ma rację

['Estelle']

Napisane przez zyskowa

wybaczcie dziewczyny, ale ja nadal jestem początkującą wizażanką, nie wszystko wiem i czym częściej się udzielam tym częściej zaliczam wpadki. Proszę o wyrozumiałość. Czy jak ktoś wspomni o czymś o czym nie wiem to mam sprawdzać od razu na forum czy o tym ktoś nie pisał??? Myślałam, że nie zadałam zbyt trudnego pytania...

Generalna zasada na Wizażu mówi: najpierw szukaj na własną rękę, a dopiero potem pytaj. Wystarczy przeczytać regulamin, tam jest wszystko wyjaśnione.
W 95%, po skorzystaniu z wyszukiwarki, znajdziesz odpowiedź na Swoje pytanie, ale do tego trzeba chcieć poświęcić swój czas, na szukanie i czytanie tego, co zostanie znalezione.
Poziom trudności pytania nie ma tu nic do rzeczy
Chodzi o to, by nie powtarzać w kółko kwestii, które były już omówione. Ponadto ktoś, kto zechce przeczytać cały wątek od początku do końca będzie bardzo zniechęcony tym, że na okrągło czyta o tym samym, bo te same pytania pojawiają się praktycznie co stronę albo dwie, nie znajduje nowych informacji... wątek staje się bezużyteczny, nie rozwija się. Tego chcemy tu uniknąć.

Ponadto nie tylko wizaż jest źródłem informacji, w końcu hasło Seboradin albo inne jemu podobne można wrzucić w google i już mamy szeroki wachlarz danych co do tego czym dany kosmetyk jest, gdzie go kupić i ile może kosztować.
Więcej samodzielności, to nic nie kosztuje.

Napisane przez ananonda191

Uważam, że masz rację. I że jak ktoś o czym wspomina,to nie zawsze zaraz trzeba grzebać w wyszukiwarce tylko można zapytać tę osobę, jesli rozmowa toczy się w tym temacie.

Trzeba. Patrz na zapisy regulaminu. Oczywiście można pytać o dany kosmetyk, ale w zakresie, jaki jeszcze nie był poruszany. Tylko taka rozmowa prowadzi do rozwoju wątku. Klepanie w kółko "co to jest, gdzie kupione, ile kosztuje?" niczego nie wnosi do dyskusji, tym bardziej, że można to sprawdzić samemu, np. w KWC. I w wielu innych źródłach też.

[Anette14]

Hej! Kupiłam sobie naftę kosmetyczną, zrobiłam maseczkę i właśnie mam ją na włosach :p Już raz jej używałam i zauważyłam, że moje włosy na drugi dzień jeszcze nie są tłuste, ale puszyste jakby niedawno były myte To było dopiero 1 mycie więc... czekam na dalsze efekty Jeszcze kupię sobie szampon z czarnej rzepy i będę Happy!

Hejka mam do was jeszcze pytanie
Jaki najlepiej kupić Seboradin? Bo już sama nie wiem...
czy z czarną rzodkwią czy z Żeń szeniem.. a może jakiś inny?
Proszę o pomoc!

[Magdzia94]

Zalezy jakie masz włosy i jaki problem z nimi. Ja gdy wykończe mój Timotei i Ziaje to kupuje z
Żeń szeniem.

[mariola060292]

Z tego forum wyczytałam, że macie kilka sposobów na poprawienie wyglądu włosów z tego wszystkiego to juz nie wiem, po którym najszybciej mozna zobaczyć efekty.
Napiszcie prosze co jest najlepsze.
z góry dziękuję.

[Magdzia94]

Ale dla każdego co innego. Musisz próbowac i znaleśc swoj KWC

[mariola060292]

A jaki ty możesz mi polecić.
Od czego powinnam zacząć??

[Aggie125]

Napisane przez mariola060292

A jaki ty możesz mi polecić.
Od czego powinnam zacząć??

Od przeczytania wątków - tam się dowiesz, do jakiego typu włosów i rodzaju skóry głowy przeznaczone sa rózne kuracje. Zwłaszcza, że możemy się tylko domyślać, jakie sa Twoje wlosy i strzelać w ciemno, jaka kuracja by Ci odpowiadala.

Czytaj wątki, bo zawarto w nich naprawde duzo cennych informacji. Przecież żądna kuracja nie pomoże Ci w jeden dzień, więc warto poświęcić czas na lekturę wątków i wynotowac sobie co wazniejsze informacje.

[zagubiona89r]

Jest tutaj b. dużo wątków, przeglądałam je ale... Dają takie mnóstwo rad, że sama nie wiem jaki "zestaw" byłby najlepszy, a ja już jestem zdesperowana po prostu. Chcę zapuscić włosy... Po ostatnim nieudanym cieciu (dla fryzjerki podciąć równało się wycieniować na całej długości:/) wyglądam okropnie i chodzę w spiętych. No ale z czasem, odrosną. Natomiast chciałabym je trochę wzmocnić. Są cienkie, suche jak siano, i jest ich strasznie mało, i mają tendencję do odstawania gdzie popadnie. Ogólnie tragedia. Bardzo proszę o doradzenie co wg. was byłoby najlepsze by je wzmocnić, od zewnątrz i wewnątrz i czy jest możliwość by zaczęło rosnąć więcej włosów? Bo w tym wypadku to u mnie jest tragedia;/ Mam nadzieję, że nie zaśmiecam forum, tu jest takie mnóstwo porad, ale jestem trochę laikiem, i nie wiem ostatecznie na co się zdecydować, co z sobą połączyć, żeby wyszło dobrze. Bedę bardzo wdzięczna za każdą radę.

[tootsie]

najlepsza rada jaką mogę dać-poczytaj wątki na tym forum. Skoro piszesz, że znalazłaś mnóstwo porad, to zastosuj się do nich. Są odpowiednie wątki, gdzie możesz zadać swoje pytanie. Gdyby każda Wizażanka zaczęła zakładać odrębny wątek z prośbą o poradę dla swoich nieszczęsnych włosów, to z Wizażu nie zrobiłby się śmietnik, tylko ogromne wysypisko!

Nikt ci nie napisze co masz stosować na swoje włosy, bo co dobre dla kogoś, nie musi być dobre dla ciebie.

['Estelle']

Napisane przez tootsie

najlepsza rada jaką mogę dać-poczytaj wątki na tym forum. Skoro piszesz, że znalazłaś mnóstwo porad, to zastosuj się do nich. Są odpowiednie wątki, gdzie możesz zadać swoje pytanie. Gdyby każda Wizażanka zaczęła zakładać odrębny wątek z prośbą o poradę dla swoich nieszczęsnych włosów, to z Wizażu nie zrobiłby się śmietnik, tylko ogromne wysypisko!

Nikt ci nie napisze co masz stosować na swoje włosy, bo co dobre dla kogoś, nie musi być dobre dla ciebie.

Dokładnie
Nic dodać, nic ująć, sama lepiej bym tego nie napisała

[zagubiona89r]

Napisane przez 'Estelle'

Dokładnie
Nic dodać, nic ująć, sama lepiej bym tego nie napisała

mea coulpa ale widze, ze watek zostal przeniesiony To dobrze. Wiec licze na pomoc tutaj. I nastepnym razem bede bardziej rozsadna jesli o zakladanie watkow chodzi

[Cosmaaaaaaa]

A uzywalyscie olejku sesa czy khadi??
Maja niesamowity opis, podobno stymuluja odrost grubszych wlosow ....
Zamowilam sobie wlasnie i nie wiem czy sa warte swojej ceny (za oba zaplacilam 94zl..) Moze ktos uzywal?

[yes]

o, jak miło, że tu wpadłam

mam wieeeeeelokrotnie farbowane/rozjaśniane włosy, kiedys tez codziennie prostowałam, więc jak sie mozna domyślić na mojej głowie niewiele zostało

no ale powalczyć nie zaszkodzi. Kiedyś na wypadanie i zagęszczenie włosów pomógł mi wax (zagraniczny, ja używałam 1 opakowania do ciemnych, 2 do blondu :P). Brałam też tabletki vitapil i w sumie pomogły, ale na efekty trzeba było czekać 2-3 miesiące. Teraz jestem w trakcie kuracji ampułkami radical - zostało mi 5 sztuk i w sumie trudno mi powiedzieć czy działają, bo 2 dni temu rozjaśniałam włosy , więc trudno mi zmierzyć odrosty (ktorych jeszcze nie ma ) lub grubość włosów- wiadomo, że taki proces osłabia włosy.. .


Z tego co wyczytałam na ostatnich stronach tego wątku polecacie lotion seboradin z rzodkwią- koniecznie się wybiorę po niego do apteki . Zobaczymy czy podziała na moje kłaki

[Miluchna]

Ja mam pytanko, czy ktoras w Was przetestowała i moze powiedziec, czy woda z octem ( takim normalnym) rzeczywiscie wpływa na zakwaszenia włosa a co za tym idzie do mocniejszego błyszczenia się? Poleca sie woda z octem włosy po myciu i niby bardziej sie błyszcza.

[carlo_rossi]

Napisane przez Miluchna

Ja mam pytanko, czy ktoras w Was przetestowała i moze powiedziec, czy woda z octem ( takim normalnym) rzeczywiscie wpływa na zakwaszenia włosa a co za tym idzie do mocniejszego błyszczenia się? Poleca sie woda z octem włosy po myciu i niby bardziej sie błyszcza.

tak, ja uzywam octu jabłkowego (taka sama cena co spiryt.)tak samo jak sok z cytryny ale to chyba lepsza dla jasnych włosów.

[Misiata]

tak sie zastanawiam co to tej magicznej pokrzywy. czy myślicie że zamiast płukać nią włosy można by było wcierać nią w skóre głowy podobnie jak seboradin lotion? czy może w ten sposób uczulić albo spowodować łupież?

[socialite]

Napisane przez Misiata

tak sie zastanawiam co to tej magicznej pokrzywy. czy myślicie że zamiast płukać nią włosy można by było wcierać nią w skóre głowy podobnie jak seboradin lotion? czy może w ten sposób uczulić albo spowodować łupież?

Ja tak od czasu do czasu wcieram i nic się takiego nie dzieje

[Madzia411]

Ja od trzech dni piję pokrzywę i płuczę nią włosy. Czy mogę po płukaniu pokrzywą (jak już mi wchłonie i troche podeschną) nakładac Seboradin z czarnej rzodkwi na skórę głowy? Czy to nie zaszkodzi i przypadkiem przeszkodzi w działaniu płukanki.?