Zaginęła Iwona z Trójmiasta

[dominikmeller25]

Napisane przez titina

W Panoramie Rutkowski mówił także że teraz będzie występował jako rzecznik prasowy biura doradczego a nie jako detektyw.

bo oficjalnie nie może nazywać siebie detektywem bo jego licencja została anulowana

[marronelle]

Napisane przez moooniaaaa

Idąc tym tokiem myślenia można oskarżać każdego kto tylko się nawinie.

To nie ja ten tok myślenia przyjęłam.

Wg mnie Adria wie więcej, niżeli się nam wszystkim wydaje i tyle.

[masmeli]

cały czas mam nadzieję, że Iwona żyje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

[Melissa86]

http://www.tvp.pl/gdansk/informacja/...082010/2491516

Dzisiejsze wydanie Panoramy na TVP Gdańsk,o którym pisała titina.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

I tam przy Rutkowskim na marszu, z białą koszulką z czarnym znakiem zapytania zarzuconą na plecy, stoi właśnie ten Paweł.

[klaustrofobia007]

Napisane przez Melissa86

http://www.tvp.pl/gdansk/informacja/...082010/2491516

Dzisiejsze wydanie Panoramy na TVP Gdańsk,o którym pisała titina.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

I tam przy Rutkowskim na marszu, z białą koszulką z czarnym znakiem zapytania zarzuconą na plecy, stoi właśnie ten Paweł.

o dzieki

[mmm3m]

Napisane przez Melissa86

http://www.tvp.pl/gdansk/informacja/...082010/2491516

Dzisiejsze wydanie Panoramy na TVP Gdańsk,o którym pisała titina.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

I tam przy Rutkowskim na marszu, z białą koszulką z czarnym znakiem zapytania zarzuconą na plecy, stoi właśnie ten Paweł.

Dzięki

[cotynato]

gramwzielone

Ok rozumiem. Ja mam ciężki charakter , ale trzeba odróżnić sytuacje . Co innego centrum handlowe w ciągu dnia a co innego impreza o 3 w nocy kiedy wiadomym jest że Iwona nie ma pieniędzy i będzie szła pieszo właściwie jeszcze nocą sama niewiadomo gdzie.

ale ok nie ma co ciągnąć tematu.
Oby iwona wróciła cała i żywa.

[titina]

Wiecie co mnie jeszcze zdziwiło zachowanie jednego z kolegów Iwony, który na następny dzień przyszedł do salonu mamy Iwony żeby niby umówić jego mamę na strzyżenie. Pamietam że nawet mama Iwony mówiła że wydało jej się to dziwne....

[ammmm]

Dla mnie tez jest to zaskakujące...tak jakby przyszedł zbadać teren...mogl zwyczajnie zapytac o iwone...a nie takie kombinacje...tak jakby czul ze stalo sie cos zlego

[cotynato]

Jeżeli kolega ją porwał to może być tak , że trzyma ją przy życiu i świadomie poniża , może wykorzystuje , kto wie. Mogło być też tak , że doszło między nimi do szamotaniny - może nawet dalej zła nie chciała żeby jej podwieźli i upadła gdzieś się uderzyła a oni spanikowali ...

[sabi]

Napisane przez titina

Wiecie co mnie jeszcze zdziwiło zachowanie jednego z kolegów Iwony, który na następny dzień przyszedł do salonu mamy Iwony żeby niby umówić jego mamę na strzyżenie. Pamietam że nawet mama Iwony mówiła że wydało jej się to dziwne....

Czytałam w którymś z artykułów (nie pamiętam w którym), że znajomi Iwony próbowali jej na drugi dzien szukać samodzielnie, nie powiadamiając jej rodziców; zrozumiałam to tak, że nie chcieli Iwony "wsypać" przed mamą. Kolega być może przyszedł do salonu wybadać, czy mama już wie o zaginięciu... A może chciał się upewnić, czy Iwona wróciła do domu? (i np. wciąż obrażona, nie włączyla telefonu i nie reaguje na wiadomości od znajomych).

Spróbuję odnaleźć ten artykuł.

EDIT: Mam: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmias...ie_szukac.html

[titina]

Napisane przez sabi

Czytałam w którymś z artykułów (nie pamiętam w którym), że znajomi Iwony próbowali jej na drugi dzien szukać samodzielnie, nie powiadamiając jej rodziców; zrozumiałam to tak, że nie chcieli Iwony "wsypać" przed mamą. Kolega być może przyszedł do salonu wybadać, czy mama już wie o zaginięciu... A może chciał się upewnić, czy Iwona wróciła do domu? (i np. wciąż obrażona, nie włączyla telefonu i nie reaguje na wiadomości od znajomych).

Spróbuję odnaleźć ten artykuł.

Też to tak odebrałam że przyszedł "wybadać" czy mama Iwony coś wie. Z tym że nie wiem z jaką intencją...

[ammmm]

Napisane przez titina

Też to tak odebrałam że przyszedł "wybadać" czy mama Iwony coś wie. Z tym że nie wiem z jaką intencją...

Ale chyba w tej sytuacji znajomi zostali przesluchani baaaardzo skrupulatnie... moglo cos zostac pominięte...chociaz w tak glosnej sprawie dotyczacej zaginiecia nie powinno.

[titina]

Edit - usunęłam tą wiadomość bo prawdopodobnie pochodzi od trolla, nie mogę znaleźć źródła

[ammmm]

ooooo titina to baaardzo ciekawe... jesli to znajomi to jeszcze bardziej jest to przerazające... tak naprawde nie wiadomo o co się wogole klocili tej nocy.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

[kamila2006]

Napisane przez cotynato

Ja bym szła z tą sfochowaną panną - tym bardziej kiedy by to była moja przyjaciółka. Dlatego też nic dziwnego że tyle zarzutów padało pod jej adresem.

chyba nigdy nie bylas w takiej sytuacji nie raz sie zdarza ze grupka znajomych idzie na impreze i ktos wczesniej ma dosć (jest zmecozny, glodny, chce spac, jest zły) oddala sie od grupy i idzie do domu a reszta swietnie sie bawi. Mieli zakonczyc impreze bo Iwona obrazona tego chciala? czy mieli ja uwiazac przy sobie zakazac wyjsc? a niby jak? krotka pilka jest najczesniej "zostajesz?" "nie" "aha, no to pa".

nie raz, nie dwa wychodzilam z klubu sama zostawiajac znajomych bo po prostu mialam dosc i nikt nawet silą by mnie nie zatrzymal a jak zabawa udana to wiadomo, ze nikt sie nie zbierze i nie wroci. co innego jakby byly we dwie, to pewnie Adria by tez wrocila, bo sama nie chcialaby zostac. ale w wiekszej grupie?

[Melissa86]

Napisane przez ammmm

ooooo titina to baaardzo ciekawe... jesli to znajomi to jeszcze bardziej jest to przerazające... tak naprawde nie wiadomo o co się wogole klocili tej nocy.

Wiadomo - Iwona i Adria pokłóciły się o jakiegoś chłopaka (ja zrozumiałam,że o któregoś z tych,który był wtedy z nimi).

W końcu jakieś przecieki z prokuratury. Co jak co,ale jednak nie spodziewałam się,że to ktoś z tych znajomych,z którymi tego dnia imprezowała... Czyli mały krąg poszukiwań,bo z tego co pamiętam to była ich piątka łącznie z Iwoną,czyli jeszcze Adria, ten Paweł i jakichś dwóch kolegów...

[dudipopka]

wiecie co ja sie już po prostu boje finalu tej sprawy

[niczka87]

Napisane przez dudipopka

wiecie co ja sie już po prostu boje finalu tej sprawy

Ja też mam dziwne myśli, tym bardziej teraz, gdy okazało się, że to bardzo możliwe, że ktoś znajomy...

[ammmm]

ok bo to byly nie potwierdzone informacje

[wiola1410]

Witajcie!
Byłam tu od początku, ale od paru tyg. nie jestem w stanie śledzić wszystkich wpisów. Przeczytałam 3 ostatnie stronki, coby znaleźć jakieś nowe info. Widzę, że coraz goręcej się robi wokół znajomych Iwonki...?
A powiedzcie mi, czy policja interesowała się tymi chłopakami z nagrania, którzy przechodzili 2 minuty po Iwonie? Ja już kiedyś o tym pisałam, że warto by było ich przepytać, bo ewidentnie coś się tam działo, po ich lewej stronie. Może szarpanina? Kłótnia?
Boziu, niech ta sprawa ma już swój SZCZĘŚLIWY finał!

[Melissa86]

Napisane przez ammmm

No tez z miesiac temu slyszlam ze o chlopaka...ale to bylo podane w formie takiej ploteczki...jesli juz to nie wiadomo czy o chlopaka ktory byl w tym towarzystwie???

Nie wydaje mi się,żeby to była ploteczka,gdzieś chyba o tym pisali w jakimś artykule.

[cotynato]

Napisane przez kamila2006

chyba nigdy nie bylas w takiej sytuacji nie raz sie zdarza ze grupka znajomych idzie na impreze i ktos wczesniej ma dosć (jest zmecozny, glodny, chce spac, jest zły) oddala sie od grupy i idzie do domu a reszta swietnie sie bawi. Mieli zakonczyc impreze bo Iwona obrazona tego chciala? czy mieli ja uwiazac przy sobie zakazac wyjsc? a niby jak? krotka pilka jest najczesniej "zostajesz?" "nie" "aha, no to pa".

nie raz, nie dwa wychodzilam z klubu sama zostawiajac znajomych bo po prostu mialam dosc i nikt nawet silą by mnie nie zatrzymal a jak zabawa udana to wiadomo, ze nikt sie nie zbierze i nie wroci. co innego jakby byly we dwie, to pewnie Adria by tez wrocila, bo sama nie chcialaby zostac. ale w wiekszej grupie?

Widocznie otaczają mnie inne osoby .
Byłam nie raz na imprezie i wiem , ze jak kolega byl nieprzytomny bo się upił , albo kolezanka to się nie zostawiało tylko odwoziło do domu . Jak dziewczyny musiały szybciej wracać to zamawiało się taksówkę. Też nie raz się pokłociłam z kolezanką która miała u mnie spać i nie przypominam sobie żeby któraś z nas wracała sama .

Ale ok nie będę tego tematu toczyła. Dla mnie to dziwne i nie do ogarnięcia i tyle.

eot

[Melissa86]

Dziewczyny jak tu wrzucić jakieś zdjęcie,tak żeby bezpośrednio się tu wyświetliło (tak jak zdjęcia titiny),a nie przez link?? to zaraz coś wkleję.

EDIT: Ok już jakoś się udało.
Z forum Iwony.

Waszym zdaniem to jeden i ten sam koleś??

[ammmm]

Sylwetka napewno podobna...ale to juz moze dzialac nasza wyobraznia i wielka chec pomocy

[titina]

Jeden ma białe skarpetki a drugi nie.

[justynka1989]

Osobiście wydaje mi się, że nie. Ten z bacówki ma koszulę za "tyłek" i nie ma skarpetek, zaś ten spod tej knajpy Papryka wydaje się mieć skarpetki i wygląda jakby miał T shirt a nie koszulę, jakby nie zakrywała mu "tyłka. "

[domin]

Ciężko powiedzieć czy to ta sama osoba. Całkiem możliwe, że tak. Mnie zaś zaciekawił fakt na co? lub na kogo? ta osoba przez prawie 2 minuty krąży tam i z powrotem.

[Melissa86]

Faktycznie nie wygląda to na oświadczenie prokuratury, za dużo błędów językowych, stylistycznych i interpunkcyjnych. Ale jak zobaczyłam źródło to nawet nie wnikałam w te błędy. ;P ehhe

[dominikmeller25]

Napisane przez cotynato

Jeżeli kolega ją porwał to może być tak , że trzyma ją przy życiu i świadomie poniża , może wykorzystuje , kto wie.

bez sensu, takie zachowanie to jak pisałem wcześniej strzał w kolano bo co mu taki problem w postaci żywej "koleżanki"? przecież ryzyko ucieczki jest duże, podobnie jak ryzyko że ktoś wpadnie na jego trop i wtedy znajdując Iwonę żywą mają mocny dowód aby go wsadzić na wiele lat, a kiedy Iwona jest martwa i dopóki nie będzie zwłok nie będzie dowodu, więc facet jest czysty dopóki ciała nie odnajdą.