Zaginęła Iwona Wieczorek z Trójmiasta - wejdź i pomóż nam jej szukać !!! część VIII

[ry-bcia]

Napisane przez Melissa86

Hmmm...szczerze mówiąc zawsze tak cytowałam,czyli pod daną wypowiedzią klikam "Cytuj",nie wiem jak można inaczej.

Meliska obok cytuj jest taki znaczek wielocytuj - zaznaczasz odpowiedzi które chcesz cytować a jak już wszystkie zaznaczysz robisz odpowied

Napisane przez visionAM

Ciała znajdują po dłuższym czasie i niewiadomo co się stało, jak i kiedy Może wrzucił ciało do jakiejś studzienki, no nie wiem...

właśnie dlatego ostatnio pisałam o tych studniach głębinowych w parku reagana

Napisane przez titina

Pan z ręcznikiem wygląda na typowego turystę lekko wczorajszego wracającego z plaży.

Zgadzam się. Jesli ktoś uważa że Pan Ręcznik wygląda jak menel to ja proponuję pojechać na wczasy gdzieś w "ciepłe kraje" i zobaczyć jak tam wyglądają np niemieccy turyści... toż to zlot meneli

Jeśli zaś chodzi o fakt że policja szukała z kamerami termowizyjnymi.... nie znaleźli żywej Kariny w październikowych chłodach (odmroziło sobie dziecko przecież nogi więc musiało być zimno jak diabli), to dlaczego mieliby znaleźć zwłoki w lipcowych upałach

róznica temp pomiędzy temp. ciała Kariny i otoczenia była na pewno większa niż różnica pomiędzy temp ciała Iwony i otoczenia

Napisane przez Hipokryzja

a mi się wydaje, że ta historia jest niepozornie prosta, tak banalna, że nikt na to nie wpadł, bo fantazja pracuje coraz mocniej

może należy puścić wodze fantazji i zastanowić się jakie byłoby najbardziej banalne rozwiązanie tej sprawy

edit:
mam pytanko czy ta kamera przy molo w Gdańsku nie zarejestrowała Iwony bo nie działała, czy po prostu Iwony nie było na filmie??

[anlaya]

Jestem w trakcie aplikacji prokuratorskiej i zdarza mi się bywać na miejsach zbrodni, uczestniczyć w przesłuchaniach. Oczywiście głównym zajęciem jest papierkowa robota, a przez to "przekopałam się" przez tonę akt. Mnóstwo jest spraw, gdzie postawiono hipotezę morderstwa, a ciała nie odnaleziono, niektóre szczątki odnajdowały się po kilku latach. W Polsce przytłaczająca jest liczba nierozpoznanych ciał, a przez brak koordynacji organów ścigania, niestety wiele rodzin żyje w nieświadomości, że ich zaginieni bliscy leżą jako NN w centrach medycyny sądowej. Stawianie tezy, że gdyby Iwonę zamordował przypadkowy gwałciciel, to musiałyby zostać jakieś ślady jest bardzo ryzykowne. Niekoniecznie musiał być pijany, może był zmotoryzowany i ciało ukrył w miejscu bardzo oddalonym od Trójmiasta. Przejechał sobie przez jakiś odcinek drogi, nie zatrzymała go kontrola drogowa, nikt nie przypuszczał, że ten tankujący sobie spokojnie mężczyzna wiezie w bagażniku ciało zamordowanej dziewczyny. Nie wiemy, jaką trasą szła Iwona z dokładnością do centymetra. Rachunek prawdopodobieństwa wykaże, że możliwość zarejestrowania mordercy przez monitoring również jest niewielka. A tym bardziej zakładanie, że mogła tu działać jakaś zorganizowana grupa przestępcza, POWINNO wskazywać na silny motyw, którym nikt nie dysponuje. A przypadkowy gwałciciel nie musiał mieć motywu, poza swoim popędem. Mogło też dojść do wypadku, pijany kierowca potrąca Iwonę śmiertelnie/myśli że ją zabił, zabiera ciało do samochodu, znika. To, że było jasno i było dużo ludzi, widzimy na monitoringu. Ale skąd pewność, że do całego zajścia doszło właśnie w zaludnionym miejscu? Może faktycznie nikt niczego nie widział? A może widział, a nie skojarzył odpowiednich faktów? Może widział, a nie chce się ujawniać? Jest tyle możliwości, ile każdy z nas wymyśli. Nie ma natomiast żadnych pewników. A policja w takich sytuacjach bierze pod uwagę najprostsze i często najbardziej trafne rozwiązania.

[ry-bcia]

ale cisza... po zaginięciu Iwony wypowiadali się Adria i Paweł, a czy gdzieś pokazano choć raz Adriana?

[Melissa86]

Napisane przez Gang Olsena

Nie wiemy czy ktoś z rodziny Iwony był badany wariografem i czy odmówił. We Włoszech wujkowi zaginionej dziewczynki szybko założono podsłuch i dlatego wpadł. Prokuratura nie podała kto został przebadany a kto odmówił badania.

Nie wiem czy myślimy o tej samej sprawie (że w trakcie odpowiednika naszych "Rozmów w toku", na żywo, matka dowiedziała się, że znaleźli ciało jej zaginionej córki?) i program był nadawany z domu tego wujka-mordercy?? Ktoś tutaj wklejaj do tego linka.
Jeśli to masz na myśli to wujka w ogóle nie podejrzewali. Dopiero jak znaleźli ciało to sam się przyznał,że udusił siostrzenicę.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Gang Olsena

Ciała szukała policja, Rutkowski, psy, użyto kamery termowizyjnej z powietrza. Użyto takich środków jak jeszcze nigdy dotąd w żadnej sprawie. Ciała w pobliżu nie znaleźli bo go nie ma. Od miejsca ostatniego nagrania do domu było około 300 metrów. Dookoła sporo ludzi było już jasno.
Nikt niczego nie widział nie słyszał gwałtu, krzyków czy szarpaniny. Nie ma żadnych śladów lub nagrań monitoringu pokazujących jak ktoś niesie pijaną do nieprzytomności dziewczynę.
Nikt już nie szuka ciała w pobliżu miejsca ewentualnego gwałtu bo wszyscy mają już pewność że ciała tam nie ma.
Odnaleziono nagrania na których ktoś idzie za Iwoną lub w jej pobliżu się awanturuje. Czy nie zwrócono by uwagi na nagranie na którym ktoś niósłby nieprzytomną dziewczynę?
O przypadkowym zabójcy od dawna nie mówi już nikt a podejrzenia są kierowane wyłącznie na osoby z otoczenia Iwony.

Wytłuszczone - przesada. ;P
A sprzęt jak się okazało na przykładzie 10-letniej Kariny jest baaardzo zawodny. Szukali jej w ten sposób (również z psami, helikopterami z kamerami termowizyjnymi) i nie znaleźli. A Karina cały czas była w tym lesie,który przeszukiwali.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez renoiz

Przeglądam wątek od lipca i mam nadzieje, że Iwona znajdzie się cała i zdrowa.
Możliwe, że została porwana i jest przetrzymywana wbrew swojej woli.

Ostatnio w miesięczniku Detektyw czytałam o porwaniach młodych kobiet w latach 80-tych w USA przez Gary'ego Heidnika, straszna historia.

To mam nadzieję,że teraz będziesz i przeglądać i się udzielać. ;]

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez Asiczka

Jak Ty obstawiasz UFO to ja obstawiam ucieczkę z domu, bo jest równie prawdopodobna jak to Twoje UFO albo jeszcze lepiej kanibale ją porwali i zjedli

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

A teraz przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa, gdzieś czytałam że ktoś napisał na jakimś forum, czy w blogu pod zdjęciami Iwony, że widzieli ją w sopocie, ojciec, matka i córka, dziewczyna była pobita, zaporponowali jej pomoc, ale ta odeszła. I teraz tak było to chyba na form gp, ale głowy nie dam, bo w czasie kiedy był u nas spokój i cisza na wizażu to ich podczytywałam. Czy ktoś może kojarzy? Poszukam jeszcze i jak coś to wkleję

hehehehe Za dużo horrorów.

Kojarzę,było coś takiego jako komentarz pod którymś z artykułów. Ale widocznie to nie była Iwona.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez ry-bcia

Meliska obok cytuj jest taki znaczek wielocytuj - zaznaczasz odpowiedzi które chcesz cytować a jak już wszystkie zaznaczysz robisz odpowied

Ok dzięki, być może będę z tego korzystać,ale nie obiecuję. ;P Dzisiaj na szczęście udało się zeskalać automatycznie posty,więc nie zrobiłam burdelu.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

anlaya - dobrze mieć tutaj panią prawnik, na pewno nie raz i nie dwa się tutaj przydasz.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez ry-bcia

ale cisza... po zaginięciu Iwony wypowiadali się Adria i Paweł, a czy gdzieś pokazano choć raz Adriana?

I już po ciszy, ja zawsze chętna do dyskusji.

Nie, Adriana nigdzie nie pokazywali. W ogóle pierwsza konkretna wzmianka o nim była w słynnym obszernym artykule w "Gazecie Wyborczej".

[ry-bcia]

Napisane przez Melissa86

Nie, Adriana nigdzie nie pokazywali. W ogóle pierwsza konkretna wzmianka o nim była w słynnym obszernym artykule w "Gazecie Wyborczej".

czyli o Adrianie nie wiemy nic poza tym że był na imprezie ?

w internetowym śmietniku znalazłam coś (prawdopodobnie nie istotnego) co mnie zaciekawiło ale nie wiem czy chodzi o tego samego Adriana więc nie chcę mieszać

[Melissa86]

Napisane przez ry-bcia

czyli o Adrianie nie wiemy nic poza tym że był na imprezie ?

Wiemy tyle:

Dziewczyny są gotowe, gdy przed godz. 22 przyjeżdżają ich koledzy - Paweł, Adrian i Marek. Wszyscy przed trzydziestką, dobrze sytuowani. Paweł ma firmę transportową, zajmuje się też tuningiem samochodów. Marek ma dochodowy kontrakt na wywóz śmieci, dorobił się już mercedesa. Adrian pracuje na etacie w prywatnej firmie.

Ale określenie "przed trzydziestką" jest naciągane,bo Paweł ma 22 lata i też został zaliczony do zacnego grona przed 30-stką. ;P
Ale mama Iwony coś wspominała,że Adrian i Marek są chyba starsi od Pawła. No i wiemy tyle,że to Kasia zapoznała Iwonę z Pawłem (ale w sumie nie wiemy, czyimi kolegami są Adrian i Marek).
No i o Adrianie wiemy jeszcze to,że to on poszedł na zwiady do salonu Pani Iwony,niby zapisać swoją mamę (?) na wizytę do fryzjera,a tak naprawdę chciał wybadać,czy Iwona wróciła na noc do domu.

[ry-bcia]

wydaje mi sie że na gp24 znali jego nazwisko ale czy to były przypuszczenia czy fakty to nie wiem a przeszukanie ich forum jest niemożliwe
ale jesli Adrian był starszy od Pawła to to co mnie zainteresowało dotyczy chyba jednak innego Adriana

ps. odnośnie mojego pytania o kamerę przy molo - doczytałam już na gp24 - była zepsuta

[marronelle]

Napisane przez miphuhiz

sam to robisz wymyslajac jakies historie rodem z tv

dokładnie to rodem z csi miami

[solll]

rety jeszcze się nie znalazła, co się dzieje z tą dziewczyna

[Romanaccia]

Napisane przez Melissa86

Nie wiem czy myślimy o tej samej sprawie (że w trakcie odpowiednika naszych "Rozmów w toku", na żywo, matka dowiedziała się, że znaleźli ciało jej zaginionej córki?) i program był nadawany z domu tego wujka-mordercy?? Ktoś tutaj wklejaj do tego linka.
Jeśli to masz na myśli to wujka w ogóle nie podejrzewali. Dopiero jak znaleźli ciało to sam się przyznał,że udusił siostrzenicę.

http://bargiomba.altervista.org/2010...de-diretta-tv/

Mama tej dziewczyny we wloszech dowiedziala sie o tym w programie,ktory jest odpowiednikiem naszego "Ktokolwiek widzial,ktokolwiek wie ?" program byl na zywo....
Prawie od poczatku podejzewano kogos z rodziny co zasugerowala sama matka zamordowanej dziewczynki,takze wojek i inny byli podejzni ,wojek sam przyznal sie do zbrodni,nikt nigdy go nie podsluchiwal ,teraz okazalo sie,ze ojciec kryl wlasna corke bo zabili ja obydwoje, ukochana kuzynka,z kotra sie przyjaznila i wojek ...

a co do iwony,do czasem podczytywalam ten watek i tak sie zastanawialam,nie wiem czy ktos to bral pod uwage,ale jak sie domyslam pewnie tak ,bo niestety niedoczytalam wszystkiego,ale moze bylo poprostu tak,ze Iwona chodzac po plazy weszla do morza,chodzila po wodzie,moze jakas fala,moze poprostu utonela ,moze nikt nie zrobil jej krzywdy ,to takie moje luzne gdybanie bo niestety nie bardzo jestem w temacie,ale zaginiecie tej dziewczyny wydaje mi sie zbyt tajemnicze....

[Asiczka]

Napisane przez Romanaccia

a co do iwony,do czasem podczytywalam ten watek i tak sie zastanawialam,nie wiem czy ktos to bral pod uwage,ale jak sie domyslam pewnie tak ,bo niestety niedoczytalam wszystkiego,ale moze bylo poprostu tak,ze Iwona chodzac po plazy weszla do morza,chodzila po wodzie,moze jakas fala,moze poprostu utonela ,moze nikt nie zrobil jej krzywdy ,to takie moje luzne gdybanie bo niestety nie bardzo jestem w temacie,ale zaginiecie tej dziewczyny wydaje mi sie zbyt tajemnicze....

Podobno jest to mało prawdopodobne, bo ciało po takim czasie już by dawno wypłynęło

[ammmm]

witam..nadal cisza - szkoda...kiedy nastapi jakis przelom wkoncu ...
wczoraj ogladalam program "jasnowidz na miejscu zbrodni" bylam w szoku
trafnosc tej "jasnowidzki" byla niebywala- ze szczegolami opisala cala zbrodnie, bylo dosc podobne zaginiecie chlopaka...rodzice od roku go szukali. i tez monitoring go zarejstrowal jak wychodzil z klubu, to rowniez nic nie dalo.
Byl gejem zamordowal go jakis koles w miejscu dosc oddalonym od tego klubu- zabil go w swoim domu potem wsiadl do taxi z dwiema walizkami...a tam bylo cialo tego chlopaka...zakopal go w ogrodku wlasnego brata- gdyby nie jasnowidz prawdopodobnie nikt by do tego nie doszedl

[visionAM]

mi się wydaje, że Iwona bądź jej ciało znajdzie się przypadkiem.
Nie wierzę w to, że prokuratura czy Rutkowski wpadną na trop. Za dużo już czasu minęło.

[anlaya]

Na pewno doszło do zaniedbań. Nie ma co wskazywać palcami, ale myślę, że zbyt mało uwagi poświęcono znajomym Iwony. Nie chodzi o to, że ktoś z nich jest winny - myślę, że to dla nich bardzo trudne chwile, ale skoro mama Iwony nie wie, o co pokłóciły się dziewczyny, to czy Policja wie? Czy zdawkowe tylko odpowiedzi i dezinformacja wpływają korzystnie dla sprawy, czy odwrotnie - powodują mniejsze zainteresowanie mediów? Gdyby organy posiadały istotne informacje, ich ochrona byłaby konieczna. Ale te podstawowe, które mogą dać jakieś nowe światło choćby dla detektywa i internautów, mogłyby być upublicznione w odpowiedniej formie.
Co to utonięcia, ciało powinno wypłynąć. Zdarzały się przypadki, że ciała ofiar były obiążone, bądź zaklinowane. Dziwi mnie, że pod tym kątem nie sprawdzano najbardziej prawdopodobnych miejsc. Chyba, że coś przeoczyłam.

[Romanaccia]

Napisane przez Asiczka

Podobno jest to mało prawdopodobne, bo ciało po takim czasie już by dawno wypłynęło

No nie wiem,to jest morze,cialo moglo sie w cos zaplatac,a moze ktos ja wrzucil do morza i obciazyl czyms cialo ,chyba nie szukali jej np. w porcie,okolicach portu czy molo .... ?
Czasem,jak widac po tym tajemniczym znikniecu 15 latki we wloszech,ze rozwiazania sa przewaznie najprostrze i ja bym jednak podejrzewala kogos ze znajomych i z tego co czytalam zachowanie jednego jej kolegi jest szczegolnie zastanawiajace ......

[moooniaaaa]

Napisane przez Romanaccia

No nie wiem,to jest morze,cialo moglo sie w cos zaplatac,a moze ktos ja wrzucil do morza i obciazyl czyms cialo ,chyba nie szukali jej np. w porcie,okolicach portu czy molo .... ?
Czasem,jak widac po tym tajemniczym znikniecu 15 latki we wloszech,ze rozwiazania sa przewaznie najprostrze i ja bym jednak podejrzewala kogos ze znajomych i z tego co czytalam zachowanie jednego jej kolegi jest szczegolnie zastanawiajace ......

Muszynianka swego czasu dokładnie mi wytłumaczyła co się dzieje z ciałem pod woda po takim czasie. Nie chcę powtarzac bo to okropne. Ale nie ma szans, żeby nie wypłynęło pomimo obciążenia.

[Melissa86]

Napisane przez Romanaccia

http://bargiomba.altervista.org/2010...de-diretta-tv/

Mama tej dziewczyny we wloszech dowiedziala sie o tym w programie,ktory jest odpowiednikiem naszego "Ktokolwiek widzial,ktokolwiek wie ?" program byl na zywo....
Prawie od poczatku podejzewano kogos z rodziny co zasugerowala sama matka zamordowanej dziewczynki,takze wojek i inny byli podejzni ,wojek sam przyznal sie do zbrodni,nikt nigdy go nie podsluchiwal ,teraz okazalo sie,ze ojciec kryl wlasna corke bo zabili ja obydwoje, ukochana kuzynka,z kotra sie przyjaznila i wojek ...

a co do iwony,do czasem podczytywalam ten watek i tak sie zastanawialam,nie wiem czy ktos to bral pod uwage,ale jak sie domyslam pewnie tak ,bo niestety niedoczytalam wszystkiego,ale moze bylo poprostu tak,ze Iwona chodzac po plazy weszla do morza,chodzila po wodzie,moze jakas fala,moze poprostu utonela ,moze nikt nie zrobil jej krzywdy ,to takie moje luzne gdybanie bo niestety nie bardzo jestem w temacie,ale zaginiecie tej dziewczyny wydaje mi sie zbyt tajemnicze....

Jak to ojciec krył własną córkę,skoro to ona została zabita?? Nie rozumiem tego wytłuszczonego.

Jeśli chciałabyś się lepiej zapoznać ze sprawą Iwony to zajrzyj na pierwszą stronę tego wątku, w pierwszym poście masz różne przydatne linki do poczytania i pooglądania.

Co do utopienia - gdyby tak było,to jej ciało wypłynęłoby tak samo szybko jak ciało Łukasza Fortuniaka.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez ammmm

witam..nadal cisza - szkoda...kiedy nastapi jakis przelom wkoncu ...
wczoraj ogladalam program "jasnowidz na miejscu zbrodni" bylam w szoku
trafnosc tej "jasnowidzki" byla niebywala- ze szczegolami opisala cala zbrodnie, bylo dosc podobne zaginiecie chlopaka...rodzice od roku go szukali. i tez monitoring go zarejstrowal jak wychodzil z klubu, to rowniez nic nie dalo.
Byl gejem zamordowal go jakis koles w miejscu dosc oddalonym od tego klubu- zabil go w swoim domu potem wsiadl do taxi z dwiema walizkami...a tam bylo cialo tego chlopaka...zakopal go w ogrodku wlasnego brata- gdyby nie jasnowidz prawdopodobnie nikt by do tego nie doszedl

Na jakim kanale emitowany jest ten program??

[anlaya]

Widziałam akta sprawy, które dotyczyły mężczyzny, który pod wpływem upojenia alkoholowego wpadł do zbiornika wodnego, a jego ciało zaklinowało się pomiędzy dwoma balami pomostu. Dopiero płetwonurkowie go wyciągnęli.

[acidka]

Napisane przez Melissa86

Jak to ojciec krył własną córkę,skoro to ona została zabita?? Nie rozumiem tego wytłuszczonego.

Chodzi o to, że ojciec i córka zabili dziewczynę. Dla zabitej byli to wujek i kuzynka. Morderca krył swoją córkę 9też morderczynię)

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------



Na jakim kanale emitowany jest ten program??

Discovery World, np. wczoraj był, jakoś o 22 lub 23

[Melissa86]

Napisane przez acidka

Discovery World, np. wczoraj był, jakoś o 22 lub 23

Chyba niestety nie można go zobaczyć na necie.

[visionAM]

Jak to ojciec krył własną córkę,skoro to ona została zabita?? Nie rozumiem tego wytłuszczonego.

ojciec krył swoją córkę, czyli wujek zabitej dziewczyny krył swoją córkę, kuzynkę zabitej. Razem dokonali zabójstwa - ojciec i córka. Wujek i kuzynka zabitej

[Melissa86]

Napisane przez visionAM

ojciec krył swoją córkę, czyli wujek zabitej dziewczyny krył swoją córkę, kuzynkę zabitej. Razem dokonali zabójstwa - ojciec i córka. Wujek i kuzynka zabitej

Aaa...ok,teraz rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie. ;]

[ammmm]

Napisane przez Melissa86

Chyba niestety nie można go zobaczyć na necie.

Chyba na necie nie...ale powiem ze program jest bardzo ciekawy- przynajmniej dla tych ktorych interesuja tego typu sprawy
Niektore odcinki sa naprawde niesamowite...

[Demaskator]

widze , że niektórzy strasznie uparli sie na tych jasnowidzów, naoglądacie sie durnowatych programów a później w to wierzycie , równie dobrze mozna w ufo albo krasnoludki.....a fakty ona temat skutecznosci jasnowidzów niestety przeczą.....

"Fundacja Itaka, która pomaga rodzinom zaginionych podaje:w ciągu 10 lat istnienia fundacji w trakcie poszukiwań prawie 10 tys. osób nie zdarzyło się jeszcze, żeby jasnowidz pomógł choćby w jednym przypadku"


i to powinno wystarczyc za wszelki komentarz uciąc te głupie dyskusje....

[Tomasz Matkowski]

Napisane przez Demaskator

widze , że niektórzy strasznie uparli sie na tych jasnowidzów, naoglądacie sie durnowatych programów a później w to wierzycie , równie dobrze mozna w ufo albo krasnoludki.....a fakty ona temat skutecznosci jasnowidzów niestety przeczą.....

"Fundacja Itaka, która pomaga rodzinom zaginionych podaje:w ciągu 10 lat istnienia fundacji w trakcie poszukiwań prawie 10 tys. osób nie zdarzyło się jeszcze, żeby jasnowidz pomógł choćby w jednym przypadku"


i to powinno wystarczyc za wszelki komentarz uciąc te głupie dyskusje....

zgadzam się z tym. też czytałem jakieś opracowanie, policyjne dla odmiany, z którego wynika że jasnowidze nie przyczyniają się w najmniejszym stopniu do wyjaśnienia spraw. Jest to raczej działanie psychologiczne dla rodziny, na zasadzie że tonący brzytwy się chwyta, ale tak naprawdę są to zwykli oszuści, i równie dobrze można by pytać o zdanie świętej pamięci (bo niedawno zmarła) ośmiornicę od wyników euro (czy czegos tam, już nie pamiętam o co chodziło, wiem że ośmiornica ciągnęła losy. No i tak samo działa jasnowidz. a jak potem odnajdą gdzieś ciało, to będzie mówił: no jasne, przepowiedziałem, że w lesie.

[titina]

Napisane przez Demaskator

widze , że niektórzy strasznie uparli sie na tych jasnowidzów, naoglądacie sie durnowatych programów a później w to wierzycie , równie dobrze mozna w ufo albo krasnoludki.....a fakty ona temat skutecznosci jasnowidzów niestety przeczą.....

"Fundacja Itaka, która pomaga rodzinom zaginionych podaje:w ciągu 10 lat istnienia fundacji w trakcie poszukiwań prawie 10 tys. osób nie zdarzyło się jeszcze, żeby jasnowidz pomógł choćby w jednym przypadku"


i to powinno wystarczyc za wszelki komentarz uciąc te głupie dyskusje....

Dla mnie fundacja Itaka jest nieco dziwna odkąd potraktowała osoby z szukamywas.pl jako konkurencję i nie chciano ich pomocy...Pewnie tak samo postąpili z jasnowidzami...

Napisane przez Tomasz Matkowski

zgadzam się z tym. też czytałem jakieś opracowanie, policyjne dla odmiany, z którego wynika że jasnowidze nie przyczyniają się w najmniejszym stopniu do wyjaśnienia spraw. Jest to raczej działanie psychologiczne dla rodziny, na zasadzie że tonący brzytwy się chwyta, ale tak naprawdę są to zwykli oszuści, i równie dobrze można by pytać o zdanie świętej pamięci (bo niedawno zmarła) ośmiornicę od wyników euro (czy czegos tam, już nie pamiętam o co chodziło, wiem że ośmiornica ciągnęła losy. No i tak samo działa jasnowidz. a jak potem odnajdą gdzieś ciało, to będzie mówił: no jasne, przepowiedziałem, że w lesie.

A ja widziałam zupełnie inne opracowania, np. pierwszy dokument:

http://www.krzysztof-jackowski.info/...oria=dokumenty

[ammmm]

Napisane przez Demaskator

widze , że niektórzy strasznie uparli sie na tych jasnowidzów, naoglądacie sie durnowatych programów a później w to wierzycie , równie dobrze mozna w ufo albo krasnoludki.....a fakty ona temat skutecznosci jasnowidzów niestety przeczą.....

"Fundacja Itaka, która pomaga rodzinom zaginionych podaje:w ciągu 10 lat istnienia fundacji w trakcie poszukiwań prawie 10 tys. osób nie zdarzyło się jeszcze, żeby jasnowidz pomógł choćby w jednym przypadku"


i to powinno wystarczyc za wszelki komentarz uciąc te głupie dyskusje....

No widze ze ktos tu ostro zaczyna!!! Skoro w takim programi wypowiada sie sama osoba z policji ktora prowadzila sledztwo i przyznaje ze jasnowidz podal jej wszelkie szczegoly i to pozwolilo rozwiazac zagadke... poza tym w mojej rodzinie Pan Jackowski pomogl są na to fakty i wielu naprawde wielu innych sprawach...
Nie osadzaj skoro nie masz doswiadczenia w tym temacie

http://www.krzysztof-jackowski.info/...oria=dokumenty
A te wyrazy sympatii i podziekowania od samej POLICJI tez sa bez znaczenia??????????

[Asiczka]

Napisane przez Demaskator

widze , że niektórzy strasznie uparli sie na tych jasnowidzów, naoglądacie sie durnowatych programów a później w to wierzycie , równie dobrze mozna w ufo albo krasnoludki.....a fakty ona temat skutecznosci jasnowidzów niestety przeczą.....

"Fundacja Itaka, która pomaga rodzinom zaginionych podaje:w ciągu 10 lat istnienia fundacji w trakcie poszukiwań prawie 10 tys. osób nie zdarzyło się jeszcze, żeby jasnowidz pomógł choćby w jednym przypadku"


i to powinno wystarczyc za wszelki komentarz uciąc te głupie dyskusje....

Uparli nie uparli, każdy ma miec prawo swoje zdanie i je wyrazic i tak jak Tobie wydaje się że jasnowidz nic nie może zrobic, tak inni mają prawo uważac, że jasnowidz może się przydac i nic nikomu do tego

Głupie dyskusje jak wszyscy będą tak uważac jak Ty to niedługo również głupie stanie się szukanie sprawcy czy było to zaplanowane czy przypadkowe i może tak wymieniac bez końca, a wtedy niestety braknie nam tematów do rozmowy i temat ucichnie coraz mniej pisze się na ten temat w gazetach, a nawet jeśli piszą to trzeba wziąśc na to dużą poprawkę, a prokuratura milczy więc o czy mamy dyskutowac?? podrzuc jakiś ciekawy wątek to podyskutujemy, ale nie pisz że to czy tamto głupie jest najłatwiej jest tak powiedziec, ale wnieśc coś od siebie już ciężko
Przypomnę, że wszyscy jesteśmy tu w jednym celu : By pomóc odnaleźc Iwonę i rozwiązac tę sprawę, a nie po to by się kłócic i mówic to głupie tamto głupie itd.

Dopóki jesteśmy i się tu udzielamy ten temat nie ucichnie i byc może jakiejś pani prokurator nie przyjdzie do głowy by odłożyc tę sprawę na półkę, bo my internauci na to nie pozwolimy, nie może byc tak że w kraju w którym żyjemy i powinniśmy czuc się bezpieczni mogą ginąc bez śladu dzieci, młodzież i starsi ludzie i ta sprawa jak i sprawa A. Surowieckiej powinna dac do myślenia jak jest naprawdę

jestem właśnie w trakcie czytania książki o Krzysztofie Olewniku "Nie chodziło o okup" i powiem Wam, że ręce opadają sprawa jest tak zawiła, że głowa mała a ilośc niedociągnięc i niedołęstwa policji zatrważająca ale myślę sobie tak, że jeśli jego sprawę udało się rozwiązac, choc po wielu latach i osoby odpowiedzialne za morderstwo i porwanie poszły siedziec to jest szansa, że i za sprawę Iwony weźmie się ktoś odpowiedni i winni pójdą siedziec, a byc może Iwona będzie żywa i wróci do rodziny

[mon88]

Napisane przez visionAM

mi się wydaje, że Iwona bądź jej ciało znajdzie się przypadkiem.
Nie wierzę w to, że prokuratura czy Rutkowski wpadną na trop. Za dużo już czasu minęło.

też tak myślę...

[Demaskator]

nie mam nic przeciwko nagłaśnianiu sprawy i wszelakiej dyskusji na ten temat, ale uważam ze napedzanie koniunktury wszelakim naciągaczą do których zaliczam jasnowidzów nic nie wnosi do sprawy.....a co do pana Jackowskiego to jest sprytny manipulant , który podpiera sie w wiekszosci bardzo ogólnymi podziekowaniami od policji doskonale wiedzac ze zadna z osób postronnych nie uzyska dostępu do akt sprawy