Chodzenie po górach 3. odsłona

[Malla]

Krokusy i deser w Chochołowskiej!

[malin30]

Napisane przez bemolka

ja będę w Ustrzykach w połowie lipca świętować 30 urodziny

juz pomału odliczam czas do urlopu

My od 25 lipca w Myczkowcach, trzy tygodnie

Ja nie odliczam, bo jestem na rodzicielskim i to jeszcze przez tylko 2 miesiące Potem wracam do pracy na 3 tygodnie i biorę wypoczynkowy do końca pierwszego tygodnia września.

[katherine87]

Napisane przez katherine87

Witajcie Chciałabym się Was poradzić, w ten weekend jedziemy z TŻ do Zakopanego i chciałabym się zapytać co można zwiedzić o tej porze roku w górach. Szczerze mówiąc myślałam że pogoda będzie lepsza. Mamy zarezerwowany nocleg więc nie mamy możliwości zmiany terminu. Chciałabym maksymalnie wykorzystać ten czas ponieważ przez pracę rzadko mamy możliwość wspólnego wyjazdu nawet na weekend. Pomóżcie

Tak myślałam że na pewno musimy odwiedzić Chochołowską, ale nie wiem gdzie jeszcze można się wybrać o tej porze?

[klatka]

Napisane przez katherine87

Tak myślałam że na pewno musimy odwiedzić Chochołowską, ale nie wiem gdzie jeszcze można się wybrać o tej porze?

Na Sarnia Skale

[Malla]

Grześ, Kopa Kondracka, Rusinowa Polana.

[zmotywowanaja]

Napisane przez katherine87

Witajcie Chciałabym się Was poradzić, w ten weekend jedziemy z TŻ do Zakopanego i chciałabym się zapytać co można zwiedzić o tej porze roku w górach. Szczerze mówiąc myślałam że pogoda będzie lepsza. Mamy zarezerwowany nocleg więc nie mamy możliwości zmiany terminu. Chciałabym maksymalnie wykorzystać ten czas ponieważ przez pracę rzadko mamy możliwość wspólnego wyjazdu nawet na weekend. Pomóżcie

w ten weekend w górach ma być załamanie pogody, także przed wyjściem w góry koniecznie sprawdźcie jakie są warunki!

[katherine87]

Napisane przez zmotywowanaja

w ten weekend w górach ma być załamanie pogody, także przed wyjściem w góry koniecznie sprawdźcie jakie są warunki!

No właśnie bardzo mnie martwi prognoza pogody na ten weekend

[niusia_87]

Witam!
Czy są może na forum rodzice chodzący po górach z małymi pociechami? Chcę kupić nosidełko dla dziecka. Chciałabym, aby było maksymalnie wygodne zarówno dla mnie i / lub męża, jak i dla naszej córeczki, ale nie wiem na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę. Czy mógłby mi ktoś coś polecić? Może ktoś przetestował już jakieś modele godne polecenia?
P.s. Może ktoś wie, czy są już na tym forum jakieś posty związane z dziećmi w górach?

[morsmordre]

Napisane przez niusia_87

Witam!
Czy są może na forum rodzice chodzący po górach z małymi pociechami? Chcę kupić nosidełko dla dziecka. Chciałabym, aby było maksymalnie wygodne zarówno dla mnie i / lub męża, jak i dla naszej córeczki, ale nie wiem na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę. Czy mógłby mi ktoś coś polecić? Może ktoś przetestował już jakieś modele godne polecenia?
P.s. Może ktoś wie, czy są już na tym forum jakieś posty związane z dziećmi w górach?

Znasz profil na fb Góry z dzieckiem? Bardzo fajny i dużo inspieracji, polecam
2162

[malin30]

Napisane przez niusia_87

Witam!
Czy są może na forum rodzice chodzący po górach z małymi pociechami? Chcę kupić nosidełko dla dziecka. Chciałabym, aby było maksymalnie wygodne zarówno dla mnie i / lub męża, jak i dla naszej córeczki, ale nie wiem na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę. Czy mógłby mi ktoś coś polecić? Może ktoś przetestował już jakieś modele godne polecenia?
P.s. Może ktoś wie, czy są już na tym forum jakieś posty związane z dziećmi w górach?

Jak małe macie dziecko? W jakie góry i kiedy chcecie jechać? I czy to ma być na jeden sezon?

Ja swoje pierwsze dziecko nosiłam w chuście z przodu. Jasiek miał wtedy skończone 10 miesięcy, ale mało ważył. Chodziliśmy wtedy po Beskidzie Śląskim. Rok później pojechaliśmy w Karkonosze i wtedy nosiłam go na plecach w Mai Thei. W tym roku drugiego synka (będzie miał 13 miesięcy) nosić będę po Bieszczadach, ale jeszcze nie wiem, czy w chuście na plecach, czy już dorośnie do MT.

[niusia_87]

malin30 w czerwcu będzie miała rok; chcemy coś na dłużej, a chustom jakoś nie wierze

[velika]

siedzimy w karkonoszach/izerach i jest mega!! dla mnie to pierwsze spotkanie z warunkami zimowymi i bardzo mi się podoba dzisiaj dopadało świeżego śniegu, ale leży bardzo dużo starego, chodzi się miejscami bardzo ciężko. Po wyjeździe zdam relację ze zdjęciami. Za 2 tyg jadę w Beskid Żywiecki i coś czuję, że tam też śniegu będzie sporo.
co do chodzenia z dzieckiem nie pomogę, ale jak będę miała własne to zamierzam chodzić

[malin30]

Napisane przez niusia_87

malin30 w czerwcu będzie miała rok; chcemy coś na dłużej, a chustom jakoś nie wierze

Dlaczego nie wierzysz chustom?

Nie znam się na nosidłach typu plecakowego, takich na stelażu. Są bardzo drogie. Wiem, że jadąc w Karkonosze można chyba w Karpaczu wypożyczyć takowe.

Alternatywą są nosidła ergonomiczne. Zapinają się jak plecaki na klamry, długość ramion można dopasować przez dociąganie/odciąganie pasków.

[Malla]

W ten weekend widziałam chusty i nosidła, żadne dziecko nie ucierpiało
Czego się nie da powiedzieć o krokusach...

[malin30]

Malla, widziałam Twoje fotki na FB, ale wrzuć je też tutaj. Niech się dziewczyny pozachwycają fioletowością

[Malla]

Wrzucę na bloga, jak będę mieć czas. Ostatnio gram na perkusji

[morsmordre]

Napisane przez Malla

W ten weekend widziałam chusty i nosidła, żadne dziecko nie ucierpiało
Czego się nie da powiedzieć o krokusach...

Szlag mnie trafia jak widzę te zdjęcia bachorów (sorczi za wyrażenie) leżących w krokusach, albo małych dziewczynek z krokusami we włosach, musiałam się dziś hamować żeby nie zrobić gównoburzy na jednej z grup na fejsie.
2771

[malin30]

Wow! Rozwijasz się, Maleńka
A w ogóle to chciałam Cię zapytać, gdzie w Przemyślu można dobrze i tanio zjeść? Od 1999 roku to się na pewno duuużo zmieniło

Czy któraś z Was była w okolicach Otrytu w Bieszczadach? Ponoć jest tam fajna trasa w stronę ruin młyna, nad potokiem, tylko na mapie jakoś nie mogę znaleźć tego szlaku.

[Malla]

W centrum karczma na Mniszej, nie mają specjalnego menu dla dzieci.
Poza centrum Na Górce http://restauracjanagorce.pl/

[Yavanna84]

Napisane przez Malla

Krokusy i deser w Chochołowskiej!

Oj tak, duet idealny. Testowałam w zeszły weekend: http://zurawinska.pl/?p=40

Teraz tylko czekać, aż śnieg stopnieje, bo niestety w rakach chodzić nie potrafię. Ale mam plan, żeby to w tym roku naprawić. Oby.

[Fufka]

Hej! Dołączam do wątku dziwne, że dopiero teraz ;P W sobotę wróciłam z Tatr i powiem wam, że zakochłam się w nich na nowo. Przez w sumie 5 dni, zrobiliśmy mnóstwo km, mimo dobrej kondycji nogi jeszcze dochodzą do siebie. I po pierwszych strachach, co do warunków zimowych, okazuje się, że nie jest źle i planuje kupic własne porządne raki (raczki już mam) i czekan

Czy któraś z was jeździ w góry sama, ewentualnie w jakiejś kobiecej ekipie?

[201605161428]

Dziewczyny wybieram sie wkrotce do Bukowiny Tatrzanskiej, a ze nigdy po gorach niechodzilam opisy tras niewiele mi mowia. Moze polecicie mi jakas trase dla poczatkujacych, poza morskim okiem?

[Fufka]

Łatwe trasy dla początkujących to mim zdaniem: palenica - morskie oko, kuźnice - czarny staw gąsienicowy, doliny kościeliska i chochołowska. Jak chesz wejść trochę wyżej to można się wdrapać na kasprowy. Pytanie co znaczy niedługo?

Szczerze to polecam zakup mapy i dokładne jej przestudiowanie, spojrzeć na pzewidziane czasy długości wędrówki, poziomice itp. Do tego poczytać w necie.

A i takie wydawało by się oczywiste sprawy: podczas planowania trasy trzeba brać pod uwagę długość dnia, pogodę i prognozy pogody, naszą kondycję. W trakcie: w miarę kontrolować czas, zaopatrzyć się w coś przeciwdeszczowego, ciepłego do ubrania (czapka, rękawiczki itp.), coś do picia, zjedzenia, ewentualnie latarkę. Chodzenie z kijkami ułatwia chodzenie, ale jednocześnie odczuwa się zmęczenie całego organizmu równomiernie, osobiście polecam ale koniecznie z gumkami na końcówkach (nie niszysz szlaku, jest cicho).

[201605161428]

Napisane przez Fufka

Łatwe trasy dla początkujących to mim zdaniem: palenica - morskie oko, kuźnice - czarny staw gąsienicowy, doliny kościeliska i chochołowska. Jak chesz wejść trochę wyżej to można się wdrapać na kasprowy. Pytanie co znaczy niedługo?

Szczerze to polecam zakup mapy i dokładne jej przestudiowanie, spojrzeć na pzewidziane czasy długości wędrówki, poziomice itp. Do tego poczytać w necie.

A i takie wydawało by się oczywiste sprawy: podczas planowania trasy trzeba brać pod uwagę długość dnia, pogodę i prognozy pogody, naszą kondycję. W trakcie: w miarę kontrolować czas, zaopatrzyć się w coś przeciwdeszczowego, ciepłego do ubrania (czapka, rękawiczki itp.), coś do picia, zjedzenia, ewentualnie latarkę. Chodzenie z kijkami ułatwia chodzenie, ale jednocześnie odczuwa się zmęczenie całego organizmu równomiernie, osobiście polecam ale koniecznie z gumkami na końcówkach (nie niszysz szlaku, jest cicho).

Za dwa tygodnie.
Dziekuje za pomoc, o wielu rzeczach nie wiedzialam, nigdy bym nie wpadla, aby brac czapke czy rekawiczki

[Fufka]

Napisane przez TheUnlike

Za dwa tygodnie.
Dziekuje za pomoc, o wielu rzeczach nie wiedzialam, nigdy bym nie wpadla, aby brac czapke czy rekawiczki

W górach jest jeszcze śnieg i jeszcze długo się utrzyma, to że w Zakopanym trawka jest zielona, nie znaczy że wyżej też tak jest Sprawdź sobie kamery topr za dnia, zobaczysz jak tam u góry faktycznie jest No to do plecaka jeszcze trzeba wziać okulary przeciwsłoneczne i krem z wysokim filtrem. W trakcie mojego ostatniego pobytu dwóch chłopaków skończyło z bąblami od popatzenia na twarzy

I buty, choćby nawet z lidla czy decathlonu byle nie trampki czy adidasy, chyba że będą to trasy łatwe, czyli te, które wypisałam w poprzednim poście.

[201605161428]

Napisane przez Fufka

W górach jest jeszcze śnieg i jeszcze długo się utrzyma, to że w Zakopanym trawka jest zielona, nie znaczy że wyżej też tak jest Sprawdź sobie kamery topr za dnia, zobaczysz jak tam u góry faktycznie jest No to do plecaka jeszcze trzeba wziać okulary przeciwsłoneczne i krem z wysokim filtrem. W trakcie mojego ostatniego pobytu dwóch chłopaków skończyło z bąblami od popatzenia na twarzy

I buty, choćby nawet z lidla czy decathlonu byle nie trampki czy adidasy, chyba że będą to trasy łatwe, czyli te, które wypisałam w poprzednim poście.

Buty mam sportowe z decathlonu, ale nie wybieram sie na wieksze trasy Lo matko, to obowiazkowo wezme filtr!

[Fufka]

Będzie dobrze W sumie to zazdroszczę wyjazdu, mój kolejny dopiero w czerwcu

A czy któraś z was była na wolontariacie w którymś z parków narodowych?

[Malla]

TheUnlike - z Chochołowskiej wejdź na Grzesia (to moja standardowa wiosenna trasa), a jak starczy sił i pogody, to spacerkiem na Rakoń i w dół lub wyżej na Wołowiec.

Fufka - jeżdżę w różnym towarzystwie, raz z samymi wielkimi facetami, raz z koleżanką.

[Gorska_Kozica]

Napisane przez TheUnlike

Za dwa tygodnie.
Dziekuje za pomoc, o wielu rzeczach nie wiedzialam, nigdy bym nie wpadla, aby brac czapke czy rekawiczki

Gdy jadę w góry, to czapkę, szalik i rękawiczki pakuję w plecak nawet w środku lata. Nie raz się przydały.

[malin30]

W tak nieobliczalne góry jak Tatry i Karkonosze zawsze pakuję rękawiczki i coś na głowę, choć ostatnio Śnieżkę zaliczałam dwa razy przy mega upale, ale mój najdłuższy pobyt w Tatrach wspominam jako przeżycie 3 pór roku w kilka dni - od upałów, przez jesienną ciepłotę po zimę ze śniegiem (i to był początek września). Nigdy nic nie wiadomo. A standardem są kurtka przeciwwiatrowa/przeciwdeszczowa i polar.