2005-12-09, 11:48 | #121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
To, że bilet miesięczny obejmuje również eskapadę nocnym autobusem uważam za błogosławieństwo. Zwłaszcza, że z imprez na Rynku wracam najczęściej właśnie tym środkiem lokomocji
__________________
|
|
2005-12-09, 11:57 | #122 |
Zadomowienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
Faktycznie ceny biletów w Krakowie są chore. Tym bardziej że nie ma metra i mozna na nich jeździc tylko autobusami i tramwajami.
Niedawno kupowałam bilet miesięczny (niestety mam cały) i pani była wielce zaskoczona bo daaaawno nikt takiego biletu nie kupował. No tak, jeśli kosztuje prawie 100 zł :-(( |
2005-12-09, 12:12 | #123 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Swoja drogą zawsze rozbawiało mnie "Oddychaj co drugi raz bo marnujesz tlen."
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2005-12-09, 12:28 | #124 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
No, wiesz, jakby sie tak zastanowić, to ja oddycham za 2 osoby, a ilość oddechów znacząco nie wzrosła, więc... oszczędzam tlen
|
2005-12-09, 12:29 | #125 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
|
|
2005-12-09, 12:37 | #126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Ale wielkie dzieki za informacje bo juz myslalam ze nawet jak sie ma karte to trzeba kupowac te nocne bilety.
__________________
|
|
2005-12-09, 14:35 | #127 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Komunikacja miejska
W Lublinie ulgowy na wszystkie linie kosztuje 60 zł i to w "promocji". Na szczęście dawno już nie muszę takich używać i nie miewam specjalnych przejść z rozkładami, za to mam ostatnio pecha do trolejbusów i ich spadających pałek. To mi zresztą przypomniało pewien dialog wyrwanej z zamyślenia mamusi z małym dzieckiem. Kierowca wyszedł poprawiać te pałki;
Dziecko: mamo, co ten pan robi? Matka: Ciągnie druta, żeby postawić pałkę... |
2005-12-09, 14:40 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
|
|
2005-12-09, 15:35 | #129 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 316
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Pamiętam jak kiedyś, bodajże w niedzielę, zachorowałam, czułam się naprawdę źle i musiałam pojechać autobusem do lekarza. W autobusie nie było dużo ludzi, to sobie usiadłam, bo myślałam, że się zaraz przewrócę :/ Jechały jakieś starsze panie i na jednym przystanku wsiadł jakiś dziadek, miejsca wolne były, ale nie, te 'babcie' musiały mnie się uczepić, że jaka ta młodzież niewychowana itd. Chciałam im coś powiedzieć, w końcu skoro były wolne miejsca, to dlaczego ja muszę wstawać? I jeszcze w jakim stanie ja byłam :/ I dlatego teraz zazwyczaj ustępuję miejsca starszym osobom, niezależnie jak się czuję, żabym znowu nie musiała słuchać jaka to ja jestem. Autobusami często nie jeżdżę, jedynie gdy jadę na zakupy do centrum, także mniej więcej co dwa tygodnie. Zwykle przyjeżdżają punktualnie, czasami 2-3min później, czasami wcześniej, ale niedawno czekałam na autobus, miał być ok. 7:35, czekam jest już 7:45, a tu nic nie ma. Zimno było i byłam już trochę zdenerwowana. Z tego co pamiętam autobus nie przyjechał, musiałam jechać dopiero następnym o 7:59 :/ Pół godz. stania i czekania jak jakaś głupia. |
|
2005-12-09, 19:38 | #130 |
Zadomowienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
o tak. Starsze paniusie sa straszne.
Słyszałam na ten temat fajny kawał: W autobusie siedzi młody chłopaczek i nie ma zamiaru ustapić miejsca stojącemu nad nim starszemu dziadkowi z laską. Ten zniecierpliwiony zaczyna stukać znacząco laska w oparcie krzesła. Chłopak sie odwraca i mówi: nałożyłby sobie Pan taką gumę na koniec laski to przestałaby tak hałasować. Dziadek na to: Drogie dziecko, gdyby Twój ojciec kilkanaście lat temu założył sobie gumę to ja miałbym gdzie siedzieć. |
2005-12-10, 10:49 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Komunikacja miejska
Też tego nie znoszę. Denerwuje mnie także to, że większość z nich jeszcze lubi lustrować cię wzrokiem (zwykle krytycznym). Kiedyś jakaś pani nawet zmierzyła mnie podejrzliwym wzrokiem i przysunęła do siebie torebkę!
Jak są wolne miejsca to nie ustępuję i koniec. A ostatnio zdarzyło mi się, że wsiadłam do autobusu, który był prawie że puściutki - może 5 osób jechało. Więc usiadłam na pierwszym z brzegu miejscu i nie zauważyłam, że tam był taki czerwony krzyżyk na szybie. Jakiś dziadek, o lasce, przeszedł cały autobus żeby stanąć nade mną i głośno spytać czy jestem inwalidą, bo jeżeli tak to mogę siedzieć. Żeby nie robić zamieszania wstałam, powiedziałam, że "bardzo proszę" i usiadłam jedno miejsce z tyłu. A facet jeszcze pare razy głośno powiedział niemiłym tonem, że jakbym była inwalidą to bym sobie mogła siedzieć. A 5 osób się na mnie dziwnie patrzyło, aż mi się głupio zrobiło
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2005-12-10, 11:05 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Komunikacja miejska
Paniusie to nic. Ja ostatnio z Lexie i Agusia_1 mialam niezla przygode w autobusie
Jakis facet zaczal na caly autobus wyzywać od najgorszych jakas Bogu ducha winna dziewczyne. To bylo przerazajace. W koncu na przystanku WSZYSCY ludzie z tego autobusu wysiedli i ten facet zostal sam. Tak sie darł ze az kierowca zerkal co sie dzieje. Z koleji w krakowskim tramwaju mialam okazje spotkac najprawdziwsza czarownice. Smiala sie tak przerazajaco (jak wiedzma), biła wszystkich piesciami i darla sie na caly tramwaj "Lalluuuuuniaaaaaa"
__________________
|
2005-12-10, 11:05 | #133 |
Raczkowanie
|
Dot.: Komunikacja miejska
Ech, to jest poprostu straszne, jakie te starsze osobniki maja fochy, widzimisie i jakies swoje wybujale dumy... Kiedys jechalam autobusem z kolezanka, i ja siedzialam przodem, a ona odwrocona do mnie, tylem do kierunku jazdy. Gadalysmy i nie widzialam, co sie dzieje za mna, bylo dosc tez tloczno... I nagle slyszymy takie glosne gadania dwoch starych "moherowych beretow", ze jakie to nie kulturalne, ze mlode siedzi, starsze musi stac, ze zero szacunku... No to ja sie odwrocilam i stoja te panie, to wstalam, zeby nie bylo, wczesniej ich nie widzialam (pewnie mysla, ze jak mlodziec, to ma oczy z tylu glowy itp.), a ta starsza wredota zmierzyla mnie wzrokiem i odwrocila glowe do tej drugiej z taka mina, jakbym jej męża ogórkiem zabila i foch na mnie i nie siadla i miejsce bylo wolne, ale nie siadla...
Moim zdaniem tym starszym ludziom nalezy sie tez duza porcja kultury i wychowania i wdziecznosci!!!
__________________
... Angel Of Darkness... |
2005-12-10, 11:27 | #134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Komunikacja miejska
o rany,jak ja nienawidze linii 186 w stolicy mam ochotę popełnić harakiri gdy mam tym jechać nie dośc,ze jeżdzi sobie TOTALNIE jak chce,w ogóle rozkłąd to nie wiem po co tam jest,chyba tylko po to by robić"dobre wrażenie" niektóre w szczycie,gdy akurat się spieszysz do pracy w ogóle nie raczą przyjechać wrrr...
a co do dziadków i babć to standart,ze jak tylko zobaczy taka baba wolne miejsce na przedzie autobusu,sama stoją z tyłu to nagle potrafi wręcz sprintem dopaść siedzenie,by ją przypadkiem ktoś nie ubiegł a takie to schorowane są... wczoraj widziałam jak jeden dziadek "przesiadał" ale z 1 busu do 2,jak normalnie na biegach przez płotki,tylko ze tymi płotkami byli...inni ludzie sami gadają o braku kultury,ale to chyba by im się ona przydała rany,mam dośc komunikacji
__________________
|
2005-12-10, 11:35 | #135 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
|
|
2005-12-10, 11:59 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Komunikacja miejska
Trinity miałam podobną przygodę jak ty Kiedyś jechałam chora z zajęć,blada jak ściana, ledwo na nogach stałam,jak tylko zobaczyłam wolne miejsce to usiadłam,bo myślałam,że zaraz mogę runąć na ziemię Na następnym przystanku raźno wsiadła jakaś kobieta ok.60 lat stanęła koło mnie i kazała mi ustąpić sobie miejsca Nie miałam ochoty na kłótnię,więc jej ustąpiłam. Ona nie wyglądała na osobę jakąś schorowaną,taką, która nie mogłaby postać trochę, raczej wydawała się pełna życia i energii,ale jej miejsce w tramwaju się należy
Poza tym uwielbiam takie akcje jak ktoś wsiada do tramwaju (tak po 40) i szuka takich miejsc,gdzie siedzą jacyś młodzi i tak chamsko stają i czekają aż Ci młodzi im miejsca ustąpią
__________________
to klucz do życia |
2005-12-10, 12:11 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Starsi ludzie czesto kompletnie nie maja wyobrazni. Mysla ze tylko oni maja klopoty ze zdrowiem i im sie wszystko należy.
__________________
|
|
2005-12-10, 14:00 | #138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
|
|
2005-12-10, 14:02 | #139 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
O Ja roztrzepana ;- ) Ale pomyłka ;- ) Miało być Aguś o 7.45 do 8.00 ;- ) Czepialska :P
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
|
2005-12-10, 14:07 | #140 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
E tam czepialska
Przecież to nic dziwnego, że jakaś tam podróż zajmuje Ci tyle czasu. Z tą komunikacją wszystko możliwe |
2005-12-10, 14:36 | #141 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
__________________
|
|
2005-12-10, 15:14 | #142 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Ja rozumiem, że jak centrum rozbudowane albo wypadek to są korki i kierowca nic nie poradzi. Ale jak wytłumaczyc to, że mój przystanek jest 4 po kolei od takiej niby zajezdni, w której autobusy stoją po 20 minut...I albo gosciu przyjezdza 10 minut wcześniej, bo tak mu akurat pasuje, albo spóźnia się 20 i później jedzie 30/h! Przez co ja spoźniam sie na pociag do katowic, i naturalnie omijaja mnie zajecia, które potem musze odrabiać... O której mam wychodzic z domu mając zajecia na 9.30? o 5? wtedy moze będzie sznasa, ze jakis autobus w ciągu godziny przyjedzie i że jak 2 pociagi będą odwołane to na 3 się załapię i i tak ledwo zdążę... |
|
2005-12-10, 15:31 | #143 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Cytat:
A tak offtopicznie, fajnie Cię widzieć Marylin
__________________
|
||
2005-12-10, 16:07 | #144 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Ciebie też W temacie kierowców MPK...są boscy...takich wiązanek jakie oni wymyślają na drogach to ja nawet pod monopolowym na osiedlu nie słyszałam A już w ogóle cudownie jest, jak jeden się wydziera na cały autobus na strasza kobietę, która z siatami się gramoli "gdzie się, k..... pchasz Ty stara k....? Nie raz byłam świadkiem niezłej wymiany zdań I już mnie to nawet nie załamuje... Jakiś czas temu w Gliwicach na Pl. Piastów otworzono piękne Biuro Obsługi Klienta KZK GOP...2 kolesie w niebieskich koszulach siedzą i gapią się w monitorki. Obiecałam sobie, że jak jeszcze raz 80 przyjedzie za wcześnie, wcale lub opóźniona 20 minut to jak wparzę do środka to będę skargi smarować na wszystkie autobusy, którymi zdarza mi się jeździć Oprócz jednego 187, który zawsze punktualnie, zawsze czysty, nowy, pachnący i zawsze ma miejsca siedzące |
|
2005-12-10, 16:55 | #145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: Komunikacja miejska
hmm.ja mieszkam w bialymstoku. nie takie male ale tez i nie duze miasto, i autobusy sa jak trzeba-na czas, malo ktory sie spoznia. jedyny minus jezdzenia tym srodkiem lokomocji to zapachy. niektore autobusy wydaja taki smrod! jakas palona guma, smary, itp.
ogolnie jest ok, i jestem w sumie zadowolona z bialostockiej komunikacji miejskiej ;-) pozdrawiam bialostoczanki |
2005-12-10, 17:01 | #146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
__________________
to klucz do życia |
|
2005-12-10, 17:11 | #147 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
ostatnio w autobusie-zapchanym straszliwie bo o 7:30 rano- wsiadł na przystanku starszy pan i zaczął się wydzierać (dziadzio z ikrą ), że tłum jakby wszyscy na wybory jechali, wybierać Tuska i Rydzyka zaczął jeszcze psioczyć na Tuska i opowiadać niezainteresowanym, że jedzie zrobić zakupy
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
|
2005-12-10, 17:27 | #148 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Komunikacja miejska
Ja w autobusie ustępuję takim prawdziwym staruszkom, zwykle zresztą sympatycznym. Ale takiej babie w okolicy 50-tki z fioletowymi włosami i turkusowymi powiekami (taki typ jakiś dziwny) nie odpuszczę choćby mi nie wiem ile sapała. W ogóle jestem dość bojowo nastawiana, więc jeśli mi coś taka powie, odgryzam się. Np niedawno w zatłoczonym autobusie takie babsko wielkie jak 3 osoby przepchać się nie mogło w głąb autobusu (nie było takiej fizycznej możliwości, ludzie upchani jak sardynki...) i mnie się oberwało, bo stałam akurat tuż przy wyjściu na schodku. Nie było gdzie się ruszyć, a ta do mnie z mordą, żebym się przesunęła, bo miejsce zajmuję, a najlepiej to w ogóle wyszła Nie zastanowiłam się nawet za bardzo, tylko odruchowo odpowiedziałam, że jakby tyle nie żarła to może nie miałaby problemu
Ale kiedyś spotkałam na przystanku miłą babcię, która miała jakiś bilet inwalidzki upoważniający do przejazdu ją i jej opiekuna. Zaproponowała, żebym pojechała jako ten "opiekun", to nie musiałabym biletu kasować. Tak też zrobiłam, tylko później po drodze musiałam wysłuchiwać jej opowieści i kościołach i odpowiadać na pytania, do jakiego ja chodzę i co tam na mszy ostatnio było, przy czym musiałam improwizować |
2005-12-10, 18:23 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
a tak jeszcze ps.,ja naprawdę rozumiem te"prawdziwe"staruszki i nim chętnie ustąpie,ale jak widzę te"sprinterki-zrzędy"to naprawdę... Soulsweeper-co ta babka Ci odpowiedziała na ten tekst??
__________________
|
|
2005-12-10, 18:30 | #150 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.