Wirtualna przyjaźń 2

[Imus123]

Cyferko

Jak się dobrze przyjrzysz,to i ogrodzenie zobaczysz😁

Emmi

To chodzenie i wystawanie mnie przeraża🤨

A powiedz mi jakie leki bierzesz?

Chodzi mi o nazwę

[Adazina]

Imuś,
powiem Ci co ja biorę. Tolperis VP oraz Rantudil Retard.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Oba te leki świetnie na mnie dzałają, to znaczy znoszą ból kręgosłupa. Jednak dziadowsko wpływają na układ trawienny. Szczególnie ten Tolperis. Maleńka tabletunia, a żołądek szału dostaje. Mój ortopeda znalazł na to sposób. Zawsze przepisuje mi Prazol do kompletu. I to wystacza. Łykam Prazol, po jakichś 30 minutach Tolperis, a jeszcze później Rantudil.

[Imus123]

Adziu

Prazol też brałam przed tymi na kręgosłup

Wiem jak te leki potrafią być paskudne🥴

U mnie działał najbardziej Zaldiar ale niałam mnóstwo innych leków i staram się ich nie brać

Podobnie jak Ty,chodzę w pasie ortopedycznym

Pomaga trochę

[Emmi123]

O widzę światełko u Cyferki , to pewnie zaraz stanie ten śliczny zestaw.

U mnie jest wanna. Nie wiem jak inni ale ja jestem wannowa, uwielbiam się moczyć, nie żebym musiała Po prostu lubię. Prysznic miał być w drugiej łazience ale do tej pory nosi miano ,,łazienki niewykończonej" i jest naszym składzikiem. Z tym, że prysznic z brodzikiem a nie na płasko. Brodzik jest bardzo przydatny. W sumie najpierw korzystaliśmy z brodzika myjąc się, czy kąpiąc w nim Juniora, aż do ukończenia głównej łazienki z wanną.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Imuś U nas jest na godziny. Mnie denerwują odległe terminy, bo skąd ja mogę wiedzieć, co będzie za miesiąc, czy dwa...? Przenoszenie i znów czekanie. Ktoś idzie z bólem i ma czekać pół roku .

A jest forma ubezpieczenia zdrowotnego, wykupuje się pakiet w odpowiedniej firmie i chodząc dalej do lekarzy z NFZ wszystkie wizyty organizowane są szybciej i sprawniej. Więc co, blokowane są wizyty dla tych płacących? Ja już miałam w to wchodzić, bo to nie jest jakaś wielka suma, ale na razie ruszyło się.

[Cyferkaa]

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Tak Emmi
My już po obiedzie...
herbatka, kawka...
odczuwacie już dłuższy dzień?
Parę minutek, a jednak inaczej...

[Emmi123]

Nie, ja jeszcze nie odczuwam, ale sama sugestia, że mogłabym, już poprawia mi nastrój

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Tak... zupełnie inne miejsce jak można wstawić serwis kawowo-herbaciany. Wiemy, że nie wszędzie tak można

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Adi Jak dobrze, że lekarka spięła jakoś sensownie te leki w całość.

[Cyferkaa]

Emmi moje dzieci mają wykupione pakiety.
Rzeczywiście szybko, nie ma odległych terminów, ale też nie zawsze jest fajnie...
Młodszy S mając wykupiony pakiet musiał zapłacić za wizytę u laryngologa...
Ale to raczej nieporozumienie było.
Dobre jest to, że wizyty na bieżąco...nie ma półrocznych terminów.

[Emmi123]

Napisane przez Cyferkaa

Emmi moje dzieci mają wykupione pakiety.
Rzeczywiście szybko, nie ma odległych terminów, ale też nie zawsze jest fajnie...
Młodszy S mając wykupiony pakiet musiał zapłacić za wizytę u laryngologa...
Ale to raczej nieporozumienie było.
Dobre jest to, że wizyty na bieżąco...nie ma półrocznych terminów.

No właśnie. Koleżanka z pracy z tego korzysta i jest bardzo zadowolona i mnie namawiała, słysząc o moich przebojach i już miałam. Wstrzymałam się, bo są tam opcje rodzinne i zastanawialiśmy się czy nie wziąć duetu z Juniorem? Nie jesteśmy pewni czy to czego oczekujemy tam byśmy dostali i tak jakoś się zeszło. Tu drgnęło... ale temat otwarty jeśli chodzi o mnie.

[Cyferkaa]

Rozmawiam właśnie z synem i pytam go jak ocenia opiekę w tymże pakiecie:
-dobrze jest, jak jest, lepiej aniżeli by nie było...
mówi, że z roku na rok coraz gorzej, terminy dłuższe, ale receptę
przez profil pacjenta na bieżąco.

Jak nam mało do szczęścia potrzeba
Już tego nie komentuję,

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Po pandemii dużo się zmieniło, kiedyś bardzo zachwalali.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Adusia, Imuś, chodźcie na kawki, herbatki...

[Adazina]

Ktoś mnie woła... ktoś na kawę zaprasza...
Aaa... to Cyferka...
Dziękuję... z wielką przyjemnością...

[Cyferkaa]

Co tam Adi?
Byłaś na spacerku?

[Adazina]

Mnie się właśnie wydaje, że jakaś taka wiosna w powietrzu wyczuwalna.

Nie wiem czy to za sprawą nieco już dłuższego dnia, czy może z powodu całkowitego zniknięcia śniegu.

Ale wyraźnie wiosnę czuję.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------



---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

To dla Was od Mani:

[Cyferkaa]

Adusia

Biegnę wyjść z pracy
Do zobaczenia. Przebimbałam dzisiaj dzień, dobrze, że wczoraj nadrobiłam pracę...

Piszcie, może wpadnę jak wrócę...
Pa.

[Adazina]

Nie Cyferko, spacery na jakiś czas zawieszone. Infekcja wirusowa w naszych domach krąży. Dzisiaj MM leży, a wnuczka mojej B. też zainfekowana. Nie chcemy wirusów przekazywać.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Pa Cyferuś... paaa...!!

[Adazina]

Koleżanki mojej babci jutro już sylwester...!!




---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

[Cyferkaa]

Maniu
Będziemy zaglądać do Twojej babci jutro na sylwestra
I razem będziemy się bawić i przeżywać nadejście Nowego Roku 2023. Mam nadzieję, że będzie to dobry rok i przyniesie nam wiele dobrego


Pozdrawiam cię serdecznie...ciocia babcia Cyferka

[Emmi123]

Ho ho ho Dzień pełen niespodzianek
Mania z nami pisze. Dobry wieczór Skarbie . Wszystkiego dobrego życzę i dużo zdrowia dla twojego dziadziusia

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cyferko Jaka pogoda u Ciebie? Jak Ty zaglądasz do tej cukierni czy kawiarni (nie pamiętam), to coś kupujesz?
Imuś Jak się czujesz?

[Imus123]

Hej wieczorkiem

Maniutka kochana😘

Cześć skarbie

Emciu

Na tyle dobrze,że właśnie wróciliśmy z Lęborka

Zawoziliśmy teścia na 87 urodziny jego brata a chrzestnego M

A my szybko na zakupy

[Emmi123]

Imuś dobrze słyszeć, że jakoś tam. Zdrówka, zdrówka


Dobrej nocy życzę, ja już się odmeldowywuję

[annorl1]

Emmi, Ty blisko wielkiego miasta, to pakiet medyczny jest super. Mieliśmy, ze względu na córkę, ale okazało się, ze obiecanych lekarzy u nas nie ma i trzeba by jechać do Krakowa, no przecież ich chyba powaliło. To taniej było iść prywatnie i zapłacić. Więc zrezygnowaliśmy. Mnie taka latanina znowu czeka z córką od nowego roku. Tym bardziej, że miałyśmy bardzo intensywne pierwsze półrocze i w sumie aż do lipca. Więc potem odpuściłam, mimo że miały być wizyty kontrolne, to przełożyłam wszystko na nowy rok już, bo zwyczajnie szkoda mi było mojego zmęczonego dziecka, które opuszczało ulubione przedszkole i nie miało czasu na zabawę. Na początku nie potrafiłam odpuszczać, jak lekarz kazał, to ja robiłam. Teraz przy kumulacji mam dość. I mam w głębokim poważaniu, że mnie lekarz na kolejnej wizycie zjedzie, że późno jesteśmy. Dziecko musi mieć też czas na życie, a nie tylko lekarze i autobusy...
Ada dopuściła Manię do lapka Pewnie Mania już śpi, a Ada zaraz zajrzy z herbatką
Długi dzień? Oj...Jeszcze nie czuję tych kilku minut

[Adazina]

Witajcie !!
Drogie ciocio-babcie, dziękujemy za miłe słowa.
A teraz na kawkę i herbatkę zapraszamy:





---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Ach, znowu boczki były. Oczywiście dokładnie o czwartej rano przyszły do mnie. Dzięki tym boczkom rosół i makaron już są ugotowane. Mania bardzo lubi, wczoraj prosiła, żebym znowu zrobiła. A więc jest, można się częstować.

[Cyferkaa]

Hejka Adusia

Też obudziłam się o 4....ale jeszcze przysnęłam...
Wczoraj wieczorem odkamieniałam czajnik i tradycyjnie
zapomniałam wylać wodę z kwaskiem cytrynowym

Miałam kwaśny napój z miodem, a MM jeszcze raz zagotował i zaparzył sobie tym kawę ...nie uprzedziłam go, bo myślałam, że przesadziłam z cytryną.
Luki w pamięci...przemęczenie materiału

Wczoraj na spacerze obserwowałam zjawiskowy księżyc i gwiazdki,
ucieszyłam się myśląc, że dzisiaj będzie pięknie, słonecznie...
Leje i wieje od rana...

Adusia fajnie, że masz już obiad gotowy...
Ja wczoraj ugotowałam barszczyk na żądanie i całą patelnię mielonych.
Syn przyjechał w odwiedziny, nie był z nami na święta z powodu infekcji.
Synowa w środę pojechała do rodziców i też ją grypa dopadła, zapewne zaraziła się od męża....ale dobre jest to, że ma super rodzicielską opiekę
Rodzice synowej zaszczepili się od grypy i nic im nie jest, chociaż cała najbliższa rodzina w chorobie.

Adusia, pyszna kawka dopijam

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Cześć Aniu

Jak się masz?
Pogoda dżdżysta taka jak u nas?

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------



Aniu wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu
Żyjcie długo w szczęściu i zdrowiu

[annorl1]

O, Ada juz rosołek ma. Kurde, muszę i ja zrobić. Dzisiaj juz chyba nie, ale jutro na pewno. Chociaż...Może wyjmę jakiś kawałek kaczki z zamrażarki i zrobię na dzisiaj jednak? Zobaczę, najpierw kawa

[Emmi123]

Napisane przez annorl1

Mnie taka latanina znowu czeka z córką od nowego roku. Tym bardziej, że miałyśmy bardzo intensywne pierwsze półrocze i w sumie aż do lipca. Więc potem odpuściłam, mimo że miały być wizyty kontrolne, to przełożyłam wszystko na nowy rok już, bo zwyczajnie szkoda mi było mojego zmęczonego dziecka, które opuszczało ulubione przedszkole i nie miało czasu na zabawę. Na początku nie potrafiłam odpuszczać, jak lekarz kazał, to ja robiłam. Teraz przy kumulacji mam dość. I mam w głębokim poważaniu, że mnie lekarz na kolejnej wizycie zjedzie, że późno jesteśmy. Dziecko musi mieć też czas na życie, a nie tylko lekarze i autobusy...

Annorl Przypominam Ci i o moim patencie z długopisem 4-kolorowym. Na czerwono było to co musi się odbyć, na czarno to co dobrze by było gdyby się odbyło, kolejny kolor to wizyty, z których mogę zrezygnować/przenieść na inny termin, jak będzie za dużo i ostatni kolor to nasze jakieś tam plany. Polecam skorzystać.

[annorl1]

Cyferko, właśnie byłam na polu. Bo mąż w pracy, więc wypuszczenie kur, nakarmienie naszych AŻ 2 królików i nakarmienie kur, dzisiaj należy do mnie. Więc na termometrze prawie 10 stopni, ale wiatr taki brzydki i zimny

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Emmi, tak. Już w tym roku korzystałam z kolorów Ale w tym roku kupiłam sobie kalendarz rodzinny, który przy każdym dniu ma aż 5 kratek do napisania, a nie 1

[Emmi123]

Dzień dobry
Annorl wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu I będzie serduszkowy tort? Może już gdzieś pytałam, ale uciekło, bardzo, bardzo podoba mi się ten pomysł i to dziewczynki wymyśliły
Adi i Maniu dziękuję za herbatkę, właśnie piję Rosołek... a ja wczoraj miałam taką myśl, aby może rosołek zrobić, ale nie wiem... szczerze to chodzi za mną kapuśniak.
Boli mnie głowa, och! Już tyle czasu nie bolała, uczucie niechciane i z miejsca zapomniane. Ale dobrze, jest okazja sprawdzenia ustawienia leku. W każdym razie, mogę napisać jakieś ufo, z góry przepraszam.
Cyferko Zdrowia dla synowej życzę, o jej... jedno wyzdrowieje to drugie chore... u nas tak samo jest często. Zdrowia, zdrowia

Imuś Jak się czujesz po wczorajszych eskapadach?


A u mnie cóż... nie pada, pochmurno, 7 na plusie. Zapału brak, lenistwo trwa Nos zawalony, bo zastępczy lek na alergię słabo wypalił, ale mam już właściwy, lek na kręgosłup działa, wczoraj już chciałam go nie brać, po dwóch dniach brania , ale jak się schyliłam po piżamkę to organizm określił co myśli o tym moim pomyśle i grzecznie wzięłam. A jak u Was z samopoczuciem?

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez annorl1

Emmi, tak. Już w tym roku korzystałam z kolorów Ale w tym roku kupiłam sobie kalendarz rodzinny, który przy każdym dniu ma aż 5 kratek do napisania, a nie 1

I bardzo dobrze. Genialny kalendarz, szkoda, że wcześniej takiego nie było, sama chętnie, na tamten czas bym kupiła. Ogromna wygoda i można sobie jeszcze jakieś notatki robić na marginesie. Genialne! Brawa dla pomysłodawcy

[annorl1]

Emmi, mało mi się uśmiecha pieczenie torta serduszkowego. Mamy pienik jeszcze nie zaczęty, ten staropolski i wczoraj batoniki robiłam i coś ala domowe krówki, i jeszcze kupiłam przecenioną śmietanę 30% i zrobiłam w pucharkach niby ptasie mleczko. Ale z drugiej strony, pomysł był córki, i wiem że jak nie zrobimy, to będzie jej przykro. Zrobię pewnie zwykłe ciasto czekoladowe na zwykłej blaszce i wykroję z niego 2 serca. Przełożę szybką masą i w ten sposób torcik będzie na tyle mały, ze zjemy na raz A dzieciakom dam udekorować.
I dziękuję za życzenia

[Cyferkaa]

Hejka Emmi, witaj
Dziękuję za życzenia zdrowia na wzajem
Ja na biurku mam kalendarz biurkowy i nie wyobrażam sobie nie mieć go
7 dni, każdy dzień ma miejsce na notatki, imieniny, wschód słońca...
w dolnym rogu kwadracik z datami całego miesiąca....
Bardzo przydatny.

Właśnie sprzątałam na @ ale wiadomości....
Wyłapałam jeden rachunek nie zapłacony z tamtego miesiąca...
WSTYD ! ale tak jest, jak śmieci pełno na poczcie...

Rachunki, jest tego ogrom....muszę pilnować z 4 domów...i wszystko opłacać.

[annorl1]

Ach...no i zapomniałam. Moje dziecko chce zrobić ciasteczka "kocie łapki". Nie wiem co to. Ale moja 6 latka powiedziała, że potrzebuje tylko abym jej zrobiła zwykłe ciasto czekoladowe, jak na ciasteczka maślane, albo na herbatniczki, a ona potem sama sobie uformuje, bo w bajce było... Przyznam, nie oglądam bajek z dziećmi, bo wtedy albo odpoczywam, albo coś robię. Ale ok. jak chce...niech robi.
Na święta np. robiły dzieci pierogi i moje dziecko wzięło widelec i dekorowało pierogi. Gdzieś w bajce tak robili... A ja nigdy tak nie robiłam. I pięknie wyszły

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cyferko, rachunki z 4 domów...No to nie dziwię się, ze coś przeoczyłaś. Dziwię się, że tylko jeden przeoczyłaś

[Cyferkaa]

Aniu u Ciebie cały czas coś się dzieje
Bardzo mi się podoba, że nie ograniczasz dziewczynek i pozwalasz im
na twórczość własną...
Na Nowy Rok to życzę Wam, aby skończyły się wizyty u lekarzy

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Ania latam z mopem vileda, chyba Ty podpowiedziałaś kiedyś na Zagrodzie, że to super sprzęt...
Potwierdzam...
Miałam różne wynalazki, ale ten Bingo