Włoski kręcone- na codzień

[marta_d1]

To moze teraz ja cos napisze o moim sposobie na moje niesforne loczki Moim absolutnym faworytem jest szampon i odzywka Nivea do włosów kręconych. Myje włoski, nakładam odzywke, spłukuję i zawijam je na chwileczke w ręcznik. Po paru minutach ściągam ręcznik, głowa do doły, trzepanie włosami i nakładam cos co nada lokom odpowiedni kształt. Obecnie uzywam Sublime Sorbet do kręconych włosów. Kupiłam go w sklepie fryzjerskim, jest ok ale trzeba uważać żeby nie nałozyc go za dużo, bo wtedy włosy sa obciązone. Zdecydowanie bardziej polecam piankę z firmy Elgon- Affixx Pack Oil- to nie jest typowa pianka, nie wysusza włosów, świetnie sie układaja, sa miekkie i lśniące. Do kupienia równiez w sklepie fryzjerskim, a do tego jest bardzo wydajna. Ugniatam włoski rekami i czekam az troszke podeschną. Potem wgniatam w nie jedwab w płynie, który jest super, a następnie susze włosy oczywiście głową w dół. Wlosy sa naprawdę fajne, oczywiście mam tez gorsze dni i wtedy mam ochote obciąć sie na łyso!! W nocy staram sie spać z włosami wyłożonymi na poduszę. Rano głowa w dół, woda na ręce i ugniatam włosy. Fryzjerka powiedziała mi zeby nie uzywac nic do stylizacji, jedynie po umyciu. Nie myje włosów codziennie bo po 1 mi sie nie chce a po 2 chyba wiekszość kręconych włosów ma tendencje do przesuszania a mycie jeszcze pogarsza ich stan. A wgniatanie wody naprawde działa!!!! UUU ale sie rozpisałam, ale może komus cos poradziłam

[_Ewelka___]

mam identyczny sposob rano - mocze delikatnie, glowka w dol, jaka odzywka i troche dochodza do siebie

a w dzien mycia to tak: myje wloski szamponem, nastepnie wycieram delikatnie recznikiem chwile zostawiam na glowie. Odzywka schaumy, jak dla mnie super, nawilza i loczki ladne sie robia, potem troche zelu. Gdy sa lekko wilgotne susze suszarka glowka w dol. Dzieki temu sa podniesione u nasady, bo troche nie chca sie tam krecic. Kazdy chyba zna ten bol gdy wlosy sa coraz dluzsze, obciazone i sie prostuja. Oj gdy mialam krotsze to jak baranek

[Laity]

Wczoraj wreszcie poszłam do sklepu i kupiłam szampon i odżywkę Nivea skręt fal i loków. Muszę przyznać, że rzeczywiście włosy się bardziej kręcą, minimalnie, ale bardziej Najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że nie są już takie sztywne, jak po innych szamponach i odżywkach... (co z resztą wpływa na mocniejszy skręt).

I teraz właśnie muszę zacząć kombinować:
1) czy rozczesywać włosy grzebieniem, czy zostawić je w spokoju. Jak do tej pory je rozczesywałam...
2) czy nakładać na nie coś jeszcze, żeby się tak nie puszyły... Pianka, wosk, nabłyszczający spray z Yves Rocher - to mam w domu. Zobaczymy, czy któryś z nich okaże się złotym środkiem na puszenie...

[sue.]

Ale mówisz o rozczesywaniu na sucho? Ja bym wyglądała jak baran ^^

[Laity]

Napisane przez sue.

Ale mówisz o rozczesywaniu na sucho? Ja bym wyglądała jak baran ^^

Oj, nie... To by była tragedia

Mam na myśli rozczesywanie po zmyciu odżywki i chwilowym trzymaniu włosów w ręczniku.
Moja koleżanka z liceum absolutnie nie czesała włosów - ani po umyciu, mokrych, ani po wyschnięciu. Ale ona miała naprawdę kręcone włosy. A moje - ani proste, ani kręcone Mam wrażenie, że jeśli ich nie rozczeszę, to się tak ładnie nie pokręcą... Muszę w końcu kiedyś przeprowadzić eksperyment

[sue.]

Napisane przez Laity

Oj, nie... To by była tragedia

Moja koleżanka z liceum absolutnie nie czesała włosów - ani po umyciu, mokrych, ani po wyschnięciu.

To musiała miec niezłe kołtuny

Najlepiej rozczesywać takim grzebieniem z dużymi przerwami między zębami, którego niestety szukam szukam i znaleźć nie mogę ^^

[Laity]

Napisane przez sue.

To musiała miec niezłe kołtuny

No właśnie nie... Miała piękne sprężynki, których sama nie lubiła Chyba rozczesywała je przed samym myciem... No ale koniec OT

[Marcia_E]

Ja też czesze tylko przed myciem, no i po umyciu rozczesuje, lekko ugniatam i zostawiam do wyschnięcia
A na puszenie sie moich kręciołków nadal nic dobrego nie znalazłam
Co polecacie dziewczyny? (tylko żeby nie sklejało włosów i żeby nie były sztywne jak np po piance)

[Laity]

Napisane przez Marcia_E

A na puszenie sie moich kręciołków nadal nic dobrego nie znalazłam
Co polecacie dziewczyny? (tylko żeby nie sklejało włosów i żeby nie były sztywne jak np po piance)

Przyłączam się do pytania.

Mój ostatni zakup w tym temacie - spray superskręt Wella ShockWaves. Superskrętu nie zauważyłam, a puszenie napewno było mniejsze bo włosy się posklejały... Być może nałożyłam za dużo preparatu. Póki co, nie jestem do niego przekonana

[olcialolcia]

Napisane przez Marcia_E

Ja też czesze tylko przed myciem, no i po umyciu rozczesuje, lekko ugniatam i zostawiam do wyschnięcia
A na puszenie sie moich kręciołków nadal nic dobrego nie znalazłam
Co polecacie dziewczyny? (tylko żeby nie sklejało włosów i żeby nie były sztywne jak np po piance)

ja tez mam bardzo krecone wlosy, i mysle , ze jakbys nie rozczesywala swoich kreciolkow po myciu, to problem puszenia by zniknal ja przynajmniej tak robie i nie mam z tym najmniejszego problemu.loczki sa ladnie zakrecone i nienapuszone. pozdrawiam.
a co do preparatow , tpo aktualnie uzywam pianki shok waves na mokre wlosy i susze je dyfuzorem pieknosci wychodza.
buziaki

[Marcia_E]

Spróbuje ich nie rozczesać, chociaż po myciu i zawijaniu w ręcznik mam raczej kołduny niż loki ale powalcze

[Agami]

A ja mam kręcone włosy, ale jak są długie to nie kręcą się od samej głowy tylko tak mniej więcej od ucha. Od paru lat je rozjaśniam, ale nie zauważyłam by to im jakoś szkodziło. Jedyne co mnie niesamowicie denerwuje, poza puszeniem, to to, że rzadko kręcą się w regularne loczki ale tak jakby każdy włos oddzielnie i robią się tylko pierzaste piórka. Co zrobić by loczki były spójne i grubsze. Kupiłam polecany w KWC krem do loków Tigi ale nie umiem się z nim obchodzic bo tylko usztywnia mi włosy. Teraz mam krótkie włosy więc kręcą się własciwie prawie od czubka głowy, ale nie tak ładnie jakbym chciała
Zdjęcie jest sprzed roku.

[wampirek6]

Ja mam kręcone włoski , juz zdążyłam się z tym pogodzić ,ale mam z nimi mały problem. Otóż one krecą się , owszem ,ale dopiero od połowy włosów co zrobić , żeby kręciły się od nasady?????? bo już z nimi wariuję

[lele]

ja zrobilam trwala...

[wampirek6]

Właśnie trwała to coś czego wolałabym nie robić , bo w sumie to one są sme z siebie kręcone ,ale ja je maluje , więc robiąc trwałą to bym sie chyba już ich w ogóle postradała.

[lele]

to fakt, przy malowanych by sie abrdziej zniszczyly... hmm, a moze sprobuj je podkrecac po umyciu walkami, nakrecajac je tylko u nasady ( nie wiem, jaki efekt bedzie), albo podnos je suszarka.. w sumie to zalezy jak bardzo od polowy masz je krecone, w sensie czy 5 cm czy 10 czy 20... moze pianka? ja jak mam dlugie to nawet trwala mi ich tak przy samej nasadzie juz nie podnosi..

[wampirek6]

Co jest najśmieszniejsze to wałki mogę trzymac na głowie 5 minut i już mam loczki jak baranek a to nie ciekawie wyglada , mam strasznie podatne włoski w każdym razie dzięki Lele za rady

[Maybebaby]

Ja podpinam spinkami-żabkami(przy suszeniu) i są kręcone już od góry
albo zmieniam pozycję przedziałka, lub pojedyńcze pasma przerzucam na stronę przeciwną.

[lele]

ale sa rozne rozmiiary walkow i mozna na takie duze krecic to nie ebdzie baranka..

[Beczek]

Ja mam włoski ani kręcone ani proste... zdarzają się dni, że są super, a czasami są prawie całkiem proste :/ Nigdy nie farbowałam włosów, ale mimo to są strasznie suche. Używam szamponu i odżywki do spłukiwania z Nivei i troszeczkę pomaga, ale to nie to co bym chciała. Wcześniej używałam Gliss kura i wcale nie pomagał. Zastanawiam się nad Sunsilkiem, ale nie jestem pewna. Pomóżcie

[wampirek6]

Hmmm mi Sunsilk ten do kręconych to nie pomagał , ale np mleczko wygładzające taki fioletowe to rewelacyjna sprawa daje na mokrke włosy i po tym mam takie miłe loczki

[wampirek6]

Chociaż ja to i tak już się zmądrzyłam i zawijam włosy na wałki , chociaż swoje naturalne mam baaaaaaaaaaaaaaardzo kręcone ,ale po wałkach mają fajniejszy kształt , do tego mam grzywkę , taką skośna na prawie całe czólko i co jest najśmieszniejsze to ona się nie kręci jak wyprostuję to mam włoski prawie do pasa, ale jak są kręcone to za łopatki i dlatego cierpliwie zapuszczam. Bo jak są dłuższe to bardziej się kręcą jak miałam krótkie to raczej takie proste były.

[scarlettmonroe]

Po Sunsilku włosy mniej się puszą i ładniej skręcają,u mnie w każdym razie inaczej niż po Nivea.Nivea daje drobniejsze skręty,ale może się zrobić kopa na głowie, po Sunsilku zaczynają się niżej kręcić i bardziej spiralnie,poza tym są bardziej miękkie w dotyku,elastyczniejsze,ma ją lepszą sprężystość.

[lele]

Napisane przez wampirek6

... do tego mam grzywkę , taką skośna na prawie całe czólko i co jest najśmieszniejsze to ona się nie kręci jak wyprostuję to mam włoski prawie do pasa, ale jak są kręcone to za łopatki i dlatego cierpliwie zapuszczam. Bo jak są dłuższe to bardziej się kręcą jak miałam krótkie to raczej takie proste były.

moja grzywka rowniez sie nie kreci... a moje sie najbardziej kreca gdy sa takiej sredniej dlugosci..

[paulinka3110]

Napisane przez Anulek

podziwiam cierpliwość
niestety to sposób nie dla mnie bo jak się ułoży włosy na poduszce to najlepiej jest się nie ruszać chyba :P a ja w nocy się strasznie wierce w łóżku następnego dnia mam już napuszone loki .

U mnie też "ułożenie loków na poduszce"nic nie daje. Musiałabym spać jak królewna śnieżka, a ja zanim usnę to się wiercę jak szalona.

Tez mam ten sam problem. Ale szczepiam sobie loki w kitek (budzę się najczęściej bez gumki i z włosami przyklapnietymi z jednej strony a szopa z drugiej). Więc rano moczę je lekko i dyfuzor idzie w ruch! Innego sposoby nie znam...ale chętnie poznam

[Beczek]

Wypróbowałam ten myk z fioletowym Sunslikiem, nawet okazało się, że mam go w domu I faktycznie wyglądają zupełnie inaczej Super się skręcają i nie puszą się. Nabrały też efektu takich mokrych loczków I chyba zakupię sobie Sunsilka do kręconych włosków.

[wampirek6]

Nio to super mi to mleczko też pomaga bardzo

[sandre]

Napisane przez wampirek6

Ja mam kręcone włoski , juz zdążyłam się z tym pogodzić ,ale mam z nimi mały problem. Otóż one krecą się , owszem ,ale dopiero od połowy włosów co zrobić , żeby kręciły się od nasady?????? bo już z nimi wariuję

Mam ten sam problem jeśli po kąpaniu rozczeszę włosy i pozostawię same sobie do wyschnięcia. Dlatego zawsze włosy spłukuję trzymając głowę do dołu. Podczas spłukiwania rozdzielam palcami włosy na cieńsze pasma i wyciskam z wody w stronę głowy. Potem delikatnie zawijam w ręcznik. Po ok 5 min suszę suszarką trzymając głowę w dół. NIE ROZDMUCHUJĘ włosów bo robi się siano na głowie. Biorę kilka mokrych pasm w dłoń i delikatnie suszę. Przed suszeniem spryskuję włosy Osis+ Schwarzkopf Curl Liquid albo ciapię Tigi Catwalk Curls Rock......efekt taki jak na zdjęciu http://www.fotomotywy.pl/foto/61090,_.htm ..... ja jestem bardzo zadowolona

[wampirek6]

Napisane przez sandre

Mam ten sam problem jeśli po kąpaniu rozczeszę włosy i pozostawię same sobie do wyschnięcia. Dlatego zawsze włosy spłukuję trzymając głowę do dołu. Podczas spłukiwania rozdzielam palcami włosy na cieńsze pasma i wyciskam z wody w stronę głowy. Potem delikatnie zawijam w ręcznik. Po ok 5 min suszę suszarką trzymając głowę w dół. NIE ROZDMUCHUJĘ włosów bo robi się siano na głowie. Biorę kilka mokrych pasm w dłoń i delikatnie suszę. Przed suszeniem spryskuję włosy Osis+ Schwarzkopf Curl Liquid albo ciapię Tigi Catwalk Curls Rock......efekt taki jak na zdjęciu http://www.fotomotywy.pl/foto/61090,_.htm ..... ja jestem bardzo zadowolona

dzięki na pewno wypróbuję

[paulinka3110]

Napisane przez Basiulek

A już myślałam, ze cały świat ma piękne włosy, a ja jedna mam siano. Ksywy przez całą podstawówkę brzmiały: szopa, pierzasta, sianowata itp. ...
.

Ja kiedyś usłyszałam pod swoim adresem, że wyglądam jak Hagrid!
Ścięło mnie z nóg wtedy i na jakiś czas dostałam jakiegoś "wstętu" do swoich loków...
Dobrze, że mi minęło...

Napisane przez invissible

Drogie Koleżanki,
ja (jak zwykle zresztą) mam pytanie trochę innej maści. Zdecydowanie wolę włosy proste, niż to, co oferuje mi natura, dlatego też zawzięcie prostuję włosy. Jednak na czas wakacji zamierzam pozwolić im odpocząć i zastanawiam się, czy tylko przy użyciu szamponu wygładzającego można uzyskać efekt chociaż minimalnego wyprostowania fal. Dlatego pytam, czy któraś z Was używała tego rodzaju szamponu i zauważyła u siebie taki efekt? Jak tak, to polećcie mi coś, pliz. :P Zaznaczam,że mam włosy cienkie i skłonne do przetłuszczania w lecie, dlatego nie ufam kosmetykom obciązającym włosy.
Z góry dzięki.

Ja czasami jak chcę mieć proste, a nie chcę używać prostownicy to wcieram we włosy Serum na końcówki z Avonu! Ostatnio tak zrobiłam. wtarłam to Serum w całe włosyi miałam ładne puszyste-proste włoski!