SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych- część II

[karmazynka99]

Napisane przez HairMania

Malutko włosów dziewczyno masz gładkie lejące włosy są gęste ale po prostu widać ,że mają gładką fakturę nie puszą się one już 'w oczach' wyglądają na gładkie
Ja mam 1/10 Twoich włosów ,serio pokazałabym Wam ale to wstyd.
Tak w ogóle to dziś wpadłam na ten wątek i witam Was wszystkie
Ja też sama podcinam swoje końcówki i nic im lepiej nie robi niż to

oo to dziękuję

e tam napewno masz ładne włosy, żadne wosy nie są wstydem i jak najbardziej mozesz się nam pochwalic

[Chwala]

Jigoku mam pytanie, jak robiłaś koka z tym wypełniaczem to Ci się ładnie trzyma potem na samej gumce? Próbowałam dzisiaj i musiałam użyć do tego multum wsuwek, aby się to trzymało.

[makeupnotwar]

Napisane przez Chwala

Jigoku mam pytanie, jak robiłaś koka z tym wypełniaczem to Ci się ładnie trzyma potem na samej gumce? Próbowałam dzisiaj i musiałam użyć do tego multum wsuwek, aby się to trzymało.

ja jak miałam dłuższe włosy używałam takiej specjalnej gumki do koka, kosztowała chyba 1zł, zakończona takimi jakby haczykami, bardzo dobrze trzymała.

ja mam krótkie włosy i też się chyba nie pochwalę, bo krótkimi na wizażu jakoś nikt się nie jara

[aniaamelia]

Napisane przez Chwala

aniaamelia ładne masz włosy i nie wyglądają na cienkie

Dziękuję

Napisane przez weronka19

Wiem, jak już podjęłam nieodwracalną decyzję o obcięciu to o te końce już mi się nawet dbać nie chciało, bo szkoda kosmetyków było.
No niestety wszystkiego co zniszczone nie obetnę bo zostałoby mi 5 cm włosów Te porozdwajane powycinam teraz sama a za 2-3 mies znowu -ciach! I tak sukcesywnie, aż zostaną tylko moje włoski naturalne, niefarbowane, nieprostowane, ech kiedy to będzie

Wstaw zdjęcia. Uważam, że lepiej obciąć zniszczone włosy, bo wtedy od razu fryzura lepiej wygląda. Sama kiedyś jednorazowo kazałam fryzjerowi obciąć 10 cm włosów. Wtedy nie były zniszczone, ale pocieniowane i nie mogłam sobie dać z nimi rady.

Napisane przez asiek14

Albo są nadal przesuszone po farbie (chociaż cackam się z nimi od miesiąca), albo mam za dużo protein, a za mało je nawilżam....
Co polecasz z GP? Kusiło dzisiaj w sklepie dużo rzeczy

Jeszcze nic nie używałam z GP, bo nigdy nie widziałam tych kosmetyków na żywo. Myślałam aby kupić którąś wcierkę.

Napisane przez karmazynka99

bardzo ładnie wyglądaja rozpuszczone !

Dziękuję

Napisane przez HairMania

Tak w ogóle to dziś wpadłam na ten wątek i witam Was wszystkie
Ja też sama podcinam swoje końcówki i nic im lepiej nie robi niż to

Jako wkupne poproszę zdjęcia



makeupnotwar ja wolę długie włosy, ale swoje możesz nam pokazać Sama kiedyś miałam krótką fryzurę.

[makeupnotwar]

Napisane przez aniaamelia

Dziękuję

Wstaw zdjęcia. Uważam, że lepiej obciąć zniszczone włosy, bo wtedy od razu fryzura lepiej wygląda. Sama kiedyś jednorazowo kazałam fryzjerowi obciąć 10 cm włosów. Wtedy nie były zniszczone, ale pocieniowane i nie mogłam sobie dać z nimi rady.

Jeszcze nic nie używałam z GP, bo nigdy nie widziałam tych kosmetyków na żywo. Myślałam aby kupić którąś wcierkę.

Dziękuję

Jako wkupne poproszę zdjęcia



makeupnotwar ja wolę długie włosy, ale swoje możesz nam pokazać.

eee tam moją krótką fryzurę lubię ja, TŻ i fryzjer, moje koleżanki twierdzą, że się oszpeciłam, więc może lepiej nie same mają zniszczone, brzydkie siano, no ale najważniejsze, że długie...

[freckledlittle]

Napisane przez aniaamelia

Jako wkupne poproszę zdjęcia



makeupnotwar ja wolę długie włosy, ale swoje możesz nam pokazać Sama kiedyś miałam krótką fryzurę.

Podpisuję się obiema rękami

[Chwala]

Długie czy krótkie - nieważne, oby zadbane. Na takie to się godzinami można patrzeć . Dlatego fajnie by było zobaczyć zdjęcia . Lubię krótkie, ale kiepsko u mnie z odwagą na ścięcie ich.

Karmazynko zainspirowałaś mnie do podcięcia końcówek . Jutro pójdę się zapisać do fryzjerki mojej. Zetnę się chyba w U.

Przy okazji moje włosy dzisiaj KLIK. Standardowo przepraszam za jakość zdjęcia.

[karmazynka99]

Napisane przez Chwala

Długie czy krótkie - nieważne, oby zadbane. Na takie to się godzinami można patrzeć . Dlatego fajnie by było zobaczyć zdjęcia . Lubię krótkie, ale kiepsko u mnie z odwagą na ścięcie ich.

Karmazynko zainspirowałaś mnie do podcięcia końcówek . Jutro pójdę się zapisać do fryzjerki mojej. Zetnę się chyba w U.

Przy okazji moje włosy dzisiaj KLIK. Standardowo przepraszam za jakość zdjęcia.

to dobrze wyjdzie włoskom na zdrowie


idelane włosy

a i ścięcie w U jest swoją droga bardzo wygodne o wiele wygodniejsze (jak dla mnie) niż ścięte na prosto

[makeupnotwar]

wysłałam wam zaproszenia, mam zdjęcia w prywatnym albumie kto jeszcze chce, niech wysyła prośbę o dodanie do kontaktów

[Chwala]

Napisane przez makeupnotwar

wysłałam wam zaproszenia, mam zdjęcia w prywatnym albumie kto jeszcze chce, niech wysyła prośbę o dodanie do kontaktów

Zmień koleżanki, które mówią, że się oszpeciłaś. Pięknie wyglądasz zarówno w krótkich jak i trochę dłuższych . Szczególnie podoba mi się wersja w skomentowanym przeze mnie zdjęciu.

[HairMania]

Napisane przez aniaamelia

Jako wkupne poproszę zdjęcia

A niech to
Namówię siostrę na zrobienie nowego zdjęcia i jeśli się odważę to jutro wstawię

[freckledlittle]

A mi się znudziło U i mam teraz na prosto To znaczy "znudziło", patrzyłam na zdjęcia Narka i też takie chciałam, więc poszłam ścinać Przejściowa fryzura była koszmarna, ani to na prosto, ani to U, długości nie ma, zła byłam te parę miesięcy temu, ale już jest dobrze w miarę

Makeupnotwar, ja przepraszam, ale bo ja mam to Twoje zaproszenie i nie wiem, co dalej mam kliknąć dałam "Zachowaj zmiany", a dalej Cię nie mam w przyjaźniach i nie umiem tego zrobić, coś zepsułam?

Chwala, ja też myślę, że ważne, żeby był zadbane, chociaż to się pochlastać można - ja na te włosy TAK chucham, że to przestaje być normalne, nigdy nie farbowałam, nie prostowałam, suszyłam raz na rok - dosłownie!, zawsze był moim oczkiem w głowie, tylko nie zawsze świadomie o nie dbałam - wiecie, Pantene'y i te sprawy, podczas gdy moja koleżanka ma włosy do pasa, codziennie od kilku lat prostuje i mam wrażenie, że ma ładniejsze niż moje... Czasem tak patrzę i myślę "kiedy będzie ten dzień, kiedy te włosy będziesz miała popalone, suche i okropne, i ja będę miała lepsze" ale ze mnie franca, co?

[Magdalene29]

Załamałam się dziś po tym, jak usłyszałam od TŻa, że mam rzadkie włosy No już ja mu pokażę
I kupiłam Vitapil na wypadanie, choć miałam go nie brać.

Aniaamelia, śliczne włosy

[freckledlittle]

Napisane przez Magdalene29

Załamałam się dziś po tym, jak usłyszałam od TŻa, że mam rzadkie włosy No już ja mu pokażę
I kupiłam Vitapil na wypadanie, choć miałam go nie brać.

Aniaamelia, śliczne włosy

A ja kupiłam drugie opakowanie, bo nie wiedziałam co innego, skrzypowita szału nie robiła, a z beliss i tych innych, pamiętam, byłyście niezadowolone, prawda to, czy mi się śniło?
Mój TŻ (to się tylko tak na mężów mówi? Bo to nie mój mąż ) ciągle mi mówi, że mam piękne włosy, ale to dlatego, że ja chcę to słyszeć... Co bym nie robiła, jakich bym nie miała, to on zawsze się zachwyca, co jest kochane tak z drugiej strony, ale mało obiektywne

Ja myślę, że aniaamelia ma jedne z najładniejszych na...wizazu nie wiem, bo nie śledzę zbyt wielu wątków ale tutaj z całą pewnością, chociaż Twoim też nic nie brakuje. Uwielbiam oglądać zdjęcia włosów cudzych, swoje też, hairmania, MUSISZ dodać jutro zdjęcia, kochana

[weronka19]

Napisane przez aniaamelia

Dziękuję

Wstaw zdjęcia. Uważam, że lepiej obciąć zniszczone włosy, bo wtedy od razu fryzura lepiej wygląda. Sama kiedyś jednorazowo kazałam fryzjerowi obciąć 10 cm włosów. Wtedy nie były zniszczone, ale pocieniowane i nie mogłam sobie dać z nimi rady.

Wstawię, tylko niech no nie zapomnę wreszcie TŻta poprosić o zrobienie zdjęcia ale jutro mierzenie (30 kubek drożdży) to może będę pamiętała

Napisane przez freckledlittle

Mój TŻ (to się tylko tak na mężów mówi? Bo to nie mój mąż ) ciągle mi mówi, że mam piękne włosy, ale to dlatego, że ja chcę to słyszeć... Co bym nie robiła, jakich bym nie miała, to on zawsze się zachwyca, co jest kochane tak z drugiej strony, ale mało obiektywne

No ja się nad swoimi załamywałam po tym obcięciu, a on, że jestem teraz jego Kleopatrą ona była ładna, to od razu się humor poprawia ale ja tam wolę jak tak słodzi niż żeby mi mówił, że wyglądam jak potwór a na głowie mam miotłę

[freckledlittle]

Napisane przez weronka19

No ja się nad swoimi załamywałam po tym obcięciu, a on, że jestem teraz jego Kleopatrą ona była ładna, to od razu się humor poprawia ale ja tam wolę jak tak słodzi niż żeby mi mówił, że wyglądam jak potwór a na głowie mam miotłę

No raczej! Ja to w jak najbardziej pozytywnym sensie pisałam

[aniaamelia]

Napisane przez Magdalene29

Załamałam się dziś po tym, jak usłyszałam od TŻa, że mam rzadkie włosy No już ja mu pokażę
I kupiłam Vitapil na wypadanie, choć miałam go nie brać.

Aniaamelia, śliczne włosy

Moim zdaniem nie masz rzadkich włosów.
Dziękuję

Napisane przez freckledlittle

Ja myślę, że aniaamelia ma jedne z najładniejszych na...wizazu nie wiem, bo nie śledzę zbyt wielu wątków ale tutaj z całą pewnością, chociaż Twoim też nic nie brakuje. Uwielbiam oglądać zdjęcia włosów cudzych, swoje też, hairmania, MUSISZ dodać jutro zdjęcia, kochana

Dziękuję Jest mi bardzo miło
Tż to towarzysz życia

[Magdalene29]

Napisane przez freckledlittle

A ja kupiłam drugie opakowanie, bo nie wiedziałam co innego, skrzypowita szału nie robiła, a z beliss i tych innych, pamiętam, byłyście niezadowolone, prawda to, czy mi się śniło?
Mój TŻ (to się tylko tak na mężów mówi? Bo to nie mój mąż ) ciągle mi mówi, że mam piękne włosy, ale to dlatego, że ja chcę to słyszeć... Co bym nie robiła, jakich bym nie miała, to on zawsze się zachwyca, co jest kochane tak z drugiej strony, ale mało obiektywne

Ja myślę, że aniaamelia ma jedne z najładniejszych na...wizazu nie wiem, bo nie śledzę zbyt wielu wątków ale tutaj z całą pewnością, chociaż Twoim też nic nie brakuje. Uwielbiam oglądać zdjęcia włosów cudzych, swoje też, hairmania, MUSISZ dodać jutro zdjęcia, kochana

Ja próbowałam tylko Merz i Vitapil i zdecydowanie ten drugi na mnie działa. Ale opakowanie, które kupiłam wczoraj, ma inne tabletki niż ostatnio, ciemniejsze Pamiętam, że coś było na jednym z wątków o różnicach w Vitapilu. Oby działał tak samo...

TŻ nie musi być mężem Mój TŻ uwielbia mi "pojeżdżać", a ja jemu, taki specyficzny rodzaj humoru, za to właśnie się kochamy A że wie, że mam hopla na punkcie włosów...

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

Napisane przez weronka19

No ja się nad swoimi załamywałam po tym obcięciu, a on, że jestem teraz jego Kleopatrą ona była ładna, to od razu się humor poprawia ale ja tam wolę jak tak słodzi niż żeby mi mówił, że wyglądam jak potwór a na głowie mam miotłę

Pewnie, wszystko zależy od relacji, ja nie lubię zbyt częstych komplementów, wolę je raz na ruski rok. Mi wystarcza, że TŻ patrzy na mnie z uwielbieniem i nawet na moje włosy też, a żebym sobie za wiele nie myślała to czasem jakaś uszczypliwa uwaga jest jak najbardziej na miejscu Coś na zasadzie: kto się czubi, ten się lubi.

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Napisane przez aniaamelia

Moim zdaniem nie masz rzadkich włosów.
Dziękuję

Dziękuję Jest mi bardzo miło
Tż to towarzysz życia

Dzięki ale niestety mam... Szczególnie na czubku głowy, to jest moja największa włosowa zmora. Od zawsze.

[freckledlittle]

I to jest fajne, Magdalene, my też sobie tak jeździmy, odkąd pamiętam, od gimnazjum chyba zaczęliśmy się przyjaźnić To jest fajne

O, to ja nawet nie patrzyłam, czy inny kolor, ja po prostu biorę i mam nadzieję, że działa, tak jak i Jantar, i skrzypokrzywa, efekt ma być przy mierzeniu i wsjo
Dzisiaj moja Mama robiła mi francuza (mój debiut się udał wczoraj, ale dzisiaj jadę na noc pociągiem, to żeby mi nic nie wylazło, bezpieczniej jest, jeśli ona zrobi) i powiedziała, że jest różnica, coś jakbym miała więcej włosów i są grubsze

[zieloneoczymam]

Ja powinnam podciąć końcówki bo są okropnie zniszczone, porozdwajane, ale strasznie mi szkoda włosów. Wiem, że zniszczone itd... ale długo już zapuszczam, żeby były dłuższe niż za ucho, w końcu są i mi szkoda. W dodatku nosi mnie żeby je rozjaśnić....
eh, wieczorem po umyciu i wysuszeniu wstawię wam zdjęcie tych włosów

[Chwala]

Napisane przez freckledlittle

Chwala, ja też myślę, że ważne, żeby był zadbane, chociaż to się pochlastać można - ja na te włosy TAK chucham, że to przestaje być normalne, nigdy nie farbowałam, nie prostowałam, suszyłam raz na rok - dosłownie!, zawsze był moim oczkiem w głowie, tylko nie zawsze świadomie o nie dbałam - wiecie, Pantene'y i te sprawy, podczas gdy moja koleżanka ma włosy do pasa, codziennie od kilku lat prostuje i mam wrażenie, że ma ładniejsze niż moje... Czasem tak patrzę i myślę "kiedy będzie ten dzień, kiedy te włosy będziesz miała popalone, suche i okropne, i ja będę miała lepsze" ale ze mnie franca, co?

Z obserwacji współlokatorki zauważyłam, że wyprostowane włosy wyglądają dużo zdrowiej niż naturalne. Urok prysł po umyciu - wysuszona szopa, a włosy leciały garściami.

Mi jeszcze zostało trochę tabletek Humavitu ze skrzypem i pokrzywą. Nigdy nie pamiętam by łykać regularnie, więc ciężko mi określić efekty.

[Magdalene29]

Napisane przez freckledlittle

I to jest fajne, Magdalene, my też sobie tak jeździmy, odkąd pamiętam, od gimnazjum chyba zaczęliśmy się przyjaźnić To jest fajne

O, to ja nawet nie patrzyłam, czy inny kolor, ja po prostu biorę i mam nadzieję, że działa, tak jak i Jantar, i skrzypokrzywa, efekt ma być przy mierzeniu i wsjo
Dzisiaj moja Mama robiła mi francuza (mój debiut się udał wczoraj, ale dzisiaj jadę na noc pociągiem, to żeby mi nic nie wylazło, bezpieczniej jest, jeśli ona zrobi) i powiedziała, że jest różnica, coś jakbym miała więcej włosów i są grubsze

Pewnie, że fajne

Komplementy od mamy są chyba najlepsze, bo zazwyczaj w miarę obiektywne. Ale najlepszy dostałam od taty parę miesięcy temu, gdy zatrzymałam chwilowo wypadanie włosów. Stwierdził wtedy, że to moje wcieranie sobie płynów w skórę głowy chyba skutkuje, bo przy zamiataniu nie widzi już garści moich włosów

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez Chwala

Mi jeszcze zostało trochę tabletek Humavitu ze skrzypem i pokrzywą. Nigdy nie pamiętam by łykać regularnie, więc ciężko mi określić efekty.

Ja też mam z tym problem. Więc kombinuję inaczej. Vitapil brałam zawsze w czasie obiadu, więc stał na stole lub przy kompie (bo przy nim spędzam większość czasu ). Albo teraz np. ustawiam sobie przypomnienie w telefonie, cykliczne

[karmazynka99]

Napisane przez freckledlittle

Dzisiaj moja Mama robiła mi francuza (mój debiut się udał wczoraj, ale dzisiaj jadę na noc pociągiem, to żeby mi nic nie wylazło, bezpieczniej jest, jeśli ona zrobi) i powiedziała, że jest różnica, coś jakbym miała więcej włosów i są grubsze

gratki!

[freckledlittle]

Dzięki piękne wszystkim
Jadę do Wrocławia, nie piszcie za dużo, żebym zdążyła nadrobić jak wrócę pojutrze
Moje włosy Was pozdrawiają, chociaż już się wymiętoliły we francuzie Trzymajcie się

[weronka19]

Napisane przez Magdalene29

Pewnie, wszystko zależy od relacji, ja nie lubię zbyt częstych komplementów, wolę je raz na ruski rok. Mi wystarcza, że TŻ patrzy na mnie z uwielbieniem i nawet na moje włosy też, a żebym sobie za wiele nie myślała to czasem jakaś uszczypliwa uwaga jest jak najbardziej na miejscu Coś na zasadzie: kto się czubi, ten się lubi.

A nie no, czubienie się jak najbardziej lubimy tylko to u nas jest takie przeplatane, najpierw się z siebie śmiejemy, a potem komplementy i sobie słodzimy, zazwyczaj

Miałam wstawić zdjęcia tutaj a się pomyliłam i wstawiłam na "Walkę...". No to wstawię jeszcze tutaj - bynajmniej się nie chwalę, bo nie ma czym Jedynie żeby zobrazować ilu włosów się pozbyłam, wciąż się zastanawiam czy z tego co mam coś da się uratować...

1 - włosy miesiąc temu
2 - włosy po podcięciu

Od dziś do drożdży dołączyłam skrzyp i pokrzywę, mam nadzieję, że pomoże przyspieszyć porost

[aniaamelia]

Napisane przez weronka19

Miałam wstawić zdjęcia tutaj a się pomyliłam i wstawiłam na "Walkę...". No to wstawię jeszcze tutaj - bynajmniej się nie chwalę, bo nie ma czym Jedynie żeby zobrazować ilu włosów się pozbyłam, wciąż się zastanawiam czy z tego co mam coś da się uratować...

1 - włosy miesiąc temu
2 - włosy po podcięciu

Od dziś do drożdży dołączyłam skrzyp i pokrzywę, mam nadzieję, że pomoże przyspieszyć porost

Włożysz troszkę pracy w pielęgnację włosów i po roku albo pół będziesz miała piękne Trzymam kciuki. Faktycznie sporo obcięłaś.

Ja też piję drożdże, skrzyp i pokrzywę. U mnie niestety nie przyśpieszyło wzrostu.

[weronka19]

Napisane przez aniaamelia

Włożysz troszkę pracy w pielęgnację włosów i po roku albo pół będziesz miała piękne Trzymam kciuki. Faktycznie sporo obcięłaś.

Ja też piję drożdże, skrzyp i pokrzywę. U mnie niestety nie przyśpieszyło wzrostu.

U mnie drożdże dały prawie +2 cm ( nie wiem ile standardowo rosną, ale na pewno nie tyle ). W tym miesiącu dokładam skrzypokrzywę, za miesiąc CP. Chciałabym osiągnąć 3 cm na miesiąc, ale zobaczymy ile moje włosy będą potrafiły

[Chwala]

Napisane przez weronka19

U mnie drożdże dały prawie +2 cm ( nie wiem ile standardowo rosną, ale na pewno nie tyle ). W tym miesiącu dokładam skrzypokrzywę, za miesiąc CP. Chciałabym osiągnąć 3 cm na miesiąc, ale zobaczymy ile moje włosy będą potrafiły

Faktycznie po miesiącu masz dość duży odrost, chociaż w sumie się nie znam bo nie farbuje . Powodzenia w zapuszczaniu naturalnych. Pomyśl, że skoro obcięłaś dużo to szybciej wrócisz całkowicie do naturalnego koloru . Mi podobno włosy szybko urosły jak u ciotki byłam zmuszona do diety jogurtowej . Codziennie kupowała mi z pół litra lub litr jogurtu. Po dwóch tygodniach przyjaciółka zwróciła mi uwagę, że widzi różnice w długości.

[aniaamelia]

Napisane przez weronka19

U mnie drożdże dały prawie +2 cm ( nie wiem ile standardowo rosną, ale na pewno nie tyle ). W tym miesiącu dokładam skrzypokrzywę, za miesiąc CP. Chciałabym osiągnąć 3 cm na miesiąc, ale zobaczymy ile moje włosy będą potrafiły

Dla mnie 2 cm to dużo Jak pijesz drożdże? Ja zalewam wrzącą wodą 1/3 kostki drożdży babuni. Piję od około półtora miesiąca.

[freckledlittle]

Cześć, dziewczyny, jak tam?
Widzę, że na tapecie znów drożdże, ehh, ja nie wytrzymałam dłużej niż półtora tygodnia - wysypało mi buzię, poza tym moi Rodzice byli jakoś tak niechętnie nastawieni do picia grzybów z mlekiem i kakao
Witam Was z kokosem na długości i khadim na porost - ja też walczę o 3cm na miesiąc Wczoraj kupiłam sobie maskę Organique anti-age, pachnie jak Mirinda Szolo, taka winogronowa, gazowana, dostępna chyba tylko na Węgrzech Stosujecie ją jak odżywkę, na 2-3 minuty? Czy maskę, na dłużej? Spróbuję tak czy tak, ale ciekawa jestem po prostu
A skrzypokrzywę pijecie ile dziennie? Kubek, dwa?

Weronka, obcięłaś sporo, a nie chciało mi się wierzyć w tę "połowę" Dbaj i będą piękne, zresztą sama wiesz