Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-13, 22:19   #121
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

desti a czym ty sie zajmujesz skoro wstajesz tak wczesnie?
__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 22:20   #122
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
ja kupilam puder lancome w ładnej czarnej puderniczce i jeszcze slicznie pachnie
ajjj wlasnie nie mam zadnego prasowanca do poprawek nie mam pojecia jak doszlo do takiego niedopatrzenia!

Cytat:
Napisane przez desti Pokaż wiadomość
prasowaniec fajny... ja go kupilam w ciemno w online shopie Douglasa ale na pewno pare rzeczy sobie dokupie jak sie dorwe do stoiska MAC
Mojej skorce i tak juz nic nie pomoze


... nie dosc, ze tz pracuje... to musze tyle rzeczy przygotowac do szkoly, ze pewnie i tak to bedzie za malo wolnego. W maju mam panstwowe egzaminy praktyczne a potem dalej 4 pisemne i 4 ustne. Porzadny urlop mam dopiero we wrzesniu
no ja czekam na siostre jutro bo moze cos dostane ladnego z MACa to niezle CI poszlo to kupowanie w ciemno skoro nawet z kolorem trafilas
ehm to faktycznie z urlopu nici...ja mam teraz 4 egzaminy we wtorek i srode a pozniej jade do szczawnicy sie byczyc no i wracam i znowu sie zacznie!
no ale ponosilo Cie po swiece juz tyle to musisz posiedziec na czterech literach w koncu

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
no zareczylismy sie w zeszlym roku w marcu i chcielismy slub w 2010 jak skoncze studia.nie wiem skad sie bierze jego nastroj.moze przez to ze jest teraz w szkole policyjnej w katowicach i nie lubi jej.ja naprawde z nim czesto rozmawiam o tym czemu jest smutny itp.czasem mysle o tym zeby w koncu zrobic cos dla siebie,spakowac walizke i jechac gdzies za granice.w sumie to dawniej taki nie byl,a ja juz naprawde codziennie przez tel slysze jego narzekania i szlak mnie trafia.stad chyba moj kosmetyczny zakupoholizm,topie smutki w drogerii
ehm no rozumiem, ale wiesz jednak nie powinien wyladowywac swoich zlych nastrojow na Tobie....wiem bo ja tak robilam i TZ sie w koncu zdenerwowal no ale jak z nim rozmawiasz duzo to juz nie mam pojecia co napisac...heh w sumie napisalabym zebys nim wstrzasnela i spakowala te walizki ale nie znam go wiec nie wiem jak zareaguje. Ale nie powinnas byc smutna jeszcze przed slubem... to wedlug mnie nie jest ok...
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 22:21   #123
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez kicia555 Pokaż wiadomość
ale produkujecie dziewczyny normalnie juz o tej porze jestem opóźniona
...i nie nadążam Dobranoc
Cytat:
Napisane przez desti Pokaż wiadomość
no nic ja tez uciekam... pewnie i tak nie zasne i tylko bede sie kulac i wsciekac ... ale nie mam wyjscia... kolorowych snow zycze

to dobranocka!
ja nie lubie sniegu bo mi buty przemakaja i bo jest zimno hihi
ale jak w lecie za mocno slonce swiecy to chyba jeszcze bardziej mnie trafia
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 22:23   #124
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
desti a czym ty sie zajmujesz skoro wstajesz tak wczesnie?
pracuje w szpitalu... i przy okazji robie szkole... bo mi sie na stare lata w obcym kraju nowego zawodu zachcialo ... tyle na temat zamilowania do komplikowania sobie zycia

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
ajjj wlasnie nie mam zadnego prasowanca do poprawek nie mam pojecia jak doszlo do takiego niedopatrzenia!
toz to straszne ... ja tez nie wiem jak moglas do tego dopuscic hihi
desti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 22:24   #125
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez desti Pokaż wiadomość
pracuje w szpitalu... i przy okazji robie szkole... bo mi sie na stare lata w obcym kraju nowego zawodu zachcialo ... tyle na temat zamilowania do komplikowania sobie zycia



toz to straszne ... ja tez nie wiem jak moglas do tego dopuscic hihi
prosze sie nie tmiac!
kolejny wydatek mi sie klania! a ja nigdy nie umiem sobie dobrac prasowancow!
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 22:26   #126
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

no moze powinnam sie spakowac,tylko ze nawet nie mieszkamy razem,dopiero od lipca.dobra,nie przynudzam o nim bo nie chce wam psuc milej atmosfery.
ja z maca mam dwa fluidliny i sa bardzo fajne.o pudrze tez swojego czasu myslalam
__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 22:28   #127
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
no moze powinnam sie spakowac,tylko ze nawet nie mieszkamy razem,dopiero od lipca.dobra,nie przynudzam o nim bo nie chce wam psuc milej atmosfery.
ja z maca mam dwa fluidliny i sa bardzo fajne.o pudrze tez swojego czasu myslalam
w koncu watek plotkowy a jak Ci cos lezy to pisz a nie!
w koncu po to jest wizaz zeby sie wygadac a nie meczyc cos w sobie
dopiero od lipca bedziecie razem mieszkac?
hym kiedys mialam ochote na MACowe cuda ale jakos przeszlo z czasem
zabkuje i to dlatego tak mam!
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-13, 22:42   #128
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
w koncu watek plotkowy a jak Ci cos lezy to pisz a nie!
w koncu po to jest wizaz zeby sie wygadac a nie meczyc cos w sobie
dopiero od lipca bedziecie razem mieszkac?
hym kiedys mialam ochote na MACowe cuda ale jakos przeszlo z czasem
zabkuje i to dlatego tak mam!
kiedys mieszkalismy ze soba rok,ale troche sie skomplikowaly niektore rzeczy i potem kazde z nas u swoich rodzicow mieszkalo.
ja swojego czasu mialam ochote co chwile na zakupy kolorowki ale musialam przystopowac bo chwilowo nie mam pracy.no ale pociesza mnie fakt ze podkładów,cienie i tuszy z górnej polki mam na okres bezrobocia
__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 22:44   #129
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
kiedys mieszkalismy ze soba rok,ale troche sie skomplikowaly niektore rzeczy i potem kazde z nas u swoich rodzicow mieszkalo.
ja swojego czasu mialam ochote co chwile na zakupy kolorowki ale musialam przystopowac bo chwilowo nie mam pracy.no ale pociesza mnie fakt ze podkładów,cienie i tuszy z górnej polki mam na okres bezrobocia
hehe
ja wlasnie za pozno kliklam cene na all za Fatala! poszedl za 50zl...a moj juz wyschnal prawie na wior...
ja ze swoim zamieszkam za jakies dwa lata jak wyjade do Krk
to po co Twoj Tz robi ta szkole jak jej nie lubi?
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-13, 23:15   #130
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
hehe
ja wlasnie za pozno kliklam cene na all za Fatala! poszedl za 50zl...a moj juz wyschnal prawie na wior...
ja ze swoim zamieszkam za jakies dwa lata jak wyjade do Krk
to po co Twoj Tz robi ta szkole jak jej nie lubi?
bo kazdy policjant musi miec zrobiona ta szkole.
dimiti a z czego ty sie odchudzasz ??na zdjeciu wyszlas bardzo ładnie
tez mam fatala ale czeka az skoncze diorshowa
__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 00:01   #131
thelila
Zakorzenienie
 
Avatar thelila
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Jasło/Wawa
Wiadomości: 6 039
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

I już nie w temacie, wystarczy tylko na chwilke Was opuścić
Powoli do spanka zmykam do rana słodkie Walentynki
thelila jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-14, 10:57   #132
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
bo kazdy policjant musi miec zrobiona ta szkole.
dimiti a z czego ty sie odchudzasz ??na zdjeciu wyszlas bardzo ładnie
tez mam fatala ale czeka az skoncze diorshowa
aa czyli jego marzeniem jest byc policjantem ale szkola mu nie pasuje? moj tez chcial isc do policji ale jakos chwilowo o tym nie slysze
dziekuje heh ale w spodnie sie nie mieszcze moja normalna waga t0 55kg a w lecie jakies 52-51kg wiec sporo mi brakuje
Cytat:
Napisane przez thelila Pokaż wiadomość
I już nie w temacie, wystarczy tylko na chwilke Was opuścić
Powoli do spanka zmykam do rana słodkie Walentynki
walentynki!! to co mi kupilas??
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 11:07   #133
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Przede wszystkim : bebeczki Wy moje, miłych udanych i mimo wszystko zaskakujących Walentynek!!!
Poza tym - usuwam Wasze emotki bo to dłuuugaśny watek będzie! Was zostawić na jeden wieczór i proszę - teraz pół godziny będę odpisywała!

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
a ja pewnie na walentynki nic nie dostane.tak juz jest chyba po 6,5 roku razem, ze facet zaczyna gadac ze trzeba znieść te wszystkie świeta typu walentynki i dzien kobiet.ogolnie niezadowolona jestem. pomocy
mój narzeczony mi wczoraj też oznajmił, że Walentynek nie obchodzi. I koniec. Nie jesteś jedyna, pociesz się!

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
ok tylko pocwicze glos zeby byl rozgrzany do kolysanek
ja sie juz sama przyzwyczailam ze ucze sie do 4 i jak mam wolne to nie umiem isc tak wczesnie spac. wczesnie chodze wlasnie tylko jak sie przez 4 dni poukam do 4 a wstaje po 6 to nynam jak dziecko!
Ja mam dwa tryby Jak jestem w Poznaniu to nie zasne przed 2 w nocy. A bo tu nauka, a tu z kumpelą obejrzymy sobie Ally Macbeal a tu salsa itp. W domu, z racji tego, że moja rodzinka spać chodzi przed północą, włącza mi się tryb domowy i chodzę spać przed 12. I taka mam dziwnie, że mi się taki przełącznik ustawia.

Cytat:
uuuUu samas zniosla? ja to taka romantyczka jestem...rok temu na walentynki tz napisalam list milosny taki dluuugi! i balonik w ksztalcie serca dalam! a jeszcze wczesniej na wielkiej kartce napisalam wiersz...sama!
ja dwa lata temu w Walentynki, a to byla środa, darowałam sobie jedne zajęcia na uni, żeby zostać w domu. TŻ myślał że pojechałam do Poznania a ja z jego Mamą się zmówiłam i pojechałam do niego do domku, zrobiłam mu kolacyjkę... On mieszka sam. sypialnię ma na piętrze, no więc ja słuchajcie wycięłam z kolorowego papieru serduszka i ułożyłam od wejścia do domu, przez kuchnię do sypialni. Najpierw zaszedł do kuchni a tam w piecu zapiekanka usłyszałam jakiś pomruk aprobaty i potem przyszedł dalej do sypialni a tam ja ale byl zdziwiony do dzisiaj ma te serduszka i wierszyki w szufladzie (bo po drodze były też w miejscach strategicznych fragmenty wierszyka który na tę sytuację ułożyłam...)
Taaaa więc widzicie same - ja nie obchodzę jakoś na maxa tego święta,ale stac mnie na takie romantyczne gesty... A TŻ - dooopa!

Cytat:
zetafon to tak byc nie moze!! ja z moim niby cos 2,5roku jestesmy razem (ale znamy sie hoho i w sumie jakby wszystko podliczyc ile bylismy razem to stukloby jakie ponad 4 lata) ale nie wyobrazam sobie czegos takiego...moj tata co roku kupuje nam wszystkim prezenty na walentynki i dzien kobiet...oj ja bym wojne zrobila.... glupio tak! no ja wiem ze dzien Kobiet jest codziennie! i wogole kobiety sa takie wspaniale ze bez nas bym swiatl byl beznadziejny! dlatego trzeba nas rozpieszczac
u mnie w domu Tata tez nie uznaje takich świąt, a nawet jeśli to kupi kwiatka tylko mamie, mimo że jestem jeszcze ja i siora!
a przecież, zgadzam się, zasługujemy na rozpieszczanie!

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
ale to tylko jutro czy jeszcze dluzej?
ja w sumie wole wydawac na rozswietlacze i blyszczyki niz pedzle wlasnie tylko do korektora potrzebuje. do pudru mam taki jeszcze z rimmela a do rozswietlaczy kupie jakies twardsze
fajny jest ale wiesz znowu jak mineralow nie uzywasz to miec nie musisz
mi poki co mineraly robia zoltko na czole po 4-5h
Ja mam fajny pędzel do rozświetlacza (uzywam go do Meteorków i do PI, więc jest taki trochę uniwersalny) własnie z Sephory! nr 51. chowany, fajny bojakidę na imprezę to sobie nabieramnim trochę rozświetlacza i siup do torebki żeby się w toalecie poprawić polecam!

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
wiecie co,nie chodzi mi o fakt dawania prezentów bo mam wlasciwie wszystko.on tez nie jest zły,wiem ze mnie kocha itp,ale ostatnio zauwazylam ze na nic nie ma ochoty.ani wyjsc ze znajomymi ani nic.tydzien temu poprosiłam o masaż i zrobila sie afera ze ciągle mu coś kaze robic no a prawda jest taka ze ja jeszcze przed świetami w grudniu kupiłam czarny żel sephory do masażu dla nas i do tej pory (mimo ze mowilam mu ze 3 razy grzecznie i w ogóle) stoi nieotwarty.zawsze jakies ale...
mamy spory staz i nie chce zebyśmy byli jak stare,znudzone małżeństwo.efekt jest taki ze coraz bardziej mnie to wszystko dobija i ślubu mi sie odechciewa.ehhh
a widzicie. To jest własnie to - ja też nie narzekam, żeby mi coś kupił (bo zwykle jak na coś mam ochotę to dzwonię do niego z prośbą o refundację i zwykle jest rozpatrywana pozytywnie). Chodzi o gest. Kolację by zrobił... wiem, że umie gotować, parę razy coś już sobie pichcił...ale jak ja jestem to lepiej na mnie się zdać... hyh masaż - thaaaa jaaaasne... jak sobie go sama zrobię... ;P

Cytat:
Napisane przez desti Pokaż wiadomość
Ja mam pedzelki z Sephory i bardzo je sobie chwale... zaluje tylko, ze jeszcze paru nie kupilam ... ale to moge nastepnym razem.
Szalenstwo mineralowe mnie nie dopadlo... skoro tyle lat uzywalam zwykle kosmetyki to moge dalej uzywac ... za wygodna jestem ... "mineralne" mam tylko Artdeco podklad sypki i puder prasowany... i puder prasowany MAC... nawet jak one nie do konca mineraly to musze przyznac zadowolona jestem
zgadzam się i co do pędzelków i co do minerałów.
Mooooże gdyby te minerały z EDM (dobrze piszę?) były jakoś ogólnodostępne, to bym się i skusiła. Ale tak? szkoda mi zachodu. Mam podkład który mi pasuje. Kurczę, ogólnie już nie mogę się doczekać końca ferii tylko z jednego powodu - w Instyle czekają na mnie odłożone dwie kosmetyczki z miniaturkami i z tym wiążą się zakupyyyyy!!!
A jakiego masz prasowańca z MACa? nie zapycha Cię?

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
macie juz zaplanowany slub?
ehm moze cos mu nie poszlo albo cos go gryzie a nie chce Ci mowic zebys sie nie zamartwiala wiem o co Ci chodzi bo jak mam z TZ dziwne dni to tez sie czuje jakbysmy byli bo mamy byc a zero staran jakis...wiesz ja nie o prezentach ale np o zwyklym kwiatku i milym slowku albo o jakiejs kolacji romantycznej zrobionej we dwoje
faktycznie moze lepiej jak z nim porozmawiasz szczerze bo jak bedziesz chodzila smutna to to nic nie da
przejdzie mu moj ma tez czasami haluny, czepia sie o wszystko i sam nie wie co bredzi, kiedys tez klocilismy sie przez ponad miesiac dzien w dzien ale jakos przeszlo i jest spokoj wiec moze to tez chwilowe?
ogólnie to mi się wydaje, że każdy związek po jakimś czasie "ostyga"... Nie wiem, takie mam wrażenie jakby czasem ludzie za bardzo się do siebie przyzwyczajali... tylko z drugiej strony czemu ja mam się starać i ładnie ubierać i kupować sexi bieliznę czy ładne perfumy jak on i tak nie odróżnia Lolity od Ralpha...? ehh kocham mojego narzeczonego i nie wyobrażam sobie mojego zycia bez niego, nie kłócimy się praktycznie, a jeśli już to raczej ja jestem bardziej wybuchowa niż on... tylko czasem mógłby po prostu docenić moje starania...
Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
no zareczylismy sie w zeszlym roku w marcu i chcielismy slub w 2010 jak skoncze studia.nie wiem skad sie bierze jego nastroj.moze przez to ze jest teraz w szkole policyjnej w katowicach i nie lubi jej.ja naprawde z nim czesto rozmawiam o tym czemu jest smutny itp.czasem mysle o tym zeby w koncu zrobic cos dla siebie,spakowac walizke i jechac gdzies za granice.w sumie to dawniej taki nie byl,a ja juz naprawde codziennie przez tel slysze jego narzekania i szlak mnie trafia.stad chyba moj kosmetyczny zakupoholizm,topie smutki w drogerii
mój TŻ też się zrobił narzekający ostatnio ale jestem też skłonna zrzucić to na karb pogody, która dobija wszystkich... chyba jak mi się skończy same-wiecie-co to przejdę się na 5minut solarium bo juz normalnie nie mogę bez słońcaaaa!!!
Drogeria najlepsza na smutki!
uhuuu a nerwówka to się zacznie jak zaczniecie przygotowania do ślubu - latania od cholery! Jak ostatnio dostałam do ręki 10 grubaśnych katalogów z zaproszeniami to przemknęła mi myśl o Las Vegas...a to... ło matko, niecałe pół roku już...

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
no moze powinnam sie spakowac,tylko ze nawet nie mieszkamy razem,dopiero od lipca.dobra,nie przynudzam o nim bo nie chce wam psuc milej atmosfery.
ja z maca mam dwa fluidliny i sa bardzo fajne.o pudrze tez swojego czasu myslalam
nie przynudzasz to po pierwsze.
poza tym, ja też zawsze marzyłam o tym,żeby przed ślubem się przenieść do TŻta,ale ostatnio stwierdziłam, że to będzie tak fajnie obudzić się 2go sierpnia i leżeć obok męża w swoim domu nie myślcie sobie że ja moherowy berecik jestem, już nieraz u niego spałam itp. po prostu zamieszkać razem chciałabym już po wsyztskim... A moooże to strach? hihi
Fluidline jest genialny! najtrwalszy i jedyny (obok Clinique) liner który mi się nie odbija kserem...

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
w koncu watek plotkowy a jak Ci cos lezy to pisz a nie!
w koncu po to jest wizaz zeby sie wygadac a nie meczyc cos w sobie
dopiero od lipca bedziecie razem mieszkac?
hym kiedys mialam ochote na MACowe cuda ale jakos przeszlo z czasem
zabkuje i to dlatego tak mam!
MAC jest genialny szczęściem może i nawet niedostępny w Poznaniu bo bym zbańczyła ;D

ufffffffff.
Schudłam kolejny kilogram prawie!! boczki na udach mi zniknęły!!! jak jeszcze przyjdzie wiosna i ruszę z koleżanką na rolki na Maltę to w ogóle będę zgrabna do ślubu
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 11:30   #134
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
Przede wszystkim : bebeczki Wy moje, miłych udanych i mimo wszystko zaskakujących Walentynek!!!
Poza tym - usuwam Wasze emotki bo to dłuuugaśny watek będzie! Was zostawić na jeden wieczór i proszę - teraz pół godziny będę odpisywała!


mój narzeczony mi wczoraj też oznajmił, że Walentynek nie obchodzi. I koniec. Nie jesteś jedyna, pociesz się!


Ja mam dwa tryby Jak jestem w Poznaniu to nie zasne przed 2 w nocy. A bo tu nauka, a tu z kumpelą obejrzymy sobie Ally Macbeal a tu salsa itp. W domu, z racji tego, że moja rodzinka spać chodzi przed północą, włącza mi się tryb domowy i chodzę spać przed 12. I taka mam dziwnie, że mi się taki przełącznik ustawia.

ja dwa lata temu w Walentynki, a to byla środa, darowałam sobie jedne zajęcia na uni, żeby zostać w domu. TŻ myślał że pojechałam do Poznania a ja z jego Mamą się zmówiłam i pojechałam do niego do domku, zrobiłam mu kolacyjkę... On mieszka sam. sypialnię ma na piętrze, no więc ja słuchajcie wycięłam z kolorowego papieru serduszka i ułożyłam od wejścia do domu, przez kuchnię do sypialni. Najpierw zaszedł do kuchni a tam w piecu zapiekanka usłyszałam jakiś pomruk aprobaty i potem przyszedł dalej do sypialni a tam ja ale byl zdziwiony do dzisiaj ma te serduszka i wierszyki w szufladzie (bo po drodze były też w miejscach strategicznych fragmenty wierszyka który na tę sytuację ułożyłam...)
Taaaa więc widzicie same - ja nie obchodzę jakoś na maxa tego święta,ale stac mnie na takie romantyczne gesty... A TŻ - dooopa!

u mnie w domu Tata tez nie uznaje takich świąt, a nawet jeśli to kupi kwiatka tylko mamie, mimo że jestem jeszcze ja i siora!
a przecież, zgadzam się, zasługujemy na rozpieszczanie!


Ja mam fajny pędzel do rozświetlacza (uzywam go do Meteorków i do PI, więc jest taki trochę uniwersalny) własnie z Sephory! nr 51. chowany, fajny bojakidę na imprezę to sobie nabieramnim trochę rozświetlacza i siup do torebki żeby się w toalecie poprawić polecam!


a widzicie. To jest własnie to - ja też nie narzekam, żeby mi coś kupił (bo zwykle jak na coś mam ochotę to dzwonię do niego z prośbą o refundację i zwykle jest rozpatrywana pozytywnie). Chodzi o gest. Kolację by zrobił... wiem, że umie gotować, parę razy coś już sobie pichcił...ale jak ja jestem to lepiej na mnie się zdać... hyh masaż - thaaaa jaaaasne... jak sobie go sama zrobię... ;P


zgadzam się i co do pędzelków i co do minerałów.
Mooooże gdyby te minerały z EDM (dobrze piszę?) były jakoś ogólnodostępne, to bym się i skusiła. Ale tak? szkoda mi zachodu. Mam podkład który mi pasuje. Kurczę, ogólnie już nie mogę się doczekać końca ferii tylko z jednego powodu - w Instyle czekają na mnie odłożone dwie kosmetyczki z miniaturkami i z tym wiążą się zakupyyyyy!!!
A jakiego masz prasowańca z MACa? nie zapycha Cię?


ogólnie to mi się wydaje, że każdy związek po jakimś czasie "ostyga"... Nie wiem, takie mam wrażenie jakby czasem ludzie za bardzo się do siebie przyzwyczajali... tylko z drugiej strony czemu ja mam się starać i ładnie ubierać i kupować sexi bieliznę czy ładne perfumy jak on i tak nie odróżnia Lolity od Ralpha...? ehh kocham mojego narzeczonego i nie wyobrażam sobie mojego zycia bez niego, nie kłócimy się praktycznie, a jeśli już to raczej ja jestem bardziej wybuchowa niż on... tylko czasem mógłby po prostu docenić moje starania...

mój TŻ też się zrobił narzekający ostatnio ale jestem też skłonna zrzucić to na karb pogody, która dobija wszystkich... chyba jak mi się skończy same-wiecie-co to przejdę się na 5minut solarium bo juz normalnie nie mogę bez słońcaaaa!!!
Drogeria najlepsza na smutki!
uhuuu a nerwówka to się zacznie jak zaczniecie przygotowania do ślubu - latania od cholery! Jak ostatnio dostałam do ręki 10 grubaśnych katalogów z zaproszeniami to przemknęła mi myśl o Las Vegas...a to... ło matko, niecałe pół roku już...


nie przynudzasz to po pierwsze.
poza tym, ja też zawsze marzyłam o tym,żeby przed ślubem się przenieść do TŻta,ale ostatnio stwierdziłam, że to będzie tak fajnie obudzić się 2go sierpnia i leżeć obok męża w swoim domu nie myślcie sobie że ja moherowy berecik jestem, już nieraz u niego spałam itp. po prostu zamieszkać razem chciałabym już po wsyztskim... A moooże to strach? hihi
Fluidline jest genialny! najtrwalszy i jedyny (obok Clinique) liner który mi się nie odbija kserem...


MAC jest genialny szczęściem może i nawet niedostępny w Poznaniu bo bym zbańczyła ;D

ufffffffff.
Schudłam kolejny kilogram prawie!! boczki na udach mi zniknęły!!! jak jeszcze przyjdzie wiosna i ruszę z koleżanką na rolki na Maltę to w ogóle będę zgrabna do ślubu
ales naprodukowala!!
dziekujemy
ahh my takie milosne stworzenia!
z tymi Twoimi walentynkami to super pomysl!! sama musze kiedys cos takigo zrobic
no to prawda ze kady zwiazek jakos ostyga ale u mnie jak zaczal ostygac to zaczelam na rzesach stawac i jakos nadal parzy moj TZ tez romantyczny tylko czasami leniwy ale jak zacznie mi ladne rzeczy mowic czy pisac to az sie czerwienie ze ja takich cudow mowic nie potrAfie kasiaj ale tego kota to bys mi mogla oddac tak mi sie on podoba!
to gratuluje zrzuconego kilograma! ja narazie waze ok 61kg wiec i tak mniej niz bylo ale jeszcze trzeba sie trzymac
ale na masaz nie bede narzekac bo sam sie mnie pyta czy mi masaz stopek zrobic
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 11:48   #135
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
ales naprodukowala!!
dziekujemy
ahh my takie milosne stworzenia!
z tymi Twoimi walentynkami to super pomysl!! sama musze kiedys cos takigo zrobic
no to prawda ze kady zwiazek jakos ostyga ale u mnie jak zaczal ostygac to zaczelam na rzesach stawac i jakos nadal parzy moj TZ tez romantyczny tylko czasami leniwy ale jak zacznie mi ladne rzeczy mowic czy pisac to az sie czerwienie ze ja takich cudow mowic nie potrAfie kasiaj ale tego kota to bys mi mogla oddac tak mi sie on podoba!
to gratuluje zrzuconego kilograma! ja narazie waze ok 61kg wiec i tak mniej niz bylo ale jeszcze trzeba sie trzymac
ale na masaz nie bede narzekac bo sam sie mnie pyta czy mi masaz stopek zrobic
ja naprodukowałam???ja??? ;P
super pomysł, wiem, ale jakoś odechciało mi się starać, skoro nie widzę odzewu... może jednak powinno mi się chcieć... w sumie...dzisiaj już nic nie wymyślę.ale może w tygodniu jakoś mu zrobię niespodziankę. a tak z pisaniem ładnych rzeczy to mój TŻ też nie ma problemu...Tworzy niezłe smski czasem... Tylko jakoś rzadko ostatnio...
moje koty są nie do oddania chociaż w sumie mam trzy...mogłabym się podzielić, co? hmmm nie!! ale mogę Wam tu wrzucić fotki kusiłam już mazidłami do ust to i mogę kotami pokusić!
dzięki każdy kilogram w dół to dla mnie święto bo jeszcze do niedawna co weszłam na wagę to kilo do przodu było... ale teraz to sie zmieni!
a jutro zaczynam nauki przedmałżeńskie - do czwartku włącznie, codziennie!!!jak mi tu nie pomożecie to nie przetrwam...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Lola 3MAŁA.jpg (68,0 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1010091MAŁY.jpg (73,6 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1010168may wrotek.jpg (11,7 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1010400małe dwa.jpg (34,0 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Futrzak.jpg (48,4 KB, 5 załadowań)
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog

Edytowane przez kasiaj85
Czas edycji: 2009-02-14 o 11:57
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 12:32   #136
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez desti Pokaż wiadomość
u mnie snieg oznacza zasypane drogi... a mieszkam wsrod gorek i dolinek... i pomijajac, ze ciemno jak cholera... to niestety moje auto ma tylni naped i nie lubi zasniezonych stromych podjazdow ... niestety ci co odsniezaja o 5 rano slodko spia ... wiec w takich momentach tez nie cierpie sniegu.
ojejku desti mieszkasz w przepieknym miejscu
urzekaja mnie jeszcze austriackie alpy i wloskie dolomity

a co do tz-ta to ja musze wam powiedziec, ze moj po 5 latach dalej tak samo traktuje sprawy walentines day itd, chociaz strasznie mnie denerwuje tym, ze w kwestii prezentow rzadko zdaje sie na wlasna inicjatywe, tylko zawsze chce, zebym ja powiedziala co chce... zero inwencji... a ja ostatnio powiedzialam basta i nawet jesli cos mi jest potrzebne i moglby mi to kupic, to ja mowie, ze niiiic

ja mu kupilam kartke i drzewko bambusowe tak dla jaj
ciekawe co on bedzie mial licze moze na takie malutkie cos na czwarty palec, bo dzieki mojemu sledztwu juz wiem, ze go juz dla mnie ma aleee ciii
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 13:17   #137
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

moj chyba przez pierwsze pol roku wymyslal co mozna mi dac w prezencie,a potem juz tylko pytal co mnie tez doprowadza do szału.własnie najgorszy jest brak inwencji. dobrze ze chociaz pierscionek zareczynowy dla mnie sam wybrał.

moja kolezanka miala tak,ze facet wziol ja do gal. krakowskiej na kolacje do sphinxa,potem do jubilera i kazał wybrac sobie samej pierscionek za ...max500zl
ona mu powiedziala ze nic jej sie nie podoba,to on powiedzial,,albo teraz wybierasz albo nici z pierscionka" no i wybrała.potem na parkingu dostała kwiaty...żenada na całego.ja w sumie porównując z nia mialam o wiele lepsze zareczyny.
w sumie nie chodzi mi o kase jaka on mial przeznaczyc na prezent,ale on naprawde na dobra prace,zarabia 4 tys na miesiac,nie ma kredytow ani nic,wiec moglby sie chyba bardziej postarac.no i jeszcze jej podał limit cenowy
no i oczywiscie totalny brak inwencji jesli chodzi o tak wazny moment w zyciu dziewczyny jak zareczyny...on ma naprawde szczescie ze go tak kocha,bo ja bym mu powiedziala zeby spadał na drzewo.

__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 13:34   #138
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
ja naprodukowałam???ja??? ;P
super pomysł, wiem, ale jakoś odechciało mi się starać, skoro nie widzę odzewu... może jednak powinno mi się chcieć... w sumie...dzisiaj już nic nie wymyślę.ale może w tygodniu jakoś mu zrobię niespodziankę. a tak z pisaniem ładnych rzeczy to mój TŻ też nie ma problemu...Tworzy niezłe smski czasem... Tylko jakoś rzadko ostatnio...
moje koty są nie do oddania chociaż w sumie mam trzy...mogłabym się podzielić, co? hmmm nie!! ale mogę Wam tu wrzucić fotki kusiłam już mazidłami do ust to i mogę kotami pokusić!
dzięki każdy kilogram w dół to dla mnie święto bo jeszcze do niedawna co weszłam na wagę to kilo do przodu było... ale teraz to sie zmieni!
a jutro zaczynam nauki przedmałżeńskie - do czwartku włącznie, codziennie!!!jak mi tu nie pomożecie to nie przetrwam...
super kociaki!! wszystkie kotki ?ja bym chciala jakiegos przygarnac ale moja czarna kicia jest taki zazajer ze wszystkie koty wygania z podworka! wlasciwie wygania wszystko co chodzi a nie daje jej jesc uuuUu od czwartku nauki nono bedziemy Cie sprawdzac z nabytej wiedzy


eee to moj tz teraz tez juz sam nie wymysla co kupic ale moze to dlatego ze ja za bardzo wybredna ? zawsze jest tak ze albo mam mu pow co chce albo idziemy na zakupy i on mi kupuje to co chce no ale np jezeli chodzi o bizuterie (sama w szoku jestem!) to obcykal sie w swarovskim i szuka mi roznych komplecikow i naszyjnikow i pyta sie ktory mi sie najbardziej podoba, bo chce juz poznac dokladnie moj gust (z jakimis kompletami bielizny to samo)

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
ojejku desti mieszkasz w przepieknym miejscu
urzekaja mnie jeszcze austriackie alpy i wloskie dolomity

a co do tz-ta to ja musze wam powiedziec, ze moj po 5 latach dalej tak samo traktuje sprawy walentines day itd, chociaz strasznie mnie denerwuje tym, ze w kwestii prezentow rzadko zdaje sie na wlasna inicjatywe, tylko zawsze chce, zebym ja powiedziala co chce... zero inwencji... a ja ostatnio powiedzialam basta i nawet jesli cos mi jest potrzebne i moglby mi to kupic, to ja mowie, ze niiiic

ja mu kupilam kartke i drzewko bambusowe tak dla jaj
ciekawe co on bedzie mial licze moze na takie malutkie cos na czwarty palec, bo dzieki mojemu sledztwu juz wiem, ze go juz dla mnie ma aleee ciii
eee widac oni uwazaja ze lepiej kupic to co same powiemy bo spodoba sie nam to w 100% niz zeby sie naszukali my bedziemy niezadowolone a oni przybici ze sie nie sprawdzili? hehe przy moim by nawet kaktus uschnal!
uuu na 4 palec?

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
moj chyba przez pierwsze pol roku wymyslal co mozna mi dac w prezencie,a potem juz tylko pytal co mnie tez doprowadza do szału.własnie najgorszy jest brak inwencji. dobrze ze chociaz pierscionek zareczynowy dla mnie sam wybrał.

moja kolezanka miala tak,ze facet wziol ja do gal. krakowskiej na kolacje do sphinxa,potem do jubilera i kazał wybrac sobie samej pierscionek za ...max500zl
ona mu powiedziala ze nic jej sie nie podoba,to on powiedzial,,albo teraz wybierasz albo nici z pierscionka" no i wybrała.potem na parkingu dostała kwiaty...żenada na całego.ja w sumie porównując z nia mialam o wiele lepsze zareczyny.
w sumie nie chodzi mi o kase jaka on mial przeznaczyc na prezent,ale on naprawde na dobra prace,zarabia 4 tys na miesiac,nie ma kredytow ani nic,wiec moglby sie chyba bardziej postarac.no i jeszcze jej podał limit cenowy
no i oczywiscie totalny brak inwencji jesli chodzi o tak wazny moment w zyciu dziewczyny jak zareczyny...on ma naprawde szczescie ze go tak kocha,bo ja bym mu powiedziala zeby spadał na drzewo.
no ja bym go wysmiala i zapytala czy sobie ze mnie zartuje?!
jaaaaaaaaaaaaaaacie....az w szoku jestem jak mozna cos takiego wymyslic:|
wiem ze nie chodzi o pieniadze ale jednak chcialabym miec pierscionek ktory na prawde mi sie spodoba i bedzie robil na mnie wrazenie za kazdym razem jak na niego spojrze dlatego mowilam mojemu ze odp Tak jak mi sie pierscionek spodoba, wiec zeby sie staral
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 13:43   #139
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Dostałam Walentynkę strzelę Wam fotkę później przepiękne kolczyki, które mi się ostatnio spodobały jak byliśmy oglądać obrączki alllle mnie zaskoczył
Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
ja mu kupilam kartke i drzewko bambusowe tak dla jaj
ciekawe co on bedzie mial licze moze na takie malutkie cos na czwarty palec, bo dzieki mojemu sledztwu juz wiem, ze go juz dla mnie ma aleee ciii
uhuuuu to jakby co to pisz nam tutaj!!!ale już!


Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
moj chyba przez pierwsze pol roku wymyslal co mozna mi dac w prezencie,a potem juz tylko pytal co mnie tez doprowadza do szału.własnie najgorszy jest brak inwencji. dobrze ze chociaz pierscionek zareczynowy dla mnie sam wybrał.

moja kolezanka miala tak,ze facet wziol ja do gal. krakowskiej na kolacje do sphinxa,potem do jubilera i kazał wybrac sobie samej pierscionek za ...max500zl
ona mu powiedziala ze nic jej sie nie podoba,to on powiedzial,,albo teraz wybierasz albo nici z pierscionka" no i wybrała.potem na parkingu dostała kwiaty...żenada na całego.ja w sumie porównując z nia mialam o wiele lepsze zareczyny.
w sumie nie chodzi mi o kase jaka on mial przeznaczyc na prezent,ale on naprawde na dobra prace,zarabia 4 tys na miesiac,nie ma kredytow ani nic,wiec moglby sie chyba bardziej postarac.no i jeszcze jej podał limit cenowy
no i oczywiscie totalny brak inwencji jesli chodzi o tak wazny moment w zyciu dziewczyny jak zareczyny...on ma naprawde szczescie ze go tak kocha,bo ja bym mu powiedziala zeby spadał na drzewo.

Mój TŻ też mi wybrał pierścionek sam!!! ale jest przepiękny - uwielbiam go! A zaręczyny były śmieszne opowiem Wam wieczorkiem bo teraz biegnę na obiadek!!
Cieszę się , że Was mam
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-14, 14:00   #140
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
Dostałam Walentynkę strzelę Wam fotkę później przepiękne kolczyki, które mi się ostatnio spodobały jak byliśmy oglądać obrączki alllle mnie zaskoczył

uhuuuu to jakby co to pisz nam tutaj!!!ale już!



Mój TŻ też mi wybrał pierścionek sam!!! ale jest przepiękny - uwielbiam go! A zaręczyny były śmieszne opowiem Wam wieczorkiem bo teraz biegnę na obiadek!!
Cieszę się , że Was mam

opowiadaj !! ja lubie czytac takie romantyczne historie
ja raz opisalam swoja przygode z TZ ale to duuuuzo pisania, a wczoraj przegladal mi wizaz! ale tak sie ucieszyl jak zobaczyl co to jest ten suwaczek.pl
a tak wogole to jak pojade do szczawnicy do ciotki to nie bede za czesto pisala:| bede jak na odludziu!
rob fotki kolczykom chetnie je ogladne!


a teraz wracam usilowac sie uczyc/... czyli walka z rozumem ciag dalszy!
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:01   #141
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

moj TZ tez sam wybierał pierscionek,dostałam taki idealny,w moim stylu,z trzema brylantami,taki delikatny.no a zareczyny mielismy takie ze poszlismy do kina na lejdis,potem mi zrobil spagetti,wino,no i na jednym kolanku poprosil o rękę i tak sie stresował ze myslałam ze zawalu dostanie.podobało mi sie wszystko.postarał sie i bylam wtedy przez 3 dni z rzedu jak w jakimś innym wymiarze.niestety na ziemie sprowadzili mnie moi rodzice ktorzy nie byli zadowoleni,jego znajomi tez jakos tak dziwnie zareagowali.na szczescie moi okazali sie super i cieszyli sie moim szcześciem.
__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:09   #142
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
moj TZ tez sam wybierał pierscionek,dostałam taki idealny,w moim stylu,z trzema brylantami,taki delikatny.no a zareczyny mielismy takie ze poszlismy do kina na lejdis,potem mi zrobil spagetti,wino,no i na jednym kolanku poprosil o rękę i tak sie stresował ze myslałam ze zawalu dostanie.podobało mi sie wszystko.postarał sie i bylam wtedy przez 3 dni z rzedu jak w jakimś innym wymiarze.niestety na ziemie sprowadzili mnie moi rodzice ktorzy nie byli zadowoleni,jego znajomi tez jakos tak dziwnie zareagowali.na szczescie moi okazali sie super i cieszyli sie moim szcześciem.

super! no i takie zareczyny zapamietasz do konca zycia i za kazdym razem na ich wspomnienie bedziesz sie usmiechala do siebie
moze Twoi rodzice bali sie ze za wczesnie bo jeszcze masz studia? moj tatulek to by mamral i mamral znajac jego a jego znajomi to co? oj powiedz mo ktorzy to to ja im wtule!
ale fajnie...rozmarzylam sie
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:27   #143
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość

super! no i takie zareczyny zapamietasz do konca zycia i za kazdym razem na ich wspomnienie bedziesz sie usmiechala do siebie
moze Twoi rodzice bali sie ze za wczesnie bo jeszcze masz studia? moj tatulek to by mamral i mamral znajac jego a jego znajomi to co? oj powiedz mo ktorzy to to ja im wtule!
ale fajnie...rozmarzylam sie
no pewnie im chodzilo wlasnie o te studia.a co do znajomych to on ma taka grupke kolezanek i nie wiem czemu ale jak im powiedzial ze sie zareczylismy to one zrobily taka niefajna mine.no i jeszcze jego przyjaciele dwaj tez mowili mu ,ze po co to robi,ze kaganiec sobie sam zakłada itp.no ale jeden z nich zmienia laski jak rekawiczki i nie jest zdolny do trwałego zwiazku,a drugiego zdradzila dziewczyna i moze ma uraz?ogolnie jego znajomi zawsze mnie lubili,ale z tych zareczyn to jakby nie byli zadowoleni.no ale to ich problem,własciwie to sie tym nie przejmuje,bo po co?
mysle ze jego koledzy to sie boja ze mu bede zabraniac wychodzic z nimi na piwo albo cos,ale ja taka nie jestem no a kolezanki to moze sa zazdrosne ze tyle jestesmy ze soba bez zrywania i przerw.nie wiem
__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:30   #144
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość

opowiadaj !! ja lubie czytac takie romantyczne historie
ja raz opisalam swoja przygode z TZ ale to duuuuzo pisania, a wczoraj przegladal mi wizaz! ale tak sie ucieszyl jak zobaczyl co to jest ten suwaczek.pl
a tak wogole to jak pojade do szczawnicy do ciotki to nie bede za czesto pisala:| bede jak na odludziu!
rob fotki kolczykom chetnie je ogladne!


a teraz wracam usilowac sie uczyc/... czyli walka z rozumem ciag dalszy!
odpocznij sobie w tej Szczawnicy!pooddychaj świeżym powietrzem za mnie też - miałam w góry jechać na weekend z TŻtem ale się rozchorowałam :/

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
moj TZ tez sam wybierał pierscionek,dostałam taki idealny,w moim stylu,z trzema brylantami,taki delikatny.no a zareczyny mielismy takie ze poszlismy do kina na lejdis,potem mi zrobil spagetti,wino,no i na jednym kolanku poprosil o rękę i tak sie stresował ze myslałam ze zawalu dostanie.podobało mi sie wszystko.postarał sie i bylam wtedy przez 3 dni z rzedu jak w jakimś innym wymiarze.niestety na ziemie sprowadzili mnie moi rodzice ktorzy nie byli zadowoleni,jego znajomi tez jakos tak dziwnie zareagowali.na szczescie moi okazali sie super i cieszyli sie moim szcześciem.
no wiesz, najważniejsze, że jesteście razem szczęśliwi, w każdym związku są okresy lepsze i gorsze - minie i będzie wspaniale - zobaczysz! My zaręczyliśmy się wiosną i półtora roku wtedy to zdawał się szmat czasu do ślubu a tu proszę - pół roku niecałe zostało...Tak, ja po zaręczynach też tak się czułam jakbym w bajce żyła - wiecie, jeżdżenie po rodzicach, oznajmianie wszystkim dookoła - fajny czas

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość

super! no i takie zareczyny zapamietasz do konca zycia i za kazdym razem na ich wspomnienie bedziesz sie usmiechala do siebie
moze Twoi rodzice bali sie ze za wczesnie bo jeszcze masz studia? moj tatulek to by mamral i mamral znajac jego a jego znajomi to co? oj powiedz mo ktorzy to to ja im wtule!
ale fajnie...rozmarzylam sie
ja swoje też zapamiętam. My z TŻtem w ogóle mamy smieszne historie - poznaliśmy się w zakręcony sposób jak będę miała chwilę większą to może Wam to tez kiedyś opiszę, krótko mówiąc zostaliśmy zeswatani i najpierw smsowaliśmy ze sobą tydzień (nie wiedziałam jak wygląda ani on nie wiedział jak ja wyglądam) i tak się poznaliśmy - po tygodniu po prostu spotkanie w klubie a mi serce waliło jak oszalałe (tak jakbym czuła że to nie zwykły kolega będzie ).
A zaręczyny - jak co roku w święta wielkanocne umówiliśmy się do knajpy ze znajomymi(TŻ ma spore grono świetnych znajomych) no bo to się wszyscy do rodzinnego miatsta na święta zjeżdżają i jest okazja żeby popić. No i tak też wyszliśmy, było świetnie - śmiesznie itp no i Kasia się upiła trochę. W międzyczasie do knajpy przyszły moje dwie koleżanki i poszłam sobie do baru z nimi pogadać a w tym czasie mój TŻ gdzieś zniknął... ja już wstawiona po jakimś czasie zdałamsobie sprawę z tego, poszłam do koleżanki żeby spytać czy nie wie gdzie jest M. I ona do mnie że na zewnątrz, chyba na papierosku (a on nie palił już ponad 2 lata wtedy)... No więc ja się załamałam, że niby znów zapalić poszedł, wychodzę na zewnątrz i minęłam się w drzwiach z kumplem, który miał nieodgadniony wyraz twarzy... więc znów się trochę przeraziłam... Wychodzę, a M klęka na kolanko i wyciąga mi pierścionek i formułkę wali wzruszony na maxa no więc wyobraźcie sobie mnie, lekko już nawaloną jak zamiast odpowiedzieć "TAK" proszę go żeby sobie ze mnie jaj nie robił, następnie podnoszę go z kolan i proszę żeby zrobił jutro to samo jak będę trzeźwa dopiero po chwili do mnie dotarło, że ja jestem bardziej chyba w stanie wskazującym niż on...No i mnie przytulił i założył mi pierscionek i ani się nie obejrzałam jak mnie do środka wprowadził, stanął na środku knajpy i oznajmił wszystkim "Właśnie się zaręczyliśmy, ślub za rok we wakacje" i wszyscy zaczęli bić brawo i znajomi zaczęli gratulować i już potem za wiele nie pamiętam, tylko że płakałam ze szczęścia i że chyba miałam później z wrażenia i z ilości wypitego alko bliskie spotkanie...nooo wiecie do dzisiaj mu tylko wypominam, że nie zrobił tego zanim się nawaliłam ale oczywiście na drugi dzień powtórzył to samo, jeszcze pewniej no i zaczęło się załatwianie
ehhhh śmieszne to było, bo ja szłam tam zupełnie nieświadoma niczego, z myślą, że się w końcu porządnie napiję a tu taka niespodzianka
to tyle, żadne wielkie romantico ale śmiesznie się wspomina
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:32   #145
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
no pewnie im chodzilo wlasnie o te studia.a co do znajomych to on ma taka grupke kolezanek i nie wiem czemu ale jak im powiedzial ze sie zareczylismy to one zrobily taka niefajna mine.no i jeszcze jego przyjaciele dwaj tez mowili mu ,ze po co to robi,ze kaganiec sobie sam zakłada itp.no ale jeden z nich zmienia laski jak rekawiczki i nie jest zdolny do trwałego zwiazku,a drugiego zdradzila dziewczyna i moze ma uraz?ogolnie jego znajomi zawsze mnie lubili,ale z tych zareczyn to jakby nie byli zadowoleni.no ale to ich problem,własciwie to sie tym nie przejmuje,bo po co?
mysle ze jego koledzy to sie boja ze mu bede zabraniac wychodzic z nimi na piwo albo cos,ale ja taka nie jestem no a kolezanki to moze sa zazdrosne ze tyle jestesmy ze soba bez zrywania i przerw.nie wiem
ee to wszystko jasne kolezanki zazdrosne bo to zazwyczaj tak jest dobrze ze moj luby kolezanek nie ma
a koledzy tak jak napisalas moj tez ma takich...ktorych zony zdradzily juz nawet, a maja dwojke dzieci itp i oni nieraz mu mowia ze kobieta sie nie ufa bo kazda zdradza, kazda to dzi i pi i wogole....:/ i wiesz troche to zamieszania robi bo on nie wierzy ale jednak to maci w glowie
kaganiec z milosci to najpiekniejszy kaganiec jaki moze byc!
wlasnie co masz sie przejmowac innymi, wazne ze Tobie i jemu dobrze i tyle w koncu wy razem jestescie a oni to ino taki dodatek
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:36   #146
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
odpocznij sobie w tej Szczawnicy!pooddychaj świeżym powietrzem za mnie też - miałam w góry jechać na weekend z TŻtem ale się rozchorowałam :/



no wiesz, najważniejsze, że jesteście razem szczęśliwi, w każdym związku są okresy lepsze i gorsze - minie i będzie wspaniale - zobaczysz! My zaręczyliśmy się wiosną i półtora roku wtedy to zdawał się szmat czasu do ślubu a tu proszę - pół roku niecałe zostało...Tak, ja po zaręczynach też tak się czułam jakbym w bajce żyła - wiecie, jeżdżenie po rodzicach, oznajmianie wszystkim dookoła - fajny czas


ja swoje też zapamiętam. My z TŻtem w ogóle mamy smieszne historie - poznaliśmy się w zakręcony sposób jak będę miała chwilę większą to może Wam to tez kiedyś opiszę, krótko mówiąc zostaliśmy zeswatani i najpierw smsowaliśmy ze sobą tydzień (nie wiedziałam jak wygląda ani on nie wiedział jak ja wyglądam) i tak się poznaliśmy - po tygodniu po prostu spotkanie w klubie a mi serce waliło jak oszalałe (tak jakbym czuła że to nie zwykły kolega będzie ).
A zaręczyny - jak co roku w święta wielkanocne umówiliśmy się do knajpy ze znajomymi(TŻ ma spore grono świetnych znajomych) no bo to się wszyscy do rodzinnego miatsta na święta zjeżdżają i jest okazja żeby popić. No i tak też wyszliśmy, było świetnie - śmiesznie itp no i Kasia się upiła trochę. W międzyczasie do knajpy przyszły moje dwie koleżanki i poszłam sobie do baru z nimi pogadać a w tym czasie mój TŻ gdzieś zniknął... ja już wstawiona po jakimś czasie zdałamsobie sprawę z tego, poszłam do koleżanki żeby spytać czy nie wie gdzie jest M. I ona do mnie że na zewnątrz, chyba na papierosku (a on nie palił już ponad 2 lata wtedy)... No więc ja się załamałam, że niby znów zapalić poszedł, wychodzę na zewnątrz i minęłam się w drzwiach z kumplem, który miał nieodgadniony wyraz twarzy... więc znów się trochę przeraziłam... Wychodzę, a M klęka na kolanko i wyciąga mi pierścionek i formułkę wali wzruszony na maxa no więc wyobraźcie sobie mnie, lekko już nawaloną jak zamiast odpowiedzieć "TAK" proszę go żeby sobie ze mnie jaj nie robił, następnie podnoszę go z kolan i proszę żeby zrobił jutro to samo jak będę trzeźwa dopiero po chwili do mnie dotarło, że ja jestem bardziej chyba w stanie wskazującym niż on...No i mnie przytulił i założył mi pierscionek i ani się nie obejrzałam jak mnie do środka wprowadził, stanął na środku knajpy i oznajmił wszystkim "Właśnie się zaręczyliśmy, ślub za rok we wakacje" i wszyscy zaczęli bić brawo i znajomi zaczęli gratulować i już potem za wiele nie pamiętam, tylko że płakałam ze szczęścia i że chyba miałam później z wrażenia i z ilości wypitego alko bliskie spotkanie...nooo wiecie do dzisiaj mu tylko wypominam, że nie zrobił tego zanim się nawaliłam ale oczywiście na drugi dzień powtórzył to samo, jeszcze pewniej no i zaczęło się załatwianie
ehhhh śmieszne to było, bo ja szłam tam zupełnie nieświadoma niczego, z myślą, że się w końcu porządnie napiję a tu taka niespodzianka
to tyle, żadne wielkie romantico ale śmiesznie się wspomina

mi sie podoba! na pewno swietnie to wszystko wygladalo a jak oznajmil to w knajpie przy wszystkich to juz wogole!!
super!!
hehe a to ze bylas troszke w stanie procentowym to tylko dodaje temu wszystkiemu "jaja"
heh no i taka niespodzianka byla!
i znowu sie rozmarzylam!
to kuruj sie bede robila fotki to powstawie jak wroce przynajmniej duchowo bedziesz tam w sniegu i zaspach
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:38   #147
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość

uuu na 4 palec?


no ja bym go wysmiala i zapytala czy sobie ze mnie zartuje?!
jaaaaaaaaaaaaaaacie....az w szoku jestem jak mozna cos takiego wymyslic:|
wiem ze nie chodzi o pieniadze ale jednak chcialabym miec pierscionek ktory na prawde mi sie spodoba i bedzie robil na mnie wrazenie za kazdym razem jak na niego spojrze dlatego mowilam mojemu ze odp Tak jak mi sie pierscionek spodoba, wiec zeby sie staral
ja bym kotka wziela, ale w najlblzszym czasie na pieska sie bedziemy szykowali, nasz poprzedni umarl w lipcu myslalam, ze sie juz rodzice nie zdecyduja, ale jednak

dla mnie sprawa pierscionka i obwieszczania wszystkim ceny jest po prostu smieszna. mialam taka kolezanke na studiach, dostala od faceta pierscionek i ciagle sie chwalila, ze kosztowal 2500zl... No ludzie! To znaczy, ze skoro kosztowal 2500 a moj bedzie za 250, tzn. ze moj tz mnie mniej kocha?
Przeciez ten pierscionek to tylko symbol, dla mnie moglby byc to nawet taki pierscionek od kapsla z tymbarka

I koniecznie pokaz kolczyki

Ja dzisiaj rano widzialam tz-ta, bo wiozlam go do szkoly i jakis taki dziwnie zaniepokojony byl I przez to sama sie stresuje teraz


Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
Dostałam Walentynkę strzelę Wam fotkę później przepiękne kolczyki, które mi się ostatnio spodobały jak byliśmy oglądać obrączki alllle mnie zaskoczył

uhuuuu to jakby co to pisz nam tutaj!!!ale już!



Mój TŻ też mi wybrał pierścionek sam!!! ale jest przepiękny - uwielbiam go! A zaręczyny były śmieszne opowiem Wam wieczorkiem bo teraz biegnę na obiadek!!
Cieszę się , że Was mam
A moj tz wybral mi pierscionek sam, ale ja i tak wiem ktory to bo razem z nim ogladalam i jestem pewna, ze wzial wlasnie ten

[quote=dimiti;10977412]
opowiadaj !! ja lubie czytac takie romantyczne historie
ja raz opisalam swoja przygode z TZ ale to duuuuzo pisania, a wczoraj przegladal mi wizaz! ale tak sie ucieszyl jak zobaczyl co to jest ten suwaczek.pl
quote]

dimiti, moj to samo, przegladal wizaz i zobaczyl suwaczka i strasznie sie ucieszyl moze sobie tez zaloza?

A co do pierscionka, to nie zarzekaj sie, ze musi byc akurat taki a nie inny, bo na 100% jak przyjdzie "co do czego" to spodoba Ci sie kazdy Szok zrobi swoje

Ja swoj widzialam 2 razy w sklepie, ale teraz juz nawet nie potrafie go dokladnie opisac, troche sie w glowce obraz zatarl, bo to juz jakis czas temu bylo. Mam nadzieje, ze wkrotce mi tz pamiec odswiezy
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 14:39   #148
zetafon
Zakorzenienie
 
Avatar zetafon
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

kasiaj bardzo fajne zareczyny,szczegolnie ze nie zupełnie trzeźwe.na pewno milo ci sie wspomina.
ja moje tez milo wspominam.a co do zdradzających kobiet,to uwazam ze najcześciej winą za zdrade mozna obarczyc dwie strony.bo po co ktos miałby szukac szczescia u kogos innego,jesli mialby je od ukochanej osoby.faceci czesto mowia ze kobiety sa niewierne,ze trzeba je pilnowac,a oni sami wcale nie sa lepsi i i tak meżczyźni częściej zdradzaja.ja to widze po moich znajomych,no i tych od TZ.
__________________
11.09.2010

od 01.11.2010 oszczędzam
zetafon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 15:01   #149
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
ja bym kotka wziela, ale w najlblzszym czasie na pieska sie bedziemy szykowali, nasz poprzedni umarl w lipcu myslalam, ze sie juz rodzice nie zdecyduja, ale jednak

dla mnie sprawa pierscionka i obwieszczania wszystkim ceny jest po prostu smieszna. mialam taka kolezanke na studiach, dostala od faceta pierscionek i ciagle sie chwalila, ze kosztowal 2500zl... No ludzie! To znaczy, ze skoro kosztowal 2500 a moj bedzie za 250, tzn. ze moj tz mnie mniej kocha?
Przeciez ten pierscionek to tylko symbol, dla mnie moglby byc to nawet taki pierscionek od kapsla z tymbarka

I koniecznie pokaz kolczyki

Ja dzisiaj rano widzialam tz-ta, bo wiozlam go do szkoly i jakis taki dziwnie zaniepokojony byl I przez to sama sie stresuje teraz


A moj tz wybral mi pierscionek sam, ale ja i tak wiem ktory to bo razem z nim ogladalam i jestem pewna, ze wzial wlasnie ten


dimiti, moj to samo, przegladal wizaz i zobaczyl suwaczka i strasznie sie ucieszyl moze sobie tez zaloza?

A co do pierscionka, to nie zarzekaj sie, ze musi byc akurat taki a nie inny, bo na 100% jak przyjdzie "co do czego" to spodoba Ci sie kazdy Szok zrobi swoje

Ja swoj widzialam 2 razy w sklepie, ale teraz juz nawet nie potrafie go dokladnie opisac, troche sie w glowce obraz zatarl, bo to juz jakis czas temu bylo. Mam nadzieje, ze wkrotce mi tz pamiec odswiezy
hehe moj tak tego suwaczka wczoraj przezywal tak sie cieszyl i cieszyl! ale bedzie swieto jak otrzymasz pierscioneczek!!:ju pi: sie doczekac nie moge
no ja bym chciala zeby pierscionek sam wybral, od siebie zeby to taka niespodzianka byla wlasnie my z TZ mamy zaplanowane 2 psiaki i kota do wspolnego mieszkania
zal Twojego psiaka ja to bym sie nie wyzbierala....wogole to u mnie wszyscy zawsze mysleli ze bede Pania weterynarz!

Cytat:
Napisane przez zetafon Pokaż wiadomość
kasiaj bardzo fajne zareczyny,szczegolnie ze nie zupełnie trzeźwe.na pewno milo ci sie wspomina.
ja moje tez milo wspominam.a co do zdradzających kobiet,to uwazam ze najcześciej winą za zdrade mozna obarczyc dwie strony.bo po co ktos miałby szukac szczescia u kogos innego,jesli mialby je od ukochanej osoby.faceci czesto mowia ze kobiety sa niewierne,ze trzeba je pilnowac,a oni sami wcale nie sa lepsi i i tak meżczyźni częściej zdradzaja.ja to widze po moich znajomych,no i tych od TZ.
racja tyle ze niektorzy uwazaja ze kobieta nie ma prawa zdradzac a u mezczyzn to calkiem normalne! kobieta zawsze potrzebuje milosci i jak jej nie dostaje albo zwiazek ma kryzys i nie mezczyzna nic nie chce pomoc w jego ratowaniu no to co?
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-14, 15:11   #150
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Wątek o kapeluszach, znikających królikach i puderkach Dimiti

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
hehe moj tak tego suwaczka wczoraj przezywal tak sie cieszyl i cieszyl! ale bedzie swieto jak otrzymasz pierscioneczek!!:ju pi: sie doczekac nie moge
no ja bym chciala zeby pierscionek sam wybral, od siebie zeby to taka niespodzianka byla wlasnie my z TZ mamy zaplanowane 2 psiaki i kota do wspolnego mieszkania
zal Twojego psiaka ja to bym sie nie wyzbierala....wogole to u mnie wszyscy zawsze mysleli ze bede Pania weterynarz!


racja tyle ze niektorzy uwazaja ze kobieta nie ma prawa zdradzac a u mezczyzn to calkiem normalne! kobieta zawsze potrzebuje milosci i jak jej nie dostaje albo zwiazek ma kryzys i nie mezczyzna nic nie chce pomoc w jego ratowaniu no to co?
ja sie tez nie moglam pozbierac po tym, bo to sie stalo nagle, byl z nami przez 13 lat, dostalam go na komunie od rodzicow. Praktycznie cale zycie byl ze mna. No ale niestety takie jest zycie.

co do zdrady, oczywiscie, ze obie strony ponosza wine, jednak facet zawsze potrafi to wszystko tak okrecic, zeby wyszlo ze to kobieta jest winna. ja tam jestem zdania, ze jak ludzie sa ze soba szczerzy, umieja siebie sluchac i rozmawiac ze soba, to do zdrazy nie dojdzie
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.