2006-11-23, 12:05 | #121 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
wygląda to tak: swój podkład kupiłam na lotnisku, zapłaciłam chyba 22f, za kompakt też coś koło tego. Ostatnio wybrałam sie w celu zakupu następnego podkładu, i mojego Diora widziałam za 27f :/ nie kupiłam bo coś mnie ciągnie do eksperymentów ocenić moge go tak: ja tez jestem nieszczęśliwą posiadaczką problemowej cery i też zależy mi na odnalezieniu w końcu swojego KWC w dziedzinie podkładów i muszę przyznać, ze ultra-mat jest temu najblizszy. Już przestałam wierzyć w to, ze jakikolwiek podkład będzie na tyle dobrze matował, ze obędzie się bez bibułek. Tak więc obojętnie co mam na buzi, zawsze pomagam sobie absorbetkami ( i tutaj bezkonkurencyjne błękitne shiseido, clinique, BS, este lauder mogą się skryć). Co do błyszczyków to koniecznie musisz spróbować Aaliyah! chodzi mi o te takie w małych słoiczkach, zazwyczaj leżą koło masła do ciała bo w sumie są to te same linie zapachowe...tyle, ze te można przynajmiej polizac heheheheh ( jak to lubieżnie zabrzmiało będę nudna i powiem, ze polecam Satsume ;p
kurcze, szkoda ze masz tak daleko.....a pytałam o Ealing bo w komunikacji miejskiej jestem ograniczona metrem jezdziłam moze 3 razy w ciągu prawie 3lat pobytu, autobusem mam obcykane moze z 3 trasy na linii Oxford Str i Hammersmith. A tak jeżdże wszędzie autkiem i najdalej wypuszczam się nim właśnie na Ealing taka jestem ograniczona <prosze sie nie śmiać;p> |
2006-11-23, 12:24 | #122 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
ahha musze to napisać: właśnie chodzę sobie po KWC, czytam recenzje i mam na to wszystko taki morał: ile twarzy tyle opinii. Zobaczcie na recenzje takiego ultra-mat Diora - przewazają złe, a mnie odpowiada. Tak więc myśle, ze cokolwiek i ktokolwiek by polecił reakcja i efekt i tak będa subiektywne. Tak wię droga Jazz - jak sie sama nie wysmarujesz to sie nie dowiesz niestety, taki już nasz marny los. Taka jestem mądra ale przez Aaliyah jak będę miała troche mobilizacji, zeby wykulać sie z domu to biegne kupić ten mouse No7 . Jak sie okaze kiepski to przynajmiej będę miała winnego!
|
2006-11-23, 12:58 | #123 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
No ja wlasnie tez czytam ten KWC i tam co produkt to opinia inna....niestety nawet jesli posortujemy po najlepszych opiniach to i tak najczesciej tych opinii niewiele, a mnie interesuje produkt dobry i cenowo tez pzrystepny-ale zreszta teraz gdy sie pracuje za granica to i tak mozna na wiecej sobie pozwolic))
Poki co dobrego sporo czytalam o Isadora Velvet make Up mousse wiec moze sobie sprawieZastanawiam sie tylko czy kupic tu czy w Polsce -wiecie jakie sa roznice cenowo??gdzie sie bardziej oplaca zaoszczedze latania i poszukiwania
__________________
|
2006-11-23, 13:00 | #124 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
a co do Clinique-juz w Polsce sie czailam ale ceny sa wielkie wiec teraz dopiero moge sobie pozwolic
__________________
|
2006-11-23, 14:34 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
To ty nie blyszczyki mialas na mysli tylko lip butter chyba. Lubie je Myslalam ze masz na mysli kolorowe jakies blyszczyki, duzo nowosci sie ostatnio pojawilo w BS jesli chodzi o kolorowke. A tak w ogole to gdzie ty mieszkasz Aniu? AfroJazz ceny Clinique podobne, choc fakt w Polsce troszke wyzsze... Ale chyba bedac tu w UK to w relacji do zarobkow calkiem normalne ceny, w odroznieniu od Polski gdzie wszystko wydaje sie drogie... |
|
2006-11-23, 14:48 | #126 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
myśle, ze z kolorkiem jakoś dam rade co do BS to moze i masz racje, dla mnie błyszczyk to błyszczyk kolorowych jakoś nie używam, chyba, że na jakieś dicho
co do cen, to się zgodzę, chyba tutaj przyjdzie Ci zapłacić nieco mniej a w dodatku ja mam cos takiego, ze bardziej lekką ręką wydaje mi się 30f niż np: 200zł A mieszkam na Greenfordzie, niedawno przechodziłam wielki remont i przeprowadzkę. Taka demolka od A do Z. Horror, dlatego teraz odpoczywam, nie robie nic, śpie do 10 i w końcu mam czas na wizażowanie w zasadzie jestem cały czas on-line |
2006-11-23, 15:13 | #127 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
__________________
|
|
2006-11-23, 21:06 | #128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 60
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Aaliyah, pracuje w Peter Black Beauty, dostajemy zamówienia od róznych firm i produkujemy dla nich wybrane kosmetyki... wbrew pozorom np. serum do wlosów johna friedy produkuje się dokladnie w tym samym miejscu co scrub rozgrzewający sanctuary, róz do policzków the body shop, cień do oczu avon czy plyn do kąpieli virgin vie
|
2006-11-23, 21:35 | #129 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
witaj no to mamy specjalistke...szybciutko zdradzaj nam tutaj brudne grzeszki producentów i pisz co możemy kupować a czego wystrzegać się jak ognia oczywiście o ile dysponujesz takimi informacjami a tak z ciekawości to czy ta firma w której pracujesz miesci się w Londynie?
|
2006-11-23, 21:51 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
A moze macie tam jakies "vacancies"? Bo pracy szukam... |
|
2006-11-23, 21:55 | #131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
AfroJazz milych zakupow. Ten Wizaz przyczynia sie do kurczenia portfela A tak off-topic, jak cytowac kilka postow w jednym poscie? Maslo maslane troche, ale jak, pomozcie... |
|
2006-11-23, 22:04 | #132 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
o! widze, ze też jesteś on-line moim zdaniem nigdy nie jest tak daleko, zeby było za daleko także, jeszcze sie napewno "skrzykniemy" toksyczny szef to najgorsze co może być...bleeeeee Pianki jeszcze nie kupiłam, bo jakoś tak pogoda nie sprzyja mojej chęci wyjścia z domu, od dwóch dni jak ten trol nie wychylam nosa z domu. Aż mnie dzisiaj mąż pogonił hyhyhyhy
|
2006-11-23, 23:07 | #133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 60
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
dziękuje za powitanie
AniaWila, nie nie w Londynie, ja mieszkam na poludniowym-zachodzie Anglii, zupelnie w drugą strone. Aaliyah, w sumie moze udaloby Ci sie zalapac, ale jedynie przez agencje. teraz przed świętami mamy mnóstwo pracy i ludzi jest taka ilość jak nigdy. no ale posada raczej czasowo tylko w tym wypadku. Hehe, grzeszków jakichś strasznych nie ma, poza tym ze o jakość rzeczy droższych naturalnie dba się znacznie bardziej tak więc czasem faktycznie oplaca się wydac trochę więcej i mieć pewność ze coś jest warte swojej ceny. Nasze najlepsze firmy to Virgin Vie, The Body Shop, Calmia i z produktów do wlosów John Frieda. Przy pakowaniu koniecznie musimy pracować w rękawiczkach, niczego nie mozna dotknąć ręką, nawet opakowania, wszystko musi być w stu procentach idealne. Zwlaszcza przy firmie Virgin Vie (dość sporo dla niej produkujemy). W wypadku tej marki nie przejdzie nawet najmniejsza rysa na opakowaniu, (ktore i tak z reguly po zakupie ląduje w koszu), a każdy pojedynczy produkt musi miec wage idealną. Do tego stopnia że kiedys poprawialismy kilka palet kilogramowych plynów do kąpieli bo brakowalo w nich ok 5-8g. Generalnie wszystkie produkty wszystkich firm są sprawdzane przez kontrole jakosci i zadne badziewia nie przechodzą. Ale jakbyście mialy jakies konkretne pytania na temat jakiegoś produktu i czy warto w niego inwestować, to sluzę pomocą (oczywiscie pod warunkiem że jest on produkowany w mojej firmie ) W przypadku wielu produktów orientuje się na temat tego jak pachną, jaką mają konsystencje czy nawet jak się spisują bo oczywiscie też częśc z nich uzywam (mamy mozliwosc kupowania ich w tanszej cenie) więc myśle zę czasem mogę się przydać |
2006-11-23, 23:13 | #134 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
MISS DIOR CHERIE Twoj nick jest przeslicznie pachnacy, uwielbiam te perfumy naleza do jednych z moich ulubionych pachnidelek
|
2006-11-24, 08:52 | #135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Co do szefa to sie zgadzam . Na razie zabarykadowalam sie w domu i nosa na dwor nie wysciubiam, musze odreagowac... Na szczescie moj maz jest tolerancyjny i jeszcze... mnie nie goni Czyli twoj cie goni zebys sobie do rogerii wyskoczyla, tak? Tak trzymac mezu Ani! Oj skrzykniemy sie na spotkanie, na pewno! Masz racje, odleglosc jest wzgledna (szczegolnie w Londynie) Miss Dior Cherie liczymy, ze nam bedziesz udzielala cennych wskazowek a propos super-nowosci wychodzacych z twojej firmy W ogole to musi byc fajna praca przy kosmetykach... No i super, ze mozesz sobie taniej kupowac |
|
2006-11-24, 13:14 | #136 | |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
EDIT - moze okaze sie ignorantka kosmetyczna, ale trudno Gdzie moge ogladnac kosmetyki Virgin vie ? Zaintrygowalas mnie Miss Cherie, tym, ze te kosmetyki takie idealne W Boots ich chyba nie ma |
|
2006-11-24, 13:33 | #137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
MagdziaS, to chyba firma podobna do Oriflame czy Avonu. Znalazlam to w internecie:
http://www.virginvieathome.com/public/index.asp Tez pierwszy raz uslyszalam o tych kosmetykach od Miss Dior Cherie... Wyglada na to, ze mozna te kosmetyki kupic przez internet, takze bez posrednictwa konsultantki Maja tez bizuterie. |
2006-11-24, 15:54 | #138 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
hej, hej nie no, mąż mój jest nadwyraz tolerancyjny, zwłaszcza jeżeli chodzi o zakupy hehehe. Jak tylko skądś przyjeżdżam bez reklamówek to chce na pogotowie dzwonić, ze może ze mną coś nie tak bo nic nie kupiłam ( szczególnie jezeli byłam gdzieś w stronach TK Maxx-a) A jeżeli chodzi konkretnie o kosmetyki to myśle tylko, że gdyby czasami wiedział ile kosztuje np: jakiś krem czy inna buteleczka w łazience złapałby się za głowe. Nie ze względu na skąpstwo itp...tylko pewnie by nie wierzył że jakieś mazidło moze tyle kosztować. Albo np: szampon za 13funtów? nie do pomyślenia A jakby miał świadomość, że olejek clarinsa ( który wyjątkowo toleruje oprócz kremu bambino) kosztuje tyle siana to już w ogóle byłby czad hahahahahah On jest z kategorii facetów nieświadomych. I neich tak zostanie
Co do pracy Miss Dior- to najbardziej atrakcyjna wydaje mi się możliwość kupienia po niższych cenach Ja swego czasu pracowałam na part time w Clairs'ie. Do dzisiaj mam w szafie mnóstwo pasków, dodatków, torebek...fajna sprawa A w ogóle Dziewczyny - uszłam dzisiaj z zyciem, byłam ze znajomymi na mieście coś zjeść, samochód mieliśmy po drugiej stronie ulicy i ja pierwsza wbiegłam między samochody. Nie zauważyłam motoru i dosłownie z dwa centymetry przed nim jakby mnie coś zatrzymało. Aż mi serce stanęło i słabo mi się zrobiło. Znajomi aż posinieli na twarzach. Mało by ze mnie zostało, bo koleś ścigaczem gnał jak dziki. uffffffffffffffff.....ale jestem i mam się dobrze troche adrenaliny może sprawi, ze będe bardizej uważna na drugi raz |
2006-11-24, 16:18 | #139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Musisz uwazac na siebie, ach jak ci ludzie jezdza, istni wariaci! Brakowaloby ciebie tutaj... |
|
2006-11-24, 19:16 | #140 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
W TK-Maxx to mozna zawsze i mnie spotkac.
A co do kosmetykow, to czy ktoras z Was uzywala (albo moze Miss Dior Chérie cos wiesz n/t) serum albo ampulek z witamina C z Body Shopu? Bylam tam ostatnio i rzucily mi sie w oczy. Co prawda serum z wit. C sama tez sobie ukrecic umiem, ale cos ostatnio mnie len ogarnal, a to z Body Shopu kusi, oj kusi . Nawiasem mowiac, moj maz tez nalezy do kategorii nieuswiadomionych. I wcale nie mam zamiaru tego zmieniac... |
2006-11-24, 20:18 | #141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 995
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Ja mialam te kapsulki z wit. C. Dla mnie bardzo fajne. Nakladalam je rano, pod filtr. Pod wzgledem konsystencji to taki kremik, dosc lekki, zostawia sliskawa powloczke bo zawiera silicony i przez to jest tez latwo sie rozprowadzajacy. Po nalozeniu filtra i przypudrowaniu po kilku chwilach pieknie rozpromienia twarz. Pewnie kupilabym jeszcze raz ale aktualnie sama krece serum (musze zuzyc zakupiony kwas). Jednym slowem warto. Innych produkow Body Shop z wit. c nie probowalam.
|
2006-11-24, 21:01 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Miałam krem na noc z witamina C, niestety rano strasznie mi on smierdzil, tak jak po samoopalaczu, wkoncu go mmie dałam, nie narzeka, dałam jej też krem liftigujacy, była zadowolona.
AniaWila uważaj nastepnym razem MagdzieS chyba w poniedzilek wpadne do BS i sobie powacham a ja też o Virgin Vie też nie słyszałam. |
2006-11-24, 21:38 | #143 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
co do Tk Maxx-a to jaki jest Wasz rekord spędzonego czasu w tym sklepie? ja melduje 4 godziny, miejsce - TK Maxx shoping center Arkadia Ealing Broadway Co do serii z witaminą C z BS. No więc skusiłam się ostatnio na Daily Moisturiser spf15 no i kurde smarowałam się every day z rańca. I skończyło się po czterech dniach. Wysypało mnie i rzuciłam kremik na dno szuflady. W ogóle to jestem strasznym laikiem w kwesti biochemii i wstyd sie przyznać, ale wybieram kosmetyki na zasadzie bardziej przekonującej reklamy I w związku z tym mam prośbę jakby któraś specjalistka oceniła mój set do buźki którym teraz sie katuje?? będę wdzięczna. Tak więc mam cerke mieszaną, skorą do niemiłych niespodzianek. I tak na zime zaopatrzyłam się w turnaround concentrate-clinique ( to ma mnie zakwasić)- rano i wieczorem. Rano nakładam na to primordiale Lancoma, a wieczorem repairwear intensive night lotion-clinique. Jako niepoprawna konsumentka ślepo wierząca w firme i utartą renomę nigdy do tej pory nie zwracałam uwagi na składy tylko na opisy działania. No nie wiem, doradźcie coś, bo chciałabym coś co zregeneruje mi buźke zimą a nie wiem czy ten clinique nie jest zbyt łagodny. Dziewczyny weźcie mnie pod skrzydło, wyprowadźcie na prostą, uświadomcie - a obiecuje, ze z czasem sie poprawie ;D |
|
2006-11-24, 21:51 | #144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
O kurde 4 godziny, no no. Ja to chyba maxymalnie 2 godziny może.
|
2006-11-24, 22:06 | #145 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
i to bez poczucia lecącego czasu! nie wiem jak u Was, ale moimi TK maxowymi obiektami porządania na które wiecznie poluje to: jeansy firmy Diesel i Seven - moim zdaniem żadne inne tak idealnie nie "leżą", bielizna CK i Tommy Hilfigera, sweterki w paski dla mojego męża no i ........buty kurde....jestem w swoim żywiole, potrafie wizualizować i czuć się szczęśliwa
ahha zapomniałabym - ostatnio też wszystkie gadżety typowo wystrojowo-domowe. Kosze, koszyczki wiklinowe, pudełka rzeźbione drewniane, wazoniki, figurki.... i właśnie uzmysłowiłam sobie, ze dawno nie byłam na zakupach yyy jutro sobota? |
2006-11-24, 22:20 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Ja na zakupy ide w poniedziełek do BS i Bootsa
A w Tk Maxie lubie spodnie Tommiego H, bo długie są, no i kurtki ostanio dwie sobie kupiłam. A czesto sobie bielizne kupuje i jak wypatrze to jakiś sweterek lub bluzke |
2006-11-24, 22:26 | #147 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
|
|
2006-11-24, 22:33 | #148 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
no ja nie umiem w TK maxxie spedzic tyle czasu co wy dziewczeta ale nie ukrywam-godzina na samych bluzkach i spodniach:/ ech, swiat jest okrutny ten czas tak leci!!
__________________
|
2006-11-25, 00:35 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
TK-Maxx tez potrafie sie tam zapomniec na kilka godzin... Ale glownie ciagnie mnie na buty i torebki!
|
2006-11-25, 12:48 | #150 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Zwierzun, bardzo dziekuje za opinie. W takim razie skusze sie na to serum (jak tylko oswoje skore z Diacnealem, nie wszystko naraz).
Moj rekord w TK-Maxx to chyba jakies 2 godziny. Buszowalam sobie w paltkach itp., troche sie juz panie w sklepie na mnie dziwnie patrzyly, ale co tam... Aniu, niestety ani ze mnie zadna ekspertka, ani nie uzywalam tych kosmetykow, o ktorych piszesz (chociaz uwielbiam kolorowke Cliniqua i kremik pod oczy Antigravity), ale Turnaround Concentrate to jaki rodzaj kwasu? Tak czy owak, tak ze swojej strony, polecilabym Ci jakis krem z dobrym, stabilnym filtrem. Wiem,ze zdania co do stosowania filtrow, szczegolnie w zimie, sa podzielone, ale ja po swojej skorze widze jak mi sie poprawila jej kondycja (niebo a ziemia w porownaniu do tego co bylo wczesniej) . |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.