Drogie, tandetne sklepy z ciuchami

[lain]

Napisane przez Złośnica81

W tej chwili mam chyba 3 sztuki, wyglądają okropnie (są powyciągane, kompletnie straciły fason, materiał się bardzo mechaci) pomimo prania w zalecany przez producenta sposób.

to albo ty mialas potwornego pecha przy kupowaniu, albo ja wielkie szczescie, bo moje promodowe rzeczy trzymaja sie bardzo dobrze

[wfw]

[QUOTE=olka222]Deichmann ma może buty bardzo niskiej jakości, ale jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby nie uznali reklamacji, wtedy wymieniam na inne. QUOTE]
To jest właśnie metoda mojego TZ na nowe buty
co pół roku Na takich warunkach (ceny niskie, reklamacja i wymiana bez problemu) to deichmann zasługuje na +. co innego stylistyka, żadko można coś wypatrzeć...

[wfw]

Napisane przez czikuś

Ja zaglądam do różnych sklepów, bo nia ma reguły. Ja też uważałam, że w h&m okropności same a jednak kupiłam tam co nieco i jestem bardzo zadowolona, szczególnie z biustonoszy.

co do bielizny, to ładna, ale kupiłam jeden stanik i teraz leży w szafie, bo wykonany jest z tak nieprzyjemnych materiałów, że po chwili od założenia wszystko mnie swędzi, skóra się strasznie podrażnia i kończy się tym, że zakładam coś innego. co do ciuchów to tak jak bielizna, często śliczne, ale nie należy zwracac na to zbytniej uwagi, bo to żadna jakość... po prostu tam nie chodzę, żeby mnie nie kusiło i nie popełnić błedu i czegoś tam nie kupić....

[wfw]

Napisane przez lalesia

Zawsze lubilam Bennetton, ale musze przyznac, ze ciuszki to ma z roku na rok coraz bardziej tandetne i gorszej jakosci

no tak w pełni się zgadzam. jak byłam młodsza rodzice mnie zawsze powtarzali, że niestety nie mamy pieniędzy, więc swetry to kupic w benetonie, bo wytrzynaja lata... i żeczywiście, nosiłam je ja , moje dwie siostry i żal ich wyrzucać, bo nadal są super.
teraz na swój sweter benetona musze huhać i dmuchać, uszczędzać łokcie , bo wszystko sie genialnie mechaci i wyciera (a ponoć wyprodukowany we włoszech... to chyba już nic nie znaczy )

[moonka]

ajak jest teraz z jakoscia spodni dzinsowych i sztruksowych z big-stara?jestem zagranica a zamierzam kupic sobie kilka par po przylocie do Polski?
prosze niech ktos mi odpowie!

[kuki9]

Tak czytam te wypowiedzi i troche się dziwie.Bo mam rzeczy i z H&ma i orsaya i reserved i ogólnie popularnych sieciówek i nigdy nie zdarzyło mi się żeby jakiś ciuch mi się rozleciał albo żebym musiała go reklamować.Owszem uważam, że niektóre sklepy przesadzają w stosunku cena-jakośc np benetton.Miałam kiedyś kilka super ciuchów stamtad(np kurtka jeansowa ma już z 5 ładnych lat i jest w stanie idealnym)-nie do zdarcia ale teraz jak tam czasem wchodze to strach się bac wszystko to jakieś delikatne szmateczki za kupe kasy.
Ogólnie tez nie kupuje drogich ciuchów.200-300 zł moge max przeznaczyć na buty albo porządny płaszcz czy kurtke.Kopalnia super ciuchów są lumpeksy.Traktuje lumpeksy jako "mniejsze zło" jak mam mało pieniędzy a na gwałt czegoś potrzebuje.Mam wiele firmowych rzeczy stamtąd niektóre jeszcze nowe i to za małe pieniądze.No ale nie każdy to lubi

[Audacieux]

Dla mnie takim sklepem jest reserved i big star, sprzedają tam ciuchy gorsze niż na rynku!

[monikau]

Nie znoszę reserved, jak dla mnie żle skrojone,zerżniete z zachodnich wzornictwo w paskudnej kolorystyce, a jak juz udalo mi sie kupić białą bluzkę, to okazało sie,że jest uszyta plastikową nitką i niemiłosiernie drapie-DNO.Orsay,Pimkie to wesołe jednorazówki.
Polecam polskie ciuchy OMC(only modern collection) są świetne, ale od kiedy wyprowadziłam sie z Łodzi do Gdańska nie wiem gdzie je kupić , a to dla mnie duża strata.Mango jest ok, Wallis -dobra klasyka,w Promodzie kupuję tylko na wyprzedażach ciuchy wykonane z naturalnych tkanin(nie widzę sensu w płaceniu 600 zł za kostium letni w marcu, jeśli w czerwcu kupię go za 90 zł a nosić będę dopiero w lipcu...)Droższa Zara(nie basic) też jest ok,ale w Trójmieście nie ma...moze to lepiej bo tam tracilam majątek na ubranka mojej córeczki

[nebraska]

A mnie sie właśnie zdaje, ze Orsay zmienił sie na lepsze. Widzę więcej prostych rzeczy w ładnych kolorach, coraz mniej jest cekinów i dziwnych wzorów i coraz częściej tam zaglądam.

Na psy zszedł Reserved (chociaz ostatnio kupiłam tam fajne dżinsy) i nie przepadam za HM, pojedyńcze sztuki mozna upolować.

[Mirianka]

Napisane przez nebraska

A mnie sie właśnie zdaje, ze Orsay zmienił sie na lepsze. Widzę więcej prostych rzeczy w ładnych kolorach, coraz mniej jest cekinów i dziwnych wzorów i coraz częściej tam zaglądam.

Na psy zszedł Reserved (chociaz ostatnio kupiłam tam fajne dżinsy) i nie przepadam za HM, pojedyńcze sztuki mozna upolować.

a Orsay chyba teraz ma nowego własciciela??

[aga21087]

W mojim mniemaniu tez H&M ostatnio strasznie stracił na jakosci ubran

[Moniquee]

Kiedyś bardzo lubiłam H&M bo mieli fajne ciuchy w rozsądnych cenach - teraz natomiast dużo się zmieniło i kupić tam coś naprawdę fajnego, dobrego gatunkowo i w rozsądnej cenie jest naprawdę ciężko. Ostatnio co prawda kupiłam sobie tam sweter i jak na razie nie narzekam na niego ale żebym była powalona jego jakością to nie powiem.

[żaba :)]

Wydaje mi się, że w każdym sklepie mozna trafić na jakiś ciuch, który jednym słowem jest do kitu. Kupiłam kiedyś bluzeczkę, która kosztowała naprawdę sporo i po jednym praniu musiałam zrezygnować z noszenia jej ponieważ zrobiła się z niej kreacja dla lalki (niesamowicie się skurczyła). Jeśli chodzi o Orsay to posiadam kilka rzeczy z tego sklepu i jak na razie nic się z nimi złego nie dzieje.
Moja znajoma, która pracuje w Adidasie zwróciła mi uwagę, że niektóre ciuchy z tej firmy (szczególnie damskie) podczas prania strasznie się rozciągają. Tak więc zawsze się trafi jakiś bubel

[cellie]

w h&m jest fajna bielizna, lubię też ich dżinsy. ale ostatnio oglądałam bluzki- cieniutkie, mam wrażenie, że po pierwszym praniu się rozciągną, a przy tym są drogie. Na bazarku też takie są, i to z 50 zł tańsze :P
Reserved- lubię ich ciuchy, nie miałam z nimi przykrych doświadczeń, tylko nie lubię dżinsób, bo są niefajnie skrojone.
Reporter- strasznie się pogorszyli, ale nie jakościowo, tylko wzorniczo- jakieś koszmarki sportowo-nie wiadomo jakie, okropne kolory...naprawdę...a kiedyś mieli fajne bluzki. Podobnie zresztą w Ravelu.
Orsay, Colloseum, Pimkie-podobne moim zdaniem do siebie, moża wyłowić perełki, ale sporo tam też kiepskich jakościowo ciuchów.
New Yorker- niektóre ciuchy ok, ale przeważnie wzronistwo mi nie odpowiada. ostatnio kupiłam u nich fajną kurteczkę, ale bluzki nie znalazłam
House jest całkiem fajny jeżeli chodzi o jakość.
Angel Eyes- porażka, takie bazarkowe ciuszki...okropne.

[Serena van der Woodsen]

najgorszy sklep na jaki trafiłam? H&M!! gdy budowali u nas centrum i okazalo sie ze bedzie h&m wszyscy sie cieszyli, a okazalo sie ze same tam szmatki sprzedają. materialy sa strasznie cienkie, a do tego powykladany asortyment jest zawsze jakis taki pognieciony, ze to wszystko gorzej wyglada od szmat ktorymi sprzatam w domu. a do tego ceny!! kosmos! nie wiem za co oni to sobie liczą...

[pink69]

Zdecydowanie podam tutaj sklep Deichmann .. Materiałowy pasek na obu butach odkleił mi się po .. UWAGA 5 dniach !! Ale ja szewc #1 sobie to przykleiłam na SuperGlue i trzyma sie idealnie po dziś dzień

[AngieSuperStar]

ja jeszcz dorzuce veromoda kupilam przez przypadek sweterek tzn moj TZ mi kupil taka szmatka po wyjsciu ze sklepu zapytalam sie go o cene- 115 zl a nie dalabym za niego 50 no ale darowalam sobie i nie zwracalam go bo nawet ladny, tylko material badziewie straszne boje sie go uprac bo czuje ze bedzie juz po nim...

[kuki9]

Napisane przez AngieSuperStar

tylko material badziewie straszne boje sie go uprac bo czuje ze bedzie juz po nim...

Spróbuj go uprac delikatnie ręcznie w letniej wodzie z dodatkiem szamponu.Zawsze tak robie mając "watpliwej trwałości" materiały i nic im sie nie dzieje

[Iwonalodz]

To ja dorzucę jeszcze dżinsy z Esprit, są super. Czyli na razie wszystkie rzeczy, które mam zakupione w tym sklepie bardzo dobrze mi się nosi i pierze. Mam od nich kurtkę i bezrękawnik pikowany, dwa sweterki oraz T-shirt i teraz od ok.2 m-cy dzinsy
Polecam

[alinab]

Chyba najgorszym sklepem pod względem jakości jest Terranova, głównie chodzi mi o koszulki letnie - materiał jest prawie przezroczysty, normalnie cos takiego kupowalo sie od chinczykow. Juz na wieszaku wyglada to to tragicznie. Sweterki wygladaja lepiej, ale niestety chyba tylko wizualnie, bo mój sie zmechacił po pierwszym praniu :-/ A kupiłam takowe dwa :-( Niby duzo za nie nie dałam, ale fason mi sie podobał i kolor i dzianinka, duzo sie naszukałam a tu pech, jestem wkurzona :-(
Na drugim miejscu stawiam H&M. Większosc towarów przypomina mi wyglądem ciuchy ze zbiórki dla powodzian :-/ Szczególnie zdruzgotana jestem jakością bluzek i sweterków z naddających się dzianin i materiałów, zwykle kupuję rzeczy które się naddają, ale ubrania H&Mowskie rozciagaja sie juz od samego wiszenia na wieszaku. Kolezanka kupila sobie bluzke zawiazywana na szyi z bawełnianego materiału z czyms lycrowatym i wygląda po praniu po prostu jak szmata.
H&M ma dla mnie tylko jeden plus, występują tam ciuchy w wiekszych rozmiarach, L czesto jest tam jak XL lub XXL, na upartego moze sie tam ubrac nawet puszysta osoba i "ciężarówka".
Fasony i styl to juz inna sprawa, wiekszosc mi sie nie podoba, a jak juz na czyms zawiesze oko, to bluzeczka 70-80 zł, kiedy dobrze wiem, ze takie cos dostane na rynku za góra 50 zł. Ale i tu są wyjątki, mam super szorciki bielizniane H&Mowskie, których nie ruszy nic. Za stanikami nawet nie patrze bo rozmiarówka jest bez sensu - 70 lub 75 A, B, C, D przy czym chyba zanizona. A co z tymi, co mają duzy biust albo wiecej cm pod biustem? Porazka. Spódniczki ze sztruksu i spodnie materiałowe sa ok. Ale można podobne kupic taniej. Dlatego wg mnie w H&M-ie warto tylko cos kupic w czasie obniżek.
Sklepu odzieżowego, który sobie bardzo cenię, nie mam żadnego. Chciałabym tylko obronic Orsay - mam stamtąd kilka bluzek i nic mi sie z nimi nie dzieje, materiały ok, ale fakt faktem jestem przy wyborze zawsze ostrozna.
Za to uwielbiam siec sklepów KEMER z torebkami. Miałam stamtąd kilkanaście torebek i żadna mi sie nie zniszczyła, niektóre miałam juz tak długo, ze poodawałam. jakos swietna, skórka ekologiczna, żaden tak "sam plastik".