Oleje i olejki do włosów

[Narek]

Napisane przez agison

qpiłam pokrzywę, taką jak Skarpetta ... żeby nie było zbyt offtopowo powiem tylko że czuję się oszukana - na pudełq napisali żeby pić ją 4 razy dziennie!

Bo ta dawka to lecznicza jest, a my pijemy jedynie, żeby włosy wzmocnić

[agison]

Napisane przez Narek

Bo ta dawka to lecznicza jest, a my pijemy jedynie, żeby włosy wzmocnić

ahaaaaaa ... no ja też w tym celu oczywiście ... musiałam czegoś nie doczytać, dzięki za szybki cynk bo właśnie miałam wmuszać w siebie czwartą torebkę

rozważałam już opcję żeby pić wszystkie cztery na raz albo zjadać na sucho

[milusiaam]

Ja tez uzywam olejkow do wlosów .Przede wszystkim rycynki kokosowego i oliwy z oliwek + mieszanki hipp no i stwierdzam ze rycynka jest najlepsza ale najciezej ja zmyc ...to jest jakas masakra zmywanie o.rycynowego z moich wlosów.Musze myc wlosy 3 razy zeby miec w miare oki Po uzyciu rycynki i zmyciu uzywam zawsze jakies odzywki zeby mi sie wlosy nie platały zmywam i wloski sa piekne...gladkie miekkie...ale i oklapnięte... najlepszy efekt jest po drugim umyciu wlosow po olejowaniu wtedy wlos jest nadal miekki lsniacy ale juz nie oklapnięty
Jesli chce miec ladne wlosy a nie moge sobie pozwolic na oklapniecie ich w ciagu dnia to nakladam tak 10 cm od koncówek w gore wtedy to latwiej zmyc i sie tak nie przetłuszczaja no albo uzywam kokosowego lub hippa
łoo sie rozpisałam iii naprawde warto uzywac olejkow zadna odzywka -maska tak moich wlosów nigdy nie wygladziła

[otako]

Napisane przez kocurzyca

Dzisiaj znalazłam się w olejowym raju. Mieli avokadowy, sezamowy, z orzechów włoskich, oliwkowo lemonkowy i zgłupiałam i nic nie kupiłam. Może jutro tam wrócę.

Łaaa, szaleństwo

Zamawiała któraś z Was oleje z Efavitu? Ile kosztuje wysyłka? Bo ceny mają dosyć zachęcające

[kocurzyca]

Wczoraj naoliwiłam się mięszanką: oliva z oliwek, olej palmowy, czerwony, vatika. Musze częściej oliwy używać. Bardzo mi się efekt spodobał.

[eternitymoment]

u mnie kokos raz na tydzien styknie,inaczej mi sie wloski zaczynaja prztluszczac

[agison]

Napisane przez kocurzyca

Wczoraj naoliwiłam się mięszanką: oliva z oliwek, olej palmowy, czerwony, vatika. Musze częściej oliwy używać. Bardzo mi się efekt spodobał.

a zmywa się łatwo czy ciężko? ja oliwy jeszcze nie używałam. Może czas spróbować

[kocurzyca]

Napisane przez agison

a zmywa się łatwo czy ciężko? ja oliwy jeszcze nie używałam. Może czas spróbować

Zmywa się troszkę cieżej niż kokos, ale ziołowy szampon radzi sobie bez problemu. Zmywałam skrzypowym Herbal Care z Farmony. Wlosy są po niej mięciutkie.

[agison]

Napisane przez kocurzyca

Zmywa się troszkę cieżej niż kokos, ale ziołowy szampon radzi sobie bez problemu. Zmywałam skrzypowym Herbal Care z Farmony. Wlosy są po niej mięciutkie.

aha, no to fajowo, dzięki

a zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą. Wiadomo, im dłużej się trzyma olej na łepetynie tym lepiej. A jak uważacie - jaki jest najkrótszy czas, na który warto nałożyc olej? godzina, dwie, trzy? bo ja w tygodniu myje głowę wieczorem a olej nakladam po przyjsciu z pracy więc trzymam go ok. 2 godzin. Czy to się w ogóle opłaca? nie za krótko? jak myślicie?

[Narek]

Napisane przez otako

Zamawiała któraś z Was oleje z Efavitu? Ile kosztuje wysyłka? Bo ceny mają dosyć zachęcające

Ja zamawiałam kokosa, przesyłka wynosiła ok. 10 zł(tyle wynosi stawka na poczcie za paczkę).

Napisane przez agison

a zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą. Wiadomo, im dłużej się trzyma olej na łepetynie tym lepiej. A jak uważacie - jaki jest najkrótszy czas, na który warto nałożyc olej? godzina, dwie, trzy? bo ja w tygodniu myje głowę wieczorem a olej nakladam po przyjsciu z pracy więc trzymam go ok. 2 godzin. Czy to się w ogóle opłaca? nie za krótko? jak myślicie?

Już nawet godzina się opłaca Ja w tygodniu kładę na jakieś 3 i są efekty W weekend za to trzymam całą noc

[agison]

Napisane przez Narek

Już nawet godzina się opłaca Ja w tygodniu kładę na jakieś 3 i są efekty W weekend za to trzymam całą noc

no ja w weekend też szaleję, ile mogę ale skoro nawet na godzinkę warto, to jeszcze lepiej
w takim razie dam dziś drugą, krótką szansę masłu shea cały dzień mam skopany, to nawet ewentualna klęska z shea będzie mi zwisać

jeśli coś jeszcze zostanie do zwisania

[Bejjka]

Napisane przez agison

a propos efektu samoodświeżenia po niedomyciu rycyny to mam ciut inaczej niż Ty, Bejjko, niestety gorzej rzeczywiście, po nocy włosy wyglądały bardzo ok, ładnie i świeżo ale jakoś ok. 16tej znów zaczęły się strąkować ciekawa jestem jakie masz włosy, ja mam cieniutkie i pewnie dlatego łatwiej się obciążają, a trudniej im się samorzutnie odświeżać

ach, zapomniałam Ci napisać ale mi też ok 15:00 tak się*przetłuściły, że gdyby nie gumka, którą miałam w torebce chyba spaliłabym się ze wstydu z jojobą nie dopadło mnie tak szybko przetłuszczenie jak z rycyną

a moje włosy są grubaśne, rzekłabym, wręcz azjatyckie i raczej nie mam większych problemów z przetłuszczaniem......... ...

Napisane przez otako

Zamawiała któraś z Was oleje z Efavitu? Ile kosztuje wysyłka? Bo ceny mają dosyć zachęcające

ja zamawiałam, ale na terenie poznania od 50zł dowożą do domu gratis, więc baaaardzo się opłaca

Napisane przez agison

a zastanawiam się jeszcze nad jedną sprawą. Wiadomo, im dłużej się trzyma olej na łepetynie tym lepiej. A jak uważacie - jaki jest najkrótszy czas, na który warto nałożyc olej? godzina, dwie, trzy? bo ja w tygodniu myje głowę wieczorem a olej nakladam po przyjsciu z pracy więc trzymam go ok. 2 godzin. Czy to się w ogóle opłaca? nie za krótko? jak myślicie?

moim zdaniem warto nakładać włos zawsze coś tam wchlonie a i mycie jest dużo łagodniejsze staram się olejować przed każdym myciem, jak mam mało czasu to nakładam himalayę lub amlę

[agison]

Napisane przez Bejjka

ach, zapomniałam Ci napisać ale mi też ok 15:00 tak się*przetłuściły, że gdyby nie gumka, którą miałam w torebce chyba spaliłabym się ze wstydu z jojobą nie dopadło mnie tak szybko przetłuszczenie jak z rycyną

a moje włosy są grubaśne, rzekłabym, wręcz azjatyckie i raczej nie mam większych problemów z przetłuszczaniem......... ...

o matko, przypomniało mi się że jojoba nie przyszła

gumka to obowiązkowy element wyposażenia torby każdej olejującej kobiety

grubaśne azjatyckie włosy, bosch .... to moje marzenie które nigdy się nie spełni

Napisane przez Bejjka

ja zamawiałam, ale na terenie poznania od 50zł dowożą do domu gratis, więc baaaardzo się opłaca

moim zdaniem warto nakładać włos zawsze coś tam wchlonie a i mycie jest dużo łagodniejsze staram się olejować przed każdym myciem, jak mam mało czasu to nakładam himalayę lub amlę

50 zł, to nieźle szalejesz
Amla! zapomniałam o niej świetny pomysł, pokłóciłam się dziś z TŻtem to w ramach zemsty nałoże Amlę
masło poczeka

[Bejjka]

Napisane przez agison

Amla! zapomniałam o niej świetny pomysł, pokłóciłam się dziś z TŻtem to w ramach zemsty nałoże Amlę
masło poczeka

dziś pracuje w domu i też nałożyłam amlę to paskudztwo nigdy się chyba nie skończy, wciąż zostało mi na oko na 2-3 razy niedługo wróci tżet do domu i już czuję, że będzie awanturka

[agison]

Napisane przez Bejjka

dziś pracuje w domu i też nałożyłam amlę to paskudztwo nigdy się chyba nie skończy, wciąż zostało mi na oko na 2-3 razy niedługo wróci tżet do domu i już czuję, że będzie awanturka

ale, tak mówiąc serio, to skoro masz grubaśne azjatyckie włosy to Amla powinna być dla Ciebie jak znalazł

ciekawa jestem jak hinduscy mężowie znoszą ten smród ... chociaż obilo mi się o uszy że mężczyznom też jest polecana, więc może u Hindusów całe rodziny się amlują

[Bejjka]

Napisane przez agison

ale, tak mówiąc serio, to skoro masz grubaśne azjatyckie włosy to Amla powinna być dla Ciebie jak znalazł

nie bardzo może ta na prawdziwym oleju tak (moje włosy kochają oleje) ale raczej parafina im nie służy...mam wrażenie, że je lekko wysusza

Napisane przez agison

ciekawa jestem jak hinduscy mężowie znoszą ten smród ... chociaż obilo mi się o uszy że mężczyznom też jest polecana, więc może u Hindusów całe rodziny się amlują

słyszalam, że ta na oleju naturalnym już tak nie wali mnie amla dabura doprowadza do bolu głowy

[skarpetta]

Któraś dała wzmiankę o oliwie z oliwek... Ja po niej nie widziałam efektów, jakieś matowe się wydawały.

[jyyli]

Ja nie wiem, czemu Wam Amla śmierdzi Co prawda nie wąchałam, ale powiedziano mi, że pachnie stajnią Ale jak dla mnie to naprawdę ładny zapach, zboczona jestem

A ta na oleju naturalnym rzeczywiście ładnie pachnie, ale jest cholernie droga. Ja miałam 1,5 roku temu firmy Jiva, 60ml kosztowało mnie coś koło 35 zł Ale efekty boskie. Gdybym miała za dużo pieniędzy i nie wiedziała, na co je roztrwonić, to bym kupowała regularnie

Dziewczyny, a używałyście oleju musztardowego? Bo na Helfach jest w dobrej cenie i zastanawiam się, czy to się opłaca brać

[Bejjka]

Napisane przez jyyli

Ja nie wiem, czemu Wam Amla śmierdzi Co prawda nie wąchałam, ale powiedziano mi, że pachnie stajnią

jyyli kto Ci takich kitów nawciskał?
lubię zapach stajni i na pewno alma dabur tak nie pachnie

Napisane przez jyyli

A ta na oleju naturalnym rzeczywiście ładnie pachnie, ale jest cholernie droga. Ja miałam 1,5 roku temu firmy Jiva, 60ml kosztowało mnie coś koło 35 zł Ale efekty boskie. Gdybym miała za dużo pieniędzy i nie wiedziała, na co je roztrwonić, to bym kupowała regularnie

jyyli, dzięki Twoim pochlebnym opiniom dam jeszcze jedną szansę amli, tylko i Jiva i Khadi są straszliwie drogie

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, a używałyście oleju musztardowego? Bo na Helfach jest w dobrej cenie i zastanawiam się, czy to się opłaca brać

weź zdasz nam relacje czy warto kupować czy nie

[jyyli]

Napisane przez Bejjka

jyyli kto Ci takich kitów nawciskał?
lubię zapach stajni i na pewno alma dabur tak nie pachnie

jyyli, dzięki Twoim pochlebnym opiniom dam jeszcze jedną szansę amli, tylko i Jiva i Khadi są straszliwie drogie

weź zdasz nam relacje czy warto kupować czy nie

Może po prostu każdy inaczej ten zapach odbiera Mnie by pewnie pachniało i tak, bo ja dziwna jestem

Jak będziesz miała wolne fundusze, to warto kupić Jivę mogę postawić na równi z kokosem, chociaż trochę inaczej działają. Nawet jak miałam włosy matowe od oblepienia silikonami, to było jeszcze przed etapem włosomanii, to mi je nabłyszczała fajnie.

To będę brać jak będę zamawiać krem na przebarwienia Najwyżej jak będzie śmierdzieć, to każdej włosomaniaczce wyślę próbkę

[agison]

Napisane przez jyyli

Może po prostu każdy inaczej ten zapach odbiera Mnie by pewnie pachniało i tak, bo ja dziwna jestem

ja też byłam przekonana że tak będzie, a jednak jest inaczej
stajnią to ona nie pachnie, zgodzę się w zupełności. Zapach stajni to delycja w porównaniu z Amlą mi bardziej ona pachnie starym, okropnym mydłem - w butelce. Na głowie, oraz na czapce po olejowaniu pachnie zabójczo źle - tym czym Dziewczyny kiedyś pisały

ja chyba poproszę szefa o podwyżke ... na Amlę Jiva

Napisane przez jyyli

Najwyżej jak będzie śmierdzieć, to każdej włosomaniaczce wyślę próbkę

tak, tak, mi też wyślij !! będzie czym TŻta torturować

[gubis]

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, a używałyście oleju musztardowego? Bo na Helfach jest w dobrej cenie i zastanawiam się, czy to się opłaca brać

mam olej musztardowy, ale zmóc go nie mogę. działa przeciętnie, w porządku, ale bez rewelacji, natomiast zapach...

[agison]

Napisane przez gubis

mam olej musztardowy, ale zmóc go nie mogę. działa przeciętnie, w porządku, ale bez rewelacji, natomiast zapach...

jyyli i co? qpujesz??

zastanawia mnie w takim razie jak pachnie olej czosnkowy, który jest ponoć bardzo dobry

może założymy drugi wątek, o cuchnących olejach i olejkach a propos, mojego pierwszego specjalnie do włosów qpionego oleju sezamowego nie jestem w stanie używać ... ani w qchni, ani na włosach, może do smarowania roweru na wiosnę się przyda zapach w całkiem innym stylu, ale też porządnie odrzuca

[gubis]

czosnkowy mam taki hande-made i kojarzy mi się ze schaboszczakiem
ale tak raczej pozytywnie

przykry dla mnie był zapach lnianego, takie zjełczałe mało... nieporzyjemnie...

[agison]

Napisane przez gubis

czosnkowy mam taki hande-made i kojarzy mi się ze schaboszczakiem
ale tak raczej pozytywnie

przykry dla mnie był zapach lnianego, takie zjełczałe mało... nieporzyjemnie...

o matko ja wege, to czosnkowy też pewnie zaliczyłabym do cuchnących a nad lnianym się ostatnio zastanawiałam w sklepie, ale nie byłam na tyle bezczelna żeby otworzyć i powąchać

lniany podobno jest bardzo nietrwały - przechowuje się go w lodówce, nie dłużej niż miesiąc, tak słyszałam może dlatego zjełczałym masłem trąci?

[jyyli]

Napisane przez agison

jyyli i co? qpujesz??

zastanawia mnie w takim razie jak pachnie olej czosnkowy, który jest ponoć bardzo dobry

może założymy drugi wątek, o cuchnących olejach i olejkach a propos, mojego pierwszego specjalnie do włosów qpionego oleju sezamowego nie jestem w stanie używać ... ani w qchni, ani na włosach, może do smarowania roweru na wiosnę się przyda zapach w całkiem innym stylu, ale też porządnie odrzuca

Przykro mi, w takim razie nie będzie wysyłki próbek do męczenia domowników
Szkoda, że butla jest 500ml, bo gdyby była mniejsza, to można by było kupić, żeby przetestować zapach

Napisane przez gubis

czosnkowy mam taki hande-made i kojarzy mi się ze schaboszczakiem
ale tak raczej pozytywnie

przykry dla mnie był zapach lnianego, takie zjełczałe mało... nieporzyjemnie...

Ja nie mogłam nawet zrobić czosnkowego To chyba przez refluks tak mam, że od samego zapachu tego obieranego czosnku zwymiotowałam. A jak trafi się więcej w jakiejś potrawie, to potrafię dwa dni cierpieć.

Z jakiej firmy masz lniany? Ja mam Oleofarm (ten najlepszy) i pachnie tak delikatnie jakby orzechowo, ładnie Ale on właśnie szybko jełczeje, w ciągu 2-3 miesięcy.

[gubis]

w wersji dla wege mogę napisać, ze pachnie jak czosnek w potrawach na gorąco

mój lniany od początku tak pachniał, poza tym nie było najmniejszych śladów popsucia, choć fakt... nie przechowywałam go w lodówce...

Jyyli, nie pamiętam... już dawno został wyrzucony.

[agison]

Napisane przez gubis

w wersji dla wege mogę napisać, ze pachnie jak czosnek w potrawach na gorąco

mój lniany od początku tak pachniał, poza tym nie było najmniejszych śladów popsucia, choć fakt... nie przechowywałam go w lodówce...

to już lepiej, chociaż ja czosnq nie cierpię, a jyyli to już w ogóle ma wybitnie wampirze reakcje

wyczytałam że jełczenie tłuszczów jest spowodowane oxydacją - czyli utlenianiem. Proces ten szybciej zachodzi w obecności światła i wyższej temperaturze. Aby zapobiegać jełczeniu tłuszczów należy przechowywać je w chłodnych i suchych warunkach, bez dostępu światła słonecznego oraz w zakręconej butelce

[eyee]

witam!
czy olej lniany tłoczony na zimno mozna stosowac na włosy??

[jyyli]

Napisane przez agison

to już lepiej, chociaż ja czosnq nie cierpię, a jyyli to już w ogóle ma wybitnie wampirze reakcje

wyczytałam że jełczenie tłuszczów jest spowodowane oxydacją - czyli utlenianiem. Proces ten szybciej zachodzi w obecności światła i wyższej temperaturze. Aby zapobiegać jełczeniu tłuszczów należy przechowywać je w chłodnych i suchych warunkach, bez dostępu światła słonecznego oraz w zakręconej butelce

Bo ja chyba jestem wampirem, wstręt do czosnku i kościoła, uczulenie na słońce, senność w dzień i silne pobudzenie w nocy...

Ale tak sobie myślę, że ja włosowe oleje trzymam w niesprzyjających warunkach, koło komputera, gdzie jest jasno i ciepło, a nigdy mi nie zjełczały. Widocznie różne oleje mają różne "skłonności" do jełczenia