Coraz więcej mam tu mamy na kolejne wciąż czekamy. Mamy po staraniach cz. IV

[manieczka1]

Jul, ale masz dzielnego synka
No leci i to tak, że powoli zaczyna mnie to przerażać
Przyszedł rogal do karmienia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Ale na gołąbki mam ochotę chyba na jutro zrobię
Ja dziś kalafiorowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Juliette25]

Napisane przez manieczka1

Jul, ale masz dzielnego synka
No leci i to tak, że powoli zaczyna mnie to przerażać
Przyszedł rogal do karmienia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzieki maniu
Super sprawa ten rogal. Ja uzywam od poczatku do chwili obecnej

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Jagatka_N]

Zubi ja też przeczytałam i zapomniałam
Super ze malutka taka grzeczna była i że prezenty trafione

Napisane przez wik_and_ola

Mania, gratulacje Wasze ciąże tak szybko mi lecą...

Zubi, fajnie, że już po chrzcie. My planujemy na 14 września.
A ja zaczynam porządki bo w czwartek znajomi przyjeżdżają do nas na weekend. Aż się boję, bo oni z dwójką dzieci plus moja dwójka to może być masakra

Wow to nie lada wyzwanie a w jakim wieku dzieciaczki?

Napisane przez manieczka1

Wik dasz radę moja koleżanka dziś oznajmiła, że na długi weekend przyjeżdżają do nich znajomi z 5 dzieci. Sami mają 3 tam dopiero będzie się działo
Wczoraj znowu obkupiłam się w pepco. Brakowało mi tylko zimowej czapki Dziś wróciłam z siatą z sh. Oczywiście bez czapki

ósemka naraz? Daj znać po, czy jeszcze mają gdzie mieszkać
Mania już tylko czapki Ci brakuje? nieźle

Napisane przez Juliette25

Tak- pneumokoki sa dodatkowe tak samo jak meningokoki i rotawirusy. Koszt pneumo - 3x 295 zl.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

My juz po szczepienuiu. Moj syn byl mega dzielny i tylko chwilunie poplakal. Tak to bardziej sie zalil niz plakal ;-)
Teraz do 9.09 spokoj.

Brawo dla Bertusia

Napisane przez (kicia)

Hej u mnie ok drobne problemy w nocy i ze wstawaniem ale już coraz lepiej za każdym razem coraz łatwiej

Mały jest rozkoszny aktualnie spi

Niestety w KP nie widzę nic pięknego fizycznie poza jego mina jak ssie choć i z tym są problemy jeszcze ale działamy

Dacie radę kicia, może po wyjściu do domu z karmieniem będzie lepiej

Dziewczyny w jakich proszkach prałyscie/pierzecie ubranka maluszkom? Ubranka są mięciutkie, czy jakieś płyny do płukania też używacie?

[Juliette25]

Napisane przez Jagatka_N

Zubi ja też przeczytałam i zapomniałam
Super ze malutka taka grzeczna była i że prezenty trafione



Wow to nie lada wyzwanie a w jakim wieku dzieciaczki?


ósemka naraz? Daj znać po, czy jeszcze mają gdzie mieszkać
Mania już tylko czapki Ci brakuje? nieźle



Brawo dla Bertusia



Dacie radę kicia, może po wyjściu do domu z karmieniem będzie lepiej

Dziewczyny w jakich proszkach prałyscie/pierzecie ubranka maluszkom? Ubranka są mięciutkie, czy jakieś płyny do płukania też używacie?

Uzywalam na ppczatku lovely a teraz zmienilam na jelpa. Plyn do plukania mam ale nie uzywam. Po praniu nie sa za miekkie ale gdy sie wyprasuje to ubranka rewelacyjnie wygladaja i maja super miekkosc. Te proszki nie pachna zbytnio ale to dobrze, przynajmniej czuc zapach bejbusa ;-)

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[cloud_on_sky]

Juliette, dzielnego masz synka

Kicia, może faktycznie w domu będzie lepiej z karmieniem, jak ból i stres największy minie

Jagatka, ja mam proszek do prania z Loveli, płyn do prania nie pamiętam z czego (później sprawdzę, bo teraz jestem uziemiona w pokoju) i płyn do płukania z Jelp. Tylko to było w sklepach najbliższych, a że się uparłam aby robić pranie w konkretny weekend, to kupiłam rano na szybko co było i nie jechałam nigdzie dalej szukać np. dzidziusia - sporo osób poleca.

Boli mnie coś brzuch jak na okres i się zastanawiam o co chodzi skurczy brak, brzuch mi się nie stawia, mały szaleje. No ale ćmi mnie ten brzuch, już drugi raz dzisiaj - tak przez 10/15 minut i przechodzi. Nie chcę dzwonić do gina póki co, bo mnie od razu na oddziale położy

[Juliette25]

Napisane przez cloud_on_sky

Juliette, dzielnego masz synka

Kicia, może faktycznie w domu będzie lepiej z karmieniem, jak ból i stres największy minie

Jagatka, ja mam proszek do prania z Loveli, płyn do prania nie pamiętam z czego (później sprawdzę, bo teraz jestem uziemiona w pokoju) i płyn do płukania z Jelp. Tylko to było w sklepach najbliższych, a że się uparłam aby robić pranie w konkretny weekend, to kupiłam rano na szybko co było i nie jechałam nigdzie dalej szukać np. dzidziusia - sporo osób poleca.

Boli mnie coś brzuch jak na okres i się zastanawiam o co chodzi skurczy brak, brzuch mi się nie stawia, mały szaleje. No ale ćmi mnie ten brzuch, już drugi raz dzisiaj - tak przez 10/15 minut i przechodzi. Nie chcę dzwonić do gina póki co, bo mnie od razu na oddziale położy

A moze jednak zadzwon? Lepiej jakby sprawdzil gin i w pore w razie co zareagowal. A ruchy czujesz normalnie? Moze powoli sie cialo przyzwyczaja do porodu?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Kiciu - cloud dobrze napisala - pewnie w domu inaczej juz bedzie z dostawianiem do piersi. Bez stresu, na luzie. U nas tak bylo... tyle ze w szpitalu w ogole nie chcial ssac a w domu za pierwszym razem zalapal.
Sszkoda, ze nie czujesz satysfakcji z kp. Super sprawa.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[cloud_on_sky]

Napisane przez Juliette25

A moze jednak zadzwon? Lepiej jakby sprawdzil gin i w pore w razie co zareagowal. A ruchy czujesz normalnie? Moze powoli sie cialo przyzwyczaja do porodu?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Czuję ruchy normalnie, mały szaleje jak zwykle. Nie boli mnie jakoś bardzo, no ale czuję. W zeszłym tygodniu mnie już tak bolało, ale zaraz później się okazywało dlaczego - musiałam iść do toalety no ale dzisiaj ćmi ten brzuch i po 10 minutach przestaje, po jakimś czasie znowu

[Juliette25]

Napisane przez cloud_on_sky

Czuję ruchy normalnie, mały szaleje jak zwykle. Nie boli mnie jakoś bardzo, no ale czuję. W zeszłym tygodniu mnie już tak bolało, ale zaraz później się okazywało dlaczego - musiałam iść do toalety no ale dzisiaj ćmi ten brzuch i po 10 minutach przestaje, po jakimś czasie znowu

Wez no-spe. Albo sie poloz i odpocznij


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[cloud_on_sky]

Napisane przez Juliette25

Wez no-spe. Albo sie poloz i odpocznij


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Tak zrobię. Włączyłam sobie jeszcze masażer do stóp, żeby się trochę rozluźnić, może to coś da

Mówiłam, że wolałabym mieć małego już przy sobie? No to mówię Z brzuszkiem ciągły stres, a to coś boli, a to w nocy trzeba uważać jak się człowiek kładzie/leży/wstaje z łóżka i tylko się martwi o maleństwo...

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A, no i mam już dosyć swojego ciONżowego mózgu od kiedy jestem w ciąży zamiast do lodówki chodzę do łazienki i odwrotnie Wczoraj poszłam zanieść miseczkę do lodówki, tzn. tylko teoretycznie, bo w praktyce weszłam do łazienki i stoję z tą miseczką jak debil i zawiechę złapałam albo potrafię iść do łazienki, a wylądować przy lodówce, otworzyć drzwi i się gapić i myśleć co to ja chciałam

[Juliette25]

Napisane przez cloud_on_sky

Tak zrobię. Włączyłam sobie jeszcze masażer do stóp, żeby się trochę rozluźnić, może to coś da

Mówiłam, że wolałabym mieć małego już przy sobie? No to mówię Z brzuszkiem ciągły stres, a to coś boli, a to w nocy trzeba uważać jak się człowiek kładzie/leży/wstaje z łóżka i tylko się martwi o maleństwo...

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A, no i mam już dosyć swojego ciONżowego mózgu od kiedy jestem w ciąży zamiast do lodówki chodzę do łazienki i odwrotnie Wczoraj poszłam zanieść miseczkę do lodówki, tzn. tylko teoretycznie, bo w praktyce weszłam do łazienki i stoję z tą miseczką jak debil i zawiechę złapałam albo potrafię iść do łazienki, a wylądować przy lodówce, otworzyć drzwi i się gapić i myśleć co to ja chciałam

Wiadomo Ale musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Jak się urodzi to zaś będziesz mieć inne zmartwienia - "czy aby oddycha, czy się nie zadławi, skąd ten kaszel, czemu ma glutki, dziwny ma kolor kupki, dlaczego się ciągle budzi, bez przerwy je, za mało śpi? Ciągle śpi? itp., itd."

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez cloud_on_sky

A, no i mam już dosyć swojego ciONżowego mózgu od kiedy jestem w ciąży zamiast do lodówki chodzę do łazienki i odwrotnie Wczoraj poszłam zanieść miseczkę do lodówki, tzn. tylko teoretycznie, bo w praktyce weszłam do łazienki i stoję z tą miseczką jak debil i zawiechę złapałam albo potrafię iść do łazienki, a wylądować przy lodówce, otworzyć drzwi i się gapić i myśleć co to ja chciałam

ZakrENcona jak tampon jesteś

[manieczka1]

Cloud weź nospę
Jagatka no z ciuszków to czapeczki brak oczywiście bym jeszcze nakupowała ciuchów, ale chyba starczy liczę też że goście potem będą nosić haha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Cloud ja nie dość, że mam ciążowy budyń to jeszcze co chwilę się o coś obijam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cloud_on_sky]

Napisane przez Juliette25

Wiadomo Ale musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Jak się urodzi to zaś będziesz mieć inne zmartwienia - "czy aby oddycha, czy się nie zadławi, skąd ten kaszel, czemu ma glutki, dziwny ma kolor kupki, dlaczego się ciągle budzi, bez przerwy je, za mało śpi? Ciągle śpi? itp., itd."

A to ja się o to już martwię i przeżywam plus to czy się pępowiną nie owinął, czy nie ściskam go jak na boku leżę itd. itp ale ja to w ogóle przewrażliwiona jestem od zawsze i nawet w nocy potrafię sprawdzać czy mąż oddycha małemu kupiłam monitor oddechu, bo inaczej bym sfiksowała chyba

Napisane przez manieczka1

Cloud weź nospę
Jagatka no z ciuszków to czapeczki brak oczywiście bym jeszcze nakupowała ciuchów, ale chyba starczy liczę też że goście potem będą nosić haha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Cloud ja nie dość, że mam ciążowy budyń to jeszcze co chwilę się o coś obijam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Obijania to już nie liczę ręce mam całe w siniakach i wyglądam jakby mnie ktoś bił

[wik_and_ola]

Napisane przez manieczka1

Wik dasz radę moja koleżanka dziś oznajmiła, że na długi weekend przyjeżdżają do nich znajomi z 5 dzieci. Sami mają 3 tam dopiero będzie się działo
Wczoraj znowu obkupiłam się w pepco. Brakowało mi tylko zimowej czapki Dziś wróciłam z siatą z sh. Oczywiście bez czapki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pewnie dam radę, ale sajgon będzie niemały, zupełnie nie wiem po co sprzątam przed gośćmi. Powinnam po..

Ja często mam tak, że idę do miasta po coś konkretnie a wracam bez tej rzeczy a z wieloma innymi...

Napisane przez (kicia)

Hej u mnie ok drobne problemy w nocy i ze wstawaniem ale już coraz lepiej za każdym razem coraz łatwiej

Mały jest rozkoszny aktualnie spi

Niestety w KP nie widzę nic pięknego fizycznie poza jego mina jak ssie choć i z tym są problemy jeszcze ale działamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że już lepiej się czujesz. A kp moze na początku wydawać się niefajnie, no trzeba się dotrzeć z dzieciaczkiem, przejść przez ból brodawek, ale potem to mega cudowne uczucie. Przynajmniej dla mnie.

Napisane przez Juliette25

Tak- pneumokoki sa dodatkowe tak samo jak meningokoki i rotawirusy. Koszt pneumo - 3x 295 zl.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

My juz po szczepienuiu. Moj syn byl mega dzielny i tylko chwilunie poplakal. Tak to bardziej sie zalil niz plakal ;-)
Teraz do 9.09 spokoj.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Brawo dla dzielnego Bertusia

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Jagatka, ich synek starszy ma 6 lat, młodszy rok. No i moje córki, 5,5 lat i 2 miesiące

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Ja piore w loveli bez płynu do płukania

[manieczka1]

Przyszla do mnie mega paka z all smoczki, butelki i inne duperelki ale to cieszy
Dopisze sprzedawce na pierwsza stronke, bo godny polecenia.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

Co do prania to ja mam Dzidziusia poki co sie sprawdza i ladnie pachnie dzidziusiem wiec polecam

Kicia nie martw sie, dasz rade z kp, w domu bedzie o wiele lepiej
Co do przyjemnosci to ja tez niestety jej nie odczuwam... No ale coz, nie kazda jest do tego stworzona trzeba myslec o maluszku i jakos to idzie...

A ja mam zalamke mala jest cala podrapana na buzce takie ma dlugie paznokcie no i chcialam jej obciac i jeden za daleko ciachnelam i poleciala jej krewka biedna plakala a ja razem z nia przez pol godziny dopoki tz nie wrocil od mamy i mnie nie uspokoil czuje sie strasznie...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[manieczka1]

Zuken, ale to chyba za szybko na obcinanie. Czy nie? Gdzies czytalam, ze dopiero po 2-3 tygodniach chyba mozna, zeby nie uszkodzic plytki i zeby chyba jakies zakazenie sie nie wdalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Juliette25]

Napisane przez zuken

Co do prania to ja mam Dzidziusia poki co sie sprawdza i ladnie pachnie dzidziusiem wiec polecam

Kicia nie martw sie, dasz rade z kp, w domu bedzie o wiele lepiej
Co do przyjemnosci to ja tez niestety jej nie odczuwam... No ale coz, nie kazda jest do tego stworzona trzeba myslec o maluszku i jakos to idzie...

A ja mam zalamke mala jest cala podrapana na buzce takie ma dlugie paznokcie no i chcialam jej obciac i jeden za daleko ciachnelam i poleciala jej krewka biedna plakala a ja razem z nia przez pol godziny dopoki tz nie wrocil od mamy i mnie nie uspokoil czuje sie strasznie...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Kochana, kazdemu moze sie to przydazyc nie smuc sie juz. Nic malutkiej nie bedzie. A obcinalas na spiocha?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Jagatka_N]

Tak właśnie czytam o tych proszkach, o praniu i prasowaniu ubranek...
Piszą, że ubranka takie jak body, śpioszki, kaftaniki oraz pościel, pieluszki, ręczniki ze wzgledu na kontakt ze skórą maluszka należy prać w 95st. żeby zniszczyć bakterie itd.. a sweterki, kocyki i inne w 60st. Tymczasem na metkach np śpioszków oznaczenie prać w 40stopniach i co? W jakich temp. wy pierzecie takie ciuszki?

Osobno pierzecie całkiem białe w proszku do białego i resztę ciuszkow w proszku do kolorów?


Zuken, Jull dobrze mówi, każdemu moze się to zdarzyć Mała i tak kocha Cię najbardziej na świecie

[manieczka1]

ja jeszcze nie prałam w proszku dla dzieci, ale na pewno nie będę prała w 90 stopniach tylko w góra 40. potem i tak będę prasować

[Juliette25]

Napisane przez Jagatka_N

Tak właśnie czytam o tych proszkach, o praniu i prasowaniu ubranek...
Piszą, że ubranka takie jak body, śpioszki, kaftaniki oraz pościel, pieluszki, ręczniki ze wzgledu na kontakt ze skórą maluszka należy prać w 95st. żeby zniszczyć bakterie itd.. a sweterki, kocyki i inne w 60st. Tymczasem na metkach np śpioszków oznaczenie prać w 40stopniach i co? W jakich temp. wy pierzecie takie ciuszki?

Osobno pierzecie całkiem białe w proszku do białego i resztę ciuszkow w proszku do kolorów?


Zuken, Jull dobrze mówi, każdemu moze się to zdarzyć Mała i tak kocha Cię najbardziej na świecie

Piore wszystko w 40 st. Czasem tetry wrzuce do 60 st. (Jak mam duzo czasu by czekac - bo pierze wtedy z 1,5 h dluzej) Ale wszystko tez prasuje.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[zuken]

Mania polozna mowila ze mozemy obciac... Mala sie urodzila z naprawde dlugimi paznokciami i jeszcze takimi spiczastymi i cala buzke ma biedna podrapana... Niedrapki sobie sciaga i ciezko ja upilnowac zeby sie nie drapala...
Eh tz mnie pocieszyl i jest lepiej ale serce mi peka jak patrze na ten jej paluszek

Co do ubranek to ja piore w 40 stopniach, jak sie przeprasuje to i tak zarazki zabije
W 90 to by sie chyba zmniejszyly o polowe

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Jagatka_N]

Dzięki za rady dziewczyny

[Elfka86]

kicia gratulacje co za przystojniak mały z Twojego Bartusia

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

zuken ja Mai dopiero teraz obcinałam, miała bardzo długie, ale kazali się przynajmniej 2 tygodnie wstrzymać z obcinaniem no i obcinałam ostatnio na śpiocha oczywiście a dziś już widzę, że znów ma długie

Ktoś mi podmienił dziecko nie śpi w nocy, nie śpi w dzień, wciąż płacze, marudzi i chciałaby na cycku wisieć już trzeci dzień z rzędu się tak męczymy oby to jakoś przeszło w końcu

[manieczka1]

Zuken no skoro położna mówiła, że można pewno są różne szkoły, jak to ze wszystkim
Elfka no oby to było tylko przejściowe trzymaj się

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Co do proszku to ja używam dzidziusia, ślicznie pachnie i płyn do płukania też dzidziuś słyszałam, że lovela lubi uczulać więc zastosowałam dzidziusia ubranka prałam w 40 stopniach a potem prasowałam wiec zarazki się zabiły, nie wiem kto wymyślił żeby w 90 stopniach prać prasowanie i tak zabija zarazki a też nie ma co popadać w paranoje z tym wszystkim

Chciałam dziś kupić biustonosz do karmienia ale to nie łatwa sprawa... jak to jedna babka powiedziała, ze ja taka drobna i chuda i raczej same takie wielkie rozmiary mają co bym się utopiła w nich...

[jagodzia133]

Napisane przez zuken

Julie to jest dodatkowe szczepienie tak? Ile placicie za nie?

Vioris dzieki za rady odnosnie kupki:-* juz mniej sie martwie bo ciesze sie ze sa chociaz te 2 na dobe
Mam nadzieje ze szybko plamienia ustana i wrocicie do staran:-*

Mania gratulacje za kolejny trymestr ten najmniej przyjemny ale za to juz coraz blizej

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

moja robi co dwa dni, a nawet i dłużej. Masakra ale wszyscy mówią że ona po prostu tak ma.

Napisane przez (kicia)

Hej u mnie ok drobne problemy w nocy i ze wstawaniem ale już coraz lepiej za każdym razem coraz łatwiej

Mały jest rozkoszny aktualnie spi

Niestety w KP nie widzę nic pięknego fizycznie poza jego mina jak ssie choć i z tym są problemy jeszcze ale działamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana bo na początku jest ciężko. Sutki nie przyzwyczajone bolą alo i pękają ale potem to jest super

Napisane przez cloud_on_sky

Tak zrobię. Włączyłam sobie jeszcze masażer do stóp, żeby się trochę rozluźnić, może to coś da

Mówiłam, że wolałabym mieć małego już przy sobie? No to mówię Z brzuszkiem ciągły stres, a to coś boli, a to w nocy trzeba uważać jak się człowiek kładzie/leży/wstaje z łóżka i tylko się martwi o maleństwo...

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A, no i mam już dosyć swojego ciONżowego mózgu od kiedy jestem w ciąży zamiast do lodówki chodzę do łazienki i odwrotnie Wczoraj poszłam zanieść miseczkę do lodówki, tzn. tylko teoretycznie, bo w praktyce weszłam do łazienki i stoję z tą miseczką jak debil i zawiechę złapałam albo potrafię iść do łazienki, a wylądować przy lodówce, otworzyć drzwi i się gapić i myśleć co to ja chciałam

oooo ja ale jesteś zakręcona ale już nie dużo Ci zostało

Napisane przez zuken

Mania polozna mowila ze mozemy obciac... Mala sie urodzila z naprawde dlugimi paznokciami i jeszcze takimi spiczastymi i cala buzke ma biedna podrapana... Niedrapki sobie sciaga i ciezko ja upilnowac zeby sie nie drapala...
Eh tz mnie pocieszyl i jest lepiej ale serce mi peka jak patrze na ten jej paluszek

Co do ubranek to ja piore w 40 stopniach, jak sie przeprasuje to i tak zarazki zabije
W 90 to by sie chyba zmniejszyly o polowe

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Kochana obcinaj na śpiocha jak dziecko się nie wierci albo podczas karmienia ja tak robię

Napisane przez Elfka86

kicia gratulacje co za przystojniak mały z Twojego Bartusia

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

zuken ja Mai dopiero teraz obcinałam, miała bardzo długie, ale kazali się przynajmniej 2 tygodnie wstrzymać z obcinaniem no i obcinałam ostatnio na śpiocha oczywiście a dziś już widzę, że znów ma długie

Ktoś mi podmienił dziecko nie śpi w nocy, nie śpi w dzień, wciąż płacze, marudzi i chciałaby na cycku wisieć już trzeci dzień z rzędu się tak męczymy oby to jakoś przeszło w końcu

Kochana bo pewnie to skok. Potrwa pewnie tydzień a potem wszystko wróci do normy aż do kolejnego skoku. Bądź dzielna


Dzisiaj Lili miała echo serca. Otwór owalny się domknął wszystko ok tylko prawa tętnica płucna się nie zmniejszyła jeszcze kolejna wizyta w styczniu. Podobno powinna się zmniejszyć do 1roku życia.

[manieczka1]

Też słyszałam, że lovella często uczula. My kupimy dzidziusia lub jelp, ale raczej to pierwsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

Cześć przeszłam tylko powiedzieć ze mam najukochanszego synka pod słońcem jest taki grzeczny wiem ze to minie ale teraz mam czas na regenerację

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaaga89]

Kicia jeszcze tutaj ogromne gratulacje dla Ciebie i Bartusia!!! Wreszcie Mały na świecie, doczekaliście się !

[Zalamana_girl]

Napisane przez God Of War 20

Dzień dobry

zubi zapomniałam pogratulować chrzcin, wszystko mi z głowy wylatuje mimo że czytam...

mania gratki za III trymestr

zalamana czujemy sie dobrze, prócz tego bólu co dokucza mi po lewej stronie... a jak Ty się miewasz?

Dziękuję u nas tez wszystko dobrze jeszcze troche nerwow mam, ale mam nadzieje,ze juz niedlugo

Napisane przez wik_and_ola

Mania, gratulacje Wasze ciąże tak szybko mi lecą...

Zubi, fajnie, że już po chrzcie. My planujemy na 14 września.
A ja zaczynam porządki bo w czwartek znajomi przyjeżdżają do nas na weekend. Aż się boję, bo oni z dwójką dzieci plus moja dwójka to może być masakra

O chcecie chrzciny w moje imieniny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.