Nasze codzienne jadłospisy, część XIII

[Abigal]

Napisane przez GreenBalance

Utrzymanie

I. Bułka owsiana z masłem, sałatą, twarogiem, wędliną, rzodkiewkami, pomidorkami cherry i pieprzem / masłem orzechowym i domową konfiturą truskawkową & 0,3 l kawy z mlekiem; mandarynka

II. Serek wiejski z tartym jabłkiem, marchewką i cynamonem; troche pistacji

III. Dorsz gotowany na parze w porach, tymianku i bazyli; około pół woreczka kaszy gryczanej; warzywa /kalafior, marchewki, brokuł/ z pary z masełkiem

IV. Budyń waniliowy z syropem malinowym i płatkami migdałowymi & kubek herbaty jabłko-porzeczka-cynamon-melisa; kiwi

V. 2 kromki chleba sycylijskiego z suszonymi pomidorami z masłem; guacamole z 1/2 awokado, pomidorka, czosnku, cebuli czerwonej, bazylii, soku z limonki, pieprzu i soli

+ 1,5 l wody mineralnej

podoba mi się

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez Creepy Ginger Watcher

Moje Wychodzenie/U/przywrócenie okresu

Strasznie się dziś najadłam i to mnie martwi, nieeee chcee jojo Ale tak chyba reaguje na stres związany z sesją, cały czas coś bym jadła...

8.00- omlet serowy z dwóch jajek - z fetą i żółtym serem, pomidor + szklanka mleka 3,2a gdzie zgubiłaś węglowodany?
11.00 - 3 kromki razowca z guacamole (pasta z awokado, jakby ktoś nie kojarzył ), jabłkook
13.00 - Danio waniliowy, garść orzeszków ziemnych+owoc
16.00 - Miseczka makaronu 'trzy kolory' z domowym sosem spaghetti - z cebuli i pomidorów, "dopchałam" orzeszkamimogłaś posypać makaron lekko podprażonymi orzeszkami i zjeść jakąś surówkę
19.00 - Sałatka grecka z resztą fety, pomidorem, ogórkiem, sałata, papryką, oliwkami, oliwą z oliwek, do tego wafle ryżowe- chyba 4 ok
21.00 - ponadprogramowa owsianka 3 łychy płatków na mleku 3,2, z bananem, łyżką gorzkiego kakao i otrębami - miałam straszną ochotę i czuję się teraz paskudnie przepełniona

I jak? Są tłuszcze? Nie za dużo kcal jak na wychodzenie z R ?

Po pierwsze na śniadanie zawsze jedz solidną porcję węglowodanów złożonych. Po drugie, czy jesteś pod opieką psychologa? Bo wiesz nie masz może ED (?), ale masz poblemy nerwicowe (tzw. nerwica natręctw - nie ma to jak mieć w domku psychologa ) i odreagowujesz stres jedząc. Terapia pomogła by ci nauczyć się inaczej wyrażać siebie i swoje emocie, inaczej odreagowywać stresy (dobra koniec OT ). Po trzecie jesz zdrowo, nie napychasz się słodyczami i fas-foodami i to się chwali. Po czwarte staraj się jeść 5 pełnowartościowych i sycących posiłków i nie podjadać!! (jak coś to tylko marchewki !!). Nie licz kcal odstresuj się i jedz z apetytem smaczne posiłki, spotkaj się ze znajomymi i nie stresuj się tak sesją!! Nawet jak oblejesz to nie koniec świata, zawsze są poprawki

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

I dzisiejsze U

Śniadanko: sałatka (sałata, gruszka, prażone migdały, rzodkiewki, rzeżucha, kiełki słonecznika, natka, koper, szczypior + sosik z oleju lnianego, musztardy, octu jabłowego i kapki jogurtu naturalnego) + 2 kromy żytniego na zakwasie z masłem, pomidorem i szczypiorem + kubek kawki zbożowej

Obiad: 5 pierogów z mąki orkiszowej razowej ze szpinakim duszonym z białym winkiem, gałką i ciecierzycą) + sosik z pieczonego pomidora z oregano, czosnkiem, rozmarynem, tymiankiem i oliwą + surówka z czerwonej kapusty z marchewką, koprem i drugą połówką gruszki + olej lniany

Podwieczorek: domowy baton owsiany (banany, wanilia, pł. owsiane, daktyle, figi, żurawina, pestki dyni, migdały, jajo) + 3 klementynki (wielkie mandarynki)

Kolacja: sałatka z ziemniaków, ananasa z puszki, brązowej soczewicy, selera, natki, pomidora z olejem lnianym, kolendrą i prażonymi nasionami kopru włoskiego

2 albo 3 h (dla mnie to całe wieki) sprzątania

+ woda (dużo), kilka herbatek (owocowe, zielone, czerwone)

i proszę o ocenkę

[Irish lady 28]

wiecie co?

przepraszam za mały OT...od ponad 5 - 6 dni mam straaaszne problemy natury stomatologicznej...w związku z czym siłą rzeczy ograniczyłam pewne posiłki, porzuciłam jedzenie o stałych porach, skupiłam się nad czymś łatwym do jedzenie (czytajcie :miękkim)...i zapominam o jedzeniu))
oczywiście, zdrowy rozsądek mówi mi :nie bierz antybiotyku lub ibupromu na czczo...ale jakoś naturalnie jem mniej,bo NIE ZJEM więcej..itd...i tak mam pewien dystans, złapałam chyba zdrową perspektywę...
w moim życiu - coś czuję,że zdrowo się pozmienia.. z perspektywy wyrwania 2 zębów łapię,że istnieje coś więcej niż kg w górę lub w dół..

[GreenBalance]

Napisane przez Abigal

I dzisiejsze U
Śniadanko: sałatka (sałata, gruszka, prażone migdały, rzodkiewki, rzeżucha, kiełki słonecznika, natka, koper, szczypior + sosik z oleju lnianego, musztardy, octu jabłowego i kapki jogurtu naturalnego) + 2 kromy żytniego na zakwasie z masłem, pomidorem i szczypiorem + kubek kawki zbożowej
Obiad: 5 pierogów z mąki orkiszowej razowej ze szpinakim duszonym z białym winkiem, gałką i ciecierzycą) + sosik z pieczonego pomidora z oregano, czosnkiem, rozmarynem, tymiankiem i oliwą + surówka z czerwonej kapusty z marchewką, koprem i drugą połówką gruszki + olej lniany
Podwieczorek: domowy baton owsiany (banany, wanilia, pł. owsiane, daktyle, figi, żurawina, pestki dyni, migdały, jajo) + 3 klementynki (wielkie mandarynki)
Kolacja: sałatka z ziemniaków, ananasa z puszki, brązowej soczewicy, selera, natki, pomidora z olejem lnianym, kolendrą i prażonymi nasionami kopru włoskiego
2 albo 3 h (dla mnie to całe wieki) sprzątania
+ woda (dużo), kilka herbatek (owocowe, zielone, czerwone)
i proszę o ocenkę

I cudnie! Mogę prosić o dokładny przepis na batonika?
Dobra ta sałatka śniadaniowa? Bo wszystkie składniki mam, więc może bym spróbowała.

[morphine88]

Moje dzisiejsze U:

I. 2 małe grahamki przekrojone, zapieczone w tosterze i posmarowane całym serkiem Danio Intenso kokosowym
pomiędzy wpadło jabłko i 2 duże herbatniki w czekoladzie (Maltanki)
II. kluski lane na szklance mleka 2%: łyżka mąki pszennej, jajko i szczypta soli
III. zapiekanka z makaronu pełnoziarnistego z piersią z kurczaka, drobiową szynką, serem żółtym
i 'Pomysłem na..'
pomiędzy znów wpadło jabłko uwielbiam.
IV. 3 kromki chleba mieszanego z ziarnami:
- z paprykarzem
- z serem żółtym i papryką
- z 2 pokrojonymi w paski paluszkami surimi
herbata cytrynowo-miętowa z dziką różą

w ciągu dnia (tradycyjnie) dużo orzechów brazylijskich, nerkowców i pistacji.

Rzuci ktoś oczkiem?

[Tynusia]

W stronę U :

śniadanie:
- 50g bułki maślanej z nuttelą(opakowanie 15g)
-kromka razowca(50/60g) z plastrem sera carppesi obłożony sałatą,pomidorem,szczypio rkiem

śniadanie II( dość późno wstałam)
jabłko i zmiksowane troche truskawek z jogurtem naturalnym activia do tego na wierzch
(kruszonka w rozdrabniaczu z orzechów włoskich,migdałów,nerkowc a i figi podzielona dla mnie i mamy i brata)

obiad:
kawał pizzy domowej z mąki pszenno - pełnoziarnistej z groszkiem,fasolką czerwoną,pieczarkami i oprószone serem żółtym mozzarela

kolacja:
szpinak z jajkiem

I jak ?


Ps. Mam leki femoston na @ i teraz mnie dziwny ból dopadł dlatego kolacja skromna.

[morphine88]

Napisane przez Tynusia

W stronę U :

śniadanie:
- 50g bułki maślanej z nuttelą(opakowanie 15g)
-kromka razowca(50/60g) z plastrem sera carppesi obłożony sałatą,pomidorem,szczypio rkiem
+ owoc

śniadanie II( dość późno wstałam)
jabłko i zmiksowane troche truskawek z jogurtem naturalnym activia do tego na wierzch
(kruszonka w rozdrabniaczu z orzechów włoskich,migdałów,nerkowc a i figi podzielona dla mnie i mamy i brata) jeśli porcja spora to ok, ale tych owoców mogło być więcej, bardziej różnorodnie

obiad:
kawał pizzy domowej z mąki pszenno - pełnoziarnistej z groszkiem,fasolką czerwoną,pieczarkami i oprószone serem żółtym mozzarela jak duży kawał? Jeśli przyzwoitej wielkości i najadłaś się nim tak jak na U przystało, to ok.

zgubiłaś podwieczorek?

kolacja:
szpinak z jajkiem a gdzie podziałaś węgle? + 2 kromki chleba

I jak ?


Ps. Mam leki femoston na @ i teraz mnie dziwny ból dopadł dlatego kolacja skromna. ach, to rozumiem. Ale na przyszłość pamiętaj o węglach

jw.

[Tynusia]

Napisane przez morphine88

jw.

Zależy co u kogo znaczy przyzwoity
Najadłam się aczkolwiek dalej staram się dodawać by było to już takie ładne U
Ale te kłopoty z brzuchem są dobijające.

[maniulka0405]

Napisane przez morphine88

Moje dzisiejsze U:

I. 2 małe grahamki przekrojone, zapieczone w tosterze i posmarowane całym serkiem Danio Intenso kokosowym
pomiędzy wpadło jabłko i 2 duże herbatniki w czekoladzie (Maltanki)
II. klusku lane na szklance mleka 2%: łyżka mąki pszennej, jajko i szczypta soli
III. zapiekanka z makaronu pełnoziarnistego z piersią z kurczaka, drobiową szynką, serem żółtym
i 'Pomysłem na..'
pomiędzy znów wpadło jabłko uwielbiam.
IV. 3 kromki chleba mieszanego z ziarnami:
- z paprykarzem
- z serem żółtym i papryką
- z 2 pokrojonymi w paski paluszkami surimi
herbata cytrynowo-miętowa z dziką różą

w ciągu dnia (tradycyjnie) dużo orzechów brazylijskich, nerkowców i pistacji.

Rzuci ktoś oczkiem?

Tak sobie ostatnio myślałam o Twoich jadłospisach i niby wszystko jest w porządku, jesz tak, jak należy, ale czegoś mi brakuje... z tego, co pisałaś, to walczysz o okres, prawda? Zauważyłam, że prawie wcale nie używasz masła/magaryny, a tłuszcze w Twojej diecie pochodzą głównie z orzechów, czy plasterka sera żółtego. Mięso również jesz drobiowe, zazwyczaj grillowane, makarony tylko pełnoziarniste itd...nie widzę u Ciebie batoników, słodkich bułek, jakichkolwiek słodyczy poza lodami, czy ciastem makowo-serowym.podobają mi się Twoje jadłospisy, ale czegoś w nich brak

[morphine88]

Napisane przez maniulka0405

Tak sobie ostatnio myślałam o Twoich jadłospisach i niby wszystko jest w porządku, jesz tak, jak należy, ale czegoś mi brakuje... z tego, co pisałaś, to walczysz o okres, prawda? Zauważyłam, że prawie wcale nie używasz masła/magaryny, a tłuszcze w Twojej diecie pochodzą głównie z orzechów, czy plasterka sera żółtego. Mięso również jesz drobiowe, zazwyczaj grillowane, makarony tylko pełnoziarniste itd...nie widzę u Ciebie batoników, słodkich bułek, jakichkolwiek słodyczy poza lodami, czy ciastem makowo-serowym.podobają mi się Twoje jadłospisy, ale czegoś w nich brak

Dzięki za ocenę
Margarynę zawsze używam (zwykle do szkoły na grahamkę) kiedy tylko nie opiekam chleba w tosterze - a robię to przy każdej najbliższej okazji. Wtedy więc nie smaruję go, bo margaryna by wsiąkła i nie byłoby tostów..
Tak, walczę o okres. Hm, wydawało mi się, że przyzwoicie stoję z tymi tłuszczami.. często jem pastę z makreli, czasem wpadnie łosoś na kanapce, tych orzechów podjadam dość sporo..
Co do makaronów i pieczywa: staram się jeść pełnoziarniste ze względu na problemy gastryczne; po pszennych mam zaparcia. Mimo to nie stronię od takiego i czasem zjem tortillę, rogaliki pszenne czy pizzę na takowym spodzie.
Drób jem ze względów smakowych; takie wolę. Grillowane? Tylko udka grilluję . Lubię jak są chrupiące. Resztę smażę lub (rzadziej) duszę.
Co do słodyczy: hm, myślę, że niedługo wpadną . Już się nastawiłam, że do szkoły zabiorę ze sobą batonika słodkich bułek nie lubię. Póki co staram się nadrabiać słodkimi serkami, jogurtami i owocami.
Ciasto makowo-serowe? Że też sobie o nim przypomniałaś..jadłam je jednorazowo przez tydzień i miało to miejsce dobry miesiąc temu.

[maniulka0405]

Rozumiem Ogólnie baardzo smacznie jesz, może ostatnio tej margaryny nie widziałam i dlatego W każdym razie trzymam za Ciebie kciuki i lubię czytać Twoje jadłospisy

[JellyJumper]

Moja Redukcja:

Sprawdzałam sobie w dzienniku posiłków i niby niczego nie przekroczyłam, ba nawet za mało mam wszystkiego. Ale o chyba nie za dobrze co?
Moje dziennie zapotrzebowanie wyliczyło mi na 1900 kcal, już po odjęciu 500 jako redukcja i minus moja godzinka na siłowni

Śniadanko: tradycyjnie 3 łyżki owsianych, szklanka mleka 2%, rodzynki i orzechy, wywaliłam miód

II śniadanie: sałatka meksykańska: seler, groszek, czerwona fasola, ryż, kukurydza, majonez ( wiem, że kukurydza niebardzo i majonez, ale był w wersji light)

Wpadło kilka mandarynek

Obiad: pierśś z kurczaka smażona plus ryż

Podwieczorek: 3 kanapki razowca z dżemem niskosłodzonym

Kolacja: Bardzo uboga, serek wiejski

W międzyczasie herbatki czerwone

Za mało w drugiej części dnia prawda? Niestety zupełnie nie byłam głodna

Może ktoś ocenić i coś doradzić?

[kiciakasia]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Był odstęp jakieś pół godzinki
Za to dziś boli mnie brzuch od ogromnych ilości orzechów i pestek dyni szczególnie od tej dyni.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

szczerze to na tym P to często mnie boli brzuch a to dlatego że ja nie jem 5 posiłków co ok.3godz. tylko jem na okrągło i ciągle coś podjadam ....

p jest od tego, zeby organizm odpoczal i sie zregenerowal, a nie po to, zeby katowany glodowka teraz byl katowany napychaniem zoladka.
moim zdaniem moglabys spokojnie zmniejszyc porcje, jesli sa za duze (bo mozna rozwalic trzuske i watrobe), a zamiast tego przyjmowala wiecej kalorii w plynach (slodzone herbaty, soki, mleko, kakao)

nie rob sobie krzywdy

[AlekzFragile]

Napisane przez Izaczka

Fajny jadłospis ale ty chyba masz niedowagę?Gdzieś mi się to obiło, ale może się mylę.

Nie mylisz się Najgorsze jest to że innym potrafie pomagać a sobie nie bardzo .... :[

[Promyczek Nadziei]

Moja eRka:
Śniadanie
Owsianka na mleku 3,2% z wkrojonym jabłkiem i cynamonem oraz łyżeczką wiórków kokosowych i kawa z mlekiem
II śniadanie
Kromka razowca z chuda szynka z kurczaka i na to pomidor, ogórek i szczypiorek
Kromka razowca z pomidorem, cebula,ogórkiem i szczypiorkiem
Obiad
Ok 30g makaronu razowego z sosem pomidorowym z przecieru pomidorowego z mięsem mielonym smażonym na telfonie bez tłuszczu i do tego marchewka z groszkiem
Podwieczorek
Serek homo naturalny (135g) z garścią orzechów i 5 suszonymi dużymi śliwkami
Kolacja
Chudy twaróg(125g) z pomidorem,ogórkiem i szczypiorkiem
Proszę o ocenę

[skomplikowana_18]

wczorajsze P:
(2 tyg. temu-29,6 kg, dzis-31,2 kg, czyli +1,6 kg)
sn: kasza manna, 2 kanapki z jajkiem i 2 plasterkami poledwicy, warzywa, herbata z cytryna
2 sn: jogurt naturalny 180 g z wkrojonymi owocami- 1 niecaly bananek, kiwi, mala pomarancza, ok 25 g musli Fitella (pol saszetki)
Ob: krupnik z ryzem i ziemniaczkami, buraczki, klops i ziemniaki
Podw: serek waniliowy homogenizowany 120g z wkrojonymi 2 mandarynkami, nalesnik (babcinej roboty) lekko posmarowany dzemem
kol: 3 kanapki z 3 plasterkami poledwicy, ok pol serka wiejskiego, warzywa, herbata z cytryna
po kol: ryz na mleku 180 g o smaku czekoladowym
-Ciagle mysle,by zdrowo,ale juz mnie to meczy,nie bd liczyc kcal.Podswiadomie przeraza to,ze waga ciagle rosnie,choc wiem,ze musze i lekarka kaze.Tylko ze jem sama i tyje sama.
Na dodatek choroba mnie bierze,stan podgoracz.,bol gardla i wezlow,podobno polowa oddzialu jest chora.
Boje sie!Bo to negatywnie by wplynelo na tycie!

Motywacja jakas jest,bo przy 33 kg dostalabym przepustke.
A jak jadlospis?

[Creepy Ginger Watcher]

Napisane przez Abigal

Po pierwsze na śniadanie zawsze jedz solidną porcję węglowodanów złożonych. Po drugie, czy jesteś pod opieką psychologa? Bo wiesz nie masz może ED (?), ale masz poblemy nerwicowe (tzw. nerwica natręctw - nie ma to jak mieć w domku psychologa ) i odreagowujesz stres jedząc. Terapia pomogła by ci nauczyć się inaczej wyrażać siebie i swoje emocie, inaczej odreagowywać stresy (dobra koniec OT ). Po trzecie jesz zdrowo, nie napychasz się słodyczami i fas-foodami i to się chwali. Po czwarte staraj się jeść 5 pełnowartościowych i sycących posiłków i nie podjadać!! (jak coś to tylko marchewki !!). Nie licz kcal odstresuj się i jedz z apetytem smaczne posiłki, spotkaj się ze znajomymi i nie stresuj się tak sesją!! Nawet jak oblejesz to nie koniec świata, zawsze są poprawki [COLOR="Silver"]

Wielkie dzięki za ocenę Dostosuję się do węglowych śniadań. Cały czas zastanawiam się nad tym psychologiem, bo napady na jedzenie, wyrzuty sumienia i nadmierny stres nie wróżą niczego dobrego. Póki co najbardziej gnębi mnie ta @, ograniczyłam kaloryczne cukry, żeby wprowadzić kaloryczne tłuszcze i nie przytyć za bardzo.

A taka owsianka późną na kolacje, to duży grzeszek na U? Czy mam się nie przejmować

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez kiciakasia

p jest od tego, zeby organizm odpoczal i sie zregenerowal, a nie po to, zeby katowany glodowka teraz byl katowany napychaniem zoladka.
moim zdaniem moglabys spokojnie zmniejszyc porcje, jesli sa za duze (bo mozna rozwalic trzuske i watrobe), a zamiast tego przyjmowala wiecej kalorii w plynach (slodzone herbaty, soki, mleko, kakao)

nie rob sobie krzywdy

dziękuję za radę a moja wątroba już dała o sobie znać,a to wszystko przez moje łakomstwo,bo wiesz ,jak długo nie jadłam wielu rzeczy, a teraz mogę sobie na nie pozwolić to korzystam ,czasem za bardzo....

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Creepy Ginger Watcher

A taka owsianka późną na kolacje, to duży grzeszek na U? Czy mam się nie przejmować

Oczywiście ,że się nie przejmować

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez Izaczka

Moje Utrzymanie:

1.dwa podwójne tosty smażone z serem, szynką i musztardą, kawałek papryki i kilka rzodkiewek, trzy klementynki, kawa truskawkowa z mlekiem i słodzikiem mmm pycha a skąd Ty masz kawę truskawkową-pierwszy raz o niej słyszę
2.jogurt kawowy, kawałek drożdżowego z jagodami i kruszonka, litr herbaty z cytryną supcio + możesz dodać owoc ale i tak jest ok
3.ok. pół woreczka kaszy jaglanej, potrawka z kurczaka (kurczak, kukurydza, przyprawy, papryka, pomidory z puszki, odrobina mąki i oleju - czyli kurczak w lekkim sosie ), kilka łyżek kapusty kiszonej zajefajny obiad ja uwielbiam
4.popcorn (w kinie), drink kawowy, spory lizak w kształcie serca z napisem Love mm..ciekawe od kogo ten lizak,mam nadzieje że film fajny był,a kino bez popcornu to nie kino
5.jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem, chilli, szynką drobiową i rzodkiewką na łyżeczce masła, talerz czystego rosołu też ładnie

Udało mi się podkręcić metabolizm znów proszę o ocenę, czy nie za dużo niezdrowego?

Nie jest za dużo,jest super i gratuluję podkręcenia metabolizmu,masz na to jakiś sposób?? zdradź

[flamme]

Napisane przez JellyJumper

Moja Redukcja:

Sprawdzałam sobie w dzienniku posiłków i niby niczego nie przekroczyłam, ba nawet za mało mam wszystkiego. Ale o chyba nie za dobrze co?
Moje dziennie zapotrzebowanie wyliczyło mi na 1900 kcal, już po odjęciu 500 jako redukcja i minus moja godzinka na siłowni

Śniadanko: tradycyjnie 3 łyżki owsianych, szklanka mleka 2%, rodzynki i orzechy, wywaliłam miód mało coś tych płatków. Poza tym mało białka. Rodzynki tak średnio na R, ale na śn mogą zostać, choć dałabym zamiast jakiś owoc. Orzechy- łączysz ww. i tł.

II śniadanie: sałatka meksykańska: seler, groszek, czerwona fasola, ryż, kukurydza, majonez ( wiem, że kukurydza niebardzo i majonez, ale był w wersji light) taki nie eRowy coś ten posiłek. Ryż biały czy brązowy? Brak białka

Wpadło kilka mandarynek

Obiad: pierśś z kurczaka smażona plus ryż a warzywa? Pierś smażona niezbyt na R. Ryż lepszy byłby brązowy. Poza tym ile czego?

Podwieczorek: 3 kanapki razowca z dżemem niskosłodzonym to bardziej na śniadanie. Dżem na R odpada. Brakuje białka, warzyw, tłuszczy

Kolacja: Bardzo uboga, serek wiejski a warzywa?

W międzyczasie herbatki czerwone

Za mało w drugiej części dnia prawda? Niestety zupełnie nie byłam głodna

Może ktoś ocenić i coś doradzić?

Mało białka i warzyw w Twoim jadłospisie. Orzechy ze śn i serek z kolacji, dałabym na podwieczorek. A na kolację może jakąś rybkę z warzywami?

Napisane przez Promyczek Nadziei

Moja eRka:
Śniadanie
Owsianka na mleku 3,2% z wkrojonym jabłkiem i cynamonem oraz łyżeczką wiórków kokosowych i kawa z mlekiem ile płatków i mleka? Białko?
II śniadanie
Kromka razowca z chuda szynka z kurczaka i na to pomidor, ogórek i szczypiorek
Kromka razowca z pomidorem, cebula,ogórkiem i szczypiorkiem ok, mam nadzieję, że szynki sporo? Może posmaruj chlebek twarogiem czy serkiem wiejskim/ homo?
Obiad
Ok 30g makaronu razowego z sosem pomidorowym z przecieru pomidorowego z mięsem mielonym smażonym na telfonie bez tłuszczu i do tego marchewka z groszkiem maało coś tego makaronu. Mielone od czasu do czasu może być
Podwieczorek
Serek homo naturalny (135g) z garścią orzechów i 5 suszonymi dużymi śliwkami łączysz cukry proste i tłuszcze, ale jeśli nie utrudnia to chudnięcia, ładnie
Kolacja
Chudy twaróg(125g) z pomidorem,ogórkiem i szczypiorkiem ok
Proszę o ocenę

j.w.

[Ervisha]

Napisane przez skomplikowana_18

wczorajsze P:
(2 tyg. temu-29,6 kg, dzis-31,2 kg, czyli +1,6 kg)
sn: kasza manna, 2 kanapki z jajkiem i 2 plasterkami poledwicy, warzywa, herbata z cytryna
2 sn: jogurt naturalny 180 g z wkrojonymi owocami- 1 niecaly bananek, kiwi, mala pomarancza, ok 25 g musli Fitella (pol saszetki)
Ob: krupnik z ryzem i ziemniaczkami, buraczki, klops i ziemniaki
Podw: serek waniliowy homogenizowany 120g z wkrojonymi 2 mandarynkami, nalesnik (babcinej roboty) lekko posmarowany dzemem
kol: 3 kanapki z 3 plasterkami poledwicy, ok pol serka wiejskiego, warzywa, herbata z cytryna
po kol: ryz na mleku 180 g o smaku czekoladowym
-Ciagle mysle,by zdrowo,ale juz mnie to meczy,nie bd liczyc kcal.Podswiadomie przeraza to,ze waga ciagle rosnie,choc wiem,ze musze i lekarka kaze.Tylko ze jem sama i tyje sama.
Na dodatek choroba mnie bierze,stan podgoracz.,bol gardla i wezlow,podobno polowa oddzialu jest chora.
Boje sie!Bo to negatywnie by wplynelo na tycie!

Motywacja jakas jest,bo przy 33 kg dostalabym przepustke.
A jak jadlospis?

A ile razy ja i dziewczyny pisałyśmy ci żebyś nie liczyła kalorii ? I dobrze zę jak jesz 3 kanapki dajesz 3 plastry wędliny to plus dla ciebie A dajesz na kanapki jakiś tłuszcz ?

[moja imaginacja]

Napisane przez Ervisha

Moje dzisiejsze P

ŚNIADANIE Duża bułka pszenna (100 gram)posmarowana margaryną a na to serek wiejski (200 gram)+ kubek słodzonej herbaty
Po butelka soku Pysio z kiwi, opakowanie delicji
II ŚNIADANIE duża grahamka (obie połówki posmarowane margaryną i dżemem)+jogurt truskawkowy z 50 gram muslie
OBIAD talerz domowego barszczu czerwonego na śmietanie ze startymi buraczkami i fasolką (mama nalała mi sporo gęstego), 9 pierogów ze szpinakiem polanych stopioną słoniną+ kubek kompotu słodzonego
PODWIECZOREK kajzerka posmarowana serkiem homogenizowany waniliowym z malinami (taki serek z dżemem malinowym) 150 gram+kubek kisielu (duży kubas nie taki 200 ml)+pomarańcza
KOLACJA będzie bułka z ziarnami słonecznika z sałatką z tuńczyka z papryką pomidorową, kukurydzą i groszkiem (200gram) (mama gdzieś taką sałatkę kupiła)+kubek słodzonej herbaty

pal licho pieczywo, jesz czasem świeże warzywa, szynkę, mięso na obiad?

[Promyczek Nadziei]

FLAMME dziękuje za ocenę . Tak szynki sporo, ok to tą drugą kromkę posmaruje twarożkiem domowym
Płatków były 4 łyżki i pół szklanki mleka. To makaronu dodam jeszcze żeby wyszło 50g czy jeszcze za mało?

[Ervisha]

Napisane przez moja imaginacja

pal licho pieczywo, jesz czasem świeże warzywa, szynkę, mięso na obiad?

Pomidorów i ogórków zielonych rodzice mi zabraniają kupować bo mówią ze to chemia. NA obiad jem zazwyczaj ryby (jestem ichtiwegetraianka) z ziemniakami, ryżem lub kaszą (polane masłem) i do tego jakaś sałatka, surówka lub gotowane warzywa (marchewka, buraczki, kalafior, włoszczyzna)Chciałam obie kupić wędliny sojowe ale nie ma u mnie w mieście. Zamiast tego jem łososia wędzonego w plastarch, makrele, tuńczyka. Po raz pierwszy umieściłam swój jadłospis.

[moja imaginacja]

Napisane przez Ervisha

Pomidorów i ogórków zielonych rodzice mi zabraniają kupować bo mówią ze to chemia. NA obiad jem zazwyczaj ryby (jestem ichtiwegetraianka) z ziemniakami, ryżem lub kaszą (polane masłem) i do tego jakaś sałatka, surówka lub gotowane warzywa (marchewka, buraczki, kalafior, włoszczyzna)Chciałam obie kupić wędliny sojowe ale nie ma u mnie w mieście. Zamiast tego jem łososia wędzonego w plastarch, makrele, tuńczyka. Po raz pierwszy umieściłam swój jadłospis.

mhm, a co robi u Ciebie stopiona słonina skoro jesteś ichtiwegetarianką?

[JellyJumper]

Napisane przez flamme

Mało białka i warzyw w Twoim jadłospisie. Orzechy ze śn i serek z kolacji, dałabym na podwieczorek. A na kolację może jakąś rybkę z warzywami?



j.w.

Hm... właśnie nie wiem co z tymi warzywami.
Nie lubie, po prostu nie mogę przełknąć tych na patelnie, jedyne co uwielbiam to fasolkę szparagową ale smażoną co odpada na R.
Poza tym pomidory, no ale one teraz są dość drogie.
Kalafior też lubie no ale tez smażony czyli też nie bardzo. Ogólnie nie mam pomysły na te warzywa.

Orzechy do sniadania nie? Zawsze wydawało mi się, że powinny się znaleźć w owsiance

Dżem niskosłodzony nie może wpaść? Nie wiele ma kalorii. Ale ok, Zazwyczaj nie jem ale teraz miałam ochote więc sobie pozwoliłam

Dzięki za ocene

[Ervisha]

Napisane przez moja imaginacja

mhm, a co robi u Ciebie stopiona słonina skoro jesteś ichtiwegetarianką?

Nic nie poradzę na to ze mama mi polewa tym pierogi. Ja nie jem mięsa wieprzowego ani drobiowego tylko drób i produkty zwierzęce.

[zielona_zabcia]

Napisane przez Izaczka

Moje Utrzymanie:

1.dwa podwójne tosty smażone z serem, szynką i musztardą, kawałek papryki i kilka rzodkiewek, trzy klementynki, kawa truskawkowa z mlekiem i słodzikiem
2.jogurt kawowy, kawałek drożdżowego z jagodami i kruszonka, litr herbaty z cytryną
3.ok. pół woreczka kaszy jaglanej, potrawka z kurczaka (kurczak, kukurydza, przyprawy, papryka, pomidory z puszki, odrobina mąki i oleju - czyli kurczak w lekkim sosie ), kilka łyżek kapusty kiszonej
4.popcorn (w kinie), drink kawowy, spory lizak w kształcie serca z napisem Love
5.jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem, chilli, szynką drobiową i rzodkiewką na łyżeczce masła, talerz czystego rosołu

Udało mi się podkręcić metabolizm znów proszę o ocenę, czy nie za dużo niezdrowego?

Super, i nie, n i e z a d u ż o niczego a jak Ci się udało tak rozkręcić ten metabolizm? Pamiętam,miałaś b.ładne jadłospisy na P, ja przytłam 25kg, na takim jadłospisie jak ten wyrzej...

Żeby nie było R:
I.owsinka (3ł pł,2ł.otrąb owsianych,cynamon,jabłko kapka mleka) inka,
chwile później- sałatka z ogórków cebulki,oliwy i przecieru pomidorowego
(ze słoika)
II.jabłko,cherbata z cytryną
III.2nogi z zająca (duszone w rosole) +marchew i kapusta
IV.placuszki z serka wiejskiego (200gserka,2jaja,otręby owsiane) 4plastry szynki pomidor
V.serek homo nat+warzywka

Mogę zmienić szystko oprócz posiłku nr.I
Więc proszę o radę,

[kiciakasia]

Napisane przez Ervisha

Nic nie poradzę na to ze mama mi polewa tym pierogi. Ja nie jem mięsa wieprzowego ani drobiowego tylko lobię i produkty zwierzęce.

co to jest lobia?


iza, edytuj wpisane wagi skomplikowanej-----toxic-toxic-toxic------

[Moyraa]

Napisane przez zielona_zabcia

Super, i nie, n i e z a d u ż o niczego a jak Ci się udało tak rozkręcić ten metabolizm? Pamiętam,miałaś b.ładne jadłospisy na P, ja przytłam 25kg, na takim jadłospisie jak ten wyrzej...

Żeby nie było R:
I.owsinka (3ł pł,2ł.otrąb owsianych,cynamon,jabłko kapka mleka) inka,
chwile później- sałatka z ogórków cebulki,oliwy i przecieru pomidorowego
(ze słoika)
II.jabłko,cherbata z cytryną
III.2nogi z zająca (duszone w rosole) +marchew i kapusta
IV.placuszki z serka wiejskiego (200gserka,2jaja,otręby owsiane) 4plastry szynki pomidor
V.serek homo nat+warzywka

Mogę zmienić szystko oprócz posiłku nr.I
Więc proszę o radę,

Przede wszystkim nie ma drugiego śniadanie - jabłko to nie posiłek. A na obiad też bardzo mało. Dodaj przynajmniej jakieś węgle typu ryż, makaron razowy . Ogólnie strasznie mało węglowodanów.

[skomplikowana_18]

Moje dzisiejsze P:
2 posilki poki co,ale zalezy mi na ocenie,bo mam watpliwosci co do 2 sn.
sn:platki jeczmienne na mleku, 2 kanapki z twarozkiem szpitalnym, 2 plastry poledwicy, warzywa, herbata z cytryna
2 sn: jogurt naturalny 180 g z wkrojonym malym bananem,kiwi,pomaranczka, Danio Intenso straciatella-140 g
zaraz mam obiad
i wlasnie mysle o tym,ze gdybym dala do jogurtu z owocami sporo musli fitella,byloby kalorycznie podobnie,a objetosciowo mniej,a teraz to czuje sie pelna,jogurty razem ponad 300g i owoce..
a teraz obiad
co sadzicie o tym?

[flamme]

Napisane przez Promyczek Nadziei

FLAMME dziękuje za ocenę . Tak szynki sporo, ok to tą drugą kromkę posmaruje twarożkiem domowym
Płatków były 4 łyżki i pół szklanki mleka. To makaronu dodam jeszcze żeby wyszło 50g czy jeszcze za mało?

Będzie ok, tak żebyś się najadła.

Napisane przez JellyJumper

Hm... właśnie nie wiem co z tymi warzywami.
Nie lubie, po prostu nie mogę przełknąć tych na patelnie, jedyne co uwielbiam to fasolkę szparagową ale smażoną co odpada na R.
Poza tym pomidory, no ale one teraz są dość drogie.
Kalafior też lubie no ale tez smażony czyli też nie bardzo. Ogólnie nie mam pomysły na te warzywa. Poprzeglądaj przepisy. Jest tyle fajnych pomysłów na smaczne przygotowanie warzyw. Sałatka, surówki, duszone, zapiekane. A szpinak, brokuły, rzodkiewki, kalarepę, buraki, marchew? Nic nie lubisz?

Orzechy do sniadania nie? Zawsze wydawało mi się, że powinny się znaleźć w owsiance Po prostu połączenie orzechów (tłuszczy) z węglami (płatki) może utrudnić chudnięcie, ale wcale nie musi. Zależy od organizmu

Dżem niskosłodzony nie może wpaść? Nie wiele ma kalorii. Ale ok, Zazwyczaj nie jem ale teraz miałam ochote więc sobie pozwoliłam Raz na jakiś czas może, codziennie raczej nie, choć wiadomo, że od łyżeczki dżemu nie przytyjesz, jeśli nie będziesz przekraczać bilansu kalorycznego

Dzięki za ocene

Napisane przez zielona_zabcia

Super, i nie, n i e z a d u ż o niczego a jak Ci się udało tak rozkręcić ten metabolizm? Pamiętam,miałaś b.ładne jadłospisy na P, ja przytłam 25kg, na takim jadłospisie jak ten wyrzej...

Żeby nie było R:
I.owsinka (3ł pł,2ł.otrąb owsianych,cynamon,jabłko kapka mleka) inka,
chwile później- sałatka z ogórków cebulki,oliwy i przecieru pomidorowego
(ze słoika)
II.jabłko,cherbata z cytryną
III.2nogi z zająca (duszone w rosole) +marchew i kapusta
IV.placuszki z serka wiejskiego (200gserka,2jaja,otręby owsiane) 4plastry szynki pomidor
V.serek homo nat+warzywka

Mogę zmienić szystko oprócz posiłku nr.I
Więc proszę o radę,

Wiesz, bardzo malutko tego wszystkiego. Znikoma ilość węgli i tłuszczy. Rozumiem, że to przez tarczycę, ale nie ma sensu tak bardzo się ograniczać. Postaraj się umówić na wcześniejszą wizytę u lekarza. Im szybciej dostaniesz odpowiednie leki, tym lepiej dla Twojego zdrowia (fizycznego i psychicznego)