Wątek lustrzankowo-plotkowy ;) - pytania, opinie, porównania -> wątek zbiorczy

[vanessa1781]

Napisane przez magrad

(lekkim żartem)
Na safari jak najbardziej możesz podejść bliżej, będziesz mieć szansę na zdobycie sławy swoimi ostatnimi zdjęciami w życiu

Ok, czyli tematy typowe-przeciętne.
Poniżej 1000zł: Sigma 70-300 APO DG Macro (ostatnio gdzieś widziałem reklamę-promocja na te obiektywy, jakieś Euro albo podobna sieć)
1000-2000zł: Tamron 70-300 VC USD, ma bardzo dobre opinie biorąc pod uwagę cenę i możliwości.
Ale zastrzegam: obiektywy o tak dużym zakresie są słabe na końcu zakresu (przy tym "300").

przynajmniej ładna pamiątka by po mnie została

właśnie myślę o tej sigmie

[Adeq]

hej potrzebuję Waszej pomocy.
Otóż, mój problem wygląda następująco. Jakiś czas byłam na praktykach w Grecji, zabrałam tam oczywiście mój aparat (sony alpha a300), co teraz uważam za OGROMNY błąd jedna z moich koleżanek kilka razy go pożyczyla - za moim pozwoleniem, później jednak zaczęło się "pożyczanie" (jak dla mnie raczej podkradanie) bez pytania. Któregoś razu biorę aparat a tu...przeraźliwy zgrzytający dźwięk. Poszedł obiektyw. Koleżance oczywiście bardzo serdecznie "podziękowałam". Ostatnio oddałam aparat do naprawy, okazało się, że zepsuta jest jedna z przekładni, a każda nowa psuła inną, tak się dowiedziałam. Pan naprawiający powiedział, że niestety ale muszę kupić nowy obiektyw.
I tu moja prośba. Czy możecie polecić mi jakiś dobry, niedrogi, może być używany obiektyw podstawowy?
Przepraszam za tak długi wstęp.

[Lusja]

Napisane przez Adeq

I tu moja prośba. Czy możecie polecić mi jakiś dobry, niedrogi, może być używany obiektyw podstawowy?

Podstawowy? Czyli do czego? Co chcesz fotografować?

[Adeq]

Może źle się wyraziłam, napiszę inaczej. W zestawie przy kupnie aparatu miałam obiektyw 18-70, zmiennoogniskowy oczywiście. Chciałabym podobny. Na pewno wiem, że nie zdecyduję się na obiektyw sony.

[magrad]

Napisane przez Adeq

W zestawie przy kupnie aparatu miałam obiektyw 18-70, zmiennoogniskowy oczywiście. Chciałabym podobny. Na pewno wiem, że nie zdecyduję się na obiektyw sony.

Czy jakość obrazu Ci wystarczała? Jeśli tak, to dlaczego nie kolejny, taki sam obiektyw? Każdy można zniszczyć używając niezgodnie z instrukcją (np. ręczne ostrzenie gdy jest przełączony na AF).
Jak chcesz coś lepszego, to np. Sigma 17-70. Coś jeszcze lepszego to np. Sigma 18-50/2.8 albo Tamron 17-50/2.8, ale to już mniejszy zakres.
Coś bardziej uniwersalnego to coś w zakresie 18-200 18-270
http://www.optyczne.pl/65.1-Test_obi..._%28IF%29.html
http://www.optyczne.pl/index.php?tes...wu&test_ob=146
http://www.optyczne.pl/index.php?tes...ywu&test_ob=88

[Adeq]

właśnie kilka osób, w tym sam pan, który naprawiał aparat odradził mi kupowanie obiektywu sony bo one podobno po prostu są...wadliwe jak oddawałam aparat do naprawy usłyszałam mruknięcie niby pod nosem "o sony...pewnie znowu obiektyw"

w każdym razie dziękuję za prozpozycje

[paulinciax07]

Czy któraś z Was fotografuje Nikonem D3100? Jak sie sprawdza? Jakieś wady?
Planuje we wrześniu kupić dobre ale tanie body+ jakiś lepszy obiektyw, najlepiej do portretow. Tak właśnie pomyślałam o tym nikonie, akurat wczoraj wpadł w moje ręce...


Poza tym... od 3 lat fotografuje na Olympusie E-420 z dwoma obiektywami.. i takie pytanie: Czy może akurat któraś nie jest zainteresowana kupnem?

[niejestemtwoja]

witam! przeszło miesiąc temu zakupiłam Canona EOS 550D.
Jestem z niego zadowolona, jednak dzisiaj, kiedy próbowałam zrobic zdj., okazało się, że jest ono rozmazane.
Okazuje się, że na automatycznym, przestał sam wybierać ostrości.
Co się stało i w jaki sposób można to naprawić ? Czy muszę oddać go do naprawy ?

[Lusja]

Napisane przez niejestemtwoja

witam! przeszło miesiąc temu zakupiłam Canona EOS 550D.
Jestem z niego zadowolona, jednak dzisiaj, kiedy próbowałam zrobic zdj., okazało się, że jest ono rozmazane.
Okazuje się, że na automatycznym, przestał sam wybierać ostrości.
Co się stało i w jaki sposób można to naprawić ? Czy muszę oddać go do naprawy ?

Może poruszyłaś - zdarza się przecież Jeśli masz statyw, to zrób "test" na AF i porównaj

[niejestemtwoja]

poszperałam trochę na internecie i okazało się, że ktoś przez przypadek przełączył na MF. tak to jest, jak się pierwszy raz ma styczność z lustrzanką.
także jest już dobrze.

[magrad]

Napisane przez Adeq

właśnie kilka osób, w tym sam pan, który naprawiał aparat odradził mi kupowanie obiektywu sony bo one podobno po prostu są...wadliwe jak oddawałam aparat do naprawy usłyszałam mruknięcie niby pod nosem "o sony...pewnie znowu obiektyw"

Niedawno Sony były bardzo "modne" wśród fotografek w wieku gimnazjalnym, a w tym wieku instrukcja obsługi gryzie po rękach i wypala mózg - więc z niej się nie korzysta To może być przyczyna tego "znowu obiektyw"
Aha, poczytaj jeszcze http://klubkm.pl - może w ogłoszeniach znajdziesz coś ciekawego, albo w opiniach o obiektywach zobaczysz co warto kupić (a czego unikać).

Czy któraś z Was fotografuje Nikonem D3100? Jak sie sprawdza? Jakieś wady?
Planuje we wrześniu kupić dobre ale tanie body+ jakiś lepszy obiektyw, najlepiej do portretow.

Obiektyw do portretów to 85/1.8, dla taniego Nikona to 85/1.8 G (sprawdź cenę).
Potem sprawdź cenę takiego obiektywu dla Canona (Canon 85/1.8)
Aha, jest jeszcze Sony 85/2.8 (oczywiście dla Sony), tylko zanim wybierzesz a37, sprawdź czy można wyłączyć "symulację ekspozycji" gdy zechcesz robić portrety przy sztucznym świetle (błysk).

przeszło miesiąc temu zakupiłam Canona EOS 550D.
Jestem z niego zadowolona, jednak dzisiaj, kiedy próbowałam zrobic zdj., okazało się, że jest ono rozmazane.
Okazuje się, że na automatycznym, przestał sam wybierać ostrości.
Co się stało i w jaki sposób można to naprawić ? Czy muszę oddać go do naprawy ?

0) zobaczyć, czy obiektyw się "przypadkiem" nie uświnił, jak będzie brudny, wypalcowany, z jakimiś smugami, to zdjęcia będą rozmyte, niewyraźne
1) przeczytać instrukcję obsługi i zresetować ustawienia (przywrócić ustawienia fabryczne)
2) zrobić kilka próbnych zdjęć wtedy gdy będzie naprawdę jasno (nie w domu, gdzieś "pod chmurką", w ciągu dnia, najlepszej np. jakaś ściana z odległości kilku metrów)
3) zobaczyć, czy "się nie naprawiło" - jak się naprawiło, wrócić do instrukcji obsługi i poczytać o wyborze punktów ustawiania ostrości, o możliwości poruszenia zdjęć przy długim czasie naświetlania
4) jak się nie naprawiło - poszukać znajomego z lustrzanką Canona, zamienić się na próbę obiektywami, zrobić (na obydwu aparatach) zdjęcia (jak w pkt 2). Porównać wyniki - jak zdjęcia z Twojego aparatu i pożyczonego obiektywu będą nadal niewyraźne, to aparat do naprawy. Jak na Twoim aparacie będzie ok, a Twój obiektyw u kogoś da "rozmazane" zdjęcia, obiektyw do naprawy. Takie sprawdzenie powinien umożliwić sklep w którym kupowałaś aparat, w końcu liczy się zadowolenie klienta

-----
Uzupełnienie: "na automatycznym" - i jak tu wierzyć użytkownikom ;P
Punkty sprawdzenia zostawiam, komuś się mogą przydać - a fragment dotyczący czytania instrukcji obsługi pozostaje nadal aktualny

[Mojwa]

Napisane przez Adeq

właśnie kilka osób, w tym sam pan, który naprawiał aparat odradził mi kupowanie obiektywu sony bo one podobno po prostu są...wadliwe jak oddawałam aparat do naprawy usłyszałam mruknięcie niby pod nosem "o sony...pewnie znowu obiektyw"

w każdym razie dziękuję za prozpozycje

Bo Sony to słabe lustrzanki. Po prostu.

[magrad]

Napisane przez Mojwa

Bo Sony to słabe lustrzanki. Po prostu.

Bardzo często żartuję sobie z różnych systemów i konkretnych modeli aparatów, ale czegoś takiego nie napiszę. Według mnie najsłabsza, najtańsza lustrzanka doskonale nadaje się do robienia dobrych zdjęć, a takie teksty są doskonała pożywką do hodowania postaw typu "mam słaby sprzęt więc mam słabe fotki, jakbym mógł/mogła kupić sobie ...(cośtam), to dopiero bym pokazał/a super zdjęcia". Nie tedy droga.

[Adeq]

Napisane przez magrad

Bardzo często żartuję sobie z różnych systemów i konkretnych modeli aparatów, ale czegoś takiego nie napiszę. Według mnie najsłabsza, najtańsza lustrzanka doskonale nadaje się do robienia dobrych zdjęć, a takie teksty są doskonała pożywką do hodowania postaw typu "mam słaby sprzęt więc mam słabe fotki, jakbym mógł/mogła kupić sobie ...(cośtam), to dopiero bym pokazał/a super zdjęcia". Nie tedy droga.

dokładnie sony nie są aparatami z niższej półki, sprzęt naprawdę mnie zadowalał, robił świetne zdjęcia mimo, że jak go dostałam to moja przygoda z fotografią dopiero się zaczynała (i nadal się uczę).
Również darowałabym sobie stwierdzenie, że jakiś aparat jest słaby. Mój znajomy ma zwykły aparat cyfrowy, nie lustrzankę (w tej chwili nie pamiętam firmy) i kiedy pokazywał mi swoje zdjęcia, nie przerobione nawet żadnym programem graficznym...po prostu zapierało dech w piersiach.
Masz "lepszy" sprzęt? Gratuluję

a co do "fotografów/ek" w wieku gimnazjalnym... gdzieś widziałam internecie zdanie "mam lustrzanke więc jestem fotografem" komentować chyba nie muszę

[Lusja]

Napisane przez Adeq

a co do "fotografów/ek" w wieku gimnazjalnym... gdzieś widziałam internecie zdanie "mam lustrzanke więc jestem fotografem" komentować chyba nie muszę

Z tym się zgodzę. Rodzice kupili w prezencie, a dziecko już się uważa za nie wiadomo kogo. Zapytasz w stylu : "Zdjęcia robisz na manualnych czy automatycznych ustawieniach?" "To są takie?! (manulane)"
Ręce opadają.

[Adeq]

Napisane przez Lusja

Z tym się zgodzę. Rodzice kupili w prezencie, a dziecko już się uważa za nie wiadomo kogo. Zapytasz w stylu : "Zdjęcia robisz na manualnych czy automatycznych ustawieniach?" "To są takie?! (manulane)"
Ręce opadają.

dooookładnie
ja się przyznam - swój aparat też dostałam na 18-tkę (o matko, kiedy to było ) ale nigdy w zyciu nie określilam siebie jako fotografa
pamiętam, że zanim zrobiłam jakiekolwiek zdjęcie wzięłam się za instrukcję

[maryjanesroses]

Nie trzeba mieć super drogiego i profesjonalnego sprzętu, żeby robić dobre zdjęcia - to prawda. Wiadomo jednak, że posiadanie dobrej lustrzanki znacznie ułatwia sprawę... ;-) A co do lustrzanek od Sony - jakoś im nie ufam, mimo wszystko. Ale to tak zawsze jest, nikonowiec będzie bronił Nikona ( stoję za nim murem ), canonowiec Canona, a Sony... Też ma pewnie swoich zwolenników.

[Adeq]

Napisane przez maryjanesroses

Nie trzeba mieć super drogiego i profesjonalnego sprzętu, żeby robić dobre zdjęcia - to prawda. Wiadomo jednak, że posiadanie dobrej lustrzanki znacznie ułatwia sprawę... ;-) A co do lustrzanek od Sony - jakoś im nie ufam, mimo wszystko. Ale to tak zawsze jest, nikonowiec będzie bronił Nikona ( stoję za nim murem ), canonowiec Canona, a Sony... Też ma pewnie swoich zwolenników.

dokładnie i myślę, że nikt nikogo (czy jego aparatu) nie powinien z tego powodu...hmm no słowa mi brakuje oceniać? Każdy lubi to co lubi. Mi sony bardzo pasował, tak jak już wczesniej wspomniałam, nie miałam powodów do narzekania. Ale przecież co ja tam mogę wiedzieć, przecież są "wyżsi"ode mnie

[CryBebe]

Napisane przez paulinciax07

Czy któraś z Was fotografuje Nikonem D3100? Jak sie sprawdza? Jakieś wady?
Planuje we wrześniu kupić dobre ale tanie body+ jakiś lepszy obiektyw, najlepiej do portretow. Tak właśnie pomyślałam o tym nikonie, akurat wczoraj wpadł w moje ręce...


Poza tym... od 3 lat fotografuje na Olympusie E-420 z dwoma obiektywami.. i takie pytanie: Czy może akurat któraś nie jest zainteresowana kupnem?

Hej, ja mam tego nikona od niedawna z podstawowym obiektywem 18-105 vr i jak naarazie jestem bardzo zadowolona. Na razie uczę się, poznaję aparat a w przyszłości (niedalekiej) planuję dokupić kilka obiektywów, natomiast mogę ci powiedzieć że naprawde na początek ten podstawowy jest zupełnie ok. kilka przykładowych zdjęć możesz zobaczyć na moim blogu http://sylwialight.blogspot.com/

[Mojwa]

Napisane przez Adeq

dokładnie sony nie są aparatami z niższej półki, sprzęt naprawdę mnie zadowalał, robił świetne zdjęcia mimo, że jak go dostałam to moja przygoda z fotografią dopiero się zaczynała (i nadal się uczę).
Również darowałabym sobie stwierdzenie, że jakiś aparat jest słaby. Mój znajomy ma zwykły aparat cyfrowy, nie lustrzankę (w tej chwili nie pamiętam firmy) i kiedy pokazywał mi swoje zdjęcia, nie przerobione nawet żadnym programem graficznym...po prostu zapierało dech w piersiach.
Masz "lepszy" sprzęt? Gratuluję

Jakie oburzenie... Nie powiedziałam że robi się gorsze zdjęcia, powiedziałam że Sony robi gorsze aparaty.

[Adeq]

oburzenie? ależ ja się nie "oburzyłam", tylko wyraziłam swoją opinię od tego między innymi jest forum

[magrad]

Napisane przez Mojwa

Jakie oburzenie... Nie powiedziałam że robi się gorsze zdjęcia, powiedziałam że Sony robi gorsze aparaty.

Ok, skoro jesteśmy na forum i dyskutujemy sobie z przymrużeniem oka o "lepszościach" sprzętu - jak oceniasz np. a37 w porównaniu do innych lustrzanek o zbliżonej cenie?
Ewentualnie (jeśli pamiętasz), jak oceniasz Sony R1 w porównaniu z innymi, współczesnymi mu aparatami tej samej klasy?
Żeby nie było wątpliwości - nie używam Sony, jak biorę Nikona do rąk muszę mieć wykład z obsługi (i w duchu się zastanawiam, czemu nie mogli tego zrobić normalnie, ergonomicznie), jak kolega bierze do rąk Canona jest cały chory i zastanawia się, dlaczego nie mogli tego zrobić normalnie i po ludzku

[beatamalgorzata]

Czy moge zadac glupie pytanie ? Mojwa , doradzilas mi zakup konwertera 52 mm 2* telephoto , niestety nie znalazlam takiego w sklepie . O jaki inny mam pytac ? Moze z nikona ? I jeszcze jedno pytanie , czy majac objektywy 18/55 i 55/200 oraz konwerter (jesli znajde takowy w sklepie) przyda mi sie obiektyw Tamron 90/2.8 makro o ktorym juz od dluzszego czasu mysle ? Nie bedzie to zbyteczny wydatek ?

[Adeq]

o o o!
Tak apropo tego co było pisane kilka wątków wcześniej
http://kwejk.pl/obrazek/1367752/lustrzanka.html

[bambarylla]

Co do lustrzanek Sony: mój kolega taką ma, wygląda jakoś tak dziwnie plastikowo. Wszędzie czytam, że Sony to lustrzanki dla amatorów - nie wiem, jak jest naprawdę, nigdy nie używałam. Jednak bardziej ufam firmom typowo fotograficznym jak Nikon czy Canon.

Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś chce robić portrety albo zdjęcia z wakacji, wystarczy mu cyfrówka. Ale jeśli ktoś chce się zabrać za koncerty i sport, to cyfrówką niewiele zwojuje. Jednemu wystarczy aparat w komórce, innemu małpka, ktoś woli Sony, ja jestem za Nikonowymi lustrzankami

[Emir1994]

Napisane przez beatamalgorzata

Czy moge zadac glupie pytanie ? Mojwa , doradzilas mi zakup konwertera 52 mm 2* telephoto , niestety nie znalazlam takiego w sklepie . O jaki inny mam pytac ? Moze z nikona ? I jeszcze jedno pytanie , czy majac objektywy 18/55 i 55/200 oraz konwerter (jesli znajde takowy w sklepie) przyda mi sie obiektyw Tamron 90/2.8 makro o ktorym juz od dluzszego czasu mysle ? Nie bedzie to zbyteczny wydatek ?

żaden tam konwerter bierz pierścienie pośrednie:
http://www.foto-tip.pl/sklep/piersci...on-p-1142.html

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez maryjanesroses

Nie trzeba mieć super drogiego i profesjonalnego sprzętu, żeby robić dobre zdjęcia - to prawda. Wiadomo jednak, że posiadanie dobrej lustrzanki znacznie ułatwia sprawę... ;-) A co do lustrzanek od Sony - jakoś im nie ufam, mimo wszystko. Ale to tak zawsze jest, nikonowiec będzie bronił Nikona ( stoję za nim murem ), canonowiec Canona, a Sony... Też ma pewnie swoich zwolenników.

Wyznawca tak ale nie swiadomy fotograf - ja pracują na canonie i wiem w czym jest lepszy od canona nikon a w czym gorszy. Jak bym miał na tyle kasy to chciałbym mieć do swojego 5dmkII drugie body czyli nikona d700.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez magrad

Bardzo często żartuję sobie z różnych systemów i konkretnych modeli aparatów, ale czegoś takiego nie napiszę. Według mnie najsłabsza, najtańsza lustrzanka doskonale nadaje się do robienia dobrych zdjęć, a takie teksty są doskonała pożywką do hodowania postaw typu "mam słaby sprzęt więc mam słabe fotki, jakbym mógł/mogła kupić sobie ...(cośtam), to dopiero bym pokazał/a super zdjęcia". Nie tedy droga.

Oczywiście tak samo jak każde auto nadaje się do jazdy. Oczywiście słaby kierowca też się może tłumaczyć, że słabo jeździ bo ma słabe auto.
Obiektywnie jednak Robert Kubica jadąc seicento przegrałby ze mną wyścigi gdybym jechał toyotą avensis i oczywiście mógłby powiedzieć, że przegrał przez słabe auto. Gdybyśmy prowadzili oboje takie same auta nie miałbym szans. Wniosek jest jeden dobry fotograf zrobi dobre zdjęcie sony alfą ale ten sam fotograf w tych samych warunkach zrobi dużo lepsze zdjęcie canon 5dmkII czy nikonem d700

[magrad]

Napisane przez Emir1994

żaden tam konwerter bierz pierścienie pośrednie

Nieśmiało zauważam, że prawdopodobnie była mowa o telekonwerterze, a nie konwerterze makro

Jak bym miał na tyle kasy to chciałbym mieć do swojego 5dmkII drugie body czyli nikona d700.

A nie mk III? Podobno jest zachwycająco celny i szybki (mowa o AF) w porównaniu z mk II

Obiektywnie jednak Robert Kubica jadąc seicento przegrałby ze mną wyścigi gdybym jechał toyotą avensis i oczywiście mógłby powiedzieć, że przegrał przez słabe auto. Gdybyśmy prowadzili oboje takie same auta nie miałbym szans.

off-topic: polecam wybranie się na jakiś KJS, na pewno znajdziesz po wakacjach wiele w swojej okolicy. Konfrontacja młodzieży jeżdżącej w cnq kontra "starsza młodzież" + sportowe samochody po 200KM daje czasem bardzo dużo do myślenia, i potrafi nauczyć pokory za kółkiem
Jeżdżąc drogowo niewiele osób ma szansę poznania granic możliwości swojego samochodu, do tego można dojść jeżdżąc na torze, dlatego nie zakładałbym się kto byłby szybszy

Wniosek jest jeden dobry fotograf zrobi dobre zdjęcie sony alfą ale ten sam fotograf w tych samych warunkach zrobi dużo lepsze zdjęcie canon 5dmkII czy nikonem d700

Hmm, możnaby napisać "oczywista oczywistość", tylko czy na pewno? Może miałoby "magiczną plastykę" z FF, może miałoby mniej szumów, ale czy dlatego byłoby "lepsiejsze"?
Poza tym nie mówimy o najlepszym sprzęcie dla dobrego fotografa do konkretnego tematu, tylko o wyborze pierwszej lustrzanki na start i tekstach typu "ta firma robi słabe aparaty"

[Emir1994]

Napisane przez magrad

polecam wybranie się na jakiś KJS, na pewno znajdziesz po wakacjach wiele w swojej okolicy. Konfrontacja młodzieży jeżdżącej w cnq kontra "starsza młodzież" + sportowe samochody po 200KM daje czasem bardzo dużo do myślenia, i potrafi nauczyć pokory za kółkiem
Jeżdżąc drogowo niewiele osób ma szansę poznania granic możliwości swojego samochodu, do tego można dojść jeżdżąc na torze, dlatego nie zakładałbym się kto byłby szybszy

Nie pisałem o podrasowanych samochodach a o fabrycznych modelach, a że jeżdżę jednym i jeździłem drugim samochodem to niestety najlepszy kierowca nie ma szans mułem seicento z avensisem ba nawet jakbym jechał moją carismą z silnikiem diesla też nie ma szans.
A generalnie jak jadę samochodem to tyle ile im fabryka dała o ile drogi na to pozwalają.

Byłem już na rajdzie, co prawda robiłem, za pilota kolegi, który został zaproszony jako amator(jechaliśmy toyotą avensis combi). Zajęliśmy 36/100 miejsce w kategorii generalnej i byliśmy pierwsi wśród 50 zaproszonych amatorów czyli poradziliśmy sobie z 14 "zawodowcami" zwykłą fabrycznym samochodem.

[Oliwiaa9]

Dopiero co kupiłam lustrzankę Canon 600d i poprzestawiałam coś tak, że w opcji "krajobraz" nie mogę zrobić zdjęcia z lampą, przez co fotografie wychodzą brzydkie...
Co zrobić bym mogła znowu robić zdjęcia krajobrazów z lampą ?

[yes]

Napisane przez Oliwiaa9

Dopiero co kupiłam lustrzankę Canon 600d i poprzestawiałam coś tak, że w opcji "krajobraz" nie mogę zrobić zdjęcia z lampą, przez co fotografie wychodzą brzydkie...
Co zrobić bym mogła znowu robić zdjęcia krajobrazów z lampą ?

w funkcji krajobraz błysk lampy wyłączony jest automatycznie i nie da się tego zmienić