Lubelskie Panny Młode cz. III

[katia0117]

Jak się mieszka razem to pierwsza spowiedź jest wykreślala i idzie się tylko na jedną przed samym slubem

[Gosiaczek 82]

Napisane przez edytka27101982

Witajcie Dziewczyny!
Przedstawie się i ja:
Ślub 4 lipca 2009 w Piotrowicach koło Nałęczowa - ten kościółek co Gosiaczek brał ślub (czesc Gosia) pw. Miłosierdzia Bożego, mam nadzieje ze ten sam Ksiądz Stasio tylko Para Młodych inna
wesele w Podolance w Garbowie, zespół Primo.
Tyle z zaklepanych rzeczy i zapłaconych zaliczek.
reszta przed nami i okrąglutki rok na załatwienie wszystkiego, chyba teraz ruszymy z naukami, interesują nas jakieś porządne np:
spotkania u Dominikanów lub metodą warsztatów na KULu, rozglądam się, jak któraś z Was już coś moze wie o najbliższych to czekam na info.
pozdr

hEJ A MY SIE ZNAMY??, MOZE JAKBYS SIE UJAWNILA, NP. JAKIES ZDJECIE TO BYM CIE POZNALA ALBO IMIE I NAZWISKO??ALE POZDRAWIAM I9 WITAM NA WIZARZU

[Quillaja]

cześć, tak Was podczytuję troszkę, bo warto na przyszłość wiedzieć, gdzie i co załatwiać
a poza tym bardzo miło tu...
i jeden kamień z serca mi spada właśnie - że na tą spowiedź nie trzeba iść do swojej parafii...
bo to mnie martwiło z deka od paru lat nie chodzę do swojej.

[viki_22_83]

omikrona ja to do wrzesnia to niewytrzymam hehe zespół TO MY ponoć gra w piatki w calvadosie. Ich ze tak powiem zapowiedz na stronie restauracji odsłuchalam i troche sie zastanawiam czy to wina nagrania czy faktycznie oni tak spiewaja wiem jedno po rusku to ja tej pani nie pozwole spiewac . Co do lokalu to wyglada całkiem całkiem. zastanawiam sie tylko jak moj TZ wniesie mnie po tych schodach . Pozatym bedziemy walczyc o zmianki w menu ale to inna bajka. Bo narazie nauki jeszcze 2 zostały (pierwsze ). co do cukierni nina co reklamuje wlascicielka tej restauracji to dziewczyny sie wypowiadaja ze jest ok ale my szukamy jeszcze innego rozwiazania. No i w piatek do eldorado rozgladac sie za alkoholem. Postaram sie wam napisac po ile tam idzie teraz alkohol. I tak dla zainteresowanych na Kalinie idzie teraz w niedziele o 19 - 1 nauka , a na fabrycznej w czwartki o 9 rano lub o 19 - jest teraz 6 nauka w tym tygodniu.
moge wam jeszcze poradzic bo rozgladałam sie za sukienkami w lublinie to najtaniej wypadla mi basia na fabrycznej i wypozyczalnia sukien Amanda tez wyglada na solidna i niedrogą wypozyczenie idzie od 300-500 zł jesli dobrze spamietałam nowa suknia powyzej 1000,- W kazdym salonie za suknie jaka im opisywałam mowili mi 1200,- to chyba jakis standart no w jednym miejsu nawet 1400,- . Zdecydowałam sie na szycie ale zaskocze was bo w mełgi w srode jade dowiedziec sie co i jak. Co do obraczek to znalezlismy takie skromne za 580,- za komplet na świętoduskiej wiec jak sie pochodzi to mozna cos niedrogo znaleźć.

[monisiak1]

Hej Dziewczyny.

Widziałyście może autko do ślubu, które jest w dworze Anna w Jakubowicach. Niedługo mam ślub i tak właśnie się zastanawiam.

[viki_22_83]

a jakie wino kupujecie i ile liczycie na osobę, ( słodkie, półsłodkie, wytrawne, jakiej firmy)??? no i ile liczyć szampana?

[omikrona]

Napisane przez Miira

kurcze.... może któraś z dziewczyn miała taką sytuację (mieszkała razem z TŻem przed ślubem) i wie jak to jest dokładnie z tą spowiedzią (i rozgrzeszeniem ). Chyba bym się spaliła ze wstydu jakby ksiądz zaczął mnie ochrzaniać w konfesjonale . Ewentualnie można chodzić do różnych księży na spowiedź, może któryś w końcu da hehehe

Tak prawdę mówiąc to wiele zależy od spowiednika. Koleżanka, która rok temu wychodziła za mąż i mieszkała ze swoim TŻem od dłuższego czasu dostała rozgrzeszenie ale i nakaz powstrzymania się od "przytulania" do ślubu Dodam ze wyprowadzenie się nie było za bardzo możliwe bo pochodzili z rożnych części Polski a pracę mieli w Lublinie.

[omikrona]

Napisane przez viki_22_83

omikrona ja to do wrzesnia to niewytrzymam hehe zespół TO MY ponoć gra w piatki w calvadosie. Ich ze tak powiem zapowiedz na stronie restauracji odsłuchalam i troche sie zastanawiam czy to wina nagrania czy faktycznie oni tak spiewaja wiem jedno po rusku to ja tej pani nie pozwole spiewac . Co do lokalu to wyglada całkiem całkiem. zastanawiam sie tylko jak moj TZ wniesie mnie po tych schodach . Pozatym bedziemy walczyc o zmianki w menu ale to inna bajka. Bo narazie nauki jeszcze 2 zostały (pierwsze ). co do cukierni nina co reklamuje wlascicielka tej restauracji to dziewczyny sie wypowiadaja ze jest ok ale my szukamy jeszcze innego rozwiazania. No i w piatek do eldorado rozgladac sie za alkoholem. Postaram sie wam napisac po ile tam idzie teraz alkohol. I tak dla zainteresowanych na Kalinie idzie teraz w niedziele o 19 - 1 nauka , a na fabrycznej w czwartki o 9 rano lub o 19 - jest teraz 6 nauka w tym tygodniu.
moge wam jeszcze poradzic bo rozgladałam sie za sukienkami w lublinie to najtaniej wypadla mi basia na fabrycznej i wypozyczalnia sukien Amanda tez wyglada na solidna i niedrogą wypozyczenie idzie od 300-500 zł jesli dobrze spamietałam nowa suknia powyzej 1000,- W kazdym salonie za suknie jaka im opisywałam mowili mi 1200,- to chyba jakis standart no w jednym miejsu nawet 1400,- . Zdecydowałam sie na szycie ale zaskocze was bo w mełgi w srode jade dowiedziec sie co i jak. Co do obraczek to znalezlismy takie skromne za 580,- za komplet na świętoduskiej wiec jak sie pochodzi to mozna cos niedrogo znaleźć.

Ja jutro się wybieram do właścicielki z listą rożnych pytań Co do zmian w menu, przy podpisywaniu umowy mówiła mi ze są możliwe i zamierzam trochę tam poprzekręcać potrawy
A jeśli chodzi o zespół to słyszałam ich z płyty w restauracji i grali całkiem nieźle, także mam nadzieję ze wszystko będzie ok. Z resztą zamierzam tez niedługo zadzwonić do tego pana z zespołu żeby ustalić już szczegóły (pierwszy taniec, oczepiny itp.)
Zdam relację ze spotkania jutro.

[viki_22_83]

omikrona ja mam od tego pana tytuły utworów jakie graja i przykłady zabaw, ale na wizazu poszperałam i zgromadziłam sobie ładny zestawik zabaw w jednym pliku moge ci razem z tym co mam od pana z TO my wysłac

[iwonka861]

Dziewczyny, mam pytanko, gdyż dzisiaj dowiedziałam się, że jeśli ktoś ma zaliczoną Katolicką naukę społeczną( a ja mam bo studiuję na KULu), to jest zwolniony z nauk, czy to prawda???

[Malpka]

Napisane przez iwonka861

Dziewczyny, mam pytanko, gdyż dzisiaj dowiedziałam się, że jeśli ktoś ma zaliczoną Katolicką naukę społeczną( a ja mam bo studiuję na KULu), to jest zwolniony z nauk, czy to prawda???

ja o tym nie słyszałam tez mam ten przedmiot zaliczony ale ja juz mam tez i nauki


Mam pytanko Gdzie zalatwiacie noclegi dla gości (jeśli zalatwiacie) i ile was to kosztuje ? Z gory dzięki

[lenka79]

Kochane.... pytanie praktyczne: jak się pisze na zaproszeniu jak zapraszam małżonków to piszę, że zapraszam: Annę i Pawła Kowalskich wraz z dziećmi? czy nie piszę o dzieciach?

[Ana844]

Napisane przez lenka79

Kochane.... pytanie praktyczne: jak się pisze na zaproszeniu jak zapraszam małżonków to piszę, że zapraszam: Annę i Pawła Kowalskich wraz z dziećmi? czy nie piszę o dzieciach?

Jeżeli zapraszasz z dziećmi to piszesz "Anna i Jan Kowalski wraz z rodziną" jak bez dzieci to "Anna i Jan Kowalski".
Raz w mojej rodzinie było przez to zamieszanie lekkie, państwo młodzi wymienili w zaproszeniu tylko rodziców bez dzieci, a niby w domyśle były dzieci ale nikt się jakoś tego nie domyślił i sporo osób nie przyszło bo nie miało co z dziećmi zrobić... a jak już komuś udało się "sprzedać" swoje potomstwo gdzieś na ten wieczór dostawali na weselu pytania od rodziców państwa młodych czemu bez dzieci przyszli ... no i właśnie aby uniknąć takich sytuacji lepiej napisać...
Pozdroofki

Napisane przez iwonka861

Dziewczyny, mam pytanko, gdyż dzisiaj dowiedziałam się, że jeśli ktoś ma zaliczoną Katolicką naukę społeczną( a ja mam bo studiuję na KULu), to jest zwolniony z nauk, czy to prawda???

Moja koleżanka w tą sobotę się pobierała, inna się pobiera za miesiąc obydwie z KUL-u i każda chodziła normalnie do Kościoła na nauki...
Pozdroofki

[iwonka861]

Napisane przez lenka79

Kochane.... pytanie praktyczne: jak się pisze na zaproszeniu jak zapraszam małżonków to piszę, że zapraszam: Annę i Pawła Kowalskich wraz z dziećmi? czy nie piszę o dzieciach?

Do wypisywania zaproszeń, mam jeszcze dużo czasu, ale uważam, że jeśli zapraszasz także dzieci, to powinnaś o nich wspomnieć Nie należy o nich zapominać, bo mogą się poczuć nie zaproszeni, czy też urażeni

[onaella]

Napisane przez iwonka861

Dziewczyny, mam pytanko, gdyż dzisiaj dowiedziałam się, że jeśli ktoś ma zaliczoną Katolicką naukę społeczną( a ja mam bo studiuję na KULu), to jest zwolniony z nauk, czy to prawda???

oj niestety ale nie. Własnie się pytałam koleżanki z teologii i mi powiedziła ze akurat KNS nie, jedyne co może Cię zwolnić to zajęcia z przygotowania do życia małżeńskiego (czy jakoś podobnie to się nazywa).
A szkoda, bo ja w przyszlym roku będę miała KNS.
Pozdrawiam

[iwonka861]

Napisane przez onaella

oj niestety ale nie. Własnie się pytałam koleżanki z teologii i mi powiedziła ze akurat KNS nie, jedyne co może Cię zwolnić to zajęcia z przygotowania do życia małżeńskiego (czy jakoś podobnie to się nazywa).
A szkoda, bo ja w przyszlym roku będę miała KNS.
Pozdrawiam

Może to i dobrze, zresztą, i tak chciałabym przeżywać nauki razem z narzeczonym, a nie tak każdy oddzielnie Wszystko, co możemy robić wspólnie bardzo nas cieszy

[onaella]

Napisane przez iwonka861

Może to i dobrze, zresztą, i tak chciałabym przeżywać nauki razem z narzeczonym, a nie tak każdy oddzielnie Wszystko, co możemy robić wspólnie bardzo nas cieszy

no pewnie, że tak Niekóre rzeczy niby małe, a jak potrafią cieszyć

[katia0117]

Napisane przez viki_22_83

a jakie wino kupujecie i ile liczycie na osobę, ( słodkie, półsłodkie, wytrawne, jakiej firmy)??? no i ile liczyć szampana?

ja na sto osób kupuję 30 butelek wina(po 10 białego,rózowego i czerwonego carlo Rossi).Szampana liczy sie butelke na 10 osób

Napisane przez lenka79

Kochane.... pytanie praktyczne: jak się pisze na zaproszeniu jak zapraszam małżonków to piszę, że zapraszam: Annę i Pawła Kowalskich wraz z dziećmi? czy nie piszę o dzieciach?

jesli zamierzasz zapraszać z dziecmi to chyba nalezy to napisać własnie w takiej fornie jak napisałas,bo jesli tego nie napiszesz to chyba jest to rownoznaczne z tym,ze zapraszasz z dziecmi

[niebieska.lwica]

przede wszystkim dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za ciepłe słowa i życzenia

Napisane przez katia0117

Jak się mieszka razem to pierwsza spowiedź jest wykreślala i idzie się tylko na jedną przed samym slubem

dokładnie tak. my mieliśmy taką sytuację i dostaliśmy od księdza ochrzan, że przynajmniej ostatnie miesiące mogliśmy mieszkać oddzielnie (a jedno to chyba wtedy pod mostem )


na wypadek gdyby ktoś wiedział jak było mojego Wielkiego Dnia to muszę się pochwalić, że wszystko wyszło świetnie
z samego rana pobiegłam na czesanie do salonu Casjopeja i zamiast umówionej fryzury poprosiłam o zupełnie inne czesanie. i to był strzał w dziesiątkę, wyglądałam dużo lepiej niż w koku. salon polecam z czystym sumieniem. czesała mnie chyba pani Dorota, wszystko trwało 3 godziny ale czas się wcale nie dłużył dzięki paniom, które tam pracują. atmosfera w salonie jest bardzo sympatyczna, a podejście w pełni profesjonalne. zresztą dzień wcześnie skusiłam się w tym salonie na pedikiur i akryl na rękach i efekt jest świetny-również polecam. co do fryzury to dziś wreszcie zmyłam ją z głowy ale jeszcze mogłabym i dziś robić sobie zdjęcia taka była trwała. a i fryzurka kosztowała mnie tylko 100 zł


jak wyszłam z salonu troszkę się przestraszyłam bo zobaczyłam, że padało kiedy byłam czesana, ale pomyślałam, że przynajmniej nie będzie parno i w sumie pogoda była w porządku.


po czesaniu wsiadłam w samochód, pojechałam do TŻta i razem pojechaliśmy na grób jego rodziców a potem do Opola do hotelu. gdzieś koł 13 zadzwoniła pani Edyta Błaszczak poinformować mnie, że niedługo będzie u mnie. najwyraźniej pani Edyta zapomniała, że miała do mnie oddzwonić w środę i potwierdzić swój przyjazd oraz, że nnie odbierała moich telefonów. wobec tego zrezygnowałam z jej usług, bo byłam już umówiona na malowanie w Opolu. z powodu zapominalstwa pani Edyty nie polecam jej usług


malowała mnie pani Aldona w małym saloniku w Opolu i z tego makijażu jestem baaardzo zadowolona. szczerze mówiąc podobał mi się bardziej niż próbny makijaż pani Edyty mimo, że pani Aldona nie używała zbyt wielu kosmetyków i napewno nie tak profesjonalnych jak inne makijażystki. makijaż nie dość że ładny to był jeszcze bardzo trwały, przetrzymał całą noc. panią Aldonę polecam więc wizażankom, które mają wesele w tamtej okolicy. dodatkowym atutem jest to, że zapłaciłam za makijaż tylko 30 zł


po malowaniu wróciłam do hotelu, spędziłam trochę czasu na rozmowie z gośćmi. było mi bardzo miło zobaczyć wujka, którego nie widziałam już ładnych kilkanaście lat bo wyemigrował do stanów nie całkiem legalnie zobaczyć jego minę kiedy powiedziałam, że ja to ja - bezcenne, w ogóle mnie nie poznał (znaczy będę bogata)


czas szybko mijał więc wkrótce przyszedł czas na ubieranie się. moje kochanie było tak zestresowane, że pozacinało się przy goleniu (chciał mieć gładszą skórę, więc zrezygnmował tego dnia z elektrycznej maszynki, której używa na co dzień i nie zauważył, że mu się ręce trzęsą ). no i mój grześ nie byłby sobą gdyby przy tej okazji nie poplamił delikatnie koszuli krwią ale co tam, prawie nie było widać, chyba, że z bardzo bliska.


przygotowania (jak i całą resztę) fotografował pan Artur Zomer, był wszędzie ale nie plątał się nikomu pod nogami. wszyscy goście chwalili fotografa, każdemu wydaje się, że akurat jemu pykał mnóstwo fotek, a poza tym pan Artur złapał świetny kontakt z gośćmi ponieważ wiem, że pan Artur będzie to czytał to nie będę mu za mocno słodzić, żeby potem móc mu spojrzeć w oczy ale muszę przyznać, że jest w 100% profesjonalistą i do tego niesamowicie sympatycznym człowiekiem. z czystym sumieniem polecam, a jeśli ktoś uważa, że pan Zomer ma za wysokie ceny to przekonuję, że naprawdę warto. mam tylko nadzieję, że szybciutko zobaczymy efekty jego pracy

c.d.n.

[*kaalinaa*]

niebieska.lwica świetnie się czyta Twoją opowieść. Gratuluję serdecznie , życzę wszystkiego co najlepsze i z niecierpliwością czekam na resztę i na jakieś zdjęcia

[Ostrowczanka]

Niebieska.lwica - chcemy więcej!

BTW czy ktoś miał w tę sobotę ślub w kościele MB Różańcowej na Bursztynowej? Akurat jak tam przejeżdżałam był ślub .

[Joasia***]

Napisane przez niebieska.lwica

przede wszystkim dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za ciepłe słowa i życzenia



dokładnie tak. my mieliśmy taką sytuację i dostaliśmy od księdza ochrzan, że przynajmniej ostatnie miesiące mogliśmy mieszkać oddzielnie (a jedno to chyba wtedy pod mostem )


na wypadek gdyby ktoś wiedział jak było mojego Wielkiego Dnia to muszę się pochwalić, że wszystko wyszło świetnie
z samego rana pobiegłam na czesanie do salonu Casjopeja i zamiast umówionej fryzury poprosiłam o zupełnie inne czesanie. i to był strzał w dziesiątkę, wyglądałam dużo lepiej niż w koku. salon polecam z czystym sumieniem. czesała mnie chyba pani Dorota, wszystko trwało 3 godziny ale czas się wcale nie dłużył dzięki paniom, które tam pracują. atmosfera w salonie jest bardzo sympatyczna, a podejście w pełni profesjonalne. zresztą dzień wcześnie skusiłam się w tym salonie na pedikiur i akryl na rękach i efekt jest świetny-również polecam. co do fryzury to dziś wreszcie zmyłam ją z głowy ale jeszcze mogłabym i dziś robić sobie zdjęcia taka była trwała. a i fryzurka kosztowała mnie tylko 100 zł


jak wyszłam z salonu troszkę się przestraszyłam bo zobaczyłam, że padało kiedy byłam czesana, ale pomyślałam, że przynajmniej nie będzie parno i w sumie pogoda była w porządku.


po czesaniu wsiadłam w samochód, pojechałam do TŻta i razem pojechaliśmy na grób jego rodziców a potem do Opola do hotelu. gdzieś koł 13 zadzwoniła pani Edyta Błaszczak poinformować mnie, że niedługo będzie u mnie. najwyraźniej pani Edyta zapomniała, że miała do mnie oddzwonić w środę i potwierdzić swój przyjazd oraz, że nnie odbierała moich telefonów. wobec tego zrezygnowałam z jej usług, bo byłam już umówiona na malowanie w Opolu. z powodu zapominalstwa pani Edyty nie polecam jej usług


malowała mnie pani Aldona w małym saloniku w Opolu i z tego makijażu jestem baaardzo zadowolona. szczerze mówiąc podobał mi się bardziej niż próbny makijaż pani Edyty mimo, że pani Aldona nie używała zbyt wielu kosmetyków i napewno nie tak profesjonalnych jak inne makijażystki. makijaż nie dość że ładny to był jeszcze bardzo trwały, przetrzymał całą noc. panią Aldonę polecam więc wizażankom, które mają wesele w tamtej okolicy. dodatkowym atutem jest to, że zapłaciłam za makijaż tylko 30 zł


po malowaniu wróciłam do hotelu, spędziłam trochę czasu na rozmowie z gośćmi. było mi bardzo miło zobaczyć wujka, którego nie widziałam już ładnych kilkanaście lat bo wyemigrował do stanów nie całkiem legalnie zobaczyć jego minę kiedy powiedziałam, że ja to ja - bezcenne, w ogóle mnie nie poznał (znaczy będę bogata)


czas szybko mijał więc wkrótce przyszedł czas na ubieranie się. moje kochanie było tak zestresowane, że pozacinało się przy goleniu (chciał mieć gładszą skórę, więc zrezygnmował tego dnia z elektrycznej maszynki, której używa na co dzień i nie zauważył, że mu się ręce trzęsą ). no i mój grześ nie byłby sobą gdyby przy tej okazji nie poplamił delikatnie koszuli krwią ale co tam, prawie nie było widać, chyba, że z bardzo bliska.


przygotowania (jak i całą resztę) fotografował pan Artur Zomer, był wszędzie ale nie plątał się nikomu pod nogami. wszyscy goście chwalili fotografa, każdemu wydaje się, że akurat jemu pykał mnóstwo fotek, a poza tym pan Artur złapał świetny kontakt z gośćmi ponieważ wiem, że pan Artur będzie to czytał to nie będę mu za mocno słodzić, żeby potem móc mu spojrzeć w oczy ale muszę przyznać, że jest w 100% profesjonalistą i do tego niesamowicie sympatycznym człowiekiem. z czystym sumieniem polecam, a jeśli ktoś uważa, że pan Zomer ma za wysokie ceny to przekonuję, że naprawdę warto. mam tylko nadzieję, że szybciutko zobaczymy efekty jego pracy

c.d.n.

Ahh super ale Ci zazdroszcze.....

[viki_22_83]

katia dziekuje za odpowiedz na wizazanki zawsze mozna liczyc

[miss.hot]

niebieska.lwica czekamy na ciąg daleszy opowieści i jakieś fotki oczywiście

[niebieska.lwica]

w ubieraniu pomagała mi starsza i 6-letnia chrześnica TŻta (BTW moja ukochana pupilka. jak mnie zobaczyła z diademem na głowie powiedziała, że wyglądam jak miss polonia ).

muszę w tym miejscu podziękować mojej siostrze Karolince, która ogromnie mi pomogła. spędziła pół piątku na strojeniu sali do tańczenia (sama zorganizowała materiały i ekipę). poza tm była wszędzie i dbała, żeby wszystko było jak należy.

kiedy już byliśmy ubrani TŻ przyszedł do naszego pokoju. przyszli też najważniejsi goście. strasznie się bałam, że TŻ rozklei się na błogosławieństwie, bo z jego strony była tylko chrzestna ale wytrzymał męznie. jak juz się pomodliliśmy mama zaczęła wygłaszać przepiękną przemowę. przygotowała ją sobie w tajemicy. byłam tym tak zaskoczona, świeczki stanęły mi w oczach. jak tata zobaczył moje oczy to sam o mało się nie popłakał, ale uśmiechał się do mnie cały czas. sama zresztą też cały czas szczerzyłam kiełki taka byłam szczęśliwa

po błogosławieństwie zeszliśmy do samochodu. tata zrobił całej rodzinie niespodziankę i nie poinformował ich, że kupił samochód. dlatego każdy się nas pytał skąd mamy samochód do ślubu z wrazenia chyba ekipa strojąca samochód zapomniała przykleić nasze tablice rejestracyjne ale TŻ w porę to zauważył i nim odjechaliśmy tablice były na miejscu. do ślubu wiózł nas brat cioteczny. młoda ekipa, więc droga minęła nam szybko na żartach. śmiechu było co niemiara.

pod kościołem czekało na nas kilkoro gości. kiedy wysiadłam z samochodu wspominana już Karolinka szybciutko zorganizowała trzy dziewczynki, żeby trzymały mi tren. i tak chodziły za mną biedne dopóki go nie podwązałam dodatkowo chrześnica TŻta niosła przed nami poduszeczkę z obrączkami

w kościele wyszedł po nas ksiądz i zapytał czy się stresujemy. ja cały czas z bananem na ustach stresu żadnego nie czułam (TŻ pytał wcześniej czy coś brałam że jestem taka wyluzowana ). przy okazji prawie się nam spóźnił autobus z gośćmi TŻta więc jak wchodziliśmy do kościoła to było jeszcze pustawo.

msza przeleciała nie wiem kiedy. ksiądz bardzo ładnie ją poprowadził i nawet kazanie mi się spodobało, co rzadko się zdaża. kościelny pukał w boazerię za każdym razek kiedy musieliśmy siadać czy wstawać. raz tylko przed błogosławieństwem się zapomniał i biegł przez zakrystię żeby nam dać znak do klękania przysięgając sobie nie pomyliliśmy się ani razu, TŻ próbował być skupiony i poważny, ja natomiast cały czas się śmiałam. z obrączkami był mały problem bo mamy prawie ten sam rozmiar a różnią się tylko tym, że na mojej są małe brylanciki. tak więc TŻ chwilę oglądał obrączkę nim zdecydował, że to moja w czasie komuni kuzynka TŻta zagrała nam ave maria na altówce. goście oglądali się na chór zaskoczeni i zaciekawieni. zrobiło to na nich spore wrażenie
po błogosławieństwie przeciągnęłam TŻta na swoją stronę (żeby się słuchał) i poszliśmy się pomodlić przed ołtarzem Matki Boskiej. jak klęczeliśmy starsza zarzuciła kawałek trenu na nogi TŻta żebym to ja w domu rządziła jak już wychodziliśmy kościół był caly wypełniony ludźmi i wszyscy się do nas uśmiechali, cudowne uczucie.

na trawniku pod kościołem obsypali nas pieniążkami (ksiądz zabronił ryżem bo to pogański zwyczaj i mu myszy włażą do kościoła) i czerwonymi serduszkami (po imprezie okazało się, że serduszka chętnie dzielą się swoją czerwienią ze skórą i ubraniami ). pieniążki wybrudziły starszej torebkę bo dzieci zbierały je razem z trawą i inymi śmieciami ja na szczęście miałam lepszą ekipę więc zebrałam nieco więcej groszówek. potem ustawiła się długaśna kolejka z życzeniami, wszyscy wyglądali pięknie i naprawdę miło było ich wszystkich zobaczyć. a naprawdę zachwyceni byli moją sukienką, nieco oryginalną. dostaliśmy nie tylko mnóstwo bombonierek (leżą i czekają na zjedzenie ) ale i mnóstwo kwiatów, które po zapakowaniu do bagażnika przeleżały w samochodzie do rana bo wszyscy o nich zapomnieli po życzeniach spakowaliśmy się do samochodu i wróciliśmy do hotelu.


c.d.n. tylko troszkę później bo nowe obowiązki wzywają i mąż się upomina o obiadek

ps. fotek narazie nie mam żadnych niestety. sama bym chciała jakieś zobaczyć. ale jak tylko będą to się pochwalę

[AgaOp]

niebieska.lwico świetna opowieść.Widać,że to był najszczęśliwszy dzień Twojego życiaKoniecznie wklej zdjęcia,bo juz nie mogę się doczekać,kiedy Was sobie pooglądam No i oczywiście życzę wszystkiego naj naj naj na nowej drodze życia

[Malpka]

Napisane przez lenka79

Kochane.... pytanie praktyczne: jak się pisze na zaproszeniu jak zapraszam małżonków to piszę, że zapraszam: Annę i Pawła Kowalskich wraz z dziećmi? czy nie piszę o dzieciach?

ja pisałam ze z dziećmi a jak u kogos było jedno dziecko i znałam inie to pisałam "Anna i Jan Kowalscy z Kaziem"

Napisane przez AgaOp

niebieska.lwico świetna opowieść.Widać,że to był najszczęśliwszy dzień Twojego życiaKoniecznie wklej zdjęcia,bo juz nie mogę się doczekać,kiedy Was sobie pooglądam No i oczywiście życzę wszystkiego naj naj naj na nowej drodze życia

tak super opowieść i oczywiście na fotki czekamy

[katia0117]

niebieska.lwica gratuluje oby nasze uroczystosci były choc w połowie tak piekne jak Twoja

[wiolkaslonko]

Hej jestem z 1i2 cześci tego wątku (swoją drogą sporo już naskrobałyście) w związku z tym, ze dostaje wiadomości dot uzupełnienia listy, w końcu sie za to wzięłam tylko podejrzewam, że niektore informacje mogą być już nieaktualne także jakby co to poprosze o wiadomośc na priv :P aha i kilka osób zaproponowało o wpisanie na listę dj-ow takze jeśli ktos może coś polecić to bedziemy rownież dopisywać
pozdrawiam a wszystkim przyszłym i tym Pannom które są już po wszystkiego co najlepsze a przede wszytskim dużo miłości

SUKNIE
www.miranda.net.pl
www.papamichel.pl/,
www.reginadiamante.ihe.pl/,
www.margarett.pl/,
www.jacqueline.pl/,
www.suknieagnes.pl,
www.modaslubna-agora.pl,
www.slubnesuknie.pl
www.salonslubny.pl,
www.classa.com.pl,
www.susanlabo.pl
www.elizabeth.com.pl,
www.angel.com.pl,
www.lisaferrera.pl,
www.lilea.com,
www.margarett.pl,
www.morilee.pl,
www.suknie-slubne.com.pl,
www.pronuptia.pl,
www.polsanta.com.pl,
www.sarah-danielle-bridalwear.com,
www.sukniemariaz.pl
www.slubnesuknie.pl,
www.villais.com,
www.venusbridal.com
- Farage ul. Bernardynska www.faragebride.com
- pracownia krawiecka Ketrin ul. Fabryczna (szyja z katalogow, jaki model sie zechce, a kilka modeli przez nich uszytych na wzor sukien firmowych mozna przymierzyc w salonie)
ZESPÓŁ
http://www.sk-1.net.pl/
www.zespol.remixpw.com
www.avis.lub.pl
www.zespolkaktus.pl
www.venturo.nazwa.pl
www.agat.end.pl
www.bruno.com.pl
www.ex-solaris.kom.pl
www.czabanband.pl
www.ivis.lub.pl
www.dzinos-band.webpark.pl
www.fraglesi.republika.pl
www.convers.pl
www.agat.end.pl
www.navis.lublin.pl
www.megidoband.pl
swidnik.cityinfo.pl
www.zespolmagnum.prv.pl
www.alien.fr.pl
www.beta.lublin.pl wesele
www.online.biz.pl
www.simon.net.pl
http://salsaband.pl/index.html
http://www.amigos.hg.pl/index.html
http://kapelanawesela.com
http://www.galileo.media.pl/galileo/...sele.htmFiesta http://imprezka.com.pl
http://www.formatx.pl/index.html
http://www.mayday.com.pl/
www.gwinea.com.pl
http://www.salsatrio.host.sk
- zespol Red Rose-nie maja stronki, tel 081 468 54 90
- zespol Galaxa nie maja stronki,ale w kazdy pt graja w Vanett w Zemborzycach
LOKALE
Orient Express, na starowce.
- http://www.orientexpress.lublin.pl/
- http://www.firlejowesiolo.pl
- http://www.romaxgarbow.pl/
- Zajazd gościnny www.goscinny.lublin.pl na ten rok było 110 zł/osoba Konopnica 163 d
- Graf-Marina ul Krężnicka 6 , www.graf-marina.pl
- www.elita.lublin.pl al. Zygmuntowskie 4
- www.restauracja-esencja.pl, Nadbystrzycka 38 H
- Anastazja, ul Osmolicka 35a
- Zajazd „POD GWIAZDAMI“ Lublin, ul. Lipska 37 tel. (0-81) 75-00-196 www.podgwiazdami.com.pl-
- Hotel & Restauracja „HOTEL KORONA” Zemborzyce Tereszyńskie 97a, tel. (0-81) 503-20-02 www.hotelkorona.lublin.pl
- Zajazd „GOŚCINNY” Lublin – Konopnica 163d, tel. (0-81) 723-58-58, 0-501 676-406
www.goscinny.lublin.pl
- Dom Weselny & Hotel „FIRMA MISIARZ” 20-388 Lublin, Dominów 110
tel. (0-81) 751-86-54, www.domweselny.n.net.pl
- Restauracja "VANETT" Lublin-Zemborzyce, ul. Niezapominajki 1
tel. (0-81) 750-08-30www.vanett.lublin.pl
- Sala bankietowa „BARTEK” Lublin, ul. Kruczkowskiego 14, tel. (0-81) 744-49-36, (0-81) 742-02-57, www.bartek-wesela.pl
- Grand Hotel „LUBLINIANKA” Lublin, ul. Krakowskie Przedmieście 56 tel. (0-81) 446-61-00 www.lublinianka.com
- Restauracja "VIKING CLUB" Lublin, ul. Janowska 61, tel. (0-81) 527-81-99
www.vikingclub.prv.pl
- Restauracja „NOWY GRAF” Lublin, ul. Łęczyńska 118 tel. (0-81) 746-34-31, 0-602 301-774
- Restauracja "FIESTA" Lublin, ul. Prusa 8, tel. (0-81) 533-43-63, 0-507 182-911
www.fiesta.lublin.pl
- Kompleks Restauracyjno - Noclegowy "RELAX" Lublin, ul. Mełgiweska 7/9
tel. (0-81) 710-14-00 www.relax.lublin.pl
-Dom Weselny Turka 241tel. (0-81) 443-83-48, 0-504 040-223
- "DWÓR ANNA" Jakubowice Konińskie 28Atel. (0-81) 501-22-40
www.dwor-anna.com.pl
- http://www.hoteljedlina.pl/
- http://www.gastromax.pl/bankiety.php?i=5
- http://restauracja-bosman.strona.pl/index.php?id=1
- http://www.hotelfocus.pl/
- http://www.impuls.art.lublin.pl/
- http://www.hotel-lublin.pl/content/view/13/29/
- http://www.restauracjacalvados.pl/?mod=o_nas
- Marzanna - Niedrzwica Kościelna - tel. 501225190
- www.kasynopolicyjne.pl
- Klub LABIRYNT w Świdniku http://labirynt.swidnik.pl/dom/index.htm
Dom Weselny ROBERTINO w Mełgwi (90zł sala klimatyzowana na 120-300 osób).
- Europejski Ośrodek Integracyjny http://integracyjny.netshock.pl/ Niemce 90/os. 120/os.z poprawinami
KAMERZYSTA Grzegorz Szewczyk, tel. 0815243288
- www.promix.lublin.pl
- Studio Foto-Video „Denver” ul Fabryczna 13, www.denver.of.pl,
- Studio filmowe „Ska”, www.ska.com.pl
- www.video-artstudio.pl
- www.filmowanie.com.pl, Pan Serafin
- www.bracia-studio.pl
- www.weramix.republika.pl
- www.emkafilm.pl
- www.thorg-studio.info
- p. T.Mikulski 502 052 987
- http://www.filmed.pl/
FOTOGRAF
http://www.zdjecia.lublin.pl/slubne.htm
- www.foto.remixpw.com
- www.embinger.phg.pl (zł plener + ceremonia ślubna + 200 zł za płytę ze wszystkimi zdjęciami)
- www.bracia-studio.pl
- Fotograf Artur Zomer- www.zomer.pl
- Art Foto – www.fotograf.lublin.pl
- www.fotografika.lublin.pl
- www.2F.com.pl
- www.videoart.nsf.pl
- www.emkafilm.pl
- www.kornet.enterpol.pl
- www.melafoto.pl
- www.fotoplener.pl
- www.artcreo.com.pl
- www.photograph.com.pl
- www.embinger.phg.pl
- www.foto.lublin.pl
- http://aleksanderwolak.com/
MAKIJAŻ
- p. Edyta 692 398 768 - makijaż również w domu, próbny 50 zł, ślubny 100 zł
- p. Ewa Kaznowska-Flis 502359914/ 0817597057 makijaż również w domu, próbny 55 zł, ślubny 55 zł
- Impresja, ul. Ułanów 7 tel. 7481343
FRYZJER
- "Akademia pięknych włosów" - pl. Dworcowy 1, tel. (0 81) 472-12-01,
- Pro Arte – studio fryzur, ul Spadochroniarzy 2
- u Ani. Upięcie ślubne 95 zl. http://www.takczeszemy.pl/fryzjeruani.htm ul. Fabryczna 1a tel.081 746 47 73
- Casjopeja na Chopina
KOSMETYCZKA
- studio MONLIFE, ul. Szmaragdowa 24a tel. 5275071
- Salon Aga, p. Celinka, ul. Daszyńskiego 3
- Sanna, www.sanna.of.pl, Królewska 11 – tez i fryzjer
- Casjopeja na Chopina
- studio Scarlett
- Salon Kosmetyczny Agata - Organowa 11c, 081 740-31-11 - 60-95zł.
ZAPROSZENIA
- 081 527 99 89 (facet przyjeżdża z katalogami i zostawia do obejrzenia )
- na Królewskiej
- na Wyszyńskiego 17 i Olimp www.zaproszenia.lublin.pl
- na Zamojskiej
- dikor w Olimpie, 691 890 691
- www.zaproszenia.info, 602 510 268
- www.hedera.com.pl
Dla robiących zaproszenia:
- www.mappolska.pl/ ul. Związkowa docinają papier do wybranego formatu
- www.cezex.pl/ ul. Unicka docinają papier do wybranego formatu
- sklep dla plastyków na ul. Kołłątaja 4
- sklep dla plastyków na ul. Zana 5
OBRĄCZKI
- na przeciwko Bramy Krakowskiej
- na Zamojskiej
- Apart
- Korn w Leclercach
- Śliwiński na deptaku
- w Orkanie
KWIACIARNIE
- www.sloneczna.net.pl
- Lipowa 1
- Bursztynowa 17/7
- Kołłątaja 5
- Al. Piłsudskiego 13
- Tumidajskiego
- p. Anna Ratajewska, tel. 502322052
- Kwiacairnia Gabriel, www.kwiatylublin.pl, ul Wileńska 21
- Peowiaków 2
BUTY:
- „Pantofelek” Al. Tysiąclecia 3
- Galeria butów ślubnych Bianco ul. Narutowicza, Konopnicka
- Peowiaków „ewelinka”
- „Ryłko” na Zana, koło E.Leclekr
BIELIZNA:
- Tressele ul. Świętoduska 6
CUKIERNIA
- Cukiernia Staropolska T. Machoń 607-312-852 745-39-34 lub 744-49-02
- Cukiernia Chmielewski, Krakowskie przedmieście
- „BEZA” Marysin tel. 742-35-31
ALKOHOL
- Eldorado
- Makro
KSIĘGI PAMIĄTKOWE
- introligatornia na Wysockiego;
- na Czeremchowej 8;
- na Jasnej 3/13;
SZKOŁY TAŃCA
-J. Jelinka: ul. B.GŁOWACKIEGO 35,tele 532-67-29
http://unitron.aplus.pl/jelinek/
- Lider Spodochroniarzy 5a - 740 77 77
- Centrum TańcaDaszyńskiego 4 - 747 86 18
- Salsa Piłsudskiego 11 - 532 25 13
- Koncertowa 7/65 - 74 00 149
- ul. Leonarda 3 a - tel. 603-040-363
DEKORACJE
- firma dekorująca sale i robiąca bukiety ślubne www.dekored.pl
- Studio Dekoracji – www.studiodekoracji.pl ul Głęboka 10, 081 441 28 79
- Salon Balon - www.salonbalon.pl, ul Choiny 9D, 081 718 59 59
- P.P.H.U HAMLET – www.hamlet.pl, Lubartowska 14,
WYNAJEM SAMOCHODÓW
- wynajem limuzyn tel. 502 222 773, www.limuzyny.up.pl
- www.usalimo.pl, 500308 308, limuzyny
- www.dwor-anna.pl
NOCLEG
Krężnica Jara w Łowisku Krężniczanka (tel. 601479000). Ceny pokoi są zróżnicowane, ale w każdym można przenocować max 4 osoby.
Dj
DJ JACKY ( www.djjacky.pl, tel.0602760943 mail ;info@djjacky.pl )
DJ - Struś tel 696 478 773, Jego strona internetowa www.toast.lublin.pl

[omikrona]

Do działu SUKNIE można dopisać www.sukniemariola.pl - sympatyczna pani szyje niedrogie suknie ślubne i wieczorowe. Pokazana na stronie to tylko mała część tego co potrafi. Sprawdzona przez siostrę która szyła sukienki na "świadkowanie". Z reszta p. Mariola szyje moją suknię (zostawiłam tylko zdjęcie), także efekty będzie można zobaczyć we wrześniu

Jeśli chodzi o fryzjerki to polecam p.Agnieszkę z salonu Agnieszka w Świdniku. ścinam u niej włosy od pawie 3 lat i nigdy nie byłam tak zadowolona z fryzjerki. Niestety w dzień mojego ślubu ma urlop Także dalej szukam kogoś w Lublinie.

Aha zapomniałam dodać że ładne i niedrogie buty ślubne są tez w małym sklepiku na Świętoduskiej - sama kupiłam tam swoje (110 zł)