1.01.2009 -> koniec z obżarstwem i złym odżywianiem. Cel: zgrabna figura na wakacje.

[nefre]

moooonia- zważ sie po okresie, z pomiarami to samo Witam i zycze wytrwalosci

A u mnie za niedlugo ma byc @ a ja na razie nic

[88niezapominajka88]

a ja jestem na farmacji na UJ na I roku ale cos nie wiem, czy podolam, bo jakos coraz trudniej mi nauka przychodzi, i mam juz troche poprawek...ale co ja innego moge robic. pozostaje mi wytrwac te 5,5 roku

[eweelinaa91]

Napisane przez nikki999

170, 53 kg, 18% tłuszczu i chcesz zrzucać? Wydaje mi się, że zupełnie niepotrzebnie, nie widziałam Cię dlatego nie mogę tego stwierdzić na 100%...

Ja mam 164 i ważę więcej... i mam więcej tłuszczu!

Ja przy 168cm ważyłam jakiś czas temu 48 kg i patrząc teraz na zdjęcia z tamtych czasów stwierdzam, że uda i tyłek nigdy nie wyglądały wystarczająco dobrze, mimo, że kości biodrowe niemal przebiły mi skórę. Może przesadzam...
Myślę, że to wyłącznie kwestia ćwiczeń, bo zwykle byłam jedynie na diecie, niestety nigdy regularnie nie trenowałam.
Teraz, gdy zmądrzałam biorę się za ćwiczenia jak tylko wyzbędę się choróbska, które zaatakowało moją klasę, w tym oczywiście mnie. Coś między grypą a zapaleniem gardła, które jak to zwykle bywa, pewnie przemieni się u mnie w zapalenie krtanii i tchawicy. Ciężki los. :P
To jednak nie jest uczulenie na szkołe, ehh. ;p

Napisane przez 88niezapominajka88

a ja jestem na farmacji na UJ na I roku ale cos nie wiem, czy podolam, bo jakos coraz trudniej mi nauka przychodzi, i mam juz troche poprawek...ale co ja innego moge robic. pozostaje mi wytrwac te 5,5 roku

Dasz radę! Samo dostanie się na UJ na farmację o czymś świadczy.
Ostatnio zastanawiam się nad kierunkiem lekarskim, mimo, że w liceum jestem na profilu humanistyczno-dziennikarskim, gdzie zdawanie fizyki jest traktowane wyłącznie jako żart. Mam straszne problemy z określeniem tego, co chcę robić w przyszłości. Też tak miałyście?

Jeśli chodzi o dietę... Ochota na jakieś grzeszki praktycznie u mnie nie istnieje. Chęć owszem, ale ochota już nie. Dziwne, zwykle w czasie diety mogłam pochłonąć całą lodówkę wraz z magnesami na niej, a teraz nic. Nie żebym narzekała, ale takie to nadzwyczajne jakieś. ;P

[garden_d]

Napisane przez eweelinaa91

Ja przy 168cm ważyłam jakiś czas temu 48 kg i patrząc teraz na zdjęcia z tamtych czasów stwierdzam, że uda i tyłek nigdy nie wyglądały wystarczająco dobrze, mimo, że kości biodrowe niemal przebiły mi skórę. Może przesadzam...
Myślę, że to wyłącznie kwestia ćwiczeń, bo zwykle byłam jedynie na diecie, niestety nigdy regularnie nie trenowałam.
Teraz, gdy zmądrzałam biorę się za ćwiczenia jak tylko wyzbędę się choróbska, które zaatakowało moją klasę, w tym oczywiście mnie. Coś między grypą a zapaleniem gardła, które jak to zwykle bywa, pewnie przemieni się u mnie w zapalenie krtanii i tchawicy. Ciężki los. :P
To jednak nie jest uczulenie na szkołe, ehh. ;p

Moje uda i połączenie ud z tyłkiem mnie nadal nie zadowalają, więc pracuję nad tym, by pozbyć się małych fragmentów tłuszczu z tamtych okolic, choć przyznam, że nie są zbyt duże, jednak- przeszkadza mi to Przypomnę, że ważę 46,5kg/164cm jednak wychodzi na to, że mam bardzo lekkie kości, bo w biodrach np. mam 90cm W moim przypadku to raczej kwestia ćwiczeń i diety, wiem, bo rok temu, kiedy nie jadłam 4 msce słodkiego, do tego bardzo zdrowo się odżywiałam no i oczywiście regularnie ćwiczyłam (jak z resztą pół mojego żywota) to bardziej mi się podobało
Powodzenia i zdrowiej!

Jeśli chodzi o dietę... Ochota na jakieś grzeszki praktycznie u mnie nie istnieje. Chęć owszem, ale ochota już nie. Dziwne, zwykle w czasie diety mogłam pochłonąć całą lodówkę wraz z magnesami na niej, a teraz nic. Nie żebym narzekała, ale takie to nadzwyczajne jakieś. ;P

To super, oby tylko tak dalej!

Ja właśnie sobie poćwiczyłam

[nikki999]

Napisane przez marta301

A dużo godzin Ci zostało? Ja swoje skończyłam w połowie grudnia , jeszcze tylko zapisac się na egzamin no i zdac go ofkors .
A Tobie niech się dziś dobrze jeździ!

To ja pisałam dzisiaj były 16 i 17 godzina, u mnie terminy są na kwiecień już jak nie dalej ustalane...

Napisane przez nefre

Nikki- farmację

Napisane przez Annie1441

Dziś dzień 9 dietowania. Nadal bez grzechu

Napisane przez nefre

niezapominajko - właściwie to jestem na studium farmaceutycznym 1 rok

I jesteś po tym technik farmaceuta, tak? to jakoś prywatnie, płacisz za tą szkołę czy jak? [jak nie chcesz to nie odpowiadaj, tak pytam ]

Napisane przez marta301

Ja o mały włos nie wylądowałam na farmacji , ale skończyło się tylko na biologii .
Niezapominajko u mnie też @ lada dzień więc ochota na słodycze wielka , ale jakoś się trzymam .

ja się szykuję na lekarski ale zobaczymy, matura w tym roku i za rok o tym zadecyduje czy pójdę

Napisane przez garden_d

Ja właśnie sobie poćwiczyłam

Chcę też poćwiczyć ale czekam na żaluzje, bo czas mam jak jest ciemno, a jak jest ciemno to wszystko widać...

Już po jazdach, nie ma to jak parkowanie w niedozwolonym miejscu piękn ie...

a co mi napisali w horoskopie? że warto zacząć liczyć kalorie

[Shiryuna]

Napisane przez eweelinaa91

Ja przy 168cm ważyłam jakiś czas temu 48 kg i patrząc teraz na zdjęcia z tamtych czasów stwierdzam, że uda i tyłek nigdy nie wyglądały wystarczająco dobrze, mimo, że kości biodrowe niemal przebiły mi skórę. Może przesadzam...
Myślę, że to wyłącznie kwestia ćwiczeń, bo zwykle byłam jedynie na diecie, niestety nigdy regularnie nie trenowałam.
Teraz, gdy zmądrzałam biorę się za ćwiczenia jak tylko wyzbędę się choróbska, które zaatakowało moją klasę, w tym oczywiście mnie. Coś między grypą a zapaleniem gardła, które jak to zwykle bywa, pewnie przemieni się u mnie w zapalenie krtanii i tchawicy. Ciężki los. :P
To jednak nie jest uczulenie na szkołe, ehh. ;p


Dasz radę! Samo dostanie się na UJ na farmację o czymś świadczy.
Ostatnio zastanawiam się nad kierunkiem lekarskim, mimo, że w liceum jestem na profilu humanistyczno-dziennikarskim, gdzie zdawanie fizyki jest traktowane wyłącznie jako żart. Mam straszne problemy z określeniem tego, co chcę robić w przyszłości. Też tak miałyście?

Jeśli chodzi o dietę... Ochota na jakieś grzeszki praktycznie u mnie nie istnieje. Chęć owszem, ale ochota już nie. Dziwne, zwykle w czasie diety mogłam pochłonąć całą lodówkę wraz z magnesami na niej, a teraz nic. Nie żebym narzekała, ale takie to nadzwyczajne jakieś. ;P

Też jestem w LO dziennikarskim

eh do kolacji zjadłam dwa plastry sera żółtego

[katrinka187]

Mój dzisiejszy grzech to zupa na obiad bo była zabielana niestety śmietaną (nie zdążyłam ubiec mamy przed tym czynem)...
Ale jakby nie patrzec to 5 dzień bez słodyczy i nawet nie mam jakoś specajnie na nie ochoty...

[nikki999]

idę sprzątać, jutro to nawet na wyspanie się czasu mieć nie będę

[nat92]

Napisane przez katrinka187

Mój dzisiejszy grzech to zupa na obiad bo była zabielana niestety śmietaną (nie zdążyłam ubiec mamy przed tym czynem)...
Ale jakby nie patrzec to 5 dzień bez słodyczy i nawet nie mam jakoś specajnie na nie ochoty...

Aż takim grzechem to znowu nie jest Ciesz się, że nie masz ochoty na słodycze i tak trzymaj dalej!

U mnie dzisiaj po 2-dniowym załamaniu nareszcie znaczna poprawa.. Uff.. A już się bałam, że wszystko pójdzie na marne

Napisane przez nikki999

idę sprzątać, jutro to nawet na wyspanie się czasu mieć nie będę

A co takiego Cię jutro czeka?

[Wednesday007]

Mam dla Was ciekawego linka. Może już wszystkie znają tylko dla mnie to jakaś nowość- strona http://www.kamisfitup.pl/ czyli Kamis fit up. Mają tam duzo rożnych zdrowych przepisów, łącznie z tabelkami wartości odzywczych. Oczywoście każdy przepis jest z ich mieszankami przypraw fit up
Tu jest link bezpośrednio do Książki Kucharskiej : http://www.kamisfitup.pl/index.php/c.../view/108/133/
Ja już zrobiłam zapasy przypraw, jutro stestuje

[nefre]

Nikki-tak, będe technikiem Jets to szkoła płatna, poziom jest wysoki , ucza nas sami jacys dr hab bla bla

Właśnie po dietkowych zkaupach i nie tylko Ledwo dotarłam do domu, wyobraźce sobie małą istotę obładowaną siatami i niosąca do tego 6l płynów Nie wiem jak to zrobiła

Dzisiaj obiecałam TŻ-owi niespodzianke, wiec kupilam kilka serów, hamburgery - buły, mięsicho, pomidor sosy itp[ (tylko dla Niego ) i wino ) Na nic innego, eleganckiego nie mam niestety czasu bo on za 40 minut bedzie w domu a ja jeszcze nic nie zrobilam Uwaga, nefre dzisiaj zamienia się w diablicę

Wcześniej poćwiczyłam - skakanka i siłowe na uda Brzuszki były także

Nic, pobuszujętrochę po wizażu i śmigam do kuchni

[nikki999]

Napisane przez nat92

A co takiego Cię jutro czeka?

rano szkoła później reszta sprzątania, bo dzisiaj lekko ogarnę, później z tatą do wieczora, ogólnie w domu będę jakieś 3 godziny między szkołą a spotkaniem, więc ciężko Pobudka o 6.30

Napisane przez nefre

Nikki-tak, będe technikiem Jets to szkoła płatna, poziom jest wysoki , ucza nas sami jacys dr hab bla bla

hehe, to dobrze, że poziom wysoki, ja tam wolę jak się wymaga, to przynajmniej motywuje, by coś robić

[kocimietka]

Co do tych klubow- ja uwielbiam tańczyć, pzrede wszyskim hip-hop, ragga, disco dance też;P A co alko- wiadomo,że ma mnostwo kalorii , ale wczoraj było jedno duż epiwo.. myślę ,że je spaliłam

[quote=eweelinaa91;1041580 8]

Mam straszne problemy z określeniem tego, co chcę robić w przyszłości. Też tak miałyście?

/quote]
Też tak miałam i uwierz ,dużo osób tak ma nadal nie ejst pewna czy dobrze wybrałam,ale studi ami się podobają zobaczymy jak bardzo będa mi sie podobać po pierwszej sesji..

miałam dziś swoj pierwszy raz z piekarnikiem- nie spaliłam nic, wiec jest okA kurczak dobry wyszedł... będe korzystać częściej.

[nat92]

Napisane przez nikki999

rano szkoła później reszta sprzątania, bo dzisiaj lekko ogarnę, później z tatą do wieczora, ogólnie w domu będę jakieś 3 godziny między szkołą a spotkaniem, więc ciężko Pobudka o 6.30

Oo też jutro odrabiasz? Heh, dobrze że ja mam w piątki na 11.30 to się wyśpię przynajmniej

[nikki999]

Napisane przez nat92

Oo też jutro odrabiasz? Heh, dobrze że ja mam w piątki na 11.30 to się wyśpię przynajmniej

Ja z okazji 6 na semestr z wf-u zostałam zobowiązana wziąć udział w zawodach międzyklasowych także 2/3 godziny i do domu

[emilka87-87]

Nikki życzymy powodzenia

[SimplyDivine]

Napisane przez nikki999

Chcę też poćwiczyć ale czekam na żaluzje, bo czas mam jak jest ciemno, a jak jest ciemno to wszystko widać...

Już po jazdach, nie ma to jak parkowanie w niedozwolonym miejscu piękn ie...

a co mi napisali w horoskopie? że warto zacząć liczyć kalorie

Heh, znam ten bol z zaluzjami/roaletami Tyle, ze ja mieszkalam w Polsce naprzeciwko koszarow jednostki wojskowej i tak sie czasem zapominalam i tanczylam po pokoju. Kilku adoratorow z tego powodu mialam ( policzyli okna i sie adresu domyslili skubancy )

A jazda sie nie martw, to w koncu nie egzamin jeszcze

Horoskopy klamia! Ja sie niby mialam zareczyc w Boze Narodzenie wedlug nich i co.. I nic!

[mercier]

Napisane przez nikki999

Jestem już po, nie było źle, bardziej pozytywnie niż negatywnie Przejmowałam się, bo mam 5 z polskiego u na prawdę wymagającej nauczycielki a to zobowiązuje a śniegu mam dość, od zawsze wolałam lato

To się cieszę Oj, to rzeczywiście, zwracam honor Ja lubię śnieg ale nie chlapę, która się niedługo zrobi

Napisane przez kocimietka

Ty wygrałaś a ja.. uciekłam:P bo jak mieszkam sama(mieszkanie studenckie wystarczy ,że nie kupie słodkiego po drodze do domu(wystarczy szybko isć,nie patzrec na sklepy i myslec o tym że słodycze są drogie a za te pieniądze moge sobie kupić kosmetyki)

ale jak wracam raz na dwa tygodnie do domu to jest ciezko, baardzo ciężko....

Ja mam tak samo, jadę do mieszkania (też mieszkam sama) to nie kupuję słodkiego i zresztą mam pustą lodówkę O dziwo dziś wróciłam do domu i jedzenie jest mi obojętne Pewnie przez stres dzisiaj zafundowany przez chemię i nieszczęsne lipidy

Napisane przez nefre

;*

Kurcze,w końcu weekend!
No,ale co z tego jak farmakologia na mnie czeka Wrrrr. Ale przynajmniej ta świadomośc, ze nie musze swojego zacnego tyłka podnosic z łozkao 7 rano jest super

Dzisiaj planuje dac sobie niezly wycisk ze ćwiczeniami ^^ Okaze sie jak bedzie

Mam pytanie.. Kiedy się ponownie mierzymy?

Ooo widzę farmacja Chciałam iśc ale coś mi nie wyszło Farmakologię będę miała w przyszłym roku - o ile zdam ten W ten weekend na mnie z kolei czeka chemia i anatomia - nie ciekawie.
Mierzymy się w przyszły czwartek

Napisane przez nefre

niezapominajko - właściwie to jestem na studium farmaceutycznym 1 rok

O a można spytać gdzie studiujesz? Planuję sobie zacząć technika farmacji, rozglądam się za jakąś dobrą szkołą w Toruniu albo Bydgoszczy

Napisane przez eweelinaa91

Ostatnio zastanawiam się nad kierunkiem lekarskim, mimo, że w liceum jestem na profilu humanistyczno-dziennikarskim, gdzie zdawanie fizyki jest traktowane wyłącznie jako żart. Mam straszne problemy z określeniem tego, co chcę robić w przyszłości. Też tak miałyście?

Jeśli chodzi o dietę... Ochota na jakieś grzeszki praktycznie u mnie nie istnieje. Chęć owszem, ale ochota już nie. Dziwne, zwykle w czasie diety mogłam pochłonąć całą lodówkę wraz z magnesami na niej, a teraz nic. Nie żebym narzekała, ale takie to nadzwyczajne jakieś. ;P

1. Też tak miałam. Właściwie nadal mam. Ciągle nie daje mi spokoju myśl, że chyba nie idę w tym kierunku, w którym bym do końca chciała... Z tego co słyszę co mają u mnie na uczelni na lekarskim nasuwa mi się jedna myśl - szczerze współczuję przyszłym (bądź nie) lekarzom

2. U mnie jest podobnie - ochoty brak, pewnie przez zbliżającą się sesje. Dzisiaj mało co nie zwróciłam śniadania. Mięta pomogła

Napisane przez nikki999

Ja z okazji 6 na semestr z wf-u zostałam zobowiązana wziąć udział w zawodach międzyklasowych także 2/3 godziny i do domu

Wnioskuję, że zawody już się odbyły - jak poszło?



U mnie kolejny dzień minął świetnie. W sumie zależy jak na to patrzeć bo znów mało zjadłam, eh. Jutro będzie porządnie

[Shiryuna]

Od dzisiaj south beach, bo mnie wkurza, że tej 80 przeskoczyć nie mogę Idę na zakupy i zaopatrzę się w produkty które mogę jeść, mam nadzieję, że to skuteczna dieta

[Annie1441]

Ale mi się chce słodkiego, powstrzymajcie mnie!

[nat92]

Napisane przez Annie1441

Ale mi się chce słodkiego, powstrzymajcie mnie!

Zjedz owsiankę z owocami Właśnie jestem po ogromnej porcji i czuję się świetnie Lecę teraz poskakać na skakancę, wziąć prysznic i do szkoły 3mam za Was kciuki

Nikki jak tam po zawodach?

Napisane przez Shiryuna

Od dzisiaj south beach, bo mnie wkurza, że tej 80 przeskoczyć nie mogę Idę na zakupy i zaopatrzę się w produkty które mogę jeść, mam nadzieję, że to skuteczna dieta

Bardzo skuteczna, ale w początkowych dniach trzeba strasznie dużo samozaparcia. Mój rekord - 5 dni - nie przepadam za jajkami, a one są głównie składnikiem tej diety. Powodzenia życzę

[LittleMo]

Napisane przez Annie1441

Ale mi się chce słodkiego, powstrzymajcie mnie!

słodycze są be, zielonej herbatki sobie zrób

[xxolushiaxx]

jej.. jeden dzien mnie nie bylo i tyle czytania mialam wczoraj na wycieczce wszyscy jedli batoniki, czekolady itp...a ja nie kazdemu odmawialam no i jadlam wafle ryzowe, z szynka, bez i wzielam sobie tego kurczaka zjadlam go i nawet nikt nie widzial tylko kurde... jak wrocilam przed 23 do domku to juz nie mialam sily cwiczyc...no i mialo byc tak pieknie dzien w dzien a tu klapa... ale coz nie ma co sie przejmowac i dzisiaj tez cwiczymy

[garden_d]

Napisane przez xxolushiaxx

jej.. jeden dzien mnie nie bylo i tyle czytania mialam wczoraj na wycieczce wszyscy jedli batoniki, czekolady itp...a ja nie kazdemu odmawialam no i jadlam wafle ryzowe, z szynka, bez i wzielam sobie tego kurczaka zjadlam go i nawet nikt nie widzial tylko kurde... jak wrocilam przed 23 do domku to juz nie mialam sily cwiczyc...no i mialo byc tak pieknie dzien w dzien a tu klapa... ale coz nie ma co sie przejmowac i dzisiaj tez cwiczymy

W dzień wycieczki można sobie to odpuścić, nie dziwię się, że nie ćwiczyłaś już Widzisz, i z kurczakiem nie było tak źle

Pozdrawiam u mnie wczoraj było też ok, dzisiaj mam nadzieję, że też będzie, choć nie pójdę chyba biegać, bo na ulicach są roztopy, ślisko, mokro, trudno się chodzi...zniechęca.

[xxolushiaxx]

dokladnie ja wybiore sie na basen.... moze za tydzien w piatek bo teraz teoretycznie jeszcze mam angine i mniej wiecej kazdy posilek staram sie popijac herbatka zielona

[nikki999]

Napisane przez emilka87-87

Nikki życzymy powodzenia

Dziękuję

Napisane przez SimplyDivine

Heh, znam ten bol z zaluzjami/roaletami Tyle, ze ja mieszkalam w Polsce naprzeciwko koszarow jednostki wojskowej i tak sie czasem zapominalam i tanczylam po pokoju. Kilku adoratorow z tego powodu mialam ( policzyli okna i sie adresu domyslili skubancy )

A jazda sie nie martw, to w koncu nie egzamin jeszcze

Horoskopy klamia! Ja sie niby mialam zareczyc w Boze Narodzenie wedlug nich i co.. I nic!

hehe faktycznie skubańcy ja właśnie się powstrzymuję przed tańczeniem, bo mam budynek na przeciwko i to w niedalekiej odległości A właśnie ten horoskop wyśmiałam, nie będę liczyć

Napisane przez mercier

To się cieszę Oj, to rzeczywiście, zwracam honor Ja lubię śnieg ale nie chlapę, która się niedługo zrobi

u mnie już jest chlapa

Napisane przez Annie1441

Ale mi się chce słodkiego, powstrzymajcie mnie!

żadnego słodkiego!!

Napisane przez LittleMo

słodycze są be, zielonej herbatki sobie zrób

Napisane przez xxolushiaxx

dokladnie ja wybiore sie na basen.... moze za tydzien w piatek bo teraz teoretycznie jeszcze mam angine i mniej wiecej kazdy posilek staram sie popijac herbatka zielona

a nie lepiej przed?


A zawody dobrze, dziękuję, wygrałyśmy pierwsze miejsce ale same pierwszaki były, a my 3 klasa [nie powiem, że źle grały, ale wiecie, mogły się wystraszyć, wnioskuję to po tym, że dwie drużyny już na początku meczu przyszły i powiedziały, że wygramy z nimi na bank, a jeszcze nie grałyśmy nic ] Jako nagrodę dostałyśmy klasowy dyplom i czekoladę Będzie dla mamy lub TŻta a dyplom zabrałam do kroniki

Jestem po śniadaniu, wróciłam wcześniej niż planowałam, ale to dobrze Zjem wcześniej II śniadanie i akurat dobrze mi wyjdą posiłki, bo wczoraj kombinowałam gdzie co powciskać Jeszcze przede mną a6w, wczoraj zrobiłam 9 dzień, więc dzisiaj 10, ostatni z ośmioma powtórzeniami, chcę mi się to wyćwiczyć, ale to wieczorkiem, bo wtedy najlepiej mi idzie

Miłego dnia!

[marta301]

Napisane przez nat92

Bardzo skuteczna, ale w początkowych dniach trzeba strasznie dużo samozaparcia. Mój rekord - 5 dni - nie przepadam za jajkami, a one są głównie składnikiem tej diety. Powodzenia życzę

No nie zgadzam się zupełnie że jajka to główny składnik SB, jest wiele innych produktów dozwolonych w I fazie, także posiłki można komponowac naprawdę ciekawie i w sposób urozmaicony .

[nikki999]

Napisane przez marta301

No nie zgadzam się zupełnie że jajka to główny składnik SB, jest wiele innych produktów dozwolonych w I fazie, także posiłki można komponowac naprawdę ciekawie i w sposób urozmaicony .

To prawda

[xxolushiaxx]

Napisane przez nikki999

a nie lepiej przed?

no podobno po przyspiesza spalanie tego co sie zjadlo i spalanie tluszczu... wiec juz sama nie wiem

[nefre]

Kochane dzieńdobry ;*
Później coś dłuższego napisze, bo teraz z TZ-em na zakupy jedziemy