Koty - część VIII

[esfira]

Napisane przez mikonada

Tylko przez usg, diagnoza plynu moze byc podczas sekcji zwlok lub prze okazji innego zabiegu...

nakłucie brzuszka i zrobienie testu Rivalty to mały problem, ale jeśli płyn się zbiera w takim tempie, to czasu jest mało biedna mała...

[iwona1110]

Ciężko się to nawet czyta:-(

[meire]

Matko, jakie to smutne.. ciezko cokolwiek sensownego napisac w takiej chwili..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stasiek]

Napisane przez mikonada

Tylko przez usg, diagnoza plynu moze byc podczas sekcji zwlok lub prze okazji innego zabiegu...

na forum miau pisza, ze mozna pobrac plyn z otrzewnej normalnie, bez narkozy. I pisza o tym, ze rozne moga byc przyczyny zbierania sie tego plynu, nie musi to byc jedynie fip. Ja nie jestem weterynarzem, ale moze warto wybrac sie z nia do innej kliniki???

czy ona miala pelna morfologie, mam na mysli watroba, nerki, wiadomo w jakim sa stanie?

ja moje koty tak czasami zabieram do 2 roznych weterynarzy, naprawde ktos moze cos przeoczyc, lepiej byc pewnym, ze sprobowalo sie wszystkiego.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CzekoladowyMus]

Czytam i rycze...
Czemu tego plynu nie mozna jakos sciagnac, odessac igla np? Musi byc jakies wyjsciee ;/

Wysłane z mojego GT-S5301

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez mikonada

z tego co wiem to nie można ściągać tego płynu, on może troche zejść sam przez siusianie, dostala pod to furosemid

zakazenie fip jest tylko przez bezposredni kontakt, a nasza kicia nie miala kontaktu za żadnymi innymi kotami, tego mi akurat hodowca nie wmawial

Narazone sa koty bedace w duzych skupiskach ktore sa zle prowadzone, zaniedbane, z infekcjami, ktore maja zdawkowo czyszczone kuwety...to musialo byc w hodowli. Mogla sie zarazic poprzez polkniecie kalu innego kota. Tak wyczytalam. Biedna kicia.

Wysłane z mojego GT-S5301

[Nimfa20]

Napisane przez mikonada

rozmawiałam z hodowcą, ponad 20 min, twierdziła, że u niej odkąd 14 lat prowadzi hodowlę nie było FIPa, nie przekonała mnie- i macie racje czemu ja nie zaczęłam się wcześniej zastanawiać, że skoro za darmo dostaję kocię to czy z nią wszystko ok....
Zaproponowała mi "w zamian" po okresie karencji otrzymanie kolejnej koteczki z innego miotu "jeśli jej jeszcze ufam", ale chyba po Capri podziękuję przygód..

Ja mojego persa też wzięłam za darmo, taka pani oddawała. Dałam kiedyś ogłoszenie, że przyjmę persa, w zasadzie to nie wierzyłam, że jakiegoś wezmę, no, ale... No i jak już zapomniałam o ogłoszeniu to zadzwoniła ta pani... Trafiłam na pseudohodwolę, wiedziałam, że coś jest nie tak, ale nie wiedziałam, że aż tak

Tu opisywałam historię wzięcia Persilli:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post13451916

Ja bym odpuściła kolejnego kota, przynajmniej na razie

[CzekoladowyMus]

Masakryczna historia tych persow na pewno krzyzowaly sie kazirodczo

Wysłane z mojego GT-S5301

[Rybiorek]

Napisane przez mikonada

z tego co wiem to nie można ściągać tego płynu, on może troche zejść sam przez siusianie, dostala pod to furosemid

zakazenie fip jest tylko przez bezposredni kontakt, a nasza kicia nie miala kontaktu za żadnymi innymi kotami, tego mi akurat hodowca nie wmawial

ile dostala furosemidu? ile ona wazy a ile vet kazal dac?

na chwile obecna powinna dostac agresywna dawke co oznacza nawet wiecej niz wychodzi z wyliczenia na 1 kg masy ciala (np przy tabletkach 20mg 2razy na dobe 3/4 tabletki a nawet kazdorazowo cala)

to jedyna metoda jaka znam bez ciecia

(walczysz teraz o jej zycie ale mimo wszystko mialaby wieksze szanse u dobrego veta w jego szpitalu, to ze macie medyczne doswiadczenie nic nie daje, zadne z was nie jest vetem)

[CzekoladowyMus]

Moze warto faktycznie ja zostawic u kogos ze specjalistyczna opieka calodobowa? Jest taka mozliwosc?

Wysłane z mojego GT-S5301

[Nimfa20]

Napisane przez CzekoladowyMus

Masakryczna historia tych persow na pewno krzyzowaly sie kazirodczo

Wysłane z mojego GT-S5301

Bardzo prawdopodobne. Mój niedoszły kociak miał krzywe przednie łapy, tak do środka. Oddałam go, bo nie wiedziałam, czy dam radę się nim zajmować- nie pracowałam wtedy, więc wiesz...

Przy pierwszej wizycie u weta opisałam w jakich warunkach przebywał, a wetka stwierdziła ze zdziwieniem, że on ma jądra czy coś takiego. Pomyślałam wtedy, że co ma niby mieć , jak to kocur. Później mnie olśniło, że chodziło o to, że on nie był kastrowany, a przebywał z innymi kotami i kotkami. Masakra

[CzekoladowyMus]

Napisane przez Nimfa20

Bardzo prawdopodobne. Mój niedoszły kociak miał krzywe przednie łapy, tak do środka. Oddałam go, bo nie wiedziałam, czy dam radę się nim zajmować- nie pracowałam wtedy, więc wiesz...

Przy pierwszej wizycie u weta opisałam w jakich warunkach przebywał, a wetka stwierdziła ze zdziwieniem, że on ma jądra czy coś takiego. Pomyślałam wtedy, że co ma niby mieć , jak to kocur. Później mnie olśniło, że chodziło o to, że on nie był kastrowany, a przebywał z innymi kotami i kotkami. Masakra

A gdzie go oddalas? Bidula

Wysłane z mojego GT-S5301

[monika_sonia]

Napisane przez CzekoladowyMus

Masakryczna historia tych persow na pewno krzyzowaly sie kazirodczo

Wysłane z mojego GT-S5301

Chów wsobny nie jest zły i wykorzystuje się, żeby zachować czystość rasy, ale tam zupełnie nie o to chodziło .

[CzekoladowyMus]

Czy ktos sie w ogole zajal tamtym zbiorowiskiem? Jakas organizacja?

Wysłane z mojego GT-S5301

[stasiek]

Napisane przez Rybiorek

ile dostala furosemidu? ile ona wazy a ile vet kazal dac?

na chwile obecna powinna dostac agresywna dawke co oznacza nawet wiecej niz wychodzi z wyliczenia na 1 kg masy ciala (np przy tabletkach 20mg 2razy na dobe 3/4 tabletki a nawet kazdorazowo cala)

ona cala wazy 1 kg



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nimfa20]

Napisane przez CzekoladowyMus

A gdzie go oddalas? Bidula

Wysłane z mojego GT-S5301

Z powrotem do tej pani. Najpierw zadzwoniła do mnie przez ogłoszenie o oddaniu tego małego, a po jakimś czasie o oddaniu Persilli. Podobno tamten znalazł dobry dom.

[Kusum]

Napisane przez monika_sonia

Chów wsobny nie jest zły i wykorzystuje się, żeby zachować czystość rasy, ale tam zupełnie nie o to chodziło .

Z tego co mnie uczyli to prowadzi to wad genetycznych i chorob.

[Nimfa20]

Napisane przez CzekoladowyMus

Czy ktos sie w ogole zajal tamtym zbiorowiskiem? Jakas organizacja?

Wysłane z mojego GT-S5301

Zajmowało się tym sporo instytucji (spółdzielnia mieszkaniowa i jeszcze inne, nie pamiętam) . Sprawa miała trafić do sądu , ale nie wiem, czy trafiła.

Poza tym sama pisałam do Felis Polonia , gdzie zarejestrowana jest ta pani i wiem, że do niej wydzwaniali.

[monika_sonia]

Napisane przez Kusum

Z tego co mnie uczyli to prowadzi to wad genetycznych i chorob.

Dlatego trzeba podchodzić do tego z rozsądkiem. Hodowczyni którą opisuje Nimfa pewnie książki do genetyki nie widziała nawet na obrazku .

[CzekoladowyMus]

Napisane przez Nimfa20

Zajmowało się tym sporo instytucji (spółdzielnia mieszkaniowa i jeszcze inne, nie pamiętam) . Sprawa miała trafić do sądu , ale nie wiem, czy trafiła.

Poza tym sama pisałam do Felis Polonia , gdzie zarejestrowana jest ta pani i wiem, że do niej wydzwaniali.

To co sie tam dzialo to grube przegiecie..a nawet malo powiedziane. Glupia baba oby kiedys zrozumiala jaka krzywde im robila

Wysłane z mojego GT-S5301

[Nimfa20]

Napisane przez monika_sonia

Dlatego trzeba podchodzić do tego z rozsądkiem. Hodowczyni którą opisuje Nimfa pewnie książki do genetyki nie widziała nawet na obrazku .

Niestety, z całą pewnością

Jak Milka i Sonia?

[monika_sonia]

Wracając do tematu kotka z płynem - Skuterowi Rybiorka furosemide pomógł, choroba inna, ale płyn zniknął zdaje się dość szybko.

Ja bym próbowała znaleźć weta, który to będzie chciał leczyć, nawet jeśli to walka z wiatrakami bo ten obecny nie podoba przez to, że odesłał do domu właściwie bez pomocy...

[CzekoladowyMus]

Wet z powolania walczy do ostatniego tchu z iskra w oczach. Robi co moze i w kazdy przypadek angazuje kawalek siebie. Doradza najlepiej jak moze, nie instruuje ludzi tylko dziala, wybiera najlepsze, najbezpieczniejsze opcje dla kota a nie dla czlowieka

Wysłane z mojego GT-S5301

[stasiek]

Napisane przez monika_sonia

Ja bym próbowała znaleźć weta, który to będzie chciał leczyć, nawet jeśli to walka z wiatrakami bo ten obecny nie podoba przez to, że odesłał do domu właściwie bez pomocy...

popieram kicia od wczoraj mogla byc juz hospitalizowana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CzekoladowyMus]

Szkoda ze u mnie w miescie nie ma bardzo kompetentnych doswiadczonych wetow z prawdziwa klinika i sztabem specjalistow

Wysłane z mojego GT-S5301

[Rybiorek]

Napisane przez stasiek

ona cala wazy 1 kg



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ten plyn wypelnia jej wnetrza i nie pozwala innym organom pracowac, jak pluca zalane to niedlugo bedzie problem z oddychaniem, furosemide to diuretyk ktory odciaga ten plyn ale jak plynu jest duzo to i duzo diuretyku potrzeba duzo

przepisowo 2-4 mg na 1 kg masy ciala 1-2 dziennie z odstepem 6-8 godzin

nie wiem co vet kazal ale napewno ona musi go dostawac wiecej

moj kot dostal konska dawke (3krotny limit) w ciagu 24 godzn, potem dostawal przez miesiac 1.5 limitu (ale on ma HCM i doszlo do niewydolnosci serca, mial zalane pluca i brzuch)

niestety sa skutki uboczne typu apatia, sennosc, biegunka ale plynu trzeba sie pozbyc

(to ze ludzie chodza do veta nie oznacza ze wie wszystko, ja mam szacunek do mojego veta ze przyznal sie ze nie wie co jest ze Skuterem, wie ze to serca ale moze leczyc tylko objawy, i pomogl mi zalatwic wizyte u kardiologa, z dnia na dzien, i kardiolog nas przyjal jako pierwszych z samego rana, to wszystko zlozylo sie na to ze Skuter przezyl, bo ze nadal zyje to juz moja zasluga)

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

Jak Milka i Sonia?

Rewelacyjnie , mam nadzieję nic złego nie przyniosłam do domu .

Sonia od dobrych kilku tygodni nie była u weta i póki co nie wymiotuje ani nie marudzi (potrafię już po jej miaukach rozróżnić kiedy ją "boli" wątroba, wkrótce po takich miaukach pojawiają się wymioty, jedziemy do weta i powtórka z rozrywki). Od kilku dni mam więcej czasu dla nich i szczególnie Sonia jest w świetnym humorze i korzysta z dodatkowych minut zabawy .

Milka to Milka, taka mała kupka szczęścia . Zawsze głodna, zawsze wyspana, zawsze chce się bawić, zawsze odpowiada jak do niej mówię, pcha się na kolana, od dwóch miesięcy co kilka nocy śpi mi na głowie w nocy .

Jak Cham i Persilla?

[CzekoladowyMus]

Najgorsze ze Niunia taka maleńka i wszystkie zabiegi gorzej znosi

Wysłane z mojego GT-S5301

[monika_sonia]

Mała jest bo nie jadła - miała/ma? problem z żuchwą, ten uwieczniony na filmiku gdzieś był filmik na poprzedniej stronie, plus panleuko. Wyjaśnienie dla Rybiorka, bo pewnie jeszcze nie doczytała o co chodzi.

[esfira]

Napisane przez CzekoladowyMus

Czytam i rycze...
Czemu tego plynu nie mozna jakos sciagnac, odessac igla np? Musi byc jakies wyjsciee ;/

Wysłane z mojego GT-S5301

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------



Narazone sa koty bedace w duzych skupiskach ktore sa zle prowadzone, zaniedbane, z infekcjami, ktore maja zdawkowo czyszczone kuwety...to musialo byc w hodowli. Mogla sie zarazic poprzez polkniecie kalu innego kota. Tak wyczytalam. Biedna kicia.

Wysłane z mojego GT-S5301

Napisane przez Rybiorek

ile dostala furosemidu? ile ona wazy a ile vet kazal dac?

na chwile obecna powinna dostac agresywna dawke co oznacza nawet wiecej niz wychodzi z wyliczenia na 1 kg masy ciala (np przy tabletkach 20mg 2razy na dobe 3/4 tabletki a nawet kazdorazowo cala)

to jedyna metoda jaka znam bez ciecia

(walczysz teraz o jej zycie ale mimo wszystko mialaby wieksze szanse u dobrego veta w jego szpitalu, to ze macie medyczne doswiadczenie nic nie daje, zadne z was nie jest vetem)

Napisane przez Rybiorek

ten plyn wypelnia jej wnetrza i nie pozwala innym organom pracowac, jak pluca zalane to niedlugo bedzie problem z oddychaniem, furosemide to diuretyk ktory odciaga ten plyn ale jak plynu jest duzo to i duzo diuretyku potrzeba duzo

przepisowo 2-4 mg na 1 kg masy ciala 1-2 dziennie z odstepem 6-8 godzin

nie wiem co vet kazal ale napewno ona musi go dostawac wiecej

moj kot dostal konska dawke (3krotny limit) w ciagu 24 godzn, potem dostawal przez miesiac 1.5 limitu (ale on ma HCM i doszlo do niewydolnosci serca, mial zalane pluca i brzuch)

niestety sa skutki uboczne typu apatia, sennosc, biegunka ale plynu trzeba sie pozbyc

powoli, nie wszystko na raz

to nie są dobre sposoby

Rybiorek, przy niewydolności krążenia zbiera się inny płyn, przesięk, a przy FIPie jest wysięk z dużą ilością białka. Odciąganie płynu przy FIP nie przynosi efektów, koty się jeszcze szybciej wykańczają, bo płyn szybko napływa spowrotem i to drenuje kota z sił. Furosemid można podawać, ale na pewno nie w agresywnych dawkach, które zajeżdżą nerki i wypłuczą kota z potasu.
Jak już ktoś pisał, pobranie płynu do badań odbywa się bez narkozy, ocenia się wygląd płynu i to łącznie z wynikami badań laboratoryjnych i klinicznych pozwala przypuszczać, z czym ma się do czynienia.

[monika_sonia]

Napisane przez Rybiorek

bo ze nadal zyje to juz moja zasluga)

Ależ jesteś skromna!

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Ja pytałam, czy płyn był badany. Widzisz, próbujemy coś doradzić, ale tu potrzebny wet.