Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[xxxMikixxx]

Chciałabym tęsknić za Tż W ogóle ostatnio mam doła, bo popadliśmy w jakąś beznadziejną rutynę. Czasami chciałabym się cofnąć kilkanaście lat wstecz żeby móc się zakochać, poczuć motyle itd. Teraz to nawet nie chce nam się przytulać, wszystko takie mechaniczne jakby bez uczucia

[Bellitudoo]

U nas nadal czekam w oknie i wyglądam, czy wraca z pracy, jak ja rano wychodzę to Tż mi macha i wysyła buziaki w powietrzu, sąsiedzi rano dziwnie się uśmiechają jak przechodzą . My ogólnie jesteśmy nudziarze, nie wychodzimy gdzieś razem częściej niż 2-3 razy w miesiącu, bo oboje w sumie nie czujemy takiej potrzeby, ale lubię naszą nudną codzienność. Był taki okres, że w sumie nie wychodziliśmy nigdzie i wtedy faktycznie żaliłam się, bo super spędzić popołudnie na przytulaniu, no ale nie 30 dni pod rząd. Teraz akurat mam taki czas, że zupełnie mi się nigdzie nie chce wychodzić, jak już to na grzane piwo i po godzinie do domu pod koc. No ale u nas to wiadomo, też inaczej, bo mniej więcej co drugi tydzień w piątek przyjeżdżamy do domu i w niedzielę wracamy. A w sobotę się nie widzimy, bo spotykamy się ze swoimi znajomymi, rodziną itp. Wiadomo, że rutyna dopada każdy związek wcześniej czy później, sęk w tym, żeby mieć koło siebie taką osobę z którą ta rutyna nie będzie nie do wytrzymania. Dogadacie się na pewno. Zostawcie małą u dziadków i przerwijcie to zasiedzenie.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Miki, w ogóle to uwielbiam tę spódniczkę. http://www.sheinside.com/Red-High-Wa...-cat-1732.html Mogłaby się mniej gnieść, ale i tak robi wrażenie.

[moooniek]

Bell, mam tego Lumixa i nie wiem, czy jest sens teraz go kupować.
Lepiej trochę dołożyć i kupić coś lepszego. Mam Lumixa G3 i jakość tego, a FZ18, czy nawet FZ28 jest nieporównywalnie lepsza...

[Bellitudoo]

Wiesz co, dla mnie jeśli chodzi o jakość zdjęć jest zdecydowanie zadowalający. Bawiłam się nim sporo, bo ma go koleżanka. Na pewno jeszcze będę radzić się i pytać, ale nei wiem,czy do 600zł znajdę coś nowego, a więcej na aparat nie chcę przeznaczyć. G3 super, ale 1500zł, kwota zaporowa.

[moooniek]

Napisane przez Bellitudoo

Wiesz co, dla mnie jeśli chodzi o jakość zdjęć jest zdecydowanie zadowalający. Bawiłam się nim sporo, bo ma go koleżanka. Na pewno jeszcze będę radzić się i pytać, ale nei wiem,czy do 600zł znajdę coś nowego, a więcej na aparat nie chcę przeznaczyć. G3 super, ale 1500zł, kwota zaporowa.

Ja G3 mam od roku, chyba nawet troszkę dłużej. Kupiłam używany, ale na gwarancji z małym przebiegiem. Aparat przyszedł jak nówka i zapłaciłam za niego 1300zł chyba, także teraz powinien być jeszcze tańszy.
Ja chcę się dorobić Canona 600D, ale musiałabym chyba wyjechać za granice na jakiś czas, żeby mnie było na niego stać...

[Bellitudoo]

Tak czy siak, za drogi.

Sprzedaję spódniczkę na szafie, miałam ją na sobie dwa razy i to krótko, bo nie lubię jej, stan idealny oczywiście. Cena 23 zł już z wysyłką czyli około 15 zł spódniczka. Laska do mnie maila z pytaniem, czy cena ostateczna, mówię, że tak, ewentualnie mogę za 20,50zł, ale wysyłka listem poleconym ekonomicznym. To mi odpisała, że za dużo . Nowe na allegro koło 40+ wysyłka.

[moooniek]

Napisane przez Bellitudoo

Tak czy siak, za drogi.

Sprzedaję spódniczkę na szafie, miałam ją na sobie dwa razy i to krótko, bo nie lubię jej, stan idealny oczywiście. Cena 23 zł już z wysyłką czyli około 15 zł spódniczka. Laska do mnie maila z pytaniem, czy cena ostateczna, mówię, że tak, ewentualnie mogę za 20,50zł, ale wysyłka listem poleconym ekonomicznym. To mi odpisała, że za dużo . Nowe na allegro koło 40+ wysyłka.

No to w sumie tez zalezy od wymagan. Skoro fz18 wtstarcza, to po co inny

Niezle
Ja nie chodze w spodniczkach

[kocurzyca]

Napisane przez Bellitudoo

Tak, u nas mama dłużej czekała, koło pół roku. I to po znajomości . Ale w sumie, chyba chciała też do konkretnego lekarza, moze do innych szybciej byłoby.

Ja nie wiem. Dla mnie te kolejki to jakaś abstrakcja. Moja mama u nas czeka max. 2 tygodnie na jakichś bardziej wyszukanych specjalistów. I wszędzie chodzi na NFZ. Sam NFZ jest dobry, tylko ludzie w niektórych miastach, którzy tym zarządzają to skur****. A w szpitalu u mojej kuzynki, to nawet takie oczekiwanie jest szokująco długie. No ale wygląda na to że to tylko odosobnione miejsca mają tak dobrze.

A jaki masz?

http://www.ebay.co.uk/itm/Olympus-SP...p2054897.l4275
Teraz używany kosztuje 3X więcej niż ja zapłaciłam za nowy.

Kocur, a Ty nie pisałaś kiedyś o tym TRX?

Raczej nie, bo nie wiedziałam co to , ale robię takie coś w siłowni. Łatwe to to nie jest, ale za to efektywne.

[Asia19x]

Dzięki dziewczyny, spróbuję z tymi ćwiczeniami
Bell ja nie mam tu w mieście basenu, więc

Miki Samo "zlazło" jakoś, fakt, że malutko jadłam, ciągle zmęczona, obolała, poza tym karmię piersią, więc też się spala. Cieszę się, że mi się udało tak zrzucić, brzuszek tylko pozostał.

To znak, że tę musisz sprzedać i kupić nową kieckę

Kurcze, ja się boję tej rutyny, ale staram się dbac o Tż, przytulamy się, mówimy sobie czułe słówka, jak mała tylko zasypia lecę się poprzytulać. Dla mnie to bardzo ważne, bo ja potrzebuję zainteresowania, uczuć, no, jak każda kobieta myślę
Miki może zróbcie sobie romantyczny wieczór, jakaś kąpiel we swoje np., kiedy mała zaśnie? O związek trzeba dbać to wiem na pewno. To, że zostałam mamą nie znaczy, że przestałam być kobietą. Wiadomo, nie będzie jak przed, bo mamy obowiązki teraz, ale wciaż jest dobrze i chciałabym, aby było jeszcze lepiej.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

http://mosquito-sklep.pl/pl/nowoci/1...z-flauszu.html
Padłam

[Celestyn3k]

Cześć
Czeka mnie sprzątanie i gotowanie. Mam taki bałagan w pokoju - koty wszystko wyciągają. Jestem totalnie niewyspana po dniu i nocy z P. - wreszcie zaprosił mnie do siebie do domu rodzinnego na obiad. Miałam wyjść o 22 lub 23, jak przystało na dobre wychowanie , ale wróciłam około 5.

[kocurzyca]

Ja dzisiaj buszowałam w Ikei. Potrzebowałam taniego szkła. Dużych słoików na nalewki i fajnych butelek tez na nalewki. Kupiłam też parę zabawek dla mojego futrzastego synulka. I teraz synulek śpi z pluszowym szczurkiem i kotkiem.
W Ikei trochę wkurza mnie rozjazd cenowy. Jedne rzeczy są śmiesznie tanie, a inne śmiesznie drogie . Jak będę wykańczać kuchnię to zawitam znowu w Ikei, bo akurat wpadło mi w oko parę praktycznych rzeczy za grosze.

[Asia19x]

Napiłabym się dobrej nalewki

Przyszła prostownica Przetestowałam! Lepsza od starej, ale włosy były świeżo umyte i jakoś na szybko, bo mała się budziła, hm... Chyba będę z niej zadowolona. Pytanie za milion punktów - jak kręcić włosy prostownicą? Za cholerę nie potrafię, nie wychodzi mi.

[astra85]

Napisane przez Celestyn3k

Cześć
Czeka mnie sprzątanie i gotowanie. Mam taki bałagan w pokoju - koty wszystko wyciągają. Jestem totalnie niewyspana po dniu i nocy z P. - wreszcie zaprosił mnie do siebie do domu rodzinnego na obiad. Miałam wyjść o 22 lub 23, jak przystało na dobre wychowanie , ale wróciłam około 5.

no pięknie

Napisane przez kocurzyca

Ja dzisiaj buszowałam w Ikei. Potrzebowałam taniego szkła. Dużych słoików na nalewki i fajnych butelek tez na nalewki. Kupiłam też parę zabawek dla mojego futrzastego synulka. I teraz synulek śpi z pluszowym szczurkiem i kotkiem.
W Ikei trochę wkurza mnie rozjazd cenowy. Jedne rzeczy są śmiesznie tanie, a inne śmiesznie drogie . Jak będę wykańczać kuchnię to zawitam znowu w Ikei, bo akurat wpadło mi w oko parę praktycznych rzeczy za grosze.

musza slodko wyglądac
nie lubie ikei,bo jest taka duuuza i wszystkiego tyyyle,ze zanim poogladam i obejde połowe to juz jestem zmęczona

Napisane przez Asia19x

Napiłabym się dobrej nalewki

Przyszła prostownica Przetestowałam! Lepsza od starej, ale włosy były świeżo umyte i jakoś na szybko, bo mała się budziła, hm... Chyba będę z niej zadowolona. Pytanie za milion punktów - jak kręcić włosy prostownicą? Za cholerę nie potrafię, nie wychodzi mi.

oj nie wiem , ale chyba Miki robiła prostownica o ile dobrze kojarze. Czego używasz do termoochrony?

Znowu mam zapalenie pęcherza

[xxxMikixxx]

Napisane przez Bellitudoo

U nas nadal czekam w oknie i wyglądam, czy wraca z pracy, jak ja rano wychodzę to Tż mi macha i wysyła buziaki w powietrzu, sąsiedzi rano dziwnie się uśmiechają jak przechodzą . My ogólnie jesteśmy nudziarze, nie wychodzimy gdzieś razem częściej niż 2-3 razy w miesiącu, bo oboje w sumie nie czujemy takiej potrzeby, ale lubię naszą nudną codzienność. Był taki okres, że w sumie nie wychodziliśmy nigdzie i wtedy faktycznie żaliłam się, bo super spędzić popołudnie na przytulaniu, no ale nie 30 dni pod rząd. Teraz akurat mam taki czas, że zupełnie mi się nigdzie nie chce wychodzić, jak już to na grzane piwo i po godzinie do domu pod koc. No ale u nas to wiadomo, też inaczej, bo mniej więcej co drugi tydzień w piątek przyjeżdżamy do domu i w niedzielę wracamy. A w sobotę się nie widzimy, bo spotykamy się ze swoimi znajomymi, rodziną itp. Wiadomo, że rutyna dopada każdy związek wcześniej czy później, sęk w tym, żeby mieć koło siebie taką osobę z którą ta rutyna nie będzie nie do wytrzymania. Dogadacie się na pewno. Zostawcie małą u dziadków i przerwijcie to zasiedzenie.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Miki, w ogóle to uwielbiam tę spódniczkę. http://www.sheinside.com/Red-High-Wa...-cat-1732.html Mogłaby się mniej gnieść, ale i tak robi wrażenie.

Trochę Wam zazdroszczę takiej relacji U nas tak było chyba przez pierwszych kilka lat związku, często się przytulaliśmy, całowaliśmy itd. Teraz już baardzo mało okazywania czułości, Tż się przytula jak chce coś więcej Bardzo mało jest sytuacji, że siedzimy wieczorem na kanapie, oglądamy film itd. przeważnie każdy siedzi przed komputerem jak już położymy spać małą. Tż łazi na siłownię, więc 3 razy w tygodniu można powiedzieć że jestem sama z małą, bo do 15 w pracy, później obiad, chwilę posiedzi i wychodzi W weekend jest trochę lepiej. Mieszkamy sami, a jakoś nie umiemy tego wykorzystać. Już lepiej było z czułościami jak mieszkałam z rodzicami. Teraz nie trzeba się przed kimś chować, tyle możliwości, a jakaś nuda Trzeba to zmienić, koniecznie.

Ty wysoka jesteś to możesz sobie pozwolić na taką długość, ja wyglądam w takich fatalnie.

Napisane przez Asia19x

Dzięki dziewczyny, spróbuję z tymi ćwiczeniami
Bell ja nie mam tu w mieście basenu, więc

Miki Samo "zlazło" jakoś, fakt, że malutko jadłam, ciągle zmęczona, obolała, poza tym karmię piersią, więc też się spala. Cieszę się, że mi się udało tak zrzucić, brzuszek tylko pozostał.

To znak, że tę musisz sprzedać i kupić nową kieckę

Kurcze, ja się boję tej rutyny, ale staram się dbac o Tż, przytulamy się, mówimy sobie czułe słówka, jak mała tylko zasypia lecę się poprzytulać. Dla mnie to bardzo ważne, bo ja potrzebuję zainteresowania, uczuć, no, jak każda kobieta myślę
Miki może zróbcie sobie romantyczny wieczór, jakaś kąpiel we swoje np., kiedy mała zaśnie? O związek trzeba dbać to wiem na pewno. To, że zostałam mamą nie znaczy, że przestałam być kobietą. Wiadomo, nie będzie jak przed, bo mamy obowiązki teraz, ale wciaż jest dobrze i chciałabym, aby było jeszcze lepiej.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

http://mosquito-sklep.pl/pl/nowoci/1...z-flauszu.html
Padłam

Na zimę trochę sadełka nie zaszkodzi, cieplej będzie

I tak trzymać Ja czasami jestem tak padnięta po całym dniu, że myślę tylko o położeniu się do łóżka. Pewnie inaczej byłoby gdybym miała więcej pomocy ze strony Tż, gdyby więcej był w domu. Na pewno sama miałabym więcej chęci na wszystko, bo czasem też nie w głowie mi przytulanie no chyba że tylko do poduszki O! Wspólna kąpiel to dobry pomysł, namówię go w weekend

Napisane przez Asia19x

Napiłabym się dobrej nalewki

Przyszła prostownica Przetestowałam! Lepsza od starej, ale włosy były świeżo umyte i jakoś na szybko, bo mała się budziła, hm... Chyba będę z niej zadowolona. Pytanie za milion punktów - jak kręcić włosy prostownicą? Za cholerę nie potrafię, nie wychodzi mi.

A ja zimnego piwa, Okocim Radler albo Książęce pszeniczne . Nie mam niestety w lodówce, jutro kupię

Zerknij na filmiki:
https://www.youtube.com/watch?v=5Jylh1hAzBQ
https://www.youtube.com/watch?v=gBRoxTNNg5c ja przeważnie tak kręcę jak tutaj od 9.40

Za pierwszym razem też mi nie wyszło, później już było tylko lepiej

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Dzień dobry Melduję, że mam urlop i czas na nadrabianie zaległości

[Asia19x]

Astro, aktualnie mam tylko jedwab, ale zamierzam znowu kupić Marion (mgiełka tremoochronna), bo jest świetna.

Kurcze, byłaś u lekarza?

Miki ja Cię rozumiem, bo Tż odkąd wyjeżdza, też jesteśmy sporo czasu same, małe dziecko, jest ciężko, dlatego wiem, co czujesz...
Spróbuj z tą kąpielą, naprawdę może być fajnie...

Ech, co za ciężki dzień. Byłyśmy na pierwszym szczepieniu, Boże, serce mi pękało Tak się zestresowałam, że ledwo żyję dzisiaj...

Ale ten różany płyn Fitomedu pachnie
Pokochamy się, czuję to

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

A loki mi nie wychodzą, nie nadaję się do tego Próbowałam jak na filmikach i

[otako]

Napisane przez Celestyn3k

Cześć
Czeka mnie sprzątanie i gotowanie. Mam taki bałagan w pokoju - koty wszystko wyciągają. Jestem totalnie niewyspana po dniu i nocy z P. - wreszcie zaprosił mnie do siebie do domu rodzinnego na obiad. Miałam wyjść o 22 lub 23, jak przystało na dobre wychowanie , ale wróciłam około 5.

Czyli wyszło, że jesteś niewychowana?
A jak tam na uczelni?
Mnie w przyszłym miesiącu czeka konfrontacja, mama przyjeżdża i to na na kilka dni. Już się boję. Może wrócę do swoich rodziców na ten czas.

Napisane przez Asia19x

A loki mi nie wychodzą, nie nadaję się do tego Próbowałam jak na filmikach i

Nie od razu Rzym zbudowano. Ćwicz, ćwicz, w końcu Ci wyjdzie.

[Asia19x]

Napisane przez otako

Czyli wyszło, że jesteś niewychowana?
A jak tam na uczelni?
Mnie w przyszłym miesiącu czeka konfrontacja, mama przyjeżdża i to na na kilka dni. Już się boję. Może wrócę do swoich rodziców na ten czas.



Nie od razu Rzym zbudowano. Ćwicz, ćwicz, w końcu Ci wyjdzie.

Otako, z ukochanym mieszkasz i teściowa przyjeżdża, jak rozumiem?

prędzej spalę włosy kurczę niż coś mi się uda
Ale będę dzielnie ćwiczyć.

[otako]

Napisane przez Asia19x

Otako, z ukochanym mieszkasz i teściowa przyjeżdża, jak rozumiem?

prędzej spalę włosy kurczę niż coś mi się uda
Ale będę dzielnie ćwiczyć.

No coś takiego. Nie znamy się, więc trochę się stresuję.

Fakt, trochę szkoda włosów tak męczyć.
Ja jestem ciekawa jak to by się sprawdziło: https://www.youtube.com/watch?v=5FJOsTg6D_w Chociaż teraz i tak mam za krótkie włosy na loki.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Astro, aktualnie mam tylko jedwab, ale zamierzam znowu kupić Marion (mgiełka tremoochronna), bo jest świetna.

Kurcze, byłaś u lekarza?

Miki ja Cię rozumiem, bo Tż odkąd wyjeżdza, też jesteśmy sporo czasu same, małe dziecko, jest ciężko, dlatego wiem, co czujesz...
Spróbuj z tą kąpielą, naprawdę może być fajnie...

Ech, co za ciężki dzień. Byłyśmy na pierwszym szczepieniu, Boże, serce mi pękało Tak się zestresowałam, że ledwo żyję dzisiaj...

Ale ten różany płyn Fitomedu pachnie
Pokochamy się, czuję to

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

A loki mi nie wychodzą, nie nadaję się do tego Próbowałam jak na filmikach i

Ja nie używam niczego termoochronnego Bardzo rzadko robię coś z włosami, przeważnie kręcę tylko do zdjęć czyli raz w miesiącu. Na co dzień mi się nie chce.

Nie popuszczę mu w weekend, o niee Za karę będzie musiał się zajmować mną całą noc

Oj mnie szczepienia też sporo kosztują. W sumie na normalnych wizytach kontrolnych też jest płacz. Teraz jeszcze wołanie o pomoc "MAMA, MAMA"

Spokojnie, za którymś razem wyjdą, kwestia wprawy i opanowania techniki



Aaa byłam wczoraj u okulisty. Ta czarna plamka w polu widzenia to męty ciała szklistego, podobno nie są groźne. Zaleciła mi żebym pobrała tabletki i nawilżała oczy. Dała mi skierowanie do neurologa, bo ostatnio dość często boli mnie głowa. Ostatnio ciągle po lekarzach chodzę W przyszły piątek jadę znowu na testy, tym razem pokarmowe. Cały czas mam to uczulenie. Z twarzy na szczęście zniknęło, ale na rękach pogorszyło się.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez otako

No coś takiego. Nie znamy się, więc trochę się stresuję.

Fakt, trochę szkoda włosów tak męczyć.
Ja jestem ciekawa jak to by się sprawdziło: https://www.youtube.com/watch?v=5FJOsTg6D_w Chociaż teraz i tak mam za krótkie włosy na loki.

Chciałabym to urządzenie, ale szkoda że takie drogie

[otako]

Napisane przez xxxMikixxx

Chciałabym to urządzenie, ale szkoda że takie drogie

Na Aliexpress można kupić za ok. 120-150zł

[Maryha_ah]

Napisane przez Asia19x

http://allegro.pl/prostownica-wlosow...722217789.html
Ta prostownica ma świetn opinie na KWC, dostałam kasę na urodziny i chyba sobie ją kupię, bo tak się kasa rozejdzie, a już dawno marzyłam o nowej prostownicy. No i cena świetna, bo 300zł to w życiu bym nie dała

Ja mam prostownice remingtona i ją uwielbiam mam taką że można ją używać na sucho i na mokro na mokro nie próbowałam bo to szaleństwo, ale na sucho jest cudowna. W zasadzie uzależniłam się od prostownicy tylko 5 minut rano a włosy cały dzień wyglądają o niebo lepiej. Teraz mam włosy niewiele poniżej linii ramion, i praktycznie co rano budzę się z pofalowaną szopą na głowie Ciekawe czy to aż tak bardzo niszczy włosy, jeżeli stosuje się rozsądną pielęgnacje i prostuje na 150 stopniach a nie 220

Napisane przez astra85

Dostałam dynię i nie wiem co z niej zrobić

Zupę! Koniecznie Nie śpiesz się, zamknięta dynia dobrze się przechowuje nawet w mieszkaniu.

Napisane przez otako

Lepiej podpiec w piekarniku Tutaj prosty przepis na zupę z pieczonej dyni: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...i/przepis.html

Ja kroje i podsmażam, a później hyc do bulionu

Napisane przez kocurzyca

Nigdy nie uzywałąm ceramicznej patelni. Na logikę moim zdaniem to nie ma prawa być dobre . Ale moja mama jeździ do ciotki, która taka ma. Jakąś drogą. I mówiła że to cud nad cuda
Takie stare żeliwne są najlepsze. W PL właśnie większość takich mamy. Niektóre mają pewnie ponad 100 lat . I brakuje mi ich bardzo. Całe lata szukałem logicznej patelni. W końcu zdecydowałam się na teflony, mimo że jestem przeciwniczką teflonu. No ale myślę, że jeśli TŻ ma zakaz ich używania, to powinny być bezpieczne .

Dla mnie też ceramiczna patelnia to abstrakcja. Używam tylko teflonu, ale za to przyzwoitego nie wiem jak można używać starych, żeliwnych patelni, żeby coś na tym w całości usmażyć trzeba tone oleju dać

Napisane przez xxxMikixxx

Chciałabym tęsknić za Tż W ogóle ostatnio mam doła, bo popadliśmy w jakąś beznadziejną rutynę. Czasami chciałabym się cofnąć kilkanaście lat wstecz żeby móc się zakochać, poczuć motyle itd. Teraz to nawet nie chce nam się przytulać, wszystko takie mechaniczne jakby bez uczucia

Oh niestety, związek to praca. Bardzo łatwo popaść w rutynę i zmęczenie

Ja jakoś typem motylkowym i słodziutkim nigdy nie byłam. Dla mnie to dobre dla nastolatek oglądających zmierzch. Związek bardziej kojarzy mi się z partnerstwem niż buziakami i motylkami

Napisane przez kocurzyca

Ja nie wiem. Dla mnie te kolejki to jakaś abstrakcja. Moja mama u nas czeka max. 2 tygodnie na jakichś bardziej wyszukanych specjalistów. I wszędzie chodzi na NFZ. Sam NFZ jest dobry, tylko ludzie w niektórych miastach, którzy tym zarządzają to skur****. A w szpitalu u mojej kuzynki, to nawet takie oczekiwanie jest szokująco długie. No ale wygląda na to że to tylko odosobnione miejsca mają tak dobrze.

.

Dla mnie to też abstrakcja. Wszędzie czekam maks 2 tygodnie. Zawsze mi kopara opada jak dziewczyny opowiadają kto ile czeka w kolejce A do lekarza pierwszego kontaktu zawsze mamy wizyty na drugi dzień, więc nie mam na co narzekać.

Napisane przez kocurzyca

Ja dzisiaj buszowałam w Ikei. Potrzebowałam taniego szkła. Dużych słoików na nalewki i fajnych butelek tez na nalewki. Kupiłam też parę zabawek dla mojego futrzastego synulka. I teraz synulek śpi z pluszowym szczurkiem i kotkiem.
W Ikei trochę wkurza mnie rozjazd cenowy. Jedne rzeczy są śmiesznie tanie, a inne śmiesznie drogie . Jak będę wykańczać kuchnię to zawitam znowu w Ikei, bo akurat wpadło mi w oko parę praktycznych rzeczy za grosze.

Uwielbiam Ikee super w niej jest to, że można znaleźć coś w każdym stylu ciężko mnie zmęczyć buszowaniem po Ikei a z tymi cenami to masz racje, bardzo duży rozrzut. Kompletnie nie rozumiem ich sposobu wyceniania towaru

Tą pomadkę tak zachwalałaś? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...on-velvet.html
Właśnie dostałam taką i jest WOOOW! Cudowna! Kopara mi opadła w sumie, równo się nakłada, idealnie trzyma, nie złazi i nie wysusza jakoś wyjątkowo. Cud! I jaka piękna czerwień! Nie jest zbyt nachalna, trochę zgaszona, dla mnie to ważne bo przy takich dużych ustach łatwo zrobić z siebie klowna Ma szanse w moim prywatnym rankingu konkurować o pierwsze miejsce z klinikiem. Na razie wygrywa

Ja ostatnio chodzę tylko na basen. W końcu jakiś sport sprawia mi przyjemność, bo kończy się zawsze sauną A tak serio, zdecydowanie wole basen niż wszystkie inne rodzaje aktywności. W basenie się bardzo uspokajam. Siłownia potrafiła mnie potwornie wkurzyć.

Dostałam wczoraj @ i dziś umieram. Nie mogę nic zrobić nawet, jak próbowałam rozwiesić pranie skończyło się to nad kiblem. Ah, jak cudownie nie brać tabsów

[Celestyn3k]

Napisane przez otako

Czyli wyszło, że jesteś niewychowana?
A jak tam na uczelni?
Mnie w przyszłym miesiącu czeka konfrontacja, mama przyjeżdża i to na na kilka dni. Już się boję. Może wrócę do swoich rodziców na ten czas.

Skądże. Ciotka mi mówiła, że dziewczynki z dobrego domu wracają nad ranem do domu. A grzeczne dzieci wracają na dzień trzeci.
Trzymam się tych zasad.

Na uczelni? Beznadziejnie.

Jak Ci się mieszka poza domem?

[Asia19x]

Otako - Na pewno będzie dobrze Ciasto upiekłaś?

Maryha - jaką masz?
Nie no, moje muszą być prostowane na 220, bo lwiej sierści tak łatwo nie da się wyprostować

Miki - za miły wieczór z pięknym zakończeniem
Jak mała krzyczy "mamo", musi to być straszne Ja jeszcze przeżywam to szczepeinie wczorajsze...

Popróbowałam wczoraj i zrobiłam dwa piękne loki, a potem już nie umiałam

[xxxMikixxx]

Kupiłam botki w zwykłym sklepie za 69 zł, o takie http://storage.allani.pl/allani.pl.p...jpg?1411381706 świetnie wyglądają na nogach

[otako]

Napisane przez Celestyn3k

Na uczelni? Beznadziejnie.

Jak Ci się mieszka poza domem?

Czyli bez zmian?

Bardzo dobrze mi się mieszka. Z rodzicami też mieszkało mi się dobrze, żadnych konfliktów czy spięć, ale już czas najwyższy zacząć żyć dorosłym życiem i na własny rachunek.

Napisane przez Asia19x

Otako - Na pewno będzie dobrze Ciasto upiekłaś?

Na ciasto jeszcze za wcześnie, bo to dopiero za 3 tygodnie. Zresztą mieszkam z kucharzem, więc nie mogę z nim konkurować.

[kocurzyca]

Napisane przez astra85

Znowu mam zapalenie pęcherza

Urosept może?

Napisane przez otako

Fakt, trochę szkoda włosów tak męczyć.
Ja jestem ciekawa jak to by się sprawdziło: https://www.youtube.com/watch?v=5FJOsTg6D_w Chociaż teraz i tak mam za krótkie włosy na loki.

O jakie fajne!

Ja idę w piątek po prostownicę BaByliss. Używać będe raz na 100 lat wiec nie chce nic drogiego. A wiem ze jest dobra bo koleżanka taką ma i testowałam. Moja kupiona w lumpie jest tak beznadziejna, że wyrywa włosy

Napisane przez Maryha_ah

Zupę! Koniecznie Nie śpiesz się, zamknięta dynia dobrze się przechowuje nawet w mieszkaniu.

Ja zeszłoroczne dynie przechowałam do czerwca. W pustej sypialni

Dla mnie też ceramiczna patelnia to abstrakcja. Używam tylko teflonu, ale za to przyzwoitego nie wiem jak można używać starych, żeliwnych patelni, żeby coś na tym w całości usmażyć trzeba tone oleju dać

Ja mam stalową nierdzewną, i teflony Tefala. Brakuje mi tylko prawdziwej, stalowej lub żeliwnej. Nie wszystko da się zrobić na teflonie jak należy

Dla mnie to też abstrakcja. Wszędzie czekam maks 2 tygodnie. Zawsze mi kopara opada jak dziewczyny opowiadają kto ile czeka w kolejce A do lekarza pierwszego kontaktu zawsze mamy wizyty na drugi dzień, więc nie mam na co narzekać.

Albo jak ludzie opowiadają jakieś makabrycznie historie rodem z horroru o szpitalach. Wszystkie zanane mi szpitale , z którymi miałam styczność są o wiele lepsze niz szpitale angielskie.

Uwielbiam Ikee super w niej jest to, że można znaleźć coś w każdym stylu ciężko mnie zmęczyć buszowaniem po Ikei a z tymi cenami to masz racje, bardzo duży rozrzut. Kompletnie nie rozumiem ich sposobu wyceniania towaru

Ja raczej nie przepadam. Niewiele tam dla mnie. Ale uwielbiam ich rozwiązania schowków i wszelkiego rodzaju wkładów do szafek i szuflad kuchennych. Pojechałąm tylko po pluszowego szczura i słoiki na nalewki. 4 godziny wyjęte z życiorysu. Ale wróciłam tez z paczką Daimów Bez tego z ikei nie wychodzę. Nie wiem czy w PL tez mają http://keepinghealthygettingstylish....0/IMG_6390.jpg

Tą pomadkę tak zachwalałaś? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...on-velvet.html
Właśnie dostałam taką i jest WOOOW! Cudowna! Kopara mi opadła w sumie, równo się nakłada, idealnie trzyma, nie złazi i nie wysusza jakoś wyjątkowo. Cud! I jaka piękna czerwień! Nie jest zbyt nachalna, trochę zgaszona, dla mnie to ważne bo przy takich dużych ustach łatwo zrobić z siebie klowna Ma szanse w moim prywatnym rankingu konkurować o pierwsze miejsce z klinikiem. Na razie wygrywa

Fajna jest. Ale ja jednak do tej Maybelline mam więcej przekonania. Wolę lekko błyszczące wykończenie.

Ja ostatnio chodzę tylko na basen. W końcu jakiś sport sprawia mi przyjemność, bo kończy się zawsze sauną A tak serio, zdecydowanie wole basen niż wszystkie inne rodzaje aktywności. W basenie się bardzo uspokajam. Siłownia potrafiła mnie potwornie wkurzyć.

Jak ja kocham wodę. Ale basen mam nie po drodze. I w godzinach w których ja chciałabym chodzić pełno tam ludzi.
Plan mam taki: raz w tygodniu joga, przynajmniej 2 razy w tygodniu siłownia i ze 2 razy w misiącu basen. W sumie na kajaki teraz na basen będę chodzić, więc powinnam pogodzić z basenem. Na przykład chodzić pół godziny wcześniej i popływać.

Napisane przez Celestyn3k

Skądże. Ciotka mi mówiła, że dziewczynki z dobrego domu wracają nad ranem do domu. A grzeczne dzieci wracają na dzień trzeci.
Trzymam się tych zasad.

Genialne.

Napisane przez otako

Na ciasto jeszcze za wcześnie, bo to dopiero za 3 tygodnie.

To piernik możesz nastawić

[astra85]

Napisane przez Maryha_ah

Zupę! Koniecznie Nie śpiesz się, zamknięta dynia dobrze się przechowuje nawet w mieszkaniu.


Ja kroje i podsmażam, a później hyc do bulionu

jescze jest w całosci,trzymam ja na blacie w kuchni,mam nadzieje ,ze nie zacznie gnic

Napisane przez kocurzyca

Urosept może?

leczyłam sie furagina ale nie pomogło i dzis bylam u lekarza,dostalam antybiotyk

[kocurzyca]

Napisane przez astra85

jescze jest w całosci,trzymam ja na blacie w kuchni,mam nadzieje ,ze nie zacznie gnic

Dynia jest wytrzymała. Nic jej nie będzie.
Ja to zupę robię tak. Dynię i trochę ziemniaków kroje w sporą kostkę. Gotuje w bulionie. Przyprawiam według uznania, miksuje blenderem. Zupa gotowa. Podając do talerza dodaję trochę mleka lub śmietanki.

A TŻ to mnie takim daniem kiedyś uraczył

[xxxMikixxx]

http://instagram.com/nick__bateman