Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[Tapioka]

Używam Zoracu od 3 mcy na zmianę z Diacnealem (Zorac raz w tygodniu, Diacneal co drugi dzień) i zeszła mi już cała skóra z brody, nosa i policzków.
Bardzo pomaga mi na to Miracle Salve z Burt's Bees, zresztą zgłosiłam to mazidło do KWC, bo ratuje mi życie. Ogólnie to mogę powiedzieć, że przechodzę to lekko w porównaniu do tego co tu piszecie, skóra schodzi, owszem, ale tak ukrywam to starannie, a ogólna poprawa jest niesamowita, cera wygląda dużo lepiej, zero pryszczy (a mam PMS aktualnie), mam wielki korektor EDM i nie mam go na co stosować, a ZitZapa wcieram w TŻ!

Coldold, używałam sterydów (Diprogenty) na koszmarne uczulenie, które latami utrzymywało mi się wokół ust i na brodzie (takie dziwne, nieznikające krosty i pryszcze), działały rewelacyjnie przez kilka dni, a potem dorobiłam się natychmiastowego posterydowego zapalenia i uczulenie wróciło ze zdwojoną siłą. Wyrzuciłam to dziadostwo w pierony, rozumiem, że są ludzie np. z AZS, którzy nie mają wyjścia, ale ja trzymam się od sterydów z daleka. A na uczulenie ostatecznie pomogła mi zmiana diety, a miałam je przez jakieś 8 lat z krótkimi przerwami.

[beafrance]

Ja tez mam wysyp po PHA. stosowalam co drugi wieczor przez ok 2 tyg. odstawilam 2 tyg temu i dopiero zaczynaja niespodzianki schodzic. Na dodatek tez mnie odrzuca od Antka. Zrobie drugie podejscie moze w grudniu. moja pielegnacja na dzien dzisiajszy (moze ktos tez bedzie chcial sie podzielic? ) :
rano:
hydrolat oczarowy
krem pod oczy Roc
krem nawilzajacy vichy
wieczor:
woda micelarna ZSK
hydrolat oczarowy
krem pod oczy Roc
serum lemon&tamanu +ha /olejek tamanu+ha

[curry]

Napisane przez cotka

Ja przeszlam oczyszczanie po pha, salicylu i teraz po retinolach jest zdecydowanie najgorzej. no i wszystko wyskoczylo wrecz natychmiastowo. na czole to mam takie cuda, ze chyba grzywke zetne
i do tego luszcze sie niesamowicie, boje sie, ze ludzie sie beda mnie bali czy cos ale sie nie poddaje. wierze, ze to cierpienie przyniesie mi ladna cere..

Oj o mnie juz 27 dzien z retinoidem i chyba w koncu nic nowego mi nie wyszlo Mam nadzieje, ze to juz koniec wysypu, nie pamietam, czy kiedykolwiek gorzej wygladalam. Jak na razie gul nie bylo, za to ropne male krostki.

Co do filtrow to LRP nie sprawdzily sie u mnie Fakt, nie bielily, ale alkohol w skladzie gwarantowal szczypanie ze lzami w oczach. Moze w normalnych warunkach by sie sprawdzil, jednak przy retinoidach odpada. Obecnie stosuje Klorane 40 spray, nie zapycha mnie(brak kaszki na policzkach), nie bieli i dobrze sie wchlania. Zostawia jednak swiecaca warstewke, ale od czego mam w koncu matujacy primer?

To ja moze tez opisze moja retinoidowa pielegnacje Obecnie dzialam w trybie zorac-zorac-przerwa.

Noc z retinoidami:
Rano:
-Peeling drobnoziarnisty(obecnie zmielone platki owsiane) na oliwce Hipp
-hydrolat oczarowy
-kompleks na naczynka z Naturalisa+kropelka HA+Hydrolat oczarowy
-Klorane 40 spray

Zwykle po poludniu gdy siedze w domu zmywam wszystko i nakladam jakis olej+HA

Wieczor:
-myje twarz zelem Babydream
-po ok 40 min Zorac

Noc bez retinoidu
Poranek bez zmian

Noc/wieczor:
-hydrolat oczarowy
-tonik PHA lub z kwasem migdalowym 5%
-serum lemon+HA

[Dominkab]

Mnie po PHA jakoś na twarzy specjalnie nie wysypało, a na pewno nie miałam guli, ale plecy i owszem. Mam przebarwienia na plecach i wyskakiwało mi zawsze dużo niespodzianek, z którymi nie mogłam sobie poradzić więc stwierdziłam, że będę przemywać PHA właśnie. No i wysyp był jeszcze większy, gule bolące, bleah, ale nie ruszałam nic, tylko dalej swoje robiłam. I przeszło, skóra się oczyściła i teraz po wielu latach walki mam wreszcie gładkie plecy Teraz tylko przebarwień się pozbyć muszę
Czyli przeczekać trzeba najlepiej chyba Ja wiem że ciężko. Można się wspomóc antybiotykami miejscowymi jak Clindacne lub neomycyna np I nie wyciskać choćby nie wiem co !
Gadmarko jak Ci podpasowała kocanka to koniecznie przy następnym razem koniecznie oczar zamów też

[gadmarka]

Napisane przez Dominkab

Mnie po PHA jakoś na twarzy specjalnie nie wysypało, a na pewno nie miałam guli, ale plecy i owszem. Mam przebarwienia na plecach i wyskakiwało mi zawsze dużo niespodzianek, z którymi nie mogłam sobie poradzić więc stwierdziłam, że będę przemywać PHA właśnie. No i wysyp był jeszcze większy, gule bolące, bleah, ale nie ruszałam nic, tylko dalej swoje robiłam. I przeszło, skóra się oczyściła i teraz po wielu latach walki mam wreszcie gładkie plecy Teraz tylko przebarwień się pozbyć muszę
Czyli przeczekać trzeba najlepiej chyba Ja wiem że ciężko. Można się wspomóc antybiotykami miejscowymi jak Clindacne lub neomycyna np I nie wyciskać choćby nie wiem co !
Gadmarko jak Ci podpasowała kocanka to koniecznie przy następnym razem koniecznie oczar zamów też

Dominiko a wizęłam oczar, wzięłam drugą butlę
ale kocanką jestem zachwycona, normalnie uczucie takie, ze nie musiałabym żadnego kremu nakładać oczar się chowa

[mogwaica]

Dziewczyny, nie mam już siły do mojej cery.
Nie daje rady jej nawilżyć.Maziam sie olejem herbacianym ale to nic nie pomaga.Czy to wina podkładów mineralnych?Czasami skóre wokół ust i na brodzie mam aż białą i łuszczącą się. Jak zrobie peeling to jest spokój góra na 2 dni. Nie chcę rezygnować z podkładów mineralnych gdyż jest to dla mnie odkrycie życiowe

[86Paula]

sprobuj innego oleju, bardziej tresciwego, np ze slodkich migdalow, mieszaj z HA, dodawaj inne skladniki nawilzajace (NMF, mocznik, jedwab, niacynamid i inne)
olej moze nie dawac rady solo skoro masz tak sucha skore.

[Dominkab]

Poza tym jak masz tak suchą skórę to nie rezygnuj całkiem z tradycyjnej pielęgnacji. Wybierz tylko taki krem, który potencjalnie będzie miał najwięcej naturalnych składników i jak najmniej konserwantów (najlepiej wcale). Burt's Bees jest polecany zdaje się, Selenka coś o Laverze ostatnio wspominała.
Ja od dwóch dni testuję bioferment, dodaję niewielką ilość do kremu na dzień i też fajnie nawilża, ale na razie nie będę się szerzej wypowiadać

[beafrance]

na watku biochemicznym bodajze polecany jest tez krem weleda . ktoras z was uzywala? (ja zamierzam )

[mogwaica]

Napisane przez 86Paula

sprobuj innego oleju, bardziej tresciwego, np ze slodkich migdalow, mieszaj z HA, dodawaj inne skladniki nawilzajace (NMF, mocznik, jedwab, niacynamid i inne)
olej moze nie dawac rady solo skoro masz tak sucha skore.

z e słodkich migdałów mnie zapycha.Do ciała jest ok ale na twarz masakra.Mieszam z żelek HA.Nakładam maseczke ze spiruliny.Ale po 2 dniach mam cere przesuszoną.

Napisane przez Dominkab

Poza tym jak masz tak suchą skórę to nie rezygnuj całkiem z tradycyjnej pielęgnacji. Wybierz tylko taki krem, który potencjalnie będzie miał najwięcej naturalnych składników i jak najmniej konserwantów (najlepiej wcale). Burt's Bees jest polecany zdaje się, Selenka coś o Laverze ostatnio wspominała.
Ja od dwóch dni testuję bioferment, dodaję niewielką ilość do kremu na dzień i też fajnie nawilża, ale na razie nie będę się szerzej wypowiada.rć

Tradycyjną pielęgnację rzuciłam dawno temuze względu na glicerynę, glikole, triglicerydy, capryle i inne niekorzystne i zapychające mnie akurat stwory

[Lemirka]

to ja się boję bo zamówiłam tonik z BU z PHA i sie boję czy zacząć używać

[Lorri]

Napisane przez mogwaica

Dziewczyny, nie mam już siły do mojej cery.
Nie daje rady jej nawilżyć.Maziam sie olejem herbacianym ale to nic nie pomaga.Czy to wina podkładów mineralnych?Czasami skóre wokół ust i na brodzie mam aż białą i łuszczącą się. Jak zrobie peeling to jest spokój góra na 2 dni. Nie chcę rezygnować z podkładów mineralnych gdyż jest to dla mnie odkrycie życiowe

Jakiego podkładu używasz? Jakieś pudry do tego?

[mogwaica]

Napisane przez Lorri

Jakiego podkładu używasz? Jakieś pudry do tego?

Lumiere formuła Veena velvet a czasami EDM w formule Intensive(chyba jakoś tak)

[Lorri]

Napisane przez mogwaica

Lumiere formuła Veena velvet a czasami EDM w formule Intensive(chyba jakoś tak)

A jakieś primery, coś na wykończenie (może krzemionka)?

[cathy]

Napisane przez mogwaica

z e słodkich migdałów mnie zapycha.Do ciała jest ok ale na twarz masakra.Mieszam z żelek HA.Nakładam maseczke ze spiruliny.Ale po 2 dniach mam cere przesuszoną.

Tradycyjną pielęgnację rzuciłam dawno temuze względu na glicerynę, glikole, triglicerydy, capryle i inne niekorzystne i zapychające mnie akurat stwory

Mnie spirulina przesusza, więc może odstaw też na jakiś czas maseczkę z niej? Gdy używam jej raz na 2 tygodnie jest super, ale częsciej nie mogę, właśnie przez to, że masakrycznie wysusza mi skórę.
i łączę się w bólu spowodowanym zapychaniem przez to, co innym krzywdy nie robi, czyli glicerynę i glikole Wiem jak trudno jest znaleźć coś mega nawilżającego przy awersji do tych składników ...

[Dominkab]

To może spróbuj sama zmieszać krem? Przynajmniej będziesz miała kontrolę nad zapychającymi składnikami i będzie bardziej nawilżał niż same olejki z HA. Pranie kiedyś pisała, że właśnie sama NP nie dawała rady nawilżyć jej skóry porządnie.

[cotka]

Curry,
moja pielegnacja wyglada b. podobnie tylko peelingu nie robie, bo by mi chyba twarz odpadla.. jak juz musze to scieram skorki kawalkiem starego swetra delikatnie je sciera.
Musialam zrezygnowac z maziania policzkow, zostawilam strefe T. policzki mialam strasznie podraznione.. moze raz na tydzien- dwa je ez bede smarowac
Poki co jeszcze nikt mnie nie pytal co mi jest, ale i tak nie wygladam zachecajaco..

[Lemirka]

a takie pytanie - jakim specyfikiem bez recepty można się ratować jak kwas zaczenie wyciągać syfy?

[WinlyEm]

brevoxylem mój faworyt *ale trzeba z nim ostrożnie, pisałyśmy tu juz o tym)

[curry]

Napisane przez cotka

Curry,
moja pielegnacja wyglada b. podobnie tylko peelingu nie robie, bo by mi chyba twarz odpadla.. jak juz musze to scieram skorki kawalkiem starego swetra delikatnie je sciera.
Musialam zrezygnowac z maziania policzkow, zostawilam strefe T. policzki mialam strasznie podraznione.. moze raz na tydzien- dwa je ez bede smarowac
Poki co jeszcze nikt mnie nie pytal co mi jest, ale i tak nie wygladam zachecajaco..

Moja skora juz sie chyba uodpornila Nie chce zapeszac, ale zorac chyba tknal moje zamkniete zaskorniki na nosie
Twarz mi odpadala, gdy pierwszy raz nalozylam 3 dni z rzedu, wtedy to nawet woda powodowala szczypanie Najwazniejsze, ze wysyp juz chyba za mna, z dni na dzien coraz lepiej(i oby tak zostalo)
Ja smaruje cala twarz, omijam tylko okolice oczu i ust.

[agabil1]

zawsze gdy mnie męczył wysyp niespodzianek a miałam w planach wyjście, kilka dni wcześniej piłam sok z łopianu http://www.herbamed.pl/index.php?p10...-sok-z-lopianu Przyśpieszał oczyszczanie z toksyn i po 3-4 dniach cera była już ok

[batkab]

Sok z łopianiu jest fajny jako wcierka. Łagodzi świąd skóry i podrażnienia

A propo włosów. Wreszcie wiem co służy moim włosom
Odkryłam świetny szampon-bio z aloesem bez SLS i zbędnych detergentów marki Caerfur. Super skład i kosztuje 7 zł
Do tego maska lub odżywka bez zbędnych silikonów, a następnie płukanka z octu jabłkowego.

I najnowsze odkrycie-siemię lniane Gotuję 2-3 łyżki siemienia, przecedzam, powstałe glutki rozrzedzam i spłukuję włosy. Po tym nie spłukuję już włosów wodą.
Bałam się, że włosy będą sztywne. Ale nic z tych rzeczy Włosy są mięciutkie i taaakie błyszczące Ziarna można użyć jako maseczkę
Moje wymęczone farbowaniem, itp. włsy odzyskały wreszcie połysk i miękkość. Nie mogę przestać ich dotykać Nawet mój ,,ślepy na wszlkie zmiany,, TŻ zauważył, że mam błyszczące włosy

Zamiast serum z silikonami na wilgotne włosy stosuję ekspresowe serum hialuronowo-kokosowe Odrobinę oleju rozcieram na dłoni z dużą kroplą HA i nakładam na końcówki. Nie ma mowy o tłustych końcówkach Za to są mięciutkie i podatne na układanie.

[pranie]

Curry, recepte na zorac mialas?

[Isztar01]

Napisane przez beafrance

na watku biochemicznym bodajze polecany jest tez krem weleda . ktoras z was uzywala? (ja zamierzam )

Ja uzywam nawilzajacego IRIS, sklad:
Water (Aqua), Jojoba (Buxus chinensis) Oil, Alcohol, Glycerin, Glyceryl Linoleate, Hydrolyzed Beeswax, Magnesium Aluminium Silicate (Fullers Earth), Calendula (Calendula officinalis) Extract, Witch Hazel (Hamamelis virginiana) Distillate, Orris (Iris germanica) Root Extract, Xanthan Gum, Sodium Beeswax, Fragrance: natural essential oils :Limonene, Linalool, Citronellol, Geraniol, Citral.

[curry]

Pranie, nie

Jakie wg. was skladnik jest najbardziej nawilzajacy? Chodzi mi o cos, co moglabym dodac do HA lub oleju.

[agabil1]

lubię nawilżacz cukrowy http://naturaliskosmetyki.pl/nawilza...rowy-p-56.html stosuję go w koncentracie peptydowym już ok 2 tygodni i widzę efekty.
Fajnie też nawilża roślinny kwas hialuronowy, moim zdaniem jest lepszy od tradycyjnego

[angel of sadness]

Jestem załamana stanem mojej cery... obawiam się że PHA mnie tak urządził - przez niego mam ochotę całą moją naturalną pielęgnację wyrzucić, podeptać, spalić i jeszcze raz podeptać. Używałam PHA przez 4 tygodnie co 2 dzień - efekt strasznie dużo bolących gul, które się nie chcą goić - próbowałam patentu z wodą ultenioną w żelu, raz pomogło, poźniej już nie. Po każdej guli zostaje mi przebarwienie - bez względu na to czy coś przy nich robie, czy nie, jak robie makijaż to podkreśla mi strasznie suche skórki. Jutro będę próbowała dostać się do dermatologa.

Może cos poradzicie? Przepraszam, za ten "potok żalu", ale zrobiłam dzisiaj makijaż i się popłakałam, plamy się nie chcą pozakrywać, nie mam pojęcia czym złuszczyć skórę...

[coldold]

Napisane przez angel of sadness

Jestem załamana stanem mojej cery... obawiam się że PHA mnie tak urządził - przez niego mam ochotę całą moją naturalną pielęgnację wyrzucić, podeptać, spalić i jeszcze raz podeptać. Używałam PHA przez 4 tygodnie co 2 dzień - efekt strasznie dużo bolących gul, które się nie chcą goić - próbowałam patentu z wodą ultenioną w żelu, raz pomogło, poźniej już nie. Po każdej guli zostaje mi przebarwienie - bez względu na to czy coś przy nich robie, czy nie, jak robie makijaż to podkreśla mi strasznie suche skórki. Jutro będę próbowała dostać się do dermatologa.

Może cos poradzicie? Przepraszam, za ten "potok żalu", ale zrobiłam dzisiaj makijaż i się popłakałam, plamy się nie chcą pozakrywać, nie mam pojęcia czym złuszczyć skórę...

Oj, wiem co czujesz. Mi się z domu wychodzić nie chce. Jestem zrozpaczona. ZitZap już mi ani trochę nie pomaga, jedynie co poprawia sprawę niezawodnie to dwa, trzy dni z BHA 10%. Ryj mnie swędzi, ale nie jestem zaczerwieniona, a ranki i gule się goją. Świetne jest też serum z Granat i Serum z wit. C z kiwi. Nie wiem, które lepsze, bo stosuję je na zmianę, on kilku dni codziennie, żeby mi te zaczerwienienia rozjaśniły i jest o wiele lepiej.

Mam też tak a propos pytanie, miewam gule, które niby się goją, robią się bardziej płaskie, zaczerwienienie znika zupełnie, ale pod palcem czuć zgrubienie, jakby coś pod spodem było. Jak to wyciągnąć na wierzch?

[braworka]

cathy
pytanko do ciebie, bo wiem że ty fanka lukrecji,
dosypałam ciut do kremu i mi na brązowo zabarwiła i krem i w efekcie twarz
i teraz nie wiem do czego jej używać...

[batkab]

Napisane przez coldold

Oj, wiem co czujesz. Mi się z domu wychodzić nie chce. Jestem zrozpaczona. ZitZap już mi ani trochę nie pomaga, jedynie co poprawia sprawę niezawodnie to dwa, trzy dni z BHA 10%. Ryj mnie swędzi, ale nie jestem zaczerwieniona, a ranki i gule się goją. Świetne jest też serum z Granat i Serum z wit. C z kiwi. Nie wiem, które lepsze, bo stosuję je na zmianę, on kilku dni codziennie, żeby mi te zaczerwienienia rozjaśniły i jest o wiele lepiej.

Mam też tak a propos pytanie, miewam gule, które niby się goją, robią się bardziej płaskie, zaczerwienienie znika zupełnie, ale pod palcem czuć zgrubienie, jakby coś pod spodem było. Jak to wyciągnąć na wierzch?

Podpinam się pod twoje pytanie.
Mam kilka takich podskórnych gul. Nie widać ich, ale wyraźnie czuć pod palcemCo jakiś czas wychodzą na wierzch robiąc pryszcza-giganta. Po jakimś czasie pryszcz znika, ale gula pozostaje. Na jednej guli zrobiło się przebarwienie, które ciężko przykryć korektorem