Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[PS I love you]

Rozwalają mnie buty trekkingowe na co dzień i puchówki, masakra

Aaa i adidasy na co dzień latem tragedia

[klaustynka]

http://moda.allegro.pl/ozdoba-torebk...086124959.html Jedna z dziewczyn z wątku o Allegro znalazła taki ciekawy dodatek

[ania z wzgórza marzeń]

Napisane przez klaustynka

http://moda.allegro.pl/ozdoba-torebk...086124959.html Jedna z dziewczyn z wątku o Allegro znalazła taki ciekawy dodatek

wyobrazilam sobie jakas dzidzie piernik z taka psią torebeczka
moge prosic o link do wątku? skoro takie perelki maja

[klaustynka]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

wyobrazilam sobie jakas dzidzie piernik z taka psią torebeczka
moge prosic o link do wątku? skoro takie perelki maja

Na tym wątku w 98% wklejane są normalne rzeczy, ale proszę bardzo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=568347

...ale Wizaż ma w posiadaniu jeszcze taki wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=299173

[Melanchton]

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja osobiście uważam, branie kolorowych kosmetyków na wycieczkę w góry za niepotrzebne obciążanie plecaka. Z resztą takie asy się zdarzały także w trakcie moich studiów. Nie chciałoby mi się na terenówkę w góry brać kosmetyczki z pudrami i innymi takimi, do tego prostownicy, suszarki pianki itp. Brałam podstawowe kosmetyki do kąpieli, szczoteczkę do zębów, pastę i krem, a włosy mi same schły.

Ja zawsze biorę trochę kolorowych kosmetyków, szczególnie w zimie - obowiązkowo jakiś dość tłusty krem i ciężki podkład w stylu colorstaya - dobrze zabezpiecza przed mrozem w górach No i rzęsiska maluję, a potem na fotkach wyprawowo-wspinaczkowych wszystkie laski jak z oazy, a ja jak milionerka z Aspen.

Napisane przez Solciuchna

Btw, dziewczyny, a czemu obdrapane paznokcie stawiacie na równi z niemyciem włosów, nie dbaniem o pięty i w ogóle smrodem, syfem i ubóstwem? Czy obdrapane paznokcie oznacza brudne paznokcie? Nierówno obcięte paznokcie? Śmierdzące paznokcie? Niemycie rąk? Grzybicę?
1 ma się do 2 jak pięść do nosa. Weźcie trochę pomyślcie, bo to co wypisujecie to już jakaś parodia jest

Trochę się zagalopowałaś z tą grzybicą, ale i tak poczułam się wywołana. Nie o to chodzi, że stawiam odrapane paznokcie na równi z syfem i brudem: dla mnie, podobnie jak: nieumyte albo ewidentnie nieuczesane włosy, wymięte ubranie i cała gama innych rzeczy, o których już pisałam, odrapane paznokcie są znakiem niechlujności. I zaniedbania. A zaniedbanie mnie rozwala, potwornie. Szczególnie w kombinacji: faszionelka z oczkiem starannie wycieniowanym, a pazury obdrapane lub/i obryzione, albo smalec na głowie.

Ciągnąc jeszcze przez chwilę ten wątek: ludzie z nieumytymi włosami nie powinni opuszczać swoich siedzib. Zapach niemytych włosów jest straszny!!! Cały tamten rok chodziłam na pewien kurs i miałam w weekendy zajęcia w terenie na małej przestrzeni... Nie wiem, może w niedzielę rano się laskom nie chciało myć albo co... u niektórych włosy wyglądały nawet w miarę, ale zapach, zapach niemytej głowy... promieniował na metr. Brrr...

[6roove]

Napisane przez klaustynka

Mój TŻ uwielbia przymierzać moje nakrycia głowy, a szczególnie futrzaka... i straszy psa

biedny psiak
mój tż nabija się ze mnie i często przedrzeźnia, zakłada jakiś ciuch i "pozuje", nieraz rozbawi mnie do łez :-]

Napisane przez klaustynka

Podobno przez głowę ucieka najwięcej ciepła - a nie przez uszy - więc wiesz... (Pasuje jej chociaż ta czapka? Bo domnieniam, że bardziej nosi ją ze względów estetycznych niżeli praktycznych )

tak, tylko że babka niemal co tydzień skarży się, że ma ucho zatkane, zatoki albo że bierze antybiotyki itp.
względy estetetyczne? nie żartuj niestety wygląda to komicznie, cóż, pewnie jej się podoba
zresztą, nieraz założy jakąs obcisłą bluzkę, która ukazuje tzw. efekt baleronu, takie wałeczki tłuszczu na plecach i po bokach

Napisane przez MonikaFaustyna

Nie napisałam, że mi się nie podoba, tylko, że mnie zadziwia. Niech się tak ubierają, jak lubią. Ja bym nawet w ich wieku nie dała rady tak się nosić, chyba.

ja to doskonale rozumiem tak tylko wtrąciłam przy okazji.

Napisane przez Melanchton

Ja zawsze biorę trochę kolorowych kosmetyków, szczególnie w zimie - obowiązkowo jakiś dość tłusty krem i ciężki podkład w stylu colorstaya - dobrze zabezpiecza przed mrozem w górach No i rzęsiska maluję, a potem na fotkach wyprawowo-wspinaczkowych wszystkie laski jak z oazy, a ja jak milionerka z Aspen.

boskie

Napisane przez Melanchton

..ale zapach, zapach niemytej głowy... promieniował na metr. Brrr...

ło jezu, okropny zapach, pamiętam jak kiedyś wróciłam z długiej męczącej podróży samochodem, połowę czasu spędziłam własnie w samochodzie, przez jakieś 2 dni nie miałam możliwości umycia włosów, później po przyjeździe do domu padłam jak długa, następnego dnia "zapach" niemytej skóry głowy był wstrętny.
zawsze staram się pilnować, by w kontaktach z innymi ograniczyć/wyeliminować wszelkie własne nieprzyjemne zapachy mam na myśli pot, przykry zapach z ust (np. po kawie, bleh!), nie wiem, nieświeże włosy itp.
ludzie są często nieświadomi, jak różne "praktyki" później śmierdzą innym, vide nieświeże tłuste włosy, jakieś przepocone ciuchy, czy zapach ryby/cebuli/kawy etc. z ust po jedzeniu

[Suvia]

Średnio związane z tematem ale mnie zaintrygowało: tak a propos piesków w torebkach (żywych piesków tym razem) - czy yorki jakoś się szybko męczą i trzeba je w pewnym momencie wziąć na ręce?

Bo fascynuje mnie widok pań, które targają te pieski na rączkach/w torebkach, ale zastanawia też fakt, że te psiaki tam grzecznie zostają To jest taka rasa po prostu, że niezbyt lubią się ruszać na własnych łapach?

[MonikaFaustyna]

Napisane przez Suvia

Średnio związane z tematem ale mnie zaintrygowało: tak a propos piesków w torebkach (żywych piesków tym razem) - czy yorki jakoś się szybko męczą i trzeba je w pewnym momencie wziąć na ręce?

Bo fascynuje mnie widok pań, które targają te pieski na rączkach/w torebkach, ale zastanawia też fakt, że te psiaki tam grzecznie zostają To jest taka rasa po prostu, że niezbyt lubią się ruszać na własnych łapach?

Znałam jednego yorka, którego z chęcią bym zamknęła na amen w takiej torebce, bo była menda wredna, skacząca, gryząca, istny diabeł . A tak poważniej, to dla mnie ten trend jest chory. Pies ma po to łapy, żeby biegać, a nie żeby je zwinąć w torebuni i udawać np. paczkę chusteczek higienicznych. Z tego względu rozwalają mnie mikro rasy psów np. chichuachua. Nie ogarniam posiadania psa wielkości świnki morskiej. Musiałabym go trzymać w jakiejś klatce dla jego własnego bezpieczeństwa.

[Suvia]

No ja też nie ogarniam, już zwłaszcza yorków, które są jak dla mnie niezywkle wkurzające i hałaśliwe.

[sensualangel]

Napisane przez jagagaga

Co do wieśniar to nie wiem co jest gorsze, obdrapane paznokcie czy taki rażący brak kultury w wypowiedzi jak u Ciebie. Tu pomalowane paznokietki, a tu słoma z butów wystaje...

wdzę, że Cie to zabolało, bo dostałam ostrzeżenie haa

[201804100943]

Napisane przez Melanchton

Ja zawsze biorę trochę kolorowych kosmetyków, szczególnie w zimie - obowiązkowo jakiś dość tłusty krem i ciężki podkład w stylu colorstaya - dobrze zabezpiecza przed mrozem w górach No i rzęsiska maluję, a potem na fotkach wyprawowo-wspinaczkowych wszystkie laski jak z oazy, a ja jak milionerka z Aspen.

Trochę się zagalopowałaś z tą grzybicą, ale i tak poczułam się wywołana. Nie o to chodzi, że stawiam odrapane paznokcie na równi z syfem i brudem: dla mnie, podobnie jak: nieumyte albo ewidentnie nieuczesane włosy, wymięte ubranie i cała gama innych rzeczy, o których już pisałam, odrapane paznokcie są znakiem niechlujności. I zaniedbania. A zaniedbanie mnie rozwala, potwornie. Szczególnie w kombinacji: faszionelka z oczkiem starannie wycieniowanym, a pazury obdrapane lub/i obryzione, albo smalec na głowie.

Ciągnąc jeszcze przez chwilę ten wątek: ludzie z nieumytymi włosami nie powinni opuszczać swoich siedzib. Zapach niemytych włosów jest straszny!!! Cały tamten rok chodziłam na pewien kurs i miałam w weekendy zajęcia w terenie na małej przestrzeni... Nie wiem, może w niedzielę rano się laskom nie chciało myć albo co... u niektórych włosy wyglądały nawet w miarę, ale zapach, zapach niemytej głowy... promieniował na metr. Brrr...

obgryzione paznokcie nijak się mają do smalcu na głowie czy brudu. Kolejne nieudane porównanie.

[invisible_01]

Matko, walka o prawo do obdrapanych paznokci jak o niepodległość Oburzenie sięgnęło chyba zenitu. Ja na tym wątku nieraz spotkałam się z tym, że kogoś rozwala to, co ja sama noszę i lubię. I co? I nic Ostatnim moim pomysłem byłoby oburzanie się z tego powodu. Jedna z dziewczyn napisała, że w koturnach wygląda się jakby nam nogę zabetonowało albo jak kopyto jakiegoś zwierzęcia - ja koturny bardzo lubię i noszę, i tym postem się szczerze ubawiłam Było wiele takich przykładów. Nie rozumiem takiego rzucania się, bo kogoś rozwaliło to, co my praktykujemy na co dzień. Niektórzy mają chyba zerowy poziom dystansu do siebie.

[WhiteCherry]

Napisane przez invisible_01

Nie rozumiem takiego rzucania się, bo kogoś rozwaliło to, co my praktykujemy na co dzień. Niektórzy mają chyba zerowy poziom dystansu do siebie.

kiedyś gdzieś wyczytałam, że w przypadku kobiet -> jeśli powiesz coś złego na temat ich charakteru (co teoretycznie powinno być ważniejsze ), to jakoś to przetrawią i puszczą mimo uszu,
ale powiedz coś złego na temat ich wyglądu - obraza i kwik.

i to widać po tym wątku, skrytykuj coś, co lubi druga strona - zażarta dyskusja na 10 stron i zgłaszane ostrzeżenia nawet jeśli chodzi o taką pierdółkę, jak lakierek na paznokietkach czy słynne koraliki

[smerfetk_a]

Dziewczyny, bardzo was proszę, koniec do niczego nie prowadzącej dyskusji o paznokciach, musiałam przebrnąć przez 5 stron

Co do yorków - szlak mnie trafia już jak je widzę, na mojej wsi jest ich zatrzęsienie, strasznie to wredne i hałaśliwe. Najgorsze jest to, że rozmnażają je na potęgę a za parę lat będą hurtowo w schroniskach, i jak takie małe psiaki tam przeżyją.. Co do noszenia w torebce/na rękach - ja rozumiem, że piesek mały i się szybko męczy (sama mam jamnika, ma krótkie łapki więc daleko z nim nie chodzę) ale są ludzie którzy cały dzień je tylko noszą, czeszą, zakładają kokardki i robią z psa lalke

[jagagaga]

Napisane przez sensualangel

wdzę, że Cie to zabolało, bo dostałam ostrzeżenie haa

Ja Ci nie dałam ostrzeżenia, nawet Cię nie zgłosiłam Ale dobrze Ci tak. Jak ktoś się zachowuje jak chamowaty prostak to dostaje ostrzeżenie, proste. Możesz wyciągnąć wnioski Przestrzegaj zasad elementarnej kultury, bo jeśli tego nie potrafisz, to po co tu jesteś? To nie jest forum od obrażania innych.

Napisane przez pierniczek_

Czyli jak już ktoś się farbuje, to po zrobieniu makijażu jest juz rozwalający? Przecież połowa Polek ma makijaż + farbowane włosy + zadbane i (olaboga!) pomalowane paznokcie.

Paznokcie są ok, tipsy są rozwalające Chodzi mi o PRZESADĘ.

Mam na ten temat trochę pogląd jak moi kumple. Pomyśl, laski malują się, farbują, czyli w zasadzie oszukują. Po co to robią? Opcje są 2. Żeby poczuć się pewniej, oraz żeby podobać się facetom. Faceci nie robią tego wszystkiego, (w większości przypadków). Są, jacy są, przez to są szczerzy pod tym względem. Widzą gały co biorą Nie mówię, żeby nie dbać o siebie, kompletnie się nie malować itd. Ale żeby robić to tak, żeby jeszcze przypominać SIEBIE

Tak apropos http://www.youtube.com/watch?v=pE6lk...eature=related
od minuty 7:42

[dorka1980]

Napisane przez Dracy

Ja z tych zeberkowych blogów wolę ten -> http://61489pusia.blogspot.com/

o matko! bezguście-dotarłam do ozdób świątecznych-nasrane aniołków gdzie się da, wśród muszelek, puzderek i innych bibelotów i miałam dość tej tandety

[MonikaFaustyna]

Napisane przez smerfetk_a

Dziewczyny, bardzo was proszę, koniec do niczego nie prowadzącej dyskusji o paznokciach, musiałam przebrnąć przez 5 stron

Co do yorków - szlak mnie trafia już jak je widzę, na mojej wsi jest ich zatrzęsienie, strasznie to wredne i hałaśliwe. Najgorsze jest to, że rozmnażają je na potęgę a za parę lat będą hurtowo w schroniskach, i jak takie małe psiaki tam przeżyją.. Co do noszenia w torebce/na rękach - ja rozumiem, że piesek mały i się szybko męczy (sama mam jamnika, ma krótkie łapki więc daleko z nim nie chodzę) ale są ludzie którzy cały dzień je tylko noszą, czeszą, zakładają kokardki i robią z psa lalke

Od razu przypomniał mi się nieżyjący już jamnik globtroter . On prowadził swoje prywatne życie i u nas tylko spał i jadł (czasem ). Ten pies nam regularnie zwiewał na całe dnie i znało go całe osiedle. Skutek był taki, że nie miał nigdy problemów z kręgosłupem ani nic w tym stylu. Niestety jak miał 14 lat to się pogryzł z psem, który uszkodził mu rdzeń kręgowy . Trzeba było jamniolka uśpić.

Wkurzają mnie ludzie traktujący zwierzęta jak zabawki. Jak widzę pofarbowane pudle w jakieś tęcze czy inne takie, to mam ochotę zadzwonić na straż dla zwierząt .
Swoją drogą rozwalają mnie a wręcz doprowadzają do mega nerwów ludzie kupujący jakieś zwierzę, bo taka moda. Potem albo je wywalają do lasu, albo głodzą, albo robią jeszcze gorsze rzeczy.

[WhiteCherry]

Napisane przez dorka1980

o matko! bezguście-dotarłam do ozdób świątecznych-nasrane aniołków gdzie się da, wśród muszelek, puzderek i innych bibelotów i miałam dość tej tandety

wg mnie też masakra

[blekitne_niebo]

Napisane przez jagagaga

Mam na ten temat trochę pogląd jak moi kumple. Pomyśl, laski malują się, farbują, czyli w zasadzie oszukują. Po co to robią? Opcje są 2. Żeby poczuć się pewniej, oraz żeby podobać się facetom. Faceci nie robią tego wszystkiego, (w większości przypadków). Są, jacy są, przez to są szczerzy pod tym względem. Widzą gały co biorą Nie mówię, żeby nie dbać o siebie, kompletnie się nie malować itd. Ale żeby robić to tak, żeby jeszcze przypominać SIEBIE

Tak apropos http://www.youtube.com/watch?v=pE6lk...eature=related
od minuty 7:42

Do mnie ten argument nie dociera. Jak to oszukują? Równie dobrze moznaby nie używac perfum - bo oszukujesz, przecież tak ładnie sama z siebie nie pachniesz; nie nosić strojów umiejętnie dobranych do sylwetki - bo oszukujesz że masz lepszą figure niż masz; nie używać lakieru do włosów, nie chodzić do fryzjera - bo to też oszustwo itp przykłady można mnożyć
Faceci się nie malują nie dlatego że są tacy och naturalni tylko zwyczaje kulturowe są jakie są. Można by to ewentualnie odnieść do chodzenia na siłownię - jak ćwiczą to oszukują a Ci naturalni żłopią piwsko przed telewizorem i hodują piwne brzuchy

[MonikaFaustyna]

Napisane przez dorka1980

o matko! bezguście-dotarłam do ozdób świątecznych-nasrane aniołków gdzie się da, wśród muszelek, puzderek i innych bibelotów i miałam dość tej tandety

ja te aniołki jeszcze przeżyłam, bo sama lubię i zbieram (ale nie mam ich nasranych wszędzie, tylko skumulowane w jednym miejscu)
najbardziej rozwaliły mnie świecące ubrania i różowe futerko

[Lady in Blue]

Napisane przez WhiteCherry

kiedyś gdzieś wyczytałam, że w przypadku kobiet -> jeśli powiesz coś złego na temat ich charakteru (co teoretycznie powinno być ważniejsze ), to jakoś to przetrawią i puszczą mimo uszu,
ale powiedz coś złego na temat ich wyglądu - obraza i kwik.

i to widać po tym wątku, skrytykuj coś, co lubi druga strona - zażarta dyskusja na 10 stron i zgłaszane ostrzeżenia nawet jeśli chodzi o taką pierdółkę, jak lakierek na paznokietkach czy słynne koraliki

Zapomniałaś dodać też o pozowaniu z otwartą buzią

[siarka40]

Napisane przez WhiteCherry

i to widać po tym wątku, skrytykuj coś, co lubi druga strona - zażarta dyskusja na 10 stron i zgłaszane ostrzeżenia nawet jeśli chodzi o taką pierdółkę, jak lakierek na paznokietkach czy słynne koraliki

ano.

Napisane przez dorka1980

o matko! bezguście-dotarłam do ozdób świątecznych-nasrane aniołków gdzie się da, wśród muszelek, puzderek i innych bibelotów i miałam dość tej tandety

"nasranie" w powiazaniu z aniolkami mnie bardzo rozbawilo.

Napisane przez blekitne_niebo

Do mnie ten argument nie dociera. Jak to oszukują? Równie dobrze moznaby nie używac perfum - bo oszukujesz, przecież tak ładnie sama z siebie nie pachniesz; nie nosić strojów umiejętnie dobranych do sylwetki - bo oszukujesz że masz lepszą figure niż masz; nie używać lakieru do włosów, nie chodzić do fryzjera - bo to też oszustwo itp przykłady można mnożyć
Faceci się nie malują nie dlatego że są tacy och naturalni tylko zwyczaje kulturowe są jakie są.

jest w tym cos, ewidentnie.

Napisane przez blekitne_niebo

Można by to ewentualnie odnieść do chodzenia na siłownię - jak ćwiczą to oszukują a Ci naturalni żłopią piwsko przed telewizorem i hodują piwne brzuchy

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez MonikaFaustyna

ja te aniołki jeszcze przeżyłam, bo sama lubię i zbieram (ale nie mam ich nasranych wszędzie, tylko skumulowane w jednym miejscu)
najbardziej rozwaliły mnie świecące ubrania i różowe futerko

mnie urzekl ałtfit ponizej:
http://3.bp.blogspot.com/-NOglKkFSal...0/kobalt+1.jpg

[Solciuchna]

Napisane przez blekitne_niebo

Też znam takich panów Tylko że jak włosy są dobrze zafarbowane, kolor farby idealnie dobrany do karnacji to tego nie widać Podobnie z makijażem - dobry podkład jest niewidoczny.

No bo generalnie chodzi o to, żeby wyglądać w miarę naturalnie
Tylko czy będąc non stop z TŻ-tem da się ukryć odrosty?

W ogóle tematy jakiegokolwiek zmieniania wyglądu są bardzo ciekawe, wręcz kontrowersyjne, chętnie bym pociągnęła tą dyskusję Gdzie jest granica między naturalnością a sztucznością i oszukiwaniem? Czy to tylko kwestia dobrego gustu czy coś innego je wyznacza?

[sensualangel]

Napisane przez jagagaga

Ja Ci nie dałam ostrzeżenia, nawet Cię nie zgłosiłam Ale dobrze Ci tak. Jak ktoś się zachowuje jak chamowaty prostak to dostaje ostrzeżenie, proste. Możesz wyciągnąć wnioski Przestrzegaj zasad elementarnej kultury, bo jeśli tego nie potrafisz, to po co tu jesteś? To nie jest forum od obrażania innych.

jak dla mnie odrapany lakier to szczyt niechlujstwa, wstyd nawet po domu chodzić w takich paznokcjach, a co dopiero wyjść do ludziKobieta powinna być zadbana a nie wyglądać jak fleja to tak jak założyć buty od louboutina a zapomnieć o wyszorowaniu pięt pumeksem

tak samo jest z tipsami obrzydzają mnie długie przerośniete szpony, które się proszę o sciągnięcie

[201804100943]

Napisane przez jagagaga

Ja Ci nie dałam ostrzeżenia, nawet Cię nie zgłosiłam Ale dobrze Ci tak. Jak ktoś się zachowuje jak chamowaty prostak to dostaje ostrzeżenie, proste. Możesz wyciągnąć wnioski Przestrzegaj zasad elementarnej kultury, bo jeśli tego nie potrafisz, to po co tu jesteś? To nie jest forum od obrażania innych.


Paznokcie są ok, tipsy są rozwalające Chodzi mi o PRZESADĘ.

Mam na ten temat trochę pogląd jak moi kumple. Pomyśl, laski malują się, farbują, czyli w zasadzie oszukują. Po co to robią? Opcje są 2. Żeby poczuć się pewniej, oraz żeby podobać się facetom. Faceci nie robią tego wszystkiego, (w większości przypadków). Są, jacy są, przez to są szczerzy pod tym względem. Widzą gały co biorą Nie mówię, żeby nie dbać o siebie, kompletnie się nie malować itd. Ale żeby robić to tak, żeby jeszcze przypominać SIEBIE

Tak apropos http://www.youtube.com/watch?v=pE6lk...eature=related
od minuty 7:42

i ty mówisz o kulturze ?!

[adzia2223]

Odnośnie małych piesków
Mam suczkę rasy chcihuahua. Jest to jak najbardziej pies normalny, nie noszę jej w torebce, bo po co. Jedynie ubranko ma na zimę bo bez niego się trzęsie, zwłaszcza w takie mrozy jak są teraz. I rozwalają mnie ludzie, którzy wręcz naskakują na mnie na spacerach za to że śmiem ubrać psa zimą(pewnie pies ma siedzieć w domu zamiast męczyć się w ubranku)
A samo ubranko jest różowe no co ja poradzę, że potrzebowałam na już a innego nie mieli

[WhiteCherry]

Napisane przez Lady in Blue

Zapomniałaś dodać też o pozowaniu z otwartą buzią

no tak, ale tajniki zmysłowości otwartych ust są nieosiągalne dla czarnej masy, z której się wywodzę

[sensualangel]

Napisane przez aanneett

i ty mówisz o kulturze ?!

nic na to nie poradzisz koleżanka chciała zabłyśnać w świetle własnego monitora

[siarka40]

Napisane przez Solciuchna

W ogóle tematy jakiegokolwiek zmieniania wyglądu są bardzo ciekawe, wręcz kontrowersyjne, chętnie bym pociągnęła tą dyskusję Gdzie jest granica między naturalnością a sztucznością i oszukiwaniem? Czy to tylko kwestia dobrego gustu czy coś innego je wyznacza?

ciekawy temat, ale obawiam sie, ze w tym watku moze sie polac krew z jego powodu .

Napisane przez sensualangel

jak dla mnie odrapany lakier to szczyt niechlujstwa, wstyd nawet po domu chodzić w takich paznokcjach, a co dopiero wyjść do ludziKobieta powinna być zadbana a nie wyglądać jak fleja to tak jak założyć buty od louboutina a zapomnieć o wyszorowaniu pięt pumeksem

wyboldowane - e, jesli te Lubutenki nie bylyby z odkrytymi pietami, to nie ma co szorowac, szkoda czasu i atlasu.


z opisu aukcji tej przezroczystej tuniki:

Na dole ściągacz Super na imprezy TYLKO DLA ODWAŻNYCH CENIACYCH SWÓJ STYL KOBIET INDYWIDUALISTEK
dla MODNISI KOBIETY Z KLASĄ
Tylko dla kobiet lubiących być sexi
Piękny kobiecy seksapil
Pięknie podkreśla opaleniznę
Bardzo elegancka pasuje do wszystkiego
(...)
Zapraszam do licytacji i na pozostałe aukcje dla kokietek z dużą ilością markowej odzieży dla kokiete

nie lubie takich opisow, od razu mnie od danej rzeczy odrzuca. nadto, co jak co, ale ta tunika elegancka nie jest, nie z tym staniorem na wierzchu^^.

[Lady in Blue]

Napisane przez adzia2223

Odnośnie małych piesków
Mam suczkę rasy chcihuahua. Jest to jak najbardziej pies normalny, nie noszę jej w torebce, bo po co. Jedynie ubranko ma na zimę bo bez niego się trzęsie, zwłaszcza w takie mrozy jak są teraz. I rozwalają mnie ludzie, którzy wręcz naskakują na mnie na spacerach za to że śmiem ubrać psa zimą(pewnie pies ma siedzieć w domu zamiast męczyć się w ubranku)
A samo ubranko jest różowe no co ja poradzę, że potrzebowałam na już a innego nie mieli

Może wrzuciłabyś tutaj zdjęcia swojej psiny w takim wdzianku?