wymarzony pierścień mocy część XXII

[biia]

Napisane przez twin--maid

Ja mam syna i już myślę,o tym, że kiedyś jaka "okropna dziewucha" mi go zabierze

Po ciąży skórę brzucha mam jak przed. Tylko delikatny tłuszczyk pozostał a biust zobaczymy jak skończę karmić.

no ale do tego momentu, to jeszcze mnóstwo czasu

Napisane przez hania811

80% moich koleżanek wróciło bez problemu.

a pozostałe 20?

Napisane przez ButterBear

Nie, nie pierwszy, ale to chyba najtrudniejszy przedmiot - najbardziej szczegółowy...

to satysfakcja będzie większa
dasz rade przecież już nie takie rzeczy zdawałaś.
trzymam kciuki

Napisane przez goosia207

Butter nie zazdroszczę ci.Cały czas wspominam maj-czerwiec zaczynał się sezon grillowy, a ja musiałam się albo uczyć, albo kończyć pracę podyplomową.Znajomi nas zapraszali, ja Tżta wyganiałam do nich żeby nie przeszkadzał i kiedy oni się super bawili ja się uczyłam Oczywiście ok.23 wpadałam, zjadłam mięsko, surówkę i wracałam do notatek

to ja nic nie chcę mówić, ale zaraz rozpocznie się karnawał
i znowu ch** go strzelił.
chociaż nie w 2012 roku. w tym roku mam szaloną ochotę na imprezy przez cały karnawał
zrezygnuję ze snu zupełnie i dam radę

[ButterBear]

Napisane przez biia

to satysfakcja będzie większa
dasz rade przecież już nie takie rzeczy zdawałaś.
trzymam kciuki


to ja nic nie chcę mówić, ale zaraz rozpocznie się karnawał
i znowu ch** go strzelił.
chociaż nie w 2012 roku. w tym roku mam szaloną ochotę na imprezy przez cały karnawał
zrezygnuję ze snu zupełnie i dam radę

No fakt, gorsze dziwactwa zdawałam, np. scs..ale wiesz, wtedy byłam w ciągu edukacyjnym...teraz miałam przerwę, trudniej się w to wbić...szczególnie pracując...

Jezusie, ja w ogóle nie mam ochoty na imprezy <stara baba>... dziś po pracy musiałam się zdrzemnąć, po prostu ścięło mnie z nóg. Teraz mam wyrzuty sumienia, że komórki glejowe, badania czynności mózgu i łuki odruchowe leżą odłogiem... wracam do tego

[goosia207]

Napisane przez biia

no ale do tego momentu, to jeszcze mnóstwo czasu

a pozostałe 20?

to satysfakcja będzie większa
dasz rade przecież już nie takie rzeczy zdawałaś.
trzymam kciuki


to ja nic nie chcę mówić, ale zaraz rozpocznie się karnawał
i znowu ch** go strzelił.
chociaż nie w 2012 roku. w tym roku mam szaloną ochotę na imprezy przez cały karnawał
zrezygnuję ze snu zupełnie i dam radę

Pewnie, że dasz radę

[hania811]

Napisane przez goosia207

Hania jak dusisz karczek w piekarniku czy w garnku i kiedy te śliwki?
Albo najlepiej poproszę kompletny przepis ja lubię karczek w zupie cebulowej chociaż wolę mięsko mniej żylaste

Też lodówki nie lubię zbierałam się z 3 tygodnie

Przepis jest banalny. Posmazam plastry karczku na oliwie (przyprawione wg gustu) jak się zezłocą dodaję cebulę i garść śliwek, podlewam wodą , przykrywam i duszę na patelni ok 40 min.

Wsio

Napisane przez biia

a pozostałe 20?

Otłuszczone

No ale to dziewczyny które kochają colę i kebaby, do tego nigdy za specjalnie o siebie nie dbały. Jedna z nich karmiąc opychała się chipsami. Szkoda gadać.

A to 80% doszło do siebie w ciągu 6 miesięcy. Moge nawet powiedzieć że dziewczyny wyglądają lepiej jak przed ciążą

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez biia

to ja nic nie chcę mówić, ale zaraz rozpocznie się karnawał
i znowu ch** go strzelił.
chociaż nie w 2012 roku. w tym roku mam szaloną ochotę na imprezy przez cały karnawał
zrezygnuję ze snu zupełnie i dam radę

Też mama ochotę na imprezy- no ale w 8 miesiącu ciąży to chyba nie wypada

--------
Byłam dziś na najlepszej pizzy w życiu- i to raptem 10 min od domu. Pizza z pieca i mają taką ze świeżym szpinakiem, pomidorkami koktailowymi i wiórkami parmezanu- prawdziwego, nie jakiejś tam ściemy. Do tego podają oliwę z chili - BOSKO

[biia]

Napisane przez ButterBear

No fakt, gorsze dziwactwa zdawałam, np. scs..ale wiesz, wtedy byłam w ciągu edukacyjnym...teraz miałam przerwę, trudniej się w to wbić...szczególnie pracując...

Jezusie, ja w ogóle nie mam ochoty na imprezy <stara baba>... dziś po pracy musiałam się zdrzemnąć, po prostu ścięło mnie z nóg. Teraz mam wyrzuty sumienia, że komórki glejowe, badania czynności mózgu i łuki odruchowe leżą odłogiem... wracam do tego

tak, już wiem co to znaczy pracować i studiować a nawet po wakacjach już sie ciężko wbić.
mnie syndrom starej baby opuścił w ostatni piątek. bo ze wstydem przyznam, że przez ostatnie 3 lata rzadko gdzieś chodziłam.

Napisane przez goosia207

Pewnie, że dasz radę

tak właśnie myślałam

Napisane przez hania811

Przepis jest banalny. Posmazam plastry karczku na oliwie (przyprawione wg gustu) jak się zezłocą dodaję cebulę i garść śliwek, podlewam wodą , przykrywam i duszę na patelni ok 40 min.

Wsio

Otłuszczone

No ale to dziewczyny które kochają colę i kebaby, do tego nigdy za specjalnie o siebie nie dbały. Jedna z nich karmiąc opychała się chipsami. Szkoda gadać.

A to 80% doszło do siebie w ciągu 6 miesięcy. Moge nawet powiedzieć że dziewczyny wyglądają lepiej jak przed ciążą

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



Też mama ochotę na imprezy- no ale w 8 miesiącu ciąży to chyba nie wypada

--------
Byłam dziś na najlepszej pizzy w życiu- i to raptem 10 min od domu. Pizza z pieca i mają taką ze świeżym szpinakiem, pomidorkami koktailowymi i wiórkami parmezanu- prawdziwego, nie jakiejś tam ściemy. Do tego podają oliwę z chili - BOSKO

w 8 może nie, ale pomyśl, że już niedługo i się rozpakujesz
słyszałam dzisiaj głupotę, że pizza, wg amerykanów to warzywo. tłumaczenie było, że jest tak skąpana w sosie pomidorowym, że wychodzi na to, że jest warzywem

[ButterBear]

Napisane przez biia

tak, już wiem co to znaczy pracować i studiować a nawet po wakacjach już sie ciężko wbić.
mnie syndrom starej baby opuścił w ostatni piątek. bo ze wstydem przyznam, że przez ostatnie 3 lata rzadko gdzieś chodziłam.


w 8 może nie, ale pomyśl, że już niedługo i się rozpakujesz
słyszałam dzisiaj głupotę, że pizza, wg amerykanów to warzywo. tłumaczenie było, że jest tak skąpana w sosie pomidorowym, że wychodzi na to, że jest warzywem

Ooo... to by oznaczało, że zjadłam dziś całkiem sporo warzyw

Muszę się znowu za siebie zabrać, bo sobie pofolgowałam ostatnio i niestety nie jest dobrze

[kotekk81]

Napisane przez hania811

Przepis jest banalny. Posmazam plastry karczku na oliwie (przyprawione wg gustu) jak się zezłocą dodaję cebulę i garść śliwek, podlewam wodą , przykrywam i duszę na patelni ok 40 min.


hmmm moze zrobie na obiad na swieta bo brzmi pysznie

mielismy miec jak co roku pieczonego w calosci indyka ale taki co byl ladny to mial ponad 10 kg a taki co by nam pasowal wygladal jak wyplosz wiec chyba zrezygnujemy z rodzinnej tradycji w tym roku i troche mi smutno z tego powodu
Wsio

Otłuszczone

No ale to dziewczyny które kochają colę i kebaby, do tego nigdy za specjalnie o siebie nie dbały. Jedna z nich karmiąc opychała się chipsami. Szkoda gadać.

A to 80% doszło do siebie w ciągu 6 miesięcy. Moge nawet powiedzieć że dziewczyny wyglądają lepiej jak przed ciążą

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



Też mama ochotę na imprezy- no ale w 8 miesiącu ciąży to chyba nie wypada

--------
Byłam dziś na najlepszej pizzy w życiu- i to raptem 10 min od domu. Pizza z pieca i mają taką ze świeżym szpinakiem, pomidorkami koktailowymi i wiórkami parmezanu- prawdziwego, nie jakiejś tam ściemy. Do tego podają oliwę z chili - BOSKO

ale mi narobilas smaka taka pizza

a jak kolezanki zareagowaly na Twoja nowa fryzure??

Napisane przez biia

tak, już wiem co to znaczy pracować i studiować a nawet po wakacjach już sie ciężko wbić.
mnie syndrom starej baby opuścił w ostatni piątek. bo ze wstydem przyznam, że przez ostatnie 3 lata rzadko gdzieś chodziłam.



tak właśnie myślałam



w 8 może nie, ale pomyśl, że już niedługo i się rozpakujesz
słyszałam dzisiaj głupotę, że pizza, wg amerykanów to warzywo. tłumaczenie było, że jest tak skąpana w sosie pomidorowym, że wychodzi na to, że jest warzywem

haaa no to w takim razie bede jadla pizze na sniadanie obiad i kolacje skoro to warzywo

Napisane przez ButterBear

Ooo... to by oznaczało, że zjadłam dziś całkiem sporo warzyw

Muszę się znowu za siebie zabrać, bo sobie pofolgowałam ostatnio i niestety nie jest dobrze

ja tez musze sie zabrac za siebie i chyba pierwszy raz w zyciu wystartuje z postanowieniem 01.01.

[hania811]

Napisane przez biia

tak, już wiem co to znaczy pracować i studiować a nawet po wakacjach już sie ciężko wbić.
mnie syndrom starej baby opuścił w ostatni piątek. bo ze wstydem przyznam, że przez ostatnie 3 lata rzadko gdzieś chodziłam.


w 8 może nie, ale pomyśl, że już niedługo i się rozpakujesz
słyszałam dzisiaj głupotę, że pizza, wg amerykanów to warzywo. tłumaczenie było, że jest tak skąpana w sosie pomidorowym, że wychodzi na to, że jest warzywem

Taka Młoda kobieta, na studiach, bez zobowiązań i piątki w domu- wstydź się



A tak poważnie każdy ma swoje sposoby na spędzanie wolnego czasu. Ja nie potrafię nie wyjść z domu w piątek czy sobotę. Nawet jak nie pracuję - i weekend to nic speszyl, a do tego jestem w ciąży.

Jak pracowałam i studiowałam spałam w weekend po 4 godziny. Dla mnie to żaden problem.

Zresztą ja jeszcze ...hm..8 miesięcy temu porafiłam w środę imprezować do 3 a w czwartek iść do pracy na 9 godzin.

Mój mąż to już w ogóle mutant..bo nawet jak wraca z ..Belgii dajmy na to, gdzie spał 3 godziny, obył podróż samolotem i dojechał z lotniska do domu- bierze prysznic, je zupę i idziemy na impre. No bo jak to w sobotę nie pójść

Muszę się rozpakować i ogarnąć dziecko- co potrwa jakieś 3 miechy- więc w czerwcu miasto moje

Amerykanie są dziwni

[xzora]

Napisane przez hania811

Byłam dziś na najlepszej pizzy w życiu- i to raptem 10 min od domu. Pizza z pieca i mają taką ze świeżym szpinakiem, pomidorkami koktailowymi i wiórkami parmezanu- prawdziwego, nie jakiejś tam ściemy. Do tego podają oliwę z chili - BOSKO

akurat myślałam o pizzy, chyba zrobię w weekend
za restauracyjnymi pizzami jakoś nie przepadam, dawno nie jadłam dobrej, ostatnio same porażki. Tzn. w smaku dobre, ale jakieś takie tłuste, ciężkostrawne, przez kilka godzin nie mogłam ich strawić. Za to moja pizza na pewno jest niskokaloryczna

Napisane przez biia

słyszałam dzisiaj głupotę, że pizza, wg amerykanów to warzywo. tłumaczenie było, że jest tak skąpana w sosie pomidorowym, że wychodzi na to, że jest warzywem

też to słyszałam, chodziło chyba o jedzenie w stołówce, że według norm muszą być warzywa, więc podciągnęli pod nie pizzę

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Ooo... to by oznaczało, że zjadłam dziś całkiem sporo warzyw

Muszę się znowu za siebie zabrać, bo sobie pofolgowałam ostatnio i niestety nie jest dobrze

Ja zjadłam 4 duże kawałki warzyw

Folgowanie sobie w okresie jesienn0-zimowym jest zupełnie normalne Ja zawsze tak miałam- a później wchodził cykl odchudzający tak od lutego

Napisane przez kotekk81

ale mi narobilas smaka taka pizza

a jak kolezanki zareagowaly na Twoja nowa fryzure??


ja tez musze sie zabrac za siebie i chyba pierwszy raz w zyciu wystartuje z postanowieniem 01.01.

Ja mam cały czas jej smak w ustach
Stwierdziłam że odpuszczam pieczenie w domu jak mam za rogiem taki rarytas ze składników najwyższej jakości.
No do dziś jestem w szoku że ten szpinak był po prostu surowy w liściach i parmezan w wiórkach

Koleżanki w sumie zareagowały normalnie. Jakbym zawsze się tak obcinała

To już trzymam kciuki za to postanowienie

[stokrotka_to_ja]

cześć

[zuzaneczka]

cześć

wy tu o jedzeniu od samego rana
ja też muszę się odchudzić min. 10kg. do końca marca. Nie wiem czy to realne, biorąc pod uwagę że nie ćwiczę
Któraś z was pytała czy po ciąży można wrócić do figury przed. To możliwe jak najbardziej. Mi, tak jak pisała Hania o koleżankach, właśnie ok 6 mies. zajęło wrócenie do wagi sprzed ciąży. Ciałko jednak nie było takie jak przed, ale tylko wyłącznie dlatego że nie ćwiczyłam (a przed pierwszą ciążą regularnie). Także wszystko zależy od nas samych

Wczoraj zaczęła się konkretniejsza wyprzedaż w HM. Przyszłym i obecnym mamom polecam szczególnie dział dziecięcy

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez zuzaneczka

cześć

wy tu o jedzeniu od samego rana
ja też muszę się odchudzić min. 10kg. do końca marca. Nie wiem czy to realne, biorąc pod uwagę że nie ćwiczę
Któraś z was pytała czy po ciąży można wrócić do figury przed. To możliwe jak najbardziej. Mi, tak jak pisała Hania o koleżankach, właśnie ok 6 mies. zajęło wrócenie do wagi sprzed ciąży. Ciałko jednak nie było takie jak przed, ale tylko wyłącznie dlatego że nie ćwiczyłam (a przed pierwszą ciążą regularnie). Także wszystko zależy od nas samych

Wczoraj zaczęła się konkretniejsza wyprzedaż w HM. Przyszłym i obecnym mamom polecam szczególnie dział dziecięcy

cieszy mnie ta wyprzedaż ,jutro się wybieram na zakupy

Ja wlasnie w pół roku doszłam do formy ,jesli chodzi o wagę ,waze nawet mniej niz przed ciaza,ale skóra jednak juz nie taka :/ No ale pracuję nad tym i do wakacji mam zamiar się wylaszczyć

a za rok zajsć w kolejna ciążę i znowu to "zrujnować"

[hania811]

Napisane przez zuzaneczka

cześć

wy tu o jedzeniu od samego rana
ja też muszę się odchudzić min. 10kg. do końca marca. Nie wiem czy to realne, biorąc pod uwagę że nie ćwiczę
Któraś z was pytała czy po ciąży można wrócić do figury przed. To możliwe jak najbardziej. Mi, tak jak pisała Hania o koleżankach, właśnie ok 6 mies. zajęło wrócenie do wagi sprzed ciąży. Ciałko jednak nie było takie jak przed, ale tylko wyłącznie dlatego że nie ćwiczyłam (a przed pierwszą ciążą regularnie). Także wszystko zależy od nas samych

Wczoraj zaczęła się konkretniejsza wyprzedaż w HM. Przyszłym i obecnym mamom polecam szczególnie dział dziecięcy

10 kg- sporo- ale do zrobienia
Szkoda że nie dasz rady ćwiczyć- no ale przy dwójce dzieci to już nie jest proste.

Tylko dział dziecięcy przeceniony czy wszytsko?
Ja muszę kupić jakąś sukienkę bo zdecydowanie najlepiej się czuję w rajtkach i kiecce

Napisane przez stokrotka_to_ja

cieszy mnie ta wyprzedaż ,jutro się wybieram na zakupy

Ja wlasnie w pół roku doszłam do formy ,jesli chodzi o wagę ,waze nawet mniej niz przed ciaza,ale skóra jednak juz nie taka :/ No ale pracuję nad tym i do wakacji mam zamiar się wylaszczyć

a za rok zajsć w kolejna ciążę i znowu to "zrujnować"

heheh

[stokrotka_to_ja]

ano wlasnie,ja tez musze kupic jakas kiecke
I tak mi zostało od ciazy - najlepiej wlasnie kiecka/tunika + rajtki/legginsy...

[emi_lka]

Cześć!
Cóż za wiosna tej jesieni

Napisane przez hania811

Przepis jest banalny. Posmazam plastry karczku na oliwie (przyprawione wg gustu) jak się zezłocą dodaję cebulę i garść śliwek, podlewam wodą , przykrywam i duszę na patelni ok 40 min.

Wsio

Też mama ochotę na imprezy- no ale w 8 miesiącu ciąży to chyba nie wypada

--------
Byłam dziś na najlepszej pizzy w życiu- i to raptem 10 min od domu. Pizza z pieca i mają taką ze świeżym szpinakiem, pomidorkami koktailowymi i wiórkami parmezanu- prawdziwego, nie jakiejś tam ściemy. Do tego podają oliwę z chili - BOSKO

Bardzo często tak przyrządzam różne mięsko, wystarczy zmienić dodatki, np. dodać więcej rozmarynu i wychodzi coś nowego, chociaż technika taka sama

Uwielbiam dobrą pizzę

Napisane przez ButterBear

Muszę się znowu za siebie zabrać, bo sobie pofolgowałam ostatnio i niestety nie jest dobrze

To tak jak ja...
Ale na samą myśl o ograniczaniu jedzenia (szczególnie słodyczy oraz moich top tej jesieni mączno-ziemniaczanych specjałach a także serach) odechciewa mi się
A to one wszystkiemu winne...

Alternatywą (atrakcyjną) dla mnie jest przerzucenie się na ryby, dużą ilość ryb. Tego mi trzeba, bo sałatki i surowe warzywa w ogóle nieeee.....

Napisane przez hania811

Taka Młoda kobieta, na studiach, bez zobowiązań i piątki w domu- wstydź się



A tak poważnie każdy ma swoje sposoby na spędzanie wolnego czasu. Ja nie potrafię nie wyjść z domu w piątek czy sobotę. Nawet jak nie pracuję - i weekend to nic speszyl, a do tego jestem w ciąży.

Jak pracowałam i studiowałam spałam w weekend po 4 godziny. Dla mnie to żaden problem.

Ja też jestem z tych spokojniejszych osób. Na studiach miałam taki kilkumiesięczny epizod imprezowy, imprezy niemal co dzień, niedosypianie... spanie na wykładach - dosłownie... Czułam się jednak bardzo wycieńczona i nie było to dobre...Potem mi przeszło i zapanowała równowaga między imprezami a spokojnym życiem
Teraz przez to pewnie, że za dużo pracuję, uwielbiam spędzać spokojne wieczory w domu.
Poza tym wszyscy znajomi są teraz bardzo rozstrzeleni w sensie zamieszkania lub też mają pociechy, więc w ogóle nie wchodzą w grę spontaniczne wyskoki gdzieś. Nad czym mój mąż ubolewa...
Najczęściej wychodzimy po prostu we dwoje.

Ostatnio za to zaczęliśmy grać w monopol - kupiłam nam na mikołajki.
Super, wkręciłam się! Obowiązkowo zabieramy go na święta

Napisane przez hania811

Ja zjadłam 4 duże kawałki warzyw

Folgowanie sobie w okresie jesienn0-zimowym jest zupełnie normalne Ja zawsze tak miałam- a później wchodził cykl odchudzający tak od lutego

Ja też uważam, że to dość naturalne, ale niedobrze, gdy brzuch wylewa się ze spodni.

U mnie efekt jo-jo jak nic, choć rozłożony na 5 miesięcy - prawie wróciłam do wagi sprzed mojej akcji wakacyjnej.

Napisane przez stokrotka_to_ja

cieszy mnie ta wyprzedaż ,jutro się wybieram na zakupy

Ja wlasnie w pół roku doszłam do formy ,jesli chodzi o wagę ,waze nawet mniej niz przed ciaza,ale skóra jednak juz nie taka :/ No ale pracuję nad tym i do wakacji mam zamiar się wylaszczyć

a za rok zajsć w kolejna ciążę i znowu to "zrujnować"

O, widzę, że już wszystko zaplanowaliście

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez emi_lka

Ja też uważam, że to dość naturalne, ale niedobrze, gdy brzuch wylewa się ze spodni.

U mnie efekt jo-jo jak nic, choć rozłożony na 5 miesięcy - prawie wróciłam do wagi sprzed mojej akcji wakacyjnej.



O, widzę, że już wszystko zaplanowaliście

ano zaplanowalismy ,zobaczymy czy plany wypalą
Mnie sie wlasnie brzuch wylewa. I to mnie wkurza. Niby tłuszczu na nim nie widac,ale wyłazi taki flaczek ;/ Zumbuje się intensywnie,nogi wygladaja juz duzo lepiej,ale ten brzuch :/

[zuzaneczka]

Napisane przez hania811

10 kg- sporo- ale do zrobienia
Szkoda że nie dasz rady ćwiczyć- no ale przy dwójce dzieci to już nie jest proste.

Tylko dział dziecięcy przeceniony czy wszytsko?
Ja muszę kupić jakąś sukienkę bo zdecydowanie najlepiej się czuję w rajtkach i kiecce


heheh

staram się ćwiczyć w domu, ale to nie to samo co wycisk w klubie. Niestety teraz trudno o czas na regularne wypady na fitness, a nie zawsze mam też siłę - zależy co moje dzieci wymyślą

A w HM w każdym dziale przeceny na wybrane towary. No, ale to dopiero początek wyprzedaży więc myślę że będzie tego więcej Na babskim widziałam przecenione jakieś kiecki ale nie przyglądałam się bo nie zamierzam na razie kupować.


aha nie wiecie czy w home&you są jakieś poświąteczne wyprzedaże - chodzi mi konkretnie o towar typowo świąteczny

[hania811]

Ano wiosna jak się patrzy. Dlatego zbieram tyłek Mąż zgrywa mi nowe kawałki na mp3 coby mi było raźniej spacerować

Emi ryby to bardzo dobra alternatywa. Ja własnie sama na siebie sie włsciekam - bo mimo że ryby kochamy to robię raz w tygodniu maks. Nie wiem z czego to wynika- chyba mam zakodowane w głowie że ryba jest droga

[xzora]

Napisane przez emi_lka

Ale na samą myśl o ograniczaniu jedzenia (szczególnie słodyczy oraz moich top tej jesieni mączno-ziemniaczanych specjałach a także serach) odechciewa mi się
A to one wszystkiemu winne...

e tam, mój jadłospis to głównie sery i pierogi, a wcale nie tyję, wręcz powolutku ubywa mi centymetrów.
Obecnie mam sporą mobilizację do schudnięcia i dwa cele - 60cm w talii i bieg 10km/1h, mam nadzieję, że uda mi się je osiągnąć

dzisiaj czekają na mnie leniwe pierogi, dobrze że babcia się przeprowadziła do mojego miasta

Napisane przez stokrotka_to_ja

ano zaplanowalismy ,zobaczymy czy plany wypalą
Mnie sie wlasnie brzuch wylewa. I to mnie wkurza. Niby tłuszczu na nim nie widac,ale wyłazi taki flaczek ;/ Zumbuje się intensywnie,nogi wygladaja juz duzo lepiej,ale ten brzuch :/

jedyna recepta to ABS

[emi_lka]

Napisane przez hania811

Ano wiosna jak się patrzy. Dlatego zbieram tyłek Mąż zgrywa mi nowe kawałki na mp3 coby mi było raźniej spacerować

Emi ryby to bardzo dobra alternatywa. Ja własnie sama na siebie sie włsciekam - bo mimo że ryby kochamy to robię raz w tygodniu maks. Nie wiem z czego to wynika- chyba mam zakodowane w głowie że ryba jest droga

Ryby są oczywiście drogie, ale ceny są porównywalne (przynajmniej w Warszawie) do ceny schabu - mam na myśli świeże. Oczywiście też zależy jakie ryby. Np. flądra jest tańsza.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez xzora

e tam, mój jadłospis to głównie sery i pierogi, a wcale nie tyję, wręcz powolutku ubywa mi centymetrów.
Obecnie mam sporą mobilizację do schudnięcia i dwa cele - 60cm w talii i bieg 10km/1h, mam nadzieję, że uda mi się je osiągnąć

No, ale ja na tym wikcie tyję właśnie.

[Madzialenka12344321]

Cześć

Ale dziś piękna wiosna

[xzora]

Napisane przez emi_lka

No, ale ja na tym wikcie tyję właśnie.

a czy pierogi zamiast kurczaka czy rybki to jedyne przewinienie?

u mnie nie ma wiosny, jest szaro i ponuro, no i na pewno cieplej niż ostatnio

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez xzora

jedyna recepta to ABS

wyjde na ignorantkę ,ale...ten skrót mi sie tylko z samochodem kojarzy
Mogłabyś napisać coś więcej ?

[emi_lka]

Napisane przez xzora

a czy pierogi zamiast kurczaka czy rybki to jedyne przewinienie?

u mnie nie ma wiosny, jest szaro i ponuro, no i na pewno cieplej niż ostatnio

Nie, no oprócz katalogu, który podałam powyżej (słodycze, pierogo-klusko-placki, sery i pieczywo) jeszcze brak ruchu i złe rozłożenie posiłków w czasie.
Wiem, wiem co powinnam zrobić...

[Madzialenka12344321]

Dziewczyny przez was głodna jestem.

[zuzaneczka]

ma któraś z was automat do pieczenia chleba, albo jakieś doświadczenie z takim urządzeniem? jakieś opinie uwagi? bo się zastanawiam nad zakupem

[xzora]

Napisane przez stokrotka_to_ja

wyjde na ignorantkę ,ale...ten skrót mi sie tylko z samochodem kojarzy
Mogłabyś napisać coś więcej ?

8min dziennie ćwiczeń z przystojnym panem i masz brzuch twardy jak skała, nic się nie wylewa: http://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE

Napisane przez emi_lka

Wiem, wiem co powinnam zrobić...

to dobrze, akurat mamy idealną pogodę do biegania

[ButterBear]

Napisane przez zuzaneczka

ma któraś z was automat do pieczenia chleba, albo jakieś doświadczenie z takim urządzeniem? jakieś opinie uwagi? bo się zastanawiam nad zakupem

Ja mam, jakiegoś nołnejma. Jestem bardzo zadowolona z niego, a kosztował ok. 120 zł
Piekę w nim chleb ciemny z ziarnami, z oliwkami, z suszonymi pomidorami, ciabatte, brioszkę.. Można też wyrabiać samo ciasto, a potem piec w piekarniku, nawet robić marmoladę (nie próbowalam)...

[emi_lka]

Napisane przez xzora

8min dziennie ćwiczeń z przystojnym panem i masz brzuch twardy jak skała, nic się nie wylewa: http://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE


to dobrze, akurat mamy idealną pogodę do biegania

Wiem
Co zrobić, żeby ruszyć w końcu d*pę?
Chyba wyobrazić sobie wielką i tłustą