2012-09-10, 15:02 | #1621 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Zielona Madziu jesteś kochana i masz rację, czasem dzieciom wystarczy na prawdę niewiele aby wprawić je w taki zachwyt, że nawet nam się nie śniło, a radość ta kosztowała tylko 65 groszy
__________________
Pozdrawiam Alina http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków Papierowe różności Rodzinne dłubanki Decoupage |
2012-09-10, 17:56 | #1622 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Niestety poszukiwania na nic. Nikt nie dziwoni, nikt nie widział. Kotś ją ukradł.
Oglądałam przed chwila jej zdjecia i ryczałam. Wczoraj sie wkurzyłam na turnieju ostro. Koleżanka z którą grałam nie miała co z dzieciakiem zrobić. Jej on nie przeszkadzał bo jest przyzwyczajona, zreszta jak mamusia grała to dzieciaka zajmowałysmy, a jak była moja albo drugiej koleżanki tura, to mamuśka miała w nosie. Bachor wrzeszczał, biegał dookoła nas, histeryzował. mamuska wygrała turniej a ja 18 miejsce a ta koleżanka 16. Zamiast zrelaksowana to wyszłam stamtad podkur....
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2012-09-10, 18:31 | #1623 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Asiu nie smutaj
A co to za koleżanka i jak śmie nazywać siebie koleżanką? Bożenko toś to skarby za darmo w dodatku Jola wprowadzam sie do Twojej łazienki, zresztą już Ci to wcześniej pisałam. I nie pytam o zgodę, tylko wprowadzam. A w reszcie mieszkanka niech rozgości się MIŁOŚĆ Zielona jakie Ty masz wielkie serducho. Normalnie obdarowałabyś nim pół warszawy |
2012-09-10, 19:45 | #1624 | |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cytat:
A ja mam na 3 tygodnie komputer w naprawie Gdyby ktoś mi powiedział, że obudowa może spowodować Wielkie Buuum to bym mu się zaśmiała w nos Ale już się śmiać nie będę - mój komputer rozwaliło gniazdo usb Padł zasilacz, obudowa i nie wiadomo czy nie płyta. Jest na gwarancji więc niech się teraz serwis martwi ale ja 21 dni jestem w domku na moim mikro komputerku. Nic złego komputerkowi nie zrobiłam, wsadziłam w felerne gniazdo usb czytnik kart i jak wyciągałam to razem z bebechami z gniazda usb. I buuuum Jutro w pracy zrobię zdjęcie czytnika, tak ku przestrodze Kiciu rozumiem Twój ból, dzieci na pole golfowe nie powinny mieć wejścia tak jak nie mogą latać po kortach tenisowych. Ale pierwsze koty za płoty, pierwszy turniej masz już za sobą i teraz może być tylko lepiej |
|
2012-09-10, 20:18 | #1625 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
No i mądrego Osiołka to i dobrze posłuchać
|
2012-09-10, 20:37 | #1626 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Może poczytam póżniej co się tu dzieje,dzisiaj padam po odsiadce na chirurgii z córeczką 3 godz i wróciłyśmy bez przyjęcia
Asiunia idąc do łazienki " po drodze miała" łózko brata. Walnęła nogą ,paluszek spuchnięty,boli,...kurka wodna trzeba by ktoś to zobaczy a tu ani szans dzisiaj...pani okresliła:6-7 godzin czekania,na poczekalni tłoczno. Jutrzejszy dzień będzie pod znakiem :lekarz. Ewuś
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
2012-09-10, 21:00 | #1627 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cytat:
A komputerek kupimy zastępczy a Aldonka ma lakier do paznokci w takim kolorze, to Ci prowizorkę zorganizujemy
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 Edytowane przez kicia0940 Czas edycji: 2012-09-10 o 21:02 |
|
2012-09-10, 21:37 | #1628 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cytat:
Pupilku - komputery różne cuda wyczyniają niestety. |
|
2012-09-11, 06:08 | #1629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Kochane kobietki śniadanko właśnie jem i nie mogłam oprzeć się żeby nie zerknąć co tu słychać w naszym wirtualnym DOMU jak widzę dzieje się jak zawsze. Niestety czas nagli i trzeba wybywać do pracy. Miłego i spokojnego dnia i dla wszystkich słoneczny buziak
__________________
Malowane miotłą Sutasz Zakątek Kreatywnych Kobiet Turkusowy Hamak Perła Art blog Uroczysko Luny blog |
2012-09-11, 06:21 | #1630 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Witajcie !!! Ja tez po śniadanku i właśnie kawkę popijam przed pracą.
latam jak z pieprzem bo w środę czyli jutro!!! o matko!!! jad4e z moimi dziećmi do Szklarskiej Poręby tzn szkolnymi) mam stres , załatwiam wszystko, nie wiem jak ja to przeżyję. Będę miała pod opieka 65 os. niepełn. i drużynowych bo to rajd harcerski) Ale jakoś to będzie. Ale o czymś innym chciałam... po zlocie byłam zmęczona , ale tylko fizycznie...w uszach cały czas mam nasz dziki ryk w co niektórych sytuacjach. Było cuuudooownieee!!! Pozdrawiam Was babeczki i dziekuję za wszystko Madzi& szczególnie i pozostałym szalonym kobietkom i Alinie która przeżyła podróż) Pa lecę na zlotowy na chwilkę.
__________________
Pozdrawiam Aldona https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=455643mó j zapraszam takie sobie różne twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=484442" |
2012-09-11, 07:40 | #1631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Halo, halo Aldonko Ty masz pietra??. Napewno dasz sobie radę z Twoją
energią i siłą. Ale wiem przygotowania , organizacja to 3/4 sukcesu. Słoneczko cudniste życzę dobrego i miłego dnia. |
2012-09-11, 09:59 | #1632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Aldonka, trzymaj się!
Z mojej obserwacji wynika, że nienormalni są grzeczniejsi od normalnych, więc strachy na lachy! Ja jestem urobiona, więc nie mam czasu na nic 5 transportóww zagranicznych, 5 krajowych i jeszcze mędliwi klienci przez telefon. A ja... ściana! "Yhy, tak, oczywiście, nie ma problemu, w porządku, dobrze, na pewno, ok.". Repertuar zgody mam wyćwiczony na maxa. A może repertuar niesłuchania? Jakoś trzeba sobie radzić I te telefony... jak na gorącej linii! Ale.... mantra... jest dobrze, dam sobie radę.... jest dobrze... Idę tyrać! młamła |
2012-09-11, 11:14 | #1633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Hejo hejo
Proszę jak się aktywnie porannie zrobiło od września a może to po zlocie ? Dziękuję Wam z całego serca za przybycie do odległej leśnej krainy Podczytałam kto co - ciasta, soczki robią, biorą udział w turniejach golfowych, meblują mieszkanie (Jola dla mnie nr 1 lustro łazienkowe i firanka kuchenna!), kilentów obsługują przytomnie , komputery psują doszczętnie, po chirurgach biegają - jak za Wami nadążyć ? Wszystkim życzę mniej pośpiechu i kłopotów. Wczoraj miałam dzień wolny od pracy. Spędziłam cały w lesie z cudowną pogodą relaksując się i głęboko oddychając. Kolejny raz wspominałam nasze najweselsze momenty i oglądałam ze wzruszeniem prezenty - raz po raz Są takie bajeczne !!!!!! Co tam jeszcze.... aha ! jakoś robotę dzisiaj wzięłam za rogi i jestem odkopana w południe Dziś po pracy zamierzam troszkę potworzyć (wszystko przez Was ) Wczoraj jak już odpoczęłam i obudziłam się zdrętwiała na hamaku (oj tak jednak to pozycja odrętwiająca) pomyślałam, że częściej się trzeba spotykać - musowo! Jolu mam w domku Twój jasieczek czekam na odbiór 22.09 organizuję parapetówkę połączona z urodzinami dla rodziny najbliższej. Ponieważ nie zmieścimy się przy stoliku muszę zrobić potrawy, które będzie się dało jeść przy ławie "na kolanach". Pomyślałam o rozpływającej się karkówce Bożenki, do tego przypieczone w ziołach ziemniaczki w ćwiartki i mini marcheweczki w bułeczce tartej. Rodzina lubi tak bardziej tradycyjnie niż wymyślnie Do tego talerz z wędlinami, jajeczka z majonezem, sałata, pomidorki, papryczki, pieczywko etc. Na deser może uda mi się kupić ten przepyszny tort tiramisu, który Alinka ze zgorzelca taszczyła była rewelacyjny ! A na przystawkę może jakąs zupkę - krem z grzaneczkami ? Co myślicie ? Muszę też kupić wódkę - bez niej niestety ani rusz taką mam rodzinę ---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- A tu coś dla Joli szybka, sprytna opcja na noc poślubną http://www.bridal2012.com/tara-keely...es-p-5275.html |
2012-09-11, 12:41 | #1634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
No tak Aldonko my są "dziki"
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2012-09-11, 14:14 | #1635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Wracam ci ja z miasta a tu podjeżdza listonosz z dwoma pakami. + zwrot podatku dla Lubego. /ma on szczęście/.
Jaką niespodziewajkę zrobiła mi Bożenka. Dostałam 15 dużych kartek świątecznych, ogromnej urody/aż zal będzie wysyłać/. Zobaczcie same na zdjęcie prześliczne i to za 5 skromnutkich bransoletek. O tak nie może być z tymi wymiankami, przecież to jest wręcz nieetyczne by się coś tak różniło w ilości włożonej pracy jak i wartości końcowej przedmiotu. Już zadzwoniłam do Bożenki i omówiłyśmy co ma dostać. TAK będzie sutaszowy wisior + coś jeszcze. Dziękuję Ci jeszcze raz Bożenuś kochana. /naprawdę są aż za ładne do wysyłki. |
2012-09-11, 16:45 | #1636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Tereniu
Bardzo się cieszę na ten wisior. Jestem zachłanna na wisiory. Dobrze jednak wiesz, że nie jest to konieczne. Nastepnym razem zrobię Ci brzydkie kartki, żeby Ci nie było szkoda wysyłać. Całuski |
2012-09-11, 20:18 | #1637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Buziam Was wieczornie.Podczytałam
W historii Zielonej cała Zielona! I jeszcze jak opowiada! Siódemeczko predzej ujednak Tobie się przyda No i znów prezenty,prezenty cudności...ciekawe co ja mam wymodzić Tereni za moje bransoletki cudne od niej???????????????...... ..... Tereniu czego ty jeszcze nie umiesz?????????? I zdjęcia znów wrzuciłaś rozbawiające.Szczególnie to które nazwałam sobie "portret rodzinny" haha! Dobrej nocki.ja wprawdzie nie idę jeszcze spać ale pomału muszę się ewakuować z Klubu kuracjusza do pokoiku.Cmoki sMOKI!
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki) Papierki małe i większe |
2012-09-11, 20:57 | #1638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cześć Jolinko
Miłego wypoczynku. Jesteś sama czy z córcią? Napisz jakie warunki, jacy ludzie, czy masz zabiegi. Do kiedy jesteś na tych wywczasach? Całuski Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2012-09-11 o 21:43 |
2012-09-11, 21:20 | #1639 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Pewnie znowu w czekoladzie
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2012-09-12, 07:32 | #1640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Jestem beznadziejna, beznadziejna, beznadziejna! Zostawiłam w pociągu okulary, te nowe, piękne Dzwoniłam już do biura rzeczy znalezionych, ale nie mieli takiej zguby u siebie.
Jestem załamana. I co , i znów Juda Tadeusz? Przecież się ten święty przeze mnie załamie, wstąpi z nieba i mi nawrzuca osobiście, że mu ciągle zawracam głowę. Zamieściłam jeszcze ogłoszenie na gumtree. Jechalo ze mną w pociągu parę młodych osób... może znajdzie się ktoś uczciwy No i sorry ale humor mam przez to do bani. To było takie moje wymarzone okulary... drogie Co mnie podkusiło... znając swoje umiejętności do gubienia wszystkiego, kupować takie okulary. Dółłł mam głęboki jak rów mariański. Przepraszam, musiałam to wyrzucić z siebie. Ja chyba w ogóle nie powinnam nigdzie jeździć. Zawsze z tego tytułu są jakieś straty |
2012-09-12, 08:19 | #1641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Zielonko - ja Cię nie pocieszę, od wczoraj zasyanawiam się jak jedna osoba może gubić tyle rzeczy co chwilę ???????
Roztargnienie, gapiostwo.... i zostawianie wszystkiego w najmniej spodziewanych miejscach (np. telefon na podłodze pod ławą w leśnym domku). Coż się dziwić... Ja bym szczerze mówiąc nie była zaskoczona, gdyby sie znalazły w Twoim praniu |
2012-09-12, 08:55 | #1642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
A weź ty!
Spodziewałam się pocieszenia a nie gwoździa do trumny.Zła sioodemka, zły hobbit! Nie dość że właśnie dzisiaj mój mąż się zorientował, że chodzi o TE okulary a nie o jakieś przeciwsłoneczne i zmienił ton z :"oj, zdarza się" na " O ja pier.....ę". Robi mi juz 2 godziny wykładnię psychologiczną, wkleję bo interesujące: "wszystko to co ci się kojarzy z czymś niemiłym, z obowiązkiem, z nudą, z monotonią, z powtarzalnością, ze schematem etc. psychicznie wypierasz, w takich momentach uciekasz myślami gdzie indziej, stąd te zamyślenia, roztrzepanie, brak skupienia " mądry się znalazł:P Czy ja to celowo robię??? I dalej jedzie mi tu: Teoria Wyparcia (Motivated Forgetting Theory) – to psychologiczne podejście zakłada, że w naszych umysłach funkcjonują nieuświadomione mechanizmy, które sprawiają, że nieprzyjemne lub traumatyczne przeżycia zostają usunięte z pamięci albo w niej zablokowane. Zygmunt Freud uważał, że wyparte w ten sposób nieprzyjemne wspomnienia wciąż funkcjonują w naszej podświadomości i wpływają na nasze zachowanie. Absolutnie nie pasuje ta teoria, widocznie czyta bez zrozumienia. "to brak zaangażowania w to co się robi w danej chwili, wybierasz czynności w które się angażujesz, np. szycie i decu zajmują cię bez reszty, również praca, nawet ta szkolna ale już obowiązki domowe zupełnie, masz coś zrobić i zaczyna się właśnie ucieczka, robisz coś z automatu, jesteś rozkojarzona i bezmyślna tylko dlatego że nie chce ci się skupiać nad czymś co źle ci się kojarzy" Veto, veto , veto! yyyy, a może i prawda? Nie.... veto zdecydowane! Ja jestem droga sioodemko przypadkiem klinicznym, tylko nie wiem do kogo udać się na leczenie, do psychologa czy do jakiegoś głowologa. Może ja mam guza mózgu i uciska mnie w tym miejscu odpowiedzialnym za pamiętanie??? Także, sprawa jest poważna, moją głową nie jest dobrze. Jest tu ktoś, kto może to jakoś medycznie ocenić, bo naprawdę jestem załamana. |
2012-09-12, 09:27 | #1643 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Zielonka, one miały za ciemne oprawki
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2012-09-12, 10:01 | #1644 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
umarłam ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Cytat:
Ja zła ? A na meżą pyskacza to nic nie powiesz ? Ja przeca jeno prawdę napisałam z miłości żebyś się otrząsnęła Bo to niemożliwe i Juda naprawdę oszaleje z Tobą o mężu nie wspominając Moja mama mawiała: "Że też Ty głowy nie zgubisz!" Magdy tak mają |
|
2012-09-12, 10:05 | #1645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Nieprawda, idealne były, zła kicia, zła!
|
2012-09-12, 10:16 | #1646 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Zieloniutka Kicia tak z miłości do Ciebie chciała Cię tylko pocieszyć, żebyś tak mocno za nimi nie płakusiała
Hmmm, ja też wszystko gdzieś posiewam, to chyba nie tylko Magdy tak maja...ale najczęściej się znajduje w najmniej odpowiednim miejscu Ja mam to szczęście, że mój kościółek jest pod wezwaniem Judy Tadeusza, daleko nie mam żeby ładnie poprosić o pomoc Szkoda okularków, wierząc jednak w ludzką uczciwość mam nadzieję, że się znajdą...nawet jeśli sa w praniu jak mówi nasz forumowy hobbit |
2012-09-12, 10:31 | #1647 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
No właśnie, a nstepne będa ładniejsze
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2012-09-12, 10:39 | #1648 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Kicia nie dołuj nam Zieloniutkiej
A poniżej zdjęcie, jak zdolna blondynka wyrwała z chabetami usb z kompiuterka po lewej stronie czytnik, który coś sobie wyjął z obudowy, po prawej drugi "zdrowy". Gdyby wam się kiedyś udał taki numer to natychmiast wyłączcie kompiuterę, jeśli nie jest za późno...u mnie było Tak btw to zdecydowanie wina obudowy, ze sprzętem zawsze obchodzę się jak ze śmierdzącym jajkiem, obudowa była profesjonalna, chyba 400 zł kosztowała tylko made in China jak zresztą teraz wszystko ....a tu taki numer. |
2012-09-12, 13:28 | #1649 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
biedna zielonka, trzymam kciuki, a nuż sie znajdą!
Jolu a Ty w ogóle to wiesz, że teraz wszystkie będą chcialy przyjechać i pomacać i powzdychać, no ponatychać się tym klimatek jaki u Ciebie, znaczy się u Was panuje? My w sobotę spontanicznie wymalowaliśmy pokoj Całe szczęscie, bo jeśli byśmy tego nie zrobili to trzeba by czekać do wiosny, bo już jesień, więc no... leje! Pranie nie schnie, ściany pewnie też by sie bunotwały. Problemów oczywiście było, bo ściana zaczęła odpadać płatami, no ale cóż... Za dużo by trzeba w to włożyć i pracy i energii i pieniędzy, a że to nie nasze to mija się z celem, lekko się podszpachlowało, podmalowało i jakoś wygląda, załoni się zasłonką gdzieniegdzie i będzie git Pojechaliśmy do castoramy po taniości kupiliśmy białą farbę i pigment i o, jest czysto Zupełnie przy okazji udało się stworzyć taki kącik
__________________
|
2012-09-12, 13:37 | #1650 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Zielonka zadzwoń do PKP może tam ktoś uczciwy znalazł i oddał. Powiedz kiedy jechałaś i o której, i jakiej relacji był pociąg.
|
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:45.