In Vitro

[Linka1984]

Kasiu ja mam/będę miała podobnie z tym ciśnieniem. Całe życie malutkie, ja wiecznie śpiąca. Od roku mam bardzo duże (ok 140/100) i juz podczas punkcji dr powiedział ze teraz mi ładnie spadnie a kolo 20 tygodnia uderzy z nienacka i ciężko będzie je opanować. Kazał kupić ciśnieniomierz i codziennie rano i wieczorem wpisywać w książeczkę. I faktycznie od zajścia w ciążę mam ok 110/70 :-P uważam teraz i czekam na ten okres gdzie ono może pójść w górę..będę przygotowana. Bo nadciśnienie pod koniec ciąży to stan zagrożenia dla matki i płodu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziusia222]

Witajcie dziewczynyy, kilka dni nie pisalam ale wieczorem nadrabiam, w jakims biegu ostatnio jesteśmy z małżem. Dziś mam 3 usg i dowiem się kiedy punkcja, ostatnio lekarz wspominał że jak bedzie nadal tak rosło jak rośnie to w piątek. pozdrawiam miłego \dnia

[nanka30]

Powodzenia na punkcji

[malinka1984]

Madziusia to już lada monent,super i mega kciuki za piękne,dojrzałe jajka i super armię.
My podglądanie mamy w sobotę,dziś 4 dzień stym. i obstawiam 13-14.05 punkcje

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

nanka jak samopoczucie?

[Linka1984]

Kasiaaaa kolejne pytanie Jakie mialas tsh w I trym?

[nanka30]

Malinka caly wolny czas poswiecam na poszukiwania kliniki

[madziusia222]

Dzieki za kciuki, punkcja jutro o 9.40, o 8 musze juz byc w klinice bo jeszcze pobranie krwi na badania przed punkcją. Wczoraj jeszcze po 21 szukaliśmy pobrania krwi zeby oznaczc mi grupe krwi, matko ile stresu sie najadlam, tak na szbko to tylko w punkcie krwiodawstwa mam nadzieje ze bedzie mywnik, bo przeciez Panie tam NIC NIE WIEDZA!!!!

Jestem przerazona i emga zestresowana ta punkcja wiem ze niepotrzebnie, ale stwierdze to napewno po fakcie. A stres taki bo nigdy nie mailam nawet zadnego zabiegu ani nic. Pan dokotr powiedzial ze dobrze rokuje co mnie podnosi na duchu. Mam niby 8+7 pecherzkow w rozmiarach 19-20, ale i tak sie boje co sie pobierze i bedzie mialo jajko w srodku a juz nie wspomne jak sie boje o armie mojego malza.

Malinka jak sie czujesz w czasie stymulacji? Czujesz coś?

[kasia_ruda]

Napisane przez Linka1984

Kasiaaaa kolejne pytanie Jakie mialas tsh w I trym?

Oj nie powiem ci... lekarz zerknął w kompa i powiedział, że ok. Tyle wiem, taka byłam zakręcona, że nawet nie wzięłam tych wyników.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[malinka1984]

madziusia22 będzie dobrze a armia da radę.
Trzymam za to moocno kciuki.
Co do moich jajników to czuję ale raczej takie pulsacyjne bóle nie że ciągle.W sobotę się dowiemy jal faktycznie organizm reaguje oby dobrze no i oby endometrium było piękne

[Pandorcia84]

Napisane przez Linka1984

Kasiaaaa kolejne pytanie Jakie mialas tsh w I trym?

Ja mam niedoczynność tarczycy a w ciąży mi bardzo spadło tsh. Robiłam je przy pierwszej becie i było to coś koło 0,7325. Także tak jakbym miała teraz nadczynność

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Ja przy mojej punkcji bałam się tylko i wyłącznie o swoje jajka

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[daszna]

dziewczyny, powodzenia na punkcji! nic sie nie bojcie, na pewno wszystko bedzie dobrze.

[madziusia222]

Dziękuję za kciuki, jak się okazało strach ma wielkie oczy, ale oczywiście ja jak rano zobaczłam że na moje badanie krwi sa przeznaczone az 3 probowki + wklucie welflonu to mi sie slabo zrobilo.

A później tak jak każda z Was twierdziła dużo strachu na próżno no ale jak sie nei przezyje to sie czlowiek nie dowie.

Po zabiegu miałam tochę bóle i dostałam dodatkowo kroplowke z ketanolem, teraz tez od czssu do czasu cos tam zakuje, ale nie jeste żle.

Pobrali mi sporo jajek czyli pewnie te 15 co lekarz wyliczył na usg,ale ze to program MZ to mogli zostawic tylko 6. Mąż oddał nasienie iznaleźli jakieś pojedńcze plemniki tak na m powiedział lekarz, ale ja zaptałam czy jest chociaż 6 to powiedział że TAK

MAm takiego stesora że szok, jak jutro zobaczę że dzwonią z kliniki to chyba zawału dostane.


Boję się że nic się nie zapłodni....;/

[nanka30]

Spokojnie zapłodnią a gdzie sie leczysz ? Bo zapomniałam

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

A już wiem chyba Łódź jak sie nie mylę

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

A jest ktoś z bociana ?
Bo sie zastanawiam nad wizyta u nich bo niby w wawie kolejki ze aż strach

[Pandorcia84]

Napisane przez madziusia222

Dziękuję za kciuki, jak się okazało strach ma wielkie oczy, ale oczywiście ja jak rano zobaczłam że na moje badanie krwi sa przeznaczone az 3 probowki + wklucie welflonu to mi sie slabo zrobilo.

A później tak jak każda z Was twierdziła dużo strachu na próżno no ale jak sie nei przezyje to sie czlowiek nie dowie.

Po zabiegu miałam tochę bóle i dostałam dodatkowo kroplowke z ketanolem, teraz tez od czssu do czasu cos tam zakuje, ale nie jeste żle.

Pobrali mi sporo jajek czyli pewnie te 15 co lekarz wyliczył na usg,ale ze to program MZ to mogli zostawic tylko 6. Mąż oddał nasienie iznaleźli jakieś pojedńcze plemniki tak na m powiedział lekarz, ale ja zaptałam czy jest chociaż 6 to powiedział że TAK

MAm takiego stesora że szok, jak jutro zobaczę że dzwonią z kliniki to chyba zawału dostane.


Boję się że nic się nie zapłodni....;/

Niczym się nie martw, ja mialam tylko dwie komórki i obie się zaplodnily więc u ciebie też się może nawet wszystkie zaplodnia

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[madziusia222]

Nanka tak Łódź

Pandorcia a przypomnij masz mrożaka?

[Pandorcia84]

Napisane przez madziusia222

Nanka tak Łódź

Pandorcia a przypomnij masz mrożaka?

Niestety nie, ale ten jeden się przyjął z transferu i mam nadzieję że w poniedziałek zobaczę już serduszko

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[madziusia222]

Dziewczyny po jakim czasie od punkcji dostałyście telefon/ wiadomośc czy coś sie zaplodniło i czy się dzieli. Ja się tak stresuję ze zaraz nei wytrzymam.

[kasia_ruda]

W mojej klinice nie dzwonią. Dowiedziałam się jaka jest sytuacja, jak na transfer przyjechałam. Ale u mnie transfer był po 48 godz po punkcji, więc za długo nie czekałam.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Pandorcia84]

A u mnie punkcja była w piątek a z panią embruolog umówiliśmy się na telefon na niedzielę także spokojnie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[madziusia222]

Zaraz po wiadomości do Was zadzwonili z kliniki, ale zapłodniła się tlko jedna komórka, w poniedziałek o 14.15 transfer. liczę na cud że może zostanie z nami. I mam nadzieję że już nic złego z nim się nie stanie.

Na więcej zarodków nie am raczej szans tak powiedział embriolog, chyba że coś się zmieni to powiedzą nam w poniedziałek przed transferem. Trzymajcie za ans kciuki

[Pandorcia84]

Ja myślę że jakby nic się nie zaplodnilo to by już do ciebie
Dzwonili a nie dzwonia bo pewnie się zaplodnily i ładnie się już teraz dzielą

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[malinka1984]

madziusia ogromne kciuki
Nasza wizytka mineła bardzo spokojnie.
E2 -3tyś, progesteron nie wiem :/ ale Pani dr powiedziała że wyniki ok.
Co do jajorków to sporawo ok 14 sztuk ale zgubiłam się przy liczeniu od 7-11mm i jeden wystrzałowy 14mm i już od dziś Cetrotid, endometrium 8mm.Od poniedziałku wizyty codziennie.

[Linka1984]

Napisane przez malinka1984

madziusia ogromne kciuki
Nasza wizytka mineła bardzo spokojnie.
E2 -3tyś, progesteron nie wiem :/ ale Pani dr powiedziała że wyniki ok.
Co do jajorków to sporawo ok 14 sztuk ale zgubiłam się przy liczeniu od 7-11mm i jeden wystrzałowy 14mm i już od dziś Cetrotid, endometrium 8mm.Od poniedziałku wizyty codziennie.

Piekny e2 :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinka1984]

Linuś a endometrium w 6 dniu stymlki 8 mm to dobre??

[madziusia222]

O malinka to ładnie. A w tych waszych badaniach klinicznych to jest tak że zapłodnią Wam wszystkie komórki czy są jakieś ograniczenia jak np w rządowym że tylko 6.

Duż masz e2 on chyba świadczy o tym że w pecherzykach są komórki, chyba że coś pomyliłam

ja miałam endometrium 4 dnia stymulacji 6mm, 7 dnia 8 mm , 9 dnia 10mm a 11 dnia punkcja. Ogólnie lekarz był zadowolony z moich wyników 9 dnia stymulacji miałam e2 niecałe 3 tysiące.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Ja to schizuję jak głupia, teraz jak już zadzwonili że transfer w poniedziałek to się zstanawiam czy jest opcja że mały np. przestanie się dzielić i nic nie będzie, czy skoro mnie powiadomili to już jest na tyle dobry.... mama mia oby do poniedziałku bo zfiksuję

[Linka1984]

Napisane przez malinka1984

Linuś a endometrium w 6 dniu stymlki 8 mm to dobre??

Ja mialam 11mm w 6dc w dniu transferu 16

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pandorcia84]

Napisane przez madziusia222

O malinka to ładnie. A w tych waszych badaniach klinicznych to jest tak że zapłodnią Wam wszystkie komórki czy są jakieś ograniczenia jak np w rządowym że tylko 6.

Duż masz e2 on chyba świadczy o tym że w pecherzykach są komórki, chyba że coś pomyliłam

ja miałam endometrium 4 dnia stymulacji 6mm, 7 dnia 8 mm , 9 dnia 10mm a 11 dnia punkcja. Ogólnie lekarz był zadowolony z moich wyników 9 dnia stymulacji miałam e2 niecałe 3 tysiące.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Ja to schizuję jak głupia, teraz jak już zadzwonili że transfer w poniedziałek to się zstanawiam czy jest opcja że mały np. przestanie się dzielić i nic nie będzie, czy skoro mnie powiadomili to już jest na tyle dobry.... mama mia oby do poniedziałku bo zfiksuję

Trzymam mocno kciuki za ciebie, będzie dobrze, jak tu mi kiedyś któraś z was powiedziała nie liczy się ilość ale jakość i oby mały dzielił się dalej do transferu

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[malinka1984]

U nas zapładniją wszyskie, nie ma ograniczeń.

[nanka30]

Malinka powodzenia trzymam mocno

[nanka30]

Cześć dziewczyny