Nasze kochane pierwiosnki 2008

[fredziunia]

Ratunku
Jestem wykonczona malemy od pru dni znowu sobie wszystko poprzestawial (a juz bylo tak pieknie) teraz wieczorem po kapieli sa problemy zeby zasnal a jak sie juz uda to w nocy budzi sie co 1,5- 2 godz zaznaczam ze w dzien niespi zbyt wiele ma dwie drzemki jedna trwa godz a druga okolo 2 godz niewiem juz o co chodzi czy to te upaly tak na niego wplywaja czy co....? juz kolejna noc z nieprzespanych szczerze mowiac przyzwyczailam sie do jego trybu spania w nocy ze karmienie 2 razy a teraz to masakra jestem wykonczona a jeszcze zeby bylo tego malo to dowiedzialam sie ze tesciowa chce mi zrobic niespodzianke i odwiedzic mnie na 2 tygodnie i to jeszcze ze swoim prawnukiem (ktory ma 6 lat i dziala mi na nerwy - bo jest rozpieszczonym , rozwydrzonym dzieckim) wiec bedzie wesolo

[E---a]

Ja mam podgrzewacz i właśne w nim zawsze podgrzewałam odciągnięte mleko.
Dziewczyny,a jak u was jest ze spaniem w dzień, bo u mnie Ola od kilku dni śpi w dzień (jak na nią) bardzo dużo, nawet wiecej niż gdy była taka maleńka. Ona w ogóle zawsze w dzień spała bardzo bardzo mało, a teraz - na spacerze i jeszczxe porządne spanie w domu. Zastanawiam się czym to wytłumaczyć? Upały?

[papryczka]

fredziunia: dwie drzemki: jedna godzinna i druga dwugodzinna to malo? ja moge tylko pomarzyc o czyms takim! moja mala w dzien spi jakies 15-20 minut ( w porywach do pol godziny) ze dwa razy dziennie! naprawde wyjatkowo jej sie zdarzy dluzsze spanie. i to musze sie nameczyc by ja uspic! rezultat jest taki, ze wieczorami jest wykonczona... ale juz sie do tego przyzwyczailam.
gorzej z nockami, o czym juz pisalam - wczesniej bylo tak, ze budzila sie okolo 3-ej i potem okolo 7-ej, a teraz nocki przebiegaja podobnie jak u ciebie. budzi sie co chwila. ale ja nie karmie jej czesciej przez to. daje jej tak miedzy 1 a 2, bo wtdy sie wlasnie wybudza po raz pierwszy, a potem co godzine slysze jej stekanie, rzucanie sie, ale ona nie placze ani nic (zreszta praktycznie nigdy nie placze w nocy), tylko sie wybudza i wiem, ze probuje zasnac, bo ja obserwowalam. zatem nastepne karmienie ma tak w granicach 5-ej. tak na czuja to robie, bo placzem mi nigdy glodu nie sygnalizowala w nocy. po prostu karmilam wtedy okolo 3-ej, bo tak sie budzila i potem okolo 7-ej. teraz celuje inaczej.
tez jestem wykonczona i ciagle rano wydaje mi sie, ze juz bardziej zmeczona byc nie moge, ale jakos daje rade, wierzac, ze kiedys to sie skonczy....

e--a: a tobie to juz w ogole zazdroszcze tego spania malej!

[madabell]

Treść usunięta

[yoaska]

mam pytanie do dziewczyn z wroclawia gdzie moglabym dostac ubranka do chrztu moaja mam tam mieszka i uparla sie kupic alexowi ubranko, uroczystosc mamy 27 lipca no ale przesylka jeszcze tez sie zejdzie dzieki i pozdrawiam was mamusie

[mała migotka]

Napisane przez E---a

Dziewczyny,a jak u was jest ze spaniem w dzień, bo u mnie Ola od kilku dni śpi w dzień (jak na nią) bardzo dużo, nawet wiecej niż gdy była taka maleńka. Ona w ogóle zawsze w dzień spała bardzo bardzo mało, a teraz - na spacerze i jeszczxe porządne spanie w domu. Zastanawiam się czym to wytłumaczyć? Upały?

u mnie ze spaniemw dzień jest jako tako.Casami spi po pół godziny, czasasmi po 2 godziny. Nie wiem od czego to zależy dziś zasneła koło 12tej i spała do 14,a potem znów zasnęła po 15tej i spał do 17tej. W ogóle to mam taką teorię,że jak Malutka mało spi w dzień,to potem w nocy wiecj śpi,ale jakoś nie zawsze to mi sie sprawdza.
Jeśli chodzi o karmienie piersią to po południu pojawił sie "problemik"-Malutka po 5 minutach najedzenia sie ,zaczyna uśmiechac sie,mino,ze jej nie zagaduje to ona wyrażnie patrzy na mnie i głośno śmieje się

Któraś z Was miała piękną sukienkę do chrztu,taką długą.Strasznie mi sie spodobała.Sama nie wiem co kupie Malutkeij do chrztu.Myślę o sukience białej,niekoniecznie typowej do chrztu,tak żeby mogła jeszcze potem ją założyc.

[mała migotka]

Napisane przez E---a

Ja mam podgrzewacz i właśne w nim zawsze podgrzewałam odciągnięte mleko.

jęsli ja stosuje podgrzewacz do podgrzania swojego mleka,tozawsze mam nastawioną temperaturę na minimum. Tak by nie przegotowac mleka, bo jak mleko z piersi sie przegotuje,to traci ono swoje dobroczynne własciwości-przeciwciała zanikaja.

[gosiaczek071]

Napisane przez yoaska

mam pytanie do dziewczyn z wroclawia gdzie moglabym dostac ubranka do chrztu moaja mam tam mieszka i uparla sie kupic alexowi ubranko, uroczystosc mamy 27 lipca no ale przesylka jeszcze tez sie zejdzie dzieki i pozdrawiam was mamusie

yoaska na pewno a askocie, na sztabowej i na jerzego, a tak to poszukaj w smyku, 5-10-15 coccodrillo lub kup jakas wypasiona kiecke w h&m... przeciez nie musisz ku[powac specjalnej do chrztu,,, mozesz rownie dobrze znalezc cos slicznego w takich sklepach zwyklych jak H&M czy ZARA... taki ciuszek ktory potem mozesz malej zakladac, chyba ze ci zalezy na jakiejsc kiecce w plisy, czy a'la sukni balowej do kolan (twoich) mi tam sie takie nie podobaja ale wybierzesz zo bedzioesz chciala

co do tych lyzeczek z wykrywaczem temperatury to tez widzialam w marketach

a jak ja dale malej mleko z butkli to nie podgrzewam w podgrzewaczu tylko wstawiam do kubkla z goraca woda i po chwili juz jest dobra,. sprawdzam tempereture na rece (ale nie na przegubie tylko na zgieciu lokcia bo tam mam dlikatna skorke :P)

moja mala znow nie robila kuoy 3 dni dalam jej wczoraj czopka i nic, dzis znow dalam pol i zrobila, ale w koncyu zadzwonilam do lekarki i mowie jej ze co top ma byc ze ja za kazdym razem musze jej czopek dawac zeby sie zkupala, ze juz 3 czy 4 raz to samo na co ona ze jeszce poczekamy a jak znow sie to powtrorzy to wtredy berdzoiemy dzialac... nie podoba mi sie takie podejscie... ja jej ufam i wogole uwaazam hja za dora lekarke ale takie podejscie mnie wk******** dziecko sie meczy a ja bede czekac bog wie na co: nie wiem moze to moja wona ze ona kupy nie robi

[daphne81]

Napisane przez gosiaczek071

yoaska na pewno a askocie, na sztabowej i na jerzego, a tak to poszukaj w smyku, 5-10-15 coccodrillo lub kup jakas wypasiona kiecke w h&m... przeciez nie musisz ku[powac specjalnej do chrztu,,, mozesz rownie dobrze znalezc cos slicznego w takich sklepach zwyklych jak H&M czy ZARA... taki ciuszek ktory potem mozesz malej zakladac, chyba ze ci zalezy na jakiejsc kiecce w plisy, czy a'la sukni balowej do kolan (twoich) mi tam sie takie nie podobaja ale wybierzesz zo bedzioesz chciala

co do tych lyzeczek z wykrywaczem temperatury to tez widzialam w marketach

a jak ja dale malej mleko z butkli to nie podgrzewam w podgrzewaczu tylko wstawiam do kubkla z goraca woda i po chwili juz jest dobra,. sprawdzam tempereture na rece (ale nie na przegubie tylko na zgieciu lokcia bo tam mam dlikatna skorke :P)

moja mala znow nie robila kuoy 3 dni dalam jej wczoraj czopka i nic, dzis znow dalam pol i zrobila, ale w koncyu zadzwonilam do lekarki i mowie jej ze co top ma byc ze ja za kazdym razem musze jej czopek dawac zeby sie zkupala, ze juz 3 czy 4 raz to samo na co ona ze jeszce poczekamy a jak znow sie to powtrorzy to wtredy berdzoiemy dzialac... nie podoba mi sie takie podejscie... ja jej ufam i wogole uwaazam hja za dora lekarke ale takie podejscie mnie wk******** dziecko sie meczy a ja bede czekac bog wie na co: nie wiem moze to moja wona ze ona kupy nie robi

Sashka też miała problemy kupkowe jak miała około 2 miesięcy - nasza pediatra przepisła jej Lakcid i wszystko przeszło. Spróbuj sama zjeść activie naturalną, może twoja mała zrobi wtedy kupę bez problemu (ja zjadłam truskawkową jak karmiłam piersią i mała od razu kupę rąbneła)

[gosiaczek071]

Napisane przez daphne81

Sashka też miała problemy kupkowe jak miała około 2 miesięcy - nasza pediatra przepisła jej Lakcid i wszystko przeszło. Spróbuj sama zjeść activie naturalną, może twoja mała zrobi wtedy kupę bez problemu (ja zjadłam truskawkową jak karmiłam piersią i mała od razu kupę rąbneła)

no moze faktycznie... kupie dzis. Tylko truskawkowa raczejk odpada bo ona ma suche policzki po truskawkach. Ale moze inny smak jest. JAk bylam wxczopraj w aptece opo herbatke ulatwiajaca trawienie to mi farmaceutka tez wlasnie mowila o Lakcid, ale przeciez sama na wlasna reke jej nie podam... moze cos wspomne miojej lekarce.... szkoda mi malej, bo sie meczy

[NIUNCIO]

Gosiaczku może sprubuj kupić zwykły koperek herbatka do zaparzania w saszetkach i pij ją Ty możesz też dać malutkiej.

[Ray]

polecicie mi cos na katar u dziecka???? mala ma katar i zapchany nosek w nocy wlaczylam nawilzacz z rumiankiem bylo lepiej ale moze sa jakies inne dobre metody?

[Ray]

mala migotka moja miala te sukienke ja ja skroce i bedzie na rozne uroczystosci jak znalazl np te dlugie co ja mialam mialam do wyboru tez poroste biale dlugie odpinane tren sie potem odpinalo i byla sukieneczka .... nie wiem tylko gdzie mozna takie dostac bo u mnie chrzestna po znajomosci zalatwiala od podecenta ktory szyje je na eksport do Anglii

[kasiapop]

My też mamy problem z kupą, Maja nie robi po 4 dni, ale po podaniu pół czopka coś niecoś wyprodukuje
Ja mam też inny problem, ona nie chce jeść z lewej piersi, jak ją przystawię to na początku je ładnie a za chwilę jest ryk, prężenie i koniec, próbuję ją przetrzymać, ale zazwyczaj kończy się to na prawym cycu i co robić??? odciągam i próbuję podawać z butli ale ona tak płacze, że aż traci oddech....

co do spania w dzień to moja śpi po 20-30min i są to z reguły dwie drzemki, a spanie nocne, podobnie jak u większości z Was, też się poprzestawiało, wcześniej zasypiała ok21 i pierwszy raz wstawała ok 4:30 i potem spała do 8. Teraz czasami nawet co 2h, na szczęście nie płacze, tylko stęka.... choć dziś był ryk, bolał ją brzuszek, tak jej tam się przewracało, że. Czy to możliwe,że zaszkodziły jej jajka na twardo, które wczoraj ze smakiem zjadłam i z majonezem??? sztuk 3

[kasiapop]

Ray, jak byłyśmy w szpitalu to pędzlowałam jej nosek moim mlekiem, brałam patyczek moczyłam w nim i do noska, tak mi podpowiedziały pielęgniary i pomogło
Na katar dobra jest też maść majerankowa, powodzenia

[Ray]

masc majerankowa mama ale to nie dziala echhh.. sproboje moim mlekiem, musze zamowic inhalator juz dawno mialam ale kurde odkladalam odkldalam i teraz by sie przydal idealnie

[daphne81]

Na katar polecam sól morską, fridę i takie kropelki dla dzieci - ale ja dostałam na recepte.

[gosiaczek071]

ray jak moja hania miala katar przez ponad 2 tyg to jej robilam inhalacje z takiego specjalnego plynu robionego na zamowienie, nie wiem ja k sie nazyuwa bo zapodzialam ulotke, moja lekarka pozyczyla nam sprzet do onhalacji, to taki specjalny dla maluchow, nie moze byc chyba zwykly inhalator... moj wygladal tak ze byla "skrzynka" do kotrej sie podlaczalo rurke, na koniec tej rurki byl ustniczek i leciala para z tym lekarstwem, trzebna bylio jej to przykladac zeby oddychala para. TAkl wogole to mioim zdaniem, jak mala ma katar a hjeszze nie bylas u lekarza to powinnas isc koniecznie, bo u maluszkow wykly katar moze sie skonczyc zapaleniem ucha...

poza inhalacjami, to psikalam jej do noska heel euphorbium (nie wiem czy na recepte...) brala oscylloccocinum czy jakos tak, cebion zwykly (wt c) i pod nos dicortineff (masc oczna w sumie bnie wie po co to bylo, cbyba zeby jej nie wyschlo pod noskeim...) o juz wiem jak sie nazywal ten lek do inhalacji --> ephetonini, to jest roztwor do inhalacji.

no ale najwazniejsze zeby ten katar zobaczyl lekarz... moja sie strasznie meczyla, nie mogla oddychac w nocy, miala razgoraczke, nie chciala jesc byla apatycznma, spiaca a ja nie wiedzialam co mam robic, bo goraczki dsta;a w nocy... nie chce zeby wiecej chorowala

kupie sobie ten koperek i zobaczymy... a co wtedy juz jej nie dawac tej herbatki ulatwiajacej robienie kupki>? w sumie to ona chyba anwet nnie dziala...)

[dominikowa]

gosiaczku a może ty za mało jesz owoców? Próbowałaś pic sok jabłkowy - mi połozna mówiła że on pomaga gdy dziecko nie robi kupek.
Majka na szczęście nie ma z tym problemu , robi nawet po 4 kupki dziennie.

ray - z tym katarem to lepiej idzcie do lekarza, przepisze wam coś, i bedziesz spokojniejsza. moim zdaniem na własna reke to mozna sie leczyć samemu ale z dzieckiem to juz leciałbym do lekarza.

wczoraj podobno była u nas straszna burza a my to przespałyśmy połozyłam sie obok malutkiej w naszym łóżku wyciagnełam cyca ona sobie tam ciumkała i przysypiała w sumie to spałysmy ponad 2 godziny, myslałm że pewnie bede miał nieprzespana noc, albo conajmniej pobudki co 2 godz. ale nie ładnie spała od 20 do 3 - karmienie i do 6.30 spanie potem ja nakarmiłam i sama sie bawiła w łzeczku a ja jeszcze pospałam do 8.
teraz też śpi ale ciężko jej było zasnąć, z reguły w dzień śpi 2 po ok 30 - 40 min.

[kokochana]

Kurcze, a ja myślałam, że moja mało śpi w dzień, ale jak was czytam to widze, ze nie jest najgorzej. Hania śpi tak ze 3-4 razy po 30 min i czasem sie zdarza jedna dłuższa drzemka od godziny do dwóch.

Znowu mi to moje dziecko wysypalo, już nie wiem od czego, ma takie czerwone, suche plamy (miala je już wcześniej, ale tylko na brzuszku) na brzuchu, nóżkach pleckach, pupie i nawet na pipce. Alergolog twierdzi, ze to AZS i nie od mleka, gastrolog, ze napewno od mleka, pediatra nr1, że taka jej uroda, pediatra nr2- smarować emolientami i samo zejdzie. I bądz tu czlowieku mądry...

[Yoolia]

ray na katarek nam pomogła maść majerankowa- smarowałam grube zielone wąsy po dnoskiem a także na noc stopki, poza tym sól morska i częste wyciąganie glutków fridą. mielismy tez nasivin dla niemowląt ale pediatra nie kazała go zakraplać tylko patyczkiem higieniczny leciutko posmarować wejscie do noska.
Tak od razu nie pomogło ale po kilku dniach katar minął

[mała migotka]

Ray sukienkę miałas a raczej Twoja Malutka śliczną.To ona tak mi sie podobała Co do kataru,to idz z tym do lekarza,bo Malutka tylko sie męczy.Tak jak pisąły dziewczyny wypróbuj to mleko,choc mi osobiście wydaje się dziwne...

Napisane przez kasiapop

Ja mam też inny problem, ona nie chce jeść z lewej piersi, jak ją przystawię to na początku je ładnie a za chwilę jest ryk, prężenie i koniec, próbuję ją przetrzymać, ale zazwyczaj kończy się to na prawym cycu i co robić??? odciągam i próbuję podawać z butli ale ona tak płacze, że aż traci oddech....

co do spania w dzień to moja śpi po 20-30min i są to z reguły dwie drzemki, a spanie nocne, podobnie jak u większości z Was, też się poprzestawiało, wcześniej zasypiała ok21 i pierwszy raz wstawała ok 4:30 i potem spała do 8. Teraz czasami nawet co 2h, na szczęście nie płacze, tylko stęka.... choć dziś był ryk, bolał ją brzuszek, tak jej tam się przewracało, że. Czy to możliwe,że zaszkodziły jej jajka na twardo, które wczoraj ze smakiem zjadłam i z majonezem??? sztuk 3

Prawdopodobnie upodobała sobie jedna pierś, i taj jej jest wygodnie.Ja tez wole moją karmic prawa piersią i Malutka tez woli pic z prawej.
Jajka a może bardziej majonez(tam jest ocet)mogły zaszkodzic. Radzę Ci unikac tego dania.

Napisane przez kasiapop

Ray, jak byłyśmy w szpitalu to pędzlowałam jej nosek moim mlekiem, brałam patyczek moczyłam w nim i do noska, tak mi podpowiedziały pielęgniary i pomogło

dziwny sposób,pierwsze słyszę,ale ważne,ze pomogło

Napisane przez kokochana

Znowu mi to moje dziecko wysypalo, już nie wiem od czego, ma takie czerwone, suche plamy (miala je już wcześniej, ale tylko na brzuszku) na brzuchu, nóżkach pleckach, pupie i nawet na pipce. Alergolog twierdzi, ze to AZS i nie od mleka, gastrolog, ze napewno od mleka, pediatra nr1, że taka jej uroda, pediatra nr2- smarować emolientami i samo zejdzie. I bądz tu czlowieku mądry...

co lekarz to inna teoria.Moze z wiekeim to zniknie.Na razie smaruj tym co zlecił Ci pediatra.

[Ray]

do lekarza pojde za 3 dni jesli nie bedzie zadnej poprawy albo nic sie nie zmieni... bo moim zdaniem bez sensu leciec z katarem do lekarza bo katar sam musi minac..
oczywiscie mam fride i sciagam jej po kilka razy dziennie i w nocy... w dzien nie jst tak zle moze oddychac najgorsza jest noc... ale ja mam nawilzacz powietrza i pol szklaneczki rumianku zaparzonegowlewam reszta przegotowana woda i bylo duzo lepiej....

inhalator ma mi kupic maz i jak juz go bede miala to wybiore sie do lekarza jesli nic zlego sie nie bedzie dzialo...

masc majerankowa mam smaruje pod noskiem... w nocy tez po kropelce soli fizjologicznej wpuszczam odczekuje i sciagam katar...

nie jest bardzo duzo go ale w nocy m czaasem problem oddychac...

jak miala 3 tyg tez miala katar nie bylam u lekarza sciagalam jej po prostu czesto z noska i minelo...

zreszta za 1,5 tyg mamy wizyte u lekarza i tak to wspomne o tym...

dzieki za porady..po prostu sie lekko obie nadziebilismy od otwartego okna ale mysle ze nie bedzie tak zle w razie co pojde do lekarza

[gosiaczek071]

Napisane przez Ray

do lekarza pojde za 3 dni jesli nie bedzie zadnej poprawy albo nic sie nie zmieni... bo moim zdaniem bez sensu leciec z katarem do lekarza bo katar sam musi minac..
oczywiscie mam fride i sciagam jej po kilka razy dziennie i w nocy... w dzien nie jst tak zle moze oddychac najgorsza jest noc... ale ja mam nawilzacz powietrza i pol szklaneczki rumianku zaparzonegowlewam reszta przegotowana woda i bylo duzo lepiej....

inhalator ma mi kupic maz i jak juz go bede miala to wybiore sie do lekarza jesli nic zlego sie nie bedzie dzialo...

masc majerankowa mam smaruje pod noskiem... w nocy tez po kropelce soli fizjologicznej wpuszczam odczekuje i sciagam katar...

nie jest bardzo duzo go ale w nocy m czaasem problem oddychac...

jak miala 3 tyg tez miala katar nie bylam u lekarza sciagalam jej po prostu czesto z noska i minelo...

zreszta za 1,5 tyg mamy wizyte u lekarza i tak to wspomne o tym...

dzieki za porady..po prostu sie lekko obie nadziebilismy od otwartego okna ale mysle ze nie bedzie tak zle w razie co pojde do lekarza

ray wiesz trob hjak uwazasz, ale u takie amlenstwa nie powinno sie bagatelizowac kataru bo moze doprowadzic do zapalenia iucha i wtedy dobiero bedzie przefikane...ja tam od razu zdzownilam do mojej lekarki i mimo ze maialm wizyte w srode to sie uparaam i psozlam dio niej tez w poniedzialeki nawet jak ona mi pwoedziala ze wizyta nastepna za 2 tyg to i tak po tygodniu dzwonilam i mowilam ze chce przyjsc zeby ona ja chocisz zbadala... ja tam bym chcoiaz zadzwonila i powiedzoal kekarce ze mala ma katar...

[Ray]

jeszcze mam pytanie odnosnie termometra kiedys z mezem wlasnie mielismy kupic takoe akcesoria ale wiadomo jak to jest jak juz nie zmuszony czlowiek to odwleka... mam tylko zwykly i to tragedia tym mierzyc dziecku....

na pewno nie stac mnie by kupowac termometr za ponad 100 zl laserowy... myslalam o takim w smoczu czy takim gietkim i nie wiem czy one sa dobre moze ktoras ma i podzieli sie opinniami....???

[Ray]

gosiaczek wiem o zapalaneiu ucha ale uwazam ze katar to nie jest jakis straszny powod by leciec do lekarza od razu.. bo co ona mi powie???? mysle ze zapalenie ucha moze by wtedy jak sie ma na prawde mega katar ze leciu strumieniami i nie sciaga sie go wtdy zapalenie moze byc ona ma katarek ale nie jakos strasznie w dzien jest nawet ok w nocy sie aby meczy...

a teraz mi sie przypomnialo jak miala 3tyg i bylam u lekarza ze kazal mi zkraplac sola fizjologiczna i sciagac katar i to wszystko wiec dzis pojade kupic te sol...

mala nie ma goraczki ani nic tylko katarek... jak by za kazdym razem leciec z powodu kataru do lekarza to ja nie wiem nie zarobilabym na same wizyty

oczywiscie kazdy robi jak uwaza

na pewno nie zbagatelizuje sprawy jesi bedzie sie to nasilac i beda inne objawy jakiejs choroby np poki co poratuje sie tym co tu wymienilyscie

[Ray]

miala byc sol morska

[kokochana]

Ja mam termometr douszny brauna i w sumie jestem z niego zadowolona, tylko podaje troszkę niższą temp niż rzeczywista, gdzieś tak 0,5 stopnia. Bardzo mi się podobały takie paseczki co się dzidzi do czółka przykleja. Moja położna miała coś takiego. Nie wiecie czy można takie coś normalnie kupić? Przydałoby się na wyjazd, zawsze to o jedną rzecz mniej

[Ray]

pamietam te paski faktycznie bylo cos takiego kiedys.... dzis bede w aptece to zapytam o to

[Yoolia]

ray żeby zapobiec zapaleniu ucha - zeby katar tam nie spływał, mozesz odlozyć pod 2 nogi łózeczka ksiazki tak aby łożeczko było pochyłe - główka wyżej, mozna tez coś podłożyc pod materacyk np segregator, albo kupić taka poduszkę - klin.