Chodzenie po górach - cz.II - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Podróże, wakacje, wycieczki

Notka

Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-23, 16:17   #1621
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez malla Pokaż wiadomość
ja wiem, ja wiem
:d
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:10   #1622
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Byłam dziś na Granatach
kulbit gratulacje

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ja wiem, ja wiem
ja też wiem


szalejecie po tych Tatrach - a ja na pocieszenie podziwiałam ostatnio troche niższy krajobraz
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 21:16   #1623
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Ale Ci fajnie...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-23, 22:08   #1624
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
Puchatku - trzymam kciuki, żeby wyjazd w Taterki wypalił
Dziękuję
betig gdybyście jutro ruszyli w te wyższe partie daj proszę znać jak tam sytuacja ma się jeśli chodzi o temperaturę. Gdzieś tutaj wyczytałam, że ostatnio na Kasprowym były 2 stopnie? Czy się pomyliłam?

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ja wiem, ja wiem
Że to pikuś był
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 10:16   #1625
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
kulbitku gratuluję zdobycia Granatów!

Woooooow to musi być coś! Koniecznie musimy tam zadzwonić i spytać czy będą miejsca (o ile pojedziemy w tym roku w Tatry bo niestety troszkę nam się miesza).
Internet jest tam wifi?

A przy tym wejściu na szlak jest jakiś parking? I ile kosztuje?
Dziękuję

No pewnie dzwoń
Tak, jest

A nie wiem.. bo my szliśmy asfaltem od Łysej Polany
Ale tam koło szlaku da się zaparkować tak boczkiem, na lewo to taka wioseczka


Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
A nic, tak się pytam :P
Od MOka jest istny dreptak
Tak, i ten deptak w drodze powrotnej kompletnie mnie wyczerpał.. no nie miał końca..:/
Ale zdobyłam Widoki cudowne! Choć i tak wolę z Granatów
Bardzo malowniczo prezentuje sie w drodze powrotnej Staw pod Rysami, Mnich, Rysy, Wysoka
Po drodze spotkaliśmy w 5 stadko świstaków! A w drodze powrotnej latały nad nami dwa dostojne orły
Łańcuchy nie sprawiły mi większych trudności Szlak może nie do końca idealny bo ma sporo osuwających sie kamieni i piachu, trzeba uważać. Ale bardzo mi się podobało Gdyby nie pewna panna na łańcuchach, która koniecznie musiał iść na tym samym odcinku łańcucha co ja byłoby idealnie Zresztą łańcuchów uzyłam tyko na samym początku, potem już wspinałam sie bez nich

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
Byliśmy na Psiej Trawce, Gęsiej i Rusinowej. Ale pogoda cudowna, no może nawet trochę za gorąco
Odpoczywamy i myślimy, co wybrać na jutro Moze Zawrat i Świnicę, gdyby była taka pogoda jak dziś.

Piękne widoki pewnie macie ze Szpiglasa przy takiej pogodzie

Ciekawe, co ja powiem jak wrócę z Granatów
Fajna wycieczka na początek
Ciekawe jaka jutro będzie pogoda.. my odpoczywamy
Ale Zawrat od dołu?

Cudowne

Kochana jak ja dałam radę to Ty też dasz i to z palcem w.. NOSIE

Cytat:
Napisane przez bemolka Pokaż wiadomość
kulbit gratulacje


szalejecie po tych Tatrach - a ja na pocieszenie podziwiałam ostatnio troche niższy krajobraz
Dzięki

też cudnie


Puszku kiedy te 2 stop były na Kasprowym? Wczoraj i przedwczoraj byłam powyżej 2 tys. i było mega ciepło Zresztą spiekłam sie na raka
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 10:32   #1626
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Kulbit - ile tam kosztuje nocleg?

Widok z Granatów zaliczam do jednego z najpiękniejszych w Tatrach i nie rozumiem, jak można tam spędzić przewodnikowe 20 minut, za każdym razem marudziłam chyba godzinę, byle tylko się nie ruszać stamtąd
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:25   #1627
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

No właśnie ostatnio trąbią że to ostatnie takie dni i się jesień zbliża w górach... Ale się zobaczy. W sumie z tego co pamiętam, to śnieg we wrześniu w Tatrach ostatnio padał dalej niż 3 lata temu

Wrzucę parę zdjęć - nic specjalnego, bo większość muszę połączyć w panoramy, a pozostałe z widoczkami są na innym aparacie, do którego nie mam dostępu.
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-24, 11:26   #1628
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

I kilka - połączonych już panoram:
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 11:33   #1629
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Już się nie tłumacz Piękne!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 17:13   #1630
K-H
Rozeznanie
 
Avatar K-H
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 868
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cudooownie
Kozicy jeszcze nie spotkałam niestety

Tęskno mi do Tatr.
__________________
Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju.
Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna"
http://www.lastfm.pl/user/K-H/
A czego Ty słuchasz?
K-H jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-24, 20:39   #1631
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Już się nie tłumacz Piękne!
Ta jest!

Cytat:
Napisane przez K-H Pokaż wiadomość
Cudooownie
Kozicy jeszcze nie spotkałam niestety

Tęskno mi do Tatr.
Mi tylko dźwiedź został do kolekcji, niestety nie udało się ostatnio...
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-24, 21:29   #1632
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Kulbit - ile tam kosztuje nocleg?

Widok z Granatów zaliczam do jednego z najpiękniejszych w Tatrach i nie rozumiem, jak można tam spędzić przewodnikowe 20 minut, za każdym razem marudziłam chyba godzinę, byle tylko się nie ruszać stamtąd
Tzn. my braliśmy taki nocleg wiązany, 4-osobowy pokój. Cena za pokój 120. Nie wiem jaka jest cena w dwójce..

Oj masz rację te 20 min to bym przeszła i nic nie zobaczyła! A tam widoki sa cudowne A potem zejście pod Żleb Kulczyńskiego i ten widok na ryse którą się schodzi do niego szok! I ten widok na sciany Orlej, potęga! Bosko wszedzie tam

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
No właśnie ostatnio trąbią że to ostatnie takie dni i się jesień zbliża w górach... Ale się zobaczy. W sumie z tego co pamiętam, to śnieg we wrześniu w Tatrach ostatnio padał dalej niż 3 lata temu

Wrzucę parę zdjęć - nic specjalnego, bo większość muszę połączyć w panoramy, a pozostałe z widoczkami są na innym aparacie, do którego nie mam dostępu.
3 lata temu 3 września spadł śnieg w Zakopcu, byłam widziałam

super foty!!!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 08:29   #1633
Tymtymrymtym
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 21
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Hej,

Wczoraj wróciłam ze znajomymi z Tatr i dalej strasznie się ciesze, że tak nam się udało z pogodą W tym roku wszystkie zaplanowane szlaki udało się przejść, a więc Rohacze, Orla Perć, Mięguszowiecka Przełęcz Pod Chłopkiem no i kilka takich dojściowych od schroniska do schroniska Koleżankę i Kolegę brałam po raz pierwszy, ale świetnie sobie radzili, dalej jestem z nich dumna. Widoki przepiękne, wkleję Wam później jakieś zdjęcia. Nie udało nam się niestety zobaczyć niedźwiedzia ani kozicy ( Kozice widziały dziewczyny, które szły tym samym szlakiem tylko trochę później, miały piękne zdjęcia kozic na szlaku z Krzyżnego w stronę schroniska w D5SP), za to mamy chyba ze 100 zdjęć świstaków Najbardziej podobała nam się Orla. Mięguszowiecka Przełęcz Pod Chłopkiem to przede wszystkim przepiękne widoki, chociaż byliśmy minimalnie rozczarowani, bo mieliśmy nadzieje na większą dawkę adrenaliny, a w sumie to nie jest trudny szlak ( dodam, że pogoda była bez ani jednej chmurki w sumie, więc wszystkie szlaki były stosunkowo bezpieczne). Za to najbardziej adrenalina podskoczyła nam wchodząc na Zawrat od strony Murowańca, gdzie złapał nas deszcz. Tam też kolejny raz zdziwiłam się jak nieprzygotowanym można wyjść w góry :/ Widziałam ludzi schodzących stamtąd w trampkach, panikom w oczach, mokrych, zziębniętych, z mapą, która mapą w ogóle nie była ( wyglądała jak jakiś kiepski dodatek do Poradnika Domowego czy coś w tym guście). Niektórym próbowaliśmy wytłumaczyć, że mogą wybrać sobie trochę łatwiejszy szlak do powrotu niż schodzenie po mokrych łańcuchach, skałach na stronę Murowańca. Jeśli chodzi o najbrzydsze szlaki, to wciąż jak dla mnie króluje droga na Morskie Oko i samo Morskie, kiedy jest tam mnóstwo ludzi , tam włączają mi się wszystkie antyspołeczne zachowania Pozdrawiam serdecznie
Tymtymrymtym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:05   #1634
K-H
Rozeznanie
 
Avatar K-H
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 868
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

No to fajna wyprawa a jak szczegółowiej wrażenia na Orlej? Koledzy będąc po raz pierwszy dali radę?
__________________
Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju.
Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna"
http://www.lastfm.pl/user/K-H/
A czego Ty słuchasz?
K-H jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:44   #1635
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Tymtymrymtym - no to fajno
Mi właśnie na przyszły rok zostały w zasadzie Chłopkowa przełęcz i Orla... i zaczynam zabawę od początku
Chociaż przyznam się bez bicia, że nie byłam nigdy ani na Gęsiej Szyi ani na Psiej Trawce, ale jakoś mnie tam nie ciągnie...


A i zapomniałam:
http://wiadomosci.onet.pl/2681,22139...e_lokalne.html

więc mam unikalne zdjęcia krzyża na Rysach, będę mogła je sprzedać za kupę szmalcu
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 14:16   #1636
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Puszku - wczoraj zmieniła sie pogoda w górach, na Kasprowym straaasznie wiało, ja zakładałam zimową czapkę, ale było mi zimno, bo byłam przemoczona...

Kulbitku - zrobiliśmy wczoraj traskę Hala Gąsienicowa - Zawrat - Świnica - Kasprowy i zjazd kolejką, bo byliśmy przemoczeni i zmasakrowani.
Na Zawracie zaczęło padać i przestało pod Kasprowym. Także Świnicę zaliczyliśmy już drugi raz w deszczu, łańcuchy, mokre ręce, ze spodni pociekła mi woda do butów, no masakra. Śliska skała i trza było czasami na tyłku prawie zjeżdżać
Adrenalinka podskoczyła nam ostro. Zupełnie nie pamiętałam szlaku Zawrat - Świnica, a tam dużo łańcuchów. Mogliśmy zejść do D5S, byłoby blizej do schroniska. A tak mieliśmy przygodę.
Dziś odpoczywamy, a też mam jakieś problemy żołądkowe (chyba nie podeszła mi grochówka na Kasprowym), więc leżę i patrzę na góry

Kasia - fajne fotki

Tymtymrymtym - gratulacje
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 20:05   #1637
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
A i zapomniałam:
http://wiadomosci.onet.pl/2681,22139...e_lokalne.html

więc mam unikalne zdjęcia krzyża na Rysach, będę mogła je sprzedać za kupę szmalcu
hehheheh no możesz zrobic niezły inetres

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość

Kulbitku - zrobiliśmy wczoraj traskę Hala Gąsienicowa - Zawrat - Świnica - Kasprowy i zjazd kolejką, bo byliśmy przemoczeni i zmasakrowani.
Na Zawracie zaczęło padać i przestało pod Kasprowym. Także Świnicę zaliczyliśmy już drugi raz w deszczu, łańcuchy, mokre ręce, ze spodni pociekła mi woda do butów, no masakra. Śliska skała i trza było czasami na tyłku prawie zjeżdżać
Adrenalinka podskoczyła nam ostro. Zupełnie nie pamiętałam szlaku Zawrat - Świnica, a tam dużo łańcuchów. Mogliśmy zejść do D5S, byłoby blizej do schroniska. A tak mieliśmy przygodę.
Dziś odpoczywamy, a też mam jakieś problemy żołądkowe (chyba nie podeszła mi grochówka na Kasprowym), więc leżę i patrzę na góry
Strasznie CI współczuję tych przeżyć chociaż będzie co wspominać na starość a i dobrze, że wróciliście cali i zdrowi
Jak ja nie lubię wdrapać się wysoko i nic nie wiedzieć! bo ja ide w te góry po to by pokonać własne ograniczenia i nacieszyć oczy, poczuć wolność.. a takie uczucie mam tylko gdy dokoła przestrzeń i piękne widoki
Znam to uczucie całkowitego przemoczenia nasze pierwsze 3 dni w tym pobycie takie były.. wracaliśmy do domu ze szlaków z mokrymi gaciami..

Beatko przykro mi z powodu zatrucia Ja za to leczę poparzenia słoneczne Bo na Granaty w pięknym mega-słońcu poszliśmy bez balsamu i teraz leczę moje ramiona i dekold..:/

My dziś zaliczyliśmy trochę drogi po słowackiej stronie Miałam dzię mega słabą dyspozycję, cały czas się chmurzyło i było buro więc nie właziliśmy za wysoko, ale wycieczkę zaliczam do udanych Coś zupełnie nowego dla mnie bo Słowackie Tatry nie są mi zbytnio znane
Moje spostrzeżenia ze szlaków słowackich są takie, że niestety szlaki sa mega zaniedbane w bardzo złym stanie.. kamienie porozwalane, szlak jakby kompletnie nie układany.. jeden wielki bałagan

Muszę się Wam pożalić... strasznie skiereszowałam sobie całe stopy, łącznie z wielkim siniakiem na najmniejszym palcu prawej stopy:/ Moje nowe buty okazały się na mnie za małe i chyba za wąskie w przy palcach.. totalna porażka!!! Jestem załamana.. wyszło to dopiero na schodzeniu.. wcześniej buty wydawały się okey.. to pierwsze buty które idealnie dopasowały się do mojej nogi ale niestety nie jestem w stanie ich nosić bo sa zwyczajnie za małe.. duża kasa na nie poszła.. a wczoraj ja poszłam na Krupówki i kupiłam kolejne buty!!! Salomony na 50% wyprzedaży.. bo w tamtych pomimo tygodnia prób nie dało się chodzić..
spróbuję je jakoś sprzedać na allegro ale i tak jestem zła na ta sytuację


Tymtymrymtym
gratuluję zdobycia Orlej i Rohaczy! Liczę na jakąś dokładniejszą relację
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 20:59   #1638
Tymtymrymtym
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 21
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Koleżanka i Kolega byli pierwszy raz i potwornie wymiatali na Orlej Rozkręcali się dopiero jak się pojawiały jakieś łańcuchy, wtedy od razu radość Ja tam mam swoje ze 2 miejsca, których zawsze troszkę się obawiam Tylko, że w tym roku zrobiliśmy Orlą na 2 razy, w sensie jednego dnia od Koziego Wierchu do Krzyżnego,a drugiego od Zawratu do Koziego ( a Chłopaki jeszcze zeszli do Żlebu Kulczyńskiego i weszli znów żółtym do Koziej Przełęczy bodajże i zeszli tym samym żółtym do schroniska w D5SP). Za rok już mamy plany, żeby więcej skubnąć słowackich Tatr , no i np. nigdy nie byliśmy na Szpiglasowej Przełęczy i na Rysach, także jest co robić. No i znajomi bardzo chcą Orlą na raz i jak najmniej korzystając z ułatwień sztucznych, zaczynam się Ich bać :P
Tymtymrymtym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 21:46   #1639
K-H
Rozeznanie
 
Avatar K-H
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 868
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

No to zazdroszczę, u mnie póki o większość znajomych narzeka na kolana i wolałoby zimne piwko niż się trochę pomęczyć, ale liczę że jeszcze ich gdzieś zaciągnę
Jak się raz swoje poprzeżywa i poogląda to potem już się tego nie da zmazać
__________________
Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju.
Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna"
http://www.lastfm.pl/user/K-H/
A czego Ty słuchasz?
K-H jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-25, 21:54   #1640
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Tymtymrymtym gratuluję piękny plan zrealizowaliście

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
No pewnie dzwoń
Tak, jest

A nie wiem.. bo my szliśmy asfaltem od Łysej Polany
Ale tam koło szlaku da się zaparkować tak boczkiem, na lewo to taka wioseczka


Puszku kiedy te 2 stop były na Kasprowym? Wczoraj i przedwczoraj byłam powyżej 2 tys. i było mega ciepło Zresztą spiekłam sie na raka
Na dziś jest wstępny plan, że może od 6.09 pojedziemy! Oby tylko śnieg nie spadł jak już tutaj o tym wspominałyście

A czy daleko tym asfaltem z Łysej? Auto zostawiliście na Łysej tak?

Kiedy te dwa stopnie były na Kasprowym nie pamiętam - tutaj mi się zdaje, że to wyczytałam, ale już mi się nie chce szperać w wątku Być może coś źle dojrzałam, ale jednak lekko mnie przeraziła taka temperatura

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Widok z Granatów zaliczam do jednego z najpiękniejszych w Tatrach i nie rozumiem, jak można tam spędzić przewodnikowe 20 minut, za każdym razem marudziłam chyba godzinę, byle tylko się nie ruszać stamtąd
Powiedziałam już TŻtowi o tych Granatach Mam nadzieję, że nam się uda bo nabrałam przez Was na nie strasznej ochoty
Tam spokojnie jest miejsce by tą godzinę posiedzieć?
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 22:05   #1641
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Na dziś jest wstępny plan, że może od 6.09 pojedziemy! Oby tylko śnieg nie spadł jak już tutaj o tym wspominałyście
Trzymam za to kciuki

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
A czy daleko tym asfaltem z Łysej? Auto zostawiliście na Łysej tak?
No chyba tak ze 3 km pod górkę..

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Powiedziałam już TŻtowi o tych Granatach Mam nadzieję, że nam się uda bo nabrałam przez Was na nie strasznej ochoty
Tam spokojnie jest miejsce by tą godzinę posiedzieć?
Uda się uda Mi sie udało wiec każdemu się uda
Jak ktoś chce to posiedzi Może nie ma tam duzo miejsca, ale spoko jest gdzie przycupnąć
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 22:09   #1642
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Uda się uda Mi sie udało wiec każdemu się uda
Jak ktoś chce to posiedzi Może nie ma tam duzo miejsca, ale spoko jest gdzie przycupnąć
To fajnie, bo ja też z tych co jak już gdzieś wlezą to lubią się widoczkami pozachwycać
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 22:13   #1643
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
To fajnie, bo ja też z tych co jak już gdzieś wlezą to lubią się widoczkami pozachwycać
To tak jak ja Jak pogoda bleee wolę przełożyć wysoką wycieczke i nie tracić pięknych widoków
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 08:19   #1644
K-H
Rozeznanie
 
Avatar K-H
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 868
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Ja też nie wychodzę w góry w brzydsze dni. Raz, że brak widoczności, a dwa że niebezpiecznie.
__________________
Nie narażam życia. Noszę rewolwer. Życie musi być podniecające. W przeciwnym razie nie jest warte jednego naboju.
Isaac Baschevis Singer, "Spuścizna"
http://www.lastfm.pl/user/K-H/
A czego Ty słuchasz?
K-H jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 09:07   #1645
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Dokładnie. Jak już się idzie i męczy taki kawał to by się chciało coś zobaczyć i długo ponapawać widoczkami
W weekend będę prawdopodobnie wiedzieć, czy nam ten wyjazd wypali
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 12:22   #1646
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
My dziś zaliczyliśmy trochę drogi po słowackiej stronie Miałam dzię mega słabą dyspozycję, cały czas się chmurzyło i było buro więc nie właziliśmy za wysoko, ale wycieczkę zaliczam do udanych Coś zupełnie nowego dla mnie bo Słowackie Tatry nie są mi zbytnio znane
Moje spostrzeżenia ze szlaków słowackich są takie, że niestety szlaki sa mega zaniedbane w bardzo złym stanie.. kamienie porozwalane, szlak jakby kompletnie nie układany.. jeden wielki bałagan
I część z nich kończy się w połowie

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Muszę się Wam pożalić... strasznie skiereszowałam sobie całe stopy, łącznie z wielkim siniakiem na najmniejszym palcu prawej stopy:/ Moje nowe buty okazały się na mnie za małe i chyba za wąskie w przy palcach.. totalna porażka!!! Jestem załamana.. wyszło to dopiero na schodzeniu.. wcześniej buty wydawały się okey.. to pierwsze buty które idealnie dopasowały się do mojej nogi ale niestety nie jestem w stanie ich nosić bo sa zwyczajnie za małe.. duża kasa na nie poszła.. a wczoraj ja poszłam na Krupówki i kupiłam kolejne buty!!! Salomony na 50% wyprzedaży.. bo w tamtych pomimo tygodnia prób nie dało się chodzić..
spróbuję je jakoś sprzedać na allegro ale i tak jestem zła na ta sytuację
To widzę że ja niejedyna z obrażeniami po górach... To jest zmowa butów, jak nic.
No ja te moje rozwalone też kupiłam raptem rok temu (chodziłam w nich zeszłoroczny wyjazd, 2 dni w październiku, ze dwa w czerwcu i tegoroczne góry), tylko na te moje czeka kontener pod blokiem.

A swoją drogą to ciekawe jest mieć siniaka na małym palcu
A jak masz z chodzeniem?

Cytat:
Napisane przez Tymtymrymtym Pokaż wiadomość
No i znajomi bardzo chcą Orlą na raz i jak najmniej korzystając z ułatwień sztucznych, zaczynam się Ich bać :P

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Powiedziałam już TŻtowi o tych Granatach Mam nadzieję, że nam się uda bo nabrałam przez Was na nie strasznej ochoty
Tam spokojnie jest miejsce by tą godzinę posiedzieć?
Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Uda się uda Mi sie udało wiec każdemu się uda
Jak ktoś chce to posiedzi Może nie ma tam duzo miejsca, ale spoko jest gdzie przycupnąć
Pod warunkiem że jest się odpowiednio wcześnie
A tak na serio - na Skrajnym z siedzeniem spoko. Na pośrednim malutko miejsca. Na Zadnim - jeśli nie ma wielu osób, też da się posiedzieć

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
To fajnie, bo ja też z tych co jak już gdzieś wlezą to lubią się widoczkami pozachwycać
Cytat:
Napisane przez kulbit
To tak jak ja Jak pogoda bleee wolę przełożyć wysoką wycieczke i nie tracić pięknych widoków
Cytat:
Napisane przez K-H
Ja też nie wychodzę w góry w brzydsze dni. Raz, że brak widoczności, a dwa że niebezpiecznie.
To witam w klubie. Chmury zasłaniające szczyty i widoczki demotywują
W tym roku starałam się wychodzić nawet jak było pochmurno, z tym że miałam to szczęście że się później rozpogadzało. Życia mi nie starczy by czekać na widoczki.

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
W weekend będę prawdopodobnie wiedzieć, czy nam ten wyjazd wypali
powodzenia!
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 16:49   #1647
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

jesli prognozy pogody bedą zachęcające to 24 wrzesnia jade na weekend w Pieniny
ale sie ciesze udało mi sie namówic męża i zbieram ekipe
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 18:42   #1648
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Ogłoszenie parafialne:
Czy któraś z Was byłaby chętna zakupić Tatry TPN, numer 3 (33) lato 2010 za 5zł + koszty przesyłki?

(w TPN pracują jakieś #&%*@ i pomimo tego, iż natomiast prosiłam pięknie o prenumeratę od kolejnego numeru [jesień] to #&%*@ przysłały mi aktualny... i mam dwa :/)

Edytowane przez Kasiarzynek
Czas edycji: 2010-08-26 o 18:43
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 20:06   #1649
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Strasznie CI współczuję tych przeżyć chociaż będzie co wspominać na starość a i dobrze, że wróciliście cali i zdrowi
Jak ja nie lubię wdrapać się wysoko i nic nie wiedzieć! bo ja ide w te góry po to by pokonać własne ograniczenia i nacieszyć oczy, poczuć wolność.. a takie uczucie mam tylko gdy dokoła przestrzeń i piękne widoki
Znam to uczucie całkowitego przemoczenia nasze pierwsze 3 dni w tym pobycie takie były.. wracaliśmy do domu ze szlaków z mokrymi gaciami..

Beatko przykro mi z powodu zatrucia Ja za to leczę poparzenia słoneczne Bo na Granaty w pięknym mega-słońcu poszliśmy bez balsamu i teraz leczę moje ramiona i dekold..:/

My dziś zaliczyliśmy trochę drogi po słowackiej stronie Miałam dzię mega słabą dyspozycję, cały czas się chmurzyło i było buro więc nie właziliśmy za wysoko, ale wycieczkę zaliczam do udanych Coś zupełnie nowego dla mnie bo Słowackie Tatry nie są mi zbytnio znane
Moje spostrzeżenia ze szlaków słowackich są takie, że niestety szlaki sa mega zaniedbane w bardzo złym stanie.. kamienie porozwalane, szlak jakby kompletnie nie układany.. jeden wielki bałagan

Muszę się Wam pożalić... strasznie skiereszowałam sobie całe stopy, łącznie z wielkim siniakiem na najmniejszym palcu prawej stopy:/ Moje nowe buty okazały się na mnie za małe i chyba za wąskie w przy palcach.. totalna porażka!!! Jestem załamana.. wyszło to dopiero na schodzeniu.. wcześniej buty wydawały się okey.. to pierwsze buty które idealnie dopasowały się do mojej nogi ale niestety nie jestem w stanie ich nosić bo sa zwyczajnie za małe.. duża kasa na nie poszła.. a wczoraj ja poszłam na Krupówki i kupiłam kolejne buty!!! Salomony na 50% wyprzedaży.. bo w tamtych pomimo tygodnia prób nie dało się chodzić..
spróbuję je jakoś sprzedać na allegro ale i tak jestem zła na ta sytuację

Kulbitku - nie było tak źle. Na Zawracie nic nie było widać, chmury były nisko, ale jak doszliśmy na Świnicę to już były widoki, bo chmury podniosły się. Ale padało i mąż nie wyciągał aparatu i nie mamy fotek. A przed Kasprowym, jak przestało padać, były widoki, a potem góry zaczęły tonąć w białych chmurach, coś niesamowitego. Dołączam parę fotek

Z żołądkiem już ok, dziś poszliśmy do Kościeliskiej, żeby się trochę rozruszać, a ja nie miałam dużo siły, żeby iść gdzieś wysoko. A szkoda, bo pogoda była super. Za to jutro ma padać, za bardzo nie wiemy, gdzie ruszyć, mąż proponuje D5S, także może tam ruszymy.

Przykro mi z powodu Twoich obrażeń i butów Kulbitku . Mam nadzieję, że z palcem jest już lepiej. Ciężko jest kupić buty, żeby było wszystko ok. Oby te Salomony dobrze się spisywały i żebyś była zadowolona
A może już je wypróbowałaś dzisiaj? jak sie spisały?


Puszku - trzymam kciuki za wasz przyjazd do Zakopca
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 20:17   #1650
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez K-H Pokaż wiadomość
Ja też nie wychodzę w góry w brzydsze dni. Raz, że brak widoczności, a dwa że niebezpiecznie.
Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Dokładnie. Jak już się idzie i męczy taki kawał to by się chciało coś zobaczyć i długo ponapawać widoczkami
W weekend będę prawdopodobnie wiedzieć, czy nam ten wyjazd wypali
Zgadzam się z Wami dziewczynki

Puszku trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
I część z nich kończy się w połowie
No to nieźle

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
To widzę że ja niejedyna z obrażeniami po górach... To jest zmowa butów, jak nic.
No ja te moje rozwalone też kupiłam raptem rok temu (chodziłam w nich zeszłoroczny wyjazd, 2 dni w październiku, ze dwa w czerwcu i tegoroczne góry), tylko na te moje czeka kontener pod blokiem.

A swoją drogą to ciekawe jest mieć siniaka na małym palcu
A jak masz z chodzeniem?
Ja mam siniak na paznokciu najmniejszym. Całe łydki w siniakach od skał Obie kostki od wewnątrz pościerane przez sandałki (jak szłam w mokrych butach przez 2 godziny). Opuchnięte okolice zewnętrznej prawej kostki bo prawie skręciłam nogę I to chyba wszystko
aaaaa i spalone prawe ramie

Ale zaraz zaraz nie możesz reklamować nie masz gwarancji na nie?

Nie na placu tylko na paznokciu małego palca Teraz jest okey w tych nowych butach Nic nie boli


Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Pod warunkiem że jest się odpowiednio wcześnie
A tak na serio - na Skrajnym z siedzeniem spoko. Na pośrednim malutko miejsca. Na Zadnim - jeśli nie ma wielu osób, też da się posiedzieć
Ależ Ty dokładna

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
To witam w klubie. Chmury zasłaniające szczyty i widoczki demotywują
W tym roku starałam się wychodzić nawet jak było pochmurno, z tym że miałam to szczęście że się później rozpogadzało. Życia mi nie starczy by czekać na widoczki.
No my chodzimy jak jest pochmurno ale nie wysoko

Cytat:
Napisane przez bemolka Pokaż wiadomość
jesli prognozy pogody bedą zachęcające to 24 wrzesnia jade na weekend w Pieniny
ale sie ciesze udało mi sie namówic męża i zbieram ekipe
Trzymam kciuki!

My dziś pojechaliśmy realizować kolejną naszą pasje - zamki Zwiedziliśmy kolejny zamek na Słowacji + piękne miasteczko
I trzymałam na dłoni PRAWDZIWEGO WIELKIEGO ORŁA!!!!!!!!!!!

Ależ tutaj teraz wiatr się zerwał! bryyyyyyyyyyy

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość

Przykro mi z powodu Twoich obrażeń i butów Kulbitku . Mam nadzieję, że z palcem jest już lepiej. Ciężko jest kupić buty, żeby było wszystko ok. Oby te Salomony dobrze się spisywały i żebyś była zadowolona
A może już je wypróbowałaś dzisiaj? jak sie spisały?


Puszku - trzymam kciuki za wasz przyjazd do Zakopca
Super fotki

Dobrze, że brzuszek okey

Dzieki.. Wypróbowałam nowe wczoraj Wszystko z nimi okey poza tym, że lekko uciskały mnie na górze przy prawej nodze, ale to tez może kwestia zasznurowania i dopasowania Sa okey

Jakie plany na jutro?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:45.