Psy - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-10, 21:39   #1651
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez FreakChic Pokaż wiadomość
Skoro pies najbardziej związany jest z tatą, to tata powinien według mnie brać udział w szkoleniu. Jak wygląda sprawa z głaskaniem go, zabawami? Ile poświęcacie mu uwagi? Czytałam kiedyś, że psy czują że zwraca się na nie najwięcej uwagi i wtedy czują się ważniejsze od domowników tzn. pies uważa, że to Ty słuchasz jego. Możliwe, że Twoj pies np. w gościu widzi potencjalnego przeciwnika, uważa że gość będzie odwracał od niego uwagę i dlatego atakuje... Ciężko mi coś tak radzić.
w sumie, nie pomyślałam o tym, że może to być nadmiar uwagi. ale faktycznie - cały czas ktoś przy Bambo jest...
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 21:50   #1652
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
w sumie, nie pomyślałam o tym, że może to być nadmiar uwagi. ale faktycznie - cały czas ktoś przy Bambo jest...
Wiesz, tutaj raczej nie chodzi o to że ktoś z nim jest, ale o to, że cały czas się do niego mówi, bawi, zaczepia... Czlowiek nie chce zle, ale pies może odbierać to właśnie jakos jego dominację. Zrób eksperyment, i przez np. godzinę nie zwracaj na psa uwagi, nie zaczepiaj go, nie mów do niego, nie patrz. Kiedy on będzie pogryzał Cię, warczał, szczekał zupełnie to zignoruj... Oczywiście wyłączając potrzeby fizjologiczne.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 22:10   #1653
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez FreakChic Pokaż wiadomość
Wiesz, tutaj raczej nie chodzi o to że ktoś z nim jest, ale o to, że cały czas się do niego mówi, bawi, zaczepia... Czlowiek nie chce zle, ale pies może odbierać to właśnie jakos jego dominację. Zrób eksperyment, i przez np. godzinę nie zwracaj na psa uwagi, nie zaczepiaj go, nie mów do niego, nie patrz. Kiedy on będzie pogryzał Cię, warczał, szczekał zupełnie to zignoruj... Oczywiście wyłączając potrzeby fizjologiczne.
A jakich efektów powinnam oczekiwać?
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 08:35   #1654
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
A jakich efektów powinnam oczekiwać?
Efektów eksperymentu? Przygotuj się na to, że pies będzie robił różne rzeczy żeby zwrócić na siebie Twoją uwagę. Olej jego zachowania w miare możliwości. Będzie próbował gryzć, odganiaj go, ale nie odzywaj się do niego. W sumie tutaj chodzi o to, żeby zobaczyć czy on ma problem właśnie z tym nadmiernym przyciąganiem uwagi.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-13, 15:03   #1655
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Psy

Mój dalmat ma 9 miesięcy, jeszcze jest nie wykastrowany, ale planujemy to w najbliższej przyszłości (w przyszłym miesiącu). Aktualnie poczuł "zew natury" i nie sposób sobie z nim poradzić - piszczy, chodzi smutny, wyje, ucieka, nie chce jeść, pić, kiedy nie pozwalamy mu na "spacerki"... Czy da się go jakoś "poskromić"?
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-13, 15:58   #1656
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
Mój dalmat ma 9 miesięcy, jeszcze jest nie wykastrowany, ale planujemy to w najbliższej przyszłości (w przyszłym miesiącu). Aktualnie poczuł "zew natury" i nie sposób sobie z nim poradzić - piszczy, chodzi smutny, wyje, ucieka, nie chce jeść, pić, kiedy nie pozwalamy mu na "spacerki"... Czy da się go jakoś "poskromić"?
Więc tak. Mieszkacie w domku gdzie macie własne podwórko, czy blok? Jeżeli macie podwórko to a) zatkać wszystkie dziury którymi pies może przejść , b) brać go na dwór na smyczy, a spuszczać wyłącznie kiedy jest pod Twoim nadzorem. Jeżeli to blok, no to wiadomo, spacery wyłącznie na smyczy.... Pies często ucieka, bo otoczenie poza podwórkiem zwyczajnie wydaje mu się ciekawsze więc bawcie się z nim na dworze, bierzcie na dwór zabawki, przysmaki. Pies musi być zainteresowany tym, co dzieje się na podwórku. Poza tym pies ma już zakodowane żeby poznawać nowe zapachy, tropy.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-13, 16:32   #1657
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez FreakChic Pokaż wiadomość
Więc tak. Mieszkacie w domku gdzie macie własne podwórko, czy blok? Jeżeli macie podwórko to a) zatkać wszystkie dziury którymi pies może przejść , b) brać go na dwór na smyczy, a spuszczać wyłącznie kiedy jest pod Twoim nadzorem. Jeżeli to blok, no to wiadomo, spacery wyłącznie na smyczy.... Pies często ucieka, bo otoczenie poza podwórkiem zwyczajnie wydaje mu się ciekawsze więc bawcie się z nim na dworze, bierzcie na dwór zabawki, przysmaki. Pies musi być zainteresowany tym, co dzieje się na podwórku. Poza tym pies ma już zakodowane żeby poznawać nowe zapachy, tropy.
mieszkamy w domu z podwórkiem, on sobie sam przekopuje dziury, jakimś cudem przechodzi pod siatką (efektem jest rana nad okiem, cud, że się oka nie pozbawił), nie można go na 5 min samego zostawić, z 500 metrów od naszego domu jest mały lasek, tam ktoś ma suczkę - taką wilczurowatą, sporo od niego większą. jak tam pobiegnie nie ma go po parę godz, a jak sie zorientuje, że ktoś go szuka, nagle robi się głuchy i ucieka. na podwórku samotny też nie jest, bo mamy drugiego psa... zabawkami, ani zabawą nie jest zainteresowany ostatnio, leży osowiały, na dworzu biega od furtki do furtki i wyje...
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-13, 16:52   #1658
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
mieszkamy w domu z podwórkiem, on sobie sam przekopuje dziury, jakimś cudem przechodzi pod siatką (efektem jest rana nad okiem, cud, że się oka nie pozbawił), nie można go na 5 min samego zostawić, z 500 metrów od naszego domu jest mały lasek, tam ktoś ma suczkę - taką wilczurowatą, sporo od niego większą. jak tam pobiegnie nie ma go po parę godz, a jak sie zorientuje, że ktoś go szuka, nagle robi się głuchy i ucieka. na podwórku samotny też nie jest, bo mamy drugiego psa... zabawkami, ani zabawą nie jest zainteresowany ostatnio, leży osowiały, na dworzu biega od furtki do furtki i wyje...
Na instynkt nic nie zrobisz, jedynie możesz czekać na kastrację. Zanim to zrobicie, ja nie widzę innego wyjścia jak spacery na smyczy z psem.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-13, 18:42   #1659
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
mieszkamy w domu z podwórkiem, on sobie sam przekopuje dziury, jakimś cudem przechodzi pod siatką (efektem jest rana nad okiem, cud, że się oka nie pozbawił), nie można go na 5 min samego zostawić, z 500 metrów od naszego domu jest mały lasek, tam ktoś ma suczkę - taką wilczurowatą, sporo od niego większą. jak tam pobiegnie nie ma go po parę godz, a jak sie zorientuje, że ktoś go szuka, nagle robi się głuchy i ucieka. na podwórku samotny też nie jest, bo mamy drugiego psa... zabawkami, ani zabawą nie jest zainteresowany ostatnio, leży osowiały, na dworzu biega od furtki do furtki i wyje...
Chłopak dojrzewa niestety rzeczy poza podwórkiem są ciekawsze, póki co żeby mu się krzywda nie stała zalecam spacery tylko na smyczy.
Przechodzimy w tym momencie to samo, kastracja w lutym
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-15, 12:07   #1660
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy

Iwan jak poczuje sukę w cieczce to też daje się nam we znaki
Jeszcze jakiś czas temu planowałam kastrację, ale jak dowiedziałam się, że najprawdopodobniej ma on już koło 11 lat, nie 8-9, jak myślałam, to mi się odechciało
Na szczęście nie ucieka, ale jest bardzo nieobecny, trzeba wrzasnąć, żeby wrócił, nie chce jeść, praktycznie nie sypia, rzadko ma ochotę na mizianko czy zabawę.. No ale cóż.
11 letnia suczka wysterylizowana w wieku ośmiu lat, ale to z przymusu, bo miała zapalenie szyjki macicy.

Wszystkie swoje przyszłe psy będę kastrowała, bo to męczarnia jest. Znajoma ma suczkę ONka i jej psy przeskakują przez dwumetrowe ogrodzenie, ale na szczęście wraz z rodziną mają głowę na karku i pilnują suki, choć w sumie wydaje mi się, że nie muszą, bo sucz nie pozwoli do siebie podejść żadnemu nachalnemu amantowi Ale jak wiadomo, ostrożności nigdy za wiele.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-15, 18:16   #1661
201612291251
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 010
Dot.: Psy

kastracja psa też zapobiega późniejszym ewentualnym chorobom, gdybym ja wiedziała kiedyś tyle ile wiem teraz na pewno psa bym wykastrowała.
niestety mój psiak w tym roku kończy 13 lat, ma przerost prostaty co przyczyniło się również do powstania przepukliny okołoodbytniczej. jest już po operacji, goi się i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
psiak mimo swojego wieku nadal szalał czując że jakaś suczka z sąsiedztwa ma cieczkę, wył wtedy niesamowicie, kładł się pod drzwiami no i co chwilę chciał biec na dwór.
suczkę mam już wysterylizowaną i każde kolejne psiaki na pewno będę kastrować/sterylizować.
201612291251 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-15, 18:49   #1662
Sztynka
Rozeznanie
 
Avatar Sztynka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 581
GG do Sztynka
Dot.: Psy

Ja mam sunię ze schroniska z Lublina,była śliczna i kochana, miała kilka tygodni i ważyła 250 gram Zaproponowano nam za pół roku darmową sterylizację. Zgodziliśmy się, potem suczka chorowała po kolei na jelitówkę, boreliozę dwukrotnie, alergię omg i tak temat zszedł bo nie można operować chorego psa. Postanowiliśmy, że musimy coś z tym zrobić i nasz Vet zaproponował zastrzyki. Owszem robiłam jej dwa razy co pół roku i działało, ale ostatnio w sierpniu 2011, albo było już za późno, albo nie podziałało i sunia zaszłą w ciążę. Ale było z tym kłopotu, nie jestem z siebie dumna i żałuję, że nie miała sterylki wtedy. Teraz jest już po 4 zastrzyku i jest ok. Urodziły się dwa pieski,szybko oddaliśmy. Mam nadzieję, że nie będzie z tym kłopotu. Dodam, że ona na początku tez odganiała inne psy nie chciała kopulować, a wtedy co zaszła nie było bata niestety ...
__________________
Walczę z alergią na nikiel

Mój blog:
http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
Sztynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-15, 19:12   #1663
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy

szczerze ja nie kumam jak mozna nie upilnowac suki.

sama mam dwie suki. w czasie cieczki pierwsza byla normalnie puszczana ze smyczy.
druga jeszcze nie miala cieczki, wiec ciezko mi sie wypowiadac, czy bede ja puszczac czy nie.

u mnie w domu to tylko szczenieta planowane i o elitarnym pochodzeniu wchodza w gre.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-15, 20:35   #1664
201612291251
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 010
Dot.: Psy

no właśnie ja też nie bardzo to rozumiem jak można nie upilnować.
ale jeżeli już tak się stało to istnieje również coś takiego jak sterylka aborcyjna.
na tym świecie już na prawdę nie potrzeba nam więcej psich nieszczęść i ja jestem bardzo przeciwna takiemu bezmyślnemu rozmnażaniu.
201612291251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-16, 07:28   #1665
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy

sa tez zastrzyki, jesli ktos z oznych przyczyn nie chce suki wycinac a mu sie zdarzyl nieplanowany wypadek.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-16, 11:54   #1666
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Psy

Sztynka ja bym uważała z wszelkimi zastrzykami, te zastrzyki mogą wyrządzić dużo złego u suni, radziłabym skonsultować to z weterynarzem, wysterylizować ją,sprawdzić,czy wszystko ok
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-16, 12:23   #1667
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy

mniej zlego wyrzadza zastrzyki niz ciaza i porod.

poza tym, co to za porada "skonsultowac u weterynarza". nikt przeciez na wlasna reke nie bedzie robil suce zastrzykow wczesnoporonnych.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-16, 12:44   #1668
Sztynka
Rozeznanie
 
Avatar Sztynka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 581
GG do Sztynka
Dot.: Psy

No przecież pisałam, że weterynarz zalecił te zastrzyki, dlatego, że moja suka od małego chorowała non stop przez dwa lata i nie mogła być poddana zabiegowi sterylizacji, bo by nie wytrzymała narkozy. W schronisku została zarażona wszelkim możliwym robactwem i ja musiałam ja leczyć i bardzo chciałam, dzięki temu ona jest bardzo kochana Zastrzyki robi się co pół roku przez 4 lata, ale ja albo przeoczyłam ten dzień, albo za późno dałam zastrzyk i suczka dostała cieczki, tylko takiej malutkiej i zauważyłam powiększone genitalia podczas zabawy. wezwałam lekarza, zbadał i podał jej tabletki wczesnoporonne i właśnie zastrzyk. Niestety nie wiem jak, ale ona była wtedy w ciąży. Dodam, że jestem ze wsi i moje dwie sunie biegają wolno, w nocy, w dzień są w kojcu. No i mam jednego psa i właśnie on został ojcem niechcący Gdyby był duży miot nie wiem co bym zrobiła, lekarz podjął by się uśpienia. Dwa psiaki poszły szybko. Teraz już jej pilnuję, każda następna suka zostanie wysterylizowana . Druga suka jest już własnie wysterylizowana. I nie jest to jakies rozmnażanie, nie jestem bezmózgiem, bo tak się tu poczułam. Moje psiaki są zamknięte, chodzimy na łąki na spacery. Także każdemu się może zdarzyć.
__________________
Walczę z alergią na nikiel

Mój blog:
http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
Sztynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-16, 13:08   #1669
eeela
Raczkowanie
 
Avatar eeela
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 332
GG do eeela
Dot.: Psy

Czy możliwe jest żeby pies nie tolerował suchej karmy? Wciąż ma luźną kupkę, na bank niczym się nie struła, a sądzę że już dawno powinien minąć efekt zmiany karmy. Ma tak już któryś tam raz. Podaję jej orijen dla szczeniąt.
__________________
http://www.pustamiska.pl
eeela jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-16, 14:27   #1670
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy

a
Cytat:
Napisane przez eeela Pokaż wiadomość
Czy możliwe jest żeby pies nie tolerował suchej karmy? Wciąż ma luźną kupkę, na bank niczym się nie struła, a sądzę że już dawno powinien minąć efekt zmiany karmy. Ma tak już któryś tam raz. Podaję jej orijen dla szczeniąt.
Tak, znam takiego psa, rasowy pet dobka. Aktualnie jedzie na RC i to chyba jakimś specjalnym. Ale to już skrajny przypadek, bo pies nie toleruje kompletnie nic, oprócz tej karmy. Nawet smaczków
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-16, 14:34   #1671
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy

akurat orijena i acany bardzo wiele psow nie toleruje.

moja starsza suka nie tolerowala orijen, mlodsza acany.
obie maly fatalne kupy.

to sie zdarza bardzo czesto.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 08:22   #1672
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Psy

Poszukuje transportu dla szczeniaka na 21.01 z Kalisza do Piotrkowa Tryb. lub gdziekolwiek w strone podkarpacia, moze byc Krakow itp. bede bardzo wdzieczna
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 18:33   #1673
akisia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
Dot.: Psy

Dziewczyny, nowe akcje do klikania, podobne do pustejmiski:
www.akcjazwierzak.pl
www.dajjesc.pl
akisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 21:12   #1674
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Psy

Dziewczyny, miałyście kiedyś taką sytuację, że obce dziecko chciało zaatakować/rzucić czymś/kopnąć itp Waszego psa?

Ja niedawno szłam z moim Miśkiem na spacer, na smyczy, mijaliśmy panią stojącą z 2 dzieci - dziewczynka na oko 7 lat, chłopak z 4.
Zbliżając się zobaczyłam, że chłopak ma coś w ręce - jakąś zabawkę czy kamień, nie wiem.
Kiedy koło nich przechodziliśmy, ten gnojek podniósł rękę i chciał tym czymś rzucić w mojego psa.
Pani niewzruszona powiedziała "Oskarku.. no co ty", a ja nie wytrzymałam i powiedziałam ostrym tonem, że jak tylko tym rzuci, to ja rzucę w niego a pies ugryzie go w d*pę.
Nie wiem, może przesadziłam, ale podziałało. Rękę opuścił.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 21:20   #1675
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, miałyście kiedyś taką sytuację, że obce dziecko chciało zaatakować/rzucić czymś/kopnąć itp Waszego psa?

Ja niedawno szłam z moim Miśkiem na spacer, na smyczy, mijaliśmy panią stojącą z 2 dzieci - dziewczynka na oko 7 lat, chłopak z 4.
Zbliżając się zobaczyłam, że chłopak ma coś w ręce - jakąś zabawkę czy kamień, nie wiem.
Kiedy koło nich przechodziliśmy, ten gnojek podniósł rękę i chciał tym czymś rzucić w mojego psa.
Pani niewzruszona powiedziała "Oskarku.. no co ty", a ja nie wytrzymałam i powiedziałam ostrym tonem, że jak tylko tym rzuci, to ja rzucę w niego a pies ugryzie go w d*pę.
Nie wiem, może przesadziłam, ale podziałało. Rękę opuścił.
Dobrze zrobiłaś, widać dziecko bezstresowo wychowane a tak przynajmniej dotarło.
Na moją staruszkę leciał kiedyś bachor żeby pogłaskać, a efekt był taki, że na nią upadł, ale się podparł na jego szczęście rękami a Tori była pod jego brzuchem. Awanturę zrobiłam mamuśce, żeby pilnowała bachorka, a ta do mnie jeszcze pretensje
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 21:32   #1676
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez Rottie Pokaż wiadomość
Na moją staruszkę leciał kiedyś bachor żeby pogłaskać, a efekt był taki, że na nią upadł, ale się podparł na jego szczęście rękami a Tori była pod jego brzuchem. Awanturę zrobiłam mamuśce, żeby pilnowała bachorka, a ta do mnie jeszcze pretensje
Ja nie wiem, czy rodzice nie mają wyobraźni? Ile razy ja mówiłam, że mój pies "nie lubi dzieci", kiedy te pchały do niego ręce za namową rodzica, oczywiście..?

Ale wiesz, głaskanie pieska to jedno, ale brak reakcji rodzica gdy dziecko chce zrobić psu krzywdę, to już jakaś masakra.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:22   #1677
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, czy rodzice nie mają wyobraźni? Ile razy ja mówiłam, że mój pies "nie lubi dzieci", kiedy te pchały do niego ręce za namową rodzica, oczywiście..?

Ale wiesz, głaskanie pieska to jedno, ale brak reakcji rodzica gdy dziecko chce zrobić psu krzywdę, to już jakaś masakra.
W ogóle nie reagowanie na to, że dziecko idzie do psa bez pozwolenia? Przecież to ani dziecko może z tego nie wyjść cało, a i pies może sobie nie życzyć. Widać niektórzy rozum w kieszeni trzymają.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 08:06   #1678
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Psy

ja mam zrownowazone psy, ktore nie sa agresywne, wiec zblizajace sie dziecko nie robi na mnie szczegolnego wrazenia. szczegolnie, ze wlasciwie niewiele razy istnialo ryzyko, ze moim psom cos sie stanie w wyniku kontaktu z dzieckiem.

w zeszlym roku zima jaka dziewczynka uciekla tacie z sanek i przytulila z piskiem od tylu moja suke, ktora akurat lala w najlepsze. mloda byla zaszokowana sytuacja, tata tej dziewczynki tez, ale wszyscy przezyli.

raczej spotykam sie z dziecmi, ktore pytaja, czy mozna poglaskac.
moja starsza suka pomagala nawet synkowi sasiadow przezwyciezyc lek przed psami. bardzo duzo mu daly spotkania z nia.

moja mlodsza suka natomiast nie lubi ani dzieci ani doroslych. ludzi lubi bardzo wybiorczo. zawsze jak ktos chce ja poglaskac, to radze, zeby raczej poglaskal duza, bo malej to zwyczajnie nie sprawi przyjemnosci.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:19   #1679
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
ja mam zrownowazone psy, ktore nie sa agresywne, wiec zblizajace sie dziecko nie robi na mnie szczegolnego wrazenia. szczegolnie, ze wlasciwie niewiele razy istnialo ryzyko, ze moim psom cos sie stanie w wyniku kontaktu z dzieckiem.

w zeszlym roku zima jaka dziewczynka uciekla tacie z sanek i przytulila z piskiem od tylu moja suke, ktora akurat lala w najlepsze. mloda byla zaszokowana sytuacja, tata tej dziewczynki tez, ale wszyscy przezyli.

raczej spotykam sie z dziecmi, ktore pytaja, czy mozna poglaskac.
moja starsza suka pomagala nawet synkowi sasiadow przezwyciezyc lek przed psami. bardzo duzo mu daly spotkania z nia.

moja mlodsza suka natomiast nie lubi ani dzieci ani doroslych. ludzi lubi bardzo wybiorczo. zawsze jak ktos chce ja poglaskac, to radze, zeby raczej poglaskal duza, bo malej to zwyczajnie nie sprawi przyjemnosci.

Mimo tego, że wiem, że moje psy nic dzieciakom nie zrobią - nie życzę sobie, by je dotykały bez pozwolenia. To nie są zabawki.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:23   #1680
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez Rottie Pokaż wiadomość
Mimo tego, że wiem, że moje psy nic dzieciakom nie zrobią - nie życzę sobie, by je dotykały bez pozwolenia. To nie są zabawki.
Prawda.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.