Mamusie maj - czerwiec 2014 część II

[Lucynka20xd]

Agaaga mam takie 3 upatrzone sh.co rzeczywiscie idzie cos znalesc dla dzieci niekoniecznie po 1 zl ale 6 zl za pajace lub 10 zl za dzinsowe spodnie wole dac niz kupic nowe. ;-)

Abcd ja rowniez wspolczuje mam nadzieje ze sie to u was poprawi.

[kari1985]

Lucynka ja właśnie najczęściej Adi lub Adiś jakoś tak mi się przyjęło też mam swoje upatrzone sh i cuda kupuję tam dla Adrianka ostatnio upolowalam kombinezon misiowy za 1zł i kombinezon zimowy za 5zł nie mówiąc o różnych spodniach i bluzach ale niestety rzadko spotykam śpiochy A tego dużo "zużywam"
Beatusia my teraz przy tych zębach pobudka co pół godziny i usypiania godzinę więc w zasadzie też już mówię niech się budzi na karmienie jak chce byle po cycu zasnął od razu...
Myska Ty to teraz masz inne priorytety niż zakupy musisz dbać o siebie
Justiwi to Wiktor ma rarytasy

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Nadiak ja daję jaglaną, przeplykuje wodą później wrzątkiem i gotuję ok 20 min nie miele, Adrian wcina
Abcd współczuję Ci takiego spania choć u nas dłuższe spanie w dzień tylko na spacerze...
Myska Adi od raczkowania nic nie ma na kolanach, jedynie rajstopy zmechacone w tym miejscu na potęgę

[beatusia10]

Napisane przez justiwi

No właśnie ja nawet po domu rajstop samych nie uznaję, a że skarpetki są przez niego zdejmowane to dominują u nas ostatnio półśpiochy, niestety mam ich tylko trzy pary


Ja na drzemce przykrywam małego kocykiem

My jakos problemu ze skarpetkami nie mamy, ale polspiochy tez lubimy za to spiochow to jakos nie lubie..
Ja nie przykrywam, bo Pysiu spi wtulony we mnie

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez nadiak1

Mamusie czy któraś z Was podaje dziecku kaszę jaglaną? Jak ją przyrządzacie? Mielicie przed gotowaniem?

Nie mielimy. Mi w wersji wytrawnej nie smakuje, ale na poczatku robilam Pysiowi tak,ze mieszalam z dynia. Teraz jemy razem na slodko. Najlepsza jest jaglanka na soku jablkowym z jablkiem, cynanonem i rodzynkami. Gotowalam tez z daktylami i dodawalam suszone owoce. Jak kupie mleko kokosowe to zrobie z nim i zurawina, bo brzmi smakowicie kasze zawsze najpierw praze, plucze wrzatkiem i gotuje w dwa razy wiekszej ilosci plynu niz kaszy, ok. 20 minut, pod przykryciem,bez mieszania ;-)

[inezz6]

Hej ho
Ale pogoda paskudna... Pada i śnieg się stopił...
Jutro wybywamy na 4 dni do Ustronia, mam nadzieję, że tam z pogodą lepiej..

Napisane przez mszpilka

Witajcie!

Pamietacie mnie jeszcze?
Pisze z Londynu, przeprowadzilismy się w połowie grudnia. Ostatnie tygodnie były szaleństwem. Przed wyjazdem latanie z Antkiem po lekarzach, alergolodzy, RTG płuc, sporo lekarstw kiepskie noce i ja sama z dwójka. Bylam juz na skraju wyczerpania, ciągle nie wyspana i przeziebiona. Ale juz jesteśmy razem cala nasza rodzinka. Wracam do formy.

Antek zdiagnozowanyi ma ustawione leki. Zdiagnozowano no mu refluks i prawdopodobnie od tego ciągle zapalenie oskrzeli miał, ciągle ulewal i nie mógł spać. Mamy 3 kuracje na refluks i plus leki jak na astmę które zapobiegają infekcjom płuc. Obecnie mniej ulewa, noce spokojniejsze więcej śpi chociaż często sobie je. Zalecienie alergologa to jak najdłużej KP i ostrożnie nowe pokarmy bo nie wszystko mu podchodzi.

Urzadzamy sie, kupijemy nowe sprzęty i meble. Helenka w domu wiec mam malo czasu ale od za kilka dni zacznie przedszkole tylko 3 godziny dziennie wiec malutko w porównaniu z tym co mieliśmy w Pl.


Obiecuje do Was zagladac i pisać często

Hej hej
Ale fajnie, tak wszystko od nowa
A powiedz, jak się zorientowałaś, że to refluks? To pediatry inicjatywa czy sama na to wpadłaś?
Pytam, bo mój też ciągle ulewa, pediatra ciągle mówi, że to przejdzie, no ale nie wiem...
Ostatnio inna pediatra mnie straszyła jakimś zachłystowym zapaleniem płuc czy czymś takim, ale jej akurat nie ufam. Nie chcę też na siłę szukać choroby, ale może warto jakieś badanie zrobić?

Napisane przez Myska0

Co za dzień.. Nie chce mi się nawet wyjść na spacer.. Niby jest słońce, ale tak wieje, że chyba nic mnie nie wygoni na dwór.. I jakaś śpiąca jestem..

No Ty akurat jesteś jak najbardziej usprawiedliwiona jeśli chodzi o nie-chcenie-się

Napisane przez justiwi

Sluchajcie a ja też mam pytanko- tu w hotelu 90% dzieci w wieku tak na oko 1-2 lata na śniadaniu śmiga w rajstopkach samych. W sensie że nie w spodniach. Nam z tz się to nie podoba i nie zamierzamy pozwalać dziecku na chodzenie w bieliźnie. A wy jak uważacie?

Jak dla mnie to rajstopy czy legginsy zakłada się do czegoś, czyli najczęściej do spódniczki Chłopców w rajstopach w ogóle nie lubię, dlatego mamy tylko jedną parę rajstop, które ubieram Frankowi, kiedy jest mega zimno pod spodnie i kombinezon.
Ale rozumiem, że z wygody np po domu dzieciaki biegają w rajtkach - co kto lubi, ja wolę dresy

Napisane przez Myska0

Noooo...

Justiwi - rajtki to chyba wygodne sa, aczkolwiek u nas Ania chodzi tak tylko po domu i u dziadkow. W miejsca publiczne ubieramy Anie normalnie.
Z tego co wiem to w przedszkolu gdzie chodzi moj chrzesniak dzieciaki biegaja w rajtkach.. Chyba glupio co?

No moim zdaniem głupio...
Pamiętam jak kiedyś w przedszkolu wylałam sobie zupę na sukienkę i musiałam zostać w rajtkach i bluzeczce i było dziwnie Ale mama mnie stroiła

Napisane przez Lucynka20xd

Agaaga mam takie 3 upatrzone sh.co rzeczywiscie idzie cos znalesc dla dzieci niekoniecznie po 1 zl ale 6 zl za pajace lub 10 zl za dzinsowe spodnie wole dac niz kupic nowe. ;-)

Abcd ja rowniez wspolczuje mam nadzieje ze sie to u was poprawi.

U nas też dużo pajacy i dżinsów w sh, ostatnio fajne dżiny z nexta kupiłam
Nie wiem po ile wychodzą, bo na wagę, ale opłaca się
Za to body bardzo ciężko utrafić nie zniszczone, ale to i tak najczęściej poluję na 5ciopaki w promocji w tesco albo w lidlu kupuję

Zmykam na obiad, a potem coś czego nie cierpię, czyli pakowanie...

[madziuuula]

Napisane przez justiwi

No właśnie ja nawet po domu rajstop samych nie uznaję, a że skarpetki są przez niego zdejmowane to dominują u nas ostatnio półśpiochy, niestety mam ich tylko trzy pary


Ja na drzemce przykrywam małego kocykiem

Publicznie w rajtkach niet mialam dylemat z zima i przedszkolem ale okazalo sie że w drechach i spodniach nar iarskich jest akuratnie na dwór wiec nie ma problemu z przebieraniem na miejscu, choć nawet 3latki rodzice w rajtkach oddają....

Napisane przez Myska0

No właśnie o to ściąganie skarpet czy spodenek chodzi.. Dletego u nas rajtki są.

Czy wasze raczkujące pociechy mają coś na kolankach od raczkowania?

Nie a czasem zqczyna marudać bo wiadomo ze boli. U nas nie ma dywanów. Są takie nakolaniki ze skarpet jakby ale nie wiem czy warto...
No nie licząc naszej froterki

[meniaa94]

Melduje sie, chcialam napisac ze zyje.
Madziula nie obrazilam sie aczkolwiek dzis wracajac z badan kupilam ksiazke i wlasnie jestem na etapie czytania lektury. Podoba mi sie,dzieki . Obiecuje ze juz wiecej o parowkach pisac nie bede jestem mloda wiec dopiero sie ucze ...
Nie mam ani sily odpisac jakos ani czasu. Slub + zle samopoczucie. Robilam wyniki ponad tydzien spoznia mi sie okres 3 testy poszly w ruch i bylam na beta hcg ciazy nie ma bo i jest niemozliwa,po niedzieli dzwonie do ginekologa brzuch mnie boli ... jajniki. Ostatnio mialam.takie dwa dni ze ledwo chodzilam i susza ... przepraszam za wyrazenie. Czas sie przygotowywac a ja jestem na wykonczeniu . Czasem wejde was podczytac ... cos nowego sie naucze a cos sie przyda.

[mszpilka]

Napisane przez inezz6

Hej ho
Ale pogoda paskudna... Pada i śnieg się stopił...
Jutro wybywamy na 4 dni do Ustronia, mam nadzieję, że tam z pogodą lepiej..



Hej hej
Ale fajnie, tak wszystko od nowa
A powiedz, jak się zorientowałaś, że to refluks? To pediatry inicjatywa czy sama na to wpadłaś?
Pytam, bo mój też ciągle ulewa, pediatra ciągle mówi, że to przejdzie, no ale nie wiem...
Ostatnio inna pediatra mnie straszyła jakimś zachłystowym zapaleniem płuc czy czymś takim, ale jej akurat nie ufam. Nie chcę też na siłę szukać choroby, ale może warto jakieś badanie zrobic

Hej!
Niby fajnie tak na nowo ale trochę nie. Bo łapie się na tym ze myślę ze mam jakiś sprzęt np w kuchni a tu nie mam, został w Krk. Eh sporobtez innych rzeczy mi brakuje. Ale to nie czas ani miejsce na smecenie.

Co do refluksu to nasza pediatra na to nie wpadła ale aleregolog pediatra. Bo tylko ona go tak podeszła ze dal sobie zobaczyć gardło a tam pełno mleka było, zaczęła pytać o ulewanie co w kontekście tych jego swistów, duszności i zapaleń oskrzeli ułożylo się w całość. Sama na to nie wpadlam a powinnam bo ja tez mam, tyle ze nie ulewam. 😁

On często ulewa, cofa mu się mleko co ciągle przeszkadzało w spaniu w nocy. Ma Helicid i syrop Gastroruss baby bez recepty i widać efekt. Plus ja uważam co jem i co mu daje bo niektóre rzeczy np. jablko cofają nas do punktu wyjścia. Potrzeba ok 3 miesięcy by zaleczyć stan zapalny w przełyku.
Ale lepsze to niz alergie czy astma no takie były podejrzenia.

A zauwazylas czy młody tylkobulewa czy zdarza mu się ze wraca mu jedzonko do przełyku i przełyka? W jakich pozycjach zdarza się mu ulewac? Wiadomo ze teraz objawy juz mniejsze bo więcej młody siedzi a im więcej sponizowany tym lepiej.

Dzięki dziewczyny za pamięć o mnie i ciepłe słowa. Nadrobić nie dam rady i muszę na nowo was sobie przypomniec.

[justiwi]

Ab_cd tym razem tz idzie na masaz i oczyszczanie twarzy, ja bardzo chcialam pedikiur zaliczyć ale tu nie robią
Od biedy też zapisałam się na masaz

Dziś wszyscy razem byliśmy na basenie hotelowym. Wzięliśmy małego do jaccuzi bo w basenie za zimno a brodzika dla dzieci nie ma, ale coś mu nie podeszło- może zapach chloru?


Jak Wasze dzieci reagują na osoby pod wpływem alkoholu? Bo nasz mały chyba płacze

[inezz6]

Napisane przez mszpilka

Hej!
Niby fajnie tak na nowo ale trochę nie. Bo łapie się na tym ze myślę ze mam jakiś sprzęt np w kuchni a tu nie mam, został w Krk. Eh sporobtez innych rzeczy mi brakuje. Ale to nie czas ani miejsce na smecenie.

Co do refluksu to nasza pediatra na to nie wpadła ale aleregolog pediatra. Bo tylko ona go tak podeszła ze dal sobie zobaczyć gardło a tam pełno mleka było, zaczęła pytać o ulewanie co w kontekście tych jego swistów, duszności i zapaleń oskrzeli ułożylo się w całość. Sama na to nie wpadlam a powinnam bo ja tez mam, tyle ze nie ulewam. 😁

On często ulewa, cofa mu się mleko co ciągle przeszkadzało w spaniu w nocy. Ma Helicid i syrop Gastroruss baby bez recepty i widać efekt. Plus ja uważam co jem i co mu daje bo niektóre rzeczy np. jablko cofają nas do punktu wyjścia. Potrzeba ok 3 miesięcy by zaleczyć stan zapalny w przełyku.
Ale lepsze to niz alergie czy astma no takie były podejrzenia.

A zauwazylas czy młody tylkobulewa czy zdarza mu się ze wraca mu jedzonko do przełyku i przełyka? W jakich pozycjach zdarza się mu ulewac? Wiadomo ze teraz objawy juz mniejsze bo więcej młody siedzi a im więcej sponizowany tym lepiej.

Dzięki dziewczyny za pamięć o mnie i ciepłe słowa. Nadrobić nie dam rady i muszę na nowo was sobie przypomniec.

Dzięki za odpowiedź
My ten syrop mieliśmy na początku, ale niestety nic nie pomógł
Wiesz co, zdarza mu się, że wraca mu jedzenie do przełyku i znów to połknie (ale to jakiś czas po jedzeniu, nie w trakcie).
Ulewa najczęściej jak się rusza, bawi na brzuchu, czasem jak go do pionu podnoszę. I potrafi ulać nawet 2 h po posiłku
Generalnie to jest wesoły i wydaje mi się, że go to nie boli ani nie rusza specjalnie.. Pediatra mówiła, że przy ulewaniu trzeba się bardziej martwić jak ulewa po każdym posiłku i nie przybiera na wadze,a u nas pod tym względem jest ok, więc chyba po prostu trzeba poczekać aż mu przejdzie

[Lucynka20xd]

Witam u nas znow poplakiwanie w nocy. Sprobuje zwiekszyc mu ilosc mm z 180 na 210 I zobqczymy czy bedzie lepiej czy nie.

A mamusie ktore karmis mm ike Wasze dzieci teraz jedza mm?

Tak wieje I tak slisko ze szok I juz po sniegu.... :-(

Zupke zrobilam deserek zjadl teraz spi. Wstal o 6.30 I teraz poszedl spac moze pospi ;-)

[agaaga89]

Napisane przez Lucynka20xd

Agaaga mam takie 3 upatrzone sh.co rzeczywiscie idzie cos znalesc dla dzieci niekoniecznie po 1 zl ale 6 zl za pajace lub 10 zl za dzinsowe spodnie wole dac niz kupic nowe. ;-)

Jasne, tym bardziej, że ostatnio oglądałam rzeczy z wyprzedaży np.z 5.10.15 i jakieś spodenki niby za 15 zł a taki słaby materiał.... To nieraz w sh coś lepszej jakości sie znajdzie i jeszcze taniej
Co do mleka to Hela pije najwięcej 180ml na noc, a jeżeli je w nocy to robię jej 150

Napisane przez kari1985

Lucynka ja właśnie najczęściej Adi lub Adiś jakoś tak mi się przyjęło też mam swoje upatrzone sh i cuda kupuję tam dla Adrianka ostatnio upolowalam kombinezon misiowy za 1zł i kombinezon zimowy za 5zł nie mówiąc o różnych spodniach i bluzach ale niestety rzadko spotykam śpiochy A tego dużo "zużywam"

U mnie ostatnio był właśnie taki śliczny kombinezon z różowego misia za 4 złote, ale rozmiar jak na teraz, a mam, aż szkoda chyba zacznę kupować i sprzedawać takie cuda

Napisane przez inezz6

Hej ho
Ale pogoda paskudna... Pada i śnieg się stopił...
Jutro wybywamy na 4 dni do Ustronia, mam nadzieję, że tam z pogodą lepiej..

Miłej zabawy, odpoczywajcie

[wiola883]

dzisiaj synus dał mamie do wiwatu w nocy co chwile kwekał budził sie z ołaczem nie mog usnac to wziełam go do nas ale to samo potem obudził sie o 5 i ani mysleł usnac marudził ja nie wyspana tz wzioł go o 7 i prubował uspic a ja usnełam i mału uległ tatusiowi i pospalismy do 8 a dzisiaj wogule maruta taka ze szok stawiam na zeby bo ani jednego nie mamy a dziąsełka napuchniete .
rano synek uraczył mnie wielka kupką a z po pachy musiałam go przebierac i to juz 2 dzisiaj i taka zadka

moj je 150 a na noc 180 a w nocy 15oml mowie o wodzie plus mleko to wychodzi tak 10 wiecej

unas wietrznie i swieci słoneczko a z szkoda wdomu siedziec a trzeba bo głowe chce urwac jak sie wujdzie

[inezz6]

Ja daje mleka 180 ml albo 210 (najczęściej na noc) 😊 nie chcę mu w dzień za dużo dawać, bo by tylko mleko jadł 😁



Dzięki agaaga 😊

[madziuuula]

Wiola to pewno zęby bo i kupa, oby raz dwa wylazły

[wiola883]

Napisane przez madziuuula

Wiola to pewno zęby bo i kupa, oby raz dwa wylazły

madziula mam taka nadzieje zeby szybko wyszły bo jak bedzie kilka takich nocy to padne dziekujemy za dobra nadzieje

[justiwi]

Czesc Wam

Czytam od rana ale nie byłam w stanie odpisać. Zatrułam się jedzeniem i o 4 rano były

Potem jeszcze rano powtorka i ze dwa razy w dzień. :Mdleje:

Dobrze ze mały dokazywał do północy dzięki czemu pospaliśmy do 9. Nawet na śniadanie nie szłam. Dopiero po 13 zaczęłam się czuć nieco lepiej i o 2 poszliśmy na spacer (pada co chwile i wiatr wieje ale musiałam zorganizować sobie jakieś lekkie jedzenie) i przed chwilą wrocilismy.


WIOLA by zęby wyszły i spoznione gratulacje raczkowania


U nas już też "kuper" coraz częściej e górze i kolanka unosi więc tylko czekać jak wystartuje

[kari1985]

Hey
My dziś kolejny dzień marudy zębo wej, noc kiepska bardzo... już tam białawo jest więc może na dniach zębiska wyjdą... oby bo jak nie to ja wyjdę z siebie.... i kolejny dzień wstawania przy wszystkim, trzeba pilnować niesamowicie bo w momencie leci do tyłu jak chwilę postoi... Mam nadzieję, że wkrótce opanuje to wstawanie na tyle,że nie będzie się tak przewracać bo szkoda głowy
Justiwi współczuję bardzo zatrucia, fatalna sprawa, mam nadzieję,że już całkiem ok.
Wiola witam w klubie ząbkujących wtym momencie- życzę szybkiego powrotu do normalności...

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Hey
My dziś kolejny dzień marudy zębo wej, noc kiepska bardzo... już tam białawo jest więc może na dniach zębiska wyjdą... oby bo jak nie to ja wyjdę z siebie.... i kolejny dzień wstawania przy wszystkim, trzeba pilnować niesamowicie bo w momencie leci do tyłu jak chwilę postoi... Mam nadzieję, że wkrótce opanuje to wstawanie na tyle,że nie będzie się tak przewracać bo szkoda głowy
Justiwi współczuję bardzo zatrucia, fatalna sprawa, mam nadzieję,że już całkiem ok.
Wiola witam w klubie ząbkujących wtym momencie- życzę szybkiego powrotu do normalności...

[justiwi]

U nas mały już śpi. Ja też padam na twarz ale to zapewne z powodu braku kalorii. Jak narazie zjadłam pół paczki wafli ryzowych

[madziuuula]

Justiwi współczuje ja sie strułam dzień po świętach wiec świeżo pamiętam jaka to masakra


Moje młode dziś dopadlo szuflad i nie dość że pootwierało to jeszcze wstało przy nich a upadając złapało sie na ratunek gaci matki i z takim łupem wylądowało na podłodze

Ale nawet raczkowanie i wstawanie lżej odczuwam przy drugim niż przy pierwszym troche rzadziej latam z miotła

[karrrena]

Napisane przez justiwi

kari witaj czt to Ty kiedys pisalas o kuchni pieciu przemian i takiej jakby herbatce ziolowej z imbiru,anyzu i czegos jeszcze czy to karenna pisała??

hej, to ja pisałam, długo mnie nie było, ale nadrabiam jestem na tej wiadomości

[agaaga89]

Napisane przez madziuuula

Justiwi współczuje ja sie strułam dzień po świętach wiec świeżo pamiętam jaka to masakra


Moje młode dziś dopadlo szuflad i nie dość że pootwierało to jeszcze wstało przy nich a upadając złapało sie na ratunek gaci matki i z takim łupem wylądowało na podłodze

Ale nawet raczkowanie i wstawanie lżej odczuwam przy drugim niż przy pierwszym troche rzadziej latam z miotła

A ja właśnie na odwrót głównie ze względu na ciągłe lamenty i awantury o wchodzenie do pokoju starszaka i ogryzania ze ślinieniem wszystkiego co podejdzie a z kolei jak Filip zatrzaskuje drzwi to Hela płacze, że jej nie wpuszcza i tak w kółko. Jakoś jak Filip nie miał komu obgryzać zabawek to było tak spokojnie

[justiwi]

KARENNA to jak już się obrobisz z czytaniem zaległości to zapodaj przepisem na tą herbatkę



Agaaga na pewno nie masz nufno w domu

[karrrena]

długo mnie nie było, a nie chciałam się uaktywniać, póki nie będę na bieżąco, co u Was
ta herbatka, którą ja przygotowuję Staszkowi to wygląda tak:
na wrzątek, ok pół litra wrzucam najpierw tymianek, potem lukrecję, potem imbir,
każdej przyprawy po pół płaskiej łyżeczki i po każdej przyprawie zamieszam i czekam ok. 20 sec. potem gotuję jeszcze 5 minut i gotowa, jak Staszek nie wypije wszystkiego, a raczej takiej ilości nie wypije, to ja wypijam

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

czytam dalej co u Was, bo jeszcze nie skonczylam

[Lucynka20xd]

Witam po zwiekszeniu mm I tak sie budzil wiec to chyba nie glod. Nie wiem moze zeby moze z przyzwyczajenia.. mam nadzieje ze to minie a poki co za niedkugo zostaje sama bo Tz jedzie do pracy wiec musze sie jakos psyhicznie nastawic..


I znow zima..

[alexandra089]

Hej Dziewczyny widzę, że nie tylko my się przeprowadzamy w Nowym roku masakra tyle tego, że hej
Co do ciuchow z 5.10.15 to ten material fakt faktem jest jak pergamin. Juz nic tam nie kupię przez neta. U.mnie w sh tyle spiochow po 2zl zawsze ze nie nadążam z praniem i prasowaniem teraz musze inny znalezc bo tutaj gdzie mieszkalismy bede miala daleko
Ala nie śmiga po markecie w rajstopach. To tak jak bym ja miala sciagnac spodnie i wygodnie po sklepach w rajstopach kryjących latac moj mąż bylby zadowolony napewno wystarczy ze w domu mam leginsy ale jak ktos przychodzi to ubieram spodnie bo mi jakos golo
Doczytalam trochę zaległości ale wybaczcie bo ta przeprowadzka mnie przerasta...

[kari1985]

Lucynka- w takim razie nabieraj energii, żebyś miała dużo siły jak TŻ wyjedzie... Kiedy następnym razem będzie miał urlop? Bo przypuszczam, że tym najbardziej żyjesz

Aleksandra super przeprowadzka nowy domna Nowy Rok to świetne oderwanie od codziennej monotonii choć domyślam się, że ciężko to z dzidzią ogarnąć...

Karrena witaj znowu

[wiola883]

witam sie dziekuje za nadzieje rzeby wyszły szybko zabki bo dzisiaj dalej maruda

byłam wczoraj w tesco na promocji i kupiłam body 5 pak z krutkim za 18,60 a body z długim za 33 było duzo fajnych ciuszków po 20 zł spodenki bluzy koszule itp ale nie kupowałam bo niewiem jaki rozmiar na lato bedzie nosił

[justiwi]

A nam dzis dzien minal w taki sposob:

[Lucynka20xd]

Justiwi cudnie ;-)

Karii oj zbieram zbieram nie wiem kiedy nastepny raz przyjedzie bo teraz byl miesiac...

U nas cos stan podgoraczkowy I jeden policzek czerwony I goracy a drugi nie moze to od zabka. ;-)

[karrrena]

czytam dalej, notatki robie do czego sie odniesc hehe, pewnie jutro napisze wiecej